Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUz 194/12

POSTANOWIENIE

Dnia 9 sierpnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach

Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

na posiedzeniu niejawnym w składzie:

Przewodniczący :

SSA Jolanta Pietrzak

po rozpoznaniu sprawy A. P. (A. P.)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o objęcie ubezpieczeniem społecznym

w związku z zażaleniem ubezpieczonej

na postanowienie Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Gliwicach

z dnia 20 czerwca 2012 r., sygn. akt VIII U 1969/11

postanawia: oddalić zażalenie.

/-/ SSA J. Pietrzak

Sygn. akt III AUz 194/12

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 20 czerwca 2012 roku Sąd Okręgowy - Sąd Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach oddalił wniosek ubezpieczonej o zwolnienie od opłaty od apelacji. W motywach tego rozstrzygnięcia Sąd podniósł, że instytucja zwolnienia od kosztów sądowych ma charakter wyjątkowy i Skarb Państwa tymczasowo kredytuje udział strony zwolnionej od kosztów sądowych
w postępowaniu sądowym tylko w sytuacjach szczególnych zaś w przypadku ubezpieczonej jej sytuacja majątkowa nie uzasadnia zwolnienia od opłaty od apelacji.

Zażalenie na to postanowienie wywiodła powódka domagając się jego zmiany
i uwzględnienia wniosku o zwolnienie od kosztów apelacji.

Skarżąca zarzuciła naruszenie art. 102 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i podniosła, że w jej przekonaniu zwolnienie od kosztów sądowych
w sprawach ubezpieczeniowych winno obejmować także opłatę od apelacji. Podniosła także, że fakt posiadania nieruchomości nie oznacza, że może ona wydawać pieniądze bez liczenia się z uzasadnionymi potrzebami rodziny; że kredyt i opłaty pochłaniają uzyskiwane przychody oraz że nie musiała liczyć się z koniecznością poczynienia oszczędności bo to nie ona lecz organ rentowy wszczął spór.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie jest zasadne.

Po pierwsze podnieść należy, że ustawodawca tworząc regulację zamieszczoną w art. 36 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych zdecydował, jaka część tego postępowania jest wolna od opłat a od jakich pism strony zobowiązane są wnieść opłatę podstawową, zatem przekonanie skarżącej co do tego, że zwolnienie winno obejmować także koszty apelacji, nie ma znaczenia dla oceny prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Po drugie, Sąd I instancji słusznie uznał, że skarżąca nie wykazała
istnienia przesłanki z art. 102 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych zezwalającej sądowi na przyznanie jej zwolnienia
od tych kosztów.

Argumenty podniesione przez ubezpieczoną w zażaleniu oraz analiza jej sytuacji rodzinnej i majątkowej nie przemawiają bowiem za przyjęciem, że nie jest ona w stanie ponieść opłaty w wysokości 30 zł od wniesionego środka odwoławczego bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie, jak i swojej rodziny.

Z całą stanowczością należy także podkreślić, że okoliczność, iż skarżąca spłaca wysokie zadłużenie nie może mieć decydującego znaczenia dla oceny czy przysługuje jej dobrodziejstwo zwolnienia od kosztów sądowych, albowiem należności prywatne zwłaszcza wynikające z zadłużenia nie mogą mieć pierwszeństwa przed należnościami publicznoprawnymi. Każda osoba zaciągająca kredyt musi się wszak liczyć z tym, że jej sytuacja materialna w okresie kredytowania może ulec zmianie na niekorzyść np. na skutek utraty pracy, poważnego zachorowania itp.

Po trzecie, wbrew twierdzeniom skarżącej, to nie organ rentowy ale ona jest stroną inicjującą proces, jako że to ona wniosła odwołanie, czyli pierwsze pismo procesowe wszczynające postępowanie sądowe w sprawie.

Z przytoczonych względów, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c.
w związku z art. 397 § l k.p.c., orzekł o oddaleniu zażalenia.

/-/SSA J.Pietrzak

JR