Sygn. akt III AUa 2605/22
Dnia 31 marca 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący Sędzia SA Ewa Stryczyńska
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 31 marca 2023 r.
w W.
sprawy M. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
o rentę socjalną
na skutek apelacji M. G.
od wyroku częściowego Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 9 lipca 2021 r. sygn. akt VII U 3377/19
uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej prawa M. G. do renty socjalnej po dniu 31 marca 2021 r. i w tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Ewa Stryczyńska
Sygn. akt III AUa 2605/22
M. G. 7 czerwca 2019r. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z 22 maja 2019r. znak: (...), odmawiającej mu prawa do renty socjalnej. Odwołujący się zarzucił organowi rentowemu, że została oparta na błędnym stwierdzeniu, że ubezpieczony nie jest całkowicie niezdolny do pracy, podczas gdy jego stan zdrowia kwalifikuje go jako całkowicie niezdolnego do pracy. M. G. wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie mu prawa do renty socjalnej z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Ubezpieczony uzasadniając odwołanie powołał się na to, że od urodzenia cierpi na wrodzoną wadę wodogłowia, generującą dolegliwości neurologiczne
i psychiatryczne. Powyższa wada powoduje stałe pogarszanie się jego stanu zdrowia, nic nie rokuje poprawy i skutkuje niemożnością podjęcia pracy zarobkowej, nawet tych, które zdaniem komisji lekarskiej ZUS odwołujący się mógłby wykonywać, tj. lekkich prac fizycznych. M. G. podniósł, że odczuwa bóle i zawroty głowy, które uniemożliwiają mu codzienne funkcjonowanie, a ponadto wrodzone wodogłowie spowodowało trwałą wadę postawy i wykrzywienie palców dłoni. Ubezpieczony wskazał, że próbował podjąć pracę, jednak po rozmowie kwalifikacyjnej jego wniosek o zatrudnienie został odrzucony (odwołanie k.3-5 a.s.).
W odpowiedzi na odwołanie z 27 czerwca 2019r. organ rentowy wniósł o jego oddalenie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., uzasadniając swoje stanowisko tym, że Komisja Lekarska ZUS w orzeczeniu z 21 maja 2019r. ustaliła, że M. G. nie jest całkowicie niezdolny do pracy (odpowiedź na odwołanie k. 3-5 a.s).
Wyrokiem częściowym z 9 lipca 2021r. (k. 114 a.s., k. 178 a.s.) Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną przez M. G. decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z 22 maja 2019r. odmawiającą M. G. prawa do renty socjalnej, w ten sposób, że przyznał odwołującemu się prawo do renty socjalnej od 1 marca 2019r. do 31 marca 2021r.
Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:
M. G. urodził się (...) W kwietniu 2017 r. odwołujący się ukończył Technikum w W. o profilu technik agrobiznesu, jednak nie uzyskał tytułu technika. Odwołujący się przystąpił do egzaminu maturalnego, lecz uzyskał wynik negatywny (zaświadczenie k.6 a.s.). Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w W. decyzją z 9 kwietnia 2019 r. zaliczył M. G. do znacznego stopnia niepełnosprawności do 30 kwietnia 2020 r., stwierdzając, że niepełnosprawność istnieje od wczesnego dzieciństwa. Orzeczenie to zostało przedłużone na okres do 31 sierpnia 2021 r. (orzeczenie o stopniu niepełnosprawności k. 7 a.s., orzeczenie z 6.08.2020r. k.65 a.s.).
Wnioskiem z 20 marca 2019r. M. G. wniósł o przyznanie mu prawa do renty socjalnej. Lekarz orzecznik ZUS w opinii z 11 kwietnia 2019r. stwierdził wadę rozwojową ośrodkowego układu nerwowego — wysoko ustawiony zbiornik wielki móżdżku z poszerzeniem układu komorowego i stan po urazie głowy ze wstrząśnieniem mózgu w 1999r., deficyty funkcji poznawczych i wykonawczych o granicznych cechach niepełnosprawności intelektualnej (w granicach jednego odchylenia standardowego poniżej średniej) na podłożu organicznym uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego; wadę rozwojową palców obu dłoni, nie uniemożliwiającą wykonywania czynności manualnych, kontakt słowny rzeczowy, zorientowany auto- i allopsychicznie, bez zespołu oponowego i ogniskowego. Zdaniem lekarza orzecznika ZUS, stwierdzone naruszenie sprawności organizmu nie powoduje całkowitej niezdolności do pracy. Na skutek sprzeciwu M. G. od ww. opinii, odwołujący się został skierowany na badanie przez Komisję Lekarską ZUS, która w opinii z 21 maja 2019r. zgodziła się z opinią lekarza orzecznika, stwierdzając, że stan układu nerwowego i psychicznego nie powoduje takiego upośledzenia sprawności M. G., aby orzec całkowitą jego niezdolność do pracy. Stwierdzono, że dysfunkcja układu nerwowego, stwierdzona badaniem bezpośrednim, wynikami zgromadzonymi w dokumentacji medycznej, a w szczególności badaniami obrazowymi i czynnościowymi, naruszają sprawność organizmu w stopniu umiarkowanym i nie powodują niezdolności do jakiejkolwiek pracy.
W toku postępowania Sąd Okręgowy przeprowadził dowody z dokumentacji medycznej odwołującego się oraz opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i neurologii.
Biegła sądowa z zakresu psychiatrii M. P. w opinii z 13 lipca 2020 r., na podstawie dokumentacji medycznej oraz osobistego badania odwołującego się wskazała, że M. G. początkowo pozostawał w trudnym i zbywającym kontakcie, udzielał nieprawdziwych informacji, które po pewnym czasie skorygował i poprawił się z nim kontakt. Nie prezentował istotnego obniżenia nastroju, był zorientowany prawidłowo, a jego wypowiedzi były rzeczowe, mało rozbudowane i nieco chaotyczne. Nie wykazywał objawów psychozy. Biegła stwierdziła, że u odwołującego się występuje ograniczona aktywność i zainteresowania, jest wycofany społecznie. W trakcie badania relacjonował skłonności do reakcji dysforycznych, nieporadność życiową, kompulsywne zaciąganie długów. Ubezpieczony w drugim roku życia doznał urazy głowy ze wstrząśnieniem mózgu, był hospitalizowany. Podejrzewano wodogłowie wewnętrzne, był diagnozowany neurologicznie, stwierdzono wadę rozwojową ośrodkowego układu nerwowego pod postacią wysoko ustawionego zbiornika wielkiego móżdżku. W marcu 2019r. odwołujący się był konsultowany neuropsychologicznie - stwierdzono deficyty funkcji poznawczych i wykonawczych o granicznych cechach niepełnosprawności intelektualnej na podłożu organicznego uszkodzenia OUN. Biegła sądowa wskazała, że obecnie w obrazie klinicznym dominują uwarunkowane zmianami organicznymi w ośrodkowym układzie nerwowym zaburzenia zachowania, brak krytycyzmu, niedostosowanie i wycofanie społeczne, wobec czego uznała M. G. za całkowicie niezdolnego do pracy w okresie od złożenia wniosku o przyznanie renty socjalnej do 31 marca 2021 r. Biegła wskazała, że całkowita niezdolność do pracy pozostaje w związku z naruszeniem sprawności organizmu, które powstało przed ukończeniem 18 roku życia. Biegła w opinii uzupełniającej z 10 grudnia 2020 r. wyjaśniła, że dokumentacja medyczna i przeprowadzone przez nią badanie przemawiają za istnieniem u odwołującego się zaburzeń psychicznych uwarunkowanych organicznym uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego. Przejawiają się one głębokim deficytem intelektu, nawracającymi reakcjami dysferycznymi, zaburzeniami zachowania, niedostosowaniem i wycofaniem społecznym, a ostatnio również zachowaniami kompulsywnymi. Schorzenia organiczne są na ogół trudne do leczenia, częsty jest też brak krytycyzmu. Zdaniem bieglej, wykonywanie obowiązków domowych, samodzielne wychodzenie z domu czy korzystanie z komputera świadczy o braku wycofania społecznego. Biegła wskazała, że opisane organiczne zaburzenia psychiczne przy współistnieniu deficytu intelektu uniemożliwiają pracę na otwartym rynku pracy, zaś z uwagi na zawarcie w orzeczeniu o znacznym stopniu niepełnosprawności wskazań co do zatrudnienia „nie dotyczy” oznacza, że M. G. nie kwalifikuje się także do pracy w warunkach chronionych (opinie biegłej sądowej M. P. k. 47-50, k. 76 a.s.).
W ocenie biegłej sądowej z zakresu neurologii B. A., M. G. nie jest niezdolny do pracy z przyczyn neurologicznych. W badaniu biegła nie stwierdziła znacznych cech ogniskowego uszkodzenia centralnego układu nerwowego ani istotnych objawów uszkodzenia w zakresie ośrodkowego ani obwodowego układu nerwowego, poza dyskretną dysmetrią kończyn. Odwołujący się prezentował logiczny kontakt, prawidłową orientację auto- i allopsychiczną. Biegła nie stwierdziła u niego niedowładów, obecności istotnych objawów ubytkowych, objawów korzeniowych, cech objawów zespołu piramidowego ani objawów patologicznych. Pomimo zniekształcenia palców, M. G. zachowywał funkcję manualną rąk. Ponadto, prezentował ruchy odcinka kręgosłupa lędźwiowego, krzyżowego i szyjnego w normie, bez cech wzmożonego napięcia mięśni przykręgosłupowych, jego chód był samodzielny, symetryczny, bez pomocy sprzętów medycznych. Jego obecny stan neurologiczny nie powoduje trwałego upośledzenia funkcji organizmu, nie sprowadza długotrwałej niezdolności do pracy zarobkowej w rozumieniu rentowym. Biegła wskazała, że stwierdzone schorzenia wymagają dalszej obserwacji pod kontrolą neurologa lub neurochirurga, ale obecnie mogą być leczone w ramach czasowej niezdolności do pracy. Biegła podkreśliła, że w jej ocenie w ostatnich latach niezdolność odwołującego się do pracy była stwierdzona w związku ze stanem psychicznym (opinia biegłej sądowej neurologa B. A. k. 94-97 a.s).
Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dowodów z dokumentów załączonych do akt sprawy i akt rentowych oraz dokumentacji lekarskiej. Dokumenty załączone do akt sprawy zawierały podstawowe informacje pozwalające ustalić bazowe okoliczności składające się na stan faktyczny sprawy. Dokumenty przedłożone w sprawie nie były kwestionowane przez strony, wobec czego Sąd uznał je za wiarygodne i załączył do materiału dowodowego. Mając na względzie charakter sprawy oraz brak zastrzeżeń do ich treści Sąd uwzględnił je w całości jako wiarygodne.
Ustalając stan faktyczny w zakresie stanu zdrowia odwołującego się Sąd Okręgowy oparł się na opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i neurologii. W ocenie Sądu opinie te zostały sporządzone w sposób rzetelny i fachowy, na podstawie udostępnionej w sprawie dokumentacji oraz osobistego badania ubezpieczonego przez biegłych. Sposób przedstawienia przez biegłych stanu zdrowia M. G. był zrozumiały i wyczerpujący. Wnioski przedstawione w opiniach co do stanu zdrowia odwołującego się były dostatecznie uzasadnione i nie budziły zastrzeżeń Sądu, wobec czego Sąd w całości podzielił przedstawione w nich stanowiska biegłych.
Wprawdzie organ rentowy kwestionował opinię bieglej M. P. i mimo złożenia przez biegłą opinii uzupełniającej, wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego psychiatry, jednak w ocenie Sądu Okręgowego, wniosek ten zmierzał wyłącznie do przedłużenia postępowania i z tego względu został pominięty na podstawie art. 235 § 1 pkt 5 k.p.c. Zarzuty organu rentowego zgłoszone do opinii biegłej nie zostały należycie uzasadnione, zdaniem Sądu Okręgowego stanowiąc jedynie polemikę z należycie uzasadnionymi wnioskami biegłej. Sąd Okręgowy podniósł, że dowód z opinii biegłego jest przeprowadzony prawidłowo, jeżeli sąd uzyskał od biegłych sądowych wiadomości specjalne, niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania, a tylko brak w opinii fachowego uzasadnienia wniosków końcowych, uniemożliwia prawidłową ocenę jej mocy dowodowej. Sąd nie może natomiast czynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 18 września 2014 r., sygn. I UK 22/14, z 24 czerwca 2015 r. sygn. I UK 345/14; z 30 czerwca 2000 r., sygn. II UKN 617/99).
Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał odwołanie za uzasadnione. Sąd Okręgowy wyjaśnił, że rozpoznał niniejszą sprawę na posiedzeniu niejawnym zgodnie z art. 148 1 § 1 k.p.c., uznając, że przeprowadzenie rozprawy w niniejszej sprawie nie było konieczne, gdyż z okoliczności prawnych i faktycznych niniejszej sprawy nie wynika żadna okoliczność uzasadniająca jej przeprowadzenie, w szczególności o podjęcie takiej czynności sądowej nie wnosił w myśl art. 148 1 § 3 k.p.c. odwołujący się. Postępowanie zostało przeprowadzone przy uwzględnieniu dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach rentowych ZUS II Oddziału w W., dotyczących odwołującego się oraz na podstawie opinii biegłych sądowych.
W części dotyczącej rozważań prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że warunki przyznania osobie prawa do renty socjalnej zostały określone w ustawie z 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej (Dz.U. z 2019 r. poz. 1455 ze zm.).
Zgodnie z art. 4 tej ustawy renta socjalna przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało: 1) przed ukończeniem 18 roku życia; 2) w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej - przed ukończeniem 25. roku życia; 3) w trakcie kształcenia w szkole doktorskiej, studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej. Osobie, która spełnia warunki określone powyżej, przysługuje renta socjalna stała - jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest trwała albo renta socjalna okresowa - jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest okresowa. Renta socjalna okresowa przysługuje przez okres wskazany w decyzji jednostki organizacyjnej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Istota sporu koncentrowała się na ocenie czy stan zdrowia odwołującego się daje podstawy do stwierdzenia jego zdolności do pracy. Na podstawie skarżonej decyzji, powołując się na orzeczenie komisji lekarskiej ZUS, organ rentowy twierdził, że M. G. nie jest całkowicie niezdolny do pracy, a więc nie spełnia przesłanki koniecznej do uzyskania prawa do renty socjalnej. Stanowisko to zostało zakwestionowane przez odwołującego się, w ocenie którego jego stan zdrowia przemawia za uznaniem go za całkowicie niezdolnego do pracy.
Sąd Okręgowy wskazał dalej, że całkowita niezdolność do pracy jest główną przesłanką przyznania ubezpieczonemu renty socjalnej. Okoliczność ta - na etapie postępowania przed organem rentowym - podlega ustaleniu przez organy orzecznicze Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, z uwzględnieniem stosownych kryteriów określonych w ustawie z dnia l7 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2020 r. poz. 55 ze zm., zwana „ustawą emerytalną”). Ustawa o rencie socjalnej zawiera stosowne odesłania ustawowe w tym zakresie. Zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy o rencie socjalnej, ustalenia całkowitej niezdolności do pracy dokonuje lekarz orzecznik Zakładu, zwany „lekarzem orzecznikiem”, na zasadach i w trybie, określonych w ustawie emerytalnej, natomiast zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o rencie socjalnej w sprawach nieuregulowanych w tej ustawie stosuje się odpowiednie przepisy ustawy emerytalnej.
Wspomniane wyżej odesłanie obejmuje między innymi art. 12 ustawy emerytalnej zawierający definicję niezdolności do pracy. Zgodnie z treścią tego przepisu niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy; natomiast osobą częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Niezdolność do pracy jest zatem kategorią ubezpieczenia społecznego łączącą się z całkowitą lub częściową utratą zdolności do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu bez rokowania jej odzyskania po przekwalifikowaniu. Przy ocenie stopnia i trwałości tej niezdolności oraz rokowania, co do jej odzyskania uwzględnia się zarówno stopień naruszenia sprawności organizmu, możliwość przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, jak i możliwość wykonywania pracy dotychczasowej lub podjęcia innej oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne ubezpieczonego (art. 13 ust. 1 ustawy emerytalnej) (wyrok. Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2004 r., sygn. II U K 222/03). Przesłanka niezdolności do jakiejkolwiek pracy odnosi się do każdego zatrudnienia w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowiskach pracy odpowiednio przystosowanych do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 8 grudnia 2000 r., sygn. II UKN 134/00 i z 7 września 1979 r., sygn. II URN 111/79).
W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, których przedmiotem jest prawo do świadczenia w związku z istnieniem niezdolności do pracy, przeprowadzenie postępowania dowodowego najczęściej wymaga dokonania przez sąd ustaleń w zakresie stanu zdrowia ubezpieczonego. Ze względu na specjalistyczny charakter towarzyszącej temu zagadnieniu wiedzy, wymaganej przy ocenie rodzaju schorzeń i stopnia ich zaawansowania decydujących o zdolności danej osoby do pracy, sąd zobligowany jest oprzeć się na opinii biegłych i nie może dokonywać ustaleń we wskazanym zakresie wbrew wnioskom wynikającym z prawidłowo sporządzonych i uzasadnionych opinii biegłych sądowych.
Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe w oparciu o dowody z dokumentów medycznych odwołującego się oraz opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i neurologii celem weryfikacji stanowiska organów orzeczniczych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych co do braku u odwołującego się niezdolności do pracy w stopniu całkowitym. Skutkiem tak przeprowadzonego postępowania było ustalenie, że M. G. jest całkowicie niezdolny do pracy w okresie od 1 marca 2019r. do 31 marca 2021r.
Sąd Okręgowy zważył, że biegła z zakresu psychiatrii stwierdziła, że ze względu na organiczne zaburzenia psychiczne, spowodowane zmianami w ośrodkowym układzie nerwowym, przy jednoczesnym braku krytycyzmu, niedostosowanie i wycofanie społeczne odwołujący się jest niezdolny do pracy do 31 marca 2021r. Organ rentowy zakwestionował opinię biegłej, zgłaszając w toku postępowania zastrzeżenia co do jej treści, jednakże Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uznania tych zarzutów za zasadne. Sąd miał na względzie, że biegła przedstawiła w sprawie także opinię uzupełniającą, w której wyjaśniła podnoszone przez organ rentowy wątpliwości i podtrzymała swoje stanowisko w sprawie co do oceny stanu zdrowia M. G. w kontekście jego zdolności do pracy. Zważyć należy, że opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi rozeznanie i zrozumienie dziedziny (rozstrzyganej kwestii) wymagającej wiadomości specjalnych. W tym znaczeniu biegły jest pomocnikiem sądu, jednakże prezentuje własne stanowisko w kwestii, którą sąd rozstrzyga. Biegły zachowuje niezawisłość co do merytorycznej treści opinii, co zapewnia prawidłową rolę tej opinii w postępowaniu sądowym (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 7 stycznia 1997 r., sygn. I CKN 44/96, niepubl.).
Dokonując oceny w zakresie daty powstania niezdolności do pracy ubezpieczonego, ostatecznie Sąd oparł się nie na wniosku końcowym wyrażonym w opinii biegłej M. P., która wskazała, że całkowita niezdolność do pracy M. G. wynika z wrodzonej wady ośrodkowego układu nerwowego, co prowadzi do wniosku, że całkowita niezdolność do pracy powstała przed 16 rokiem życia. Bezsporne było bowiem, że ubezpieczony posiada wrodzoną wadę rozwoju ośrodkowego układu nerwowego w postaci wysoko ustawionego zbiornika wielkiego móżdżku, która rzutuje na stan jego zdrowia psychicznego. Ponieważ wada ta jest wrodzona, zdaniem Sądu Okręgowego niezdolność do pracy nie powstała 20 marca 2019r., lecz przed ukończeniem przez M. G. 16. roku życia.
W tych okolicznościach Sąd Okręgowy uznał odwołanie M. G. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z 22 maja 2019r. znak: (...) za zasadne. Materiał dowodowy zebrany w sprawie prowadził w ocenie Sądu do uznania, że odwołujący się stał się osobą całkowicie niezdolną do pracy przed ukończeniem 16 roku życia. Stwierdzona u ubezpieczonego niezdolność całkowita ma przy tym charakter okresowy, a biegła określiła czas jej trwania do 31 marca 2021 r. W tych okolicznościach Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony spełnia przesłanki uzyskania prawa do renty socjalnej, zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy o rencie socjalnej i mając to na względzie orzekł o zmianie skarżonej decyzji, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c.
Apelację od powyższego wyroku wniósł 14 września 2021r. (data stempla pocztowego) organ rentowy (k. 149v a.s.). Sąd Apelacyjny postanowieniem z 7 lutego 2022 r. w sprawie o sygn. akt III AUa 1553/21 orzekł o odrzuceniu apelacji organu rentowego - na podstawie art. 373 § 1 k.p.c., uznając, że została ona wniesiona przez osobę nieuprawnioną, w dniu wniesienia apelacji, do działania w imieniu pozwanego jako pełnomocnik. Na postanowienie to zażalenie wniósł organ rentowy. Postanowieniem z 30 grudnia 2022 r. (sygn. III AUzp 106/22) Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił to zażalenie.
Apelację od powyższego wyroku wniósł także pełnomocnik odwołującego się – jego ojciec – K. G. , któremu odpis wyroku z uzasadnieniem został doręczony dopiero 14 kwietnia 2022 r. W apelacji pełnomocnik odwołującego się zaskarżył wyrok w całości zarzucając Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. i art. 477 14 k.p.c. i wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w ten sposób, że M. G. powinien mieć przyznane prawo do renty socjalnej na stałe i dotyczy to także świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja odwołującego się okazała się jest zasadna o tyle, że doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku.
Zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Pełnomocnik odwołującego się w apelacji zaskarżył wyrok Sądu pierwszej instancji w całości wnosząc o jego zmianę przez przyznanie M. G. prawa do renty socjalnej na stałe. Sąd Apelacyjny miał na uwadze fakt, że apelacja i wnioski w niej zawarte, zostały sformułowane przez pełnomocnika, nie będącego profesjonalnym prawnikiem, stąd też uznał, że w istocie intencją wnoszącego apelację (co wynika z treści uzasadnienia apelacji) było zaskarżenie wyroku jedynie w zakresie niekorzystnym dla wnioskodawcy tj. w części, w której Sąd Okręgowy w sentencji wyroku z 9 lipca 2021 r. ograniczył czasowo przyznane ubezpieczonemu prawo do renty socjalnej do 31 marca 2021 r., nie przyznając tego prawa na stałe. Z twierdzeń pełnomocnika odwołującego się wynika, że M. G. wnioskował o przyznanie mu prawa do renty socjalnej na stałe, bez ograniczenia czasowego.
Regulacja wynikająca z art. 378 § 1 k.p.c. wyznacza Sądowi odwoławczemu obowiązek przeanalizowania sprawy, zakończonej zaskarżonym orzeczeniem, pod kątem wystąpienia okoliczności pozwalających stwierdzić ewentualnie wystąpienie nieważności w przeprowadzonym postępowaniu, nawet jeśli nie podnosi tego strona skarżąca. Pełnomocnik odwołującego się w apelacji podniósł jedynie, że jego udział w sprawie był marginalizowany, gdyż pomimo ustanowienia go pełnomocnikiem przez syna, wszystkie pisma w toku postępowania przed Sądem Okręgowym doręczane były bezpośrednio odwołującemu się, przez co pełnomocnik „mógł niewłaściwie go reprezentować”. Nawet odpis wyroku został zaadresowany na odwołującego się z pominięciem K. G. jako pełnomocnika.
Pominięcie ważnie ustanowionego pełnomocnika w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji przybiera charakteru szczególnego z uwagi na rodzaj rozpatrywanej sprawy, przedmiot sporu i zdolność samego ubezpieczonego do reprezentowania swoich praw samodzielnie. Zauważyć bowiem należy, co wynika z zebranej w sprawie dokumentacji medycznej, że M. G. cierpi na „zaburzenia psychiczne pod postacią zaburzeń zachowania i emocji uwarunkowanych organicznym uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego u osoby z deficytami intelektualnymi”. Tak opisany stan psychiczny odwołującego się stał się podstawą do ubezwłasnowolnienia częściowego M. G., który do prowadzenia własnych spraw wymaga pomocy innych osób. Stan psychiczny odwołującego się stanowił także podstawę do wydania (przez Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności) orzeczenia o zaliczeniu M. G. do stopnia niepełnosprawności – znacznego (k.7, 65 a.s.).
Powyższe spostrzeżenia są istotne, w ocenie Sądu Apelacyjnego, z punktu widzenia zastosowanej podstawy prawnej rozstrzygnięcia, wydanego na skutek wniesionej przez pełnomocnika odwołującego się, apelacji.
Nieważność postępowania, zgodnie z art. 379 k.p.c. zachodzi m.in. wówczas jeżeli strona została pozbawiona możności obrony swych praw. Istotę zaistnienia tej przesłanki stanowi pozbawienie możności obrony swych praw przez stronę polegającą na tym, że strona na skutek wadliwości procesowych Sądu lub strony przeciwnej nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutki tych wadliwości nie zostały usunięte w toku postępowania w danej instancji przed wydaniem wyroku.
W odniesieniu do postępowania odrębnego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w myśl art. 477 11 § 1 i 2 k.p.c. stronami są ubezpieczony, inna osoba, której praw i obowiązków dotyczy zaskarżona decyzja, organ rentowy i zainteresowany. Obowiązek prawidłowego ustalenia kręgu osób, które winny brać udział w postępowaniu spoczywa na sądzie powszechnym rozpoznającym odwołanie od decyzji organu rentowego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego przebieg postępowania w przedmiotowej sprawie, na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji, pozwala na przyjęcie, że doszło do nieważności postępowania.
Zauważyć bowiem należy, że odwołujący się M. G. w piśmie z 11 grudnia 2019 r. (k. 21 a.s.) ustanowił swoim pełnomocnikiem w postępowaniu przed Sądem Okręgowym jako sądem pierwszej instancji - ojca K. G.. Pełnomocnictwo to potwierdził także w piśmie z 6 grudnia 2021 r. (k.183 a.s.) wskazując, że z uwagi na swój stan zdrowia ustanowił w niniejszej sprawie pełnomocnika w osobie ojca K. G. i pełnomocnictwa tego nie odwołał. Odwołujący się zwrócił uwagę Sądu na powyższy fakt w kontekście braku rozstrzygnięcia w przedmiocie wniosku o świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, rozpatrywanej na skutek odwołania, początkowo pod sygn. VII U 532/20, a następnie połączoną z niniejszą sprawą (o sygn. VII U 3377/19). Na marginesie należy zwrócić uwagę, że w odniesieniu do tej części sporu (świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji) brak rozstrzygnięcia w zaskarżonym wyroku, który jest wyrokiem częściowym, obejmującym jedynie przyznanie prawa do renty socjalnej.
W piśmie z 6 grudnia 2021 r. pełnomocnik odwołującego się K. G. wniósł o doręczenie mu odpisu wyroku z 9 lipca 2021 r., którego nie otrzymał, oraz postanowienia z 23 listopada 2021 r. (oddalającego wniosek pełnomocnika organu rentowego o uzupełnienie wyroku i prostującego wyrok z 9 lipca 2021 r. przez wpisanie w tytule po słowie „wyrok” słowa „częściowy”).
Pomijając kwestie związane z postępowaniem wpadkowym, wynikającym z wniosku pełnomocnika odwołującego się o uzupełnienie wyroku, i wydanymi w związku z tym przez sąd pierwszej instancji orzeczeniami oraz argumentacją Sądu zawartą w uzasadnieniu postanowienia o odrzuceniu wniosku o uzupełnienie wyroku, a następnie oddaleniu zażalenia na powyższe postanowienie, nie sposób nie dostrzec, że Sąd Okręgowy prowadząc jako sąd pierwszej instancji postępowanie, nie uwzględnił ważnego umocowania w sprawie pełnomocnika procesowego po stronie odwołującego się M. G., pomijając osobę pełnomocnika przy dokonywaniu szeregu czynności procesowych, istotnych dla obrony praw przez odwołującego się. Nie ulega wątpliwości, że w piśmie z 11 grudnia 2019 r. odwołujący się ustanowił swojego ojca K. G. pełnomocnikiem procesowym w sprawie i uczynił to w sposób ważny ze skutkami procesowymi.
Zgodnie z art. 87 § 1 k.p.c. pełnomocnikiem procesowym w postępowaniu cywilnym może być m.in. wstępny strony tj. rodzic. Odwołujący się miał zatem prawo ustanowić swoim pełnomocnikiem procesowym ojca K. G..
Stosownie do dyspozycji art. 133 § 3 k.p.c. jeżeli ustanowiono pełnomocnika procesowego, pisma sądowe doręcza się tej osobie.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 14 grudnia 1972 r. (nadal aktualnym; sygn. III CRN 324/72), jeżeli strona ustanowiła w sprawie pełnomocnika procesowego lub osobę upoważnioną do odbioru pism sądowych, doręczenia dokonywane są bezpośrednio tym osobom, bez względu na to, kto złożył do sądu wniosek, którego realizacja wymaga dokonania doręczenia. Natomiast doręczenie dokonane bezpośrednio stronie na jej wniosek, chociaż posiada ona pełnomocnika procesowego, wywołuje skutki prawne tylko wówczas, kiedy z jej wniosku wynika, że jednocześnie odwołuje ona udzielone pełnomocnictwo. Sąd Najwyższy uznał również, że doręczenie pisma procesowego bezpośrednio samej stronie, a nie ustanowionemu przez nią pełnomocnikowi, jest naruszeniem przepisów postępowania (art. 133 § 3 k.p.c.), którego wpływ na wynik sprawy i znaczenie dla możności obrony przez stronę jej praw należy oceniać z uwzględnieniem okoliczności konkretnego przypadku (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 16 listopada 2004 r., sygn. I PK 36/04). W rozpatrywanej sprawie, w powyższym kontekście konieczne jest uwzględnienie faktu braku po stronie odwołującego się, zdolności do podjęcia samodzielnej obrony swych praw, wynikającej z naświetlonych wyżej okoliczności dotyczących jego stanu psychicznego.
Przepisy kodeksu postępowania cywilnego o doręczeniach mają charakter obligatoryjny, co oznacza, że wiążą zarówno sąd, jak i strony, wyłączając wszelką swobodną dyspozycję stron, co do sposobu doręczania przesyłek sądowych. Z jednolicie ukształtowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że przepis art. 133 § 3 k.p.c. ma zastosowanie także wtedy, gdy sama strona zgłosi wniosek o doręczenie pisma (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2005 r., sygn. I CZ 20/05). Doręczenie pisma sądowego lub procesowego samej stronie, a nie ustanowionemu przez nią pełnomocnikowi oznacza naruszenie przepisów postępowania. Przyjęte przez judykaturę rozumienie przywołanego przepisu, jak i pozostałych przepisów regulujących model doręczeń, podyktowane jest ujednoliceniem tej instytucji procesowej, gdyż prawidłowe doręczenie ma fundamentalne znaczenie dla rozpoczęcia biegu terminów do dokonania określonych czynności.
Trybunał Konstytucyjny, akceptując te zapatrywania na tle stosowania art. 133 § 3 k.p.c., w postanowieniu z 1 czerwca 2011 r. (w sprawie o sygn. TS 216/09; OTK-B 2011, Nr 3, poz. 233), stwierdził że przyjęcie określonego standardu związanego z doręczeniami, będącego odejściem od zasady rozporządzalności formalnej, rozumianej jako rozporządzanie przez uczestników postępowania poszczególnymi czynnościami, stanowi gwarancję prawidłowości doręczeń, gdyż pozostawienie w tym zakresie swobody stronom nie pozwalałoby sprostać potrzebom praktyki.
Zamierzeniem ustawodawcy było wyeliminowanie wszelkich rozbieżności w doręczaniu pism, zatem sąd doręcza pisma ustanowionemu pełnomocnikowi także w sytuacji, gdy o doręczenie wystąpiła sama strona.
Unormowanie zawarte w art. 133 § 3 k.p.c. wiąże zarówno sąd jak i same strony, które jedynie przez cofnięcie pełnomocnictwa lub jego wyraźne ograniczenie, albo upoważnienie określonej osoby do odbioru pism mogą uniknąć doręczenia przez sąd pisma do rąk osób w tym przepisie wymienionych (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 8 września 1993 r., sygn. III CRN 30/93, OSNC 1994 nr 7-8, poz. 160).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji, pomimo ustanowienia przez odwołującego się pełnomocnika w osobie K. G., pisma sądowe doręczane były bezpośrednio odwołującemu się. Dotyczy to m.in. następujących pism: odpisu postanowienia z 31 stycznia 2020 r. o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów: psychiatry i neurologa (doręczenie k. 36 a.s.); opinii biegłego psychiatry M. P. (k. 47, doręczenie k. 57); pisma organu rentowego z 12 października 2020 r. zawierającego stanowisko sformułowane w odniesieniu do opinii biegłej psychiatry (doręczenie k.72); opinii uzupełniającej biegłej psychiatry (k. 81); opinii biegłego sądowego B. A. w zakresie neurologii (k.103); odpisu postanowienia o pominięciu pozostałych wniosków dowodowych (k.113); odpisu pisma organu rentowego z 20 lipca 2021 r. zawiadamiającego o wypowiedzeniu pełnomocnictwa przez pełnomocników organu rentowego (k.123); odpisu wyroku (k.140), odpisu wniosku organu rentowego o uzupełnienie wyroku; odpisu postanowienia z 23 listopada 2021 r. (k.180).
Taki sposób procedowania Sądu pierwszej instancji doprowadził w istocie do pominięcia osoby K. G. jako pełnomocnika odwołującego się. Oceny tej nie zmienia twierdzenie zawarte w uzasadnieniu postanowienia Sądu Okręgowego z 1 sierpnia 2022 r. (o oddaleniu zażalenia na postanowienie z 13 maja 2022 r. o odrzuceniu wniosku odwołującego się o uzupełnienie wyroku), że skoro M. G. i jego pełnomocnik K. G. zamieszkują pod tym samym adresem to „z całą pewnością K. G. miał możliwość zapoznania się z doręczonym mu wyrokiem z 9 lipca 2021 r., a także z jego uzasadnieniem i złożenia w terminie 14 dni wniosku o jego uzupełnienie”. Z tak sformułowaną przez Sąd Okręgowy tezą nie sposób się zgodzić o tyle, że doręczenie pism sądowych oraz odpisu wyroku samej stronie z pominięciem ustanowionego przez nią pełnomocnika, stanowi oczywiste naruszenie podstawowych zasad dotyczących doręczeń uregulowanych w ww. przepisach, zaś w rozpoznawanej sprawie nabiera tym bardziej istotnego znaczenia, jeżeli weźmie się pod uwagę rodzaj schorzenia, na które cierpi odwołujący się i konieczność w związku z tym przyjęcia założenia, że nie jest on zdolny do pełnego rozumienia swojej sytuacji procesowej i samodzielnej obrony swych praw. Tej oceny nie zmienia fakt zamieszkiwania strony i jej pełnomocnika pod tym samym adresem.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd Apelacyjny stwierdził zaistnienie w przebiegu niniejszego postępowania nieważności postępowania, polegającej na zaniechaniu doręczania odpisów pism sądowych (w tym opinii biegłych, czy pism pozwanego organu rentowego), nie uwzględniając nie budzącego wątpliwości faktu ważnego prawnie ustanowienia pełnomocnika.
Zgodnie z art. 386 § 2 k.p.c. w razie stwierdzenia nieważności postępowania sąd drugiej instancji uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Z uwagi na fakt, że Sąd Apelacyjny stwierdził wystąpienie w sprawie przesłanki nieważności postępowania wymienionej w art. 397 pkt. 5 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w części dotyczącej prawa M. G. do renty socjalnej po dniu 31 marca 2021 r.
Sąd odwoławczy miał przy tym dodatkowo na uwadze, że sentencja wyroku pozostawała w bezpośrednim związku z wnioskami opinii sformułowanymi przez biegłą specjalistę psychiatrę M. P., która w opinii z 30 lipca 2020 r. stwierdziła u odwołującego się całkowitą niezdolność do pracy od daty złożenia wniosku o rentę do 31 marca 2021 r. Biegła potwierdziła to stanowisko w opinii uzupełniającej z 10 grudnia 2020 r., co wydaje się zrozumiałe z uwagi na niemożność przewidzenia przez biegłą, czy stan zdrowia odwołującego się nie ulegnie poprawie wykluczającej możliwość uznania go za całkowicie niezdolnego do pracy w perspektywie kilku miesięcy w przyszłości. Z uwagi jednak na kontynuowanie postępowania dowodowego, wyrok w tej sprawie został wydany (9 lipca 2021 r.) kilka miesięcy po upływie wskazanej przez biegłą końcowej daty granicznej, zaś jego prawidłowe doręczenie pełnomocnikowi odwołującego się nastąpiło dopiero 1 kwietnia 2022 r. Mając także i tę okoliczność na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł o uchyleniu zaskarżonego wyroku jedynie w części dotyczącej prawa M. G. do renty socjalnej po dniu 31 marca 2021 r. i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, na podstawie art. 386 § 2 k.p.c.
Sąd Apelacyjny rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym. Żadna ze stron nie złożyła wiążącego wniosku o przeprowadzenie rozprawy na podstawie art. 374 k.p.c., a jednocześnie – w ocenie Sądu Apelacyjnego – w sprawie nie ujawniły się żadne okoliczności, które przemawiałyby za koniecznością jej przeprowadzenia. Nadto, zgodnie z art. 15zzs ( 1) ust. 1 pkt 4 ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r. poz. 1842), w brzmieniu nadanym ustawą z 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2021 r. poz. 1090), obowiązującym od 3 lipca 2021 r., w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich, w sprawach rozpoznawanych według przepisów kodeksu postępowania cywilnego w pierwszej i drugiej instancji sąd rozpoznaje sprawy w składzie jednego sędziego. Zasada ta, zgodnie z art. 6 powołanej ustawy z 28 maja 2021 r., znajduje zastosowanie do wszystkich spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem jej wejścia w życie. Taki stan prawny, zważywszy na datę wydania niniejszego orzeczenia, uzasadniał rozpoznanie przedmiotowej sprawy w składzie jednego sędziego, przy czym sprawy, które przed dniem wejścia w życie nowelizacji z 28 maja 2021 r. sąd rozpoznawał w składzie innym niż jednego sędziego, w dalszym ciągu prowadzone są przez tego sędziego, któremu sprawa została przydzielona jako referentowi, do zakończenia sprawy w danej instancji.
Ewa Stryczyńska