Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 157/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 kwietnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Andrzej Tekieli

Protokolant Anna Potaczek

po rozpoznaniu w dniu 29 kwietnia 2014r.

sprawy A. R.

obwinionego z art. 86 § 1 kw

z powodu apelacji, wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

z dnia 10 października 2013 r. sygn. akt II W 1712/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec obwinionego A. R.,

II.  zwalnia obwinionego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowanych wydatków za postępowanie odwoławcze i nie wymierza opłaty za II instancję.

Sygn. akt VI Ka 157/14

UZASADNIENIE

A. R. został obwiniony o to, że:

w dniu 8 maja 2012r. około godz. 8.40 w M. ulica (...), na wysokości posesji (...), kierując pojazdem marki M. (...) nr rej. (...), nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru skrętu w lewo, w wyniku czego wjechał na lewy pas ruchu, zajeżdżając tym samym drogę pojazdowi marki V. (...), który wykonywał manewr wyprzedzania, doprowadzając do zderzenia się tych pojazdów a następnie w skutek tego zderzenia V. (...) zjechał z jezdni i uderzył w zaparkowany prawidłowo pojazd marki R. (...) nr rej. (...) powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 kw.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze wyrokiem z dnia 10 października 2013r. w sprawie sygn. akt II W 1712/12:

I. uznał obwinionego A. R. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. wykroczenia z art. 86 § 1 kw i za to na podstawie art. 86 § 1 kw wymierzył mu karę grzywny w wysokości 400 (czterysta) złotych,

II. na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpow, zwolnił obwinionego od ponoszenia kosztów postępowania w niniejszej sprawie, obciążając nimi Skarb Państwa i nie obciążył go opłatą sądową.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca obwinionego zaskarżając orzeczenie Sądu I instancji w całości.

Na podstawie art. 438 pkt 3 kpk w zw. z art. 427 § 2 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpsw zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę i mających wpływ na treść wyroku poprzez uznanie obwinionego wyłącznie winnym spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w sytuacji niewyjaśnienia istotnych kwestii faktycznych dotyczących ocenianego zdarzenia.

Mając na uwadze wskazane zarzuty obrońca obwinionego na podstawie art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpsw wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Jak wynika z pisemnego uzasadnienia wyroku Sąd I instancji wydając wyrok skazujący w niniejszej sprawie opierał się przede wszystkim na opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego J. W. który to biegły we wnioskach pisemnej opinii stwierdził jednoznacznie że to obwiniony A. R. wytworzył sytuację kolizyjną w dniu 8 maja 2012 r., nie dopatrując się przy tym przyczynienia do przedmiotowej kolizji w działaniach J. T.. Biegły ten swoje stanowisko podtrzymał składając uzupełniającą opinię ustną na rozprawie i opinia ta zbieżna jest z innymi dowodami, w szczególności z zeznaniami J. T. i protokołami oględzin miejsca wypadku i oględzin samochodów uczestniczących w kolizji.

Sąd I instancji działając w ramach zasady swobodnej oceny dowodów, dysponując na rozprawie walorem bezpośredniości władny był dać wiarę wyżej wymienionym dowodom, odmówić zaś wiarygodności wyjaśnieniom obwinionego A. R., swoje stanowisko argumentował przy tym w sposób dostateczny w pisemnym uzasadnieniu wyroku. Polemika z tym stanowiskiem zawarta w uzasadnieniu apelacji nie przekonuje, pomimo swojej obszerności i odwoływania się do szczegółowych wyliczeń prędkości pojazdu innych aniżeli zawarte w opinii biegłego. Obwinionemu zarzucono iż nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w wyniku czego wjechał na lewy pas ruchu zajeżdżając tym samym drogę pojazdowi kierowanemu przez J. T. wykonującemu manewr wyprzedzania i doprowadzając do kolizji między tymi pojazdami. Manewr ów obwiniony wykonał gdy pokrzywdzona wykonując swój manewr znajdowała się już na lewym pasie jezdni. Pokrzywdzona wyprzedzając samochód włączyła uprzednio kierunkowskaz w swoim aucie, manewr ten podjęła na odcinku drogi gdzie była dobra widoczność, żaden pojazd nie nadjeżdżał z przeciwka, w miejscu tym jest przerywana linia i nie ma znaku zakazu wyprzedzania. Dla Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości że obwiniony nie miał w tym momencie prawa wykonania skrętu w lewo tym bardziej, że kierunkowskaz w swoim aucie włączył gdy już pokrzywdzona była na lewym pasie jezdni i wyprzedzała jego samochód.

Znaczna część apelacji obrońcy sprowadza się do wykazywania iż pokrzywdzona J. T. w chwili kolizji poruszała się samochodem z większą szybkością niż to wyliczył biegły, że była to szybkość przekraczająca administracyjnie dozwoloną na tym odcinku prędkość 50 km/h. W ocenie Sądu Okręgowego jeżeli nawet tak było ma to w niniejszej sprawie drugorzędne znaczenie. Oczywistym jest że manewr wyprzedzania – będący jednym z najbardziej niebezpiecznych manewrów w ruchu drogowym – powinien być wykonywany szybko i sprawnie, tak aby wyprzedzający samochód jak najszybciej znalazł się na prawym pasie ruchu nie zajeżdżając przy tym drogi pojazdowi wyprzedzanemu. Ewentualne przekroczenie dopuszczalnej administracyjnie prędkości przez pokrzywdzoną podczas manewru wyprzedzania nie pozostawało w związku przyczynowym z zaistniałą kolizją, skoro obwiniony naruszył przepisy prawa o ruchu drogowym zajeżdżając drogę wykonującej już manewr wyprzedzania pokrzywdzonej J. T..

W tym stanie rzeczy, zważywszy ponadto że wymierzona obwinionemu kara 400 zł. grzywny nie jest rażąco surowa Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy wobec obwinionego A. R..

Na podstawie art. 624 par.1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w. mając na uwadze sytuację materialną obwinionego utrzymującego się z prac dorywczych i mającego na utrzymaniu małoletnie dziecko Sąd Okręgowy zwolnił go od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowanych wydatków za postępowanie odwoławcze i nie wymierzył opłaty za drugą instancję.