Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 655/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lipca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Mieczysław Brzdąk

Protokolant :

Justyna Skop

po rozpoznaniu w dniu 15 czerwca 2022 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M. i A. M.

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 29 kwietnia 2021 r., sygn. akt I C 733/20

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych
z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 21 lipca 2022 r.

SSA Mieczysław Brzdąk

Sygn. akt I ACa 655/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach:

1.  ustalił, że nieważna w całości jest umowa nr (...) o mieszkaniowy kredyt hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF zawarta w dniu 17 lipca 2008 roku we W. pomiędzy (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną w K. a M. M. i A. M.;

2.  zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 260,02 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 sierpnia 2020 roku;

3.  zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 11.834 zł tytułem kosztów procesu.

Swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach.

Powodowie poszukiwali możliwości zaciągnięcia kredytu na skonsolidowanie wcześniej zaciągniętych kredytów. „Przedstawili” pracownikowi pozwanego Banku, że są zainteresowani otrzymaniem kredytu na kwotę 200000,- zł. Pracownik Banku stwierdził, że najkorzystniejszy będzie kredyt w CHF. Wniosek kredytowy był wypełniony częściowo przez powoda, a częściowo przez pracownika Banku. Kwota wnioskowanego kredytu była wpisana w złotych przez pracownika Banku, który zaznaczył kwadrat dotyczący przeliczania. Powodowie podpisali umowę po jej odczytaniu przez pracownika Banku. Kredyt został wypłacony w złotych. Harmonogram spłaty rat powodowie otrzymali pocztą. Raty określone były w CHF. Aby spłacać raty powodowie musieli założyć rachunek w pozwanym Banku. Na rachunek ten były wpłacane złote, a Bank pobierał, po przeliczeniu, taką ich ilość, która była potrzebna do spłaty każdej raty.

Umowa nr (...) o mieszkaniowy kredyt hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF została zawarta 17 lipca 2008 r.

Bank udzielił kredytu w kwocie 224300,- zł. W § 1 ust 1 umowy postanowiono, że równowartość tej kwoty w CHF zostanie określona na podstawie gotówkowego kursu kupna CHF Banku z dnia wypłaty kredytu, wg kursu notowanego z pierwszej tabeli kursowej Banku – tabela A w tym dniu.

W § 2 ust. 4 umowy postanowiono, że kredyt zostanie uruchomiony w złotych, a jego równowartość w CHF zostanie ustalona według kursu kupna określonego w § 1 ust. 1, w dniu uruchomienia.

W § 4 ust. 1 umowy postanowiono m.in., że kredyt, odsetki oraz inne zobowiązania wyrażone w CHF będą spłacane w złotych jako równowartość raty w CHF przeliczonej według gotówkowego kursu sprzedaży CHF Banku z dnia wymagalnej spłaty.

Do umowy zawarto dwa aneksy. Celem pierwszego była zmiana rachunku służącego do spłaty kredytu, a celem drugiego było dostosowanie zapisów umowy do przepisów ustawy z 29 lipca 2011 r.

Spłacając kredyt powodowie wpłacili na rzecz Banku 224560,02 zł.

Według Sądu I instancji „powództwo o ustalenie, że umowa jest nieważna w całości od samego początku jest usprawiedliwione, dlatego zostało uwzględnione, co czyni bezprzedmiotowe rozważania zgłoszone ewentualnie”.

Umowa z 17 lipca 2008 r. jest od samego początku nieważna z mocy art. 58 § 1 k.c. i art. 58 § 2 k.c. Pozostaje w sprzeczności z art. 69 ust. 1 prawa bankowego i art. 358 1 § 1 i 2 k.c. oraz art. 353 1 k.c. Umowa nie zawiera ważnych istotnych postanowień, narusza zasadę nominalizmu i waloryzacji umownej oraz granice swobody umów. Sprzeczność umowy z zasadami współżycia społecznego polega na takim ukształtowaniu przez Bank stosunku prawnego, które powoduje znaczące uprzywilejowanie Banku względem powodów – konsumentów. Uprzywilejowanie to daje Bankowi uprawnienie do jednostronnego kształtowania wysokości zobowiązania kredytobiorców. Pozwala na samodzielne kształtowanie dwóch mierników wartości indeksacji, tj. kursów kupna i sprzedaży CHF. Kształtowanie to nie tylko nie podlega choćby ograniczonej kontroli kredytobiorców, ale pozostaje poza jakąkolwiek wiedzą podmiotów innych niż Bank, co do tego w jaki sposób jest lub było dokonywane.

Nieważność umowy skutkuje tym, że nie istnieje stosunek prawny, który miał powstać między stronami w następstwie zawarcia umowy. Powodowie mają interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy (art. 189 k.p.c.). Zawarta między stronami umowa kredytowa wygenerowała długoterminowy stosunek prawny, który nie został dotychczas wykonany w całości. Powodowie mają zatem interes w ustaleniu nieważności umowy, gdyż taki wyrok ureguluje ostatecznie stosunek istniejący pomiędzy stronami nie tylko w zakresie należności zapłaconych dotychczas, ale także co do części, która nie została jeszcze przez powodów spłacona. Stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń, ale i o braku obowiązku spełnienia na rzecz Banku świadczeń w przyszłości. Ustalające orzeczenie znosi więc wątpliwości stron i zapobiega dalszemu sporowi o roszczenia Banku wynikające z umowy. Natomiast otwiera drogę do zwrotu świadczeń.

Kredyt udzielony został w walucie polskiej i w tej walucie miał być spłacany. Strony jako kwotę kredytu określiły kwotę wyrażoną w PLN. Kredyt miał być jedynie indeksowany kursem CHF. Oznacza to, że wypłacona była kwota w PLN i ta faktycznie wypłacona kwota została następnie przeliczona zgodnie z kursem CHF, a nie odwrotnie. Raty spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF.

Analiza wskazanych przepisów umowy wskazuje, że kredyt udzielony został w polskiej walucie. Kwotę kredytu ustalono i wypłacono w złotych. Walutą zobowiązania jest zatem PLN, a kredyt jest tylko waloryzowany do CHF.

Zasady na jakich Bank finansował kredyt są pozbawione znaczenia dla oceny stosunku prawnego między stronami. Umowa kredytu stanowi samodzielny stosunek prawny, niezależny i odrębny od transakcji zawieranej przez Bank w związku z finansowaniem kredytu. Zadaniem Banku jest takie prowadzenie swojej działalności, aby udostępnić kredytobiorcy umówioną kwotę kredytu. To, skąd kredytodawca pozyskuje środki pozbawione jest znaczenia prawnego w kontekście indywidualnego stosunku prawnego wynikającego z umowy.

Zgodnie z art. 358 1 § 2 k.c. strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. CHF to jest pieniądz. Ugruntował się pogląd, że zawarty w powołanym przepisie termin „pieniądz” dotyczy waluty polskiej. „Sąd poglądu tego nie kwestionuje”. Przyjmując, że dopuszczalna jest waloryzacja świadczenia wynikającego z umowy kredytu w odniesieniu do innej waluty obcej, przyjęty w umowie miernik wartości (waluta obca) musi mieć charakter jednolity. Przyjęcie, jak w przedmiotowej umowie, niejednolitego miernika wartości, czyli stosowanie zarówno kursu kupna dewiz, jak i kursu sprzedaży generuje niezrozumiały, niezdefiniowany i niczym nie uzasadniony zysk po stronie kredytodawcy, w oderwaniu od jakichkolwiek zmian kursów waluty obcej, czyli ryzyka kursowego. Art. 358 1 § 2 k.c. wskazuje na jeden inny niż pieniądz miernik wartości, a nie na wiele takich mierników. Stosowanie dwóch różnych kursów oznacza stosowanie dwóch różnych mierników wartości, co jest sprzeczne z powołanym przepisem. Przyjęta konstrukcja przeliczania kapitału kredytu i każdorazowej raty powoduje, że kredytobiorca obowiązany jest do zapłaty wyższych rat kapitałowo-odsetkowych i to przy założeniu, że kurs waluty nie uległby zmianie. Przyjęta konstrukcja waloryzacji wypacza zatem jej istotę wskazaną w powołanym wyżej przepisie. Waloryzacja ta wcale nie jest związana z zapewnieniem siły nabywczej świadczeń, gdyż nawet przy założeniu niezmienności kursu CHF zobowiązanie kredytobiorców wyrażone w PLN rośnie. Gdyby kredytobiorcy spłacili kredyt tego samego dnia, w którym go otrzymali, a kursy walut pomiędzy wypłatą a spłatą nie zmieniłyby się, to musieliby zwrócić kwotę wyższą od otrzymanej. Nadwyżka nie stanowi odsetek, opłat ani prowizji, do uzyskania których Bank ma prawo i które powinny być określone w umowie zgodnie z art. 52 ust. 2 pkt 5 i 6 prawa bankowego. Nadwyżka taka nie znajduje podstawy także w art. 110 prawa bankowego. Mimo to Bank przyjmuję tę nadwyżkę w całości.

W ocenie Sądu I instancji abuzywności omówionej wyżej metody waloryzacji nie uchyla ustawa antyspreadowa. Daje ona kredytobiorcom uprawnienia, z których mogą, ale nie muszą skorzystać i pozostaje bez wpływu na ocenę ważności umowy dokonywaną na dzień jej zawarcia. Ustawa antyspreadowa obejmuje jedynie okres wykonywania umowy po 26 sierpnia 2011 r., czyli po wejściu tej ustawy w życie. Tym samym, dotyczy tylko i wyłącznie kwestii spłaty kredytu, nie dotyka natomiast problematyki obliczenia kwot wypłaconego kredytu z PLN po kursie kupna na CHF.

W ocenie Sądu Okręgowego abuzywną klauzulą zawartą w umowie jest (poza omówionymi wyżej) postanowienie zezwalające kredytodawcy na przeliczenie kredytu i rat przy posługiwaniu się tabelami kursowymi wprowadzanymi i ustalanymi jednostronnie przez Bank, na co powodowie, jako kredytobiorcy i konsumenci nie mają żadnego wpływu. Sam mechanizm prowadzący do ustalenia tabel znany jest wyłącznie Bankowi.

Powodowie pozbawieni są wiedzy w jaki sposób ustalana jest wysokość zobowiązania, czyli to, co z ich punktu widzenia stanowi jeden z najważniejszych parametrów umowy. Umowa odwołuje się do tabel kursów. Pojęcie to nie zostało zdefiniowane. Umowa nie przedstawia konkretnych „działań mechanizmu” ustalania kursów wymiany waluty obcej, tak by kredytobiorcy byli w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla nich z umowy konsekwencje ekonomiczne. Umowa nie daje kredytobiorcom żadnego instrumentu pozwalającego bronić się przed decyzjami kredytodawcy w zakresie wyznaczanego kursu waluty obcej. Sposób ustalania kursu waluty wpływa bezpośrednio na wysokość zobowiązania kredytobiorców – konsumentów, a Bank konstruując umowę przyznał wyłącznie sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat waloryzowanego kredytu poprzez samodzielne ustalanie kursu kupna i sprzedaży waluty. Według Sądu Okręgowego postanowienie takie jest niedozwolone i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy kredytobiorców.

Dodatkowo wskazał Sąd, że spłata rat dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat według kursu sprzedaży waluty wskazanej w tabeli kursów obowiązującej w dniu spłaty. Skoro kurs waluty, który ma wpływ na wysokość danej raty znany jest dopiero w dniu jej spłaty, to kredytobiorcy mają możliwość obliczenia wysokości raty i dokonania spłaty dopiero tego dnia. Taki kształt umowy powoduje, że czas, w którym kredytobiorcy znają wysokość swojego zobowiązania i mają obowiązek dokonania spłaty raty wynosi mniej niż 24 godziny. Takie ukształtowanie obowiązków kredytobiorców – zdaniem Sądu Okręgowego – wskazuje na lekceważenie przez Bank ich praw. Zmusza ich do podporządkowania wszystkich działań, bez względu na ich wagę, obowiązkowi spłacenia kolejnej raty. Wskazany przepis umowy rażąco narusza interesy powodów i dobre obyczaje. W jaskrawy sposób wskazuje na dominującą pozycję Banku wobec powodów.

Zdaniem tego Sądu bank nie udowodnił, że omawiane postanowienia waloryzacyjne były indywidualnie uzgodnione z powodami, którzy temu przeczą. Zgodnie z art. 385 1 § 4 k.c. ciężar udowodnienia indywidualnych uzgodnień spoczywa na tym, kto się na nie powołuje. W okolicznościach tej sprawy na pozwanym Banku, który nie „wnioskował” o przesłuchanie w charakterze świadków pracownic, które w imieniu Banku zawierały umowę z powodami. Wskazał Sąd I instancji, że pominął, na podstawie art. 235 2 pkt 2 i 5 k.p.c., przesłuchanie „wnioskowanych” przez Bank pracowników, którzy mieliby wyjaśniać kwestie związane z sytuacją na rynku kredytów hipotecznych i zasad finansowania tych kredytów, działań Banku nakierowanych na zarządzanie płynnością, zasad ustalania kursów oraz ryzyk i korzyści każdej ze stron umowy.

W konsekwencji przyjął Sąd Okręgowy, że zawarte w umowie klauzule waloryzacyjne:

- mają charakter blankietowy,

- nie spełniają warunku formalnej i materialnej przejrzystości i transparentności postanowień umowy,

- odwołują się do miernika wartości nie mającego charakteru obiektywnego i zewnętrznego, ponieważ odwołanie następuje do kursów kupna i sprzedaży CHF obowiązujących u kredytodawcy, czyli ustalanych przez niego jednostronnie i samodzielnie,

- powodują, że nikt poza kredytodawcą, zwłaszcza kredytobiorca, ale także i Sąd, nie są w stanie w żaden sposób zweryfikować zasad, wedle których następuje ustalenie kursów walut, a w konsekwencji wysokości rat kapitałowo-odsetkowych,

- powodują pobieranie przez kredytodawcę dodatkowego zysku poprzez stosowanie niejednolitego miernika wartości, co powoduje, że kredytobiorca obowiązany jest do zapłaty wyższych rat kapitałowo-odsetkowych nawet wówczas, gdyby kurs waluty nie uległ zmianie w czasie wykonywania umowy,

- mają charakter rozrachunkowy: kredytodawca w relacji z kredytobiorcą w rzeczywistości nie dokonuje kupna i sprzedaży waluty obcej, gdyż pożycza złotówki, to wyliczenie dla celów rachunkowych nadwyżki jest jednostronnie ustalanym i pobieranym zyskiem kredytodawcy, zysk ten nie jest powiązany z istotą i funkcją klauzul waloryzacyjnych w rozumieniu art. 358 1 § 2 k.c.

Ponieważ klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stanowią nieuczciwe postanowienia umowne, to według Sądu I instancji, m.in.:

- są one bezskuteczne, czyli nie wiążą powoda, jako konsumenta,

- bezskuteczność następuje z mocy prawa i od samego początku,

- bezskuteczność ma charakter między stronami,

- warunek umowny uznany za nieuczciwy należy uznać za nigdy nieistniejący, tak by nie wywołał on skutków wobec konsumenta.

Według Sądu I instancji wszystkie te okoliczności prowadzą do wniosku, że umowa jest nieważna w całości od samego początku.

Nie zachodzi też możliwość utrzymania spornej umowy po wyeliminowaniu z niej opisanych wyżej postanowień. Powodowie są świadomi znaczenia żądania stwierdzenia nieważności umowy i skutków, jakie się z tym wiążą, w szczególności obowiązku wzajemnego rozliczenia spełnionych świadczeń. Eliminacja postanowień umowy ze względu na ich abuzywność wpłynie na zmianę głównego przedmiotu umowy z tej przyczyny, że klauzule dotyczą głównych zobowiązań kredytobiorców, związanych ze spłacaniem rat w ich kapitałowej części oraz ustaleniem pozostałej do zapłacenia części kapitału kredytu. Ewentualne wyeliminowanie wskazanych klauzul z podanego powodu nie może pozwalać na utrzymanie umowy nie tylko dlatego, że chodzi o główne świadczenia powodów, bez których charakter umowy nie mógłby zostać zachowany, lecz również z tej przyczyny, że bez tych klauzul jej wykonanie, czyli w pozostałym zakresie, nie byłoby możliwe na podstawie tej umowy bez zasadniczej zmiany jej charakteru prawnego, który oddawał prawną i gospodarczą przyczynę jej zawarcia zarówno przez Bank, jak i przez powodów. Postanowienia umowy, które są abuzywne dotyczą mechanizmów przeliczania złotych na CHF i odwrotnie. Ich usunięcie z umowy prowadzi do powstania w niej luki, która – według Sądu I instancji – nie może być uzupełniona, a stwierdzenie nieważności umowy prowadzi do uwzględnienia powództwa w zakresie żądania zapłaty.

W sytuacji gdy umowa kredytu jest nieważna od samego początku i nie stała się ważna, to spełnione w jej wykonaniu świadczenie jest świadczeniem nienależnym. Pozwany Bank, na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c., obowiązany jest do zwrotu tego świadczenia. Obowiązku tego nie eliminuje okoliczność, że „powód” (powodowie), mimo posiadania świadomości co do kwestionowanych zapisów umowy realizował wynikające z niej świadczenia. Zgodnie z art. 411 pkt 1 k.c., wiedza w zakresie braku obowiązku realizowania świadczenia nie wyłącza obowiązku jego zwrotu m.in. wówczas, gdy spełnienie świadczenia nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

Z art. 405 k.c. wynika, że jeżeli dochodzi do bezpodstawnego wzbogacenia, to powstaje zawsze tyle odrębnych stosunków jednostronnie zobowiązujących, ile było stron nieważnej umowy. „Przepis ten nakłada obowiązek zwrotu na każdego, kto uzyskał przysporzenie. Przepis ten nie nakłada obowiązku równoczesnego, wzajemnego rozliczenia. Nie ma jednak przeszkód, by powodowie dochodzili zwrotu kwoty niższej od wpłaconej”.

Wskazał Sąd Okręgowy, że wysokość dochodzonej kwoty została przez powodów określona w oparciu o przedstawione przez Bank zestawienie spłat, z uwzględnieniem kwoty, która była wypłacona w następstwie umowy. Wyliczenie dochodzonej kwoty nie było przez Bank kwestionowane. Ustawowe odsetki za opóźnienie zostały zasądzone od doręczenia odpisu pozwu.

W ocenie tego Sądu roszczenie nie uległo przedawnieniu. Powołany przez pozwany Bank przepis art. 731 k.c. nie ma zastosowania w niniejszej sprawie. Spór dotyczy nieważności umowy i skutków tej nieważności, a nie roszczeń wynikających „ze stosunku” rachunku bankowego.

Jako podstawę orzeczenia o kosztach wskazał Sąd Okręgowy art. 98 k.p.c.

Pozwany bank zaskarżył wymieniony wyrok w całości i wniósł o zmianę tego wyroku przez oddalenie powództwa w całości, a „alternatywnie”, na wypadek nieuwzględnienia wniosku z pkt 1 - o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

Wniósł też o włączenie do akt sprawy opinii prawnej dla (...) Banków (...) autorstwa prof. dr hab. M. R., jako stanowiska pozwanego w zakresie wykazania, że unieważnienie umowy w niniejszej sprawie jest sprzeczne z celami Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r., w szczególności nie prowadzi do przywrócenia równowagi kontraktowej.

Ponadto pozwany wniósł o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, a to.:

- art. 385 1 § 1 k.c. przez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające na dokonaniu subsumcji normy prawnej wyłącznie względem literalnego brzmienia postanowienia Umowy i pominięcie innych elementów stanu faktycznego składających się na prawidłowe rozumienie postanowień umowy kredytu z dnia 17 lipca 2008 r. nr (...) odnoszących się do ustalania i stosowania tabel kursowych banku na dzień zawarcia umowy;

- art. 385 1 § 1 k.c. przez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające na uznaniu, że odesłanie do tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych i indeksowanych kursem walut obcych, bez wskazania warunków ich ustalenia, kształtuje prawa i obowiązki Powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy, bez wyjaśnienia o jakie dobre obyczaje chodzi (w kontekście rynku produktów bankowych kierowanych do konsumentów), ani tego, w jaki sposób doszło do rażącego naruszenia interesu powodów;

- art. 385 1 § 1 k.c., art. 385 § 2 k.c. oraz art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z § 1 ust. 1, § 2 ust. 4 i § 4 ust. 1 Umowy przez dokonanie dowolnej i nieuprawnionej wykładni tych postanowień, prowadzącej do rezultatów sprzecznych z ich obiektywnym brzmieniem, polegającej na arbitralnym uznaniu poczynionym bez wyjaśnienia, że:

- mają charakter blankietowy;

- nie spełniają warunku formalnej i materialnej przejrzystości i transparentności postanowień umowy;

- odwołują się do miernika wartości nie mającego charakteru obiektywnego i zewnętrznego, ponieważ odwołanie następuje do kursów kupna i sprzedaży CHF obowiązujących u kredytodawcy, czyli ustalanych przez niego jednostronnie i samodzielnie;

- powodują, że nikt poza kredytodawcą, zwłaszcza kredytobiorca, ale także i Sąd, nie są w stanie w żaden sposób zweryfikować zasad, wedle których następuje ustalenie kursów walut, a w konsekwencji wysokości rat kapitałowo-odsetkowych;

- powodują pobieranie przez kredytodawcę dodatkowego zysku poprzez stosowanie niejednolitego miernika wartości, co powoduje, że kredytobiorca obowiązany jest do zapłaty wyższych rat kapitałowo-odsetkowych nawet wówczas, gdyby kurs waluty nie uległ zmianie w czasie wykonywania umowy,

- mają charakter rozrachunkowy, kredytodawca w relacji z kredytobiorcą w rzeczywistości nie dokonuje kupna i sprzedaży waluty obcej, gdyż pożycza złotówki, to wyliczenie dla celów rachunkowych nadwyżki jest jednostronnie ustalanym i pobieranym zyskiem kredytodawcy, zysk ten nie jest powiązany z istotą i funkcją klauzul waloryzacyjnych w rozumieniu art. 3581 § 2 k.c. ".

- art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy przez ich nieprawidłową wykładnię polegającą na uznaniu, że Umowa nie może obowiązywać bez postanowień uznanych przez sąd za abuzywne;

- art. 358 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy przez ich nieprawidłową wykładnię polegającą na przyjęciu, że niedopuszczalne jest uzupełnienie umowy ze względu na konieczność utrzymania podstawowych jej elementów decydujących o jej charakterze prawnym, podczas gdy celem sankcji jest przywrócenie równowagi kontraktowej, a nie zniesienie stosunku prawnego jako takiego;

- art. 358 § 1 i 2 k.c. przez jego niezastosowanie w sytuacji uznania za bezskuteczne postanowień umownych przewidujących mechanizm indeksacji kredytu indeksowanego - zgodnie z wolą stron - kursem franka szwajcarskiego;

- art. 41 prawa wekslowego przez jego niezastosowanie per analogiom celem uzupełnienia umowy o normę pozwalającą na ustalenie wartości CHF, a tym samym przywrócenie równowagi kontraktowej (przez obiektywizację sposobu ustalania wartości CHF), w sytuacji uznania za bezskuteczne postanowień umownych przewidujących mechanizm indeksacji kredytu indeksowanego - zgodnie z wolą stron - kursem franka szwajcarskiego;

- art. 385 2 k.c. przez jego wadliwą wykładnię, wyrażającą się w przyjęciu, że ocenę korzystności umowy kredytu dla konsumenta należy dokonywać na dzień orzekania, a nie na dzień zawarcia umowy kredytu;

- art. 385 2 k.c. w zw. z art. 4 Dyrektywy przez jego wadliwe zastosowanie polegające na dokonaniu oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami z pominięciem rodzaju usługi jaka jest kredyt hipoteczny oraz okoliczności jej zawarcia w postaci specyfiki konsumenckiego rynku produktów bankowych, w tym zwłaszcza produktu, jakim jest kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej, zasad ustalania kursu średniego NBP oraz innych zasad rynku walutowego, które determinowały sposób ustalania przez Bank tabel kursów walutowych na dzień zawarcia Umowy;

- art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 2 k.c. poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie i uznanie, że Umowa jest sprzeczna z prawem oraz z zasadami współżycia społecznego, a w konsekwencji nieważna, podczas gdy w najnowszym orzecznictwie sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego wyraźnie wskazuje się, że zastosowanie indeksacji walutowej jest dopuszczalne i nie narusza zasady swobody umów z art. 353 1 k.c., jeżeli pozwala na określenie koniecznych przedmiotowo postanowień umowy kredytowej, określonych w art. 69 Prawa bankowego, co w niniejszej sprawie niewątpliwie miało miejsce.

2.  Naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. przez zaniechanie oceny dowodów przedstawionych przez Pozwanego, wykazujących brak dowolności Pozwanego przy ustalaniu tabel kursowych na dzień zawarcia Umowy, co w konsekwencji doprowadziło do dowolnego, wybiórczego i poczynionego wyłącznie na podstawie literalnego brzmienia postanowień Umowy ustalenia, że bank może dowolnie ustalać kursy kupna i sprzedaży waluty na potrzeby rozliczeń kredytowych;

2)  art. 327 1 § 1 pkt 1) k.p.c. przez brak wskazania przez Sąd w uzasadnieniu Wyroku dowodów, które doprowadziły do ustalenia, że kwestionowane postanowienia Umowy nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny oraz, że w sposób rażący naruszały interes Powodów (art. 385 1 k.c.);

3.  Błąd w ustaleniach faktycznych polegający na:

1)  ustaleniu, że postanowienia Umowy pozwalają bankowi na dowolne ustalanie kursów kupna i sprzedaży waluty na potrzeby rozliczeń kredytowych, podczas gdy Bank na moment zawarcia Umowy takiej możliwości - ze względów obiektywnych (rynkowych) nie miał;

2)  ustaleniu, że odesłanie w Umowie do tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych i indeksowanych kursem walut obcych, bez wskazania warunków ich ustalenia, kształtuje prawa i obowiązki Powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w żaden sposób nie wynika, w jaki sposób to postanowienie rażąco naruszyło interesy Powodów, którzy chcieli zawrzeć umowę kredytu indeksowanego do CHF;

3)  ustaleniu, że miernik pozwalający ustalić ostatecznie i wiążąco wysokość zobowiązania „powódki” w dacie zawieranie umowy w 2008 r. nie ma charakteru obiektywnego, a został on uzależniony od jednostronnej i arbitralnej decyzji pozwanego podczas gdy Bank - ze względów obiektywnych (rynkowych) - na moment zawarcia Umowy nie ustalał wartości CHF (miernika) w sposób arbitralny;

4)  ustaleniu, że Powodowie nie mieli i nie mają możliwości weryfikacji prawidłowości danych umieszczanych przez Bank w tabeli kursów, a tym samym prawidłowości wyliczenia wysokości kwoty należnych Bankowi rat, podczas gdy po ustaleniu długu Powodów wyrażonego w CHF z dniem uruchomienia kredytu, kurs CHF nie ma żadnego znaczenia dla Powodów zgodnie z Umową o wysokości raty w CHF, w każdym zaś razie kwestie te odnoszą się do wykonywania Umowy i jako takie są bezprzedmiotowe dla oceny postanowień Umowy przez pryzmat art. 385 1 § 1 k.c.;

5)  ustalenia wysokości raty, która również jest wyrażona w CHF, a Bank okresowo informuje Powodów zgodnie z Umową o wysokości raty w CHF, w każdym zaś razie kwestie te odnoszą się do wykonywania Umowy i jako takie są bezprzedmiotowe dla oceny postanowień Umowy przez pryzmat art. 385 1 § 1 k.c.;

6)  ustaleniu, że kwestionowane postanowienia Umowy nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (art. art. 385 1 k.c.), podczas gdy zostały sporządzone „prostym i zrozumiałym językiem" (art. 4 ust. 2 oraz art. 5 Dyrektywy).

Powodowie w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

W pierwszej kolejności należy zbadać zasadność zarzutów naruszenia przepisów postępowania jako mających wpływ na prawidłowość ustaleń faktycznych bowiem tylko w oparciu o należycie ustalony stan faktyczny istnieje możliwość poprawnego zastosowania prawa materialnego.

Przystępując do oceny zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. podkreślenia wymaga, że skuteczność zarzutu naruszenia wymienionego przepisu uzależniona jest od wskazania przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu, określenie, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając, względnie stwierdzenie, iż sąd pierwszej instancji rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy.

Tymczasem pozwany w apelacji nie wskazuje jakie kryteria oceny czy to z punktu widzenia zasad logiki czy zasad doświadczenia życiowego naruszył Sąd I instancji, a poprzestał tylko na nader lakonicznym wskazaniu, że zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. upatruje w zaniechaniu oceny dowodów przedstawionych przez pozwanego, wykazujących brak dowolności pozwanego przy ustalaniu tabel kursowych na dzień zawarcia mowy, co w konsekwencji doprowadziło do dowolnego, wybiórczego i poczynionego wyłącznie na podstawie literalnego brzmienia postanowień umowy ustalenia, że bank może dowolnie ustalać kursy kupna i sprzedaży waluty na potrzeby rozliczeń kredytowych.

Odnośnie uzasadnienia tego zarzutu zauważyć jedynie należy, że ustalając zakres obowiązków (i uprawnień stron) Sąd I instancji prawidłowo oparł się na „literalnym brzmieniu” umowy kredytowej zawartej przez strony bowiem w tej właśnie umowie określono prawa i obowiązki stron, a treść tej umowy nie budzi wątpliwości.

Zarzut naruszenia art. 233§1 kpc okazał się nieuzasadniony.

Na podobną ocenę zasługuje zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. , którego podstawy skarżący upatruje w braku wskazania przez Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku dowodów, które doprowadziły do ustalenia, że kwestionowane postanowienia umowy nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny oraz, że w sposób rażący naruszały interes powodów (art. 385 1 k.c.).

Odnośnie wymienionego zarzutu podkreślić należy, że zgodnie z wymienionym przepisem uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Jak się powszechnie przyjmuje sposób sporządzenia uzasadnienia orzeczenia z natury rzeczy nie ma wpływu na wynik sprawy bowiem uzasadnienie wyraża jedynie motywy wcześniej podjętego rozstrzygnięcia. Jednakże w wypadku gdy sąd odwoławczy nie jest w stanie dokonać oceny toku wywodu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do wydania orzeczenia lub w zakresie zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego w związku z czym zaskarżone orzeczenie nie poddaje się kontroli instancyjnej naruszenie wymienionego przepisu musi prowadzić do uchylenia zaskarżonego orzeczenia. Taka sytuacja nie występuje jednak w sprawie niniejszej bowiem zaskarżony wyrok poddaje się ocenie instancyjnej. Zarzut naruszenia art. 327 1§ 1 kpc okazał się zatem nieuzasadniony.

Odnośnie zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, którego podstaw skarżący upatruje w pięciu aspektach, zauważyć należy, że pozwany nie
sprostał obowiązkowi wykazania tych błędów, a zarzucane przez skarżącego nieprawidłowości dotyczą w istocie stosowania prawa materialnego, bowiem Sąd I instancji w oparciu o treść umowy i pozostały materiał dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie postanowień umowy zawartej przez strony, z których to ustaleń wysnuł trafne wnioski, że postanowienia umowy zezwalały bankowi na dowolne ustalanie kursów kupna i sprzedaży waluty (CHF) na potrzeby rozliczeń z powodami, a odesłanie w umowie do tworzonej przez poznanego tabeli tych kursów bez wskazania warunków ich ustalania kształtuje prawa i obowiązki powodów sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco naruszając ich interesy.

Z zawartej z powodami umowy wynika też – co trafnie przyjął Sąd I instancji – że miernik na podstawie którego należało ustalić wysokość zobowiązania powodów nie miał obiektywnego charakteru, a został uzależniony od jednostronnej, arbitralnej decyzji pozwanego.

W oparciu o postanowienia umowy Sąd Okręgowy trafnie też przyjął, że powodowie nie mieli i nie mają możliwości sprawdzenia prawidłowości danych zamieszczonych przez pozwanego w tabeli kursów. Wbrew stanowisku skarżącego kwestie te nie są bezprzedmiotowe bowiem mają znaczenie dla wykonywania umowy.

Nie można też zgodzić się z pozwanym, że postanowienia umowy zostały sporządzone „prostym i zrozumiałym językiem”.

W sytuacji gdy pozwany nie zakwestionował skutecznie dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, które to ustalenia Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne i te właśnie ustalenia stanowią podstawę do oceny prawidłowości zastosowania przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego.

Przystępując do oceny tych zarzutów, wśród których jako pierwszy w apelacji sformułowano zarzut naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. przez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające na dokonaniu subsumcji normy prawnej wyłącznie względem literalnego brzmienia postanowienia Umowy i pominięcie innych elementów stanu faktycznego składających się na prawidłowe rozumienie postanowień umowy kredytu z dnia 17 lipca 2008 r. nr (...) odnoszących się do ustalania i stosowania tabel kursowych banku na dzień zawarcia umowy.

Odnośnie tego zarzutu wskazać należy, że wbrew stanowisku skarżącego Sąd Okręgowy dokonał prawidłowo subsumpcji normy prawnej w kontekście postanowień zawartej przez strony umowy zgodnie z ich literalnym brzmieniem, które nie budzą wątpliwości w związku z czym nie zachodziła potrzeba dokonywania tej wykładni z uwzględnieniem innych elementów stanu faktycznego.

Nie naruszył też Sąd I instancji art. 385 1 § 1 k.c. przyjmując, ze odesłanie do tabeli kursów walut bez wskazania warunków ich ustalania kształtuje prawa i obowiązku powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając ich interesy bowiem z zawartej przez strony umowy wynika, że zachodzi istotna, nieusprawiedliwiona dysproporcja praw i obowiązków na ich niekorzyść powodów co niewątpliwie świadczy o rażącym naruszeniu ich interesów jako konsumentów.

Nieuzasadniony jest też zarzut naruszenia art. 385 1 § 1 k.c., art. 385 § 2 k.c. oraz art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z § 1 ust. 1, § 2 ust. 4 i § 4 ust. 1 umowy, przy czym podkreślić należy, że postanowienia umowy zawartej przez strony nie mają walorów przepisów prawa materialnego bowiem ani powodom ani pozwanemu nie przysługują jakiekolwiek uprawnienia w zakresie tworzenia przepisów prawa.

Wbrew stanowisku skarżącego Sąd Okręgowy trafnie też przyjął, że wymienione postanowienia mają charakter blankietowy i nie spełniają warunku formalnej i materialnej przejrzystości i transparentności postanowień umowy.

Trafne jest również stanowisko Sądu I instancji, że wymienione postanowienia odwołują się do miernika wartości nie mającego charakteru obiektywnego i zewnętrznego bowiem odwołują się do kursów kupna i sprzedaży CHF obowiązujących u kredytodawcy (pozwanego), czyli ustalanych przez niego jednostronnie i samodzielnie co sprawia, że nikt poza kredytodawcą, zwłaszcza kredytobiorcy, nie są w stanie zweryfikować zasad, wedle których następuje ustalenie kursów walut, a w konsekwencji wysokości rat kapitałowo-odsetkowych.

Aprobować również należy stanowisko Sądu I instancji, że omawiane postanowienia powodują pobieranie przez kredytodawcę dodatkowego zysku poprzez stosowanie niejednolitego miernika wartości wskutek czego kredytobiorcy obowiązani są do zapłaty wyższych rat kapitałowo-odsetkowych nawet wówczas, gdyby kurs waluty nie uległ zmianie w czasie wykonywania umowy.

Ponadto postanowienia te mają charakter rozrachunkowy co trafnie uzasadnił Sąd I instancji.

Wbrew zarzutom skarżącego trafne jest też stanowisko Sądu Okręgowego, że kwestionowana umowa nie może obowiązywać bez tych postanowień, które uznano za abuzywne w związku z czym Sąd ten nie naruszył art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG, trafnie też przyjmując, że w sprawie nie może mieć zastosowania art. 358 § 1 i 2 bowiem wymieniony przepis wszedł w życie 24 stycznia 2009 roku, podczas gdy umowa została zawarta 17 lipca 2008 roku. Podobnie w sprawie nie mógł mieć zastosowania art. 41 Prawa wekslowego.

Oceny (nie)korzystności umowy kredytu można dokonywać dopiero na dzień orzekania a nie jej zawarcia, bowiem ocena taka jest możliwa dopiero gdy umowa jest wykonywana. Zarzut naruszenia art. 385 2 k.c. jest bezzasadny.

Podobnie zarzut naruszenia wymienionego przepisu powiązany przez skarżącego z art. 4 Dyrektywy [93/13EWG].

Okoliczności takie jak rodzaj „usługi” w postaci kredytu hipotecznego i specyfika „konsumenckiego ryzyka produktów bankowych”, zasad ustalania kursu średniego NBP oraz innych zasad rynku walutowego nie mogą sanować nieważności umowy która jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interes konsumentów (powodów).

Odmiennie niż zarzuca skarżący Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że – z przyczyn wymienionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku – zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna w związku z czym nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 69 ust. 1 Prawa bankowego powiązany przez skarżącego z art. 353 1 k.c. oraz art. 58 § 1 i 2 k.c.

Oceny tej nie mogą podważyć, wskazywane przez pozwanego pojawiające się w orzecznictwie odmienne oceny (stanowiska) w Sądzie Okręgowym w Katowicach.

Generalnie bowiem stwierdzić należy, że zastosowanie indeksacji walutowej jest dopuszczalne co do zasady. Ważne jednak jest by stosowanie tego sposobu przeliczania wartości pieniądza nie naruszało praw konsumentów w sposób rażący oraz by było zgodne z dobrymi obyczajami.

Z wymienionych przyczyn apelacja pozwanego okazała się bezzasadna w związku z czym ulegała oddaleniu (art. 385 k.p.c.) a pozwany jako przegrywający sprawę w postepowaniu apelacyjnym obowiązany jest zwrócić powodom związane z tym koszty art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSA Mieczysław Brzdąk

1