Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI Ka 998/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie w XI Wydziale Karnym-Odwoławczym

w składzie: Przewodniczący: SSO Ewa Bogusz – Patyra – spr.

Sędziowie: SO Sławomir Kaczor

SO Elżbieta Daniluk

Protokolant: prot. Katarzyna Zabielska

przy udziale Prokuratora Małgorzaty Kwaśnickiej

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2014 roku

sprawy Ł. K.

oskarżonego z art. 280 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Puławach VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Rykach

z dnia 16 lipca 2013 r. sygn. akt VII K 98/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa za postępowanie odwoławcze 300 (trzysta) złotych opłaty oraz 20 (dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu poniesionych wydatków.

Sygn. akt XI Ka 998/13

UZASADNIENIE

Ł. K. oskarżony został o to, że:

w dniu 31 marca 2012 r. w R., woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z ustalonym nieletnim, dokonał rozboju na osobie S. L., w ten sposób, że po uprzednim popchnięciu go na jezdnię oraz przytrzymywaniu za ubranie, a także po przeszukaniu jego kieszeni, zabrał mu w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 400 zł

tj. o czyn z art. 280 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 16 lipca 2013r. w sprawie VII K 98/13 Sąd Rejonowy w Puławach VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Rykach:

I.  uznał oskarżonego Ł. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 280 § 1 kk. i za to na podstawie art. 280 § 1 kk. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 63 § 1 kk. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniach od 02 kwietnia 2012 r. do 04 kwietnia 2012 r., oraz dniach od 04 lutego 2013 r. do 01 marca 2013 r. przy czym przyjął, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności

III.  zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, wydatkami obciążając Skarb Państwa.

Od powyższego wyroku apelację wniósł oskarżony. Zaskarżył powyższy wyrok w całości.

Zarzucił rażące naruszenie art. 6 kpk wskazując, że podczas postępowania zarówno prokurator jak i Sąd odrzucali jego wnioski o dobrowolne poddanie się karze oraz o przyznanie obrońcy z urzędu, a ponadto podnosząc, że nie został mu przesłany do Aresztu Śledczego w L. odpis aktu oskarżenia a w trakcie odczytywania aktu oskarżenia przed Sądem Rejonowym nie był uwzględniony art. 64 § 1 kk.

W treści złożonego środka odwoławczego zakwestionował też kwalifikację prawną czynu wskazując, że nie została naruszona nietykalność cielesna pokrzywdzonego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja oskarżonego jako oczywiście bezzasadna, toteż nie zasługuje na uwzględnienie.

Odnosząc się do powyższego środka odwoławczego w pierwszej kolejności wskazać należy, że Sąd I instancji w sposób prawidłowy przeprowadził w niniejszej sprawie postępowanie, nie dopuszczając się istotnej, mogącej rzutować na treść wyroku obrazy przepisów postępowania. Ocena materiału dowodowego została dokonana przez Sąd Rejonowy z uwzględnieniem reguł zawartych w art. 4,5,7 kpk, a więc jest bezstronna i nie narusza granic swobodnej oceny oraz jest zgodna z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a zwłaszcza nie zawiera błędów faktycznych i logicznych.

Wyrok – zgodnie z art. 410 kpk – znajduje oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego w toku postępowania.

Sąd Rejonowy w sposób uporządkowany przedstawił w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jakie fakty i na podstawie jakich dowodów uznał za udowodnione oraz nieudowodnione, a w tym dlaczego obdarzył wiarą poszczególne dowody. Ocena zarówno wyjaśnień oskarżonego jak i zeznań świadków, a także pozostałych dowodów poprzedzona została należytym ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy. Stwierdzić przy tym należy, że Sąd Rejonowy badał i uwzględniał tak okoliczności korzystne dla oskarżonego, jak i przemawiające na jego niekorzyść. Swe stanowisko co do oceny poszczególnych dowodów (ich wiarygodności lub niewiarygodności) Sąd ten wyczerpująco i logicznie (z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego) uargumentował w uzasadnieniu. Dlatego ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji podlega ochronie z art. 7 kpk. Było to niewątpliwie działanie w ramach swobodnej oceny dowodów, przez co Sąd Odwoławczy nie stwierdził, by ramy tejże oceny zostały przekroczone.

Sąd Okręgowy podzielił argumentację Sądu I instancji zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, co czyni zbędnym jej powielanie.

Odnosząc się zaś szczegółowo do zarzutu i argumentacji sprecyzowanych w apelacji stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy nie dopatrzył się, by w jakikolwiek sposób została naruszona zasada prawa do obrony wyrażona w art. 6 kpk.

Złamania tejże zasady nie stanowiło nieuwzględnienie przez Sąd wniosków o dobrowolne poddanie się karze. Wnioski te wszakże nie musiały być zaaprobowane, na co wskazuje użyty w § 2 art. 387 kpk zwrot „może”. Uwzględnić przy tym należy okoliczność, że stosownie do treści tego przepisu pozytywna decyzja w tym przedmiocie jest uwarunkowana uzyskaniem zgody od prokuratora. W toku przedmiotowej sprawy zgoda ta została uzyskana ale wyłącznie w sytuacji, gdyby została wymierzona kara pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania, czego nie zaaprobował oskarżony cofając swój wniosek i wnosząc o przeprowadzenie rozprawy ( k. 169). Drugi ze złożonych przez Ł. K. wniosków, datowany na dzień 8 maja 2013 r., nie mógł być zaakceptowany nie tylko z uwagi na niezaaprobowanie wnioskowanej kary przez Sąd ale także z uwagi na etap postępowania. Zważyć wszakże należy, że wniosek o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie określonej kary lub środka karnego bez przeprowadzenia rozprawy może być złożony wyłącznie do chwili zakończenia przesłuchania wszystkich oskarżonych na rozprawie głównej ( art. 387 § 1 kpk).

Lektura akt sprawy nie wskazuje na to, by oskarżony, wbrew temu co wynika z treści apelacji, na jakimkolwiek etapie postępowania składał wniosek o ustanowienie mu obrońcy z urzędu. Brak jest zatem podstaw do ustosunkowania się do argumentów skarżącego w tym zakresie, tym bardziej że w stosunku do Ł. K. nie zachodziła żadna z okoliczności, dla których ustawodawca przewidział obligatoryjne korzystanie z pomocy obrońcy (art. 79 kpk). Nie jest on bowiem nieletni, głuchy, niemy czy niewidomy. Nie zachodziła też uzasadniona wątpliwość co do jego poczytalności. Sprawa nie należała do spraw skomplikowanych, a jego postawa podczas procesu nie uprawniała do wnioskowania, że zachodzą okoliczności utrudniające obronę.

Jeżeli zaś chodzi o eksponowaną w apelacji okoliczność dotyczącą doręczenia oskarżonemu odpisu aktu oskarżenia, to podkreślić należy, że odpis ten został osobiście Ł. K. doręczony w dniu 25 lipca 2012r. przez funkcjonariuszy Policji ( k. 96-97). Okoliczność ta zresztą została potwierdzona przez oskarżonego złożeniem własnoręcznego podpisu na zwrotnym potwierdzeniu odbioru. Dochowana zatem została gwarancja procesowa określona w art. 338 kpk. Okoliczność bowiem, że oskarżony został pozbawiony później wolności nie zobowiązywała Sądu do ponownego doręczenia odpisu aktu oskarżenia. Uwzględnić wreszcie należy fakt, że jego treść została mu ponownie przytoczona podczas odczytania tejże skargi przed Sądem przez prokuratora.

Lektura uzasadnienia w powiązaniu z zebranym materiałem dowodowym znajdującym się w aktach sprawy prowadzi do wniosku, że sprawstwo i wina oskarżonego nie budzą żadnych wątpliwości.

Nie może zostać także skutecznie zakwestionowana przyjęta przez Sąd kwalifikacja czynu. Żadnego znaczenia dla tejże kwalifikacji nie ma okoliczność, że pokrzywdzony nie doznał obrażeń. Z ustaleń dokonanych przez Sąd Rejonowy bezspornie wynika, że w stosunku do S. L. przez obydwu sprawców została użyta siła fizyczna, bowiem został on przewrócony przez R. K., a następnie przytrzymywany przez obydwu sprawców przestępstwa. Zachowanie to niewątpliwie wiązało się z naruszeniem nietykalności cielesnej, które charakteryzował pewien stopień intensywności i dolegliwości dla pokrzywdzonego, co uprawnia do wnioskowania, że została wobec niego użyta przemoc, która niekoniecznie musi skutkować widocznymi obrażeniami ciała. Okoliczność, że sprawcy ustalili wcześniej, że dokonają kradzieży mienia S. L. i zrealizowali swój zamiar w trakcie zajścia, nie pozostawia zaś cienia wątpliwości, że ich działanie zostało ukierunkowane na zabór mienia.

Całkowicie niezrozumiała jest zaś argumentacja dotycząca art. 64 § 1 kk, gdyż przepis ten nie został ujęty w kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu.

Wobec tego, że apelacja oskarżonego skierowana jest przeciwko orzeczeniu o winie, zgodnie z art. 447 § 1 kpk uważa się ją za zwróconą przeciwko całości wyroku, a zatem rozstrzygnięciu co do kary, sąd odwoławczy dokonał instancyjnej kontroli zaskarżonego wyroku również i pod tym kątem, stwierdzając, że także i w tej części wyrok jest prawidłowy.

Orzeczona wobec oskarżonego kara 2 lat pozbawienia wolności jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez niego przestępstwa i sposobu życia Ł. K. przed jego dokonaniem ( wielokrotna karalność – w tym za przestępstwa popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej) i winny w pełni zrealizować stawiane karze funkcje w postaci zapobieżenia powrotowi do przestępstwa i zadośćuczynienia interesowi społecznemu.

Zaznaczyć wreszcie należy, że zgodnie z utrwalonym poglądem Sądu Najwyższego, który Sąd Okręgowy w pełni podziela i akceptuje, rażąca niewspółmierność kary może zachodzić tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w kodeksie karnym oraz ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego (wyrok SN z 14 listopada 1973r. III KR 254/73, OSNPG 1974, z 3-4, poz. 51). Przy czym na gruncie uregulowania art. 438 pkt. 4 kpk nie chodzi o każdą ewentualną różnicę w ocenach, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę wymierzoną w pierwszej instancji można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa- nazwać rażąco niewspółmierną tj. niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować.

Takiej zaś różnicy w odniesieniu do kary wymierzonej oskarżonemu Ł. K. dostrzec nie sposób.

Z przytoczonych wyżej względów, nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji oraz wobec braku okoliczności, o których mowa w art. 439 § 1 kpk i art. 440 kpk, zaskarżony wyrok jako trafny, należało na podstawie art. 437 § 1 kpk utrzymać w mocy.

Rozstrzygnięcie w zakresie kosztów sądowych za instancję odwoławczą uzasadnia przepis art. 627 kpk w zw. z art. 636 § 1 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 4 w zw. z art.8 ustawy o opłatach w sprawach karnych z dnia 23 czerwca 1973r. (Dz. U. z 1983r. Nr 49, poz.223 z późniejszymi zmianami).