Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1168/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2017 roku

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Krzysztof Józefowicz

Sędziowie: SSA Roman Stachowiak

SSA Ewa Staniszewska /spr./

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Kaczmarek

po rozpoznaniu w dniu 15 marca 2017 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa T. K.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 27 kwietnia 2016 r. sygn. akt IX GC 1179/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 10.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Roman Stachowiak Krzysztof Józefowicz Ewa Staniszewska

Sygn. akt IACa 1168/16

UZASADNIENIE

Powód T. K. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w G. po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa domagał się nakazania pozwanemu (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P.:

1.  zaniechania niedozwolonych działań w postaci dyskryminowania powoda powodującego utrudnianie mu dostępu do rynku poprzez rzeczowo nieuzasadnione zróżnicowane traktowanie powoda w stosunku do innych klientów pozwanego tej samej kategorii co powód, w szczególności przez utrzymywanie w stosunku do powoda różnic w cenach oraz udzielania rabatów w porównaniu z innymi klientami pozwanego, dokonującymi u niego hurtowych zakupów towarów o wartości netto odpowiadającej w ujęciu rocznym wartości netto zakupów dokonywanych przez pozwanego u powoda,

2.  usunięcie skutków niedozwolonych działań poprzez pisemne potwierdzenie w terminie 14 dni od uprawomocnienie się orzeczenia w niniejszej sprawie, udzielenia powodowi na czas nieokreślony rabatu odpowiadającego rabatom udzielanym innym klientom pozwanego tej samej kategorii co powód, nie niższego niż 22% od ceny towarów netto,

3.  zamieszczenie na jego koszt, w terminie 14 dni od uprawomocnienie się orzeczenia w niniejszej sprawie, ogłoszenia w dzienniku „(...)”, w trzech kolejnych wydaniach tego dziennika, w części (...), na stronie 2, w formacie co najmniej dwunastu modułów ogłoszeniowych (w układzie (...)) o łącznym wymiarze 159,8 mm na 188 mm, o treści: (...) Spółka z o.o. w P. oświadcza, iż dopuściła się czynu nieuczciwej konkurencji wobec Pana T. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą T. K. (...)z siedzibą w G. (nazwa handlowa (...)) oraz sklep internetowy pod adresem (...) , poprzez rzeczowo nieuzasadnione i dyskryminujące różnicowanie go w porównaniu do innych klientów spółki tej samej kategorii, co utrudniało Panu T. K. dostęp do rynku towarów marek I., M., (...), (...). Za powyższe bezprawne działania (...) Sp. z o.o. przeprasza Pana T. K. i zobowiązuje się do zaniechania takich działań w przyszłości”.

4.  zamieszczenie na jego koszt w terminie 30 dni od uprawomocnienie się orzeczenia w niniejszej sprawie, ogłoszenia w miesięczniku (...), w najbliższym wydaniu tego czasopisma przypadającym po uprawomocnieniu się orzeczenia, w formacie co najmniej 1/4 strony w części redakcyjnej o łącznym wymiarze (...) o treści: (...) Spółka z o.o. w P. oświadcza, iż dopuściła się czynu nieuczciwej konkurencji wobec Pana T. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą T. K. (...) siedzibą w G. (nazwa handlowa (...)) oraz sklep internetowy pod adresem www.bobowozki.com.pl , poprzez rzeczowo nieuzasadnione i dyskryminujące różnicowanie go w porównaniu do innych klientów spółki tej samej kategorii, co utrudniało Panu T. K. dostęp do rynku towarów marek I., M., (...), (...). Za powyższe bezprawne działania (...) Sp. z o.o. przeprasza Pana T. K. i zobowiązuje się do zaniechania takich działań w przyszłości”.

5.  zamieszczenie na jego koszt, na stronie internetowej www.miko.poznan.pl (stronie głównej), w wymiarach nie mniejszych niż 1/6 tej strony, przez okres 6 miesięcy kalendarzowych od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie, ogłoszenia o treści: (...) Spółka z o.o. w P. oświadcza, iż dopuściła się czynu nieuczciwej konkurencji wobec Pana T. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą T. K. (...)z siedzibą w G. (nazwa handlowa (...)) oraz sklep internetowy pod adresem (...) , poprzez rzeczowo nieuzasadnione i dyskryminujące różnicowanie go w porównaniu do innych klientów spółki tej samej kategorii, co utrudniało Panu T. K. dostęp do rynku towarów marek I., M., (...), (...). Za powyższe bezprawne działania (...) Sp. z o.o. przeprasza Pana T. K. i zobowiązuje się do zaniechania takich działań w przyszłości”.

6.  zamieszczenie na jego koszt, na stronie internetowej www.bobowozki.com.pl (stronie głównej), w wymiarach nie mniejszych niż 1/6 tej strony, przez okres 6 miesięcy kalendarzowych od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie, ogłoszenia o treści: (...) Spółka z o.o. w P. oświadcza, iż dopuściła się czynu nieuczciwej konkurencji wobec Pana T. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą T. K. (...) z siedzibą w G. (nazwa handlowa (...)) oraz sklep internetowy pod adresem (...) , poprzez rzeczowo nieuzasadnione i dyskryminujące różnicowanie go w porównaniu do innych klientów spółki tej samej kategorii, co utrudniało Panu T. K. dostęp do rynku towarów marek I., M., (...), (...). Za powyższe bezprawne działania (...) Sp. z o.o. przeprasza Pana T. K. i zobowiązuje się do zaniechania takich działań w przyszłości” oraz

zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 400.000 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia 12 kwietnia 2012r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił powództwo i obciążył powoda kosztami postępowania.

Podstawą powyższego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne.

Powód T. K. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej. Powód posiada trzy sklepy: w Z., G. i w R., pod nazwą handlową (...). W sklepach tych prowadzi sprzedaż wózków dziecięcych i fotelików samochodowych dla dzieci, wraz z osprzętem i wyposażeniem dodatkowym. Powód prowadzi także sprzedaż internetową w/w towarów.

Pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. prowadzi działalność gospodarczą na podstawie wpisu do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS (...). W ramach swojej działalności pozwany prowadzi sprzedaży i dystrybucji wózków dziecięcych i fotelików samochodowych dla dzieci, wraz z osprzętem i wyposażeniem dodatkowym. Pozwany jest przedstawicielem ich producentów i prowadzi sprzedaż hurtową jako wyłączny dystrybutor marek: I., M., (...), (...).

Strony nawiązały współpracę handlową w 2005/2006r. Powód prowadził wówczas jeden sklep w Z., o powierzchni wystawienniczej około 100 m2 (na przełomie 2011/2012 powód uruchomił w Z. sklep o powierzchni 670 m2, przez okres około pół roku w Z. funkcjonowały dwa sklepy pwooda). Na początku współpracy powód został zaliczony przez pozwanego do tzw. klientów mniejszych, z uwagi na stosunkowo małą powierzchnię sklepu. Na wystawie eksponowano trzy, cztery produkty wszystkich marek sprzedawanych przez pozwanego. Współpraca stron w początkowym okresie przebiegała bez zakłóceń. W 2008r. powód otworzył drugi sklep – w G., przy ul. (...). Lokal ten ma powierzchnię wystawienniczą około 150 m2. Łączna powierzchnia wystawiennicza powoda od 2008r. to około 250 m2. Powód mógł więc zaprezentować tylko niektóre modele z marek dystrybuowanych przez pozwanego. Zdarzało się, że klienci, nie mogąc obejrzeć wybranego modelu wózka w sklepie powoda (gdyż nie było go na wystawie), udawali się do konkurencyjnego sklepu o znacznie większej powierzchni wystawienniczej, żeby dokładnie zapoznać się z tym modelem i jego funkcjami, a następnie nabywali wózek u powoda w drodze sprzedaży internetowej z uwagi na niższe ceny.

Pozwany, chcąc wypracować określoną markę produktów przez niego dystrybuowanych jako produkty dobrej jakości, zachęcał wszystkich swoich kontrahentów do stosowania cen sugerowanych przy sprzedaży detalicznej jego towarów.

Powód stanowczo odmawiał stosowania cen sugerowanych przez pozwanego, prowadził własną politykę cenową, nierzadko oferując te same towary po cenie niższej niż konkurencja. Zatrudniony przez powoda personel prowadzący sprzedaż wózków nie został przeszkolony co do sposobów prawidłowego użytkowania wózków. W przypadku sprzedaży internetowej (która miała znaczący udział w obrotach generowanych przez powoda) klienci nie otrzymywali żadnego instruktarzu co do prawidłowego korzystania z wózka, nie znali jego dodatkowych funkcji. Otrzymywali jedynie ulotkę producenta, standardowo dołączoną do produktu. Powód na terenie swoich sklepów nie prowadził także serwisu gwarancyjnego. Reklamacje klientów realizowane były w ten sposób, że uszkodzony wózek pracownicy powoda przesyłali do pozwanego na jego koszt. Naprawiony produkt pozwany, również na swój koszt, odsyłał do sklepu powoda, a ten oddawał klientom. Z uwagi na dużą liczbę reklamacji zostały zmienione jej zasady i przesyłka uszkodzonego wózka od powoda do pozwanego następowała na koszt powoda. Powód w żadnym ze sklepów nie posiadał powierzchni magazynowych, zatem zamawiał konkretny produkt u pozwanego realizując już złożone zamówienie klienta. W wyniku takiego działania pojawiały się opóźnienia w realizacji zamówień powoda z uwagi na braki w magazynie i konieczność sprowadzenia danego wózka bezpośrednio od producenta. Sklepy prowadzone przez powoda nie uczestniczyły w akacjach promocyjnych organizowanych przez pozwanego i nie inicjowały żadnych działań promocyjnych.

Powód w regulowaniu należności na rzecz pozwanego stosował tzw. zbiorczą płatność w przedziałach dwutygodniowych. Była to akceptowana przez obydwie strony praktyka.

Powód w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 1.114.000 zł, w 2010r. – 1.410.000 zł, 2011r. – 1.251.000 zł i 2012r. – 514.000 zł. W tym okresie otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 0-3%. Spółka miała trzydniowy termin płatności należności wobec pozwanego, a opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 4 do 11 dni.

W 2010r. pozwany zakazał powodowi eksponowania dystrybuowanych przez niego marek w sklepie w G. i wstrzymał na około 2 miesięcy realizację zamówień powoda, gdyż chciał, aby jego przedstawiciel zwizytował najpierw nowy sklep powoda i stwierdził jakie warunki oferuje. Pomimo tego zakazu powód sprowadzał wózki tych marek ze swojego sklepu w Z. i wystawiał je na ekspozycję oraz prowadził ich sprzedaż. Po sprzeciwie powoda strony ponownie podjęły współpracę na dotychczasowych zasadach.

W marcu 2011r. powód pozyskał informację, iż jego konkurent na rynku lokalnym - Biuro Handlowe (...) sp. z o.o. w G. dysponował u pozwanego rabatem 20%, podczas gdy powód uzyskał rabat w wysokości 3%. Informację tę uzyskał powód wchodząc w posiadanie faktury VAT nr (...), wystawionej przez pozwanego na rzecz spółki (...) sp. z o.o. w G. z dnia 28 lutego 2011r. Powód wystąpił wówczas do pozwanego o przyznanie mu rabatu wyższego niż 20% i udzieleniu 14-dniowego terminu płatności zamiast dotychczas obowiązujących zbiorczych płatności w przedziałach dwutygodniowych. Pozwany odmówił renegocjacji warunków współpracy w zakresie wskazanym przez powoda. W korespondencji pomiędzy stronami dotyczącymi tych kwestii pozwany poinformował go, że stały rabat w wysokości 3% został anulowany i ostatecznie został ustalony na poziomie 0%. Powodem tej decyzji miało być niedotrzymywanie przez T. K. terminów płatności. Jednocześnie pozwany wskazał, że udziela rabatu kontrahentom w sposób uznaniowy tym klientom, z którymi współpraca przebiega bez zakłóceń. Po kolejnym proteście ze strony powoda, współpraca pomiędzy stronami wróciła do poprzednich ustaleń, powodowi przyznano rabat 3%.

Polityka przyznawania rabatów kontrahentom stanowiła jedno z narzędzi pozwalających pozwanemu na budowanie marki dystrybuowanych produktów jako towarów lepszej jakości. Na decyzję o przyznaniu kontrahentowi rabatu określonej wysokości wpływ miał szereg czynników: data rozpoczęcia współpracy, czas trwania wzajemnych stosunków handlowych, powierzchnia wystawiennicza, w ramach której oferowane są towary pozwanego, powierzchnia magazynowa, wykwalifikowany personel, świadczenie serwisu gwarancyjnego, udział w promocjach i akcjach sprzedażowych, wysokość obrotu, terminowość regulowania należności. Za czynnik szczególnie istotny pozwany uważał wielkość powierzchni wystawienniczej, przeszkolenie personelu i prowadzenie akcji promocyjnych, bowiem te działania pozwalały klientom zapoznać się szczegółowo i rzetelnie z jak najszerszą ofertą produktów dystrybuowanych przez pozwanego.

Innym kontrahentem pozwanego jest spółka Biuro Handlowe (...) sp. z o.o. Współpraca ta datuje się od 1993r. (...) sp. z o.o. posiada sklep w G. , w Ł., a od marca 2011r. także prowadzi sklep w G.. Łączna powierzchnia handlowa tego kontrahenta wynosi 4.700 m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowi od 50-70 % (w zależności od sklepu). (...) sp. z o.o. w swoich sklepach ma stałą ekspozycję wózków dystrybuowanych przez pozwanego w ilości kilkudziesięciu modeli, w różnej kolorystyce. Zatrudnia łącznie około 40 sprzedawców, a jego personel został odpowiednio przeszkolony co do prawidłowego użytkowania sprzedawanych towarów. Posiada serwis gwarancyjny wózków, inicjuje i uczestniczy w licznych akcjach promocyjnych.

W okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 1.199.000 zł, w 2010r. – 1.329.000 zł, 2011r. – 1.810.000 zł i 2012r. – 1.382.000 zł. W tym okresie otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 5-22%. Spółka miała trzydziestodniowy termin płatności należności wobec pozwanego, a opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 6 do 13 dni. Rabaty nie były stałe, podlegały negocjacjom z przedstawicielami pozwanego na bieżąco. Spółka prowadziła także sprzedaż internetową, ale nie na dużą skalę.

Pozwany współpracował nadto z następującymi kontrahentami, którzy w odniesieniu do poszczególnych czynników mogli stanowić podmioty tej samej kategorii co powód:

a)  (...) (...) kontrahent pozwanego od 1995r., posiadający powierzchnię handlową 5000m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50%, serwis gwarancyjny wózków, wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał trzydziestodniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 17 do 27 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 293.000 zł, w 2010r. – 995.000 zł, 2011r. – 895.000 zł i 2012r. – 675.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 13-22%;

b)  (...) S.C. – kontrahent pozwanego od 2000r., posiadający powierzchnię handlową 1000m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50%, serwis gwarancyjny wózków, wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał trzydniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 13 do 21 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 938.000 zł, w 2010r. – 589.000 zł, 2011r. – 795.000 zł i 2012r. – 615.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 6-22%;

c)  A. – kontrahent pozwanego od 1993r., posiadający powierzchnię handlową 3800m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50%, serwis gwarancyjny wózków, wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał czterdziestopięciodniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 6 do 9 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 466.000 zł, w 2010r. – 610.000 zł, 2011r. – 559.000 zł i 2012r. – 495.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 10-22%;

d)  D. – kontrahent pozwanego od 1998r., posiadający powierzchnię handlową 400m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50-60%, nie prowadził serwisu gwarancyjnego wózków, posiadał wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał trzydniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 4 do 19 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 1.298.000 zł, w 2010r. – 516.000 zł, 2011r. – 330.000 zł i 2012r. – 161.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 3-13%;

e)  P. i M. – kontrahent pozwanego od 1999r., posiadający powierzchnię handlową 1500m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50%, nie prowadzą serwisu gwarancyjnego wózków, posiadają wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał trzydniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 14 do 35 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 293.000 zł, w 2010r. – 995.000 zł, 2011r. – 895.000 zł i 2012r. – 675.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 5-20%;

f)  E. I. (P.) – kontrahent pozwanego od 2000r., posiadający powierzchnię handlową 3900m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50%, serwis gwarancyjny wózków, wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał trzydniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 4 do 12 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 694.000 zł, w 2010r. – 665.000 zł, 2011r. – 362.000 zł i 2012r. – 406.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 10-20%;

g)  4 K. – kontrahent pozwanego od 2006r., posiadający powierzchnię handlową 800m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50%, serwis gwarancyjny wózków, wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał trzydziestodniowy i dwudziestojednodniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 21 do 47 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 430.000 zł, w 2010r. – 315.000 zł, 2011r. – 321.000 zł i 2012r. – 250.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 0-20%;

h)  R. – kontrahent pozwanego od 2006r., posiadający powierzchnię handlową 3500m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50%, nie prowadzi serwisu gwarancyjnego wózków, posiada wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał trzydziestodniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 13 do 23 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. –260.000 zł, w 2010r. – 178.000 zł, 2011r. – 301.000 zł i 2012r. – 408.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 13-22%;

i)  D. – kontrahent pozwanego od 2001r., posiadający powierzchnię handlową 500m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 80%, serwis gwarancyjny wózków, wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał dwudziestojednodniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 18 do 39 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 329.000 zł, w 2010r. – 211.000 zł, 2011r. – 292.000 zł i 2012r. – 250.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 5-22%;

j)  T. – kontrahent pozwanego od 2003r., posiadający powierzchnię handlową 200m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50%, nie prowadzący serwisu gwarancyjnego wózków, nie posiadający wykwalifikowanego personelu, nie inicjował i nie uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał dwudziestojednodniowy i trzydniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 8 do 17 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 307.000 zł, w 2010r. – 329.000 zł, 2011r. – 314.000 zł i 2012r. – 135.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 0-7%;

k)  (...) – kontrahent pozwanego od 2005r., posiadający powierzchnię handlową 100m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 90%, nie prowadzi serwisu gwarancyjnego wózków, posiada wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał dwudziestojednodniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 13 do 24 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. –145.000 zł, w 2010r. – 164.000 zł, 2011r. – 271.000 zł i 2012r. – 194.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 0-15%;

l)  (...) – kontrahent pozwanego od 2000r., posiadający powierzchnię handlową 1700m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 50%, serwis gwarancyjny wózków, posiada wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał trzydniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 11 do 24 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. –245.000 zł, w 2010r. – 212.000 zł, 2011r. – 124.000 zł i 2012r. – 88.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 5-15%;

m)  G. – kontrahent pozwanego od 1999r., posiadający powierzchnię handlową 200m2, z czego powierzchnia wystawiennicza stanowiła 90%, serwis gwarancyjny wózków, wykwalifikowany i przeszkolony personel, inicjował i uczestniczył w działaniach promocyjnych marek dystrybuowanych przez pozwanego, miał trzydniowy termin płatności należności wobec pozwanego, opóźnienie w regulowaniu należności wynosiło od 12 do 20 dni, w okresie od 2009r. do 09.04.2012r. osiągnął następujące obroty brutto: w 2009r. – 441.000 zł, w 2010r. – 299.000 zł, 2011r. – 146.000 zł i 2012r. – 45.000 zł i otrzymywał od pozwanego rabaty na poziomie od 5-18%.

Powód w piśmie z dnia 30 marca 2012r. wezwał pozwanego do zaprzestania stosowania działań stanowiących czyny nieuczciwej konkurencji w postaci utrudniania dostępu do rynku i zaniechania dyskryminowania powoda, usunięcia skutków działań niedozwolonych poprzez przyznanie mu rabatu w wymiarze nie niższym niż 22% wartości netto składanych przez niego zamówień, zamieszczenia ogłoszeń w gazetach określonej treści oraz do zapłaty kwoty 502.798,99 zł tytułem odszkodowania w terminie do dnia 11 kwietnia 2012r. Powód poinformował, że niezastosowanie się przez pozwanego do w.w żądań będzie skutkowało skierowaniem sprawy na drogę postępowania sądowego.

Pismem z dnia 28 lutego 2014r. powód wniósł do Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w P. o przeprowadzenie posiedzenia pojednawczego w przedmiocie wierzytelności objętych niniejszym postepowaniem. Na posiedzeniu w dniu 30 czerwca 2014r. pozwany oświadczył, że nie widzi możliwości zawarcia ugody.

W sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania opinii biegła sądowa z dziedziny nauk ekonomicznych E. H. wskazała, że powód porównuje się tylko do kontrahenta K., z którym do celów porównawczych wspólnym jest obrót i terminowość w regulowaniu płatności. Pod względem powierzchni i okresu współpracy to kontrahent(...) i T.. Dodatkowo z kontrahentem T. powoda łączy brak: serwisu, przeszkolonego personelu i przeprowadzanych promocji. Z kontrahentem G. łączy powoda powierzchnia sklepu i termin regulowania płatności w 2009 i 2010 roku. Nadto biegła wskazała, iż wysokość rabatu udzielnego kontrahentom często w trakcie miesiąca była zróżnicowana, dlatego niejednokrotnie trudno określić, który był wiodącym. Biegła zaznaczyła również, iż jeżeli weźmiemy pod uwagę czynnik jakim jest wysokość udzielanego rabatu, to przybliżone rabaty do spółki (...) uzyskiwały podmioty: B. (...), (...) S.C., A., (...), (...) K., których w ocenie biegłej trudno porównać z powodem jako takim samym klientem. Pomiędzy powodem a w/w kontrahentami są bardzo duże dysproporcje w powierzchni handlowej i wystawienniczej. Poza tym ilość zatrudnionych osób czy też zaangażowanie w akcje promocyjne jest nieporównywalne z powodem.

Przed rozstrzygnięciem merytorycznych przesłanek żądania Sąd Okręgowy wskazał, że podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia okazał się niezasadny. W tym zakresie wyjaśnił, że zastosowanie miała regulacja szczególna w zakresie przedawnienia, tj. art. 20 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z treścią tego przepisu roszczenia powstałe w związku z popełnieniem deliktu nieuczciwej konkurencji przedawniają się z upływem trzech lat. Sąd wskazał przy tym, że bieg terminu przedawnienia dla tego rodzaju roszczeń liczyć należy od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o czynie nieuczciwej konkurencji i o osobie ponoszącej odpowiedzialność za jego popełnienie. Z kolei powód wskazał, iż wiadomość o dyskryminujących go praktykach realizowanych przez pozwanego powziął w 2010r., a o wysokości odszkodowania - w 2011r. Powód wytoczył powództwo w niniejszej sprawie, domagając się od pozwanego zaprzestania praktyk dyskryminacyjnych w 2012r. Sąd Okręgowy wyjaśnił, że mając na uwadze art. 123 pkt. 1 k.c. wytoczenie powództwa w niniejszej sprawie spowodowało przerwanie biegu przedawnienia dla roszczeń powoda. Wobec powyższego, podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczeń powoda okazał się bezzasadny.

Przechodząc do oceny żądania pozwu w niniejszej sprawie, tj. nakazania pozwanemu zaniechania niedozwolonych działań polegających na dyskryminowaniu powoda poprzez rzeczowo nieuzasadnione zróżnicowane traktowanie powoda w stosunku do innych klientów pozwanego tej samej kategorii co powód, w szczególności poprzez utrzymywanie różnic w wysokości udzielanych rabatów w porównaniu z innymi klientami pozwanego, usunięcia skutków tych niedozwolonych działań a także zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kwoty 400.000 zł, Sąd Okręgowy uznał, iż wobec poczynionych ustaleń powództwo, którego podstawy prawnej powód upatrywał w art. 15 ust. 1 pkt 3 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ( Dz. U z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 ze zm.) nie zasługuje na uwzględnienie. W ocenie Sądu I instancji powód nie wykazał, aby pozwany stosował wobec niego praktyki dyskryminujące go w zakresie cen sprzedaży i wysokości udzielanych rabatów w porównaniu z innymi kontrahentami tej samej kategorii co powód.

Sąd Okręgowy wskazał, że formułując swoje twierdzenia powód porównał swoją pozycję i sytuację do jednego tylko, określonego klienta pozwanego – spółki (...) sp. z o.o., przy czym odwołał się do jednej tylko okoliczności – wysokości osiąganych obrotów, uznając, iż jest to wystarczające kryterium, aby uznać te dwa podmioty za porównywalne.

Sąd I instancji ustalił, że pozwany udzielał swoim kontrahentom bardzo zróżnicowanych rabatów, począwszy od rabatu 0% do rabatu w wysokości 99%. Wysokość rabatu miała charakter bardzo zmienny, niektóre, zwłaszcza te w najwyższej wysokości, udzielane były w związku z pojedynczą akcją promocyjną czy wyprzedażową, inne obowiązywały przez raczej krótszy niż dłuższy okres czasu. Sąd Okręgowy zważył, że przy ustalaniu wysokości rabatu dla kontrahenta w danym momencie pozwany brał pod uwagę bardzo dużo czynników takich jak: czas trwania współpracy z kontrahentem, powierzchnia wystawiennicza kontrahenta, powierzchnia magazynowa kontrahenta, posiadanie wykwalifikowanego, profesjonalnie przeszkolonego personelu, świadczenie usług serwisowych na terenie sklepu kontrahenta, organizowanie akcji promujących towary dystrybuowane przez kontrahenta, zaleganie z płatnościami, wysokość obrotu. Dopiero całokształt w/w czynników ocenianych w konkretnym momencie gospodarczym, w aktualnej sytuacji rynkowej, prowadził do przyznania danemu kontrahentowi rabatu o określonej wysokości. W uznaniu Sądu Okręgowego z uwagi na różnorodność czynników kształtujących politykę rabatową pozwanego podstawową trudnością było określenie jakie inne podmioty można zaliczyć do kontrahentów tej samej kategorii co powód, gdyż analiza wymienionych powyżej czynników uwzględnianych przy ustalaniu wysokości rabatu w odniesieniu do podanych 13 innych kontrahentów pozwanego wskazuje na zbieżność pojedynczych tylko parametrów z wynikami powoda.

Sąd I instancji uznał, że analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż pozwany przy realizacji polityki rabatowej uwzględniał szereg czynników, których zróżnicowanie praktycznie wykluczyło możliwość stworzenia jednolitych i spójnych kategorii kontrahentów. Przy tym jednak wskazał, że jeśliby uznać, iż pozwany jednak kategoryzował sklepy, to kryterium pierwszoplanowym byłaby ilości powierzchni wystawienniczej i w konsekwencji podział na sklepy: duże, średnie i małe. Sąd I instancji uznał jednak, że według tego kryterium powód i sklep (...) sp. z o. o. nie znajdowały się w tej samej kategorii.

Sąd Okręgowy zważył także, iż jednym z czynników kształtujących politykę rabatową pozwanego wobec danego kontrahenta był także dotychczasowy przebieg współpracy i podejmowanie działań wpisujących się w realizowaną przez pozwanego koncepcję budowy silnej pozycji marek towarów przez niego dystrybuowanych. Jednak poza początkowym okresem współpraca stron nie przebiegała bezkonfliktowo. Powód stanowczo odmawiał stosowania w swoich sklepach cen sprzedaży sugerowanych przez pozwanego, a niekiedy stosował wręcz ceny dużo niższe w porównaniu do innych kontrahentów pozwanego, a swoich lokalnych konkurentów. Sąd I instancji wskazał także, iż z uwagi na prowadzoną przez powoda w znacznej części sprzedaż on – line klienci nie otrzymywali pełnego instruktarzu co do prawidłowego korzystania z wózka, nie znali jego dodatkowych funkcji. Powyższe z kolei generowało dużą ilość reklamacji, która dotyczyła prostych usterek wynikających z nieprawidłowego użytkowania wózka lub też z niewiedzy o jego funkcjach i nie wymagała interwencji producenta. Sąd Okręgowy uznał także, że powód podejmował działania świadomie wbrew zaleceniom pozwanego. W tym zakresie wskazał, że w 2010 r. pozwany zakazał powodowi eksponowania dystrybuowanych przez niego marek w sklepie w G. i wstrzymał na około 2 miesiące realizację zamówień powoda, gdyż chciał, aby jego przedstawiciel odwiedził najpierw nowy sklep powoda i stwierdził jakie warunki oferuje. Pomimo tego powód sprowadzał wózki tych marek ze swojego sklepu w Z. i wystawiał je na ekspozycję oraz prowadził ich sprzedaż.

W świetle dokonanych ustaleń Sąd Okręgowy zważył, że działanie pozwanego polegające na udzielaniu powodowi w okresie od 2009r. do 2012r. rabatu w wysokości odbiegającej od wysokości rabatów stosowanych wobec innych kontrahentów pozwanego nie stanowi deliktu nieuczciwej konkurencji z art. 15 ust. 1 pkt. 3 UZNK. W ocenie Sądu powód nie wykazał bowiem, aby zróżnicowanie wysokości rabatów było rzeczowo nieuzasadnione, a więc nie było podyktowane obiektywnymi czynnikami natury prawnej, ekonomicznej, rynkowej czy związanej z pozwanym lub też jego konkretnym kontrahentem. Stosowane przez pozwanego kryteria ustalania wysokości rabatu były bardzo szerokie i odnosiły się do różnorodnych obiektywnych, w uznaniu Sądu I instancji, okoliczności dotyczących danego kontrahenta: okres współpracy, powierzchnia handlowa i wystawiennicza, dodatkowe usługi, akcje promocyjne, ilość personelu i jego kwalifikacje; aktualnej sytuacji rynkowej i finansowej: wysokość obrotów, zadłużenie, terminowość regulowania należności oraz rynkowe - obejmujące zmiany w popycie, zmiany preferencji odbiorców końcowych. Zróżnicowanie w wysokości rabatu udzielanego powodowi w latach 2009-2012 w porównaniu z innymi kontrahentami pozwanego wynikało i uzasadnione było różnicami w obrębie w/w kryteriów. W ocenie Sądu Okręgowego nie bez znaczenia dla tej kwestii pozostawał także przebieg współpracy stron i nielojalne zachowanie powoda, który nie tylko, że nie chciał uczestniczyć w realizacji koncepcji pozwanego o budowie silnej pozycji dystrybuowanych przez niego marek jako produktów solidnych, funkcjonalnych i luksusowych, ale wręcz podejmował działania, które realizację tej polityki utrudniały.

Dodatkowo Sąd Okręgowy wskazał, że o delikcie nieuczciwej konkurencji polegającym na dyskryminacji można mówić gdy dotyczy ono kontrahentów należących do tej samej kategorii podmiotów, z kolei w niniejszej sprawie z uwagi na różnorodność czynników uwzględnianych przez pozwanego przy ustalaniu wysokości rabatu, praktycznie niemożliwym było wskazanie kategorii kontrahentów. Wskazał przy tym, że jeśliby uznać, iż pozwany w jakikolwiek sposób jednak kategoryzował sklepy, to kryterium pierwszoplanowym byłaby ilości powierzchni wystawienniczej i w konsekwencji podział na sklepy: duże, średnie i małe. Natomiast według tego kryterium powód i sklep (...) sp. z o. o. nie znajdowały się w tej samej kategorii podmiotów, stąd zróżnicowanie wysokości rabatów udzielanych tym dwóm przedsiębiorcom nie mogło zostać uznane za praktyki dyskryminacyjne w rozumieniu art. 15 ust. 1 pkt. 3 UZNK.

Opłatę ostateczną Sąd Okręgowy ustalił na podstawie art. 16 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych (Dz. U. z 2005 r., nr 197, poz. 1398 z późn. zm.)

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Opłatę od rozszerzonego powództwa Sąd I instancji nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Poznaniu) na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych (Dz. U. z 2005 r., nr 197, poz. 1398 z późn. zm.).

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w całości, zarzucając:

1.  naruszenie przepisu art. 233 §1 kpc i przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego, w szczególności przez uznanie zeznań świadków obu stron tylko za ich „własne wnioski i opinie” w zakresie faktu stosowania przez pozwanego cen sugerowanych i sankcji stosowanych wobec powoda za niestosowanie się do żądań pozwanego stosowania tych cen, a także poprzez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych i przyjęcie, że pozwany nie stosował wobec pozwanego ww. niedozwolonej praktyki, posiadał ustalone zasady przyznawania rabatów klientom oraz że powód nie zalicza się do żadnej kategorii klientów w rozumieniu art. 15 ust 1 pkt 3) ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a tym samym przyjęcie, iż pozwany nie popełnił czynu nieuczciwej konkurencji na szkodę powoda,

- a w konsekwencji

2.  naruszenie przepisu art. 15 ust 1 pkt 3, a także całkowite pominięcie art. 3 ust 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji [dalej jako uznk] poprzez uznanie braku czynu nieuczciwej konkurencji popełnionego przez pozwanego wobec powoda, w szczególności dyskryminacji polegającej na nierównym traktowaniu powoda i odmowie udzielenia mu analogicznego rabatu jak inni klienci pozwanego wskutek niezastosowania się przez powoda do żądania pozwanego stosowania cen sugerowanych, a w ostateczności na całkowitej odmowie współpracy z powodem,

3.  naruszenie przepisów art. 207 § 6, art. 232 i art. 3 kpc oraz ujętych w tych przepisach zasad prekluzji i kontradyktoryjności procesu, przez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w postaci określonej we wniosku pozwanego zgłoszonym dopiero w piśmie z dnia 7 stycznia 2015 r. na okoliczności w nim wskazane, pomimo, iż powinny one zostać powołane już w odpowiedzi na pozew, jak również wskutek przeprowadzenia przez Sąd I instancji tego dowodu z użyciem materiału złożonego przez pozwanego do akt sprawy już po ogłoszeniu postanowienia o powołaniu biegłego;

4.  naruszenie przepisu art. 322 kpc, poprzez jego pominięcie w sytuacji, gdy z opinii biegłego jednoznacznie wynikał fakt dyskryminacji powoda przez pozwanego w stosowanej polityce rabatowej, zaś wyliczona przez biegłego szkoda (strata ujęta jako różnica w kwotach netto przychodu pozwanego w sprzedaży realizowanej z powodem w przypadku udzielenia analogicznego rabatu jaki otrzymywali inni klienci pozwanego oraz w zaistniałej sytuacji pozbawienia powoda takiego rabatu) dochodzona przez powoda jest w każdym przypadku wyższa niż ostatecznie sprecyzowane żądanie pozwu.

Wobec powyższego apelujący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, rozszerzonego w piśmie powoda z dnia 16 października 2015 r. oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w I instancji,

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości wg norm przepisanych,

ewentualnie o:

3.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z pozostawieniem orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji strony powodowej w całości oraz o zasądzenie od strony powodowej, na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Na uwzględnienie zasługiwał zarzut naruszenia art.233 par.1 k.p.c. o tyle, o ile przytoczone na jego uzasadnienie argumenty wskazują na pominięcie wszystkich okoliczności związanych z działaniami pozwanego w celu stosowania przez sprzedawców detalicznych sugerowanych cen minimalnych.

W ustaleniach faktycznych Sąd Okręgowy przyjął , że pozwany zachęcał wszystkich swoich kontrahentów do stosowania cen sugerowanych przy sprzedaży detalicznej jego towarów, a powód stanowczo odmawiał stosowania cen sugerowanych i prowadził własną politykę cenową ( str. 7 uzasadnienia).
Nie uwzględnił natomiast w ustaleniach , że pozwany dążąc do osiągnięcia założeń cenowych nie ograniczał się tylko do sugestii, ale poprzez swoich pracowników naciskał w ustnych rozmowach na stosowanie cen minimalnych, a nadto przez krótkie ostatecznie okresy wstrzymywał dostawę towaru. Słusznie skarżący podnosi, że odmienne stanowisko Sądu I instancji nie uwzględnia należycie całokształtu materiału dowodowego. Zeznania świadków co do licznych rozmów w tym względzie ,w tym pracownika pozwanego tj. M. S., M. W., B. K. , D. S., M. F. i J. P. były bowiem całkowicie wzajemnie spójne. Przy uwzględnieniu tych rozmów, istniały też przekonywujące w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego podstawy do powiązania odmowy stosowania przez powoda cen minimalnych z próbami wstrzymania dostawy mu towaru. Sąd Okręgowy za pozwanym upatrywał przyczynę wstrzymania dostaw wyłącznie w opóźnieniach w płatności należności przez pozwanego. Tymczasem nawet z opinii biegłego wynika, że powód nie odstawał w opóźnieniach od pozostałych odbiorców, co do których jednak takiej sankcji nie zastosowano, a w każdym razie pozwany tego nie podnosił. Wystąpił natomiast wymowny związek czasowy między np. próbą negocjacji przez pozwanego warunków sprzedaży i jego żądaniem przedstawienia kryteriów udzielania rabatów a wstrzymaniem dostawy mu wózków przez pozwanego. Od razu w tym miejscu wskazać należy, że stwierdzenia Sądu I instancji, z których wynikałaby sugestia jakoby niestosowanie przez powoda cen sugerowanych stanowiło zawinione przez niego źródło konfliktu stron, było całkowicie chybione ( str.29 uzasadnienia). Trafnie bowiem skarżący podniósł, że porozumienia przedsiębiorców ustalające minimalne ceny detaliczne są niedozwolone chociażby w świetle przepisów ustawy z dnia 16 lutego 2007r. o ochronie konkurencji i konsumentów ( Dz. U. 2015r., poz.184 ze zm., por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28.07.2015r., sygn. VI A Ca 1007/14).

Odnośnie do ustaleń w przedmiocie stosowanych przez pozwanego rabatów, to wskazać należy, że wbrew twierdzeniom skarżącego, ani w ustaleniach faktycznych ani w części poświęconej ich ocenie prawnej Sąd I instancji nie przyjął, że pozwany stosował jednolicie ściśle określone rabaty. Przeciwnie, wskazał, że wysokość rabatów zależała od różnych czynników, których znaczenie dla ustalenia wysokości indywidualnego rabatu, podlegało każdorazowej ocenie przez pozwanego ( str.9,26,27,28,29 uzasadnienie).

Zasadność zarzutu naruszenia przepisów z art.207 par.6 k.p.c., art. 232 i art.3 k.p.c. nie poddaje się rozsądnej ocenie, skoro skarżący kontestując decyzję procesową Sądu I instancji o przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego w zakresie zleconym, jednocześnie odwołuje się w apelacji do jej pełnej treści na poparcie swoich wniosków, co więcej stawia także zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 322 k.p.c. przez nienależyte uwzględnienie informacji zawartych w tejże opinii.

Takie stanowisko apelującego tylko potwierdza trafność decyzji Sądu o potrzebie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego w zakresie zleconym dla rozstrzygnięcia sporu. Zauważyć przy tym można, że powód również wnosił o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego (k – 274).

W każdym razie Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do pominięcia dowodu z opinii biegłego uznając, że w sprawie, w której powód zarzucał nierówne traktowanie kontrahentów przez pozwanego, przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności określone prze Sąd I instancji było konieczne niezależnie nawet od wniosku pozwanego ( art.232 zd.2 k.p.c.).

Z przedstawioną wyżej korektą pozostałe ustalenia faktyczne Sąd Apelacyjny przyjął więc za własne i uczynił integralną częścią swoich rozważań.

Na ich wstępie zaznaczyć należy, że przedmiot sporu związany jest z okresem współpracy handlowej stron od 1.04.2009r. do 22.03.2012r. Obojętne zatem dla rozstrzygnięcia były dalsze podnoszone w apelacji zdarzenia, które spowodowały zaprzestanie współpracy gospodarczej stron. Przyczyny, które do tego doprowadziły nie były zresztą w ogóle przedmiotem postępowania dowodowego.
Nadto, decydującego znaczenia dla oceny rozstrzygnięcia nie mogła mieć okoliczność, że pozwany jest jedynym dystrybutorem wózków dziecięcych określonych producentów.

Dla kwalifikacji czynu jako czynu nieuczciwej konkurencji obojętne jest, czy dopuszcza się go przedsiębiorca zajmujący pozycję dominującą na rynku, czy nie zajmujący takiej pozycji. Przepis z art.15 ust.1 pkt.3 czy z art.3 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji nie odwołuje się do jakiejkolwiek pozycji rynkowej przedsiębiorcy, zabrania natomiast każdemu z nich bez względu na posiadaną pozycję rzeczowo nieuzasadnionego, zróżnicowanego traktowania ich klientów ( por. np. wyrok S.N. z 12.10.2007r., sygn. V CSK 261/07).

Dodać więc przy tym tylko można, że ewentualny wpływ pozycji dominującej danego przedsiębiorcy na ważność postanowień umowy w przedmiocie ceny zbytu towaru jego kontrahentowi, podlega stwierdzeniu w trybie ustawy z dnia 16 lutego 2007r. o ochronie konkurencji i konsumentów, która w art. 10 ust.1 i art.81 ust.1 przewiduje szczególny tryb postępowania. Sąd powszechny może uznać, że określony stosunek prawny jest sprzeczny z ustawą jako stanowiący przejaw nadużycia pozycji dominującej tylko wówczas, gdy stan stwierdzający taką okoliczność wynika z ostatecznej decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów lub orzeczenia sądu antymonopolowego ( por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9.08.2006r., sygn. I A Ca 200/06).

W niniejszej sprawie, powód jako sprzedawca detaliczny zarzucał pozwanemu jako hurtowemu dostawcy wózków dziecięcych nieuzasadnione nierówne traktowanie , polegające na udzielaniu mu niższych rabatów od rabatów udzielanych innemu klientowi – (...) spółce z o.o.Podkreślić należy, że tak w pozwie, jak i w toku całego postępowania przed Sądem I instancji wskazywał wyłącznie tą spółkę jako miarodajną dla oceny niedozwolonych praktyk pozwanego, powołując się w uzasadnieniu swojego stanowiska na kryterium w postaci zbliżonej do niego wartości obrotów (...).

W myśl art. 15 ust.1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, czynem nieuczciwej konkurencji jest utrudnianie innym przedsiębiorcom dostępu do rynku, w szczególności przez rzeczowo nieuzasadnione, zróżnicowane traktowanie niektórych klientów.

Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie w pełni podziela stanowisko Sądu Apelacyjnego w Warszawie wyrażone w wyroku z dnia 15.12.2015r. , sygn. I A Ca 485/15, że z art. 15 ust.1 pkt.3 u.z.n.k. nie da się wyprowadzić generalnego zakazu różnicowania cen. Przepis ten nie nakazuje traktowania wszystkich klientów w jednakowy sposób. Różne traktowanie klientów wynika z zasad gospodarki wolnorynkowej i może być usprawiedliwione rzeczowo powodami. Dozwolone jest traktowanie odmiennych transakcji, chociażby dotyczyły one tego samego przedmiotu.

Ustawodawca posługuje się terminem „rzeczowo nieuzasadnione, zróżnicowane traktowanie niektórych klientów”. Przymiotnik „ rzeczowy” oznacza „ wolny od emocji i obiektywny, dotyczący treści, istoty czegoś” ( internetowy słownik języka polskiego PWN).

Na tle przywołanych w uzasadnieniu powództwa faktów, nie mogło być również pominięte, że jak wielokrotnie już podkreślano w orzecznictwie na tle wykładni art. 15 ust.1 pkt.4 u.z.n.k., domaganie się przez sprzedawcę detalicznego od dostawcy oprócz marży- rabatów czy upustów, jest uzasadnione tylko w przypadku, gdy sprzedawca detaliczny oferuje w zamian dodatkowe niepieniężne świadczenie. Dla oceny, czy żądanie rabatów bądź upustów sprzedawcy detalicznego nie nosi znamion czynu nieuczciwej konkurencji, decydujące znaczenie ma handlowy sens takich postanowień tj. ocena w czyim interesie są one zastrzeżone. ( por. np. wyroki S.N. z dnia 14.10.2016r., sygn. I CSK 651/15, z dnia 17.03.2016r. sygn. V CSK 436/15, z dnia 24.02.2016r., sygn. I CSK 824/14).

Zważywszy na powyższe, Sąd Apelacyjny uznał za bezzasadny zarzut naruszenia art. 15 ust.1 pkt.3 i art.3 u.z.n.k.

Po pierwsze, co do zasady trudno dopatrzeć się czynu nieuczciwej konkurencji dostawcy w rozumieniu przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w odmowie udzielenia upustu cenowego ( rabatu), jeżeli w zamian sprzedawca detaliczny nie oferuje dodatkowych świadczeń niepieniężnych. Kwestia wysokości obrotów uzyskiwanych w ramach normalnych działań sprzedawcy, może lecz nie musi być przyczyną udzielenia upustu. Decyzja w tym względzie należy już do kontrahentów, kalkulacji celowości udzielenia upustu przede wszystkim przez dostawcę w kontekście całokształtu prowadzonej na własne ryzyko działalności gospodarczej.

Po drugie, w realiach rozpatrywanej sprawy brak było podstaw do podzielenia zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego z dodatkowej przyczyny, mianowicie braku wykazania rzeczowo nieuzasadnionej przyczyny zróżnicowania rabatu udzielonego przez pozwanego powodowi w porównaniu do rabatu udzielonego spółce z o.o. (...).

Słusznie bowiem Sąd I instancji podkreślił ustalony znaczący zakres dodatkowych świadczeń oferowanych przez spółkę (...) wynikający z nieporównywalnie większej powierzchni wystawienniczej i magazynowej oraz świadczonych usług przez przeszkoloną kadrę, w tym usług gwarancyjnych. Znacząca powierzchnia wystawiennicza i magazynowa spółki (...) pozwala na wystawianie a przez to reklamę oferowanych przez pozwanego rodzajów wózków, zaś fachowa obsługa na podniesienie zadowolenia klientów a przez to renomy producentów wózków, w konsekwencji pozwanego.

Chociaż więc w postępowaniu pozwanego można dostrzec nieprawidłowości w postaci nagannych prób oddziaływania na politykę cenową sprzedawców detalicznych czy braku jasnych kryteriów udzielania upustów cenowych, to jednak w żadnym razie nie można przyjąć, że świadczenia powoda i spółki (...) były tożsame, uzasadniające rzeczowo udzielenie takich samych rabatów. Spółka (...) poza wysokimi obrotami, oferowała dodatkowe niepieniężne świadczenia, których nie oferował powód. Podkreślić należy, że wartość świadczenia wzajemnego w obrocie gospodarczym kształtuje nie tylko określona w umowie ich wartość ( poprzez wysokość upustów, rabatów), ale ich szerszy walor ekonomiczny oceniany z punktu widzenia indywidualnych interesów każdej ze stron.

O tym zaś, jak duże znaczenie pozwany przywiązywał do swojej długoplanowej działalności gospodarczej dowodzi dobitnie jego postępowanie wobec powoda. Chociaż z punktu widzenia bieżącej finansowej efektywności własnej, niewątpliwie obroty jego odbiorców miały dla niego pierwszorzędne znaczenie ( zależność jego obrotów od obrotów odbiorców), to jednak preferował tych odbiorców ,którzy świadczyli dodatkowe usługi ,decydując o rezygnacji z części własnych dochodów na rzecz udzielanych rabatów w zamian za szeroko rozumiany marketing oferowanych przez niego produktów.

Powód odnosił swoją sytuację wyłącznie do sytuacji przedsiębiorcy ( spółki (...)) sprzedającego towar w tym samym mieście bądź w bliskiej okolicy. Zasady doświadczenia życiowego dowodzą, że wózki dziecięce są tego typu towarem, z którego walorami potencjalni nabywcy wolą się przekonać osobiście niż tylko przez internet czy broszury reklamowe. Ustalone zaś zostało, że powód prowadząc sklepy o niewielkiej powierzchni ( 150 m w G. i 100 m w Z.) ,przeważającą część obrotów uzyskiwał właśnie poprzez sprzedaż internetową. Nie ulega więc wątpliwości Sądu Apelacyjnego zasadność zeznań pozwanego, w których powoływał się na zastrzeżenia prezesa spółki (...) co do bezpodstawności ewentualnego zrównania rabatów wobec sytuacji, w której klienci zapoznawali się z ofertą w sklepie (...)

Powód zdaje się bowiem nie zauważać, że w swojej działalności korzystał również z efektów wysiłku organizacyjnego i nakładów finansowych w promowaniu przedmiotowych wózków poczynionych przez spółkę (...). Domaganie się w tym stanie rzeczy zrównania wysokości rabatów ( warunków finansowych kupna wózków od pozwanego ) bez oferowania analogicznych usług, zmierza w istocie do sankcjonowania postaci czynu nieuczciwej konkurencji polegającego na pasożytniczym , bo nie powiązanym z własnym wysiłkiem, korzystaniu z gotowego efektu pracy swojego konkurenta handlowego( por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2.06.2015r., sygn. I A Ca 1744/14).

Uwzględnianie przez powoda w prowadzonej przez niego polityce gospodarczej słusznych racji jego istotnego kontrahenta, nie można ocenić jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i co za tym idzie jako czyn z art.3 u.z.n.k.

W świetle powyższego już tylko dodatkowo wskazać należy, że nie znajdowało uzasadnienia żądanie zobowiązania pozwanego do pisemnego potwierdzenia udzielenia powodowi na czas nieokreślony rabatu nie niższego niż 22% od ceny netto także z tej przyczyny, że ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w art.18 nie przewiduje roszczenia o zobowiązanie sprawcy do bezterminowego udzielania ściśle określonego upustu cenowego, bez względu na aktualną jego sytuację finansową i szerzej gospodarczą.

Jak już wyżej wskazano, powód w postępowaniu przed Sądem Okręgowym konsekwentnie odwoływał się do wielkości obrotów i w tym kontekście wyłącznie do pozycji spółki (...).

Dopiero w apelacji i to w powołaniu się na kontestowaną w niej część opinii biegłego sądowego zarzucił nieuwzględnienie przez Sąd I instancji informacji, które jego zdaniem pozwalały na odniesienie jego pozycji do innych klientów pozwanego i w tym kontekście rozważenie jego roszczeń, w tym pieniężnych.

Poza danymi z opinii biegłego, sytuacja innych przedsiębiorców, w tym związana np. ze znaczeniem rozpoczęcia przez nich działalności w miastach, w których dotąd nie była prowadzona sprzedaż towarów pozwanego, nie była przedmiotem sporu i co za tym idzie postępowania dowodowego.

W apelacji powód nadal wskazuje przy tym na sześć podmiotów, które w przeciwieństwie do niego świadczyły w różnym zakresie dodatkowe usługi. Co więcej, nie indywidualizuje ich sytuacji, tylko na przykładzie ich obrotów wyprowadza średnią jako właściwą do oceny jego szkody, chociaż różnice są znaczące ( od 591.973,56 zł do 202.076,09 zł.), a jak wynika z opinii możliwe do ustalenia.

Uznając, że skarżący w istocie powołał się dopiero w apelacji na nowe okoliczności faktyczne uzasadniające jego żądania, Sąd Apelacyjny pominął te twierdzenia na podstawie art.381 k.p.c.

Z przyczyn wyżej przedstawionych Sąd Apelacyjny uznał ostatecznie apelacje powoda za bezzasadną, dlatego na podstawie art.385 k.p.c. orzekł jak wpkt.1 sentencji swojego wyroku.

W pkt.2 orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art.98 par.1 i 3 k.p.c. w zw. z par.2 pkt.7 i par.10 ust.1 pkt.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Roman Stachowiak Krzysztof Józefowicz Ewa Staniszewska