Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 505/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Grzegorz Tyliński

Protokolant: Aleksandra Niewiadomska

po rozpoznaniu w dniu 28 lipca 2022 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko (...) Bank S.A. w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 11 maja 2021 r., sygn. akt XXV C 9/19

I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie drugim, w ten sposób, że w miejsce zasądzonych tam kwot 141 505,44 zł (sto czterdzieści jeden tysięcy pięćset pięć złotych 44/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz 55 080 (...) (pięćdziesiąt pięć tysięcy osiemdziesiąt (...)) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, zasądza od (...) Bank S. A. w W. na rzecz K. K. kwotę 54 184,28 zł (pięćdziesiąt cztery tysiące sto osiemdziesiąt cztery złote 28/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 marca 2022 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo o zapłatę w pozostałym zakresie;

II. oddala apelację w pozostałym zakresie;

III. zasądza od (...) Bank S.A. w W. na rzecz K. K. kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Początek formularza

Sygn. akt VI ACa 505/21

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 11 maja 2021 r. (sygn. akt XXV C 9/19) Sąd Okręgowy w Warszawie:

1. ustalił, że umowa kredytu hipotecznego nr. (...) z dnia 16 kwietnia 2008r. zawarta pomiędzy (...) Bank S. A. w K. a K. K. jest nieważna;

2. zasądził od (...) Bank S. A. w W. na rzecz K. K. kwotę 141 505,44 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 marca 2021r. do dnia zapłaty oraz kwotę 55 080 (...) (...) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 marca 2021r. do dnia zapłaty;

3. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

4. zasądził od (...) Bank S. A. w W. na rzecz K. K. 6 417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Rozstrzygnięcie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 27 marca 2008 r. K. K. złożył do (...) Banku S. A. wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w wysokości 349 370 zł indeksowanego kursem waluty (...). W tym samym dniu powód złożył na formularzu banku oświadczenie, że po zapoznaniu się z występującym ryzykiem kursowym oraz ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej wnosi o udzielenie kredytu indeksowanego do waluty obcej. W dokumencie tym znajdowała się tabela przedstawiająca sytuacje modelowe wpływu zmian oprocentowania i kursu waluty kredytu na wysokość miesięcznych rat kredytu w PLN i kredytu indeksowanego kursem (...) przy założeniach, że: wysokość kredytu wynosi 150 000 zł, okres spłaty kredytu wynosi 15 lat, zmienne oprocentowanie kredytu złotowego wynosi 6,2%, zmienne oprocentowanie kredytu indeksowanego wynosi 4%, oraz przedstawiająca wysokość rat kapitałowo - odsetkowych w następujących sytuacjach: 1) przy aktualnym poziomie kursu (...) i aktualnym poziomie stopy procentowej, 2) przy założeniu, że stopa procentowa kredytu w (...) jest równa stopie procentowej kredytu w PLN, a kapitał jest większy o 20%, 3) przy założeniu, że kurs (...) wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem (...) z okresu ostatnich 12 miesięcy, tj. o 0,304 PLN, co daje wzrost o 14,17%, 4) stopa procentowa wzrośnie o 400 pb, 5) stopa procentowa wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalną i minimalną wartością stopy procentowej z okresu ostatnich 12 miesięcy, tj. o 1,55 punktu procentowego w przypadku kredytów / pożyczek w PLN i o 0,79 punktów procentowych w przypadku kredytów indeksowanych kursem (...). W dniu 16 kwietnia 2008 r. (...) Bank S. A. w K. (poprzednik prawny (...) Banku S. A.) oraz K. K. zawarli umowę kredytu hipotecznego, na mocy której bank udzielił kredytobiorcy kredytu w kwocie 366 451,07 zł indeksowanego kursem (...). W umowie wskazano, iż przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy równowartość kredytu wynosiłaby 176 093,74 (...), rzeczywista równowartość zostanie określona po wypłacie kredytu (§ 1 ust. 1 zd. 1 i 2 umowy). Kredytobiorca oświadczył w umowie, że jest świadomy ryzyka kursowego związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko (§ 1 ust. 1 zd. 3 umowy). W umowie zapisano nadto, że rata kapitałowo-odsetkowa przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzenia umowy wynosiłaby równowartość 884,93 (...), rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat kapitałowo-odsetkowych zostanie określona w harmonogramie spłat, który zostanie doręczony w dniu uruchomienia poszczególnych transz w przypadku kredytu transzowego, zaś wysokość rat kapitałowo - odsetkowych zostanie określona w harmonogramie spłat po wypłacie całości kredytu, rezygnacji przez kredytobiorcę z pozostałej części kredytu lub wygaśnięciu roszczenia. Każdorazowy harmonogram określa wysokość rat spłaty przez okres dwóch lat kredytowania. Przed upływem dwóch lat kredytobiorca otrzymuje harmonogram na kolejny dwuletni okres trwania umowy kredytu (§ 1 ust. 4 i § 7 ust. 1).

W umowie ustalono, że kredyt jest przeznaczony na: a) w wysokości 320 370 zł na pokrycie części ceny nabycia działki budowlanej niezabudowanej, położonej w miejscowości Ł., dz. ew. (...) o powierzchni 1.127 m2, b) w wysokości 2 700 zł na refinansowanie części zadatku, c) w wysokości 26 300 zł na spłatę kredytu gotówkowego w (...) S.A., d) w wysokości 3 664,51 zł uiszczenie składki z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty wartości nieruchomości, e) w wysokości 10 993,53 zł na pokrycie składek ubezpieczeniowych z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w życiu codziennym i ubezpieczenia spłaty kredytu na wypadek śmierci lub trwałej niezdolności do pracy, f) w wysokości 224,32 zł na uiszczenie kosztów związanych z ustanowieniem hipoteki zabezpieczającej spłatę kredytu, g) w wysokości 2 198,71 złotych polskich na uiszczenie składki z tytułu Pakietowego Ubezpieczenia na wypadek odmowy ustanowienia hipoteki (§ 2 i § 4 umowy). Zgodnie z umową, w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kwota wypłaconych środków będzie przeliczona do (...) według kursu kupna walut określonego w Tabeli Kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków (§ 9 ust. 2). Kredytobiorca zobowiązał się dokonać w okresie objętym umową spłaty rat kapitałowo-odsetkowych i odsetkowych w terminach i kwotach na rachunek wskazany w aktualnym harmonogramie spłat (§ 10 ust. 1). Wysokość zobowiązania kredytobiorcy będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w (...) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do (...) obowiązującego w dniu spłaty (§ 10 ust. 3 umowy). „Bankowa Tabela kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut”, zwana Tabelą Kursów, została zdefiniowana w umowie jako tabela sporządzana przez merytoryczną komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP – tabela sporządzana jest o godz. 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy (§ 6 ust. 1 umowy).

W przypadku niespłacenia przez kredytobiorcę w terminie całości lub części raty spłaty wynikającej z umowy kredytu, niespłacona kwota staje się zadłużeniem przeterminowanym. Bank nalicza od wymagalnego kapitału odsetki karne w wysokości podwojonego oprocentowania umownego (§ 14 ust. 1 i 2). Jeżeli kredytobiorca, mimo upływu okresu wypowiedzenia, nie ureguluje należności, Bank w następnym dniu po upływie terminu wypowiedzenia, dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN, z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez Bank w Tabeli Kursów. Poczynając od dnia przewalutowania Bank pobiera od wymagalnego kapitału karne odsetki w wysokości 2-krotności oprocentowania kredytów udzielanych w PLN (nie indeksowanych do waluty obcej) przy zastosowaniu aktualnego z dnia przewalutowania wskaźnika (...) oraz marży obowiązującej w dniu wypłaty kredytu lub jego pierwszej transzy (§ 14 ust. 3).

W umowie postanowiono m. in. że w sprawach nieuregulowanych umową stosuje się przepisy Regulaminu do umowy kredytu hipotecznego, stanowiącego integralną część umowy (§ 25 ust. 1). W § 19 ust. 5 „Regulaminu kredytu hipotecznego (...)” postanowiono że w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującym w banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) kursów z dnia wpływu środków. „Bankowa Tabela kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut” zdefiniowana została w § 2 Regulaminu jako sporządzana przez merytoryczną komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana jest o godz. 16:00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy.

Przedmiotem pierwszoinstancyjnych ustaleń faktycznych było również to, iż przedmiotowa umowa kredytu hipotecznego została zawarta przez strony według standardowego wzorca umownego stosowanego przez bank. Postanowienia umowy dotyczące mechanizmu indeksacji nie były przedmiotem negocjacji ani uzgodnień między stronami. W dacie zawarcia umowy K. K. posiadał wykształcenie wyższe, ukończył studia na kierunku finanse i bankowość, pracował na stanowisku dyrektora w (...) Sp. z o. o., nie prowadził działalności gospodarczej.

Aneksem nr (...) do umowy kredytu hipotecznego, sporządzonym 16 kwietnia 2012 r., strony zmieniły sposób spłaty kredytu. W zmienionym aneksem § 10 ust. 3 umowy kredytu postanowiono, że wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej raty kredytu z aktualnego harmonogramu spłat wyrażonej w (...) po jej przeliczeniu na PLN – według kursu sprzedaży walut określonego w Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych. Aneksem zmieniono również § 10 ust 4 umowy kredytu postanawiając m. in., że kredytobiorca ma możliwość dokonania spłaty kredytu bezpośrednio w walucie indeksacyjnej (...) w takiej sytuacji winien zapewnić na rachunku kredytu środki w walucie indeksacyjnej w wysokości raty kredytu wskazanej w harmonogramie spłat.

Bank dokonał wypłaty środków z kredytu w dniu 24 kwietnia 2008 r. w wysokości 366 451,07 zł po kursie kupna z dnia 24 kwietnia 2008 r. (1 (...) = 2,0440 PLN) co stanowiło kwotę 179 281,35 (...), w tym kwotę 320 370 zł na pokrycie części ceny nabycia działki budowlanej, kwotę 2 700 zł na refinansowanie części zadatku, kwotę 26 300 zł na spłatę kredytu gotówkowego, kwotę 17 081,07 zł na pokrycie kosztów okołokredytowych. W okresie od uruchomienia kredytu do 21 października 2020 r. K. K. zapłacił na rzecz banku tytułem spłaty rat kredytowych kwotę 141 505,44 zł oraz kwotę 55 094,66 (...).

Pismem z dnia 18 lipca 2018 r. pełnomocnik powoda wezwał (...) Bank S. A. do zapłaty kwoty 114 397,66 zł w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania, tytułem zwrotu nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych. Powyższe pismo zostało doręczone bankowi w dniu 30 lipca 2018 r. Bank wskazał, że przedmiotowa umowa nie zawiera postanowień abuzywnych.

W tych ustaleniach faktycznych Sąd Okręgowy – z uwagi na roszczenie ustalającą – ocenił istnienie po stronie powoda interesu prawnego w dochodzeniu ustalenia, a to z uwagi na treść art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego. W tym zakresie w wyniku obszernych rozważań Sąd ten uznał, iż rozstrzygnięcie w przedmiocie ustalenia nieważności łączącej strony umowy kredytowej rzutować będzie na dalsze prawa i obowiązki stron oraz stanowić będzie definitywną odpowiedź na pytanie, czy strony są obowiązane do wykonywania umowy w dotychczasowy sposób. Tym samym powód posiadał w ocenie tego Sądu interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie, gdyż z tego stosunku wynikały jeszcze inne, dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest jeszcze aktualne.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy dokonał oceny ważności łączącej strony umowy. W obszernych rozważaniach Sąd ten doszedł do wniosku, iż dopuszczalność konstruowania umów o kredyt indeksowany do waluty obcej nie wzbudza wątpliwości, a wprowadzenie do umowy kredytu bankowego postanowień dotyczących indeksacji kwoty kredytu mieści się co do zasady w granicach swobody umów i nie stanowiło naruszenia art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t. jedn. Dz. U. z 2021 r., poz. 2439 ze zm.). Umowa w ocenie Sądu I instancji nie naruszała zasady walutowości wyrażonej w art. 358 § 1 Kodeksu cywilnego, jak również Sąd ten uznał, iż nie sposób było przyjąć, iż wprowadzenie do umowy klauzul indeksacyjnych ukształtowało sytuację powoda w sposób tak dalece niekorzystny, iż należałoby całą umowę uznać za nieuczciwą, czy też kolidującą z dobrymi obyczajami. Za niesłuszny uznano tu również zarzut co do nielojalnego postępowania banku poprzez naruszenie obowiązków informacyjnych.

Mając na uwadze, iż powód upatrywał źródło nieważności łączącej strony umowy także w abuzywności niektórych postanowień tej umowy, Sąd Okręgowy zbadał te postanowienia umowne, które dotyczyły indeksacji kwoty kredytu - § 9 ust. 2 oraz § 10 ust. 3 umowy, na płaszczyźnie wyznaczonej przez art. 385 1 § 1 k. c. W tym zakresie – dokonując analizy poszczególnych przesłanek wskazanych w tym unormowaniu, a których zaistnienie warunkuje potrzebę uznania, iż badane klauzule są abuzywne – Sąd I instancji wskazał, iż powód zawierał umowę o kredyt bankowy jako konsument. Klauzule te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień, zaś pozwany, na którym spoczywał ciężar udowodnienia prowadzenia takich uzgodnień, nie sprostał temu obowiązkowi. Sąd ten uznał, iż klauzule te określają główne świadczenia stron, ponieważ dotyczą sposobu ustalania wysokości wpłaconej kwoty oraz wysokości świadczenia banku. Ich kontrola jest jednak dopuszczalna, jako sformułowanych w sposób niejednoznaczny – wprowadzone do umowy klauzule indeksacyjne, opierające się na tabeli kursów sporządzanej każdego dnia roboczego przez bank, pozostawiając ustalenie kursu wymiany pozwanemu z samej istoty zaprzeczały wymogowi przedstawienia kredytobiorcy w przejrzysty sposób mechanizmu ustalania tych kursów, tak żeby było można w oparciu o obiektywne kryteria, szacować wysokość swojego zobowiązania. Sąd Okręgowy uznał również, iż badane klauzule naruszały prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, przy czym pod tym pojęciem Sąd ten rozumiał działania niezgodne z zasadą równorzędności stron kontraktujących. Sąd ten zwrócił też uwagę, iż do dobrych obyczajów zalicza się wymaganie od przedsiębiorcy wysokiego poziomu stosowanych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne i proste, a ponadto by postanowienia umowne w zakresie łączącego konsumenta z przedsiębiorcą stosunku obligacyjnego należycie zabezpieczały interesy konsumenta i odzwierciedlały przysługujące mu uprawnienia wynikające z przepisów prawa. Zachowania stron stosunku zobowiązaniowego powinny odpowiadać takim wartościom, jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Co do rażącego naruszenia interesów powoda, zwrócono uwagę, iż takie naruszenie następuje, gdy zachodzi dysproporcja praw lub obowiązków na niekorzyść konsumenta w stosunku obligacyjnym. Jakkolwiek w ocenie Sądu Okręgowego samo zastosowanie konstrukcji indeksacji, czy też stosowanie odmiennych kursów dla indeksacji kwoty kredytu przy wypłacie oraz przy wpłacie poszczególnych rat, nie naruszało powyższych reguł, jednakże kwesta tabeli kursów walut powinna być oceniona odmiennie. Zwrócono uwagę, iż sposób ustalenia kursów – pomimo odwoływania się do pewnych parametrów o charakterze obiektywnym, nie został określony. Zwrócono tu także uwagę na znaczną dysproporcję informacyjną co do sposobu realizacji umowy, zaś takie niedookreślone postanowienia umowne bez wątpienia zdaniem Sądu I instancji naruszały dobre obyczaje i prowadziły do naruszenia interesu majątkowego kredytobiorcy. Kredytobiorca pozbawiony jest możliwości kontroli, czy stosowany przez bank kurs jest prostą pochodną rzeczywiście dokonywanych na rynku międzybankowym transakcji waluty, czy też zawiera w sobie jakiś dodatkowy margines, stanowiący zysk banku. Te rozważania prowadziły Sąd Okręgowy do wniosku o niedozwolonym charakterze klauzul zawartych w § 9 ust. 2 i § 10 ust. 3 umowy.

Oceniając konsekwencje uznania powyższych uregulowań za niedozwolone, Sąd I instancji zwrócił uwagę, iż brak jest odpowiednich przepisów dyspozytywnych określających zasady indeksacji walutowej w umowach kredytu bankowego. Za niesłuszne uznano tu również możliwość dalszego obowiązywania umowy bez mechanizmu indeksacji. Zwrócono uwagę, iż pozwany niewątpliwie nie zawarłby umowy o kredyt złotowy oprocentowany w oparciu o wskaźnik L. 3M. Sąd Okręgowy odwołał się także do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, który zapadł na tle polskiego systemu prawnego. Z tego orzeczenia można Sąd Okręgowy wywiódł następujące założenia w ramach wykładni prawa Unii Europejskiej oraz prawa krajowego:

1. warunkiem utrzymania w mocy umowy po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych jest jedynie zgodność utrzymania w mocy umowy z przepisami prawa krajowego, a w razie uznania, że zgodnie z odpowiednimi przepisami prawa krajowego utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, prawo UE nie stoi na przeszkodzie jej unieważnieniu. (pkt 39, 40, 43, 47);

2. jedynie w sytuacji, gdyby umowa nie może obowiązywać po wyeliminowaniu nieuczciwych klauzul, a stwierdzenie nieważności umowy jest niekorzystne dla konsumenta, sąd może sanować umowę, stosując zamiast wyeliminowanych klauzul abuzywnych przepisy dyspozytywne (pkt 48);

3. ocenę niekorzystności dla konsumenta stwierdzenia nieważności umowy należy dokonywać na chwilę orzekania a nie na chwilę zawarcia umowy, i decydujące dla tej oceny jest stanowisko konsumenta, a sąd nie może ocenić interesu konsumenta sprzecznie z jego wyraźnym stanowiskiem (pkt 51, 56, 67-68);

4. konsument ma prawo zrezygnować z ochrony wynikającej z przepisów o klauzulach abuzywnych, sprzeciwiając się stwierdzeniu nieważności umowy, a nawet wyeliminowaniu nieuczciwych postanowień z umowy (pkt 53-55, 66);

5. przepisy dyspozytywne, którymi sąd może uzupełnić umowę w ww. sytuacjach, nie mogą odwoływać się do zasad współżycia społecznego albo ustalonych zwyczajów, jak art. 56 k.c. (pkt 61-62).

W takiej sytuacji Sąd Okręgowy wskazał, iż upadek całej umowy z powodu eliminacji z niej postanowień abuzywnych jest dopuszczalny w wyjątkowych sytuacjach. Przede wszystkim, gdy dalsze obowiązywanie umowy nie daje się pogodzić z konstrukcjami prawnymi przyjętymi w krajowym ustawodawstwie i jednocześnie przy spełnieniu warunku, wedle którego upadek całej umowy nastąpi z korzyścią dla konsumenta, przy jednoczesnym braku przepisów dyspozytywnych. Nie zachodziła tu jednak obawa, że ustalenie nieważności umowy doprowadzi do niekorzystnych skutków dla konsumenta. Umowa winna być uznana za nieważną jednak przede wszystkim dlatego, że abuzywne okazały się postanowienia określające jej główny przedmiot. Zwrócono uwagę, iż zawarcie przez strony aneksu spreadowego nie przywracało równowagi kontraktowej stron.

Uznając z wyżej przytoczonych przyczyn o braku możliwości dalszego obowiązywania umowy oraz finalnie o jej nieważności. Sąd I instancji uznał także, iż roszczenie powoda o zapłatę znajdowało swoje uzasadnienie w art. 410 § 1 k. c. w zw. z art. 405 tego Kodeksu. Wysokość uiszczonych przez powoda kwot, Sąd ten uznał za udowodnione poprzez złożone zaświadczenie banku.

O kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k. p. c.

Z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 11 maja 2021 r. nie zgodził się pozwany (...) Bank S. A., wnosząc stosowną apelację. Skarżący zaskarżył ten wyrok w części - w jakiej Sąd I instancji stwierdził nieważność umowy nr (...), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 141 505,44 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 marca 2021 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 55 080 (...) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 marca 2021 roku do dnia zapłaty, a także w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu, tj. w zakresie pkt. I, II i IV Wyroku. Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucił:

A. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj.:

1) naruszenie art. 233 § 1 k. p. c. przez dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, niewszechstronnej, nierównej i wyrywkowej oceny dowodów, pozbawionej obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego, wyrażającej się w szczególności w:

a. wyrywkowej i niewszechstronnej ocenie dowodów z: Wniosku kredytowego, Umowy oraz Regulaminu, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, że: „Postanowienia umowy dotyczące mechanizmu indeksacji nie były przedmiotem negocjacji ani uzgodnień między stronami" (vide str. 8 uzasadnienia Wyroku) oraz „Umowę zawarto z wykorzystaniem wzorca umownego wykreowanego przez stronę pozwana zaś kwestionowane klauzule indeksacyjne stanowiły jej integralny i nie modyfikowalny w żaden sposób element. Nie były one więc przedmiotem jakichkolwiek negocjacji stron" (vide str. 21 Uzasadnienia Wyroku) pomimo, że fakt negocjacji i indywidualnego ustalenia umowy wynikał z przedstawionego do sprawy materiału dowodowego,

b. wyrywkowej i niewszechstronnej ocenie dowodów z dokumentów, tj. Umowy oraz Regulaminu, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych, w odniesieniu do Tabel Kursowych, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że kursy Banku mogą być ustalane w sposób dowolny, jednostronny, a powód został pozbawiony możliwości kontroli, podczas gdy bank każdorazowo musiał wyznaczać kurs (...) na podstawie niezależnych od banku kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania Tabeli, tj. o godz. 16.00 każdego dnia roboczego oraz, że tak ustalonego kursu, nawet w przypadku niekorzystnych wahań kursów na rynku, Bank nie mógł zmieniać przez cały następny dzień roboczy, co wynikało z materiału dowodowego przedstawionego do sprawy, w szczególności Umowy oraz Regulaminu, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ dokonanie należytej oceny ww. dokumentów oraz oparcie się na tych dowodach przekładałoby się na ocenę, że sporne klauzule nie są abuzywne;

c. wyrywkowej i niewszechstronnej ocenie dowodów z Umowy oraz Regulaminu, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na nieustaleniu w stanie faktycznym sprawy istotnego faktu, że zasady ustalania kursów w Banku, innych bankach komercyjnych oraz w NBP są podobne i ściśle sprzężone z notowaniami danej waluty w danym dniu na rynkach światowych. Bank nie miał możliwości ich arbitralnego ustalania już chociażby z tego względu, że uderzałoby to w interesy ekonomiczne banku i w jego pozycję względem banków konkurencyjnych, co wynikało z materiału dowodowego przedstawionego do sprawy, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ dokonanie należytej oceny zaoferowanych przez Pozwanego dokumentów oraz oparcie się na tych dowodach przekładałoby się na ocenę, że sporne klauzule nie są abuzywne, a zatem doprowadziłoby do oddalenia powództwa;

d. nieprawidłowej ocenie dowodów, polegającej na nieprawidłowym ustaleniu w stanie faktycznym sprawy, że powód pozostał pozbawiony możliwości kontroli czy stosowany przez bank kurs jest prostą pochodną rzeczywiście dokonywanych na rynku międzybankowym transakcji waluty, czy też zawiera w sobie jakiś dodatkowy margines stanowiący de facto zysk Banku w wyniku czego, rzekomo Bank mógł wyznaczać i wyznaczał kurs (...) w sposób dowolny bez odwołania do obiektywnych wskaźników, podczas gdy wskazane wnioski nie mają oparcia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, a Sąd nie wskazał precyzyjnie na jakiej podstawie doszedł do takiego przekonania, co skutkowało naruszeniem przez Sąd I instancji przepisu prawa materialnego, a to art. 385 1 § 1 k. c. poprzez dokonanie wadliwej subsumpcji przez odniesienie znamion normy prawa materialnego do nieistniejących (nieustalonych) okoliczności faktycznych uzasadniających taką subsumpcję, co z kolei miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do przekonania, że klauzule indeksacyjne kształtowały prawa i obowiązki Powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz naruszały jego interesy, a naruszenie to miało charakter rażący, bowiem związane było z określeniem wysokości świadczenia Powoda;

e. bezpodstawnym uznaniu w odniesieniu do tworzenia Tabel Kursowych, że postanowienia ułożonego stosunku umownego nie precyzowały parametrów, którymi bank był związany przy ich tworzeniu podczas, gdy z zebranego materiału dowodowego w sprawie, w tym z Wniosku kredytowego, treści samej Umowy, czy odrębnych oświadczeń składanych przez Powoda jednoznacznie wynika, że Powód został szczegółowo poinformowany o wszelkich aspektach i mechanizmach Umowy;

f. uznanie zeznań Powoda dotyczących okoliczności zawarcia umowy, celu zawarcia umowy, przeznaczenia środków uzyskanych z kredytu za wiarygodne, g. wyrywkowej ocenie dowodu z Aneksu nr (...) poprzez błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że zawarcie tzw. aneksu antyspreadowego umożliwiającego spłaty bezpośrednio w (...) nie przywracało równowagi kontraktowej stron od momentu uruchomienia kredytu, o także rot spłaconych przez powoda od dnia wejścia w życie zmienionych postanowień umownych

h. wyrywkowej ocenie dowodu z Umowy oraz nienadaniu odpowiedniego znaczenia § 20 Umowy i § 30 Regulaminu regulującemu możliwość przewalutowania kredytu, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do błędnego wniosku, że Powód nie miał wpływu na zastosowanie w umowie kursu (...) ustalanego przez Bank, podczas gdy Powód mógł w każdym czasie przewalutować kredyt, tak więc już w dniu podpisania Umowy,

2) naruszenie art. 233 § 1 k. p. c. w zw. z art. 227 k. p. c. w zw. z art. 3271 § 1 pkt 1 k.p.c., poprzez pominięcie szeregu dowodów z dokumentów

3) naruszenie art. 299 k. p. c. w zw. z art. 233 § 1 k. p. c., poprzez oparcie ustaleń faktycznych na zeznaniach Powoda w zakresie, w jakim były one niewiarygodne i sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz były sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym w sprawie, co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych powyżej, które doprowadziły Sąd I instancji do przekonania o abuzywności spornych postanowień;

4) naruszenie art. 2352 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 k.p.c. i 6 k.c. poprzez oddalenie na rozprawie w dniu 11 maja 2021 roku wniosku Pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka P. S. na okoliczności wskazane w punkcie 5a odpowiedzi na pozew

5) art. 316 k. p. c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji rozstrzyganie o skutkach abuzywności wyłącznie na podstawie przepisów aktualnych na dzień zawarcia Umowy, podczas gdy przy rozstrzyganiu o zasadności zwrotu spłaconych przez powoda rat, można zastosować art. 358 § 2 k. c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy,

B. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1) art. 189 k. p. c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na niezasadnym przyjęciu, że powód posiada interes prawny w powództwie o ustalenie,

2) art. 69 ustawy - Prawo bankowe w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji stwierdzenie nieważności Umowy, w sytuacji, gdy treść i cel umowy nie sprzeciwiają się właściwości stosunku umowy oraz nie doszło do przekroczenia zasady swobody umów, ponieważ strony zgodnie uregulowały swoje stosunki umowne - konsensusem stron została objęta wysokość świadczenia (sposób jego ustalenia w przyszłości) i zastosowanie kursu kupna (...) publikowanego w (...) Banku w celu indeksacji kwoty udzielonego Powodowi kredytu, a zastosowany wskaźnik indeksacji miał charakter rynkowy;

3) art. 385 1 § 1 w zw. art. 385 1 § 3 k. c. przez błędną wykładnię art. 385 1 § 1 k. c. i niezastosowanie art. 385 1 § 3 k. c. i w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że sporne klauzule nie były negocjowane, podczas gdy Powód miał rzeczywisty wpływ na te postanowienia, w rozumieniu art. 385 1 § 3 k. c.;

4) art. 385 1 § 1 k. c. poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia spełniają przesłanki abuzywności, w szczególności, że (1) kształtują prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i (2) rażąco naruszają interes konsumenta, podczas gdy klauzule indeksacyjne nie są abuzywne;

5) art. 65 § 1 i 2 k. c. oraz art. 56 k. c. poprzez zanegowanie możliwości wypełnienia luki powstałej na skutek stwierdzenia abuzywności spornych postanowień Umowy w drodze wykładni oświadczeń woli złożonych przez strony w umowach bądź przez odwołanie się do przepisów innych ustaw stosowanych w drodze analogii, bądź do zasad współżycia społecznego lub ustalonych zwyczajów, podczas gdy art. 56 k. c. stanowi właściwy przepis dyspozytywny, przewidując, że czynność prawna wywołuje skutki w niej wyrażony oraz wynikające z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów. Zatem zobowiązanie powinno zostać przeliczone po wynikającym z zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów, aktualnym na dzień przeliczenia, rynkowym kursie kupna (...) (takim jak konkretny kurs wskazany w TK na daną historyczną datę);

6) art. 358 § 2 k. c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy, poprzez jego niezastosowanie w sytuacji uznania za bezskuteczne postanowień umownych przewidujących mechanizm indeksacji kredytu indeksowanego - zgodnie z wolą stron - kursem franka szwajcarskiego, podczas gdy taką możliwość przewiduje m.in. także orzecznictwo Sądu Najwyższego;

7) art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. - Prawo wekslowe (t. jedn. Dz. U. z 2016 r., poz.160), poprzez jego niezastosowanie w sytuacji uznania za bezskuteczne postanowień umownych przewidujących mechanizm indeksacji kredytu indeksowanego - zgodnie z wolą stron - kursem franka szwajcarskiego, podczas gdy taką możliwość przewiduje m.in. także orzecznictwo Sądu Najwyższego;

8) art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. zmieniająca ustawę Prawo bankowe (Dz.U.2011, nr 165, poz. 984, dalej jako „ustawa antyspreadowa") poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że rzekomo brak jest przepisu dyspozytywnego, który pozwalałby na zastąpienie postanowień uznanych przez Sąd I instancji za abuzywne;

9) art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 1 i 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. poprzez niezasadne stwierdzenie, że Umowa jest nieważna, pomimo braku pouczenia powoda przez Sąd o skutkach abuzywności, a jedynie zdawkowego zapytania Powoda czy wie, że będzie musiał się z Bankiem rozliczyć i odebranie od niego krótkiego oświadczenia o tym, że potwierdza wolę ewentualnego stwierdzenia nieważności Umowy, podczas gdy, niezależnie od bezpodstawności twierdzeń o abuzywnym charakterze spornych klauzul oraz ewentualnym skutku abuzywności w postaci unieważnienia Umowy, stwierdzenie nieważności możliwe jest wyłącznie „po powiadomieniu go przez rzeczony sąd", po otrzymaniu informacji od tego sądu, tak aby ewentualna zgoda kredytobiorcy była dobrowolna i świadoma, co oznacza, że Sąd zaniechał obowiązku poinformowania Powoda o skutkach ewentualnego stwierdzenia nieważności, a zatem jego zgoda nie była świadoma, w związku z czym brak było podstaw do stwierdzenia nieważności umowy;

10) art. 405 k. c. i art. 410 § 2 k. c. przez ich bezpodstawne zastosowanie, ewentualnie art. 409 k. c. przez jego niezastosowanie i stwierdzenie, że Bank bezpodstawnie wzbogacił się kosztem powoda (co nie miało miejsca), jak również nie wzięcie pod uwagę, że Bank uzyskane kwoty zużył (w całości, a co najmniej w części, w jakiej służyły one pokryciu kosztów pozyskania kapitału przez bank-tj. w zakresie rat kapitałowych oraz rat odsetkowych w części, w jakiej odpowiadały stawce bazowej L. 3M dla (...));

11) art. 118 k .c. w zw. z art. 120 k. c. poprzez ich wadliwą wykładnię i zastosowanie oraz przyjęcie, że raty kredytu spłacone przez powoda, którym odpowiada zasądzona kwota rzekomo nie stanowi świadczenia okresowego i nie podlega 3-letniemu terminowi przedawnienia, jak to podnosił pozwany zgłaszając zarzut przedawnienia;

12) art. 481 k. c. w zw. z art. 455 k. c. przez zasądzenie odsetek począwszy od daty wcześniejszej niż dzień wyrokowania tj. od dnia następnego po udzieleniu przez pozwanego negatywnej odpowiedzi na żądanie zwrotu nienależnego świadczenia, podczas gdy nawet przy najbardziej niekorzystnej dla pozwanego interpretacji tego aspektu należało przyjąć, że do czas wydania (uprawomocnienia) wyroku Bank miał uzasadnione podstawy by przypuszczać, że nie jest w zwłoce wobec strony przeciwnej;

13) z daleko posuniętej ostrożności procesowej, wyłącznie w razie nieuwzględnienia żadnego innego zarzutu naruszenia prawa materialnego, skutkującego zmianą wyroku, skarżący zarzucił również naruszenie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k. c. poprzez ich niezastosowanie w zakresie przedstawionej wykładni, tj. zasądzenia dochodzonego roszczenia o zapłatę bez wzajemnego rozliczenia roszczeń stron w związku ze stwierdzeniem nieważności umowy.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w części i oddalenie powództwa wobec Pozwanego w całości; ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie; a w każdym z tych przypadków, wnoszę o zasądzenie od Powoda na rzecz Pozwanego kosztów procesu za postępowanie w I instancji oraz za postępowanie w II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictw.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie była trafna, albowiem podniesione w niej zarzuty były chybione. Do zmiany zaskarżonego wyroku doszło zaś wyłącznie z tej przyczyny, iż skarżący na etapie postępowania drugoinstancyjnego złożył oświadczenie o potrąceniu oraz skutecznie zgłosił zarzut potrącenia. Mając na uwadze metodykę przyjętą przez skarżącego, w którym nawet nie tyle poszczególne zdania zawarte w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, co części tych zdań są przedmiotami odrębnych zarzutów, poszczególne poruszane przez skarżącego zagadnienia zostaną pogrupowane.

Pierwotnie skarżący zarzuca nieprawidłowe ustalenia co do braku indywidualnych uzgodnień zakwestionowanych klauzul umownych. Na tym tle zwrócić należy uwagę w pierwszej kolejności na trzy kwestie. Po pierwsze przedmiotem badania na podstawie art. 385 1 § 1 k. c. nie jest cała umowa, a poszczególne jej klauzule, co oznacza, iż przedmiotem indywidualnych negocjacji winny być właśnie te zakwestionowane przez powoda klauzule. Nawet jeżeli niektóre inne klauzule były przedmiotem negocjacji (np. kwota kredytu, sposób jego zabezpieczenia), nie wskazuje to, iż uzgodnieniom takim podlegały również inne klauzule. Podobnie należy ocenić wybór przez konsumenta jednego z produktów oferowanych przez pozwanego. Przeciwnie – wskazuje to, iż w ramach takich „pakietów” poszczególne klauzule nie podlegały negocjacji. Po wtóre należało zwrócić uwagę, iż zgodnie z art. 385 1 § 4 k. c. ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Niewątpliwie zatem ciężar dowodu w realiach sprawy niniejszej obciążał pozwanego. Niezależnie od powyższego zwrócić należy uwagę, iż zawarcie umowy w oparciu o wzorzec przygotowany przez jedną ze stron umowy, stwarza silne domniemanie faktyczne, iż poszczególne klauzule umowy nie podlegały indywidualnym negocjacjom. Jak się jednak wydaje, skarżący nie wskazuje tu na to, iż istniała możliwość uzgodnienia innego brzmienia klauzuli indeksacyjnej, a jego wywód koncentruje się na stworzeniu konsumentowi możliwości zawarcia innej umowy (bez mechanizmu indeksacji). Tego rodzaju okoliczność – nawet jeżeli istotnie miała miejsce – nie pozwala jednak na przyjęcie, iż klauzula indeksacyjna była przedmiotem indywidualnego uzgodnienia.

Druga grupa zarzutów zawartych w apelacji pozwanego dotyczy braku dowolności w ustalaniu kursów przez pozwanego – tu pozwany wskazuje, czy to na możliwość wyboru przez powoda daty wypłaty kredytu, czy to związanie banku niezależnymi od niego kursami na rynku międzybankowym. W tym zakresie w pierwszej kolejności jednak zwrócić należy uwagę na pogląd wyrażony w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia z dnia 20 czerwca 2018 r. (sygn. akt III CZP 29/17), zgodnie z którym Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k. c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Skoro zatem ocena postanowienia umownego powinna następować według stanu z chwili zawarcia umowy, to zarówno kwestia czy dana klauzula jest wykonywana, jak również to, jak jest ona wykonywana przez strony (w szczególności zaś przez przedsiębiorcę) nie ma dla takiej oceny znaczenia. Kontroli, o której mowa w art. 385 1 k. c. poddane być mogą zarówno te klauzule, które są na bieżąco wykonywane przy realizacji spornej umowy, jak i te, które mogą być wykonywane dopiero w przyszłości, a także te, które być może nigdy nie będą przez strony wykonane (np. związane z zakończeniem stosunku obligacyjnego). Tym samym wskazywane twierdzenia, w świetle których pozwany nie nadużywał zastrzeżonej dla siebie pozycji, zaś stosowane przez niego kursy odpowiadały sytuacji rynkowej, pozostaje tu bez znaczenia. Wystarczy stworzenie choćby możliwości dla arbitralnego działania banku, aby tego rodzaju klauzula została uznana za niedozwolone postanowienie umowne. Te rozważania wskazują, iż dopuszczenie postulowanego dowodu z zeznań P. S. pozostawałoby bez znaczenia dla rozstrzygnięcia, a zatem wniosek ten został zasadnie przez Sąd I instancji pominięty. Ograniczenia takie mogłyby co najwyżej wynikać z umowy, jednakże konstrukcja tabeli bankowej zawarta w umowie oraz regulaminie została całkowicie prawidłowo oceniona przez Sąd Okręgowy. Wbrew zarzutom skarżącego nie odnosi się ona do żadnych weryfikowalnych i mierzalnych wartości. Pomijając tu już kwestię, iż brak jest w niej kategorycznego powiązania pomiędzy kursem na rynku międzybankowym i kursem ustalanym w tabeli, to pojęcie kursu międzybankowego nie jest pojęciem ścisłym, zaś próba ustalenia jego wysokości za pomocą np. wyszukiwarek internetowych prowadzi do uzyskania różnych wartości. Dodatkowo całość zaciemnia jeszcze posłużenie się w definicji tabeli kursem banku centralnego, przy braku sprecyzowania relacji, w jakiej te dwie wartości (kurs na rynku międzybankowym oraz kurs NBP) pozostają do siebie. Oczywiście rozważań tych nie zmienia możliwość wskazania przez powoda daty wypłaty kwoty kredytu – skoro powód i tak nie mógł żadną miarą przewidzieć, jaki kurs ustali pozwany w dacie takiej wypłaty. Na zakończenie tego wywodu zwrócić należy uwagę na pogląd zaprezentowany przez Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na gruncie art. 5 dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich – w wyroku z dnia 18 listopada 2021 r. (C-212/20), zgodnie z którym Artykuł 5 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. Pogląd ten należy w pełni w realiach niniejszej sprawy podzielić. Nie ulega wątpliwości, iż zastosowana w umowie wyżej wskazywana metodyka wymogu takiego nie spełnia. Utrwalenie kursu na okres 24 godzin, również pozostaje tu bez znaczenia – z jednej strony nie usuwa podstawowej wadliwości klauzuli indeksacyjnej, czyli braku umownego ograniczenia pozwanego w dowolnym i arbitralnym ustalaniu wysokości kursu, jak również nie daje konsumentowi realnej możliwości do jakiegokolwiek przygotowania się na kurs ustalony przez bank.

Będąca przedmiotem kolejnych zarzutów kwestia poinformowania powoda o ryzyku walutowym winna ulegać tu pewnemu przewartościowaniu. Konsekwentnie uznać należy, iż skoro kurs walutowy na potrzeby stosowania klauzul indeksacyjnych, mógł być przez bank stosowany w sposób dowolny, zaś definicja nie wiązała sposobu ustalania takiego kursu z jakimikolwiek mierzalnymi trendami rynkowymi, to poinformowanie o ryzyku kursowym wynikającym z historycznych trendów rynkowych nie miało tu żadnego znaczenia. Bank nie był w sposób istotny ograniczony takimi trendami – brak było umownych przeszkód, aby przy spadku kursów walutowych na rynku międzybankowym (cokolwiek pod tym pojęciem należy rozumieć), bank stosował kurs stały, albo nawet stosował kursy sukcesywnie narastające. Nawet zatem przy przyjęciu, iż powód został poinformowany w sposób szczegółowy o trendach rynkowych, pozostawałoby to i tak bez znaczenia dla oceny działalności pozwanego. Wreszcie zwrócić należy uwagę, iż informacja taka, aby była rzetelna winna pozwalać konsumentowi na ocenę wysokości swoich potencjalnych zobowiązań w całym okresie obowiązywania umowy. Winien być on zatem poinformowany o możliwości wzrostu kursu walutowego o 250% - co jak obecnie wiadomo, miało miejsce - i poinformowany o tym, spłata jakiej kwoty będzie go obciążać. W sprawie brak dowodów, iż taka informacja rzeczywiście została konsumentowi przedstawiona.

Skarżący zarzuca również brak uwzględnienia aneksu podpisanego przez strony, a upoważniającego powoda do ominięcia niejako kursów stosowanych przez bank poprzez spłatę bezpośrednio w walucie indeksacji. Z jednej strony zwrócić należało uwagę, iż rozwiązanie to i tak nie uchylało pierwotnej wadliwości umowy – indeksacji wypłaconego powodowi kredytu z wykorzystaniem kursu jednostronnie ustalonego przez bank. Odwołać się tutaj również należało do poglądów prezentowanych w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – w wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 r. (C-19/20), w którym Trybunał wskazał m. in. Wykładni art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że sąd krajowy jest zobowiązany do stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, nawet jeśli warunek ten został zmieniony przez te strony w drodze umowy. Zawarcie przez strony aneksu do umowy, należy do zakresu wykonywania umowy, zaś jak już uprzednio wskazano wykonywania umowy pozostaje bez znaczenia dla oceny abuzywności poszczególnych zawartych w umowie klauzul, albowiem analizy tych klauzul dokonuje się na dzień zawarcia umowy. Podobnie ocenić należało umowne uprawnienie powoda do przewalutowania kwoty kredytu, po jego indeksacji kursem narzuconym przez bank.

W ramach zarzutu naruszenia art. 316 § 1 k. p. c. skarżący porusza kwestię możliwości zastosowania tu art. 358 § 2 k. c., zaś naruszenia art. 358 § 2 k. c. stało się również przyczyną odrębnego zarzutu – naruszenia prawa materialnego. Oba ta zarzuty zostaną tu ocenione łącznie. Uregulowanie zawarte w art. 358 § 2 k. c. ma charakter ogólny – w tym rozumieniu, iż jest to uregulowanie, które ma nieporównywalnie szerszy zakres normowania, aniżeli tylko wypełnianie luk powstałych w sytuacji uznania za niedozwoloną klauzulę umowną klauzuli indeksacyjnej. W ocenie Sądu Apelacyjnego opowiedzieć należy się w sposób negatywny co do dalszego obowiązywania umowy w oparciu o przepisy krajowe o charakterze ogólnym – przy braku następczej zgody konsumenta na dalsze obowiązywanie umowy w pełnym zakresie. Sąd Apelacyjny w tym składzie w pełni podziela bowiem pogląd zaprezentowany już w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. (sygn. C-260/18, sprawa K. D. i J. D. przeciwko (...)), w którym wskazano m. in., iż Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. W takiej sytuacji należy uznać, iż brak jest możliwości zastąpienia niedozwolonych postanowień umownych przepisami krajowymi o charakterze ogólnym, jeżeli konsument nie wyrazi zgody na dalsze obowiązywanie umowy w oparciu o takie rozwiązanie. Już zatem tylko marginalnie zwrócić należało uwagę, iż w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej art. 6 dyrektywy Rady 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich nie stoi na przeszkodzie, aby dane państwo członkowskie wprowadziło do obrotu prawnego szczegółowe regulacje pozwalające na zastąpienie niedozwolonej klauzuli umownej określonym rozwiązaniem (por. wyrok Trybunału z dnia 2 września 2021 r., C-932/19). Stanowisko to dotyczy jednak wyłącznie tych systemów prawnych, w których prawodawca wprowadził do obrotu prawnego szczegółowe regulacje w sposób nie wzbudzający wątpliwości wskazujące na sposób zastąpienia niedozwolonego postanowienia umownego. W polskim systemie prawnym tego rodzaju sytuacja jednak nie nastąpiła.

Już zatem z tej przyczyny za niedopuszczalną należałoby uznać kwestię ewentualnej indeksacji z zastosowaniem kursu średniego Narodowego Banku Polskiego. Dokonując tu analizy art. 358 § 2 k. c. dodatkowi zwrócić należy uwagę, iż – co wynika wprost z § 1 tego artykułu – uregulowanie to znajduje zastosowanie w sytuacjach, w których przedmiotem zobowiązania podlegającego wykonaniu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej. Niewątpliwie nie znajduje on zastosowania w sytuacji, w której przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie polskiej. Analiza treści umowy kredytu hipotecznego z dnia 28 grudnia 2007 r. nie może jednak prowadzić do wniosku, iż tego rodzaju sytuacja występuje w realiach faktycznych sprawy niniejszej - kredyt został udzielony w walucie polskiej (§ 1 ust. 1 umowy – w kwocie 366 451,07 zł), wypłata, jak i spłata miała następować również w walucie polskiej. Co więcej – w treści umowy w żadnym miejscu w ogóle nie pojawiała się suma pieniężna wyrażona w walucie obcej. W takiej sytuacji nie sposób zasadnie twierdzić, iż przedmiotem zobowiązania powoda była jakakolwiek suma wyrażona w walucie obcej. Waluta obca, a w istocie kurs waluty obcej, w ramach badanego stosunku obligacyjnego pojawiała się jedynie jako wskaźnik, przy pomocy którego bank ustalał wysokość zobowiązania kredytobiorców. Przede wszystkim jednak łącząca strony umowa została zawarta w dniu 16 kwietnia 2008 r. Tymczasem pozwalający stosować kurs NBP przepis (art. 358 § 2 k. c.) wprowadzony został do obrotu w dniu 24 stycznia 2009 r. w związku z wejściem w życie przepisów ustawy z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo dewizowe (Dz. U. Nr 228, poz. 1506). Przepisy ustawy nowelizującej nie zawierały jakichkolwiek unormowań o charakterze retrospektywnym, w szczególności zaś takich, które umożliwiałyby poddanie zakresowi normowania nowowprowadzonego uregulowania również tych stosunków zobowiązaniowych, które zostały wykreowane przed dniem wejścia w życie tej nowelizacji. W takiej sytuacji należało uznać, iż w sprawie nie mógł znaleźć zastosowania art. 358 § 2 k. c. Tym samym oba te zarzuty musiały być ocenione jako nietrafne.

W dalszej kolejności skarżący zarzucił naruszenie art. 189 k. p. c. Jak należy wnioskować z treści tego zarzutu bank kwestionuje tu interes prawny po stronie powoda w domaganiu się ustalenia. Taki interes Sąd Apelacyjny dostrzega, zaś kwestia została w sposób prawidłowy i wyczerpujący oceniona przez Sąd I instancji. Na tym tle niewątpliwie odróżnić należy dwie sytuacje – pierwszą, w której umowa już zostanie wykonana. W takiej sytuacji istotnie stronom umowy służy dalej idące roszczenie – przyjmujące postać roszczenia o zapłatę kwot, które już zostały przez strony zapłacone. Odmienną jest jednak sytuacja, w której umowa jest w dalszym ciągu wykonywana, zaś powodowie zobowiązany jest do nieustannego jej wykonywania poprzez uiszczanie na rzecz pozwanego określonych rat kredytowych, przy czym wysokość rat jest określona przy zastosowaniu zasadnie kwestionowanego przez powodów mechanizmu indeksacji. Widoczna jest tu potrzeba nie tylko rozstrzygnięcia sporu, co do kwot już wpłaconych, ale również niejako na przyszłość – co do tego, czy powodowie są zobowiązani, a jeżeli tak to w jakim zakresie, do dalszego wykonywania zawartej przez strony umowy. W tym zakresie powodowi nie służy – poza roszczeniem ustalającym – żadne inne (a tym bardziej dalej idące) roszczenie, przy użyciu którego mógłby w sposób skuteczny dokonywać ochrony swoich praw. Oczywiście istnienie tego interesu prawnego szczególnie jaskrawo widoczne jest w przypadku stosunków obligacyjnych o charakterze długotrwałym. Gdyby powód wystąpił wyłącznie z powództwem o zapłatę, które (co oczywiste i nie wymaga jak się wydaje dalszego wywodu) ograniczyć mogłoby się co najwyżej do kwot już zapłaconych, w dalszym ciągu – przez szereg lat - zobowiązana byłaby do wykonywania umowy w jej pierwotnym zakresie (zmodyfikowanym jedynie zawartym aneksem).

Kolejno skarżący porusza wątek związany z możliwością dalszego obowiązywania umowy. Jakkolwiek istotnie wyraźną intencją prawodawcy jest utrzymanie stosunku obligacyjnego, przy braku związania konsumenta niedozwolonymi postanowieniami umownymi, jednakże w realiach niniejszej sprawy Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej analizy łączącego strony stosunku obligacyjnego również w oparciu o art. 385 1 k. c. Brak związania konsumenta mechanizmem indeksacji, powodowałby, iż łączący strony stosunek obligacyjny przekształcałby się w umowę o kredyt złotowy – z pominięciem mechanizmu indeksacji. Tym samym doszłoby do takiego ukształtowania stosunku prawnego, którego strony w ogóle nie przewidywały, a tym bardziej nie obejmowały swoim zamiarem. Niezależnie od powyższego Sąd I instancji trafnie wywiódł, iż z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, strony w tamtym czasie nie zawarłyby umowy o kredyt złotowy, oprocentowany według stawki L. dla waluty (...), albowiem nie tylko w tamtym okresie, ale nigdy wcześniej, ani później żaden z działających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bank nie oferował produktu tego rodzaju. Aktualne są tu również wyżej przytoczone rozważania co do braku możliwości zastąpienia niedozwolonych postanowień umownych innymi, o charakterze ogólnym. Brak możliwości utrzymania stosunku obligacyjnego w przypadku zniesienia, wskutek uznania klauzuli za abuzywną, mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, jak również wynikającego z braku tych mechanizmów zaniknięcia ryzyka kursowego, prezentowany jest obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego - w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie o sygn. V CSK 382/18, Sąd Najwyższy wskazał, iż wyeliminowanie ryzyka kursowego (…) jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu o inny podtyp, czy wariant umowy kredytu. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością). Pogląd ten Sąd Apelacyjny w tym składzie w pełni podziela.

Kwestia niedozwolonego charakteru klauzul indeksacyjnych, w których kurs walutowy – które to zagadnienie skarżący porusza w dalszych zarzutach apelacyjnych, była już przedmiotem jednoznacznych i konsekwentnych orzeczeń Sądu Najwyższego - w wyroku tego Sądu z dnia 15 listopada 2019 r. (sygn. akt V CSK 347/18), wskazano, iż (…) Odwołanie do kursów walut zawartych w „tabeli kursów” banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Ukształtowane jednostronnie w umowie kredytowej w drodze postanowienia zaczerpniętego z wzorca umowy przez bank uprawnienie do ustalania kursu waluty nie może być dowolne, tj. nie doznawać żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Należy je ocenić jako element treści umowy skutkujący nierównomiernym rozkładem praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzący do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego, odpowiadającego wysokości poszczególnych rat kredytu. W tym zakresie istotne znaczenie należy także przypisać wymaganiu właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, czyli odpowiedzi na pytanie, czy zawarta umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne. Podobne poglądy prezentowane są również w późniejszych orzeczeniach Sądu Najwyższego – m. in. w wyroku z dnia 3 lutego 2022 r. (sygn. akt II CSKP 415/22), w uzasadnieniu którego w szczególności wskazano, iż Postanowienia umowy (regulaminu), określające zarówno zasady przeliczania kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu, jak i spłacanych rat na walutę obcą, pozwalającą bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych; jak również w wyroku z dnia 28 września 2021 r. (sygn. akt I CSKP 74/21). W ocenie Sądu Apelacyjnego poglądy te zachowują pełną aktualność w realiach faktycznych sprawy niniejszej. Zarzuty pozwanego w tym zakresie również nie mogły być ocenione jako trafne.

Co do zarzutu naruszenia prawa materialnego - art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. – Prawo wekslowe (t. jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 160) zwrócić należało uwagę, iż jakkolwiek w przeszłości w orzecznictwie Sądu Najwyższego prezentowany był pogląd, zgodnie z którym Ustalenie kursu spłaty kredytu udzielonego we frankach szwajcarskich może nastąpić na podstawie przepisów ustawy z 28 kwietnia 1936 r. - Prawo wekslowe (t. j. Dz. U. z 2016 r. poz. 160), jeśli istnieją przeszkody dla zastosowania innych regulacji (wyrok z dnia 14 lipca 2017 r., sygn. akt II CSK 803/16), w którego uzasadnieniu Sąd ten wskazał, iż (…) Na gruncie tego przepisu przyjmuje się zgodnie, że miarodajny jest kurs średni waluty ustalany przez NBP, jednakże pogląd ten winien obecnie ulec przewartościowaniu. Powyższy pogląd zakładał bowiem możliwość uzupełnienia „luki”, jaka powstała w umowie o kredyt indeksowany w związku z uznaniem za niedozwolony sposób ustalania kursu, poprzez odpowiednie stosowanie – poprzez dorobek orzeczniczy powstały na gruncie art. 41 ustawy – Prawo wekslowe, kursów stosowanych przez Narodowy Bank Polski. W świetle przytaczanego wyżej orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, pogląd ten stracił na aktualności.

Jak już wskazano, skutkiem abuzywności wskazanych postanowień umowy stron wprowadzających zasadę indeksacji (denominacji) i określających jej mechanizm, jest upadek umowy ze skutkiem ex tunc. Rozpoznając niniejszą sprawę, Sąd Apelacyjny kierował się wykładnią wskazaną przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu mającej moc zasady prawnej uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 7 maja 2021 roku (III CZP 6/21). Sąd Najwyższy wskazał, że skutkiem zawarcia w umowie klauzul abuzywnych jest sankcja bezskuteczności zawieszonej umowy, która po usunięciu tych postanowień dalej obowiązywać nie może. Do czasu podjęcia przez konsumenta definitywnej decyzji jego kontrahent (przedsiębiorca) pozostaje w niepewności, bez możliwości samodzielnego decydowania o skuteczności postanowienia. Zależność tego stanu od woli konsumenta oznacza, że chodzi tu o bezskuteczność zawieszoną na jego korzyść, co odpowiada formule, iż niedozwolone postanowienie nie wiąże konsumenta (art. 385 1 § 1 k. c.). Sąd Najwyższy wskazał, że konsument może wyrazić swą zgodę na niedozwolone postanowienie zarówno w toku sporu przed sądem, jak i pozasądowo, jednakże w obu przypadkach będzie to skuteczne tylko wtedy, gdy został wyczerpująco poinformowany o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą definitywna nieskuteczność (nieważność) tego postanowienia. Należy przy tym zauważyć, iż obowiązek poinformowania konsumenta spoczywa na sądzie, niezależnie od tego, czy konsument jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Należycie poinformowany konsument może też podjąć decyzję przeciwną (odmówić zgody), co spowoduje trwałą bezskuteczność (nieważność) niedozwolonego postanowienia. Wzgląd na pewność prawa nakazuje także przyjąć, że swą zgodę konsument powinien wyrazić w rozsądnym czasie od udzielenia mu należytej informacji. Jeżeli tego nie uczyni, niedozwolone postanowienie stanie się trwale bezskuteczne (nieważne).

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zwracał z kolei uwagę - w odniesieniu do umów kredytu - że unieważnienie umowy wywiera co do zasady takie same następstwa jak postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności, co może przekraczać możliwości finansowe konsumenta i z tego względu penalizuje raczej tego ostatniego, a nie kredytodawcę (por. wyroki: z dnia 30 kwietnia 2014 roku, C-26/13, Á. K. i H.K. R. przeciwko (...), pkt 80-84, z dnia 21 stycznia 2015 roku, C-482/13, C-484/13, C-485/13 i C-487/13, (...) SA przeciwko J.H. R. i innym oraz (...) SA przeciwko M.M. R. L. i innym, pkt 33, z dnia 20 września 2018 roku, C-51/17, pkt 60 i 61, z dnia 26 marca 2019 roku, C-70/17 i C-179, pkt 56-58, z dnia 3 października 2019 roku, C-260/18, pkt 48 i nast., z dnia 3 marca 2020 roku, C-125/18, pkt 61-63, z dnia 25 listopada 2020 roku, C-269/19, pkt 34, z dnia 27 stycznia 2021 roku, C-229/19 i C-289/19, (...) przeciwko XXX i Z, pkt 61-67). Trybunał Sprawiedliwości stwierdził ponadto w jednym z nowszych orzeczeń, dotyczącym konsekwencji abuzywności postanowień określających mechanizm ustalania zmiennej stopy procentowej w umowie kredytowej, że jeżeli umowa ta nie może dalej obowiązywać po usunięciu z niej danych klauzul abuzywnych i jej unieważnienie powodowałoby szczególnie szkodliwe konsekwencje dla konsumenta, a nie istnieją stosowne przepisy prawa krajowego, które mogłyby te klauzule zastąpić, i konsument nie wyraził woli utrzymania w mocy klauzul abuzywnych, sąd krajowy powinien - w celu przywrócenia rzeczywistej równowagi między wzajemnymi prawami i obowiązkami stron umowy - podjąć wszelkie niezbędne środki mające na celu ochronę konsumenta przed tymi szczególnie szkodliwymi konsekwencjami, z zastrzeżeniem, że uprawnienia sądu nie mogą wykraczać poza to, co jest ściśle konieczne do przywrócenia tej równowagi, a więc zapewnienia konsumentowi tej ochrony (por. wyrok z dnia 25 listopada 2020 roku, C-269/19, pkt 41-44). Trybunał Sprawiedliwości zastrzegł jednak, że konsument może zrzec się ochrony przed negatywnymi następstwami unieważnienia umowy w całości (por. wyroki z dnia 3 października 2019 roku, C-260/18, pkt 55 i 56, oraz z dnia 29 kwietnia 2021 roku, C-19/20, pkt 94), czyli w istocie obstawać przy tej nieważności, choćby sąd oceniał, iż naraża ona konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje. Jak wynika z przytaczanego już wyżej orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 29 kwietnia 2021 r. (C-19/20) wykładni art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w związku z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej należy dokonywać w ten sposób, że do sądu krajowego, który stwierdza nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej przez przedsiębiorcę z konsumentem, należy poinformowanie konsumenta, w ramach krajowych norm proceduralnych i w następstwie kontradyktoryjnej debaty, o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą stwierdzenie nieważności takiej umowy, niezależnie od tego, czy konsument jest reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika.

W ocenie Sądu Apelacyjnego powyższe rozważania nie mają charakteru uniwersalnego i powinny być zrelatywizowane do okoliczności faktycznych konkretnej sprawy. W szczególności mieć należy na uwadze, iż w niektórych stanach faktycznych konsument, decydujący się na dochodzenie ustalenia nieważności umowy winien liczyć się z dolegliwościami z tym związanymi – a w praktyce z koniecznością w zasadzie natychmiastowego zwrotu otrzymanego kapitału, w innych zaś – powinności konsumenta z tego tytułu zostały już spełnione, a kredyt niejako został „nadpłacony”. Tego rodzaju sytuacja występuje w realiach sprawy niniejszej, w której słuszne roszczenia powoda są o ponad 50 000 zł wyższe, aniżeli roszczenia banku. Poza optyką Sądu Apelacyjnego pozostają tu ewentualne dalsze roszczenia banku do powoda – z jednej strony w ogóle nie zostały one dotychczas sformułowane, po drugie – możliwość ich dochodzenia w świetle dotychczas znanej praktyki orzeczniczej sądów powszechnych, jest istotnie wątpliwa, zaś po trzecie – podobne roszczenia związane z długotrwałym korzystaniem z kapitału (przyjmowanych przez pozwanego przez szereg lat miesięcznych rat kredytu) służyć będą również powodowi. Realia faktyczne tej konkretnej sprawy nie pozwalają zatem na uzasadnione twierdzenie co do tego, iż w związku z unieważnieniem łączącej strony umowy, powód winien realnie liczyć się z jakimikolwiek negatywnymi następstwami. Mając tu na uwadze, iż zarzuty w tym zakresie pozwany formułuje w sposób obiektywny – w całkowitym oderwaniu od okoliczności faktycznych niniejszej sprawy, nie mogły być one uznane za jakkolwiek zasadne. Jak się wydaje, przedstawiana w tym zakresie przez skarżącego argumentacja ulega obecnie stosownemu rozproszeniu, z uwagi na skuteczne podniesienie w postępowaniu drugoinstnacyjnym zarzutu potrącenia.

Zarzut naruszenia uregulowań dotyczących odsetek nie jest dla Sądu Apelacyjnego zrozumiały. Zwrócić należy uwagę, iż zostały one zasądzone od dnia 3 marca 2021 r., a zatem około dwóch miesięcy przed zamknięciem rozprawy, co miało miejsce z doręczeniem pisma modyfikującego powództwo. W każdym razie podkreślić należy, iż pozwany bank jest profesjonalistą, od którego wymagać należy należytej oceny przygotowywanych wzorców umownych. W takiej sytuacji powód, przy dochowaniu staranności uwzględniającej charakter prowadzonej działalności, winien od samego początku zakładać możliwość skutecznego kwestionowania przez kredytobiorców zawartych w tych umowach postanowień.

Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił zarzut przedawnienia. Dochodzone roszczenie nie wynika ze świadczenia okresowego (świadczeniem okresowym jest świadczenie periodyczne, którego wysokość nie jest z góry ustalona) i ulega przedawnieniu na zasadach ogólnych. Jak się wydaje kwestia ta jest oczywista dla każdego profesjonalnego uczestnika obrotu, nie wymaga zatem dalszego uzasadnienia.

Dokonując oceny grupy zarzutów dotyczących naruszenia przepisów dotyczących bezpodstawnego wzbogacenia, Sąd Apelacyjny również pragnie odwołać się do dorobku orzeczniczego Sądu Najwyższego. Zwrócić tu należy uwagę, iż już w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r. (sygn. akt III CZP 11/20) Sąd ten wskazał, iż Stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k. c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu. W kolejnej uchwale – składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. akt III CZP 6/21), mającej moc zasady prawnej, Sąd ten zważył, iż Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k. c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna. Brak jest zatem przeszkód, aby osoba, która spłacała otrzymany kredyt na podstawie trwale ubezskutecznionej umowy, skutecznie domagała się zwrotu wpłaconych przez siebie rat, niezależnie od tego, iż pozostaje również dłużnikiem banku z tytułu obowiązku zwrotu uzyskanej kwoty kredytu. Oczywiście w realiach faktycznych sprawy niniejszej również ta kwestia nabiera znaczenia drugoplanowego, w związku ze skutecznym podniesieniem w postępowaniu drugoinstancyjnym zarzutu potrącenia.

Jak już wskazano, jakkolwiek zarzuty apelacyjne były nietrafne, zaś zaskarżony wyrok – prawidłowy, rozstrzygnięcie to uległo jednak zmianie w związku ze skutecznie podniesionym w postępowaniu drugoinstancyjnym zarzutem potrącenia. I tak w pierwszej kolejności zauważyć należy, iż poza sporem było, iż pozwany bank wypłacił powodowi kwotę 366 451,07 zł jako kwotę kredytu. Okoliczność tę Sąd Apelacyjny uznaje za przyznaną (art. 229 k. p. c.). Z przyczyn, które zostały wyczerpująco wskazane w wyroku Sądu Okręgowego, pozwany może skutecznie domagać się – w związku z nieważnością umowy – zwrotu swojego świadczenia, jako świadczonego bez podstawy prawnej (art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k. c.). Mając na uwadze, iż świadczenie należne pozwanemu miało charakter tzw. świadczenia bezterminowego – pismem z dnia 22 lipca 2021 r. powód został wezwany do zapłaty wypłaconej kwoty. Wezwania dokonała osoba dysponująca pełnomocnictwem materialnym. Pismo to zostało doręczone powodowi w dniu 30 lipca 2021 r. W ocenie Sądu Apelacyjnego powód, który już od 5 stycznia 2021 r. domagał się ustalenia nieważności umowy i zwrotu wszystkich świadczeń, które na podstawi tej nieważnej umowy świadczył, winien liczyć się przynajmniej od stycznia 2021 r. (a zatem na pół roku wcześniej) z obowiązkiem zwrotu uzyskanej kwoty kredytu. Kolejnym pismem z dnia 25 lutego 2022 r. pozwany złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu wierzytelności. Co więcej – z jego treści wynika, iż oświadczenie to miało kategoryczny charakter („Bank potrąca przysługującą mu wierzytelność…”). Oświadczenie to zostało złożone przez pełnomocnika, dysponującego stosownym, materialnoprawnym pełnomocnictwem. Oświadczenie to doręczono powodowi w dniu 9 marca 2022 r. Przedstawiona do potrącenia wierzytelność nie była w ocenie Sądu Apelacyjnego przedawniona. Niezależnie od tego, iż wierzytelność przedawniona może być potrącona, jeżeli w chwili, gdy potrącenie stało się możliwe, przedawnienie jeszcze nie nastąpiło (art. 502 k. c.), to mając na uwadze specyfikę spraw tego rodzaju, w których konsument udzielić może następczej zgody na obowiązywanie niedozwolonego postanowienia umownego, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwoty wypłaconego kredytu nie może zacząć się wcześniej, aniżeli z chwilą, w której konsument powoła się na brak takiej zgody. Za tę chwilę w ocenie Sądu Apelacyjnego należało przyjąć dzień doręczenia pisma powoda z dnia 5 stycznia 2021 r. W takiej sytuacji roszczenie pozwanego banku w ogóle nie było jeszcze przedawnione.

Stosownie do art. 498 § 2 k. c. wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. W ocenie Sądu Apelacyjnego rozliczenia stron należało dokonać na datę 3 marca 2021 r. – na datę, w której pozwanemu doręczono odpis pisma powoda z dnia 5 stycznia 2021 r., w której domagał się on ustalenia nieważności umowy oraz wyrażał brak zgody na dalsze jej obowiązywanie. W tym zakresie zastosować należy art. 358 § 2 k. c. i dokonać stosowanego przeliczenia zasądzonej na rzecz powoda kwoty w walucie obcej na złote. kurs NBP na 3 marca 2021 r. Zgodnie z tabela nr (...) z tego dnia, średni kurs franka szwajcarskiego wynosił 4,0981 zł. Przeliczenie należnej powodowi kwoty 55 080 (...) po tym kursie daje kwotę 225 723,35 zł. Odsetki ustawowe za opóźnienie od tej kwoty za okres od 3 marca 2021 r. do dnia wykonania prawa potrącenia (9 marca 2022 r.) wynoszą 14 387,24 zł. Do tej kwoty – w celu obliczenia całkowitej należności powoda – doliczyć należy zasądzoną na jego rzecz kwotę w złotych – 141 505,44 zł oraz kwotę odsetek od tej kwoty od dnia 3 marca 2021 r. do dnia złożenia oświadczenia o potrąceniu, co wynosi 9 019,32 zł. Suma tych kwot: 225 723,35 zł + 14 387,24 zł + 141 505,44 zł + 9 019,32 zł wynosi 390 635,35 zł. Tym samym różnica pomiędzy tak należną powodowi kwotą oraz kwotą przedstawioną przez pozwanego do potrącenia (niższą, a zatem wyznaczającą kwotę umorzenia) wynosi (390 635,35 zł – 336 451,07 zł) 54 184,28 zł. Kwota ta stanowi niejako nadpłatę powoda ponad kwotę uzyskanego kredytu. Ostatecznie zatem taką kwotę na rzecz powoda należało zasądzić z odsetkami od daty złożenia oświadczenia o potrąceniu (tzn. od dnia 9 marca 2022 r.), albowiem odsetki do tej daty zostały uwzględnione w powyższym wyliczeniu i złożyły się na wyżej wskazaną globalną kwotę należności powoda (wyżej wskazane 390 635,35 zł). W związku z umorzeniem pozostałej części wierzytelności powoda (art. 498 § 2 k. c.), zgłoszone roszczenie ponad tą kwotę winno ulegać oddaleniu.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny zmienił częściowo zaskarżony wyrok i orzekł co do istoty sprawy – stosownie do art. 386 § 1 k. p. c. W pozostałym zakresie apelacja pozwanego została oddalona jako bezzasadna – zgodnie z art. 385 k. p. c.

O kosztach postępowania drugoinstnacyjnego orzeczono na podstawie art. 103 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k. p. c. Jakkolwiek wyrok został zmieniony w części na korzyść pozwanego, jednakże zmiana ta – co już wskazano – wynikała nie z zasadności tej apelacji, a z podniesienia na tym etapie postępowania zarzutu potrącenia. Brak było przeszkód, aby stosowne działania w tym zakresie przedsięwziąć już w postępowaniu przed Sądem Okręgowym. Na koszty tego postępowania złożyły się koszty zastępstwa procesowego ustalone na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

Z tych przyczyn orzeczono jak w sentencji.