Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX W 257/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 maja 2014 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Aneta Żołnowska

Protokolant: Anna Ostromecka

w obecności oskarżyciela publ. M. W.

po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2014 r., 26 marca 2014 r. i 30 kwietnia 2014 r. sprawy

B. M.

s. B. i R. z domu B.

ur. (...) w S.

obwinionego o to, że:

w dniu 11 września 2013r. o godz. 13:40 w O. na ul. (...) kierując samochodem marki S. o nr rej. (...) (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania w wyniku czego najechał na kierującego samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) doprowadzając do zderzenia z tym pojazdem, powodując jego uszkodzenie oraz zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

- tj. za wykroczenie z art. 86§1 kw w związku z art. 23 ust. 3 Ustawy prawo o ruchu drogowym.

ORZEKA:

I.  obwinionego B. M. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 86 § 1 kw skazuje go na karę 200 (dwustu) złotych grzywny;

II.  na podstawie art. 118 § 1i 3 kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciąża obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100,- (sto) złotych i opłatą w kwocie 30,- (trzydzieści) złotych oraz kosztami opinii biegłego w kwocie 540,54 (pięćset czterdzieści 54/100 ) złotych.

IX W 257/14

UZASADNIENIE

Obwiniony B. M. zamieszkuje w O.. Prowadzi własną działalność gospodarczą, z której według oświadczenia nie osiąga dochodów. Na utrzymaniu posiada niepracującą żonę i jedno dziecko. W przeszłości wielokrotnie karany był za wykroczenia w ruchu drogowym ( k. 23-25).

W dniu 11 września 2013 r. około godz. 13:40 obwiniony poruszał się pojazdem marki S. o nr rej. (...). Pokrzywdzona M. B. (1) poruszała się pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...). Obwiniony jechał ul. (...) w kierunku ul. (...). Przed skrzyżowaniem z ul. (...), sygnalizując włączonym kierunkowskazem zamiar skrętu w prawo, zatrzymał się celem ustąpienia pierwszeństwa przejazdu samochodom poruszającym się ul. (...). Bezpośrednio za nim poruszała się pokrzywdzona M. B., która również zamierzała skręcić w prawo. Z uwagi na zatrzymanie obwinionego, również zatrzymała swój pojazd oczekując na możliwość dalszej jazdy. Po chwili oczekiwania obwiniony zmienił plany i zdecydował się na skręt w lewo. Z uwagi na ustawienie swojego pojazdu musiał cofnąć pojazd. Wykonując manewr cofania nie zachował szczególnej ostrożności i najechał na samochód pokrzywdzonej, powodując uszkodzenia pojazdów i zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po zdarzeniu obwiniony włączył lewy kierunkowskaz i skręcił w lewo w ul. (...), gdzie zaparkował swój pojazd. Pokrzywdzona po rozmowie z obwinionym zjechała z jezdni na chodnik i wezwała na miejsce Policję.

W wyniku zdarzenia w pojeździe marki V. (...) o nr rej. (...) powstały następujące uszkodzenia: pęknięty klosz lampy przedniego kierunkowskazu, zerwana z mocowań i zarysowana nakładka przedniego zderzaka, zerwany z mocowań i przemieszczony ku tyłowi pojazdu reflektor prawy, połamana atrapa wylotu powietrza, wgnieciony i zarysowany w części przedniej prawy przedni błotnik. Natomiast w pojeździe marki S. o nr rej. (...) powstały następujące uszkodzenia: zarysowana powłoka lakiernicza tylnego zderzaka oraz górna część nakładki tylnego zderzaka oraz zerwany z mocowań i przemieszczony w kierunku tyłu pojazdu czujnik cofania.

(dowód: notatka urzędowa k. 3, k. 8, protokół oględzin pojazdu V. k. 4, protokół oględzin pojazdu S. k. 5, szkic miejsca zdarzenia k. 6, pismo SM (...) k. 10, płyta CD-R ze zdjęciami k. 26, zdjęcia k. 45-48, zeznania M. B. k. 11v.-12, k. 49v.-50, zeznania A. M. k. 50, zeznania R. W. k. 60, opinia biegłego D. M. k. 63-68)

Wobec powyższego B. M. został obwiniony o popełnienie wykroczenia z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 23 ust. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

W toku przeprowadzonego postępowania obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia. Obwiniony potwierdził, iż początkowo zamierzał skręcić w prawo jednak stojąc przed skrzyżowaniem zmienił plany i włączył lewy kierunkowskaz i oczekiwał na możliwość skrętu w lewo. Obwiniony podkreślił, że jego pojazd ustawiony był w taki sposób, że mógł wykonać manewr skrętu w lewo bez konieczności cofania. Jednocześnie wyjaśnił, że pojazd ustawiony był bliżej prawego krawężnika, pod lekkim kątem w prawą stronę. Podkreślił, że oczekując na możliwość wjazdu w ul. (...) i skręcenia w lewo poczuł uderzenie w tył pojazdu. w jego ocenie to pokrzywdzona zagapiła się, nie zauważyła, że zmienił kierunek jazdy i najechał na jego samochód. Wyjaśnił, że w jego samochodzie zamontowane są czujniki cofania.

Sąd podzielił wyjaśnienia obwinionego jedynie w zakresie w jakim przyznał, że jego pojazd przez zdarzeniem był ustawiony pod kątem w prawo, bliżej prawego krawężnika. W ocenie Sądu nie sposób jednak podzielić wyjaśnień obwinionego w pozostałej części. Sąd nie podzielił wyjaśnień obwinionego odnośnie przyczyn zdarzenia, jego przebiegu i zaprezentowanej przez niego interpretacji zasad ruchu drogowego, ponieważ pozostają one w oczywistej sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w niniejszej sprawie, w tym z opinią biegłego, zasadami logiki, doświadczenia życiowego i obowiązujących przepisów. Wyjaśnienia te zmierzają do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Widoczna jest w nich próba umniejszenia winy obwinionego poprzez przeniesienie odpowiedzialności za zdarzenie na pokrzywdzoną M. B.. Twierdził on, iż to pokrzywdzona nie należycie obserwowała sytuację na drodze i uderzyła w jego pojazd. Ponadto wyjaśnienia obwinionego są wewnętrznie sprzeczne, bo z jednej strony obwiniony przyznaje, iż jego samochód stał bliżej prawej krawędzi jezdni, przy krawężniku i ustawiony był pod kątem w prawo, a drugiej twierdzi, iż przy takim ustawieniu mógł swobodnie wykonać manewr skrętu w lewo. Co w ocenie Sądu z uwagi na ukształtowanie jezdni na skrzyżowaniu jest niemożliwe.

W ocenie Sądu na podzielenie zasługują zeznania pokrzywdzonej M. B. (1), która kierowała pojazdem V., ponieważ są jasne, pełne i spójne. Pokrzywdzona zeznała, że dojeżdżając do skrzyżowania z ul. (...) zachowywała bezpieczną odległość od pojazdu obwinionego i bezpiecznie zatrzymała się za tym pojazdem w odpowiedniej odległości oczekując aż wykona manewr skrętu. Podkreśliła, że z zachowania kierującego wynikało, iż będzie skręcał w prawo, ponieważ włączony był prawy kierunkowskaz a pojazd stał na łuku w prawą stronę. Zaznaczyła, iż w takim ustawieniu obwiniony nagle zaczął wykonywać manewr cofania. Pokrzywdzona podkreśliła, że pojazd obwinionego ustawiony był w taki sposób, że nie miał możliwości bezpośredniego wykonania manewru skrętu w lewo. M. B. zeznała, iż obwiniony po zdarzeniu przyszedł do jej samochodu, przyznał się do zderzenia i przeprosił za zaistniałą sytuację oraz udostępnił jej swoje dane.

Sąd zasadniczo podzielił zeznania żony obwinionego A. M. (2), która jechała wspólnie z obwinionym. A. M. przyznała, że początkowo obwiniony miał skręcić w prawo, jednak ona stwierdziła, że muszą jechać do T. i powinien skręcić w lewo. Do zderzenia doszło gdy zaczął wykonywać manewr skrętu w lewo. W ocenie Sądu nie sposób jednak podzielić zeznań A. M. w pozostałej części, ponieważ świadek nie pamiętała jak ustawiony był ich pojazd, nie była również w stanie wskazać w którą stronę jechał samochód, gdy obwiniony zaczął skręcać w lewo. Pomimo, iż nie pamiętała tych okoliczności jest przekonana, że obwiniony mógł wykonać manewr skrętu w lewo, bez konieczności cofania.

Za niewiele wnoszące do sprawy Sąd uznał zeznania A. G., która pracowała w pobliskiej kwiaciarni, jednak nie widziała momentu zdarzenia i nie była w stanie wskazać jak ustawione były pojazdu w chwili zderzenia.

Za niewiele wnoszące do sprawy Sąd uznał również zeznania funkcjonariusza Policji R. W. (2), który obsługiwał przedmiotowe zdarzenie, ponieważ z uwagi na upływ czasu nie pamiętał jego szczegółów, a ponadto po przybyciu na miejsce pojazdu były już przestawione, a na jezdni brak było wyraźnych śladów zdarzenia.

Wersja zdarzenia przedstawiona przez pokrzywdzoną, zwłaszcza odnośnie usytuowania pojazdów znajduje potwierdzenie w opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego D. M. (2). Biegły stwierdził, iż w chwili bezpośredniego kontaktu pojazdy ustawione były względem siebie pod kątem, pojazd obwinionego odchylony był w prawo. Potwierdził, iż uszkodzenia ujawnione w obu pojazdach mogły powstać w okolicznościach wskazanych przez pokrzywdzoną. Biegły zaznaczył, iż dysproporcja uszkodzeń obu pojazdów wynika z różnicy sztywności elementów które miały ze sobą kontakt. Tylna część nadwozia samochodu S. posiada znacznie większą sztywność niż przednia część nadwozia pojazdu V..

Sąd w pełni podzielił treść opinii biegłego, bowiem jest pełna, jasna i nie zawiera sprzeczności, biegły w sposób pełny odpowiedział na pytanie postawione przez Sąd i swoje stanowisko wyczerpująco uzasadnił.

Sąd uznał za wiarygodne także załączone do akt sprawy zdjęcia uszkodzonych pojazdów oraz miejsca zdarzenia. Ze zdjęć wynika, iż wjazd na skrzyżowanie ma kształt łuku i kierujący aby skręcić w prawo w ul. (...) ustawiają samochody wzdłuż krawężnika, odchylonego w prawo. Przy takim ustawieniu samochodu, mając na uwadze także rozmiary samochodu jakim poruszał się obwiniony bezpośrednie wykonanie manewru skrętu w lewo jest niemożliwe. Ponadto pokrzywdzona wskazała, iż pojazd obwinionego ustawiony był po łuku i w takim ustawieniu wykonywał manewr cofania.

W świetle wskazanych powyżej okoliczności nie ulega wątpliwości, że obwiniony B. M. w dniu 11 września 2013 r. o godz. 13:40 w O. na ul. (...) kierując samochodem marki S. o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania w wyniku czego najechał na kierującą samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) doprowadzając do zderzenia z tym pojazdem powodując jego uszkodzenie oraz zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 23 ust. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

W czasie wykonywania manewru cofania kierujący obowiązany jest zachować szczególną ostrożność, albowiem cofanie będące jazdą do tyłu jest naruszeniem naturalnego porządku ruchu. Kierujący pojazdem powinien ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi, bądź uczestnikowi ruchu. Zobowiązany jest także do tego, aby sprawdzić czy jego manewr cofania nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia, upewnienia się czy za jego pojazdem nie znajduje się jakaś przeszkoda uniemożliwiająca mu prawidłowe wykonanie manewru.

Pojazd pokrzywdzonej był dobrze widoczny, gdyż jechała za obwinionym i zatrzymała się podobnie jak obwiniony przed skrzyżowaniem. Ponadto obwiniony będąc już na skrzyżowaniu zaczął zmieniać kierunek jazdy, choć jego zachowanie wskazywało, iż będzie wykonywał manewr skrętu w prawo. Manewr wykonany przez obwinionego był niewątpliwie zaskoczeniem dla pokrzywdzonej.

Przy wymiarze kary Sąd wziął pod uwagę znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu i naruszenie jednej z podstawowych zasad w ruchu drogowym, jaką jest zachowanie szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania.

Okolicznością obciążająca obwinionego jest także fakt wcześniejszej wielokrotnej karalności za różne wykroczenia w ruchu drogowym. Sąd nie dopatrzył się w stosunku do obwinionego żadnych istotnych okoliczności łagodzących.

W świetle powyższych okoliczności wymierzona obwinionemu kara grzywny nie może być postrzegana jako rażąco surowa i jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czyn i skłoni obwinionego do przestrzegania zasad ruchu drogowego.

Sąd na podstawie art. 118 § 1 i § 3 kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciążył obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania, opłatą oraz kosztami związanymi z wydaniem opinii przez biegłego.