Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 104/21

WYROK

W I M I E N I U

R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J

Dnia 13 stycznia 2022 r.

Sąd Rejonowy w Słupcy, I Wydział Cywilny

w składzie następującym

Przewodniczący: Sędzia Piotr Kuś

Protokolant: sekr. sąd. Maria Kosmalska Hałas

po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2022 r. w Słupcy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) spółka z o.o. w P.

przeciwko: (...) S.A. V. (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz powódki (...) spółka z o.o. w P. kwotę 4 142,02 zł ( cztery tysiące sto czterdzieści dwa zł dwa grosze ) zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwot:

-

3 997,50 zł za okres od dnia 2.04.2020 r. do dnia zapłaty

-

144,52 zł za okres od dnia 6.12.2019 r. do dnia zapłaty

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala

III.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Słupcy od:

-

powoda kwotę 138,78 ( sto trzydzieści osiem zł siedemdziesiąt osiem groszy ) zł

-

pozwanego kwotę 208,17 ( dwieście osiem zł siedemnaście groszy ) zł

tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 137 ( tysiąc sto trzydzieści siedem ) zł tytułem zwrotu kosztów procesu

Sędzia Piotr Kuś

Sygn. akt I C 104/21

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z o.o. w P. wystąpiła przeciwko (...) S.A. V. (...) w W. z powództwem o zapłatę kwoty 6 953,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6.12.2019 r. do dnia zapłaty, a nadto o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, iż w dniu 5.11.2019 r. doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód dostawczy będący własnością A. S.. Winnym był kierowca ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Strona pozwana ponosiła odpowiedzialność wobec poszkodowanego z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W związku z powstałą szkodą poszkodowany zmuszony był do wynajmu pojazdu zastępczego. Nadto konieczne było poniesienie kosztów holowania, parkowania i przygotowania pojazdu do ponownych oględzin oraz sporządzenia dodatkowej kalkulacji naprawy i obsługi likwidacji szkody. Strona pozwana wypłaciła poszkodowanemu jedynie część należnej kwoty odszkodowania, stąd konieczne było wystąpienie na drogę sądową.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew zakwestionowała roszczenie powoda podnosząc, iż wypłaciła już należne odszkodowanie stronie powodowej, w szczególności:

- kwotę 8 130,30 zł z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego stosując stawkę dobową czynszu najmu na poziomie 250 zł netto za pierwsze 4 dni i na poziomie 170 netto za pozostały okres 33 dni,

- kwotę 1.137,75 zł z tytułu przechowania pojazdu stosując stawki ustalone przez powoda za okres 37 dni

- oraz kwotę 1.233,08 zł z tytułu kosztów holowania weryfikując fakturę wystawioną przez powoda w zakresie dopłaty za kilometry. Jednocześnie pozwany zakwestionował zasadność poniesienia kosztów związanych z obsługą szkody, przygotowaniem pojazdu do oględzin oraz sporządzeniem kalkulacji naprawy, gdyż nie są to wydatki konieczne i uzasadnione. Pozwany wniósł także o zasądzenie kosztów procesu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 5.11.2019 r. doszło do kolizji drogowej, w której został uszkodzony pojazd poszkodowanych A. S. i T. S. marki I. (...) o nr rej. (...). Odpowiedzialność za to zdarzenie ponosił kierujący pojazdem ubezpieczonym w zakresie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego.

Uszkodzenia powstałe w wyniku kolizji uniemożliwiały poruszanie się pojazdem, wobec czego poszkodowani zlecili powodowi holowanie pojazdu z miejsca zdarzenia na parking należący do powoda. Z tytułu holowania pojazdu powód wystawił poszkodowanym fakturę na kwotę 1 649,43 zł brutto. W dniu 6.11.2019 r. poszkodowani zawarli ze stroną powodową umowę przechowania pojazdu za stawkę dobową 25 zł netto ( 30,75 zł brutto ). Pojazd poszkodowanych znajdował się na parkingu powoda w okresie od 6.11.2019 r. do dnia 25.02.2020 r., a więc przez okres 111 dni. Z tytułu usługi parkingowej powód wystawił poszkodowanej fakturę na kwotę 3 444 zł brutto. Poszkodowani upoważnili powoda do reprezentowania ich przed zakładem ubezpieczeń w zakresie związanym z dochodzeniem ewentualnych roszczeń w związku ze szkodą.

( dowód: oświadczenie poszkodowanych k. 13, umowa przechowania pojazdu k. 16-16v, oświadczenie poszkodowanych k. 17, faktury k. 19-20, zeznania świadków, dokumenty w aktach szkody )

W związku z powstałą szkodą poszkodowani zmuszeni byli do wynajmu pojazdu zastępczego, gdyż nie mieli możliwości korzystania z własnego pojazdu przez okres najmu. Poszkodowani nie posiadali również innego pojazdu zastępczego, który mogliby wykorzystać zamiennie. Strona powodowa przedstawiła poszkodowanym ofertę zawarcia umowy najmu pojazdu.

Poszkodowani w dniu 6.11.2019 r. zawarli ze stroną powodową umowę najmu pojazdu zastępczego marki M. (...) o nr rej. (...) za stawkę dobową w wysokości 250 zł netto ( 307,50 zł brutto ). Poszkodowani korzystali z pojazdu zastępczego od dnia 6.11.2019 r. do dnia 12.12.2019 r. a więc przez okres 37 dni. Z tytułu najmu pojazdu wynajmujący wystawił poszkodowanemu fakturę opiewającą na łączną kwotę 11 377,50 zł brutto.

( dowód: umowa najmu pojazdu zastępczego k. 14, oświadczenie poszkodowanych k. 15, faktura k. 18, dokumenty w aktach szkody )

Poszkodowana zawarła z powodem umowę cesji wierzytelności z tytułu szkody w pojeździe w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego, kosztów holowania i parkowania uszkodzonego pojazdu oraz odszkodowania.

( dowód: umowa cesji k. 24)

Po przeprowadzeniu pierwszych oględzin pojazdu pozwany sporządził kosztorys naprawy i w dniu 19.11.2019 r. przesłał go do powoda drogą elektroniczną. W dniu 22.11.2019 r. powód zwrócił się do pozwanego o wykonanie dodatkowych oględzin pojazdu, ponieważ po demontażu ujawniono uszkodzenia nie ujęte w kosztorysie pozwanego. W związku z tym powstała konieczność przygotowania pojazdu do dodatkowych oględzin. Z tego tytułu powód wystawił fakturę na kwotę 147,60 zł brutto. W wiadomości e-mailowej z dnia 28.11.2019 r. pozwany przesłał wycenę kosztów naprawy pojazdu po ponownych oględzinach.

( dowód: wydruki korespondencji e-mail k. 25-30, faktura k. 21 )

Powód zlecił sporządzenie kalkulacji szkody w pojeździe poszkodowanego, za usługę wystawiono fakturę na kwotę 492 zł brutto. W dniu 2.12.2019 r. kalkulacja została przesłana do pozwanego drogą elektroniczną.

( dowód: wydruk korespondencji e-mail wraz z kalkulacją k. 31-34, faktura k. 21 ).

Decyzją z dnia 16.12.2019 r. pozwany przyznał poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 7 642,28 zł, przyjmując tzw. szkodę całkowitą. Z uwagi na to, że w kwocie odszkodowania pozwany nie uwzględnił podatku VAT, powód w wiadomościach e-mail z dnia 17.01.2020 r. i 20.01.2020 r. wezwał pozwanego do odpowiedniej dopłaty odszkodowania. Decyzją z dnia 22.01.2020 r. pozwany skorygował swoją decyzję z dnia 16.12.2019 r.

( dowód: decyzja z dnia 16.12.2019 r. k. 35-43, wydruki korespondencji e-mail k. 44-45, decyzja z dnia 22.01.2020 r. k. 46 )

Na przełomie stycznia i lutego 2020 r. powód zwracał się do pozwanego o wskazanie oferenta na zakup tzw. pozostałości uszkodzonego pojazdu. W dniu 11.02.2020 r. pozwany poinformował powoda o braku oferentów, wobec czego powód podjął czynności celem sprzedaży pojazdu, które zakończyły się zawarciem w dniu 25.02.3030 r. umowy sprzedaży pojazdu.

( dowód: wydruk korespondencji e-mail k. 47-51, umowa sprzedaży k. 53 )

Decyzją z dnia 28.11.2019 r. pozwany przyznał powodowi zwrot kosztów holowania pojazdu w kwocie 1.233,08 zł. Następnie decyzją z dnia 09.04.2020 r. pozwany przyznał powodowi zwrot kosztów parkowania w kwocie 1 137,75 zł uznając zasadność parkowania za okres 37 dni po stawce stosowanej przez powoda. Nadto pozwany przyznał powodowi kwotę 8 130,30 zł tytułem najmu pojazdu za okres 37 dni, przyjmując dla pierwszych 4 dni stawkę w wysokości 250 zł netto ( 307,50 zł brutto ) za jeden dzień najmu pojazdu, zaś dla pozostałego okresu stawkę w wysokości 170 zł netto ( 209,10 zł brutto ). W pozostałym zakresie pozwany odmówił wypłaty.

( dowód: decyzja z dnia 28.11.2019 r. k. 84, decyzja z dnia 09.04.2020 r. k. 54-54v )

Średnia stawka najmu pojazdu zastępczego odpowiadającego klasie (...) mieściła się w granicach 170-250 zł netto ( 209,10-307,50 zł brutto ) za dobę najmu. Natomiast koszty holowania pojazdu kształtowały się w granicach 590,40-1 734,30 zł brutto

( dowód: opinia biegłego k. 131-162 )

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów dołączonych do akt sprawy, akt szkody, zeznań świadków A. S. i T. S. oraz opinii biegłego P. P..

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków, gdyż były one logiczne, spójne i rzeczowe, a nadto nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

Dla celów ustalenia wysokości stawki rynkowej najmu pojazdu zastępczego, holowania pojazdu oraz określenia czy dodatkowe koszty dochodzone przez stronę powodową w postaci przygotowania pojazdu do dodatkowych oględzin, wykonania dodatkowej kalkulacji naprawy oraz obsługi likwidacji szkody są uzasadnione z technicznego punktu widzenia, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z dziedziny pojazdów mechanicznych P. P.. Sąd uznał opinię biegłego za w pełni wiarygodną nie mając podstaw do jej zakwestionowania. Opinia ta była jasna i pozbawiona sprzeczności. W pisemnej opinii uzupełniającej biegły ( na wniosek strony powodowej ) wskazał jaki był uzasadniony okres parkowania uszkodzonego pojazdu przedstawiając w tym zakresie dwa warianty, a nadto ustosunkował się w sposób przekonujący do zarzutów strony pozwanej. Wobec powyższego Sąd uznał opinię biegłego za w pełni przydatną do wydania rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Sąd oceniając dowody wynikające z dokumentów ujawnionych i przeprowadzonych na rozprawie stwierdził, że dowody te nie były przez strony kwestionowane. Również Sąd nie miał podstaw aby czynić to z urzędu, w toku postępowania nie zaszły bowiem żadne okoliczności mogące ujemnie wpłynąć na ocenę dowodową tych dokumentów. Dlatego też, nie mając podstaw do odmówienia wiarygodności tym dowodom, ich autentyczności i prawdziwości treści w nich zawartych, Sąd dał im wiarę.

Należy również podkreślić, iż samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą ( por. wyrok SN z 22.11.2001 r. I PKN 660/00,Wokanda 2002/7-8/44 ). Dotyczy to zwłaszcza sytuacji gdy każda ze stron jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika. Nie jest w takiej sytuacji obowiązkiem Sądu dopuszczanie dowodów z urzędu, aby zastąpić bierność strony. Prowadzenie w takiej sytuacji postępowania z urzędu w istocie rzeczy stanowi faworyzowanie jednej ze stron kosztem drugiej do czego obowiązujące przepisy nie stwarzają żadnych podstaw. Działanie sądu z urzędu może, bowiem prowadzić do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron ( por. wyrok SN z 12.12.2000 r., V CKN 175/00, OSP 2001/7-8/116 z glosą aprobującą Broniewicza OSP 2001/7-8/116, uchwała składu 7 sędziów SN z 19.05.2000 r. III CZP 4/00, OSNC 2000/11/195 ). Postępowanie cywilne jest bowiem postępowaniem kontradyktoryjnym, gdzie aktywność dowodowa obciąża strony procesu. Wszelkie działania Sądu z urzędu mogłyby być poczytane jako naruszające zasadę równych praw stron gdyż w istocie rzeczy prowadziłyby do faworyzowania jednej ze stron procesu na niekorzyść drugiej. W tej kwestii należy wskazać, na art. 3 k.p.c. czy art. 232 k.p.c. Możliwość podejmowania inicjatywny dowodowej przez sąd może mieć jedynie charakter wyjątkowy w sytuacji rażącej nierównowagi procesowej stron, gdy dany dowód jest niezbędny do rozstrzygnięcia, a strona sama z przyczyn wewnętrznych nie jest w stanie przejawiać inicjatywy dowodowej. Z taką sytuacją zdaniem Sądu nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Każda ze stron jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, który ma świadomość praw i obowiązków oraz konsekwencji swych działań czy zaniechań. Należy podkreślić, iż obowiązek wynikający z art. 6 k.c. w procesie jest realizowany poprzez zgłaszanie stosownych wniosków dowodowych celem udowodnienia okoliczności, na które powołuję się strona procesu. Stosownie do art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu obciążają stronę, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku ( por. wyrok SN z 15.07.1999 r. I CKN 415/99LEX 83805 ).

Należy także podkreślić, iż strona pozwana nie zaprzeczyła skutecznie, aby stawka najmu pojazdu zastępczego przyjęta przez powoda nie mieściła się w ramach stawek rynkowych. Przedłożone dokumenty, a w szczególności treść opinii biegłego w sposób nie budzący wątpliwości Sądu wskazują, iż przyjęta przez powoda stawka najmu mieści się w granicach wytyczonych przez rynek, a więc nie może być uznana za wygórowaną. Należy podkreślić, iż po stronie pozwanej nie było przeprowadzonej analizy odnoszącej się do stawek najmu poza siecią firm współpracujących, a więc rzeczywiście funkcjonujących na rynku. Jest faktem notoryjnym, iż stawki wskazane przez firmy współpracujące z zakładami ubezpieczeń odbiegają od stawek rynkowych. Wynika to z siły i pozycji zakładu ubezpieczeń, który z jednej strony „narzuca swoje stawki”, a z drugiej strony z postawy tych firm akceptujących takie kwoty z uwagi na znaczna ilość zleceń. Tym samym firmy współpracujące akceptują stawki niższe minimalizując zysk indywidualny uznając, iż z uwagi na liczbę zleceń zysk w wymiarze globalnym zrekompensuje wspomniana liczba zleceń. Analogicznie mamy ustalane stawki w zakresie kosztów naprawy pojazdów ( pomiędzy zakładami ubezpieczeń a firmami współpracującymi ), które jak wynika z wiedzy sądu odbiegają od stawek rynkowych.

Kwestią istotną z punktu widzenia przedmiotu rozstrzygnięcia było w przedmiotowej sprawie ustalenie prawa poszkodowanego do skorzystania z oferty podmiotu innego niż współpracującego z pozwanym.

Obowiązkiem pozwanej było wykazanie, iż oferował poszkodowanemu najem pojazdu tej samej klasy co uszkodzony przy czym warunki te były na tyle optymalne, iż nie odbiegały od standardowych funkcjonujących na rynku i nie powodowały ( lub teoretycznie mogły powodować ) wprowadzenie pewnych niekorzystnych rozwiązań mogących w istotny sposób ograniczać racjonalne korzystnie z pojazdu ( w szczególności narażać na straty szeroko rozumiane z tym związane ).

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie strony powodowej jest słuszne co do zasady aczkolwiek pod względem wysokości jedynie częściowo zasługuje uwzględnienie.

W niniejszej sprawie stan faktyczny był w zasadzie bezsporny między stronami. Kwestiami spornymi okazały się kwestie: wysokości dziennej stawki najmu pojazdu zastępczego – powiązana z zarzutem strony pozwanej, iż zaoferowała poszkodowanemu najem pojazdu za kwotę niższą niż rzeczywiście przez niego poniesiona, zasadnego okresu parkowania pojazdu na parkingu powoda, wysokości zasadnych kosztów holowania pojazdu oraz dodatkowych kosztów dochodzonych przez stronę powodową w postaci przygotowania pojazdu do dodatkowych oględzin, wykonania dodatkowej kalkulacji naprawy oraz obsługi likwidacji szkody.

Wobec powyższego nie zachodzi potrzeba analizowania podstawy prawnej roszczenia, a wystarczająca jest konkluzja, iż podstawę roszczenia stanowi przepis art. 435 k.c. w zw. z art. 436 k.c. oraz umowa OC i przepisy kodeksu cywilnego dotyczące umowy ubezpieczenia.

Podkreślenia wymaga, iż do rozstrzygnięcia o odszkodowaniu ubezpieczeniowym przy ubezpieczeniu OC koniecznym jest sięgnięcie do ogólnych reguł k.c. odnoszących się do zakresu odszkodowania, w szczególności do przepisu art. 361 § 1 i 2 k.c. Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W art. 361 § 2 k.c. wskazano, iż w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Artykuł 361 k.c. wprowadza zasadę pełnego odszkodowania; jednocześnie należy z niego wyprowadzać zakaz przyznawania odszkodowania przewyższającego wysokość faktycznie poniesionej szkody (por. wyrok SN z dnia 16 maja 2002r., V CKN 1273/00, Legalis nr 315880; uchwała SN z dnia 15 listopada 2001r., III CZP 68/01, Legalis nr 51112). Podstawową funkcją odszkodowania jest zatem pełna kompensacja poniesionej przez poszkodowanego szkody – nie może być ono wyższe ani niższe od szkody poniesionej przez poszkodowanego (wyrok SN z dnia 16 maja 2002r., V CKN 1273/00, Legalis nr 315880). Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, jak podkreślał Sąd Najwyższy, należy dokonywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 16 maja 2002r., V CKN 1273/00, Legalis nr 315880).

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż w niniejszej sprawie nie budziła wątpliwości sama konieczność najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego oraz okres najmu ( strona pozwana zaaprobowała bowiem okres wskazany w fakturze ). Sporna okazała się jedynie stawka najmu ( w tym zasadność najmu poza zakresem oferowanym przez zakład ubezpieczeń – w innym podmiocie ).

Zdaniem Sądu w świetle poczynionych ustaleń faktycznych poszkodowany miał prawo do skorzystania z pojazdu zastępczego za okres wskazany w fakturze. Należy podkreślić, iż zakres zasadnego wynajęcia pojazdu wyznacza szereg czynników. Po pierwsze potrzeba korzystania, po drugie okres w którym takie korzystanie może być zasadne. Decydują tutaj okoliczności obiektywne w postaci możliwości naprawy pojazdu czy chwila wypłaty całego należnego odszkodowania.

Należy podkreślić, iż zgodnie z wyrokiem SN z 8.09.2004 r., IV CK 672/03, LEX nr 146324 „Postulat pełnego odszkodowania przemawia więc za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek zniszczenia, z tym że tylko za okres między dniem zniszczenia, a dniem w którym poszkodowany może nabyć analogiczny pojazd, nie dłuższy jednak niż za czas do zapłaty odszkodowania. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, jak podkreślał Sąd Najwyższy, należy dokonywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy (por. np. uzasadnienia wyroku z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 1273/00 niepubl. czy wyroku z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 niepubl.). Utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia stanowi szkodę majątkową. W piśmiennictwie podkreśla się, że normalnym następstwem w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. jest bardzo często niemożność korzystania z samochodu przez poszkodowanego, nie tylko w sytuacji jego uszkodzenia, ale również zniszczenia. Jeżeli więc poszkodowany poniósł w związku z tym koszty, które były konieczne, na wynajem pojazdu zastępczego, to mieszczą się one w granicach skutków szkodowych podlegających wyrównaniu.

W realiach niniejszej sprawy brak było podstaw do stwierdzenia, że strona poszkodowana w sposób nieuzasadniony korzystała z auta zastępczego, bądź też okres wynajmu pojazdu zastępczego był nadmierny. Zaznaczenia wymaga, że uszkodzone auto wykorzystywane było codziennie przez poszkodowanego. (...) zatem było niezbędne do normalnego funkcjonowania, tym bardziej, iż poszkodowany nie miał możliwości korzystania z innego auta, które mogłoby być wykorzystane zamiennie i potrzebował pojazdu by wykonywać obowiązki przede wszystkim w związku z dojazdem do pracy. Pozwany zresztą nie kwestionował samego faktu z tym związanego. W ocenie Sądu należy sformułować ogólną zasadę, iż prawo wynajęcia pojazdu zastępczego może przysługiwać od chwili uszkodzenia pojazdu do chwili wypłaty odszkodowania lub jego naprawy. Powyższe wskazuje, iż do chwili otrzymania należnego odszkodowania lub naprawy pojazdu poszkodowany powinien mieć więc możliwości wynajmu pojazdu zastępczego przede wszystkim z uwagi na brak pojazdu. Z tego punktu widzenia żądanie zwrotu kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego za okres wskazany w fakturze jawi się jako niewygórowane, tym bardziej, że decyzja o przyznaniu odszkodowania nastąpiła dopiero 16.12.2019 r.

Odnosząc się do kwestii związanej z wysokością stawki dziennej najmu pojazdu zastępczego należy uznać za zasadne wywody strony powodowej zawarte w pozwie jak i dalszych pismach procesowych. Pozwany skutecznie ich nie podważył. Wywody strony pozwanej zdaniem Sądu nie zasługują na akceptację.

W tym miejscu należy co do zasady wyjaśnić, iż poszkodowany ma obowiązek minimalizacji szkody, co w tym wypadku oznacza rozsądny ekonomicznie wybór oferty w zakresie najmu pojazdu zastępczego, nie musi to być jednak oferta najkorzystniejsza ze wszystkich dostępnych na lokalnym rynku. Nie można jednak tracić z pola widzenia zasady, zgodnie z którą szkoda nie powinna być źródłem wzbogacenia, zaś obowiązkiem poszkodowanego jest dążenie do ograniczenia rozmiarów szkody. Górną granicę obowiązku jej naprawienia w rozważanym przypadku wyznaczała stawka rynkowa najmu pojazdu odpowiadającego klasie pojazdu uszkodzonego. W wyniku naprawy szkody przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej nie może dojść do bezpodstawnego wzbogacenia kosztem pozwanego. Taką postawę poszkodowanego niewątpliwie ocenić należy w kategoriach naruszenia obowiązku współpracy z dłużnikiem, o którym mowa w art. 354 § 2 k.c., jak również powinności minimalizacji szkody, nałożonej na mocy art. 826 § 1 k.c.

W niniejszej sprawie szkodę dla powoda stanowiła niewątpliwie konieczność najmu pojazdu zastępczego i związane z tym koszty. W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, iż – co do zasady – poszkodowany ma prawo żądania odszkodowania za najem pojazdu zastępczego odpowiadającego jakości i klasie pojazdu uszkodzonego. W takim wypadku górną granica dobowej stawki czynszu najmu auta zastępczego będzie średnia rynkowa stawka najmu pojazdu tej samej klasy. W granicach normalnego następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda, mieści się obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez poszkodowanego na sfinansowanie korzystania z rzeczy zastępczej zgodnego z jej społeczno-gospodarczym przeznaczeniem. Na pozwanym zakładzie ubezpieczeń ciąży wobec poszkodowanego będącego właścicielem pojazdu uszkodzonego w wypadku drogowym i korzystającego z wynajmu pojazdu zastępczego obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych. Jak wynika z opinii biegłego stawka najmu wynikająca z umowy pomiędzy powodem a poszkodowanymi mieści się w ramach stawki rynkowej.

W kontekście powyższego stanowisko pozwanego, iż dobowa stawka najmu w kwocie 170 zł netto była odpowiednią i ekonomicznie uzasadnioną było niesłuszne. Pozwany nie wykazał przy tym, by proponował powodowi najem pojazdu zastępczego po niższej stawce na takich samych warunkach jak powód. Nie udowodnił ponadto, by istniała realna możliwość wynajęcia pojazdu zastępczego przy stawce przez niego wskazanej w innym nie związanym z nim podmiotem. Pozwany zakład ubezpieczeń ograniczył się jedynie do twierdzenia, że wypłacone powodowi odszkodowanie naprawiło w całości szkodę powstałą w związku z wynajęciem pojazdu zastępczego i odesłał do dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy.

Należy podkreślić, iż w orzecznictwie sądów powszechnych przyjmuje się, iż to zakład ubezpieczeń powinien przedstawić poszkodowanemu realną propozycję najmu pojazdu zastępczego, który pod istotnymi względami będzie odpowiadał pojazdowi należącemu do poszkodowanego. Jedynie propozycja spełniająca przedmiotowe kryteria może uzasadniać odmowę pokrycia tej części kosztów najmu, która wykracza ponad koszt najmu wyliczonego wg stawek wynikających z umowy łączącej ubezpieczyciela ze współpracującym przedsiębiorcą jeżeli poszkodowany najął pojazd zastępczy we własnym zakresie.

Zdaniem sądu orzekającego zakład ubezpieczeń nie może ograniczyć się do ogólnego poinformowania poszkodowanego o możliwości wynajęcia pojazdu zastępczego za pośrednictwem zakładu. Orzecznictwo sądów powszechnych co do zasady wymaga, aby ubezpieczyciel z własnej inicjatywy przekazał poszkodowanemu pełne, szczegółowe i kompletne dane opisujące propozycję najmu, uważając, że poszkodowany ma obowiązek zareagować dopiero na tak szczegółową propozycję ( tak wyrok SO w Łodzi z dnia 28.12.2020 r. (sygn. XII Ga 1268/20); wyrok SR Szczecin-Centrum w S. z dnia 26.11.2019 r. (sygn. XI GC 2009/18); wyrok SO w Częstochowie z dnia 15.05.2018 r. (sygn. V Ga 52/18); wyrok SR w Bydgoszczy z dnia 30.01.2019 r. (sygn. VIII GC 3330/18); wyrok SR w Krośnie z dnia 13.11.2018 r. (sygn. I C 1501/18); wyrok SO w Łodzi z dnia 02.10.2017 r. (sygn. XIII Ga 603/17) ). Nie można też wykluczyć sytuacji gdy zakład ubezpieczeń przedstawi poszkodowanemu podstawowe informacje dotyczące propozycji najmu (w tym: informacji, że najem dotyczy pojazdu równorzędnego do uszkodzonego bądź zniszczonego, jest bezgotówkowy i bezkosztowy dla poszkodowanego, informacji nt. stawek najmu akceptowanych przez zakład ubezpieczeń) a to poszkodowany we własnym zakresie uzyska od zakładu ubezpieczeń bardziej szczegółowe dane takie jakie są mu niezbędne do podjęcia decyzji.

Niezależnie od akceptacji jednego jak i drugiego stanowiska należy jednak uznać, iż zasadność kosztów najmu poniesionych przez poszkodowanego może i powinna być oceniana tylko w kontekście realnej, a nie hipotetycznej oferty najmu, z którą wystąpił zakład. Niezależnie więc od tego jak skrótowa i ogólna była pierwsza propozycja, w toku postępowania przed sądem zakład ubezpieczeń powinien być w stanie wykazać, że realnie zaoferował poszkodowanemu pojazd zastępczy odpowiadający pod istotnymi względami pojazdowi uszkodzonemu a najem tego pojazdu jest dla poszkodowanego tak korzystny jak oferta rynkowa. Należy jednak uznać, iż taka wiedza została przez zakład odpowiednio uzewnętrzniona. W sytuacji bowiem przekazania ogólnikowej informacji niemożliwej praktycznie do zweryfikowania poszkodowany może ( i ma prawo ) uznać, iż oferta ta, z uwagi na jej niekompletność, nie jest możliwa do weryfikacji, co w praktyce na etapie decyzyjnym każe wątpić w jej racjonalność i ekwiwalentność w stopniu uzasadniającym skorzystanie z propozycji zakładu ubezpieczeń.

W odpowiedzi na zainteresowanie się poszkodowanego wstępną propozycją najmu, zakład ubezpieczeń powinien przedstawić konkretną ofertę najmu pojazdu, który pod istotnymi względami odpowiadałby pojazdowi poszkodowanego. Tym samym zakład ubezpieczeń powinien wskazać nie tylko potencjalne zakłady współpracujące ale też umożliwić lub samemu przedstawić konkretne warunki jakie obowiązują w ramach współpracy. Nie jest to niczym trudnym dla zakładu ubezpieczeń zważywszy, iż łączy go umowa z konkretną wypożyczalnią. Umowa ta, skoro zakład współpracuje z konkretnym podmiotem, niewątpliwe musi określać podstawowe warunki związane z korzystaniem z pojazdu zastępczego przez poszkodowanego. To bowiem zakład ubezpieczeń oferuje wynajmującemu podmiotowi warunki współpracy, które to podmiot przyjmuje. Następuje to w drodze negocjacji jak i zaakceptowania konkretnej oferty. Trudno zakładać, aby podmiot zajmujący się najmem pojazdów nie ustalał z zakładem ubezpieczeń konkretnych warunków takich umów. Wiąże się to przecież z podstawowym aspektem prowadzonej działalności mającej na celu osiągnięcie zakładanego zysku. Tym samym warunki najmu jako takie są elementem uszczegółowiającym koszty ( szeroko rozumiane ) wspomnianego najmu. Praktyka uczy, iż zasady najmu w ramach umów zawieranych z zakładami ubezpieczeń odbiegają od powszechnie przyjętych zasada funkcjonujących na wolnym rynku. Tym samym konieczne jest zweryfikowanie istniejących rozbieżności pod kątem ich porównywalności.

Należy przypomnieć, że stawki najmu, które zakłady ubezpieczeń prezentują w swoich propozycjach mogą być niższe niż stawki rynkowe albowiem zakłady ubezpieczeń mogą wynegocjować znacznie korzystniejsze stawki najmu niż oferowane klientom detalicznym. Poszkodowany nie będzie w stanie znaleźć na rynku pojazdu w równie atrakcyjnej cenie.

Sąd Najwyższy w uchwale III CZP 20/17 pozytywnie ocenia wejście zakładów ubezpieczeń we współpracę z wypożyczalniami. Uważa, że dzięki temu koszty obsługi roszczeń z tytułu pojazdu zastępczego nie generują presji na wzrost składek za ubezpieczenie OC. Widzi w tym działanie korzystne z punktu widzenia ogółu ubezpieczonych posiadaczy pojazdów mechanicznych. Dlatego też dopuszcza, by zakłady ubezpieczeń ograniczały swoją odpowiedzialność do kosztów najmu wynikających ze stawek, na których oparły propozycje przedstawione poszkodowanym, nawet jeżeli były one poniżej stawek rynkowych.

Trzeba jednak pamiętać, że aprobata Sądu Najwyższego odnosi się wyłącznie do sytuacji, gdy zakład ubezpieczeń przedstawił poszkodowanemu realną propozycję najmu pojazdu zastępczego, która pod istotnymi względami będzie odpowiadała pojazdowi należącemu do poszkodowanego i nie wystąpiły szczególne racje, które przemawiały za poniesieniem wyższych kosztów. Jeżeli więc zakład ubezpieczeń nie przedstawi propozycji spełniającej powyższy warunek, albo też poszkodowany wykaże, że zaistniały szczególne racje, które przemawiały za odrzuceniem propozycji zakładu, wtedy stawka najmu wynikająca z propozycji zakładu nie będzie ograniczała kosztów, które zakład ubezpieczeń powinien zwrócić poszkodowanemu. Limit ten wyznaczać będą wtedy stawki występujące na rynku lokalnym.

Poszkodowany, który najmie pojazd zastępczy według stawki przekraczającej stawkę ujętą w propozycji zakładu ubezpieczeń, może oczekiwać, że zakład pokryje koszt najmu, jeżeli zakład nie przedstawił propozycji najmu pojazdu, który byłby pod istotnymi względami równorzędny pojazdowi uszkodzonemu bądź zniszczonemu (np. zakład nie był w stanie wskazać wynajmującego, który wynajmie pojazd według stawki proponowanej poszkodowanemu) lub istnieją tzw. szczególne racje, które w okolicznościach danej sprawy sprawiają, że wyższe koszty najmu poniesione przez poszkodowanego należy uznać za celowe i ekonomicznie uzasadnione (mimo, że propozycja zakładu ubezpieczeń obejmowała pojazd równorzędny pojazdowi poszkodowanego).

Nie istnieje jednak zamknięty zbiór przyczyn, które w każdej sprawie uzasadniałyby odmowę skorzystania z propozycji zakładu, ani też katalog przyczyn, które w każdych warunkach nie mogłyby uzasadnić takiej odmowy.

W orzecznictwie przyjmuje się, iż podstawa do odmowy skorzystania z propozycji zakładu mogą być następujące okoliczności:

-

niższa klasa pojazdu zastępczego niż pojazdu uszkodzonego, w tym brak automatycznej skrzyni biegów

-

brak możliwości udostępniania wynajętego pojazdu innym kierującym ( Wyrok SR Szczecin-Centrum w S. z dnia 9.06.2020 r. (sygn. XI GC 1225/19 )

-

brak wyłączenia udziału własnego w szkodzie w przypadku gdy ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie z autocasco za szkodę w pojeździe wynajmowanym przez poszkodowanego

Obowiązek wykazania okoliczności korzystnych dla zakładu ubezpieczeń spoczywa na samym zakładzie ubezpieczeń. Podkreślenia bowiem wymaga, że zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na stronie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Uwzględniając, zatem treść art. 6 k.c. , trzeba stwierdzić, że to na stronie pozwanej spoczywał obowiązek udowodnienia dwóch faktów. Po pierwsze wykazania, że złożyła poszkodowanym propozycję bezgotówkowego wynajęcia pojazdu zastępczego. Po drugie obowiązkiem strony pozwanej w niniejszym procesie było wykazanie, że istotnie mogła zapewnić najem pojazdu zastępczego równorzędnego pod istotnymi względami pojazdowi uszkodzonemu (zwłaszcza co do klasy i co do stanu pojazdu) oraz że koszt zapewnienie takiego pojazdu zastępczego rzeczywiście wyniósłby jedynie 170 zł netto za dobę.

Odnośnie pierwszej okoliczności należy zwrócić uwagę, że strona poinformowała ogólnie powoda jako podmiot reprezentujący poszkodowanych o przyjmowanych stawkach najmu. Zatem należało przyjąć, że rzeczywiście pozwana złożyła propozycję zorganizowania pojazdu zastępczego. Nie mniej jednak należy zauważyć, że strona powodowa zarzuciła, że ubezpieczyciel nie wykazał, by przedstawione przez niego cenniki oddawały rzeczywiste koszty najmu, a w przypadku zawarcia konkretnej umowy najmu, na konkretnych warunkach, stawka najmu nadal byłaby zgodna z przedstawionymi stawkami. Podkreślenia wymaga, że samo oświadczenie strony pozwanej co do wysokości tych kosztów jest niewystarczające. Stawiałoby bowiem ubezpieczyciela w uprzywilejowanej sytuacji. Ubezpieczyciel mógłby bowiem twierdzić, że koszt najmu zastępczego w razie skorzystania z oferty wypożyczalni współpracujących z ubezpieczycielem wynosiłby jakąś dowolnie wskazaną kwotę. Reasumując, strona pozwana nie wykazała, że koszt zorganizowanego przez stronę pozwaną najmu pojazdu zastępczego, obciążający stronę pozwaną, wynosiłby jedynie 170 zł netto za dobę, a warunki takiego najmu nie wprowadzają dodatkowych ograniczeń niekorzystnych z punktu widzenia interesów poszkodowanego.

Wobec powyższego Sąd uznał, że należne powodowi odszkodowanie z tytułu najmu pojazdu zastępczego powinno wynosić 11 377,50 zł ( 37 dni x 307,50 zł ). Od tej kwoty należało odjąć odszkodowanie już wypłacone, tj. kwotę 8 130,30 zł, co oznacza, iż na rzecz powoda podlega zasądzeniu kwota 3 247,20 zł.

W ocenie Sądu okoliczności niniejszej sprawy uzasadniały przyjęcie, iż wydatki poniesione z tytułu parkowania uszkodzonego pojazdu na parkingu, którym w ramach prowadzonej działalności gospodarczej dysponował powód, co do zasady także stanowią szkodę pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym z zaistniałą kolizją. Zresztą sam pozwany nie zakwestionował stawki dziennej zastosowanej z tego tytułu przez powoda, kwestionując jedynie zasadny okres parkowania. Pozwany uwzględnił żądanie za 37 dni

W okolicznościach niniejszej sprawy Sąd uznał zasadność parkowania pojazdu do dnia wydania przez pozwanego decyzji o sposobie likwidacji szkody – o rozliczeniu szkody jako tzw. całkowitej, z uwzględnieniem dodatkowego okresu 7 dni na zagospodarowanie pozostałości uszkodzonego pojazdu, uwzględniając tym samym wariant I opinii biegłego, tj. okres 47 dni. Podkreślić należy, iż dokonując ustaleń w tym przedmiocie Sąd podzielił pogląd wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013 roku, III CZP 76/13, który wprawdzie dotyczy kwestii najmu pojazdu zastępczego, nie mniej jednak wnioski płynące z orzeczenia analogicznie należało zastosować do roszczenia w przedmiocie zwrotu kosztów parkowania uszkodzonego pojazdu. Zgodnie z powołanym orzeczeniem „odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego, jeżeli odszkodowanie ustalone zostało w wysokości odpowiadającej różnicy pomiędzy wartością pojazdu mechanicznego sprzed zdarzenia powodującego szkodę, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym, którego naprawa okazała się niemożliwa lub nieopłacalna (tzw. szkoda całkowita)” (orzeczenie SN z dnia 22 listopada 2013 roku, sygn. akt III CZP 76/13, Lex nr 1392609). Uzasadniony okres najmu pojazdu zastępczego jest ustalany indywidualnie w każdej sprawie, a istotne znaczenie dla ustalenia czasu niezbędnego na nabycie nowego pojazdu ma przede wszystkim zawiadomienie o sposobie likwidacji szkody – o rozliczeniu szkody jako tzw. całkowitej.

Bezspornie w niniejszej sprawie powód otrzymał informację o zakwalifikowaniu szkody jako całkowitej w dniu 16.12.2019 r. W konsekwencji niewątpliwie już od tego dnia poszkodowany miał możliwość podjęcia decyzji w przedmiocie sposobu zagospodarowania uszkodzonego pojazdu, w szczególności co do jego sprzedaży, w taki sposób, by ograniczyć okres przechowywania pojazdu na parkingu. Zdaniem Sądu, dalsze przechowywanie pojazdu na parkingu stanowiło naruszenie obowiązku minimalizacji szkody.

Nadto, zgodnie z ugruntowanym poglądem doktryny i orzecznictwa, przy ustalaniu uzasadnionego okresu parkowania uszkodzonego pojazdu – w przypadku wystąpienia tzw. szkody całkowitej – zasadnym jest uwzględnienie czasu, który przy zachowaniu należytej staranności pozwala na zagospodarowanie pozostałości pojazdu ( w praktyce orzeczniczej przyjmuje się, iż taki dodatkowy okres obejmuje od 7 do 14 dni od chwili wypłaty odszkodowania ). W realiach niniejszej sprawy Sąd uznał, że okres 7 dni jest wystarczającym czasem na podjęcie niezbędnych czynności organizacyjnych. Tym samym w świetle powyższego wskazany przez Sąd okres wydaje się jak najbardziej adekwatny w okolicznościach niniejszej sprawy.

Powód nie wykazał podstaw parkowania pojazdu przez okres kolejnych dni. W ocenie Sądu brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla przechowywania uszkodzonego pojazdu na parkingu aż do dnia 25.02.2020 r., skoro powód ( działający za poszkodowanego ) już w dniu 16.12.2019 r. otrzymał informację o sposobie zakwalifikowania szkody. Przy czym dopiero w dniu 17.01.2020 r., a zatem miesiąc po wydaniu decyzji, zwrócił się do pozwanego o wskazanie oferenta na zakup pojazdu – mimo, że obowiązek zagospodarowania pozostałości uszkodzonego pojazdu nie spoczywa na pozwanym jako ubezpieczycielu, a wyłącznie na właścicielu pojazdu.

Dodatkowo, nawet stosując analogicznie wytyczne płynące z ww. orzeczenia SN nie można nie zauważyć, że co do zasady koniec uzasadnionego okresu najmu pojazdu przy szkodzie całkowitej wiąże się z dniem zawiadomienia o rozliczeniu szkody jako całkowitej, stąd zdaniem Sądu podstawę dla podjęcia decyzji co do zagospodarowania uszkodzonego pojazdu winna stanowić decyzja z dnia 16.12.2019 r. o sposobie rozliczenia szkody wraz z kalkulacją naprawy, nie zaś dzień wypłaty odszkodowania w całości, co zdawał się sugerować powód w dalszych pismach procesowych.

Wobec powyższego uznać należało, że przechowywanie uszkodzonego pojazdu na parkingu powoda po dacie 23.12.2019 r. roku w istocie stanowiło naruszenie obowiązku wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2 k.c., art. 362 i 826 § 1 k.c.).

Wobec powyższego Sąd uznał, że należne powodowi odszkodowanie z tytułu parkowania pojazdu powinno wynosić 1 445,25 zł ( 47 dni x 30,75 zł ). Od tej kwoty należało odjąć odszkodowanie już wypłacone, tj. kwotę 1 137,75 zł, co oznacza, iż na rzecz powoda podlega zasądzeniu kwota 307,50 zł.

Niewątpliwie poszkodowanym – w świetle aktualnego orzecznictwa sądowego – należy się zwrot kosztów holowania uszkodzonego w wyniku zdarzenia pojazdu. Poszkodowani nie mieli innej możliwości odprowadzenia pojazdu w bezpieczne miejsce i nie mieli powodu aby ponosić niezasadny wydatek. Jednocześnie tym okolicznościom pozwany nie przeczył – sam zaaprobował zwrot kosztów holowania w kwocie 1. 233,08 zł.

Okoliczności niniejszej sprawy wskazują, iż uszkodzony pojazd holowany był z miejscowości W. do miejscowości P.. Odległość między tymi miejscowościami zgodnie z opinią biegłego wynosi ok. 80 km ( tyle też wynika z danych dostępnych powszechnie w internecie ), zaś powód przyjął w fakturze 114 km. Tym samym wysokość roszczenia powoda w tej części należało odpowiednio skorygować, przyjmując, że należne powodowi koszty z tytułu holowania pojazdu winny wynosić 1 377,60 zł [( 80 km x 6,5 zł + 600 zł ) x 23 % VAT ]. Od tej kwoty należało odjąć odszkodowanie już wypłacone, tj. kwotę 1 233,08 zł, co oznacza, iż na rzecz powoda podlega zasądzeniu kwota 144,52 zł.

Jednocześnie z uwagi na wnioski zawarte w uzupełniającej opinii biegłego P. P. Sąd nie znalazł podstaw, by w zakresie wyliczenia wysokości zasadnych kosztów holowania pojazdu posiłkować się średnimi stawkami za kilometr holowania i usługę załadunku pojazdu ( o co wnosiła strona pozwana ).

Powód wykazał także, iż zasadnie naliczył wynagrodzenie za przygotowanie pojazdu do dodatkowych oględzin. Jak wynika z treści opinii biegłego uwzględnienie w procesie likwidacji szkody czynności dodatkowych związanych z demontażem nadwozia pojazdu w celu określenia pełnego zakresu uszkodzeń przy wystąpieniu tzw. szkody całkowitej jest w pełni uzasadnione. Należy bowiem ocenić, że poniesienie takiego wydatku pozostaje w tzw. bezpośrednim związku przyczynowym ze szkodą, przewidzianym w art. 361 § 1 k.c. Na gruncie niniejszej sprawy do określenia dodatkowych uszkodzeń pojazdu konieczny był demontaż poszycia zderzaka przedniego. W ocenie Sądu powyższe czynności skutkujące przeprowadzeniem ponownych oględzin były wyrazem właściwej współpracy między poszkodowanym a ubezpieczycielem i niewątpliwie miały wpływ na proces likwidacji szkody. Tym samym zasądzeniu na rzecz powoda podlegała kwota przyjęta przez niego w fakturze, tj. kwota 147,60 zł jako adekwatna i w pełni uzasadniona w realiach przedmiotowej sprawy.

Z opinii biegłego sądowego wynika także zasadność uwzględnienia pozostałych kosztów związanych z wykonaniem dodatkowej kalkulacji naprawy oraz obsługą likwidacji szkody. Powyższe znajduje swoje uzasadnienie w Rekomendacji nr 4 Ogólnopolskiej Motoryzacyjnej Rady (...) z dnia 12 czerwca 2018 r. w sprawie Procesu przyjęcia i likwidacji szkody, której treść wskazuje, iż każdorazowo, gdy serwis samochodowy wykonuje czynności związane z przyjęciem szkody oraz jej procedowaniem należy naliczyć koszty tych czynności rozliczane ryczałtem w wysokości 2 rbh.

Mając na uwadze, iż w przedmiotowej sprawie strona powodowa w sporządzonej kalkulacji kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu określiła wysokość stawki godzinowej na poziomie 120 zł netto ( 147,60 zł brutto ) ( k. 34 ), to wskazane koszty obsługi likwidacji szkody oraz wykonania kalkulacji winny wynosić łącznie 295,20 zł ( 2 x 147,60 zł ), którą to kwotę należało zasądzić na rzecz strony powodowej.

Reasumując powyższe rozważania, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki łącznie kwotę 4 142,02 zł ( 3 247,20 zł ł + 307,50 zł + 144,52 zł + 147,60 zł + 295,20 zł ) ( punkt I wyroku ).

W pozostałej części roszczenie powódki należało oddalić jako bezzasadne ( punkt II wyroku ).

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. zasądzając odsetki od kwoty 3 997,50 zł za okres od dnia 2.04.2020 r. do dnia zapłaty i od kwoty 144,52 zł za okres od dnia 6.12.2019 r. do dnia zapłaty, mając na uwadze datę wymagalności poszczególnych faktur wystawionych przez stronę powodową oraz dzień wydania odpowiedniej decyzji przez stronę pozwaną ( k. 18-23, 84 ). W ocenie Sądu, wbrew twierdzeniom strony powodowej, nie sposób uznać, aby koszty będące podstawą żądania pozwu w niniejszej sprawie powinny być zrefundowane w terminie 30 dni od dnia wystąpienia szkody – czy tez zgłoszenia szkody – zgodnie z art. 14 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Podkreślić należy, iż powyższe koszty nie są szkodą, która powstaje w momencie zaistnienia zdarzenia szkodzącego, a powstaje w momencie poniesienia wskazanych kosztów. Zatem pozwany popada w zwłokę jeśli kosztów tych nie zwraca dopiero w momencie ich zgłoszenia i po upływie stosownego terminu na ich zapłatę. Należy jednak zauważyć, iż faktura za holowanie pojazdu została wystawiona przez powoda w dniu 14.11.2019 r. z 7-dniowym terminem płatności, przy czym brak jest informacji o dacie jej otrzymania przez stronę pozwaną. Nie mniej jednak decyzję w przedmiocie przyznania częściowego zwrotu kosztów wskazanych w fakturze pozwany wydał w dniu 28.11.2019 r. Tym samym wydając przedmiotową decyzję, pozwany dysponował wystarczającą dokumentacją pozwalającą określić wysokość należnej powodowi kwoty z tytułu zwrotu kosztów holowania pojazdu, zatem w ocenie Sądu odsetki jak najbardziej byłyby zasadne już od dnia następującego po tym dniu, tj. od dnia 29.11.2019 r. Tym niemniej z uwagi na zakres żądania pozwu Sąd przyjął za początkową datę, od której należy orzekać o odsetkach ( od kwoty 144,52 zł ) datę wskazaną przez powoda tj. 6.12.2019 r. aby nie wychodzić poza zakres żądania. Co do pozostałych kosztów ( kwota 3 997,50 zł ), odsetki należne są od daty wymagalności pozostałych faktur, tj. od dnia 2.04.2020 r.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 137 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Powód poniósł koszty wynagrodzenia pełnomocnika ( 1 800 zł ), koszty opłaty od pełnomocnictwa ( 51 zł ), koszty opłaty od pozwu ( 400 zł ) oraz koszty zaliczki na opinię biegłego ( 1 000 zł ). Razem daję to kwotę 3 251 zł. Pozwany poniósł koszty wynagrodzenia pełnomocnika ( 1 800 zł ), koszty opłaty od pełnomocnictwa ( 34 zł ) oraz koszty zaliczki na opinię biegłego ( 200 zł ). Razem daję to kwotę 2 034 zł. Powód wygrał w 60 %, a pozwany w 40 %. W efekcie należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 137 zł ( 3 251 zł x 60 % - 2 034 zł x 40 % ) ( punkt IV wyroku ).

Nieuiszczone koszty sądowe obejmowały koszty opinii biegłego w zakresie nie pokrytym z zaliczek wpłaconych przez strony. Koszty te zostały rozdzielone stosownie do stopnia w jakim każda ze stron wygrała / przegrała w procesie ( punkt III wyroku ).

Sędzia Piotr Kuś