Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 523/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 lutego 2023 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Elżbieta Zalewska-Statuch

Protokolant : Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 1 lutego 2023 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa P. S.
przeciwko (...) SA z siedzibą w S.

o odszkodowanie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 12 października 2022 roku, sygnatura akt I C 50/22

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości na następujący:

„1. oddala powództwo;

2. zasądza od powoda P. S. na rzecz pozwanego
(...) SA
z siedzibą w (...) 817 (jeden tysiąc osiemset siedemnaście)
złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po
uprawomocnieniu się wyroku do dnia zapłaty;”

II. zasądza od powoda P. S. na rzecz pozwanego (...)
Towarzystwa (...) SA z siedzibą w S.
1 400 (jeden tysiąc czterysta) złotych z tytułu kosztów procesu
w postępowaniu apelacyjnym z ustawowymi odsetkami za opóźnienie
od 9 lutego 2023 roku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I Ca 523/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli w sprawie z powództwa P. S. przeciwko (...) S.A z siedzibą w S. o odszkodowanie, zasądził od pozwanego na rzecz powoda 8809,33 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 marca 2021 roku do dnia zapłaty (pkt 1) oraz zasądził
od pozwanego na rzecz powoda 2642,30 zł z tytułu kosztów postępowania, w tym 1817 zł
z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego postępowania poniesionych w sprawie,
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku aż do dnia zapłaty (pkt 2).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski, których istotne elementy przedstawiają się następująco:

W dniu 10 grudnia 2020 roku, na autostradzie (...) w miejscowości K., doszło
do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki M. (...) o nr rej. (...) należący do T. D.. Pojazd poszkodowanego należy do klasy segmentu F. Posiadał automatyczną skrzynię biegów. Pojazd sprawcy zdarzenia posiadał ubezpieczenie w (...) S.A. z siedzibą w S..

Po powstaniu szkody, pojazd poszkodowanego nie nadawał się do dalszej jazdy, wskutek czego zaszła konieczność jego odholowania. W dniu 16 grudnia 2020 roku poszkodowany zgłosił szkodę do pozwanego towarzystwa ubezpieczeń, która została zarejestrowana pod numerem (...). Początkowo, poszkodowany był przekonany,
że wystarczającym będzie korzystanie z samochodu narzeczonej wraz z nią i dlatego odmówił skorzystania z oferty najmu złożonej przez pozwanego. Pojazd był niezbędny poszkodowanemu do dojazdu do pracy. Poszkodowany w tym czasie posiadał półroczne dziecko i narzeczonej był potrzebny pojazd do codziennego korzystania. Z uwagi
na problemy organizacyjne i późniejsze wyłonienie się potrzeby skorzystania z pojazdu zastępczego, poszkodowany skontaktował się z ubezpieczycielem. Z uwagi jednak
na przedstawienie oferty najmu pojazdów, nie odpowiadających klasą pojazdu poszkodowanego (propozycja najmu pojazdu segmentu niższej klasy), nie skorzystał
on z przedstawionej oferty. Po dwukrotnym przeprowadzeniu oględzin uszkodzonego pojazdu (06 stycznia i 04 lutego 2021 roku) dokonano wyceny szkody i w dniu 05 lutego 2021 roku określono ostateczną wysokość kosztów naprawy na kwotę 46264,53 zł brutto.

W dniu 17 grudnia 2020 roku poszkodowany zawarł z powodem P. S., prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w Ł. umowę najmu pojazdu zastępczego, której przedmiotem był samochód marki B. (...) rok produkcji 2016 o numerze rejestracyjnym (...). Najmowany pojazd posiadał automatyczną skrzynię biegów. Poszkodowany wyboru firmy dokonał po szczegółowym rozeznaniu w ofertach rynkowych różnych podmiotów. W jego ocenie dokonał wyboru oferty najkorzystniejszej oraz proponującej najszybszą możliwość skorzystania z najmu pojazdu zastępczego. Strony tej umowy ustaliły stawkę dobową w wysokości 499 zł netto
i zakończenie najmu z chwilą wypłaty odszkodowania przez firmę ubezpieczeniową
na naprawę samochodu, z przedłużeniem maksymalnie na czas niezwłocznej naprawy samochodu (szkoda częściowa) albo na czas niezwłocznego nabycia innego pojazdu (szkoda całkowita). Odszkodowanie poszkodowanemu wypłacono w dniu 14 stycznia 2021 roku.
W dniu 15 stycznia 2021 roku poszkodowany zwrócił powodowi wypożyczony pojazd. Wraz z umową najmu pojazdu zastępczego, powód i właściciel uszkodzonego pojazdu zawarli umowę cesji wierzytelności w postaci należnego od pozwanego odszkodowania z tytułu naprawienia szkody poniesionej w związku z koniecznością najmu pojazdu zastępczego.
W dniu 20 stycznia 2021 roku powód wystawił fakturę za najem pojazdu zastępczego
na kwotę 17799,33 zł brutto (29 dni x 499 zł netto +VAT). Pozwany jedynie częściowo uznał roszczenie powoda, wypłacając kwotę 8990 zł, tytułem odszkodowania, przy ustaleniu jego wysokości za 29 dni najmu pojazdu zastępczego przy przyjęciu zredukowanej stawki
w wysokości 310 zł brutto za dobę.

Pojazd poszkodowanego był unieruchomiony począwszy od dnia wystąpienia szkody, tj. od dnia 10 grudnia 2020 roku, natomiast pojazd zastępczy został wynajęty w dniu
17 grudnia 2020 roku. Odszkodowanie należne poszkodowanemu z tego tytułu zostało wypłacone w dniu 15 stycznia 2021 roku.

Powód w dniu 21 maja 2021 roku wystosował do pozwanego wezwanie do zapłaty kwoty 8809,33 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w przypadku uchybienia terminu płatności do dnia zapłaty. Termin zapłaty określono na 7 dni od dnia doręczenia wezwania.

Powód nie zgodził się z decyzją ubezpieczyciela, uznając, że wypłacone odszkodowanie zostało zaniżone i w związku z nieuwzględnieniem w toku procesu reklamacji jego roszczeń wystąpił do tut. sądu z powództwem.

Po przeprowadzonej analizie rynku, biegły z zakresu mechaniki samochodowej T. K. wskazał, że pojazd poszkodowanego – samochód osobowy marki M. (...) o nr rej. (...) oraz samochód zastępczy – B. (...) o nr rej. (...) należą do tego samego segmentu – klasy F. D. stawka najmu pojazdu zastępczego,
przy uwzględnieniu długości okresu najmu, w rozliczeniu gotówkowym wynosi od 219,51 zł netto do 349 zł netto, zaś w rozliczeniu bezgotówkowym (z możliwością rozliczenia usługi bezpośrednio z OC sprawcy wypadku) wynosi od 405,69 zł netto do 569,10 zł netto. Zastosowana przez powoda stawka w kwocie 499 zł netto za dobę wynajmu pojazdu
w segmencie F przy założeniu rozliczenia najmu w sposób bezgotówkowy mieściła się
w granicach stawek występujących na rynku w dacie likwidacji przedmiotowej szkody.
W uzupełniającej opinii, biegły wskazał, że w na rynku lokalnym, tj. obszarze najbliżej miejsca zamieszkania poszkodowanego (Z.) występuje tylko jedna wypożyczalnia (I.) posiadająca w ofercie pojazdy o właściwościach porównywalnych
z pojazdem poszkodowanego, dlatego też przy dokonywaniu analizy przedstawiono oferty wypożyczalni obejmujących szerszy rynek. W analizie biegły uwzględnił pojazdy klasy F zawierające automatyczną skrzynię biegów. Nadmienił jednocześnie, że w pojazdach klasy F skrzynia manualna praktycznie nie występuje. Nieliczne wypożyczalnie posiadają pojazdy klasy F z uwagi ich wartość, dlatego też przy porównaniu najmu pojazdu zastępczego
z rozliczeniem bezgotówkowym uwzględniono wypożyczalnie: I., E., R., Z..pl, (...).

Stan faktyczny został ustalony w oparciu o informacje podane i przyznane wzajemnie przez strony, jak również w oparciu o zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy
w postaci dokumentów prywatnych, którym sąd w całości dał wiarę wobec
braku jakichkolwiek dowodów przeciwnych. pozwany nie kwestionował własnej odpowiedzialności, a jedynie wysokość stawki za dobę najmu pojazdu zastępczego.

Kluczowe znaczenie dla ustalenia w tym zakresie miała dla sądu opinia biegłego
z zakresu mechaniki samochodowej. Biegły jednoznacznie określił, iż stawka wynajmu pojazdu segmentu F, w przypadku rozliczenia bezgotówkowego w wysokości 499 zł netto zawiera się w przedziale ustalonych cen rynkowych. Opinia biegłego nie została zakwestionowana przez żadną ze stron.

Według sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Sąd wskazał na art. 822 k.c., art. 805 k.c., art. 363 k.c.. art. 415 k.c. i art. 436 § 2 k.c.
i stwierdził, że na etapie obecnego procesu nie był sporny między stronami: stan faktyczny dotyczący szkody, odpowiedzialność ubezpieczeniowa pozwanego, legitymacja czynna powoda, przebieg postępowania likwidacyjnego, wynajęcie przez pierwotnie poszkodowanego pojazdu zastępczego w firmie powoda oraz zasadność wynajmu pojazdu zastępczego w świetle stanu uszkodzonego pojazdu i okres najmu. Sporna była sama stawka dobowa najmu pojazdu.

Sąd podzielił stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w uzasadnieniu uchwały
z 24 sierpnia 2017 r. (III CZP 20/17) i zauważył, że istotne znaczenie ma nie tylko równorzędność samego pojazdu, ale także dodatkowych warunków umowy, takich jak
np. czas i miejsce udostępnienia oraz zwrotu pojazdu zastępczego czy też obowiązek wpłaty kaucji. Poszkodowany w spornym zdarzeniu szkodowym nie otrzymał od pozwanego oferty zapewnienia mu pojazdu zastępczego w klasie odpowiadającej posiadanemu pojazdowi. Pozwany proponował poszkodowanemu najem pojazdu klasy niższej, z manualną skrzynią biegów, podczas gdy pojazd poszkodowanego należy do segmentu klasy F oraz posiada automatyczną skrzynię biegów.

Sąd uwzględnił wnioski obydwu stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej na okoliczność wskazania zakresu rynkowych stawek najmu dla pojazdu klasy równorzędnej do klasy pojazdu poszkodowanego,
przy wzięciu pod uwagę ofert wypożyczalni, które oferują usługę najmu pojazdu zastępczego osobom poszkodowanym w wypadku komunikacyjnym z możliwością rozliczenia
jej bezpośrednio z OC sprawcy wypadku oraz wskazania czy stawka 499 zł netto/dobę
za pojazd z segmentu F w dacie szkody była stawką rynkową, biorąc pod uwagę ceny z daty szkody oraz czas na jaki został wynajęty pojazd zastępczy w okolicznościach niniejszej sprawy.

Wydana przez biegłego T. K. opinia nie była kwestionowana przez strony procesu. W świetle opinii biegłego pojazd poszkodowanego marki M. (...)
o nr rej. (...) oraz pojazd zastępczy marki B. (...) o nr rej. (...) należą
do tego samego segmentu (...). Z analizy rynku wypożyczenia samochodów, przeprowadzonego przez biegłego wynika, że dobowe stawki wynajmu pojazdu segmentu (...) (analogicznej klasy do wynajętego i uszkodzonego pojazdu), przy przyjęciu rozliczenia bezgotówkowego (z możliwością rozliczenia usługi bezpośrednio z OC sprawcy wypadku)
w dacie likwidacji szkody wynosiły od 405,69 zł netto do 569,10 zł netto. Tym samym dla sądu biegły z całą stanowczością wskazał, że przyjęta przez powoda stawka 499 zł netto za najem pojazdu zastępczego w segmencie F, przy założeniu rozliczenia najmu w sposób bezgotówkowy (z możliwością rozliczenia usługi bezpośrednio z OC sprawcy wypadku) mieściła się w granicach stawek występujących na rynku w dacie likwidacji szkody. Biegły przy analizie uwzględnił wyłącznie pojazdy posiadające automatyczną skrzynię biegów.
W uzupełniającej opinii nadto zaznaczył, że niewiele podmiotów na rynku oferuje najem pojazdów zastępczych klasy F.

Przy bezspornym między stronami ustaleniu uzasadnionego okresu trwania najmu rozważeniu według sądu podlegała przyjęta stawka dobowa za najem pojazdu. Po rozważeniu powyższego, tj. przy uwzględnieniu dobowej stawki najmu ustalonej przez powoda na kwotę 499 zł netto (613,77 zł brutto), powództwo podlegało uwzględnieniu w całości. Zauważono, że w świetle opinii biegłego sądowego ustalona przez powoda stawka najmu pojazdu segmentu F w wysokości 499 zł netto (613,77 zł brutto), mieści się w granicach stawek najmu tożsamych pojazdów występujących na lokalnym rynku. Wskazuje to na brak podstaw
do uznania zasadności zarzutu pozwanego co do rażącego zawyżenia niniejszej stawki
i oddalenia powództwa. Powód dochodził 8809,33 zł stanowiącej różnice pomiędzy należnością wynikająca z faktury 17799,33 zł a kwota wypłacona przez pozwanego 8990 zł.

O obowiązku zapłaty należnych odsetek za opóźnienie orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. oraz art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…).

Mając na względzie wynik procesu, o jego kosztach orzeczono w oparciu
o art. 98 k.p.c.

Apelację od wyroku wniósł pozwany który zaskarżył go całości i zarzucił:

1/ naruszenie przepisów prawa materialnego, w tym zwłaszcza:

- art. 361 § 1 k.c., polegające na zasądzeniu tytułem odszkodowania kwoty,
która nie jest następstwem normalnego działania sprawcy, za które odpowiedzialność ponosi ubezpieczyciel;

- art. 361 § 2 k.c. oraz art. 824 1 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie skutkujące odpowiedzialnością pozwanej większą co do zakresu, która przekracza wysokość powstałej szkody;

- art. 354 § 2 k.c. w zw. art. 362 k.c. poprzez jego niezastosowanie pomimo,
iż poszkodowany naruszył obowiązujące wymogi współpracy z dłużnikiem
przy wykonywaniu zobowiązania, a nadto przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody,

- art. 6 k.c. przez przyjęcie, iż powód udowodnił wysokość dochodzonego roszczenia;

2/ istotne naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy,
w tym zwłaszcza:

- art. 233 § 1 k.p.c. polegające na wydaniu orzeczenia bez wszechstronnego wyjaśnienia sprawy i dowolną oraz błędną ocenę dowodów poprzez przyjęcie, że roszczenie powoda zasługuje na uwzględnienie, a poszkodowany nie przyczynił się do zwiększenia szkody korzystając z najmu zorganizowanego przez powoda,

- art. 233 § 1 k.p.c. polegające na wybiórczej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego i całkowite pominięcie, że pozwana w trakcie postępowania likwidacyjnego przesłała do poszkodowanego informację o możliwości zorganizowana najmu pojazdu zastępczego po stawce 310 zł brutto za dobę, zaś poszkodowany bez jakichkolwiek uzasadnionych podstaw z propozycji tej nie skorzystał i tym samym brak jest podstaw
do przyjęcia za uzasadnioną stawkę przyjętą przez sąd I instancji,

- art. 233 § 1 k.p.c. polegające na wybiórczej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego i całkowite pominięcie, że z zeznań poszkodowanego wynika,
że ubezpieczyciel proponował mu auto zastępcze, lecz poszkodowany z propozycji
tej nie skorzystał, albowiem nie potrzebował auta zastępczego, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego przyjęcia, że powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.

W oparciu o tak sformułowana zarzuty skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z należną opłatą skarbową od udzielonego pełnomocnictwa procesowego, według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego
oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie z powołaniem się na treść art. 382 k.p.c. zauważyć należy,
że sąd drugiej instancji ma nie tylko uprawnienie, ale także obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (patrz: uzasadnienie postanowienia SN z dnia
17 kwietnia 1998 r., sygn. akt II CKN 704/97). Sąd II instancji nie ogranicza się tylko do kontroli Sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed Sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy
i przyjmuje je za własne, za wyjątkiem ustalenia, że w realiach sprawy stawka dobowa
za najem pojazdu zastępczego wynosiła 499 zł netto (613,77 brutto).

Należy zgodzić się ze stroną skarżącą w ramach zarzutu opartego na treści art. 233 § 1 kpc, że Sąd Rejonowy nie uwzględnił wniosków wynikających z faktu przesłania 16 grudnia 2020 roku w wiadomości mailowej (wydruk maila z załącznikami - k. 35 – 37) przez stronę pozwaną do poszkodowanego informacji o możliwości zorganizowana najmu pojazdu zastępczego po stawce 310 zł brutto za dobę, również w klasie samochodu F, czyli takiej w jakiej pojazd poszkodowanego uległ uszkodzeniu, co bezpośrednio doprowadziło do nieprawidłowego ustalenie wysokości stawki dziennej najmu pojazdu zastępczego za okresu tego najmu. Rację ma więc skarżący, iż Sąd Rejonowy w powyższym zakresie dopuścił się naruszenia przepisów wskazanych w apelacji.

Trzeba przy tym zauważyć, że zgodnie z regułą wynikającą z art. 6 k.c. powód jeśli chciał bronić dobowej stawki najmu na poziomie 499 zł netto winien wykazać, że strona pozwana nie zaproponowała poszkodowanemu pojazdu odpowiadającego klasie uszkodzonemu pojazdowi. Tymczasem analiza zeznań poszkodowanego wskazuje, że zgłaszając szkodę odmówił skorzystania z najmu pojazdu zastępczego, a później – gdy zmienił zdanie – to zadzwonił do ubezpieczyciela i oni mu zaproponowali jakieś samochody z niższego segmentu, przy czym nie pytał czy te samochody miały automatyczną skrzynię biegów. Zasadniczo poszkodowany nie szukał aut z oferty pozwanego, bo dysponował już ulotką dostarczoną mu przez powoda i przyjął ofertę powoda, który wynajął mu samochód tej samej klasy, z którego korzystał tylko do dnia wypłaty odszkodowania. Po dacie wypłaty odszkodowania poszkodowany do czasu naprawy samochodu przez okres około 2 miesięcy korzystał z samochodu swojego ojca.

Jeśli zatem zauważy się, że powód nabył wierzytelność dochodzoną w tym postępowaniu w wyniku cesji dokonanej przez poszkodowanego to zeznania poszkodowanego o przedłożeniu przez pozwanego propozycji najmu samochodu zastępczego wyłącznie niższej klasy nie mogą stanowić podstawy czynienia takiego ustalenia faktycznego, gdyż nie są wiarygodne. Nie można czynić podstawą takich ustaleń twierdzeń o faktach przedstawionych przez pośrednio zainteresowanego wynikiem postępowania (poszkodowany jako świadek zeznawał o zakresie szkody jakiej doznał a więc o wysokości roszczenia odszkodowawczego, którego prawo dochodzenia przed sądem przeniósł na powoda),, jeśli druga strona takim okolicznościom zaprzecza i przedstawia dowód z treści dokumentu – wiadomości przesłanej mejlem 16 grudnia 2020 roku wraz z informacją o warunkach najmu pojazdu zastępczego, wskazaniem partnerów z którymi można było zawrzeć umowę najmu. Przykładowe ceny za dobę najmu wraz ze wskazaniem segmentów pojazdów i przykładowych modeli, w tym samochodów klasy F, podaniem numeru telefonu i adresu mejlowego do kontaktu. Brak możliwości najmu pojazdu klasy F od partnerów wskazanych przez pozwanego winien być w takiej sytuacji wsparty obiektywnymi dowodami a takich powód nie zaproponował.

Stąd za niewystarczające dla możliwości przyjęcia odpowiedzialności pozwanego należy uznać wnioskowanie sądu oparte na sprawdzeniu rynkowego charakteru stawki ustalonej przez powoda dla najmu pojazdu segmentu F w wysokości 499 zł netto (613,77 zł brutto) w kontekście powinności współdziałania z ubezpieczycielem przez poszkodowanego w celu ograniczenia zakresu szkody.

Trzeba zauważyć, że fakty prawotwórcze musi udowodnić strona, która z nich wywodzi swoje twierdzenie jeśli chce z nich skorzystać. Pozwany jako likwidator szkody wskazał maksymalną stawkę najmu pojazdu zastępczego, która w jego ocenie zrefunduje szkodę z tego tytułu poniesioną. Fakty niweczące prawo pozwanego do takiego sposobu naprawienia szkody winien zatem udowodnić w tym procesie następca prawny poszkodowanego. Powód takiego dowodu jednak nie zaproponował.

Brak jest więc argumentów pozwalających zwalczyć słuszny zarzut pozwanego,
że w okolicznościach sprawy doszło do naruszenia art. 354 § 2 k.c. w zw. z art. 361 § 1 i 2 k.c. oraz art. 362 k.c. Przypomnieć należy treść uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011 r. (III CZP 5/11, OSNC 2012, Nr 3, poz. 28), która otworzyła w szerokim zakresie możliwość domagania się zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego także przez osoby nie prowadzące działalności gospodarczej. Sąd Najwyższy już w tezie wyraźnie zastrzegł, że odpowiedzialność ubezpieczyciela obejmuje "celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego". Rozwijając tę myśl w uzasadnieniu, wyjaśniono, że nie wszystkie wydatki pozostające w związku przyczynowym
z wypadkiem komunikacyjnym mogą być kompensowane, istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, art. 362
i 826 § 1 k.c.
). Na dłużniku ciąży obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, „niedających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika". Podkreślono również, że nie jest celowe nadmierne rozszerzanie odpowiedzialności odszkodowawczej i w konsekwencji - gwarancyjnej ubezpieczyciela, gdyż mogłoby to prowadzić do wzrostu składek ubezpieczeniowych. Z tezy i uzasadnienia uchwały wynika jednoznacznie, że Sąd Najwyższy dostrzegał od początku potrzebę utrzymania ochrony interesów poszkodowanego w rozsądnych granicach. Powyższe znalazło kontynuację w kolejnej uchwale Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r. (III CZP 20/17, OSNC 2018/6/56). Kierując się sformułowanymi w niej wskazówkami, Sąd Najwyższy stwierdził, że nie mogą być uznane
za celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, które nie są konieczne do wyeliminowania negatywnego następstwa majątkowego w postaci utraty możliwości korzystania
z uszkodzonego (zniszczonego) pojazdu, gdyż następstwo to może być wyeliminowane
- bez uszczerbku dla godnych ochrony interesów poszkodowanego - w inny, mniej uciążliwy dla dłużnika sposób. Jeżeli zatem ubezpieczyciel proponuje poszkodowanemu
- we współpracy z przedsiębiorcą trudniącym się wynajmem pojazdów - skorzystanie
z pojazdu zastępczego równorzędnego pod istotnymi względami pojazdowi uszkodzonemu albo zniszczonemu (zwłaszcza co do klasy i stanu pojazdu), zapewniając pełne pokrycie kosztów jego udostępnienia, a mimo to poszkodowany decyduje się na poniesienie wyższych kosztów najmu innego pojazdu, koszty te - w zakresie nadwyżki - będą podlegały indemnizacji tylko wtedy, gdy wykaże szczególne racje, przemawiające za uznaniem
ich za "celowe i ekonomicznie uzasadnione". Jeżeli istotne warunki wynajmu proponowanego przez ubezpieczyciela (we współpracy z przedsiębiorcą wynajmującym pojazdy) czynią zadość potrzebie ochrony uzasadnionych potrzeb poszkodowanego, nie ma podstaw, by obciążać osoby zobowiązane do naprawienia szkody wyższymi kosztami związanymi ze skorzystaniem przez poszkodowanego z droższej oferty. Z uwagi na ciążący na ubezpieczycielu obowiązek szczególnej, podwyższonej staranności nie można też przypisać decydującego znaczenia czynnikowi w postaci szczególnego zaufania, jakie poszkodowany ma do kontrahenta, z którego usług chciałby skorzystać. Poniesienia wyższych kosztów nie uzasadnia również sama przez się prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, w którym uszkodzony pojazd ma być naprawiany. Konieczność dodatkowego kontaktu z ubezpieczycielem - w praktyce zwykle telefonicznego - nie może być uznana za niedogodność, która uzasadnia poniesienie wyższych kosztów najmu. Co więcej, należy uznać, że w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu). Nie ma to nic wspólnego z koniecznością poszukiwania przez poszkodowanego najtańszej oferty rynkowej najmu, nie jest bowiem istotne to, czy propozycja ubezpieczyciela jest najtańsza, lecz to, że jest przez niego akceptowana. Za przyjętą interpretacją przemawia zasada proporcjonalności, nakazująca uwzględnić godne ochrony interesy poszkodowanego i dłużnika, ale także ogólniejszy wzgląd na racjonalność ekonomiczną rozwiązań prawnych. Trudno bowiem pominąć, że proponowanie przez ubezpieczycieli (we współpracy z innymi przedsiębiorcami) pojazdów zastępczych jest - ze względu na efekt skali i związaną z tym efektywność kosztową - rozwiązaniem korzystnym dla ogółu ubezpieczonych, gdyż ogranicza koszty ochrony ubezpieczeniowej (i tym samym wysokość składek). Rozwiązanie takie może sprzyjać także korzystnej dla ubezpieczonych konkurencji w zakresie stawek czynszu najmu. Sąd Najwyższy podkreślił, że taka wykładnia nie eliminuje ani nie ogranicza przysługującej poszkodowanemu swobody wyboru kontrahenta, od którego najmie pojazd. Sprawia jedynie - ze względu na obowiązek zapobiegania zwiększeniu rozmiarów szkody - że zawierając umowę na mniej korzystnych warunkach od proponowanych przez ubezpieczyciela, poszkodowany będzie zmuszony ponieść część związanych z tym kosztów.

W przedmiotowej sprawie okres najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego nie był kwestionowany i wynosił 29 dni. Mając na uwadze, że poszkodowany miał możliwość najmu pojazdu zastępczego z oferty pozwanego, z której nie skorzystał, zasadnym jest uznanie, że za ten okres stawka dobowa najmu pojazdu zastępczego powinna wynosić 310 zł brutto, a nie jak przyjął sąd 499 zł netto (613,77 brutto).

Uwzględniając zatem, iż w postępowaniu likwidacyjnym ubezpieczyciel wypłacił powodowi z tego tytułu 8990 zł (29 razy 310 zł brutto), roszczenie powoda ponad tą kwotę jest nieuzasadnione i podlega oddaleniu.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok na podstawie
art. 386 § 1 k.p.c., w ten sposób, że oddalił powództwo, o czym orzekł jak w punkcie
I.1. wyroku.

Z uwagi na zmianę wyroku należało dokonać na podstawie art. 98 § 1 - 3 k.p.c.
w z art. 391 § 1 k.p.c. korekty rozstrzygnięcia o kosztach procesu i zasądzić od powoda
na rzecz pozwanego, który wygrał sprawę przed sądem I instancji w całości, łącznie 1817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika ustalone w oparciu o § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…) powiększone o opłatę skarbową od udzielonego pełnomocnictwa, o czym orzeczono jak w punkcie
I.2. wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego, należnych od powoda na rzecz pozwanego Sąd Okręgowy orzekł w punkcie II wyroku, na podstawie art. 98 § 1 - 3 k.p.c.
w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, który powód przegrał w instancji odwoławczej w całości.

Sąd zasądził więc od powoda na rzecz pozwanego łącznie 1400 zł, na które złożyła się opłata od apelacji w wysokości 500 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 900 zł ustalone w oparciu o § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…).