Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 23/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 kwietnia 2023 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Tomasz Choczaj

Protokolant: Justyna Raj

po rozpoznaniu w dniu 30 marca 2023 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa H. w W.

przeciwko J. R.

o zapłatę

zasądza od pozwanego J. R. na rzecz powoda H. w W. kwotę:

a)  113 094,55 zł (sto trzynaście tysięcy dziewięćdziesiąt cztery złote 55/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 grudnia 2022 roku do dnia zapłaty,

b)  11 072,00 zł (jedenaście tysięcy siedemdziesiąt dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 23/23

UZASADNIENIE

H. w W. wniósł o zasądzenie od J. R. kwoty 113 094,55 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu.

Zarządzeniem z 18 stycznia 2023 r. Przewodniczący stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty i skierował sprawę do postępowania zwykłego.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda
na rzecz pozwanego kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 27 marca 2018 r. (...) Bank S.A. z siedzibą w W. zawarł
z J. R. umowę nr (...) o udzielenie N. kredytu konsolidacyjnego na kwotę 134 074,32 zł, który miał być spłacony w 84 ratach kapitałowo-odsetkowych. Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, wynoszącej 9,90 % w stosunku rocznym. Była ona ustalana jako suma zmiennej stopy bazowej obowiązującej w banku i wynoszącej 1,72 %
w stosunku rocznym oraz stałej marży banku wynoszącej 8,18 %. Stopa bazowa ulegała zmianie w okresach trzymiesięcznych liczonych od pierwszego dnia miesiąca, w którym umowa została zawarta. Stopa bazowa na każdy kolejny trzymiesięczny okres kalendarzowy była równa średniej arytmetycznej stopy referencyjnej WIBOR 3M obowiązującej w ostatnich 5 dniach roboczych poprzedzających ostatni dzień roboczy poprzedniego trzymiesięcznego okresu kalendarzowego, publikowanej w ogólnopolskiej prasie codziennej lub internecie. W trakcie umowy oprocentowanie to nie mogło przekroczyć odsetek maksymalnych w rozumieniu art. 359 § 2 1 k.c. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 22,25 %.. Od zadłużenia przeterminowanego bank pobierał odsetki według zmiennej stopy procentowej, która wynosiła 14 %
w stosunku rocznym, (dowód: umowa kredytu - k. 6 - 16).

Część kredytu w wysokości 25 000,00 zł miała być przeznaczona
na potrzeby konsumpcyjne kredytobiorcy; część w wysokości 74 215,00 zł
na sfinansowanie zobowiązań kredytobiorcy z tytułu dwóch kredytów ratalnych; część w wysokości 19 977,07 na koszty prowizji za udzielenie kredytu, a część
w wysokości 14 882,25 zł na sfinansowanie opłaty uiszczanej przez klienta
na rzecz pośrednika kredytowego, (dowód: umowa kredytu - k. 6 - 16).

Zgodnie z pkt III.1 umowy stopa bazowa, z zastrzeżeniem ust. 1.2 tego pkt, ulegała zmianie w okresach trzymiesięcznych liczonych od pierwszego dnia miesiąca, w którym została zawarta umowa kredytu. Stopa bazowa na każdy kolejny trzymiesięczny okres kalendarzowy miała być równa średniej arytmetycznej stopy referencyjnej WIBOR 3M (publikowanej w ogólnopolskiej prasie codziennej lub w internecie, np. (...)
i zaokrąglonej do drugiego miejsca po przecinku), obowiązującej w ostatnich
5. dniach roboczych poprzedzających ostatni dzień roboczy poprzedniego trzymiesięcznego okresu kalendarzowego. Aktualna wysokość stopy bazowej była publikowana na stronie internetowej banku, jak również w placówkach pośrednika kredytowego oraz agenta - pośredniczących przy zawarciu umowy kredytu. Stopa bazowa ulegała zmianie w przypadku, gdy średnia arytmetyczna stopy referencyjnej WIBOR 3M, wyliczona zgodnie z powyższymi zapisami, różniła się od poprzedniej stopy bazowej o co najmniej 0,0001 %, niezależnie
od tego, czy zmiany te następowały na korzyść klienta, czy też na korzyść banku. W przypadku określonym powyżej, zmiana wysokości stopy bazowej,
a w konsekwencji zmiana stopy procentowej kredytu, następowała pierwszego dnia roboczego kolejnego trzymiesięcznego okresu, o którym mowa powyżej. Bank uruchamiał kredyt według stopy bazowej obowiązującej w dniu zawarcia umowy kredytu. W przypadku zmiany oprocentowania kredytu, klientowi miała być przekazana niezwłocznie od dnia zaistnienia zmiany, informacja o zmianie oprocentowania wraz z nową wysokością raty kredytu: za pośrednictwem poczty elektronicznej albo w formie papierowej, przesyłką pocztową. Ponadto, aktualna wysokość stopy oprocentowania wraz z nową wysokością raty kredytu była dostępna w bankowości internetowej i bankowości mobilnej, jeżeli klient posiada dostęp do tych kanałów komunikacji. Nowa wysokość raty kredytu miała być wiążąca począwszy od najbliższego terminu płatności określonego w informacji o zmianie oprocentowania i wysokości raty kredytu, przypadającego po dacie doręczenia klientowi powyższej informacji. Oprocentowanie kredytu według zmiennej stopy procentowej oznaczało, że w trakcie trwania umowy kredytu oprocentowanie kredytu mogło ulec obniżeniu, jak i podwyższeniu. Klient ponosił ryzyko, że w przypadku wzrostu stopy bazowej było wyższe oprocentowanie kredytu i wzrastała wówczas wysokość miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej, a tym samym wysokość całego zobowiązania zaciągniętego na podstawie umowy kredytu. W przypadku podwyższenia stopy bazowej oprocentowanie mogło zostać podwyższone do wartości nie wyższej niż wysokość odsetek maksymalnych ustalanych na zasadach określonych w kodeksie cywilnym, tj. dwukrotności wartości będącej sumą stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego oraz 3,5 punktów procentowego, chyba że przepisy prawa bezwzględnie obowiązujące w danym czasie przewidywały inną wysokość odsetek maksymalnych.
W przypadku obniżenia stopy bazowej oprocentowanie kredytu mogło zostać obniżone, jednak do wartości nie niższej niż 0,00 %. Odsetki były naliczane
od dnia uruchomienia kredytu do dnia poprzedzającego spłatę kredytu włącznie. Dla celów związanych z obliczaniem odsetek, przyjmowało się rzeczywistą liczbę dni wykorzystania kredytu oraz rzeczywistą liczbę dni w roku. Odsetki miały być naliczane oddzielnie za każdy dzień wykorzystania kredytu. Stopa oprocentowania zadłużenia przeterminowanego była równa odsetkom maksymalnym za opóźnienie w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego,
tj. dwukrotności wartości będącej sumą stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego oraz 5,5 punktów procentowych, chyba że przepisy prawa bezwzględnie obowiązujące w danym czasie będą przewidywały inną wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, (dowód: umowa kredytu - k. 6 - 16).

Zgodnie z pkt III.5 w przypadku braku terminowej spłaty należności z tytułu przedmiotowej umowy kredytu, bank mógł wysyłać wiadomości SMS, e-mail oraz pisemne monity z informacją o wymagalnych wierzytelnościach banku lub niespełnionych warunkach umowy; kontaktować się telefonicznie z klientem, celem przedstawienia informacji o wymagalnych wierzytelnościach banku lub niespełnionych warunkach umowy; przeprowadzać czynności terenowe w miejscu zamieszkania lub innym ustalonym miejscem pobytu kredytobiorcy, mające
na celu bezpośredni kontakt z klientem i ustalenie przyczyn braku spłaty, każdorazowo w przypadku braku kontaktu z klientem albo gdy ww. sposoby komunikacji stały się nieskuteczne. W przypadku gdy kredytobiorca spóźniał się ze spłatą zobowiązania z tytułu kredytu, bank przed skorzystaniem z uprawnienia wypowiedzenia umowy miał obowiązek wezwać kredytobiorcę do uregulowania zaległej płatności, wyznaczając termin nie krótszy niż 14 dni roboczych, informując jednocześnie klienta w wezwaniu o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. W przypadku złożenia tego wniosku bank miał umożliwić kredytobiorcy restrukturyzację poprzez zmianę warunków lub terminów spłaty, (dowód: umowa kredytu - k. 6 - 16).

Bank mógł wypowiedzieć umowę kredytu z zachowaniem trzydziestodniowego terminu wypowiedzenia w przypadku: braku spłaty kwot kredytu w terminie ich wymagalności lub niedotrzymania przez kredytobiorcę innych warunków udzielenia kredytu określonych w umowie; utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej; w razie wykorzystania kredytu niezgodnie
z przeznaczeniem; gdy kredytobiorca poświadczył nieprawdę lub podał
we wniosku kredytowym nieprawdziwe informacje. W razie zagrożenia upadłością kredytobiorcy termin wypowiedzenia wynosił 7 dni. Wypowiedzenie umowy miało być dokonane w formie pisemnej pod rygorem nieważności.
W następnym dniu po upływie terminu wypowiedzenia umowy, niespłacona część kredytu wraz z odsetkami stawała się zadłużeniem wymagalnym
i przeterminowanym, do której bank naliczał i pobierał odsetki od zadłużenia przeterminowanego, (dowód: umowa kredytu - k. 6 - 16).

Kredyt został wypłacony 28 marca 2018 r. Pozwany podjął spłatę przedmiotowego zobowiązania, lecz czynił to nieregularnie, gdyż raty były płacone w różnych terminach i w innych kwotach niż przewidywał
to harmonogram. Ostatnia wpłata pozwanego miała miejsce w 14 czerwca 2021 r. w wysokości 2 200,00 zł, (dowód: dyspozycja wypłaty kredytu - k. 17; wydruk historii rachunku kredytu - k. 26 - 35; zestawienie należności i spłat - k. 42 - 60).

Po zaprzestaniu przez pozwanego regularnej spłaty kredytu, w dniu
30 czerwca 2021 r. bank wystosował do niego wezwanie do zapłaty kwoty 2 107,45 zł w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania niniejszego wezwania lub w tym samym terminie złożenia wniosku. Poinformował go również
o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację. Wobec braku odpowiedzi ze strony pozwanego, pismem z 24 sierpnia 2021 r. bank wypowiedział pozwanemu umowę oraz wezwał do zapłaty całej należności, która w dniu 23 sierpnia 2021 r. wynosiła 98 380,30 zł. Poinformował, że jeżeli pozwany w ciągu 30 dni
od otrzymania tego pisma uiści zaległą kwotę 8 454,21, pismo to nie wywoła żadnych skutków prawnych. Pozwany odebrał je 1 września 2021 r., (dowód: wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem doręczenia - k. 19 - 21; wypowiedzenie wraz z potwierdzeniem doręczenia - k. 22 - 24).

W dniu 8 lipca 2022 r. bank dokonał przelewu przedmiotowej wierzytelności pozwanego na rzecz powoda, (dowód: umowa ramowa przelewu wierzytelności - k. 76 - 94 verte i k. 131 - 200 verte).

Pismem z 2 sierpnia 2022 r. powód poinformował pozwanego o przelewie wierzytelności i jednocześnie wezwał go do zapłaty zadłużenia, które na dzień
2 sierpnia 2022 r. wynosiło 111 691,39 zł, (dowód: zawiadomienie o przelewie wierzytelności - k. 61 - 68).

W dniu 24 listopada 2022 r. bank wystawił wyciąg z ksiąg banku nr(...) (...), w którym wskazał, że posiada wierzytelność w stosunku do pozwanego z tytułu przedmiotowej umowy kredytu w wysokości 112 059,27 zł, na którą składa się: kapitał w wysokości 96 619,64 zł; odsetki umowne
w wysokości 2 722,29 zł oraz odsetki umowne za opóźnienie w wysokości
12 717,34 zł, (dowód: wyciąg z ksiąg banku - k. 25; historia naliczania odsetek - k. 36 - 41; zestawienie należności - k. 42 - 60).

Pozwem z 15 września 2022 r. wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym, H. w W. wniósł o zasądzenie od J. R. kwoty 113 094,55 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, (dowód: pozew - k. 70 - 74).

Nakazem zapłaty z 24 października 2022 r. wydanym w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 1268812/22 Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie uwzględnił powództwo. Pozwany złożył skutecznie sprzeciw i dlatego postanowieniem
z 24 października 2022 r. postępowanie zostało umorzone, (dowód: postanowienie - k. 70 - 74).

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o dowody
z dokumentów, które Sąd uznał w całości za wiarygodne.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy należy stwierdzić, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Zgodnie z treścią art. 353 § 1 zd. 1 k.c. zobowiązanie polega na tym,
że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Natomiast art. 69 ust. 1 prawa bankowego stanowi, że przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Pozwany ponosił szereg zarzutów, m.in. kwestionował legitymację czynną powoda i ważność umowy cesji, prawdziwość zawiadomienia o przelewie wierzytelności, abuzywność postanowień umowy dotyczących zmiennego oprocentowania, zbyt wygórowaną wysokość prowizji, nieprawidłową stawkę (...), zarzut wadliwego wypowiedzenia umowy, naruszenie zasad współżycia społecznego, itp.

Zgodnie z treścią art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten określa reguły dowodzenia, tj. przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Zaznaczyć też trzeba,
że przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających
na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia
z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. Zaprzeczenie dokonane przez stronę procesową powoduje, że istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności stają się sporne i muszą być udowodnione. W razie ich nieudowodnienia sąd oceni je na niekorzyść strony, na której spoczywał ciężar dowodu, chyba że miał możność przekonać się o prawdziwości tych twierdzeń na innej podstawie.

W pierwszej kolejności należy podnieść, iż powód udowodnił, że między pozwanym a bankiem doszło do zawarcia przedmiotowej umowy kredytu.
Na tę okoliczność przedstawił kserokopię umowy i historię wpłat, a także wyciąg z ksiąg bankowych. Natomiast pozwany nie przedstawił dowodu, z którego wynikałoby, że do umowy nie doszło.

W dalszej kolejności należy stwierdzić, że powód wykazał swoje roszczenie dokumentami złożonymi do sprawy. Wysokość zobowiązania potwierdza kserokopia umowy, wyciąg z ksiąg bankowych, historia wpłat i historia naliczania odsetek. Natomiast pozwany nie przedstawił dowodu, z którego wynikałoby,
że wierzytelność nie istnieje lub jest niższa niż dochodzona.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowy wynika, że bank prawidłowo wypowiedział umowę kredytu, wcześniej wzywając pozwanego do zapłaty
i informując go o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację. Zrobił
to w odpowiedniej formie. Powód przedstawił na to stosowne pisma i dowody ich doręczenia. Osoby, które podpisały te pisma oraz zawarły z pozwanym umowę były do tego umocowane. Trzeba dodać, że w momencie złożenia oświadczenia
o wypowiedzeniu pozwany nie wykonywał warunków umowy - opóźniał się
w spłacie swojego zobowiązania, co wynika z wezwania do zapłaty i z historii wpłat. Należy także zauważyć, że z treści oświadczenia o wypowiedzeniu jednoznacznie wynika, że bank wypowiedział umowę o kredyt. Nawet gdyby uznać hipotetycznie, że wypowiedzenie zastrzegało warunek, to jednak zostało przez powoda uczynione na korzyść pozwanego, dawało mu bowiem możliwość doprowadzenia do kontynuacji stosunku kredytowego, co w przypadku wypowiedzenia bezwarunkowego nie byłoby możliwe. Z tego samego względu oświadczenie banku nie mogło stwarzać jakiejkolwiek niepewności w sytuacji prawnej pozwanego, (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z 8 września 2016 r.,
II CSK 750/15 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 5 września 2017 r., I ACa 102/17).

Pozwanemu nie udało się również wykazać, iż powód nie ma legitymacji procesowej czynnej, bowiem wynika ona ze skutecznie zawartej umowy sprzedaży wierzytelności, w następstwie której powód jako cesjonariusz wstąpił w prawa cedenta nabywając wierzytelność należną mu w stosunku do pozwanego.

Należy w tym miejscu wskazać, że na mocy umowy przelewu wierzytelności dotychczasowy wierzyciel (cedent) przeniósł wierzytelność ze swojego majątku
do majątku osoby trzeciej (cesjonariusza) - art. 509 k.c. Ustawodawca regulując omawianą kwestię stwierdza, że przedmiotem cesji mogą być przede wszystkim wierzytelności rozumiane jako prawa podmiotowe przysługujące wierzycielowi do żądania od dłużnika spełnienia świadczenia (w tym zarówno całe wierzytelności, jak i ich części). Przedmiotem przelewu może być co do zasady wierzytelność istniejąca, którą cedent jest w stanie swobodnie rozporządzać. Nie należy pomijać faktu, iż w art. 509 § 1 k.c. wprowadzone zostaje ograniczenia ustawowe zbywalności wierzytelności. Co więcej, wierzytelność stanowiąca przedmiot rozporządzenia, powinna być w dostateczny sposób zindywidualizowana. Dotyczy to przede wszystkim wyraźnego określenia stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 11 maja 1999 r., III CKN 423/98, Biul. SN 2000, nr 1, s. 1).

Wierzytelność powoda mogła być przedmiotem cesji wierzytelności, bowiem pozwanemu nie udało się wykazać, że mogło być inaczej. J. R. przystąpił bowiem do spłaty kredytu, czego nie zrobiłby bez otrzymania jego kwoty. Umowa kredytu została przez niego własnoręcznie podpisana. Co prawda w umowie o sprzedaż wierzytelności, wierzytelność
w stosunku do pozwanego nie została dokładnie oznaczona, jednakże
do integralnej części umowy należały załączniki, w których to zostało zrobione. Ponadto zobowiązanie obrazują znajdujące się w sprawie dokumenty, z których wynika wierzytelność, a zatem możliwym było jej określenie (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 1999 r., III CKN 423/98, OSN 2000, nr 5, poz. 92). Wobec powyższego Sąd doszedł do wniosku, że wierzyciel dokonał skutecznego zbycia wierzytelności należnej od pozwanego. W sposób prawidłowy zawiadomił o tym pozwanego, który nie sprostał ciężarowi wynikającemu z art. 6 k.c., bowiem nie przedstawił żadnych dowodów, które by temu przeczyły.

Pozwany podnosił również, iż zawarta w umowie kwota prowizji oraz wysokość RRSO są nieprawidłowe. Jego zdaniem bank nie przedstawił mu kosztów kredytu w sposób prawidłowy i niebudzący wątpliwości. Należy się
z tym nie zgodzić. W zawartej przez strony umowie wyszczególnione zostały kwoty, które składały się na kwotę kredytu i jego koszty. Zostało to wykonane w formie tabeli, co sprawiło, że kwestie, które najbardziej interesują kredytobiorców (koszty kredytu, oprocentowanie, wysokość rat) stały się bardziej czytelne. Prowizja, która została wyliczona nie jest zbyt wygórowana, w rzeczywistości stanowi niecałe 15 % kwoty kredytu, a nie jak twierdził pozwany 30 %. W sposób czytelny w umowie wskazano również kwotę RRSO. Pozwany nie zawarł
z bankiem umowy o kredyt „darmowy”, jasno wskazał, jak będzie kształtować się oprocentowanie oraz wysokość rat. Niezrozumiałym dla Sądu jest również argument pozwanego, iż nie był obowiązany do uiszczania rat w wysokości ustalonej przez bank. Faktem powszechnie znanym jest, że jakikolwiek kredyt zaciągnięty w banku jest spłacany w ratach, których wysokość została wyliczona przez bank udzielający kredytu. W razie chęci zmiany tych warunków kredytobiorca może zawrzeć porozumienie w formie aneksu, które zmieni warunki spłaty, czego pozwany przez cały dotychczasowy okres trwania umowy nie uczynił.

Odnosząc się do zarzutu występowania w umowie klauzul abuzywnych dotyczących ustalenia zmiennego oprocentowania WIBOR 3M, to należy wskazać, iż pozwany nie ma racji również w tej kwestii.

Zastrzeżenie w umowie kredytu zmiennej stopy procentowej nie stanowi niedozwolonej klauzuli wzorca umownego w rozumieniu art. 385 1 k.c. - takie uprawnienie banku wynika bowiem wprost z treści art. 76 Prawa bankowego oraz innych przepisów tejże ustawy, jednak sposób określenia przez bank warunków zmiany procentowej kredytu podlega ocenie z punktu widzenia konsumenta
i w tym zakresie banki powinny zachować szczególną staranność w odniesieniu do precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla kontrahenta określenia tych warunków (patrz postanowienie Sądu Najwyższego z 21 grudnia 2011 r., I CSK 310/11, LEX nr 1108504).

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej
z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Z przepisu tego wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi
są klauzule umowne, jeśli spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne: klauzule umowne zostały zawarte zostały w umowach z konsumentami, kształtują prawa
i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Natomiast kontrola abuzywności postanowień umowy jest niedopuszczalna, gdy postanowienia umowne zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienia umowne określają główne świadczenia stron i są sformułowane w sposób jednoznaczny.

Z przedmiotowej umowy wynika, że oprocentowanie kredytu miało ulec zmianie w przypadku zmiany stopy procentowej rynku międzybankowego WIBOR 3M o co najmniej 0.0001 %.

WIBOR to stopa procentowa, po jakiej banki udzielają pożyczek innym bankom komercyjnym, która wykorzystywana jest do ustalania wysokości oprocentowania kredytów gotówkowych czy hipotecznych. Stawka WIBOR wyznaczana jest każdego dnia roboczego o godzinie 11 podczas tzw. Fixingu, jako średnia arytmetyczna wielkości oprocentowania (w ujęciu rocznym) podawanych przez największe banki działające w Polsce, które są uczestnikami panelu WIBOR, gdzie odrzucane są dwie najniższe i dwie najwyższe oferty. W wyniku takiej kalkulacji ustalana jest wysokość stawki WIBOR. W sytuacji, gdy w fixingu bierze udział mniejsza liczba banków (od 8 do 9), to odrzucane są dwie skrajne oferty - najwyższa i najniższa. W wariancie, kiedy banków jest mniej niż 8
w obliczaniu średniej biorą udział wszystkie zgłoszone oferty. Stawka WIBOR 3M jest stawką oprocentowania kredytów i pożyczek na rynku międzybankowym określaną przedostatniego dnia roboczego poprzedniego kwartału i ustalaną na okresy 3-miesięczne.

Zgodnie z treścią umowy stopa bazowa ulegała zmianie w okresach trzymiesięcznych, liczonych od pierwszego dnia miesiąca, w którym została zawarta umowa kredytu. Stopa bazowa na każdy kolejny trzymiesięczny okres kalendarzowy miała być równa średniej arytmetycznej stopy referencyjnej WIBOR 3M (publikowanej w ogólnopolskiej prasie codziennej lub w internecie
i zaokrąglonej do drugiego miejsca po przecinku), obowiązującej w ostatnich
5 dniach roboczych poprzedzających ostatni dzień roboczy poprzedniego trzymiesięcznego okresu kalendarzowego. Stopa bazowa ulegała zmianie
w przypadku, gdy średnia arytmetyczna stopy referencyjnej WIBOR 3M, wyliczona zgodnie z powyższymi zapisami, różniła się od poprzedniej stopy bazowej o co najmniej 0,0001 %, niezależnie od tego, czy zmiany te następowały na korzyść klienta, czy też na korzyść banku. Bank uruchamiał kredyt według stopy bazowej obowiązującej w dniu zawarcia umowy kredytu. W przypadku zmiany oprocentowania kredytu, klientowi miała być przekazana niezwłocznie
od dnia zaistnienia zmiany. Ponadto, aktualna wysokość stopy oprocentowania wraz z nową wysokością raty kredytu była dostępna w bankowości internetowej
i bankowości mobilnej. Nowa wysokość raty kredytu miała być wiążąca począwszy od najbliższego terminu płatności określonego w informacji o zmianie oprocentowania i wysokości raty kredytu, przypadającego po dacie doręczenia klientowi powyższej informacji. Oprocentowanie kredytu według zmiennej stopy procentowej oznaczało, że w trakcie trwania umowy kredytu oprocentowanie kredytu mogło ulec obniżeniu, jak i podwyższeniu. W przypadku podwyższenia stopy bazowej oprocentowanie mogło zostać podwyższone do wartości
nie wyższej niż wysokość odsetek maksymalnych ustalanych na zasadach określonych w Kodeksie cywilnym, tj. dwukrotności wartości będącej sumą stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego oraz 3,5 punktów proc, chyba
że przepisy prawa bezwzględnie obowiązujące w danym czasie przewidywały inną wysokość odsetek maksymalnych. W przypadku obniżenia stopy bazowej oprocentowanie kredytu mogło zostać obniżone, jednak do wartości nie niższej niż 0,00 %. Odsetki były naliczane od dnia uruchomienia kredytu do dnia poprzedzającego spłatę kredytu włącznie.

Ustalenie wysokości odsetek kredytowych musi być w umowie określone
w sposób jednoznaczny, albowiem stanowi skonkretyzowanie jednego z głównych świadczeń kredytobiorcy z tytułu umowy kredytowej. Przez pojęcie jednoznaczności należy rozumieć brak wątpliwości co do znaczenia postanowień umowy, a stan taki jest osiągnięty, gdy interpretacja nie umożliwia nadaniu postanowieniu różnych znaczeń (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi
z 29 marca 2017 r., I ACa 1233/16, LEX nr 2287417).

Na gruncie niniejszej sprawy nie można przyznać racji twierdzeniu pozwanego, że postanowienia umowy w zakresie ustalenia wysokości oprocentowania kredytu miały charakter niejednoznaczny. Ze wskazanych wyżej zapisów wynika, że wysokość oprocentowania udzielonego kredytu uzależniona jest wskaźnika WIBOR 3M i ulega zmianie w przypadku zmiany tego wskaźnika
o co najmniej 0,0001 %. Wskazano również, że zmiana stopy procentowej kredytu nastąpi w tym samym kierunku, w którym zmieni się stopa WIBOR 3M.

W ocenie Sądu, powyższe postanowienia nie pozostawiają kredytobiorcy manewru interpretacyjnego. Zaciągający zobowiązanie zostaje poinformowany przez bank, że w sytuacji, w której wskaźnik WIBOR 3M ulegnie zmianie o nie mniej niż 0,0001 % - zmianie ulegnie również wysokość raty, którą zobowiązał się spłacać, przy czym wyraźnie zaakcentowany został również kierunek tych zmian. Oznacza to, że sytuacja kredytobiorcy w każdym z trzymiesięcznych okresów ustalania wskaźnika może ulec zmianie zarówno na jego korzyść jak
i niekorzyść - co wydaje się być słusznym rozwiązaniem, gdyż ryzyko zmiany wskaźnika WIBOR obciąża obie strony zobowiązania i jest niezależne od woli każdej ze stron.

Wskazać również w tym miejscu należy, że pozwany świadomie zdecydował się na zaciągnięcie zobowiązania opartego o zmienną stopę procentową. Korzyści płynące ze zmiennego (niższego przynajmniej na dzień zawarcia umowy) oprocentowania niosą jednak ryzyko jego wzrostu, o czym świadczy już sama wykładnia językowa sformułowania „oprocentowanie zmienne”. Takiego ryzyka nie pociąga za sobą oprocentowanie stałe - na które pozwany się nie zdecydował.

Trzeba także dodać, że przy konstruowaniu treści umowy bank odwołał się do czynników obiektywnych, mierzalnych, a przy tym niezależnych od jego woli
- jak już wskazano powyżej, stawka WIBOR wyznaczana jest każdego dnia roboczego o godzinie 11 podczas tzw. Fixingu, jako średnia arytmetyczna wielkości oprocentowania podawanych przez największe banki działające
w Polsce, które są uczestnikami panelu WIBOR.

W orzecznictwie wskazuje się, że postanowienie umowy kredytu bankowego, w którym przyjęto, że kredytodawca jest uprawniony do zmiany stawek oprocentowania, jest bezskuteczne, jeżeli w umowie nie określono jednocześnie konkretnych okoliczności, od jakich zmiana ta jest uzależniona. Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym tę sprawę w podziela stanowisko wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 8 stycznia 2019 r. (I ACa 227/18), gdzie wskazano, że użyte w art. 69 i 76 prawa bankowego sformułowanie, że umowa powinna określać warunki zmiany oprocentowania kredytu, nie musi oznaczać wprowadzenia do umowy równania matematycznego, które mogłoby zostać rozwiązane przez każdego konsumenta, przy wykorzystaniu kalkulatora. Chodzi przede wszystkim o to, aby decyzja dotycząca zmiany oprocentowania mogła być poddana weryfikacji, chociażby przez osobę, która zawodowo trudni się ustalaniem ceny pieniądza. Jeśli możliwość takiej weryfikacji istnieje, to zapis umowy jest ważny. Wbrew twierdzeniom pozwanego, umowa łącząca strony wskazuje okoliczności jakie muszą zaistnieć, aby nastąpiła zmiana oprocentowania (zmiany stopy procentowej rynku międzybankowego WIBOR 3M o co najmniej 0.0001 %).

Zasadny, w ocenie Sądu, jest również pogląd, że zgodne z zasadami słuszności jest ustalenie w umowie zmiennej stopy oprocentowania kredytu,
a wskazane w umowie okoliczności, od których ma być uzależniona zmiana wysokości oprocentowania, powinny być skonkretyzowane w taki sposób, aby
w przyszłości mogła być dokonana ocena, czy rzeczywiście one wystąpiły i czy
w związku z tym zmiana oprocentowania jest obiektywnie usprawiedliwiona (patrz uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 6 marca 1992 r., III CZP 141/91, OSNC 1992 r., Nr 6, poz. 90).

Podnieść również należy, że skoro pozwany kwestionuje - chociażby przesłankowo - ważność zapisów umownych dotyczących ustalenia oprocentowania kredytu, to zgodnie z art. 6 k.c. na nim spoczywa obowiązek wykazania, że okoliczności wskazane w umowie odnoszące się do zmiany wysokości oprocentowania nie wystąpiły albo że nie pozwalają one na ocenę kryteriów zmiany. Nie chodzi przy tym o możliwość wykazania, że to pozwany nie jest w stanie zweryfikować zmiany oprocentowania, ale o możliwość jej zweryfikowania przez sąd w toku postępowania dowodowego, w którym strona wniesie o dopuszczenie dowodu z biegłego z zakresu ekonomii. Umowa stron wskazuje okoliczności, które mają wpływ na zmianę wysokości oprocentowania, a chodzi o to, czy są one weryfikowalne. Pozwany takich działań procesowych nie podjął i nie wykazał, że zawarte w umowie postanowienia nie precyzują dostatecznie warunków zmiany oprocentowania (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 25 czerwca 2021 r., LEX nr 3208522).

Należy także zauważyć, że w przypadku kredytów o zmiennym oprocentowaniu zasada oznaczoności świadczenia nie może być rozumiana dosłownie, jako wymóg przewidzenia globalnej sumy odsetek, którą powinien zapłacić kredytobiorca w związku z umową kredytu o zmiennym oprocentowaniu. Takie dosłowne rozumienie zasady oznaczoności wypaczyłoby jej sens. Przyszłości nie da się przewidzieć. Można jednak ją prognozować. To prawda,
że nawet odwołanie się do konkretnych, zobiektywizowanych czynników wpływających na zmianę oprocentowania, takich jak stopy procentowe NBP, WIBOR, LIBOR czy też wskaźniki inflacji, nie pozwala na ustalenie w momencie zawierania umowy wysokości świadczenia, które ma być spełnione w przyszłości przez kredytobiorcę. Strona umowy powinna jednak wiedzieć, jakie konkretnie czynniki ukształtują wysokość zobowiązania w przyszłości. Parametryzacja tych czynników nie usunie niepewności, lecz przynajmniej umożliwi prognozowanie
w oparciu o sprawdzalne kryteria. To rozwiązanie służy bezpieczeństwu obrotu cywilnoprawnego i pełni funkcję ochronną wobec kredytobiorcy. Jednocześnie jego zastosowanie nie obciąża nadmiernie banków. W zobowiązaniu powinny być oznaczone zarówno czynniki, które wpłyną w przyszłości na zmianę oprocentowania, jak i ich waga (patrz K. Kurosz, Nieważność umowy kredytu
na skutek wadliwego określenia warunków zmiany oprocentowania, LEX/el. 2017).

W niniejszej sprawie kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy bazowej, którą jest rynkowa stopa referencyjna WIBOR 3M i która nie podlega negocjacji stron, nie jest określana dowolnie przez bank, powstaje
w oparciu o rynek międzybankowy i zależna jest od czynników, takich jak
na przykład inflacja czy wysokość stóp procentowych ustalanych przez Radę Polityki Pieniężnej. W przedmiotowej umowie będącej źródłem zobowiązania pozwanego zostały określone: warunki, jakie muszą się ziścić, by doszło
do zmiany oprocentowania, mechanizm aktualizacji stawki WIBOR i wyliczania w oparciu o nią nowego oprocentowania oraz kierunek i waga tych zmian. Tym samym dopuszczalne było określenie wysokości odsetek umownych poprzez odwołanie się do zmiennej stopy bazowej, której podstawę wyliczenia stanowi średnia wartość WIBOR 3 M w stosunku rocznym.

WIBOR jest oficjalnym wskaźnikiem nadzorowanym przez wyspecjalizowane organy, z udziałem między innymi Komisji Nadzoru Finansowego. Proces wyznaczania WIBOR-u jest dokonywany przez niezależny, niepowiązany z bankiem podmiot (administratora – (...)), który podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego. Jest to stopa procentowa, po jakiej banki udzielają pożyczek (składają depozyty) lub są gotowe udzielić innym bankom komercyjnym na różne okresy, np. miesiąc (WIBOR 1M), trzy miesiące (WIBOR 3M) czy 6 miesięcy (WIBOR 6M). WIBOR jest oparty na realnej stawce transakcyjnej, a nie tylko jej szacowaniu. Nie wynika z materiału dowodowego, by bank mógł samodzielnie i jednostronnie manipulować stawką WIBOR dla zwiększenia oprocentowania, a tym samym dla zwiększenia kosztów kredytu
na swoją korzyść.

Z powyższego wynika, że postanowienia dotyczące wysokości oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany w ocenie Sądu zostały sformułowane jednoznacznie i w sposób zgodny z przepisami prawa bankowego ( art. 69, art. 76 ), a umowa stron w swoim kształcie nie narusza wynikającej z art. 353 1 k.c. zasady swobody umów oraz innych przepisów prawa lub zasady współżycia społecznego. W konsekwencji Sąd nie znalazł podstaw do przyjęcia, że umowa była nieważna lub nieistniejąca.

Z uwagi na powyższe, a zatem z uwagi na to, że pozwany nie spełnił swojego świadczenia wobec banku, a następnie wobec powoda, Sąd orzekł, jak w wyroku, na podstawie art. 353 k.c., art. 354 k.c. i 471 k.c. w zw. z uregulowaniami zawartymi w umowie o kredyt, a także w zw. z art. 69 prawa bankowego.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z uregulowaniami umowy, gdyż przed wytoczeniem powództwa powód wezwał pozwanego
do zapłaty dochodzonej w pozwie kwoty, czego ten nie uczynił.

O kosztach procesu należnych powodowi orzeczono na podstawie art. 98
§ 1 i § 3 k.p.c.
Za stronę przegrywającą sprawę uznać należało pozwanego, z tego też względu zasądzono od niego kwotę 12 720,00 zł, na którą składa się kwota
5 655,00 zł tytułem opłaty stosunkowej od pozwu (w tym kwota 1 414,00 zł uiszczona w elektronicznym postępowaniu upominawczym), kwota 5 400,00 zł tytułem kosztów zastępstwa prawnego, która została ustalona na podstawie
§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 r., poz. 265 ze zm.) i kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.