Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI RCa 36/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 kwietnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Błesińska

Sędziowie: SO Aneta Szwedowska

SR del. do SO Grzegorz Olejarczyk (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Joanna Niedzielska

po rozpoznaniu w dniu 30 kwietnia 2014 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletnich M. B. (1)i M. B. (2) reprezentowanych przez matkę J. B.

przeciwko T. B. i G. B.

o alimenty

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 14 sierpnia 2013 roku

sygn. akt III RC 191/13

Zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I i powództwo oddala.

Sygn. akt. VI RCa 36/14

UZASADNIENIE

Działając w imieniu małoletnich powodów M. B. (1)i M. B. (2)ich matka J. B.wniosła o zasądzenie od pozwanego T. B.alimentów w wysokości 400 zł miesięcznie na rzecz małoletniej M. B. (1)oraz o zasadzenie od pozwanej G. B.alimentów w wysokości 400 zł miesięcznie na rzecz małoletniego powoda M. B. (2). W uzasadnieniu pozwu podała, że pozwani są rodzicami ojca powodów W. B.. Alimenty od niego na rzecz małoletnich powodów zostały zasadzone w wyroku rozwodowym w wysokości 600 zł miesięcznie na każde z nich później zaś zostały obniżone do kwoty po 500 zł miesięcznie na każdego z powodów. Ojciec powodów płacił je jednak nieregularnie i posiada zadłużenie alimentacyjne w wysokości około 30.000 zł. Ciężar utrzymania powodów przekracza możliwości finansowe ich matki. Stąd też zasadne jest dochodzenie alimentów od zobowiązanych w dalszej kolejności.

Pozwany wnieśli o oddalenie powództwa. W ich ocenie nie zrealizowały się przesłanki powstania obowiązku alimentacyjnego osób zobowiązanych w dalszej kolejności. Potrzeby małoletnich dzieci mogą być bowiem zaspokojone przez ich rodziców. Egzekucja komornicza wobec ojca dzieci nie jest całkowicie bezskuteczna a ponadto wpłaca on pieniądze na rzecz dzieci bezpośrednio ich matce. Powodowie nie wykazali aby znajdowali się w niedostatku. Mieszkają w dość dużym lokalu mają sprzęt komputerowy, telefony komórkowe, jeżdżą na wakacje. Sytuacja materialna pozwanych jest natomiast zła. Pozwany ma rentę strukturalną w wysokości 2700 zł miesięcznie zaś pozwana emeryturę w wysokości 2353,99 zł miesięcznie. Ich miesięczne, stałe koszty utrzymania wynoszą około 1800 zł. Na zakup leków wydają około 200 zł miesięcznie. Są obciążeni spłatą licznych kredytów co daje w sumie łączną kwotę 1600 zł miesięcznie z tytułu rat kredytowych. Żyją na skraju ubóstwa rezygnując z zakupu leków, niezbędnej rehabilitacji, zaś stan ich zdrowia jest ciężki i stale się pogarsza. Wcześniej pomagali powodom i ich matce także zaciągając zobowiązania finansowe, lecz obecnie nie są w stanie zaspokoić nawet własnych usprawiedliwionych potrzeb.

Sąd Rejonowy ustalił, że wyrokiem z dnia 7 czerwca 2010r w sprawie IV RC 642/09 Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie obniżył alimenty od W. B.na rzecz jego małoletnich dzieci M. B. (3) ur. (...)i M. B. (2) urodzonego (...)z kwot po 600 zł miesięcznie zasądzonych wyrokiem rozwodowym Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 26 czerwca 2008r na kwoty po 500 zł miesięcznie na każdego z małoletnich to jest łącznie 1000 zł miesięcznie.

Małoletni powodowie zamieszkują ze swoją matką J. B.w R.. M. B. (3)dojeżdża do gimnazjum o profilu sportowym w W., zaś M. B. (2)uczęszcza do gimnazjum w R.. J. B.do lutego 2013 r pracowała jako główny specjalista biura audytu wewnętrznego Banku (...) S.A.w W.. Umowa zawarta na czas określony została jej jednak wypowiedziana. W roku 2012 po odliczeniach osiągnęła ona dochód w wysokości około 76.400 zł. Obecnie pozostaje bez pracy, korzysta z pomocy rodziny. Matka powodów nie pobiera zasiłku dla bezrobotnych, nie jest zarejestrowania jako bezrobotna, zaś pracy poszukuje we własnym zakresie. Posiada samochód marki C.o wartości około 15.000 zł. Jest właścicielką mieszkania w R.o powierzchni około 60 metrów kwadratowych. Na jego zakup zaciągnęła kredyt, który spłaca w miesięcznych ratach po 1500 zł. Wielokrotnie była monitowana do zapłaty zaległości z tytułu opłat mieszkaniowych.

Ojciec powodów W. B.obecnie pracuje na etacie w firmie w D., gdzie zarabia około 1240 zł miesięcznie. Z tytułu alimentów ma zajęte 60 procent wynagrodzenia. Jego zaległości alimentacyjne sięgają łącznej kwoty około 30.000 zł. W latach 2012 i 2013 licząc zarówno alimenty wyegzekwowane jak też i przekazane na rzecz powodów poza egzekucją uiścił on odpowiednio 10.824 zł, co daje średnią miesięczną 902 zł i 6.703 zł, co daje średnią miesięcznie 957 zł. Kontakt pozwanych z powodami jest bardzo ograniczony. Pozwani mają po (...)lat i mieszkają w O.. Są właścicielami domu o powierzchni około 300 metrów kwadratowych położonego przy ulicy (...). Dom ten jest tylko częściowo wykończony. Razem z pozwanymi mieszka dorosły i nie pracujący syn J. B. (1)

Pozwany T. B. ma przyznaną rentę strukturalną w wysokości 2.700 zł, zaś pozwana G. B. emeryturę w wysokości 2.353,99 zł miesięcznie. Opłaty wynoszą średnio około 1800 zł miesięcznie i około 200 zł miesięcznie wydają na leki. Pozwani są obciążeni spłatą licznych kredytów i pożyczek. Wyszczególnione przez Sąd Rejonowy pożyczki stanowią łącznie kwotę około 1600 zł miesięcznie. Ponadto poza domem znaczącego majątku nie posiadają.

W powyższych okolicznościach wyrokiem z dnia 14.08.2013r Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego T. B.na rzecz małoletniej powódki M. B. (1)alimenty w kwocie po 150 złotych miesięcznie, a od pozwanej G. B.zasądził na rzecz małoletniego powoda M. B. (2)alimenty w kwocie po 100 złotych miesięcznie, płatnych do rąk J. B.- matki małoletnich powodó‍w, do dnia 10-go każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 01 maja 2013r. Sąd oddalił powództwo w pozostałej części;

W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy przywołał treść art. 132 kro opisującą obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w dalszej kolejności. Podkreślił, że dla stwierdzenia skuteczności roszczenia powodów wymagane było przede wszystkim wykazanie, iż pozostają oni w niedostatku.

Okoliczność pozostawania powodów w niedostatku nie budziły wątpliwości Sądu I instancji, gdyż od daty ostatniego rozstrzygnięcia alimentacyjnego tj. od roku 2008 potrzeby małoletnich ponad wszelką wątpliwość wzrosły. Powodowie są w gimnazjum, a wiec w okresie dorastania. Powódka M. B. (1) jest osobą uzdolnioną sportowo, po zajęciach szkolnych uprawia różne dyscypliny i dużo czasu spędza poza domem, co związane jest również z wydatkami. Powód M. B. (2) z kolei jest osobą z problemami rozwojowymi wymagającą szczególnej troski.

Za kluczową okolicznością w tej sprawie Sąd Rejonowy uznał fakt utraty dobrze płatnej pracy przez matkę powodów, która do tej pory w głównej mierze dbała także o ich ściśle materialne potrzeby. Za pozostająca natomiast bez znaczenia dla istoty sprawy uznał okoliczność, że nie stara się ona o zasiłek dla bezrobotnych, albowiem i tak kwota ta byłoby zupełnie niewspółmierna do jej wcześniejszych dochodów, gdyż powodowie korzystają także z pomocy finansowej babci macierzystej i ciotki.

W tej sytuacji niesprawiedliwym i bezpodstawnym byłoby w tej sytuacji całkowite zwolnienie od obowiązku alimentacyjnego pozwanych, ponieważ mają stałe dochody i to znacząco wyższe niż ojciec powodów i stać ich na płacenie alimentów w takiej nieznacznej kwocie bez uszczerbku dla swojego niezbędnego utrzymania. Sąd I instancji zauważył, że oprócz kosztów pożyczek, kredytów i utrzymania domu pozwany ponoszą też koszty utrzymania dorosłego syna, który w nimi zamieszkuje.

W świetle wszystkich ustalonych okoliczności sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki alimenty w kwocie 150 zł miesięcznie zaś od pozwanej na rzecz powoda w kwocie 100 zł miesięcznie. W ocenie tego Sądu kwoty te aczkolwiek symboliczne pozwolą powodom na zaspokajanie drobnych, codziennych potrzeb życiowych tak aby nie musieli z nich rezygnować i odstawać od rówieśników.

W pozostałym zakresie, mając na uwadze możliwości zarobkowe oraz usprawiedliwione potrzeby pozwanych oraz zakres w jakim ojciec dzieci wywiązuje się ze swojego obowiązku powództwo zostało oddalone.

Apelację od tego wyroku skutecznie złożył jedynie pozwany T. B. zarzucając:

1.  Naruszenie przepisów art. 210 §2 kpc,

2.  nie wykorzystanie w przewodzie sądowym art. 248 § 1 i §2 kpc.

3.  Zaniechanie dostarczonych przez nas dowodów i zeznań wskazujących na stosowanie w stosunku do nas przez J. B.stalkingu (art. 190 §1 KK).

4.  Zbagatelizowanie naszego obowiązku alimentacyjnego w stosunku do kalekiego, bezrobotnego syna (art. 128 i 129 kro).

5.  Nieuwzględnienie faktu, że pozwany T. B. przyznaną rentę strukturalną będzie otrzymywał tylko do sierpnia 2016r, a od tej daty przejdzie na rentę rolniczą, której wysokość kształtować się będzie na poziomie około tysiąca zł .

W uzasadnieniu T. B. wskazał, że Sąd I instancji nie dopuścił apelującego i jego żony do złożenia oświadczeń i wyczerpującej oceny twierdzeń oraz dowodów strony przeciwnej, gdyż mogli wyłącznie odpowiadać na pytania sędziego. Ponadto Sąd Rejonowy oparł swoje ustalenia co do stanu materialnego matki powodów jedynie na jej zeznaniach i starym dokumencie o rozwiązaniu umowy o pracę na czas określony z dnia 18.01.2013r. mimo, że Sąd mógł zweryfikować te dane żądając dokumentów aktualnych. Apelujący uważa, że jest to konieczne wobec zaprzeczanie w uzyskiwaniu pomocy od niego i żony w poprzednich latach. Matka powodów mimo wniosków w toku postępowania o ujawnienie jej dochodów i stanu majątkowego do daty zamknięcia rozprawy tego nie uczyniła, z którym pozwani mogli zapoznać się dopiero po ogłoszeniu wyroku. Sąd mógł zweryfikować m.in kwestię jej zatrudnienia żądając aktualnych dokumentów np. z Urzędu Pracy lub z Narodowego Funduszu Zdrowia. Prowadzona przez NFZ dokumentacja pozwala na określenie czy osoba pracuje, od kiedy pracuje, kto jest jej pracodawcą a także ile zarabia. Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców (eWUŚ) uaktualniana jest codziennie.

Skarżący wskazał, że żądanie alimentów nie jest wynikiem utraty pracy przez matkę dzieci, gdyż nęka ich z tym żądaniem pieniędzy od wielu lat. T. B. przyznał, że matce powodów dawali z żoną pieniądze, a gdy nie mieliśmy własnych, to brali z banku pożyczki.

Matka powodów jeszcze pracując w 2012r i mając dochody o wysokości przeszło 7.000 zł miesięcznie, żądała pisemnie pod groźbą podania ich do Sądu alimentów w wysokości 800 zł, gdyż nie wystarczało jej na utrzymanie dzieci. Matka powodów obecnie jako osoba bezrobotna gardzi zasiłkiem o wysokości 790 zł motywując to tym, że pobieranie go narusza jej godność i twierdzi, że żyje z odłożonych pieniędzy. Zdaniem apelującego skoro stać poprzednio było matkę powodów na odkładanie pieniędzy, to dlaczego żądała ich jeszcze od nich jako dziadków‍ powodów. Ponadto Sąd Rejonowy nietrafnie zauważył, że obowiązek alimentacyjny powinien wyprzedzać obowiązek utrzymania przez nas dorosłego syna nie wnikając w istotę stanu. Otóż syn apelującego jest od urodzenia inwalidą mocno niedowidzącym, a od 7 roku życia choruje na chroniczną astmę oskrzelową. Niedowidzenie jest chorobą postępującą i wymaga corocznej zmiany okularów (1500 zł) i kosztownej operacji (5000 zł) na które ich nie stać. Nie ma on innych osób do pomocy poza rodzicami. Z tego wynika, że spełnia on warunek w art. 128 i 129 kro o pierwszeństwie alimentowania.

Uzyskiwane przez pozwanych dochody już obecnie nie pozwalają na zaspokajanie ich własnych, usprawiedliwionych, a biorąc pod uwagę, że od sierpnia 2016r renta strukturalna w wysokości 2709 zł pozwanego zastąpiona zostanie emeryturą rolniczą w wysokości około 1000 zł ich status materialny będzie jeszcze niższy.

Ponadto określone przez Sąd jako symboliczne dla powodów kwoty alimentów są znaczące dla pozwanych m.in. za te pieniądze mogliby wykupić wszystkie przypisane leki i korzystać z płatnych zabiegów rehabilitacyjnych. Dodatkowo konieczność płacenia alimentów pogorszy nasze relacje z wnukami, gdyż powszechnie znany jest fakt, że „wymuszone" nie sprawia tyle radości co „darowane".

Dlatego też wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku na podstawie art. 144 1 kro, gdyż powództwo to jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Na wstępie należy podnieść, że świadczenia alimentacyjne przysługujące na podstawie art. 132 kro są świadczeniami subsydiarnymi/posiłkowymi. Ich wysokość jest zatem zależna od ustalonego wcześniej świadczenia alimentacyjnego zobowiązanego w pierwszej kolejności – w niniejszej sprawie tą osobą zobowiązaną jest ojciec dzieci W. B..

Zasada subsydiarności oznacza, że gdy Sąd meriti dojdzie do przekonania, że taki obowiązek alimentacyjny należy ustalić i zasądzić określoną kwotę pieniędzy, to nie dokonuje wówczas porównania stopy życiowej dziadków oraz uprawnionych do alimentów wnuków, ponieważ zobowiązany w dalszej kolejności nie powinien łożyć alimentów w kwocie przekraczającej wysokości zasądzonych alimentów od zobowiązanego w pierwszej kolejności (vide: „ Zobowiązani w dalszej kolejności mają obowiązek świadczyć w granicach potrzeb niezaspokojonych przez zobowiązanych w pierwszej kolejności” – uzasadnienie wyroku SN z dnia 20 stycznia 2000r., I CKN 1187/99, LEX nr 51632 – t. 3 komentarza do art.132 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego autorstwa Grzegorza Jędrejek - LEX).

Bezspornym przy tym jest, że taki obowiązek alimentacyjny nie może polegać także na prostym przerzuceniu niespełnionego obowiązku alimentacyjnego ojca dzieci, ponieważ dalsi wstępni mogą bowiem być zobowiązani jedynie do takich świadczeń na jakie pozwalają im możliwości majątkowe, przy uwzględnieniu również ich usprawiedliwionych potrzeb (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 08.10.1976r o sygn. III CRN 205/76).

Sąd Rejonowy przeprowadzając postępowanie dowodowe ustalił, że obowiązek alimentacyjny W. B.wynika z wyroku Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie z dnia 7 czerwca 2010r, gdzie w sprawie IV RC 642/09 alimenty na rzecz małoletnich powodów tj. M. B. (3)i M. B. (2)zostały obniżone do kwot po 500 zł na każdego z nich. Zatem łączne miesięczne zobowiązanie alimentacyjne wynosiło 1.000 zł miesięcznie. Jednocześnie Sąd ten ustalił, że W. B.w 2012r płacił średnio miesięcznie 902 zł, a w roku 2013 średnio 957 zł miesięcznie (k 115). Podkreślić należy, że świadczenia płatne były przelewami elektronicznymi łącznie na dwoje dzieci, bez wyszczególniania kwot należnych poszczególnym małoletnim powodom.

Zatem na datę wyrokowania w dniu 14 sierpnia 2013r, przy uwzględnieniu powyższych rozważań, należało ustalić wysokość obowiązku alimentacyjnego T. B. i G. B. jako zobowiązanych alimentacyjnie w dalszej kolejności w kwocie, która jedynie wyrówna, a nie kwotowo przewyższy niespełniony obowiązek alimentacyjny ojca dziecka.

Podkreślić należy w tym miejscu, iż istnieje wyjątek od zasady subsydiarności, gdy świadczenia alimentacyjne są płatne przez zobowiązanego w pierwszej kolejności w całości osobiście, bądź przez fundusz alimentacyjny, ale usprawiedliwione potrzeby uprawnionego do alimentacji nie są w całości spełnione. Wówczas zobowiązani w dalszej kolejności mogą odpowiadać za pozostałą, niespełnioną część tych potrzeb (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1980r. IV CR 129/80 - Okoliczność, iż małoletni powód pobiera świadczenia z funduszu alimentacyjnego wobec niemożliwości wyegzekwowania alimentów zasądzonych od ojca, nie stoi w zasadzie na przeszkodzie do dochodzenia uzupełniających alimentów od dziadków na podstawie art. 132 k.r.o., jeżeli usprawiedliwione potrzeby małoletniego nie są w całości zaspokojone (. . .). Z komentarza Marka Andrzejewskiego do art.132 kro w t. 4 wynika, że obowiązek dostarczania środków utrzymania przez osoby zobowiązane w dalszej kolejności dotyczy jedynie tej niezaspokojonej, uzupełniającej części (Lex).

W przedmiotowej sprawie taka sytuacja jednak nie miała miejsca, gdyż matka mał. powodów w pozwie powoływała się na okoliczności nieregularnego opłacania alimentów przez ich ojca oraz na posiadane przez niego zadłużenie alimentacyjne w wysokości około 30.000 zł., przy czym zdaniem Sądu II instancji jasnym jest, że fakt posiadania takiej zaległości alimentacyjnej także nie jest podstawą do określania obowiązku alimentacyjnego w trybie art. 132 kro, który w swej dyspozycji stanowi jedynie o bieżących zaległościach.

Zważyć należy, że rozpoczęcie regularnego alimentowania dziecka przez zobowiązanego w pierwszej kolejności powoduje ustanie obowiązku ustalonego w trybie art. 132 kro (vide: t. 5 cytowanego komentarza M. Andrzejewskiego do art. 132kro – „ Omawiany obowiązek ustaje, gdy zobowiązany w pierwszej kolejności zacznie wykonywać swe alimentacyjne obowiązki”).

W niniejszej sprawie apelujący T. B. przedłożył Sądowi Odwoławczemu dokumenty potwierdzenia przelewów dokonywanych przez ojca dzieci w okresie od 1.03.2013r do 27.03.2014r., gdzie w marcu, dwukrotnie w maju, czerwcu 2013r wpłacił na konto komornika kwoty po 667,27 zł, a ponadto przelewem na konto matki powodów w 2013r wpłacił: 200 zł w maju, 900 zł w czerwcu, 1500 zł i 400 zł w sierpniu, 1000 zł we wrześniu, 1200 zł w październiku, 1200 zł w listopadzie, 1500 zł w grudniu oraz w 2014 roku kwoty 1000 zł w styczniu, 1300 zł w lutym, 1200 w marcu. Łącznie na poczet alimentów pozwany wpłacił 14.069,08 zł co od marca 2013r do marca 2014r włącznie przeciętnie wynosi kwotę 1082,27 zł miesięcznie.

Z powyższego wynika, że na datę wyrokowania przez Sąd II Instancji (art. 316§1 kpc w zw. z art. 391§1 kpc ) zobowiązany w pierwszej kolejności ojciec dzieci W. B. regulował swój obowiązek alimentacyjny w sposób długotrwały. Dlatego też zaistniała konieczność wydania orzeczenia reformatoryjnego, gdzie sąd drugiej instancji działa jako sąd orzekający in merito i musi uwzględnić reguły wyrokowania odnoszące się do sądu pierwszej instancji (t. 5 Komentarz do art. 386 kodeksu postępowania cywilnego, autorstwa Tadeusza Wiśniewskiego – LEX).

W tych okolicznościach zgodnie z treścią art. 386§1 kpc uwzględniając apelację T. B. Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok i z uwagi na niewypełnienie dyspozycji art. 132 kpc orzekł o oddaleniu powództwa.