Pełny tekst orzeczenia

.......I.Sygn. akt II Ca 838/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 stycznia 2013r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Jerzy Dydo

Sędziowie: SO Aleksandra Żurawska

SO Alicja Chrzan

Protokolant: Alicja Marciniak

po rozpoznaniu w dniu 8 stycznia 2013r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa M. J.

przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń SA w W.

o zapłatę 15.000zł

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Kłodzku

z dnia 3 września 2012r., sygn. akt I C 812/11

I zmienia zaskarżony wyrok w pkt II w ten sposób, że zasądzone od strony pozwanej na rzecz powódki koszty procesu obniża do kwoty 3.417,88zł;

II oddala dalej idącą apelację;

III zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki 1.200zł kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 3 września 2012 r. Sąd Rejonowy w Kłodzku w sprawie I C 812/11 zasądził od pozwanego Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. w W. na rzecz powódki M. J. kwotę 15.000 zł z odsetkami ustawowymi od 14 kwietnia 2011 r. oraz kwotę 5.817,88 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt I i II ) oraz zwrócił powódce ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 16,12 zł tytułem zwrotu niewykorzystanej części zaliczki (pkt III).

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że powódka domagała się odszkodowania za wypadek z 2 września 2000 r., w którym zginęła jej 29 letnia córka A. J.. Powódka była bardzo zżyta z córką, łączyła je głęboka więź, spędzały ze sobą wiele czasu. Na wiadomość o śmierci córki powódka wpadła w rozpacz, zamknęła się w sobie, nie przyjmowała do świadomości, że jej dziecko nie żyje. Traumatyczne wydarzenie spowodowało rozstrój zdrowia powódki -schudła, pojawiły się u niej problemy natury emocjonalnej oraz pogłębiły się dotychczasowe schorzenia związane z dusznością oraz nadciśnieniem. Korzystała z pomocy z lekarza rodzinnego oraz zakresu psychiatrii, ale źle przyjmowała przepisywane jej leki. Wspomagała się środkami ziołowymi. Do dnia dzisiejszego jest nerwowa i słabsza. Zdiagnozowano u niej objawy zaburzenia adaptacyjnego z mieszanymi zaburzeniami zachowania i emocji, które rozwinęły się w następstwie tragicznej utraty córki, a następnie przekształciły się w przeżycia o charakterze zaburzenia stresowego pourazowego z objawami depresyjnymi. Dysfunkcyjne psychologiczne objawy po utracie córki utrzymywały się przez ok. 4 lata, jednak ich jakość i dynamika ulegały zmianom w czasie. W pierwszym okresie doświadczyła szoku i derealizacji, w kolejnym okresie nie pozwalała nikomu wchodzić od pokoju córki, sama go sprzątała, nie usunęła żadnych pamiątek i rzeczy po córce, nie odwiedzała jej grobu. Nie przyjmowała do wiadomości faktu śmierci córki, reagując krzykiem i agresją wobec każdego, kto chciał urealnić jej sytuację. Zatraciła poczucie czasu. Agresje kierowała przeciw służbie zdrowia, która w jej mniemaniu nie uratowała córki, a także przeciw młodszej córce D., obwiniając ja o przyczynienie się do zdarzenia. Doznała też zaburzeń koncentracji uwagi oraz zawężenia pola uwagi i świadomości. Pojawiły się epizody niekontrolowanego spożycia alkoholu, aż do stanu upojenia. Po roku czasu zdolna była do usunięcia rzeczy córki z domu, lecz pojawiły się objawy wskazujące na depresyjne emocje. Od momentu śmierci córki powódka wycofała się z kontaktów towarzyskich, na długo tracąc poczucie sensu życia oraz umiejętność doświadczania radości. Zachowanie jej wskazuje, że do chwili obecnej nie poradziła sobie z własnymi emocjami.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd uznał powództwo za uzasadnione. Powołując się na treść art. 448 k.c. wskazał, że więź rodzinna między rodzicami a dzieckiem jest wartością niematerialną, uznaną za dobro osobiste podlegające ochronie prawa cywilnego. Tym samy jako niezasadne Sąd uznał stanowisko pozwanego, w świetle którego nie posiada on legitymacji biernej do występowania w niniejszym procesie. Spowodowanie śmierci A. J. było konieczną i podstawową przyczyną naruszenia sfery emocjonalnej M. J., podlegającej ochronie za strony prawa cywilnego, a zatem istnieje związek przyczynowy uzasadniający wypłatę zadośćuczynienia.

Przy ustalaniu wysokości należnego zadośćuczynienia Sąd uwzględnił rozmiar cierpień związany nie tylko z doznanymi objawami zaburzenia adaptacyjnego z mieszanymi zaburzeniami zachowania i emocji, opisane w opinii biegłej z zakresu psychologii, ale także ogólną sytuację osobistą powódki. Sąd wskazał bowiem, że nie można abstrahować od uwarunkować osobistych pokrzywdzonego, które determinują rozmiar krzywdy, będącej zawsze odczuciem w jakimś stopniu subiektywnym. Z tego też powodu Sąd miał na uwadze bliskie relacje i głęboką więź emocjonalną, jaka łączyła powódkę z córka, a która poza zeznaniami samej strony oraz świadka, znalazła potwierdzenie także w opinii psychologa. Nie bez znaczenia dla sytuacji powódki, a tym samym stopnia naruszenia jej dóbr osobistych miała okoliczność, że więź natury emocjonalnej wsparta była na silnej więzi ekonomicznej. Po śmierci córki M. J. znalazła się w trudnej sytuacji także pod tym względem, skoro wcześniej rodzina, dysponująca skromnymi zasobami majątkowymi, utrzymywała się z rent powódki i jej męża oraz wynagrodzenia za pracę A. J.. Prowadzi to do przyjęcia, że sytuacja osobista i rodzina powódki, podlegająca ochronie prawnej, uległa znacznemu pogorszeniu w zasadzie w każdym aspekcie. Uzasadniało to uwzględnienie powództwa w całości.

O kosztach postępowania Sąd orzekł po myśli art. 98 § 1 kpc obciążając nimi w całości stronę pozwaną.

Powyższe rozstrzygnięcie zaskarżył pozwany, zarzucając mu:

1. naruszenie prawa materialnego art. 448 k.c. w związku z art. 23 k.c. i art. 24 § 1 k.c. oraz art. 34 ust.1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez przyjęcie, że strona pozwana jako ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej kierującego pojazdem mechanicznym ponosi odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych powódki, pomimo że powódce nie przysługują bezpośrednie roszczenia z tytułu przestępstwa drogowego, zaś osoba najbliższa dla poszkodowanego, który poniósł śmierć w związku z popełnionym przestępstwem może, w ramach obowiązku naprawienia szkody, dochodzić tylko roszczeń, które mu bezpośrednio przysługują z tytułu przestępstwa, którego następstwem była śmierć poszkodowanego, zwłaszcza że katalog dóbr podlegających ochronie gwarancyjnej w ramach zawartej umowy ubezpieczenia OC i art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wylicza enumeratywnie chronione dobra, nie przewidując obowiązku odszkodowawczego za takie dobro jak utrata więzi z osobą bliską,

2. naruszenie prawa materialnego art. 448 k.c. w związku z art. 23 k.c. i art. 24 § 1 k.c. i art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że powódka udowodniła istnienie więzi emocjonalnej między nią a córką, której

zerwanie spowodowało naruszenie dobra osobistego powódki uzasadniającego przyznanie na jej rzecz zadośćuczynienia, w sytuacji, gdy przeprowadzone postępowanie dowodowe w jakikolwiek sposób nie wykazało rodzaju naruszonego dobra, w szczególności w toku złożonych zeznań powódka i świadkowie poza lakonicznymi twierdzeniami nie udowodnili istnienia więzi emocjonalnej, a konsekwencji naruszenia dóbr osobistych powódki wskutek jej zerwania, zaś argumentacja dotycząca zerwania więzi ekonomicznej nie stanowi podstawy do stwierdzenia istnienia między powódką a córką więzi osobistej.

3. naruszenie przepisów postępowania poprzez nieuzasadnieni postanowienia w przedmiocie zwrotu kosztów procesu, w tym nierozważenie zasadności zasądzenia na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości stawki taryfowej

Wskazując na powyższe, pozwany wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył :

Apelacja dotycząca żądania głównego powódki, a więc kwestionująca prawidłowość zastosowania przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego, jest oczywiście bezzasadna.

Odnosząc się zatem w pierwszej kolejności do stanowiska pozwanego, który kwestionuje istnienie podstawy prawnej powództwa, a tym samym swoją legitymację bierną w sprawie, wskazać należy, że pogląd taki – poparty odosobnionym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi oraz bliżej niesprecyzowanym stanowiskiem Sądów Okręgowych – jest nietrafny.

Jak wynika z ugruntowanego stanowiska judykatury oraz doktryny najbliższym członkom rodziny zmarłego wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia przysługuje roszczenie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., także wtedy, gdy śmierć nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 r., (vide : uchwała Sądu Najwyższego z 13 lipca 2011r., III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10, wyrok Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2010 r., IV CSK 307/09, OSNC-ZD 2010/3/91, wyrok Sądu Najwyższego z 15 marca 2012 r., I CSK 314/11, LEX nr 1164718, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 27 kwietnia 2012 r., I ACa 281/12, LEX 1171322).

Pozwany błędnie wywodzi, że skoro 3 sierpnia 2008 r. zmieniono art. 446 k.c. poprzez dodanie do niego § 4, gdzie wyraźnie unormowano powyższą kwestię, to tym samym przed datą tej nowelizacji nie istniała podstawa prawna dla roszczenia o wypłatę zadośćuczynienia. Jak wynika z uzasadnienia projektu do powyższej zmiany, ustawodawca dostrzegł konieczność jednoznacznego przyznania osobom najbliższym prawa do dochodzenia odpowiedniej sumy za doznaną krzywdę, skoro już przed tą zmianą w rozstrzygnięciach sądów, w tym Sądu Najwyższego, wyraźnie łagodzono restrykcyjną linię orzecznictwa, przez stosowanie art. 446 § 3 k.c. do naprawienia szkody o charakterze niematerialnym (vide : np. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, OSNC 1981/5/81). Następnie, to jest po wejściu w życie z dniem 23 sierpnia 1996 r. art. 448 k.c. uznano, że to ten właśnie przepis stanowi podstawę ochrony dobra osobistego, za które uznano relację pomiędzy osobą zmarłą w wyniku deliktu powstałego przed dniem 3 sierpnia 2008 r. a jego najbliższymi (vide : uchwała Sądu Najwyższego z 22 października 2010 r., III CZP 76/10, Biul. SN 2010/10/11, wyrok Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2010r., IV CSK 307/09, OSNC-ZD 2010/3/91).

Sąd Okręgowy w Świdnicy w pełni podziela powyższe poglądy uznając je za trafne i uzasadnione. Tym samym chybiony staje się również zarzut naruszenia art. 34 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003., nr 124, poz. 1152 ze zm.). Przepis ten wprowadza pochodną odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń w stosunku do odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub kierującego pojazdem mechanicznym. Jeżeli zatem bezspornym było, że sprawca śmierci córki powódki był ubezpieczony u pozwanego od odpowiedzialności cywilnej, nadto istnieje materilanoprawna podstawa odpowiedzialności za skutki tego zdarzenia, to tym samym na niego przeszło finansowe ryzyko wypłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Jak wynika z uzasadnień przywołanych orzeczeń Sądu Najwyższego, a także wykładni językowej, przepis art. 23 k.c. ma charakter katalogu otwartego. Więź rodzinna, w szczególności bliskie relacje łączące matkę z dzieckiem niewątpliwie stanowią dobro osobiste, zasługujące na ochronę, a w razie stwierdzonego naruszenia uzasadniają przyznanie zadośćuczynienia, stosownie do treści art. 24 § 1 k.c. in fine w zw. z art. 448 k.c.

W dalszej kolejności pozwany zarzucił również, że powódka nie udowodniła istnienia więzi emocjonalnej pomiędzy nią a córką. Sąd Okręgowy nie podziela także i tego zarzutu.

Na uzasadnienie swojego stanowiska powódka zawnioskowała dowód z przesłuchania jej jako strony oraz świadka A. P., a także dowód z opinii biegłego sądowego. Materiał dowodowy w tej postaci potwierdził, że łączyła ją ze zmarłą córką bliska relacja, a zdarzenie wywołało duży wstrząs psychiczny i traumę. A. J., mimo tego iż w chwili zdarzenia miała 29 lat w dalszym ciągu mieszkała z rodzicami, pomagała przy prowadzeniu gospodarstwa domowego, co dodatkowo potwierdza wzajemną bliskość i przywiązanie. Skoro zatem pozwany kwestionował wiarygodność ustaleń Sądu, to tym samym przejął na siebie obowiązek wykazania okoliczności przeciwnych, obalających materiał dowody w takiej postaci. Niczym zaś nie poparte oponowanie ustaleń sądowych nie może natomiast prowadzić do odmiennej oceny dowodów i zmiany rozstrzygnięcia.

Równocześnie jednak Sąd Okręgowy podziela stanowisko pozwanego, dotyczące naruszenia przez Sąd I instancji przepisów prawa procesowego, tj. art. 98 § 1 i § 3 w zw. z przepisami Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349 ze zm.). Przede wszystkim Sąd I instancji nie uzasadnił w żaden sposób rozstrzygnięcia, w którym przyznał podwójną stawkę minimalną pełnomocnikowi powódki z tytuł kosztów zastępstwa procesowego w sprawie. Obowiązek wyjaśnienia podstawy prawnej wynikający z art. 328 § 2 k.p.c. obejmuje także rozstrzygniecie w przedmiocie kosztów procesu.

Stosownie do § 2 ust. 1 powołanego Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości zasądzając opłatę za czynności radcy prawnego z tytułu zastępstwa prawnego, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy jest zdania, że ani charakter sprawy, w szczególności stopień skomplikowania, jak również nakład pracy oraz ogólny czas trwania procesu nie uzasadniał przyznania stawki przekraczającej minimalne wynagrodzenie, to jest w kwocie 4.800,00zł. W sprawie odbyły się dwie rozprawy, w tym tylko na pierwszej przeprowadzono postępowanie dowodowe, a na drugiej Sąd wydał rozstrzygnięcie. Pełnomocnik wniósł w sprawie pozew oraz jedno pismo procesowe zawierające merytoryczne stanowisko w sprawie. Nie były to zatem czynności, które można utożsamić ze znacznym nakładem pracy, a tym samym przyznaniem wyższego wynagrodzenia niż minimalne.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony w tej części, na podstawie art. 386 §1 k.p.c.

Dalej idącą apelację oddalono z mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł stosownie do treści art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz w zw. z § 6 pkt 5 i § 12 ust1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.