Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt IC 1048/19

WYROK W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 marca 2021 roku

Sąd Rejonowy w Częstochowie Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Kasperkiewicz - Jeruszka

Protokolant: Aneta Bednarek – Janik

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2021 roku w Częstochowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. S. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej

w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. S. (1) kwotę 318,42 zł. (trzysta osiemnaście złotych i czterdzieści dwa grosze) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

3.  zasądza od powoda M. S. (1) na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 1.568,50 zł. (jeden tysiąc pięćset sześćdziesiąt osiem złotych i pięćdziesiąt groszy).

Sygn. akt I C 1048/19

UZASADNIENIE

W dniu 3 grudnia 2018 roku powód M. S. (1) wniósł pozew o zapłatę przeciwko Towarzystwu (...) SA w W. domagając się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 3202,27 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów postepowania w tym zastępstwa procesowego .

W uzasadnieniu wskazano, że powód dochodzi części odszkodowania za szkodę poniesioną przez J. C. z tytułu szkody związanej z kolizją drogową pojazdu o nr rej (...) z dnia 25 marca 2016 roku., którą to wierzytelność poszkodowana zbyła na rzecz powoda.

Wskazano, że sprawca kolizji był związany umową ubezpieczenia OC z pozwanym oraz że pozwany wypłacił część odszkodowania w wysokości 4581,58 zł , jednak kwota ta nie stanowiła pełnego odszkodowania bowiem szkoda powstała w pojeździe wyraża się kwota 7783,85 zł zatem żądana kwota jest zasadna.

W dniu 25 lutego 2019 roku wydany został w sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania w tym zastępstwa procesowego.

Pozwany wskazał, że szkoda w pojeździe została rozliczona jako częściowa i wypłacona z tego tytułu kwota 4581,58 zł stanowiła pokrycie powstałej szkody w całości.

Wskazano jednocześnie, że pozwany w wyniku weryfikacji kosztorysu uznał, że szkodę w pojeździe należy zakwalifikować jako szkodę całkowitą, bowiem wysokość kosztów naprawy (7783,85zł) przekracza wartość pojazdu sprzed szkody (6500 zł) . Jako wartość pozostałości wskazano kwotę 1600 zł zaś jako należne odszkodowanie wskazano, kwotę 4900 zł.

Zakwestionowano okres za jaki powód domaga się odsetek za opóźnienie podnosząc , że odsetki te nalezą się dopiero od daty wyrokowania.

Powód zaprzeczył aby szkoda w pojeździe miała charakter szkody całkowitej oraz kwoty wskazane przez pozwanego jako wartość pojazdu przed szkodą i po szkodzie . Zaznaczył, że ze względu na różne wyniki, które dają programy stosowane przez biegłych dla ustalenia rozmiaru szkody należy przyjmować wartości uśrednione.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 marca 2016 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu legł pojazd N. (...) stanowiący własność J. C..

Sprawca zdarzenia, kierujący pojazdem R. (...), posiadał umowę ubezpieczenia OC zawartą z pozwanym.

W toku postępowania likwidacyjnego pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady, uznał, że w pojeździe zachodzi szkoda częściowa i wypłacili poszkodowanej z tego tytułu kwotę 4581,58 zł . Odszkodowanie zostało ustalone metoda kosztorysową.

(bezsporne)

W dniu 1 czerwca 2016 roku poszkodowana zawarła z powodem umowę cesji wierzytelności obejmującej odszkodowanie z tytułu zaistniałej kolizji drogowej.

(dowód :umowa cesji k. 17)

Przedmiotowy pojazd został wyprodukowany w 2003 roku, następnie został sprowadzony i zarejestrowany na terenie Polski po raz pierwszy w 2009 roku .

W trakcie jego eksploatacji przez poszkodowaną pojazd uczestniczył w kliku kolizjach drogowych. Na dzień szkody pojazd posiadała przebieg 185778 km. Pojazd znajdował się w niskiej klasie utrzymania i ogólnej estetyki i przedstawiał niski poziom atrakcyjności dla potencjalnego nabywcy.

Na skutek kolizji doszło do uszkodzeń w pojeździe w okolicach tyłu i prawego boku pojazdu, i dotyczyły one tylnego zderzaka, tylnej ściany błotnika tylnego prawego . Doszło również do uszkodzenia lakieru na pokrywie bagażnika.

Szkoda w pojeździe miała charakter szkody całkowitej bowiem wartość pojazdu przed szkodą była niższa niż przewidywany koszt naprawy pojazdu (wartość pojazdu 6500 zł, koszt naprawy pojazdu w (...) 7581,50zł do 6455 zł poza (...))

Wartość pozostałości po szkodzie wynosiła 1600 zł .

(dowód : opinia biegłego k. 84-97, 117-124, 140-150, opinia prywatna w części określającej wartość pojazdu przed szkodą i po szkodzie k. 66-67, dokumenty w aktach szkody k. 55)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dokumenty w aktach szkody oraz opinię biegłego sądowego z zakresu motoryzacji. Opinię biegłego Sąd ocenił jako pełną i rzetelną, wszelkie wątpliwości stron biegły wyjaśnił w opiniach uzupełniających.

Odnośnie zarzutów powoda, że ustanowiony w spawie biegły sądowy posłużył się innym niż sugerowany przez powoda programem eksperckim wskazać należało, że to biegły , jako podmiot dysponujący wiedzą specjalną, podejmuje decyzję co do zastosowanej metodyki badania problemu, w tym w zakresie programów eksperckich z jakich korzysta. Program zastosowany przez biegłego znajduje się na liście programów eksperckich służących do szacowania szkód komunikacyjnych i brak było jakichkolwiek podstaw do dyskwalifikacji tego programu oraz jego wyników. Nie można również wymagać od biegłego aby korzystał z wszelkich dostępnych programów celu dostosowania wyników opinii do oczekiwań strony.

Sąd pominął wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ad hoc w postaci Stowarzyszenia (...) i Ruchu Drogowego (...), jako zmierzający do nieuzasadnionego przedłużania postępowania. Opinia biegłego sądowego ustanowionego w sprawie stanowiła wystarczające wyjaśnienie okoliczności wymagających wiedzy specjalnej. Biegły w sposób rzeczowy i wyczerpujący wyjaśnił wszelkie wątpliwości i odpowiedział na wszelkie pytania powoda. Zarzuty powoda co do opinii biegłego nie miały charakteru merytorycznego a wynikały z odmiennej oceny okoliczności sprawy, w szczególności powód nie zgadzał się z opinią , która nie była dla niego korzystna. Niezadowolenie strony z wyników opinii sądowej nie stanowi podstawy do powoływania innego biegłego w sprawie.

Sąd zważył co następuje:

Odpowiedzialność pozwanego co do zasady nie była przedmiotem sporu i nie budziła wątpliwości w okolicznościach sprawy. Również legitymacja procesowa czynna powoda nie była kwestionowana.

Podstawę odpowiedzialności pozwanego stanowiły przepisy art 822 w zw. z art. 415 i z art. 361 k.c. oraz art. 9 , art. 19 i art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Spór w sprawie dotyczył metody rozliczenia powstałej szkody oraz wysokości tej szkody.

Pozwany początkowo przyjął, że w pojeździe wystąpiła szkoda częściowa po czym skorygował swoje stanowisko i w toku postępowania przyjmował, że szkoda miała charakter całkowity. Powód zaprzeczył aby w pojeździe doszło do szkody całkowitej .

Szkoda całkowita występuje gdy koszt naprawy pojazdu przekracza jego wartość sprzed wypadku.

Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszym postępowaniu dawał podstawy do przyjęcia, że w niniejszej sprawie mamy do czynienia ze szkodą całkowitą.

Wartość pojazdu przed wypadkiem stanowiła kwotę w granicach 6500 zł. Co do kwoty tej występowały niewielkie różnice w zależności od programu komputerowego zastosowanego do wyliczeń i wahała się ona od 6300 zł do 6800 zł. Brak było podstaw do przyjęcia że kwota ta wynosiła 7200 zł jak to twierdził pozwany. Biegły sądowy ustanowiony w sprawie wyjaśnił, że kwota ta wskazana jako bazowa wymagała następnie skorygowania ze względu na różne czynniki w tym przebieg i stan pojazdu. Zaś kalkulacja przedstawiona przez powoda wskazywała , że wartość pojazdu przed wypadkiem wynosiła 6500 zł.

Należało mieć na względzie , że poszczególne kwoty wskazywane przez biegłego sądowego oraz wynikające z kalkulacji prywatnej stanowią jedynie wartość szacunkową i orientacyjną bowiem opierają się o różne parametry i założenia stosowane w różnych programach komputerowych. Nie istnieje możliwość wyliczenia tej wartości w sposób precyzyjny. Z tych względów zasadne było w ocenie Sądu przyjęcie wartości uśrednionej pojazdu przed zdarzeniem tj 6500 zł.

Ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy pojazdu w (...) przy użyciu części oryginalnych producenta pojazdu stanowił kwotę 7581,50 zł. Powód w pozwie podnosił , że zasadne jest dla dokonania wyceny kosztów naprawy, użycie takich właśnie części bowiem, pojazd przed kolizją posiadał oryginalne części producenta. Nadto wskazywał za zasadne użycie stawki 115 zł za roboczogodzinę jako nieodbiegającą od przeciętnych stosowanych w (...) i zakładach nieautoryzowanych. Biegły uwzględniając sugestie powoda dokonał oszacowania kosztów naprawy z uwzględnienie umniejszeń spowodowanych wcześniejszymi uszkodzeniami tylnej ściany pojazdu i okrywy bagażnika. Dokonując szacowania kosztów naprawy w zakładach nieautoryzowanych biegły pierwotnie wskazał kwotę 6455 zł przy czym przyjął niższą niż to zakładał powód stawkę za roboczogodzinę, 90zł netto. Następnie biegły uwzględniając uwagi powoda oszacował wartość naprawy przy użyciu części oryginalnych odpowiadających jakości częściom producenta i wskazał , że naprawienie szkody tą metodą wynosiłoby 5697,46 zł brutto.

Należy mieć na względzie, że podobnie jak przy szacowaniu wartości pojazdu przed i po zdarzeniu tak też przy szacowaniu kosztów naprawy, biegły posługuje się programami komputerowymi, które w zależności od przyjętych założeń mogą dawać nieco różne wyniki. Nadto określany przez biegłego koszt naprawy ma charakter szacunkowy a nie rzeczywisty. Opinia biegłego pełni funkcję pomocniczą i orientacyjną dla podjęcia decyzji przez Sąd. Biegły nie jest w stanie dać precyzyjnej odpowiedzi jaki byłby rzeczywisty koszt naprawy w danym konkretnym przypadku gdyż informacja taka wynikać może jedynie z faktury VAT po przeprowadzeniu faktycznej naprawy. O ile w przypadku (...) szacunkowy koszt naprawy określony przez biegłego jest bliższy kosztom rzeczywistym, a to z uwagi na w miarę ujednolicone i łatwe do weryfikacji stawki stosowane przez te stacje, o tyle w przypadku zakładów nieautoryzowanych określenie takich kosztów w sposób precyzyjnych jest o wiele trudniejsze.

W ocenie Sąd nie było zasadne pomniejszanie kosztu naprawy przeprowadzone w zakładach nieautoryzowanych, poprzez zastosowanie tańszych części , tj nowych części zamiennych z logo Q, które odpowiadają częściom oryginalnym, zamiast części oryginalnych producenta. Powód przedstawiając stanowisko w pozwie , twierdził bowiem , że pojazd wyposażony był w części oryginalne i naprawa winna odbywać się w oparciu o części oryginalne producenta. Przyjęcie odmiennego stanowiska przy określaniu wysokości szkody metoda częściową a innej przy określaniu szkody metoda całkowitą, świadczy o niekonsekwencji powoda i chęci zaniżenia kosztów naprawy względem wartości pojazdu przed zdarzeniem.

W tym stanie zasadne było przyjęcie uśrednionej wartości kosztów naprawy pojazdu, pomiędzy wartościami (...), (...), tj 7000 zł jako szacunkowego kosztu naprawy przedmiotowego pojazdu. Koszt ten przewyższał średnią oraz najwyższą ze wskazanych w opiniach biegłego wartość pojazdu przed zdarzeniem (6500 zł i 6800 zł).

Nawet przy przyjęciu średniej wartości naprawy na kwotę około 6200 zł (średnia z kwot 7581 zł i 5697,46 zł), to koszty te stanowią kwotę o 300 zł mniejszą o średniej szacunkowej wartości pojazdu przed zdarzeniem. Różnica ta jest jednak minimalna i przy uwzględnieniu , że wskazane kwoty stanowią wartości szacunkowe i uśrednione przyjąć należało, że naprawa pojazdu w okolicznościach sprawy byłaby nieopłacalna. Należało przy tym mieć na względzie ogólny zły stan pojazdu przed zdarzeniem oraz jego niską atrakcyjność dla potencjalnego nabywcy z uwagi na znaczny przebieg , niską klasę utrzymania pojazdu oraz udział w innych kolizjach.

Z przedstawionych wyżej względów uznać należało, że zasadne było stanowisko pozwanego, iż szkoda w pojeździe miała charakter całkowity, bowiem koszt naprawy przewyższyłby wartość pojazdu przed zdarzeniem .

W przypadku szkody całkowitej odszkodowanie należne poszkodowanemu stanowi różnicę pomiędzy wartością pojazdu przed zdarzeniem a wartością pojazdu po zdarzeniu.

Wartość pojazdu po zdarzeniu wynosiła 1600 zł. Kwotę tę biegły wyliczył przy pomocy programu komputerowego, z którego powszechnie korzystają biegli sądowi z zakresu motoryzacji w celach kalkulacyjnych. Brak było podstaw do kwestionowania wyliczonej w ten sposób wartości. W szczególności brak było podstaw do uwzględnienia stanowiska powoda, iż biegły winien pomniejszyć tą wartość o 500 zł tytułem korekty za wcześniejsze nienaprawione uszkodzenia. Zarzut ten powód podniósł dopiero na końcowym etapie postępowania i uznać go należało za spóźniony. Nadto zarzuty powoda w tym zakresie mają na celu wyłącznie uzyskanie wyniku postępowania korzystnego dla powoda.

Średnia wartość pojazdu przed zdarzeniem wynosiła 6500 zł. Po odjęciu wartości pojazdu po zdarzeniu (1600 zł) wartość szkody wynosi 4900 zł. Od uzyskanej różnicy należało odjąć wypłaconą kwotę odszkodowania 4581,58 zł . Zatem do zasądzenia na rzecz powoda pozostała kwota 318,42 zł.

Odsetki ustawowe za opóźnienie zasądzono od daty wymagalności roszczenia tj. od daty 26 kwietnia 2016 roku, po upływie 30 dni od daty szkody.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 i 100 k.p.c. rozdzielając je stosunkowo. Łącznie w sprawie strony poniosły koszty w wysokości 42954 zł w tym powód kwotę 2778 zł (opłata od pozwu 161 zł, wynagrodzenie pełnomocnika 900 zł na podstawie par 2 pkt3) rozp. M. S. (2) z dnia 22.10.2015r w sprawę opłat za czynności(…) , zaliczki na biegłego łącznie 1700 zł, 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa), zaś pozwany 1517 zł (wynagrodzenie pełnomocnika 900 zł na podstawie par 2 pkt3) rozp. M. S. (2) z dnia 22.10.2015r w sprawę opłat za czynności(…), zaliczka na biegłego 600 zł ,17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa). Powód przegrał w 90 % i w takiej części winien zwrócić koszty pozwanemu.

Na skutek błędu rachunkowego w pkt 3 wyroku zasądzono z tego tytułu od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1568,50 zł zamiast prawidłowej kwoty 1087,50 zł (4295x90%= (...),50- (...)= (...),50). Powyższy błąd został sprostowany postanowieniem z dnia 8 kwietnia 2021 roku.