Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1926/19

UZASADNIENIE

Pozwem z 11.10.2019 roku W. M. zażądał zasądzenia od R. M. kwoty 6888 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 29.8.2019 r. oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje żądanie wyjaśnił, że planował otwarcie kawiarni w G.. W maju 2019 r. znalazł ofertę najmu lokalu użytkowego położonego w G. przy ul. (...). Małżonka powoda była upoważniona do prowadzenia rozmów. Początkowo współpraca pomiędzy stronami przebiegała bardzo pomyślnie. Ustalenia dotyczyły kwestii technicznych związanych z pomieszczeniem, terminu podpisania umowy i wydania kluczy. Powód od samego początku wyrażał chęć prowadzenia działalności w lokalu pozwanego, a pozwany wielokrotnie dawał do zrozumienia, że chce nawiązać stosunek najmu. Celowe było przeprowadzenie prac przystosowawczych lokal do kawiarni. W związku z tym W. M. 15.5.2019 r. zawarł z architektem umowę opracowania dokumentacji projektowej. Za wykonanie projektu zapłacił 6396 zł. R. M. udostępniał lokal celem dokonania przez pracowników biura architektonicznego stosownych pomiarów. Aby sprawnie oddać lokal do używania, konieczne było wczesne rozpoczęcie prac adaptacyjnych, o czym pozwany wiedział. Powód zlecił nadto analizę prawną przedłożonego przez pozwanego projektu umowy w celu zagwarantowania dobrej współpracy stron w przyszłości. Koszt analizy wyniósł 492 zł. Naniesione poprawki przez kancelarię prawną miały charakter kosmetyczny. Istotne prawa i obowiązki stron nie zostały zmienione. Strony (najemca i czterech wynajmujących) miały problem z ustaleniem wspólnego terminu spotkania celem podpisania kontraktu. Pozwany w dniu 21.6.2019 r. poinformował, że dwóch wynajmujących wyjeżdża na urlop, co spowoduje przesunięcie terminu podpisania umowy na lipiec 2019 roku. Strona powodowa wyraziła zgodę na powyższe. Tego samego dnia pozwany zakomunikował, że dwóch współwłaścicieli podpisało umowę in blanco, w związku z czym będzie możliwe spotkanie jeszcze w czerwcu. Powód przesłał umowę zaopiniowaną przez prawników, na co pozwany zareagował agresją. W dniu 24.6.2019 r. (dzień przed zaplanowanym terminem podpisania umowy) pozwany oświadczył, że wpłata kaucji ma nastąpić przed podpisaniem kontraktu. W korespondencji mailowej R. M. zagroził odmową zawarcie umowy, jeżeli W. M. jej nie podpisze w dniu 25.6.2019 roku. W odpowiedzi żona powoda podała, że umowa zostanie podpisana w tym dniu, a pozwany otrzyma tego samego dnia do wglądu potwierdzenie przelewu środków stanowiących kaucję. Podczas spotkania R. M., gdy otrzymał odpowiedź, że kaucja zostanie wpłacona od razu po podpisaniu umowy, wyprosił wszystkich z lokalu mówiąc, że nie ma o czym rozmawiać. Powód nie dał żadnych podstaw do podejrzeń, że będzie uchylał się od obowiązku płatności. W praktyce do wpłaty kaucji dochodzi w chwili przekazania lokalu.

W odpowiedzi pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. Zakwestionował roszczenia powoda do zasady i co do wysokości. Podniósł, że prowadził negocjacje w imieniu wszystkich współwłaścicieli lokalu, umowa miała być podpisana przez nich wszystkich. W trakcie negocjacji R. M. wielokrotnie podkreślał, że przed podpisaniem umowy konieczne jest uiszczenie kaucji. Wiadomość ta była przekazywana telefonicznie, mailowo i poprzez sms. Żona powoda odpowiadała, że kaucję wpłaci po podpisaniu umowy, co było sprzeczne ze stanowiskiem właścicieli lokalu. Zapłata kaucji mogła nastąpić w gotówce przy podpisaniu umowy albo potwierdzenie świadczące o dokonaniu wpłaty winno być okazane przy tej czynności. Do chwili obecnej lokal stoi pusty. Pozwanemu zależało na wynajęciu pomieszczeń. W dniu 21.6.2019 r. ogłoszenie na portalu (...) zamieszczone w 2017 r. odnowiło się jedynie na kolejny okres. Dopiero zawarcie umowy dałoby podstawę do wycofania anonsu. Pozwany nie miał świadomości zlecenia wykonania projektu architektonicznego. Powód już 25.6.2019 r. wiedział, że do zawarcia umowy najmu nie doszło, a nie powiadomił o tym architekta w celu wstrzymania prac nad projektem. Nie ma uzasadnienia zwrot kosztów oceny prawnej umowy, skoro naniesione zostały jedynie kosmetyczne poprawki. Błędne jest określenie strony pozwanej, po której winni występować wszyscy współwłaściciele.

W piśmie z 9.3.2020 r. powód podkreślił, że legitymację bierną w niniejszej sprawie posiada wyłącznie pozwany, gdyż spór nie dotyczy prawa własności, a szkody z tytułu culpa in contrahendo. R. M. nie zastosował się do zapisu umowy, który sam wprowadził. Kierując się dyrektywami wykładni oświadczeń woli z art. 65 k.c. wskazać należy, że kaucja powinna być uiszczona w najszybszym możliwym terminie od chwili złożenia podpisów na umowie przez wszystkie strony. Pozwany nie dopuścił do zawarcia umowy. Obowiązek wpłaty kaucji wówczas jeszcze nie powstał. Odpowiedzialny za taki stan rzeczy jest tylko i wyłącznie R. M.. E. M. zapewniała pozwanego, że od razu po podpisaniu umowy w jego obecności dokona przelewu kwoty stanowiącej kaucję. Ogłoszenia w serwisie (...) wymagają przedłużania co 30 dni.

Na rozprawie w dniu 13.1.2021 r. pełnomocnik powoda podkreślił, że nie było żadnego niebezpieczeństwa nieuiszczenia kaucji. Powód zainwestował w lokal, najem miał trwać 10 lat. Pełnomocnik pozwanego wskazał, że strona powodowa na własne ryzyko poczyniła nakłady przed podpisaniem umowy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

Właścicielami lokalu położonego w G. przy ul. (...)A. J. i M. J. we wspólności majątkowej w połowie, a także M. M. i R. M. we wspólności majątkowej w połowie.

W. M. od 1.11.2003 r. prowadzi działalność gospodarczą.

/treść KW nr (...) (k. 74-78), zaświadczenie z (...) (k. 10)/

Z początkiem maja 2019 r. strony rozpoczęły negocjacje, które miały zakończyć się zawarciem umowy najmu lokalu użytkowego położonego w G. przy ul. (...). Rozmowy zmierzały do podpisania kontraktu, szły bez zastrzeżeń. Pozwany zapewniał, że jego słowo jest więcej warte niż niejedna umowa, że powód może swobodnie działać. Gdy była potrzeba, udostępniał lokal. 7.5.2019 r. przesłał wzór umowy i poinformował drugą stronę, że mogą przedstawić swoją wersję umowy. W dniu 10.5.2019 roku R. M. przesłał żonie powoda, reprezentującej W. M. w negocjacjach, rzut lokalu. 5.6.2019 r. pozwany informował o konsultacjach z prawnikiem i współwłaścicielem co do treści przyszłej umowy najmu. 6.6.2019 r. R. M. zapytywał, czy powód chce przejąć lokal bezpośrednio po podpisaniu umowy czy po uzyskaniu pozwoleń. W tym samym dniu E. M. poinformowała pozwanego, że projekt jest złożony w sanepidzie, w bieżącym tygodniu lub najpóźniej do początku przyszłego będą wstępne uzgodnienia. Powód chciał pomierzyć pomieszczenia pod kątem umeblowania, przejąć lokal po podpisaniu umowy, zagwarantować założenie liczników na media. R. M. powtórzył zapewnienie, że będzie pomagał we wszystkich tematach. Potwierdził możliwość dostępu do lokalu w każdej chwili. E. M. stwierdziła, że musi spotkać się na miejscu ze stolarzem i osobą mającą wykonywać remont, który miał rozpocząć się w lipcu. 6.6.2019 r. pozwany potwierdził chęć zawarcia umowy najmu, spotkania się w lokalu. 11.6.2019 r. pozwany przeprosił za przedłużające się opiniowanie umowy, E. M. poprosiła o podpisanie pisma do urzędu. 12.6.2019 r. żona powoda spytała czy coś się zmienia w istotnej treści projektu umowy, 15.6.2019 r. zapytała o możliwość pobrania 3-4 kasetonów z sufitu. 16.6.2019 r. R. M. oświadczył, że w G. będzie dopiero we wtorek. 17.6.2019 r. E. M. poinformowała, że 1.8.2019 r. będą mogli rozpocząć remont. Brakuje opinii kominiarskich. Zaproponowała podpisanie umowy i przesunięcie przekazania lokalu na koniec lipca. 18.6.2019 r. pozwany wskazał na przeprowadzoną rozmowę w urzędzie miasta. 21.6.2019 r. E. M. poprosiła o wydłużenie czasu najmu za poł ceny do dwóch miesięcy, gdyż do 1.8.2019 r. nie mają możliwości rozpoczęcia remontu ze względu na procedury urzędowe i dostępność pracownika budowlanego. Jednocześnie poprosiła o ustalenie kaucji w wysokości jednokrotnego czynszu z uwagi na duże nakłady na lokal, jak też o umożliwienie sprawdzenia przewodów elektrycznych. R. M. zgodził się na obniżenie czynszu przez dwa miesiące w razie przejęcia pomieszczeń 1.7.2019 roku. Nie zgodził się na obniżenie wartości kaucji. 21.6.2019 r. pozwany przesłał żonie powoda informację, że współwłaściciele państwo (...) wyjeżdżają, wobec czego możliwe jest spotkanie albo 21.6.2019 r. albo dopiero na początku lipca. Przedstawicielka powoda oświadczyła, że z uwagi na urlopy pracowników nie mogą w tym samym dniu stawić się w lokalu pozwanego. Zaproponowała przełożenie podpisania umowy do początku lipca. Pozwany stwierdził, że umowa została już podpisana przez państwa (...), zaprasza następnego dnia do podpisania kontraktu. Aby spełnić warunki umowy należy przelać kaucję na wskazane konta. 24.6.2019 r. E. M. potwierdziła, że dokona przelewu kaucji, bo obu stronom zależy na zawarciu umowy. Czeka na podpisanie umowy. Pozwany 24.6.2019 r. wskazał, że umowa została podpisana przez państwa (...) 21.6.2019 r., nie będzie więc naniesionych poprawek przez stronę powodową. Zażądał zapłaty kaucji do godz. 13.00 dnia następnego, w przeciwnym razie uzna porozumienie za zerwane. Strony umówiły godzinę spotkania na 17.00. 25.6.2019 r. pozwany wezwał do zapłaty kaucji, potwierdził treść pozostałej części umowy.

/korespondencja mailowa pomiędzy stronami (k. 17-34, 53, 79-90), wiadomości SMS (k. 35-39), zeznania E. M. (k. 148), przesłuchanie W. M. (k. 166-167), przesłuchanie R. M. (k. 167)/

W projekcie umowy przekazanej przez pozwanego i podpisanej przez współwłaścicieli A. J. i M. J. istniał zapis, że najemca wpłaca wynajmującym kaucję przy zawarciu umowy. Czynsz został wskazany na sumę 4400 zł od drugiego miesiąca najmu. Najem miał trwać 10 lat. Treść umowy współwłaściciele konsultowali ze sobą.

Kancelaria prawna opiniująca projekt kontraktu naniosła wzmiankę w zakresie terminu płatności kaucji określając go na dzień przekazania lokalu. Projekt umowy z naniesionymi wzmiankami przesłany pozwanemu został przez niego odrzucony.

W celu sfinalizowania negocjacji na umówione spotkanie w dniu 25.6.2019 r. stawiła się żona powoda z robotnikiem mającym dokonać w przyszłości remontu pomieszczeń. Powód ze względu na obowiązki zawodowe spóźniał się. Kiedy R. M. dowiedział się, że kaucja nie została zapłacona przed podpisaniem umowy, wyprosił wszystkich z pomieszczenia. Na ulicy żona powoda krzyczała, że pozwany nie chce wynająć lokalu. Natychmiast zadzwoniła do męża.

W opinii pozwanego niewpłacenie kaucji przed podpisaniem umowy świadczyło o problemach finansowych strony powodowej, podważyło jej wiarygodność, nie rokowało dobrze na przyszłość.

/projekt umowy pozwanego (k. 40-42, 91-96), projekt umowy zaopiniowany dla powoda (k. 43-45), korespondencja mailowa stron (k. 79), zeznania M. J. (k. 149), zeznania M. M. (k. 150), przesłuchanie W. M. (k. 166-167), przesłuchanie R. M. (k. 167)/

Powód w dniu 15.5.2019 r. zawarł umowę na wykonanie dokumentacji projektowej lokalu użytkowego położonego w G. przy ul. (...) na kawiarnię. Z tytułu wynagrodzenia biuro architektoniczne wystawiło dwie faktury VAT na kwoty 3198 zł - w dniu 20.5.2019 r. oraz w dniu 28.6.2019 roku. Projekt miał być wykonany w terminie 1,5 miesiąca od wpłaty zaliczki i udostępnienia wykonawcy lokalu w celu dokonania niezbędnego pomiaru. Praca została zakończona około tydzień przed umówionym terminem. Powód zawiadomił pracownię projektową o niedojściu umowy do skutku zaraz po zerwaniu negocjacji, licząc na obniżenie ceny ze względu na niezrealizowanie projektu w całości. R. M. udostępnił architektowi lokal na wykonanie pomiarów, był świadomy projektowania w lokalu kawiarni, wyrażał na to zgodę.

Za analizę prawną umowy przesłanej przez pozwanego W. M. zapłacił 492 zł.

/umowa na wykonanie dokumentacji projektowej (k. 11-13), projekt architektoniczny (k. 106-128), faktury VAT (k. 14, 15, 16), zeznania E. M. (k. 148), zeznania A. R. (k. 149), przesłuchanie W. M. (k. 166-167), przesłuchanie R. M. (k. 167)/

W dniu 21.6.2019 r. na portalu (...) odnowiona została oferta wynajmu lokalu przy ul. (...). Proponowany czynsz wyniósł 4600 zł. Na stronie (...) co 30 dni oferta musi być przedłużana i opłacana przez wystawiającego.

Lokal nadal nie jest wynajęty.

Powód wynajął pomieszczenia na działalność gospodarczą w sąsiedztwie.

/ogłoszenie z 21.6.2019 r. (k. 46-49), informacja z serwisu (...) (k. 129), zeznania E. M. (k. 148), przesłuchanie W. M. (k. 166-167), przesłuchanie R. M. (k. 167)/

21.8.2019 r. pełnomocnik powoda wezwał R. M. do zapłaty kwoty 6888 zł w terminie 7 dni celem pokrycia szkody powstałej w związku z jednostronnym zerwaniem negocjacji.

29.8.2019 r. pozwany w całości odmówił zapłaty wskazując, że powód nie wypełnił koniecznego warunku zawarcia kontraktu, gdyż wpłata kaucji była wymagana w dniu podpisania umowy.

/wezwanie do zapłaty (k. 50-51), odpowiedź na wezwanie (k. 52)/

Za niewiarygodne Sąd uznał w części zeznania pozwanego i jego żony M. M., którzy twierdzili, że E. M. oświadczyła, iż kaucji nie zapłaci i umowy nie podpisze, by zaraz potem stwierdzić, że przed sklepem krzyczała, że pozwany nie chce jej wynająć lokalu. Ten fragment zeznań jest sprzeczny z dalszą ich treścią, nie koresponduje też z pozostałym materiałem dowodowym.

Sąd pominął dowód z przedstawionej przez profesjonalnego pełnomocnika pozwanego komputerowego wydruku projektu umowy warunkowej i umowy przedwstępnej jako spóźnione i nieprzydatne dla ustalenia stanu faktycznego niniejszego postępowania. Umowy takie nie były zawierane pomiędzy stronami, co było okolicznością bezsporną.

Sąd zważył, co następuje

Powództwo jest uzasadnione w całej rozciągłości.

W myśl art. 72 § 2 k.c. strona, która rozpoczęła lub prowadziła negocjacje z naruszeniem dobrych obyczajów, w szczególności bez zamiaru zawarcia umowy, jest obowiązana do naprawienia szkody, jaką druga strona poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy.

Negocjacje powinny być prowadzone z zachowaniem dobrych obyczajów, w szczególności z zamiarem zawarcia umowy. Uczestnik negocjacji narusza dobre obyczaje, jeśli nie ma rzeczywistej intencji zawarcia umowy, wycofuje się z negocjowania umowy bez podania powodu albo ze wskazaniem powodu nieprawdziwego, prowadzi negocjacje konkurencyjne ze szkodą dla drugiej strony. Zgodnie z większościowym poglądem doktryny, odpowiedzialność przedkontraktowa wywodzi się z powszechnego obowiązku przestrzegania dobrej wiary w znaczeniu obiektywnym. W tym ujęciu dobra wiara stanowi zewnętrzny miernik oceny zachowania się danego podmiotu jako nienagannego z punktu widzenia norm etycznych przyjętych w obrocie. Poszanowanie dobrych obyczajów w toku negocjacji jest związane z należytą starannością określającą pewien standard lojalności wobec drugiej strony, jest obroną przed szkodliwymi zamierzeniami kontrahentów.

Hipoteza normy wynikającej z art. 72 § 2 k.c. obejmuje dwa elementy: obiektywny oraz subiektywny. Pierwszy czynnik polega na stwierdzeniu rozpoczęcia lub prowadzenia przez jedną ze stron negocjacji z naruszeniem dobrych obyczajów. Drugi element sprowadza się do zawiedzionego uzasadnionego oczekiwania drugiej strony na zawarcie umowy. Kontrahent może spodziewać się i liczyć na sfinalizowanie umowy tym bardziej, im bardziej są zaawansowane negocjacje. W celu dochodzenia odszkodowania na podstawie art. 72 § 2 k.c. należy wykazać kumulatywne spełnienie obydwu wymienionych przesłanek.

Z początkiem maja 2019 r. strony rozpoczęły negocjacje, których efektem końcowym miało być zawarcie umowy najmu lokalu użytkowego położonego w G. przy ul. (...). Rozmowy zmierzały do podpisania kontraktu. Pozwany zapewniał, że jego słowo jest więcej warte niż niejedna umowa, że powód może swobodnie działać. Gdy była potrzeba, udostępniał lokal. 7.5.2019 r. przesłał wzór umowy i poinformował drugą stronę, że mogą przedstawić swoją wersję. W dniu 10.5.2019 roku R. M. przesłał żonie powoda, reprezentującej W. M. w negocjacjach, rzut lokalu. Zapytywał, czy powód chce przejąć lokal bezpośrednio po podpisaniu umowy czy po uzyskaniu pozwoleń. E. M. poinformowała pozwanego, że projekt jest złożony w sanepidzie. Powód zapewniał, że będzie pomagał we wszystkich tematach. Potwierdził możliwość dostępu do lokalu w każdej chwili. 17.6.2019 r. E. M. poinformowała, że 1.8.2019 r. będą mogli rozpocząć remont. R. M. zgodził się na obniżenie czynszu przez dwa miesiące w razie przejęcia pomieszczeń 1.7.2019 roku. Nie zgodził się na obniżenie wartości kaucji. 21.6.2019 r. pozwany przesłał żonie powoda informację, że współwłaściciele wyjeżdżają, wobec czego możliwe jest spotkanie albo 21.6.2019 r. albo dopiero na początku lipca. Pozwany 24.6.2019 r. stwierdził, że aby spełnić warunki umowy należy przelać kaucję na wskazane konta współwłaścicieli przed podpisaniem umowy. E. M. potwierdziła, że dokona przelewu kaucji, bo obu stronom zależy na zawarciu umowy. Czeka jednak na podpisanie umowy. Strony umówiły godzinę spotkania na 17.00 następnego dnia. W celu sfinalizowania negocjacji na umówione spotkanie pierwsza stawiła się żona powoda z robotnikiem mającym dokonać w przyszłości remontu pomieszczeń. Powód ze względu na trwające obowiązki zawodowe spóźniał się. Kiedy R. M. dowiedział się, że kaucja nie została zapłacona przed podpisaniem umowy, wyprosił wszystkich z pomieszczenia.

W projekcie umowy przekazanej przez pozwanego i podpisanej przez współwłaścicieli A. J. i M. J. istniał zapis, że najemca wpłaca wynajmującym kaucję przy zawarciu umowy. W praktyce oznaczało to, że pieniądze mogą być przekazane w czasie spotkania w celu podpisania kontraktu gotówką bądź w tym czasie powinien być uczyniony przelew za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Z całą pewnością na podstawie treści umowy zaproponowanej przez R. M. i pozostałych współwłaścicieli nie było podstaw do żądania wpłaty kaucji przed jej podpisaniem. Wyproszenie przedstawicielki powoda z lokalu i oświadczenie, że do podpisania umowy nie dojdzie, było nagłe, niespodziewane, obiektywnie budzące zdziwienie, szczególnie w świetle dotychczasowej bardzo dobrej atmosfery toczonych pomiędzy stronami rozmów. Nie było żadnych obiektywnych przesłanek by twierdzić, że niewpłacenie kaucji przed podpisaniem umowy świadczy o problemach finansowych strony powodowej, podważa jej wiarygodność. Zachowanie R. M. należało uznać za naruszające dobre obyczaje.

Dodać należy, że przez postanowienia umowy należy w tym wypadku rozumieć te postanowienia, które obejmują istotne elementy, bez których do jej zawarcia nie mogłoby dojść. Art. 659 § 1 k.c. stanowi: przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz. E. negotii umowy najmu mającej być zawartą pomiędzy stronami, tj. przedmiot najmu i wysokości czynszu, były uzgodnione. Zerwanie negocjacji oparło się na pobocznej, fakultatywnej części kontraktu, jaką był termin zapłaty kaucji.

Skutkiem prowadzenia negocjacji z naruszeniem dobrych obyczajów jest obowiązek naprawienia szkody, jaką druga strona poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy. Podmiotem odpowiedzialnym jest tylko i wyłącznie prowadzący negocjacje (jeden ze współwłaścicieli, który może samodzielnie wykonywać wszelkie czynności zmierzające do zachowania wspólnego prawa). Podstawę odpowiedzialności stanowi szczególny typ czynu niedozwolonego kontraktującego opartego na winie w kontraktowaniu (culpa in contrahendo). Strona, która zachowuje się w toku negocjacji nielojalnie, naruszając przez to interes kontrahenta, odpowiada wobec niego za szkodę powstałą przez niedojście do skutku oczekiwanej umowy. Szkoda musi stanowić normalne następstwo opisanego nagannego postępowania kontrahenta. Aktualne są ogólne przesłanki takiej odpowiedzialności: zdarzenie rodzące odpowiedzialność w postaci nielojalnego zachowania jednej ze stron, szkoda zaistniała w majątku drugiej strony oraz adekwatny związek przyczynowy między wymienionymi elementami.

W orzecznictwie i literaturze przedmiotu powszechnie przyjmuje się, że odszkodowanie należne na podstawie art. 72 § 2 k.c. stanowi kompensację w ramach tzw. ujemnego interesu umownego. Naprawienie szkody odnosi się do uszczerbku, jaki druga strona poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy, która ostatecznie nie doszła do skutku z winy nielojalnego kontrahenta. Zakres odszkodowania powinien obejmować przede wszystkim nakłady poczynione w związku z negocjacjami, nawet jeśli nie wiążą się one bezpośrednio z negocjowaną umową. Dotyczy to strat, takich jak koszty opracowania opinii prawnych, projektów umowy, wydatki na badania i prace naukowe wykonywane na użytek stron w toku negocjacji, koszty dojazdu do miejsca zawarcia umowy.

Powód w dniu 15.5.2019 r. zawarł umowę na wykonanie dokumentacji projektowej lokalu użytkowego położonego w G. przy ul. (...) na kawiarnię. Z tytułu wynagrodzenia biuro architektoniczne wystawiło dwie faktury VAT na kwoty 3198 zł - w dniu 20.5.2019 r. oraz w dniu 28.6.2019 roku. Projekt miał być wykonany w terminie 1,5 miesiąca od wpłaty zaliczki i udostępnienia wykonawcy lokalu w celu dokonania niezbędnego pomiaru. Praca została zakończona około tydzień przed umówionym terminem. Powód zawiadomił pracownię projektową o niedojściu umowy do skutku zaraz po zerwaniu negocjacji, licząc na obniżenie ceny ze względu na niezrealizowanie projektu w całości. R. M. udostępnił architektowi lokal na wykonanie pomiarów, był świadomy projektowania w lokalu kawiarni, wyrażał na to zgodę. Za analizę prawną umowy przesłanej przez pozwanego W. M. zapłacił 492 zł. Poniesione koszty stanowią szkodę w majątku powoda zaistniałą wskutek zachowania pozwanego.

W związku z powyższym Sąd zasądził od R. M. na rzecz W. M. kwotę 6888 zł tytułem szkody doznanej w wyniku zerwanych negocjacji.

Odsetki ustawowe za opóźnienie przyznano na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.p.c. 21.8.2019 r. pełnomocnik powoda wezwał R. M. do zapłaty kwoty 6888 zł w terminie 7 dni celem pokrycia szkody powstałej w związku z jednostronnym zerwaniem negocjacji. 29.8.2019 r. pozwany w całości odmówił zapłaty.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., obciążając nimi w całości pozwanego jako stronę przegrywającą proces. W. M. poniósł 400 zł opłaty od pozwu, 1800 zł wynagrodzenia pełnomocnika procesowego, 17 zł opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

Sędzia Joanna Zachorowska

ZARZĄDZENIE

1.  Odpis uzasadnienia wraz z odpisem wyroku proszę doręczyć pełnomocnikowi pozwanego;

2.  Kal. 14 dni

G., dnia 28 .1.2021 roku

Sędzia Joanna Zachorowska