Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 862/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2022 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Hanna Daniel

Protokolant: sekretarz sądowy Anna Kaczmarek

po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2022 roku w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa B. W. i I. W.

przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W.

o ustalenie i zapłatę

1.  ustala, że umowa kredytu mieszkaniowego „Własny kąt hipoteczny” nr (...)- (...)-203- (...) zawarta w dniu 28 stycznia 2005 r. pomiędzy stronami jest nieważna;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 124.342,79 (sto dwadzieścia cztery tysiące trzysta czterdzieści dwa 79/100) zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 sierpnia 2021 r. do dnia zapłaty;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.417 (sześć tysięcy czterysta siedemnaście) zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Hanna Daniel

Sygn. akt I C 862/21

Uzasadnienia

Powodowie B. W. oraz I. W. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. na swoją rzecz kwoty 124.342,79 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od 7 dnia po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty oraz ustalenie nieważności umowy kredytu mieszkaniowego „Własny kąt hipoteczny” nr (...)- (...)-203- (...) z dnia 28 stycznia 2005 r. Jako żądanie ewentualne powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kwoty 27.204,01 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od 7 dnia po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty. Nadto powodowie wnieśli o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według stawek wynikających z rozporządzenia.

W uzasadnieniu powodowie wskazali, że zawarli z pozwanym umowę kredytu na okres 30 lat. Podano, że wysokość kredytu określono na kwotę 45.450 CHF z tym, że wypłacono go w 2 transzach, wyłącznie w walucie polskiej w łącznej kwocie 116.431,66 zł. Zwrócono uwagę, że bank ustalił ją jako równowartość kapitału w (...) przeliczonego z zastosowaniem bakowego kursu kupna franka szwajcarskiego, oddzielnie dla każdej z transz. Powodowie wskazali, że spłata rat kapitałowo-odsetkowych następowała w złotych, po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z obowiązującej w banku (...) kursów walut obcych.

Strona powodowa podniosła, że podstawowym zarzutem wobec umowy jest abuzywność i sprzeczność z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa mechanizmu denominacji kredytu. Powodowie wyjaśnili, że w chwili podpisywania umowy nie wiedzieli jaka suma zostanie im wypłacona, gdyż zależała ona zarówno od wahań kursowych jak i stosowanego spreadu. Podano, że skoro wskazana w umowie kwota kredytu we frankach szwajcarskich nie odpowiadała kwocie udostępnionej kredytobiorcom, to zostali oni obowiązani do zwrotu sumy oderwanej o rzeczywiście uruchomionego kredytu, co uniemożliwia uznanie umowy za ważny kredyt. W ocenie strony powodowej w związku z wykonywaniem umowy bank korzystał z własnej tabeli kursów niepodlegającej jakiejkolwiek kontroli i operującej dowolnie ustaloną marżą. Powodowie zarzucili także pozwanemu, że zaniechał uprzedzenia ich o skali ryzyka wiążącego się z kredytem denominowanym w walucie obcej, które w rzeczywistości zostało przerzucone na konsumentów.

Dalej powodowie zaznaczyli, że skutkiem powyższych naruszeń powinno być przyjęcie nieważności umowy ze względu na niemożliwość utrzymania jej mocy po wyeliminowaniu mechanizmu denominacyjnego lub też ewentualne rozliczenie z pominięciem waloryzacji. Strona powodowa wskazała na abuzywność konkretnych postanowień umownych, tj. § 1 pkt 8, § 5 ust. 3 i 4, § 13 ust. 7 oraz § 18 ust. 1 umowy w rozumieniu art. 385 1 k.c. oraz sprzeczność z obowiązującymi przepisami prawa i zasadami współżycia społecznego. Powodowie podkreślili, że przyjęcie nieważności umowy rodzi po ich stronie roszczenie o zwrot wszystkich wpłaconych rat i opłat okołokredytowych jako bezpodstawnego wzbogacenia. Zwrócono uwagę, że zgodnie z zaświadczeniem łączna wysokość uiszczonych na rzecz pozwanego środków od kwietnia 2005 r. do listopada 2020 r. wynosiła 124.342,79 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie solidarnie od powodów na jego rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Pozwany zakwestionował roszczenie powodów zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.

Pozwany zaprzeczył jakoby dopuścił się jakichkolwiek uchybień w zakresie udzielenia i realizacji umowy kredytu. Wskazano, że brak jest podstaw do uznania postanowień umowy kredytu za klauzule niedozwolone. Pozwany zaprzeczył, by powodowie nie mieli wpływu na warunki, na jakich została zawarta umowa oraz aby postanowienia umowy kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Zaznaczono, że przed zawarciem umowy kredytu wyjaśniono powodom istotę i mechanizm kredytu denominowanego w walucie obcej, jak również poinformowano ich o ryzykach, jakie wiążą się z tego rodzaju zobowiązaniami. Podkreślono, że decyzja co do oferty banku należała wyłącznie do klienta.

Zdaniem pozwanego ryzyko wynikające z denominacji rozkładało się równomiernie na strony umowy. Strona pozwana stoi na stanowisku, że umowa nadal wiąże strony. W ocenie pozwanego, powodowie zawierając umowę świadomie godzili się na mogące zaistnieć w praktyce ryzyko kursowe, które związane jest z stosunkami zobowiązaniowymi w walutach obcych, jak również na możliwość spłaty kredytu w (...) po kursie wskazanym w Tabeli kursów banku. W dalszej części uzasadnienia pozwany podjął rozważania w przedmiocie ewentualnych skutków uznania postanowień umowy kredytu za abuzywne i przesłanek wyłączających możliwość zwrotu świadczenia kredytobiorcom.

Z ostrożności procesowej na wypadek uznania umowy za nieważną pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powodów.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 28 stycznia 2005 r. powodowie B. W. oraz I. W. zawarli z pozwanym bankiem umowę kredytu WŁASNY KĄT hipoteczny nr (...)- (...)-203- (...). Na jej podstawie pozwany bank zobowiązał się postawić do dyspozycji powodów kredyt w kwocie 45.450 CHF z przeznaczeniem na finansowanie kosztów budowy domu jednorodzinnego, z przeznaczeniem na zaspokojenie potrzeb własnych.

Zgodnie z § 5 ust. 4 umowy, w sytuacji gdy kredyt wypłacony był w walucie polskiej stosuje się kurs kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązującego w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego. W przypadku natomiast wypłaty transzy w walucie wymienialnej stosuje się kurs kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązującego w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 5 umowy).

Zgodnie z § 6 ust. 1 umowy pozwany bank pobierał odsetki od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej w stosunku rocznym, której wysokość ustalana jest w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, jako suma stawki referencyjnej i stałej marży. W dniu zawarcia umowy stawka referencyjna wynosiła 0,75%, marża 2,80 p.p., a oprocentowanie kredytu 3,55%. Dla celów ustalenia stawki referencyjnej pozwany bank posługiwał się stawką LIBOR lub (...) (§ 6 ust. 2 umowy).

Zabezpieczeniem kredytu były hipoteka zwykła hipoteka kaucyjna na nieruchomości położonej w Ś. przy ul. (...), dla której prowadzona jest przez Sąd Rejonowy w Świeciu księga wieczysta KW nr (...) oraz ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych na rzecz pozwanego banku wraz z cesją praw do odszkodowania na rzecz pozwanego z polisy ubezpieczeniowej (§ 11 ust. 1 umowy).

Spłata zadłużenia powodów następowała w drodze potrącenia przez pozwanego wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego należącego do kredytobiorców. Pozwany Bank dokonywał potrącenia środków z tego rachunku w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony był kredyt, według obowiązującego u pozwanego w dniu wymagalności kursu sprzedaży dla dewiz (§ 13 ust. 7 umowy).

Niespłacenie przez kredytobiorcę części lub całości raty w terminie umownym miało spowodować, że należności z tytułu zaległej spłaty staną się zadłużeniem przeterminowanym i mogą zostać przez pozwany bank przeliczone na walutę polską według kursu sprzedaży dla dewiz (Tabela kursów) (§ 18 ust. 1 umowy).

Dowody: umowa nr (...) z dnia 28 stycznia 2005 r. (k. 24-28, 97-101 akt) , wniosek o udzielenie kredytu (k. 92-94 akt), zaświadczenia o zatrudnieniu i osiąganych dochodach (k. 95-96 akt), oświadczanie o ustanowieniu hipoteki (k. 103 akt), wniosek o wpis hipoteki (k. 104 akt), zawiadomienie o wpisie hipoteki (k. 105 akt), odpis KW (k. 106 akt), umowa przelewu wierzytelności z umowy ubezpieczenia (k. 107 akt), dyspozycje wypłaty kredytu wraz potwierdzaniem ich realizacji (k. 108-111 akt)

Powodowie szukali oferty kredytowej w celu budowy domu. Oferta kredytu w (...) została przedstawiona powodom jako bezpieczna z uwagi na stabilność waluty. Powodowie po zapoznaniu się z tą ofertą zdecydowali, że zawrą umowę o kredyt w walucie obcej - (...).

Umowa zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez Bank wzorca umownego, bez możliwości negocjacji jej treści. Przedstawiciel Banku przedstawił ofertę kredytu w (...) jako korzystną. Zapewniano powodów o stabilności waluty (...). Powodowie polegali na zaufaniu pracowników banku. Powodowie nie zostali w odpowiedni sposób poinformowani jak w pozwanym Banku był ustalany kurs wymiany waluty franka szwajcarskiego, a także na czym polega mechanizm indeksacji kredytu. Nie tłumaczono im na czym polega denominacja. Nie przedstawiono im także żadenej symulacji wysokości rat. W konsekwencji powodowie nie mogli określić całkowitego kosztu udzielonego im kredytu. Swoboda wyboru powodów ograniczała się jedynie do możliwości jej zawarcia bądź odmowy zawarcia na warunkach przedstawionych jednostronnie przez pozwany Bank.

Dowody: umowa nr (...) z dnia 28 stycznia 2005 r. (k. 24-28, 97-101 akt), wzorzec umowny (k. 116-120 akt), zeznania świadka J. J. (k. 168 i 170 akt), zeznania powodów (k. 150-152 akt)

Powodowie dokonywali regularnie spłaty rat kapitałowo-odsetkowych. W ramach wykonywania przedmiotowej umowy powodowie wpłacili na rzecz pozwanego banku kwotę 124.342,79 zł w okresie od dnia kwietnia 2005 r. do dnia listopada 2020 r. tytułem rat kapitałowo-odsetkowych, prowizji oraz opłat i innych kosztów.

Dowody: zaświadczenie z banku (k. 29-41, 129-133 akt), zeznania powodów (k. 150-152 akt)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie w/w dokumentów złożonych przez strony w toku postępowania, jak również na podstawie zeznań świadka J. J. oraz przesłuchania obu powodów.

Sąd uznał za wiarygodne oraz przydatne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy dokumenty zebrane w aktach sprawy, albowiem zostały one sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla danego typu dokumentów. Ponadto autentyczność tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu ani stron postępowania.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania powodów na okoliczności związane z zawarciem przedmiotowej umowy. Powodowie przedstawili okoliczności, w których zaproponowano im zawarcie umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem (...). Jako konsumenci, a zatem słabsza strona obrotu gospodarczego polegali na zaufaniu pracowników banku, którzy zapewniali ich o korzystności wyboru kredytu waloryzowanego do waluty obcej (...), jak również o stabilności kursu franka szwajcarskiego.

Co do zasady Sąd dał wiarę zeznaniom świadka J. J. na okoliczności zawarcia przedmiotowej umowy, gdyż były logiczne, spójne i korespondowały z zeznaniami powodów. Świadek ten bezpośrednio brał udział w rozmowach z powodami, dlatego zeznania te mogły stanowić podstawę ustaleń faktycznych.

Sąd uznał zeznania świadka M. D. za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Świadek ten ze względu na znaczny upływ czasu od zawarcia umowy z powodami powoływał się na niepamięć. Ponadto nie brał udziału bezpośrednio w zawieraniu umów, gdyż był dyrektorem banku i dlatego jego podpis znajdował się na umowie. Wobec tego nie mógł posiadać wiedzy istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy.

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 Sąd pominął dowód z opinii biegłego jako nieistotny dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy (k. 169 akt), gdyż wysokość dokonanych przez powodów wpłat wynikała z przedłożonego zaświadczenia, z kolei dalsze okoliczności na które wnioskowany był dowód dotyczyły roszczenia ewentualnego, a w przedmiotowej sprawie Sąd uznał zasadność żądania głównego.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Powodowie domagali się o zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kwoty 124.342,79 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od 7 dnia po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty oraz ustalenie nieważności umowy kredytu mieszkaniowego „Własny kąt hipoteczny” nr (...)- (...)-203- (...) z dnia 28 stycznia 2005 r. Jako żądanie ewentualne powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kwoty 27.204,01 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od 7 dnia po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty.

Bezspornym w sprawie było, że w dniu 28 stycznia 2005 r. powodowie B. W. oraz I. W. zawarli z pozwanym bankiem umowę kredytu WŁASNY KĄT hipoteczny nr (...)- (...)-203- (...). Na jej podstawie pozwany bank zobowiązał się postawić do dyspozycji powodów kredyt w kwocie 45.450 CHF z przeznaczeniem na finansowanie kosztów budowy domu jednorodzinnego, z przeznaczeniem na zaspokojenie potrzeb własnych. Zgodnie z § 5 ust. 4 umowy, w sytuacji gdy kredyt wypłacony był w walucie polskiej stosuje się kurs kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązującego w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego. W przypadku natomiast wypłaty transzy w walucie wymienialnej stosuje się kurs kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązującego w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 5 umowy). Zgodnie z § 6 ust. 1 umowy pozwany bank pobierał odsetki od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej w stosunku rocznym, której wysokość ustalana jest w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, jako suma stawki referencyjnej i stałej marży. W dniu zawarcia umowy stawka referencyjna wynosiła 0,75%, marża 2,80 p.p., a oprocentowanie kredytu 3,55%. Dla celów ustalenia stawki referencyjnej pozwany bank posługiwał się stawką LIBOR lub (...) (§ 6 ust. 2 umowy). Zabezpieczeniem kredytu były hipoteka zwykła hipoteka kaucyjna na nieruchomości położonej w Ś. przy ul. (...), dla której prowadzona jest przez Sąd Rejonowy w Świeciu księga wieczysta KW nr (...) oraz ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych na rzecz pozwanego banku wraz z cesją praw do odszkodowania na rzecz pozwanego z polisy ubezpieczeniowej (§ 11 ust. 1 umowy). Ustalono, że spłata zadłużenia powodów następowała w drodze potrącenia przez pozwanego wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego należącego do kredytobiorców. Pozwany Bank dokonywał potrącenia środków z tego rachunku w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony był kredyt, według obowiązującego u pozwanego w dniu wymagalności kursu sprzedaży dla dewiz (§ 13 ust. 7 umowy). Niespłacenie przez kredytobiorcę części lub całości raty w terminie umownym miało spowodować, że należności z tytułu zaległej spłaty staną się zadłużeniem przeterminowanym i mogą zostać przez pozwany bank przeliczone na walutę polską według kursu sprzedaży dla dewiz (Tabela kursów) (§ 18 ust. 1 umowy).

Sąd ustalił także, że umowa zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez Bank wzorca umownego, bez możliwości negocjacji jej treści. Przedstawiciel Banku przedstawił ofertę kredytu w (...) jako korzystną i zapewniał powodów o stabilności waluty (...). Powodowie polegali na zaufaniu pracowników banku. Powodowie nie zostali poinformowani w jaki sposób w pozwanym Banku był ustalany kurs wymiany waluty franka szwajcarskiego i to zarówno w zakresie kursu, po jakim przeliczana była pierwotna kwota kredytu, jak i kursu po jakim następnie przeliczana była pobrana rata. W konsekwencji powodowie nie mogli określić całkowitego kosztu udzielonego im kredytu. Swoboda wyboru powodów ograniczała się jedynie do możliwości jej zawarcia bądź odmowy zawarcia na warunkach przedstawionych jednostronnie przez pozwany Bank.

Pozwany nie dopełnił spoczywających na nim obowiązków informacyjnych względem powodów. Strona pozwana nie przedstawiła sądowi żadnego wartościowego materiału dowodowego, który wskazywałby na to, że przekazała powodom istotne informacje, które pozwalałyby im ocenić rzeczywisty poziom ryzyka związanego z kredytem indeksowanym do franka szwajcarskiego, w tym także oszacować rzeczywisty całkowity koszt tego kredytu. Bank nie udzielił informacji, które umożliwiłyby powodom rozeznanie się co do tego, jak duże jest ryzyko wzrostu kursu (...) w relacji do PLN, uwzględniając przy tym wieloletni okres związania stron umową kredytu. Za wystarczające pouczenie w tym zakresie nie sposób także traktować informacji, że kurs franka szwajcarskiego jest stabilny i może wzrosnąć nieznacznie.

W pierwszej kolejności Sąd pragnie zwrócić uwagę, że roszczenie powodów o zwrot świadczeń spełnionych na rzecz pozwanego nie przedawniło się. Na podstawie art. 118 zd. pierwsze k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. W doktrynie dominuje stanowisko, że kredyt spłacany w ratach jest w istocie świadczeniem jednorazowym, a nie okresowym, bowiem stanowi jedną całość. Żądania powodów o zapłatę opierały się na żądaniu zwrotu świadczenia nienależnego, czyli art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie z przepisami intertemporalnymi- art. 5 ust. 3 ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104) do przysługujących konsumentowi roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, których terminy przedawnienia są określone w art. 118 i art. 125 § 1 ustawy zmienianej w art. 1, stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym. W związku z tym, w niniejszej sprawie liczy się 10-letni termin przedawnienia. Ponadto w oparciu o stanowisko (...) wyrażone w wyroku z dnia 22 kwietnia 2021 r. (sygn. C-485/19) bieg przedawnienia roszczeń z tytułu zawartych w umowie klauzul niedozwolonych biegnie od momentu powzięcia wiedzy o nich. Co do tej kwestii wypowiedział się także Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021 r., której została nadana moc zasady prawnej. Wskazano w niej, iż kierując się dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, należy uznać, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por. art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Powodowie wnieśli pozew w dniu 5 lipca 2021 r. zatem należy uznać, iż najpóźniej od tego momentu powzięli wiedzę o istnieniu klauzul abuzywnych w umowie, którą zawarli z pozwanym. W konsekwencji należy stwierdzić, że obowiązujący powodów 10-letni okres przedawnienia nie upłynął. Ponadto umowa kredytu nie została wypowiedziana, a powodowie w pozwie wnieśli o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego. Takie roszczenia się natomiast nie przedawniają.

Oceniając zasadność żądania ustalenia nieistnienia umowy stron Sąd badał czy umowa ta odpowiada istocie umowy kredytowej, czy w chwili jej zawarcia zawierała klauzule abuzywne naruszające równowagę interesów stron oraz czy nie naruszała zasad współżycia społecznego w zakresie uczciwości w obrocie gospodarczym. Powodowie wskazywali klauzule umowne, które w ich ocenie mają charakter abuzywny, tj. § 5 ust. 3 i 4, § 13 ust. 7 oraz § 18 ust. 1 umowy. Zaznaczyć należy, że w rzeczywistości mogą one zostać uznane za niedozwolone, ponieważ dają pozwanemu możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji również wysokości rat i odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Co więcej, umowa nie zawiera przy tym żadnych mechanizmów ochronnych względem konsumenta, które pozwoliłyby rozłożyć ryzyko znaczącej aprecjacji waluty indeksacji na obie strony stosunku umownego, obarczając nim wyłącznie kredytobiorcę. Na podstawie art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Natomiast art. 385 1 § 1 k.c. opisuje niedozwolone postanowienia umowne i na jego podstawie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Zgodnie z definicją zawartą w art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta i właśnie z takimi okolicznościami mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

W toku przeprowadzonego postępowania powodowie wykazali, że przytoczone klauzule nie zostały przez nich uzgodnione z bankiem. Nie było żadnej możliwości negocjacji umowy. Jednocześnie wszystkie te klauzule mogą uchodzić za niedozwolone, albowiem przyznają wyłącznie bankowi prawo do dowolnego przerzucania odpowiedzialności za ryzyko związane z wzrostem kursu waluty na powodów. Takie klauzule już od dawna wskazywane są jako abuzywne z uwagi na nieokreślony i nieobiektywny miernik, podług którego następuje ostatecznie określenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy, które jest niemożliwe do przewidzenia i obliczenia w chwili zawarcia umowy (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2018 r., I CSK 628/17).

W ocenie Sądu nie ma znaczenia dla dokonywanej oceny to, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego, bowiem nie są to okoliczności istotne na gruncie art. 385 2 k.c. oraz oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Zwrócić należy natomiast uwagę na fakt, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a co za tym idzie również wysokości zobowiązań konsumenta. Zaznaczyć należy bowiem, że pozwany jest profesjonalistą i prowadzi działalność gospodarczą w zakresie czynności bankowych. Natomiast powodowie, jako osoby fizyczne zawarły umowę niezwiązaną bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą lub zawodową, w związku z tym bez wątpienia w niniejszej sprawie posiadają status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. W samej umowie wskazano także, że kredyt jest przeznaczony na budowę domu jednorodzinnego, a powodowie zeznawali, że nie prowadzili nim żadnej działalności gospodarczej.

Sąd rozważył, że abuzywność zapisów umowy powinno się badać na moment dokonywania czynności prawnej przez konsumenta z przedsiębiorcą. Z związku z powyższym, wprowadzenie tzw. ustawy antyspredowej z dnia 26 sierpnia 2011 r. nie miało znaczenia w niniejszej sprawie. Nie mogą być brane pod uwagę zmiany w ustawodawstwie wprowadzane po zawarciu umowy oraz sposób wykonywania umowy przez przedsiębiorcę, w szczególności zmiany w treści stosunku prawnego, który z powodu jego ukształtowania a priori jest nieważny od samego początku.

Na podstawie art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Zatem kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu określonej kwoty środków pieniężnych, którą jest kwota kapitału mu udostępnionego i przez niego wykorzystanego. Bank nie może więc żądać zwrotu większej kwoty aniżeli ściśle określonej i oddanej do dyspozycji klienta. Natomiast Sąd zwrócił uwagę na fakt, że kwota, którą powodowie mieli zwrócić pozwanemu nie została dostatecznie i ściśle w umowie określona, nie odpowiada ona nominalnie kwocie wykorzystanego kredytu i nie są określone w sposób obiektywny zasady jej ustalenia. Jeżeli umowa zawiera jakiekolwiek zapisy, które dopuszczają dowolną waloryzację, to jest ona niezgodna z przepisami art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 358 1 § 2 i 5 k.c., ponieważ rażąco narusza interesy konsumenta.

Nieprecyzyjne i dowolne odwołanie się do bliżej nieznanej tabeli kursów sporządzanej na wewnętrzne potrzeby przez bank narusza wskazany przepis. Szczególnie istotne jest to, że strona powodowa nie wiedziała i nie mogła wiedzieć według jakiego kursu ostatecznie zostanie przeliczona jej rata, z każdym kolejnym miesiącem powodowie nie wiedzieli więc w praktyce ile wynosi rata, którą zobowiązani są uiścić. Naruszenie więc przez bank art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe jest oczywiste.

W myśl art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności - w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Odwołanie się do tabeli kursów sporządzanej na wewnętrzne potrzeby banku jest nieprecyzyjne, w związku z czym narusza wskazany przepis. Ze względu na wyeliminowanie abuzywnych klauzul waloryzacyjnych z umowy, sprzeczność umowy z przepisem art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe tylko się pogłębia, albowiem brak jest wówczas jakiegokolwiek obiektywnego miernika według którego można przeliczyć kurs walut. Powoduje to w efekcie nieważność całej umowy kredytowej – zgodnie z treścią art. 58 k.c. Konsekwencją powyższego jest, to, że strony są obowiązane zwrócić sobie wzajemnie to, co już świadczyły na rzecz drugiej strony. Powodowie są tego świadomi, podobnie jak innych ewentualnych konsekwencji ustalenia nieważności umowy, co oświadczyli na rozprawie w dniu 28 stycznia 2022 r. (k. 150v akt).

Dodać ponadto trzeba, że umowę należy ocenić jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami także i z tej przyczyny, że nawet, gdyby za rzeczywistą przyczynę wytoczenia powództwa uznać nie tyle skutki tzw. spreadu, co sam fakt znacznego wzrostu kursu franka szwajcarskiego. W dniu zawarcia umowy powodowie obejmowali swoją świadomością możliwość kilkuprocentowej zwyżki i jej skutki. Taka świadomość ryzyka nie obejmuje, w ocenie Sądu, świadomego ryzyka uwolnienia kursu waluty przez kraj emisji i w efekcie zwyżki kursu o 100%. To na pracownikach banku, jako profesjonalistach, spoczywał obowiązek wyczerpującego wyjaśnienia konsumentowi skutków takich zdarzeń, istoty gwarantowania waluty przez kraj emisji i możliwych skutków jej uwolnienia, w celu uzyskania pełnego obrazu ryzyka i możliwości jego rozważenia. W ocenie Sądu nie stanowią dowodu na wypełnienie obowiązków informacyjnych oświadczania powodów o świadomości ryzyka walutowego i zmienności kursu, gdyż były to dokumenty konieczne, bez podpisania których nie doszłoby do zawarcia umowy. Ponadto, o sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego, w powiązaniu z powyższymi rozważaniami, świadczy także fakt, że w przypadku tak znacznego, niemożliwego do przewidzenia wzrostu kursu waluty, cały ciężar tego zdarzenia został przerzucony na kredytobiorcę. Bank natomiast, który udzielił powodom kredytu następnie pozyskiwał do swojej dyspozycji z tytułu rat środki znacznie wyższe, niż zaangażował, w związku z niemal podwojonym kursem franka szwajcarskiego – tak dalece niewspółmierne do środków wydatkowanych i rozsądnych zysków, że skutek ten czyni ważność umowy niemożliwą do obrony.

W niniejszej umowie kredytu pozwany zawarł klauzule abuzywne. Pozwany już na etapie konstruowania wzorca umowy naruszył dobre obyczaje. Miał on pełną dowolność kształtowania wzorca umowy i mógł zawrzeć w nim mechanizm ustalania kursu waluty korzystny dla konsumenta, albo przynajmniej obiektywny i sprawiedliwy. Taki, aby konsument mógł zweryfikować realną wartość kredytu i przede wszystkim rat, które będzie musiał zapłacić. Niewątpliwie pomogłoby to uzyskać powodom pełny obraz ryzyka w przypadku zawarcia umowy kredytu w walucie obcej.

Z uwagi na uznanie przez Sąd abuzywności klauzul waloryzacyjnych, konieczne stało się dokonanie analizy ewentualnych skutków prawnych, do których prowadziłoby wyeliminowanie ich z umowy stron. Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 zd. pierwsze k.c., postanowienia te nie wiązałyby powodów i to od momentu zawarcia umowy kredytowej. Powyższe rozstrzygniecie powoduje, że postanowienia te stają się bezskuteczne wobec powodów, lecz jednocześnie powoduje to powstanie pewnego rodzaju „luki” w stosunku prawnym. W związku z tym powstaje problem możliwości uzupełnienia umowy innymi postanowieniami. Z bogatego dorobku orzeczniczego (...) wynika, że nic nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy zastąpił nieuczciwe postanowienie umowne przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (por. m.in. wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13). Jednakże w orzecznictwie sądów krajowych wielokrotnie potwierdzano, że w polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy o charakterze deklaratywnym, którymi można by w ten sposób „zapełnić” niejako powstałe braki w umowie. W ocenie Sądu utrzymanie umowy w pozostałym zakresie (tzw. „odfrankowienie” kredytu) również nie jest możliwe, albowiem uczyniłoby to umowę niemożliwą do wykonania. Na marginesie wskazać należy, że zgodnie z wyrokiem (...) z dnia 3 października 2019 r. (w sprawie C-260-18), sąd krajowy nie jest również władny uzupełniać powstałej wobec uznania za bezskuteczne niektórych z postanowień umowy luki poprzez odwołanie się do kursu średniego NBP.

Mając powyższe na względzie Sąd ustalił, że umowa kredytu mieszkaniowego „Własny kąt hipoteczny” nr (...)- (...)-203- (...) zawarta w dniu 28 stycznia 2005 r. pomiędzy stronami jest nieważna (pkt 1 wyroku).

Sąd uznał, że żądanie główne o zapłatę jest zasadne w całości, tj. co do kwoty 124.342,79 zł tytułem zwrotu świadczeń uiszczonych przez powodów w związku z nieważnością umowy kredytu. Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową, ten obowiązany jest do jej zwrotu. W niniejszej sytuacji zasadność roszczenia głównego Sąd rozważył w oparciu o przepis art. 409 k.c., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Najbardziej kluczową kwestią jest wykładnia sformułowania „zużył” lub „utracił" w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Wykładnia językowa nie prowadzi do wystarczającego rezultatu. Nakazuje bowiem jedynie badać stan wzbogacenia strony, która uzyskała korzyść majątkową. Nie można natomiast jednoznacznie stwierdzić, czy roszczenia stron należy rozpatrywać zupełnie od siebie niezależnie, czy też świadczenie wzajemne należy brać pod uwagę jako element stanu majątkowego strony wpływający na wysokość wzbogacenia. W doktrynie problem ten dostrzegany był jako spór pomiędzy zwolennikami tzw. teorii dwóch kondykcji i tzw. teorii salda. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. III CZP 6/21), należy rozpatrzeć ten aspekt wedle teorii dwóch kondykcji. W związku z tym, w przypadku następczej nieważności umowy, po obu jej stronach występują dwa niezależne od siebie roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Z takim przypadkiem mamy do czynienia w niniejszej sprawie, dlatego Sąd przyjął za słuszny wskazany pogląd SN. Konsekwencją powyższego było uwzględnienie roszczenia głównego o zapłatę, w kwocie wskazanej przez powodów. Kwoty składające się na to roszczenie nie zostały skutecznie zakwestionowane przez pozwanego, bowiem powodowie oparli się na zaświadczeniu z banku o dokonanych spłatach (k. 29-41, 129-133 akt).

Mając powyższe okoliczności na względzie w punkcie 2 wyroku, Sąd na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. i art. 58 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 124.342,79 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 sierpnia 2021 r. do dnia zapłaty.

Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z żądaniem pozwu w tym zakresie na podstawie art. 481 k.c., gdyż najpóźniej we wskazanym terminie (7 dni po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu) pozwany dysponował wszelkimi danymi koniecznymi do spełnienia roszczeń na rzecz powodów bez zbędnej zwłoki.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie 3 wyroku z uwzględnieniem wyniku sprawy, którą pozwany przegrał w całości. Zgodnie z treścią art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na koszty procesu, które ponieśli powodowie składały się opłata od pozwu – 1.000 zł, koszty zastępstwa procesowego – 5.400 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł. Z tego tytułu zasądzono od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.417 zł (1.000 zł + 5.400 + 17 zł) zwrotu kosztów procesu. Wysokość przyznanych powodom kosztów zastępstwa procesowego Sąd ustalił na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

SSO Hanna Daniel