Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1374/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2023 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia (del.) Piotr Szołdrowski

Protokolant: Kinga Lasek

po rozpoznaniu w dniu 12 maja 2023 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa I. K.

przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna we W.

o zapłatę i ustalenie

1.  ustala, że umowa kredytu numer (...) z dnia 22 stycznia 2008 r., zawarta przez powódkę I. K. (d. L.) z (...) Bank Spółka Akcyjna we W., którego następcą prawnym jest strona pozwana - jest nieważna;

2.  zasądza od strony pozwanej (...) Bank (...) Spółka Akcyjna we W. na rzecz powódki I. K. kwotę 131.978,31 zł (sto trzydzieści jeden tysięcy dziewięćset siedemdziesiąt osiem złotych 31/100)

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  zastrzega, że strona pozwana (...) Bank (...) Spółka Akcyjna we W. korzystając z prawa zatrzymania świadczenia jest uprawniona do wstrzymania się ze spełnieniem świadczenia zasądzonego w pkt. 2 niniejszego wyroku do chwili zaofiarowania przez powódkę I. K. na rzecz strony powodowej (...) Bank (...) Spółka Akcyjna we W. świadczenia otrzymanego od banku w wykonaniu umowy kredytu wskazanej w pkt. 1 niniejszego wyroku w wysokości 150.538,82 zł (sto pięćdziesiąt tysięcy pięćset trzydzieści osiem złotych 82/100);

5.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 6.434,00 zł (sześć tysięcy czterysta trzydzieści cztery złote 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I C 1374/21

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 2 czerwca 2023 r.

Powódka I. K. w pozwie (k.5) skierowanym przeciwko stronie pozwanej (...) Bank (...) S.A. we W. wniosła o:

1)  stwierdzenie, iż umowa kredytu nr (...) z dnia 22.01.2008 r.– jest nieważna w całości (względnie nie istnieje od samego początku),

2)  zasądzenie tytułem wzajemnego zwrotu świadczeń od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 131.978,31 zł (suma dokonanych przez powoda na rzecz strony pozwanej wpłat na dzień 05.03.2021 r.) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie a okres od dnia doręczenia pozwanemu bankowi wezwania do zapłaty -19.04.2021 r. do dnia zapłaty

Powódka wniosła o zwrot kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Powódka zgłosiła nadto szereg roszczeń ewentualnych a to na wypadek nieuwzględnienia żądania głównego.

W uzasadnieniu pozwu (k. 7-38) powódka wskazała, że zawarła z poprzednikiem prawnym strony pozwanej (...) Bank S.A. umowę o kredyt nr (...) z dnia 22.01.2008 r. Jako podstawę prawną stwierdzenia nieważności umowy powódka wskazała art. 385 1 k.c. i nast., art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c., art. 69 ust. 1 i 2 k.c., art. 58 § 2 k.c. Według powódki z umowy kredytu nie wynikają zasady ustalania przez stronę pozwaną kursu sprzedaży CHF stosowanego przy przeliczeniach spłacanych rat kredytowych. Pozwany przyznał sobie prawo do jednostronnego, niczym nieograniczonego kształtowania wysokości tego kursu w tabeli kursowej. W przedmiotowej umowie zostały zawarte niedozwolone postanowienia umowne odnoszące się do waloryzacji wysokości zaciągniętego kredyt. Zwraca uwagę niedookreśloność świadczeń, a także okoliczność, że bank może ustalać dowolnie wysokość świadczeń powódki. Konsekwencją ich zastosowania jest nieważność umowy w całości a limine i ex tunc, a także konieczność rozliczenia nieważnej umowy w oparciu o przepisy o świadczeniu nienależnym. Podobnie abuzywność postanowień odnoszących się do klauzuli waloryzacyjnej powoduje brak związania tymi postanowieniami, a w konsekwencji stwierdzenia jej nieważności. Wynika to z tego, że bez kwestionowanych klauzul umowa łącząca strony staje się umową niewykonalną.

Powódka podniosła również, że posiada interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy, bowiem ewentualne uwzględnienie roszczeń strony powodowej o zwrot nienależnych świadczeń spełnionych na rzecz pozwanego nie rozwiązuje w sposób definitywny sporu stron.

W odpowiedzi na pozew (k. 119-138) pozwany (...) Bank (...) S.A. we W. wniósł o oddalenie powództwa w całości zarówno co do żądania głównego jak i ewentualnego. Wniósł o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania według spisu kosztów, który zostanie złożony na rozprawie, a w razie niezłożenia takiego spisu, według norm przepisanych wraz z kosztami opłaty skarbowej od pełnomocnictw w wysokości 51 PLN.

W uzasadnieniu pozwany Bank wskazał artykuł prof. L. B. (1) z dnia 18.03.2021 r. „Destrukcyjne odszkodowania dla frankowiczów” i wskazał stronę internetową pod którą ów artykuł się znajduje. Strona pozwana wskazała, iż zdaje sobie sprawę, że ocena prof. L. B. (1) nie ma charakteru prawnego. Jednakże w ocenie strony pozwanej ww. ocena stanowi istotny głos w sprawie i z uwagi na to, że strona pozwana podziela poglądy prof. L. B. (1) (k. 120v do k. 121 przytoczono cytaty z ww. artykułu). Nadto strona pozwana wskazała, że kwestionowana przez powódkę umowa stanowi ważne i skuteczne zobowiązanie bowiem nie narusza obowiązujących przepisów prawa (w tym bankowego), natury stosunku prawnego, zasad współżycia społecznego czy też dobrych obyczajów. Nie zawiera klauzul abuzywnych, a jej postanowienia były indywidualnie negocjowane. Bank stwierdził, iż w trakcie procedury zawierania umowy prawidłowo wywiązał się z obowiązków informacyjnych, udzielając kredytobiorcy niezbędnych pouczeń w przedmiocie ryzyka związanego z umową kredytu powiązanego z walutą obcą załączając na dowód dokument o nazwie „informacje dla klientów L. (...) o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytów mieszkaniowych (k. 150-151v oraz k. 184), na którym to znalazł się dokument o nazwie „oświadczenie o ponoszeniu ryzyka walutowego i ryzyka zmiennej stopy procentowej dla kredytów mieszkaniowych udzielanych w walucie obcej” zawierający podpis powódki. Powyższe zdaniem strony pozwanej oznacza, iż powódka zaakceptowała to ryzyko, świadomie decydując się na zawarcie tego typu umowy z uwagi na jej ówczesne korzyści ekonomiczne.

Strona pozwana podkreśliła, że stosowane przez nią do przeliczeń tabele kursów walut obcych odzwierciedlają realia rynkowe i mają charakter obiektywny. Z uwagi na powyższe okoliczności uznaje roszczenia powódki za bezpodstawne, jednak w razie ewentualnego stwierdzenia abuzywności poszczególnych postanowień umowy, dostrzega możliwość jej utrzymania w zmienionym kształcie. Podniósł ponadto zarzuty: przedawnienia, braku interesu powódki w ramach roszczenia o ustalenie oraz bezzasadności żądania zapłaty. Nadto podniosła zarzut potrącenia i zatrzymania, które to zarzuty powtórzyła w kolejnych pismach procesowych.

W toku postępowania w świetle zasady słuszności stosownie do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (por. wyrok z dnia 29 kwietnia 2021 r., w sprawie C-19/20, ECLI:EU:C:2021:341, pkt 97), jak również uchwały składu siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izba Cywilna – zasada prawna z dnia 7 maja 2021 r. III CZP 6/21, Sąd zwrócił uwagę stron na fakt, iż postanowienia umowne przewidujące waloryzacje kredytu do waluty obcej, w tym dotyczące ustalania przez Bank kursu waluty noszą charakter klauzul abuzywnych, a z uwagi na to, że odnoszą się do istotnych elementów umowy tj. ustalenia wysokości świadczenia. Bez ww. klauzul umownych umowa nie może obowiązywać, co może prowadzić do oceny, iż umowa jest nieważna. Sąd w dniu 12.12.2022 r. pouczył powódkę-konsumenta (k. 307, 319) o konsekwencjach prawnych wynikających z unieważnienia w całości zawartej umowy kredytowej . Powódka w dniu 9 stycznia 2023 r. oświadczyła, że ma świadomość wskazanych konsekwencji i je zrozumiała i wnosi o stwierdzenie nieważności umowy. W oświadczeniu z dnia 9 stycznia 2023 r. (k. 349) powódka złożyła oświadczenie, w którym wskazała, że po dokonaniu analizy swojej sytuacji majątkowej oraz otrzymanych pouczeniach uważa stwierdzenie nieważności umowy kredytowej za korzystne dla siebie i domaga się sądowego stwierdzenia nieważności całej umowy i tym samym rezygnuje z możliwości potwierdzenia niedozwolonych postanowień umownych. Strona pozwana korespondencję z powyższym oświadczeniem odebrała 20 lutego 2023 r. (k. 358)

Strona pozwana (...) Bank (...) S.A. we W. jest następcą prawnym (...) Bank S.A. z siedzibą w W..

(okoliczność bezsporna)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Wnioskiem z dnia 27 listopada 2007 r. powódka posługując się wówczas nazwiskiem L. zawnioskowała o udzielenie kredytu w wysokości 150.000 zł, wskazując walutę kredytu na CHF, a okres kredytowania na 30 lat oraz sposób wypłaty kredytu w transzach. Jako cel kredytowania wskazała zakup lokalu mieszkalnego na rynku pierwotnym.

Dowód: wniosek o kredyt mieszkaniowy (...) Bank S.A. (k. 187-189)

Powódka także w dniu 27 listopada 2007 r. podpisała „oświadczenie o ponoszeniu ryzyka walutowego i ryzyka zmiennej stopy procentowej dla kredytów mieszkaniowych udzielanych w walucie obcej” iż oświadcza, że pracownik (...) Banku S.A. * pośrednik kredytowy * przedstawił jej ofertę kredytu mieszkaniowego w PLN oraz w walucie obcej i po zapoznaniu się z tą ofertą powódka zdecydowała, iż dokonuje wyboru oferty kredytu w walucie obcej, mając pełną świadomość, iż w okresie obowiązywania umowy kredytu może nastąpić wzrost kursu waluty w jakiej został udzielony kredyt, co spowoduje podwyższenie kwoty kredytu a także kwoty rat przypadających do spłaty w złotych. Potwierdziła otrzymanie informacji o kosztach obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty. Oświadczyła, iż jest świadoma, iż oprocentowanie kredytu jest zmienne i w okresie obowiązywania umowy kredytu może ulec podwyższeniu w związku ze wzrostem rynkowej stopy referencyjnej LIBOR 3M/EURIBOR 3M, co spowoduje podwyższenie kwoty raty przypadającej do spłaty. Nadto potwierdziła otrzymanie informacji o kosztach obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany stopy procentowej.

Dowód: oświadczenie o ponoszeniu ryzyka walutowego i ryzyka zmiennej stopy procentowej dla kredytów mieszkaniowych udzielanych w walucie obcej (k.184)

Dnia 22.01.2008 roku powódka zawarła z poprzednikiem prawnym strony pozwanej umowę kredytu nr (...). Umowa stanowiła m.in., że:

- bank udziela kredytobiorcy kredytu mieszkaniowego w kwocie 70.535,25 CHF na okres 360 miesięcy spłaty od 22.01.2008 r. do 05.01.2038 r. (§ 1 ust. 1 umowy);

- kredytobiorca oświadcza, iż kredyt zostanie przez niego przeznaczony na zakup mieszkalnego na rynku pierwotnym położonego w K. ul. (...) (§ 1 ust. 2 umowy);

- bank pobiera prowizję od udzielonego kredytu w kwocie 654,05 CHF. Prowizja zostanie potrącona z kwoty kredytu w dniu wypłaty pierwszej transzy kredytu ( § 2 umowy);

- kredyt zostanie wypłacony w 3 transzach zgodnie z harmonogramem wypłat określonym w załączniku nr 2 do umowy (§ 4 ust. 1 umowy);

- kredyt zostanie wypłacony w złotych polskich po przeliczeniu kwoty określonej w § 1 według aktualnego kursu kupna dewiz, obowiązującego w tabeli kursów walut w L. (...) w dniu uruchomienia każdej z kolejnych transz ( § 4 ust. 3 zd. pierwsze umowy);

- oprocentowanie kredytu jest zmienne i stanowi sumę stopy bazowej oraz marzy banku. Na dzień zawarcia umowy stopa oprocentowania wynosi 3,79% w stosunku rocznym, przy czym stopa bazowa kwartalna wynosi 2,79%, a marża banku 1,00% (§ 5 ust.1 umowy);

- kredytobiorca oświadcza, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka zmiany kursów walutowych (ryzyko walutowe) oraz ryzyka zmiany stopy procentowej, że został poinformowany , iż zmiana kursu walutowego oraz zmiana stopy procentowej będzie miała wpływ na wysokość zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokość rat oraz oświadcza, iż poniesie to ryzyko ( § 13 ust.4 pkt. 1-3 umowy);

- integralna częścią umowy jest regulamin udzielania kredytów mieszkaniowych L. (...), Tabela Opłat i Prowizji kredytu mieszkaniowego w L. (...) oraz załączniki do umowy z wyjątkiem harmonogramu spłat( § 16 ust. 1 zd. 1 umowy);

- kredytobiorca oświadcza, że otrzymał regulamin, tabele opłat i prowizji, tabele oprocentowania oraz zapoznał się z ich postanowieniami i przyjmuje je do stosowania ( § 16 ust. 2 umowy);

Szacunkowy całkowity koszt kredytu wynosi 48.043,03 CHF, co stanowi równowartość 111.527,08 zł według kursu sprzedaży CHF obowiązującego w tabeli kursów walut w L. B. (2) w dniu 22.01.2008 r. roczna rzeczywista stopa oprocentowania wynosi 3,88179% ( § 18 ust. 1 pkt. 1 umowy);

- hipoteka kaucyjna do kwoty 105.802,88 CHF na kredytowanej nieruchomości ( ust. 2 załącznika nr 1 do umowy);

-uruchomienie kredytu udzielonego w walucie obcej następuje w złotych polskich wg aktualnego w dniu uruchomienia kursu kupna dewiz (§ 3 ust. 4 regulaminu);

- w przypadku kredytów udzielanych w walutach obcych klient wnioskuje o kwotę w złotych polskich, która zostanie przeliczona na wnioskowaną walutę obcą według kursu kupna dewiz obowiązującego w tabeli kursów walut w dniu podjęcia decyzji kredytowej ( § 5 ust. 6 regulaminu);

- dla kredytów denominowanych rachunek techniczny jest prowadzony w walucie obcej, w jakiej został udzielony kredyt . Wpłaty i przelewy na rachunek techniczny są przeliczane na walutę rachunku po aktualnym kursie sprzedaży dewiz obowiązującym w banku w dniu zaksięgowania wpłaty lub przelewu na rachunek ( § 20 ust.4 regulaminu);

-obowiązujące kursy kupna i sprzedaży walut obcych w L. (...) znajdują się w tabeli kursów walut ( § 30 ust. 1 regulaminu);

- wypłata kredytu następuje w złotych polskich według kursu kupna dewiz obowiązującego w dniu wypłaty kredytu według tabeli kursów walut. Wypłata kredytu w transzach następuje do równowartości kwot wskazanych w umowie kredytu w PLN. Bank wypłaca transze w kolejności zgodnej z harmonogramem wypłat, w przypadku zmiany kursu waluty obcej, w jakiej jest udzielony kredyt, może wystąpić różnica między kwotą kredytu przeliczoną wg kursu z dnia wypłaty kredytu a przeliczoną wg kursu z dnia podjęcia decyzji kredytowej – zgodnie z § 46 ust. 2 (§ 31 ust. 1 regulaminu);

- spłata kredytu oraz prowizji dokonywana jest w złotych polskich jako równowartość wymagalnej kwoty spłaty wyrażonej w walucie obcej- po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży dewiz określonego w tabeli kursów walut obowiązującej w dniu wpływu środków na rachunek techniczny klienta ( § 31 ust. 2 regulaminu);

- przewalutowanie odbywa się z waluty obcej na walutę krajową – według kursu sprzedaży dotychczasowej waluty kredytu, zgodnie z kursem określonym w tabeli kursów walut ( § 32 ust. 6 pkt. 1 regulaminu);

- przewalutowanie odbywa się z waluty krajowej na walutę obcą – według kursu kupna docelowej waluty kredytu, zgodnie z kursem określonym w tabeli kursów walut ( § 32 ust. 6 pkt. 2 regulaminu);

- dla kredytów udzielonych w walucie obcej (kredyt denominowany) lub kredytów na spłatę kredytu walutowego może wystąpić różnica pomiędzy udzieloną a przewidziana do wypłaty kwotą kredytu wyrażoną w polskich złotych, wynikająca z różnicy kursów walut, Ryzyko wystąpienia różnic kursowych ponosi kredytobiorca (§ 46 ust. 1 regulaminu);

- kredytobiorca zobowiązuje się do pokrycia ewentualnej różnicy pomiędzy kwotą kredytu przeliczona na PLN według kursu kupna dewiz obowiązującego w dniu podjęcia decyzji kredytowej a kwotą kredytu przeliczoną na PLN według kursu kupna dewiz z dnia wypłaty kredytu, niezbędną do zamknięcia inwestycji (różnica ujemna). Nadwyżka z tytułu różnic kursowych ( różnica dodatnia) zostanie wypłacona kredytobiorcy ( § 46 ust. 2 regulaminu);

- na wartość zadłużenia oraz wysokość rat kapitałowo-odsetkowych może mieć wpływ zmiana wysokości stopy bazowej – dla kredytów udzielanych w PLN lub w walucie obcej (§ 46 ust. 3 pkt. 1 regulaminu);

- na wartość zadłużenia oraz wysokość rat kapitałowo-odsetkowych może mieć wpływ zmiana kursu walutowego – dla kredytów udzielanych w walucie obcej ( § 46 ust. 3 pkt. 2 regulaminu);

- dla kredytów udzielanych w walutach obcych, w celu ustalenia czy kredyt podlega ustawie o kredycie konsumenckim, kwotę kredytu oblicza się według średniego kursu ogłaszanego przez NBP dla danej waluty, obowiązującego w dniu poprzedzającym dzień zawarcia umowy lub podpisania aneksu do umowy ( brak oznaczenia, który to paragraf, gdyż powódka nie dołączyła strony 12 (k.57).

Dowód: Umowa kredytu numer (...) - (k.43-47) załączniki do umowy (k. 48-50), regulamin udzielania kredytów mieszkaniowych i pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A. (k. 51-57),

(...) Bank SA obowiązywały Z. informowania klientów o ryzyku dla kredytów mieszkaniowych z dnia 27.12.2006 r.

Dowód: Zasady informowania klientów o ryzyku dla kredytów mieszkaniowych oraz Zasady udzielania kredytów mieszkaniowych - (k.146-183)

Powódka od dnia 5 lutego 2008 r. do dnia 5 lutego 2021 r. uiściła na rzecz strony pozwanej kwotę w wysokości 131.978,31 złotych z tytułu spłaty rat kapitałowo-odsetkowych

Dowód: zaświadczenie (...) (k. 58), zestawienie wpłat (k. 58v-71),

Powódka w dniu 8 kwietnia 2021 r. złożyła stronie pozwanej reklamację wzywając do zapłaty 131.978,31 zł w ciągu 14 dni od daty otrzymania niniejszego pisma. Ww. pismo zostało doręczone stronie pozwanej w dniu 19 kwietnia 2021 r. i pozostało bez odpowiedzi.

Dowód : reklamacja (k.73-78), potwierdzenie doręczenia stronie pozwanej reklamacji (k. 79v)

Powódka zawarła umowę kredytu za pośrednictwem pośrednika prywatnego celem zakupu mieszkania. Od 2018 r. powódka nie mieszka w kredytowanej nieruchomości i je wynajmuje. W kredytowanym mieszkaniu nigdy nie prowadziła ani nie rejestrowała żadnej działalności gospodarczej. Powódka była informowana , że kurs CHF może się wahać, jednakże była zapewniana o stabilności waluty CHF oraz, że będą to niewielkie wahania, które na wysokość jej kredytu będą mieć niewielki wpływ. Powódce został przedstawiony od początku kredyt w walucie CHF a w PLN przedstawiono jej jedynie porównanie rat kredytu w PLN a rat w CHF. Powódka otrzymała do podpisu dokument o ryzyku walutowym przed zawarciem umowy ale nikt z nią go szczegółowo nie omawiał. Powódce nie przedstawiono historycznych notowań waluty CHF. Powódka wskazała, że umowa kredytowa została sporządzona na wzorcu banku, nic powódka nie negocjowała, ani marży ani prowizji, gdyż nie miała wiedzy, że może cokolwiek negocjować. Powódce nie przedstawiono w jaki sposób bank tworzy tabele bankowe. Powódka wskazała, że na początku spłata kredytu była tylko w PLN, dopiero później pojawiła się możliwość spłaty w CHF. Powódka dalej spłaca kredyt, gdyż zawarła go na 30 lat. W momencie zawierania umowy powódka zarabiała w PLN i chciała kredyt spłacać w PLN.

Dowód: zeznania powódki złożone na rozprawie w dniu 11 stycznia 2023 r. (k. 319v-320)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty złożone do akt sprawy przez strony oraz przesłuchanie powódki.

W odniesieniu do dokumentów strony nie zakwestionowały rzetelności ich sporządzenia ani nie żądały złożenia przez stronę przeciwną ich oryginałów (zgodnie z art. 129 k.p.c.). Podobnie i Sąd badając te dokumenty z urzędu, nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie jakichkolwiek wątpliwości co do ich wiarygodności i mocy dowodowej, dlatego stanowiły podstawę dla poczynionych w sprawie ustaleń. W ocenie Sądu dowody te, w zakresie, w jakim stanowiły podstawę poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych, tworzą razem zasadniczo spójny i nie budzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy nie miały natomiast załączone do akt publikacje, ekspertyzy czy opinie prawne. Nie stanowią one bowiem dowodu w postępowaniu cywilnym, nie są w żaden sposób wiążące dla Sądu i stanowią jedynie subiektywną ocenę autora co do rozumienia, czy też stosowania określonych instytucji prawnych. Sąd orzekający nie był w żadnym zakresie związany stanowiskami czy poglądami osób trzecich, a wskazane materiały stanowiły jedynie część argumentacji strony.

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się na zeznaniach powódki. Zeznania te w pełni korelowały z dowodami w postaci dokumentów związanych z zawarciem i realizacją przedmiotowych umów. Zeznania powódki złożone w charakterze strony, należało uznać za obiektywnie wiarygodne, spójne i logiczne, wobec czego Sąd dał im wiarę w całości. Powódka szczerze, wedle swojej pamięci, zrelacjonowała przebieg czynności związanych z zawarciem ww. umowy kredytu, cel i przeznaczenie kredytu oraz wyjaśniła okoliczności dotyczące statusu konsumenta w niniejszej sprawie.

Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c.

Sąd ustalając stan faktyczny pominął zeznania świadków M. S., P. M., A. S., M. J. – będących pracownikami banku z uwagi na to, że zasadniczo nie posiadali informacji dotyczących okoliczności zawarcia z powódką umowy kredytowej. Wskazać należy, iż świadkowie ci w przeważającej części swych odpowiedzi wskazywali albo na niepamięć albo na brak wiedzy i ich zeznania nie wniosły niczego nowego i istotnego dla poczynienia ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie niż by to wynikało ze zgromadzonej w sprawie dokumentacji, której prawdziwość żadna ze stron nie kwestionowała. Nadto niektórzy świadkowie byli pracownikami banku na szczeblu centrali, a więc ich wiedza o konkretnej umowie nie istniała, co zresztą przyznawali. Jeśli chodzi o zeznania świadka A. S. co do możliwości spłat rat kredytu od samego początku również w walucie CHF to nie znajdowały one pokrycia w materiale dowodowym w szczególności w treści umowy i regulaminu, który przewidywał przeliczenia przy kredycie denominowanym (§ 31 ust. 2 Regulaminu).

Sąd pominął dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości, rachunkowości i finansów, mając na względzie zebraną w sprawie dokumentację. Okoliczności, na jakie miał zostać przeprowadzony ten dowód nie miały znaczenia w ocenie Sądu meriti dla rozstrzygnięcia sprawy z przyczyn prawnych opisanych poniżej. Z zaświadczeń (...) wynikało, jakie kwoty z tytułu rat kapitałowo – odsetkowych wpłaciła powódka w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 5 lutego 2021 r W takim stanie rzeczy Sąd Okręgowy miał możliwość samodzielnego dokonania ustaleń co do wysokości nienależnego świadczenia, bez potrzeby sięgania po wiadomości specjalne, unikając nadmiernego przedłużania postępowania oraz mając na uwadze ekonomikę procesu.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w przeważającej części.

Zgodnie z art. 327 1 § 1 k.p.c. uzasadnienie zostało sporządzone w sposób możliwie zwięzły. Nie sposób odnieść się w nim do wszystkich argumentów wskazywanych w obszernych pismach procesowych stron, czy też do wszystkich elementów dokumentów prezentowanych przez strony (poglądów, opinii), gdyż wymagałoby to nad wyraz obszernego opracowania. Sąd ograniczył się więc do przedstawienia własnego stanowiska i dokładniejszego opisania tylko kwestii istotnych z punktu rozstrzygania przedmiotowego sporu. Przy rozstrzygnięciu niniejszej sprawy Sąd miał na względzie istotne z punktu widzenia osi sporu pomiędzy stronami przepisy polskiego prawa, wykładnię prawa polskiego dokonaną dotychczas przez Sąd Najwyższy, Sądy Apelacyjne oraz przepisy prawa unijnego jak i jego wykładnię dokonaną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jak i polski Sąd Najwyższy – według stanu na dzień wyrokowania w niniejszej sprawie.

Powódka w żądaniu pozwu wniosła o ustalenie, że umowa kredytu zawarta pomiędzy nią a poprzednikiem prawnym strony pozwanej jest w nieważna oraz o zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kwoty 131.978,31 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od 19.04.2021 r. do dnia zapłaty.

We wskazanym zakresie Sąd rozstrzygnął o roszczeniu i żądaniu głównym powódki. Tym samym zgłoszone roszczenia ewentualne nie podlegały rozpoznaniu.

Przede wszystkim należy ustalić, czy istnieje interes prawny w dochodzeniu roszczenia o ustalenie nieważności umowy. W doktrynie prawa cywilnego wskazuje się, że interes prawny w dochodzeniu roszczenia o ustalenie z art. 189 k.p.c. przysługuje co od zasady jedynie wtedy, gdy powód nie może uzyskać ochrony w drodze dalej idącego roszczenia (np. o zapłatę). Jednocześnie pojawiają się jednak poglądy, że samo istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczyć będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. W przypadku gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda (wyrok nie będzie wyczerpywał wszystkich płaszczyzn istniejącego sporu objętego stosunkiem prawnym, którego dotyczy żądanie ustalenia), przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. Teza ta będzie aktualna zwłaszcza w tych sytuacjach, w których żądaniem ustalenia objęte jest twierdzenie o nieistnieniu stosunku prawnego. W przypadku zwłaszcza, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia przez pozwanego, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powoda jako dłużnika pozwanego), sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie może nie wyczerpywać interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Będzie tak zwłaszcza, gdy to pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 lipca 2021 r., sygn. akt I ACa 646/20, LEX nr 3164510).

Dokonując oceny sytuacji powódki według treści zapisów umowy kredytu należy uznać, że powódka nie wywiązała się w całości z obowiązku spłaty kwoty kredytu wraz z należnymi odsetkami. Do spłaty pozostało jeszcze 15 lat. Nie można więc wykluczyć, że nawet po zasądzeniu od strony pozwanej na rzecz powódki zwrotu wszystkich kwot, które powódka świadczyła z tytułu umowy kredytu, strona pozwana nadal będzie uważała powódkę za swoją dłużniczkę i żądała od niej spłaty kolejnych rat, powołując się na to, że wyrok zasądzający świadczenie nie wiąże jej w zakresie znajdujących się w uzasadnieniu wyroku rozważań co do stwierdzenia nieważności umowy. W doktrynie i orzecznictwie prawa cywilnego nadal istnieją bowiem wątpliwości co do zakresu związania motywami uzasadnienia wyroku. Nadto istnieją inne skutki zawartej między stronami umowy kredytu, których nie da się usunąć w drodze powództwa o świadczenie - np. hipoteka ustanowiona na nieruchomości strony powodowej na zabezpieczenie roszczeń (...) z tytułu umowy kredytu. Sam fakt, że w przypadku uznania umowy kredytu za nieważną powódce przysługuje dalej idące roszczenia o świadczenie, nie przesądza więc jeszcze o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy. W ocenie Sądu tylko rozpoznanie roszczenia powódki o ustalenie, że umowa kredytu jest nieważna, a wynikający z niej stosunek prawny nie istnieje, ostatecznie zakończy spór między stronami, zapewni pełną ochronę prawnie chronionych interesów powódki i pozwoli na uniknięcie dalszych sporów w przyszłości.

Konsekwencją powyższego stanowisko sądu było orzeczenie ustalające w pkt. 1 sentencji wyroku, którego przesłanki zostaną omówione w dalszej części uzasadnienia.

W rozpoznawanej sprawie kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu między stronami ma określenie charakteru prawnego umowy zawartej między powódkę, a Bankiem, na gruncie której zbiegło się wiele istotnych kwestii prawnych.

Należy odnieść się do zarzutu nieważności umowy z uwagi na jej sprzeczność z art. 69 ust. 1 ustawy – Prawo bankowe (p.b.) i art. 353 1 k.c.

I tak, zgodnie z art. 58 § 1 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 p.b. przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Stosownie zaś do art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie, ani zasadom współżycia społecznego. Istotą umowy jest złożenie przez strony zgodnych oświadczeń woli, których treść określa prawa i obowiązki stron. Umowa powstaje, gdy zostanie uzgodniony katalog istotnych dla danej umowy obowiązków stron i odpowiadających im uprawnień. Podkreślenia wymaga fakt, że umowa kredytu hipotecznego zawarta przez strony stanowiła specyficzny podtyp umowy kredytu – umowę kredytu denominowanego do waluty obcej, w tym wypadku – franka szwajcarskiego. Kwota kredytu została wskazana w umowie jako kwota w CHF. Denominacja kredytu do waluty obcej polegała na tym, że:

  • kwota kredytu, którą powodowie chcieli uzyskać podlegała przeliczeniu na kwotę w walucie CHF;

  • wysokość rat kredytu wyrażona była w walucie CHF;

  • oprocentowanie kredytu wyliczane było od salda kredytu wyrażonego w walucie CHF w oparciu o stawkę rynku pieniężnego LIBOR 6M (CHF),

  • powodowie uzyskiwali wypłatę kredytu i mieli spłacać raty kredytu w walucie złoty polski (PLN) po uprzednim przeliczeniu według określonego w umowie kursu waluty CHF.

W ocenie Sądu umowa kredytu zawarta przez strony zawierała wszystkie konieczne elementy określone w art. 69 ust. 1 ustawy – Prawo bankowe. Kwota kredytu została wyraźnie oznaczona w § 2 ust. 1 umowy i nie różniła się ona od kwoty rzeczywiście wypłaconej powodom. Oprocentowanie zostało ustalone w § 5. Natomiast to, że kwota w złotych polskich, którą powodowie musi zwrócić do (...) tytułem spłaty rat kapitałowych jest wyższa od kwoty faktycznie wypłaconego im kredytu wynika z zastosowanego w umowie mechanizmu denominacji kwoty kredytu walutą CHF. Zastosowanie takiego mechanizmu w dacie zawierania umowy było możliwe na gruncie zasady swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. i zastosowania instytucji umownej waloryzacji z art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości.

Podkreślenia wymaga przy tym, że ustawodawca już po zawarciu przez strony spornej umowy kredytu wprowadził do ustawy Prawo bankowe przepisy odnoszące się do kredytów indeksowanych do waluty obcej i kredytów denominowany w walucie obcej. Ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r., do art. 69 ustawy dodano:

  • ust. 2 pkt. 4a, zgodnie z którym umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska powinna określać w szczególności szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu;

  • ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie; w tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.

Powołując się na założenie racjonalności ustawodawcy należy stwierdzić, że nie wprowadzałby on do porządku prawnego zasad regulujących warunki umów, które ze względu na swoją konstrukcję byłyby nieważne z mocy samego prawa. Nadto pogląd o dopuszczalności umowy kredytu denominowanego przed omówioną powyżej nowelizacją ustawy Prawo bankowe należy uznać za ugruntowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i powołane tam wcześniejsze orzecznictwo). Konstrukcja umowy kredytu denominowanego do waluty CHF zawartej przez strony niniejszego postępowania jest zaś w swojej istocie zbieżna z konstrukcją określoną w powyższych przepisach.

Podsumowując zdaniem Sądu umowa kredytu denominowanego do waluty obcej zawarta między stronami spełnia wymagania art. 69 ustawy – Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w CHF), cel, na jaki został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany (suma stałej marży i zmiennej stopy bazowej). Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu została denominowana. Z art. 353 1 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sam mechanizm denominacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie są sprzeczne z naturą stosunku. Gdyby tak było, kredyty denominowane nie zostałyby wskazane w przepisach jako jeden z rodzajów umów kredytowych. Zagadnieniem odmiennym jest natomiast, czy zawarte w umowie kredytu hipotecznego postanowienia umowne nie stoją w sprzeczności z przepisami związanymi z ochroną konsumentów. Poniżej znajduje się przeprowadzona w tym zakresie ocena prawna.

Odnosząc się do zarzutu nieważności umowy z uwagi na zastosowanie w niej niedozwolonych klauzul umownych, wskazać należy, iż zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne); nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385 1 § 2 k.c.). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny (art. 385 2 k.c.). Przytoczone przepisy zostały wprowadzone do Kodeksu cywilnego jako implementacja Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Zgodnie z treścią umowy wysokość zobowiązania powódki (konsumenta) była przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty – wypłata kredytu wg kursu kupna, zaś spłata rat wg kursu sprzedaży. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży. Bank miał zatem jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty denominacji. Umowa została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Niewątpliwie powódka mogła wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej jej odpowiadał, uzgodnić kwotę kredytu w walucie polskiej, natomiast nie miała możliwości uzgadniania z bankiem wszystkich pozostałych postanowień. Powódka dopatruje się abuzywności kwestionowanych postanowień umowy przede wszystkim z uwagi na to, że kursy waluty CHF, po których przeliczane były zobowiązania z tytułu umowy, mogły być ustalane przez Bank w sposób arbitralny i według nieznanych powódce kryteriów, a nadto z uwagi na niedoinformowanie jej o ryzyku kursowym i nierównomierne obciążenia strony umowy tym ryzykiem. Powódka podniosła także, że umowa w żadnym miejscu nie precyzowała sposobu ustalania tych kursów.

Aby ocenić, czy kwestionowane przez powódkę postanowienia umowy są postanowieniami niedozwolonymi należy w pierwszej kolejności ustalić, czy przysługiwał jej status konsumenta. Jak wskazuje art. 22 1 k.c., za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Powódka zawarła umowę kredytu jako osoba prywatna, w celu zakupu nieruchomości z przeznaczeniem na zaspokojenie swych potrzeb mieszkaniowych. W dacie zawierania umowy powódka nie prowadziła działalności gospodarczej. W kredytowanym lokalu do 2018 r. zamieszkiwała powódka, potem ww. nieruchomość wynajęła. Zatem należało przyjąć, iż powódka przedmiotową umowę zawarła jako konsumentka, co z kolei pozwala rozpoznać zapisy umowy kredytowej pod kątem abuzywności.

Następnie należy rozważyć, czy kwestionowane postanowienia umowy nie zostały indywidualnie uzgodnione między stronami. Sam fakt, że powódka mogła poznać treść postanowień umowy przed jej zawarciem o czym zeznała powódka na rozprawie w dniu 11 stycznia 2023 nie przesądza o ich indywidualnym uzgodnieniu. Kluczowe znaczenie ma zaś to, że kwestionowane postanowienia umowy zostały przejęte ze stosowanego przez stronę pozwaną wzoru. Co więcej, z zeznań powódki nie wynika, aby mogła ona negocjować postanowienia umowy dotyczące mechanizmu denominacji kredytu walutą obcą i sposobu przeliczania rat. Takiej okoliczności nie wykazała również strona pozwana. Z artykułu 3 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wynika, że warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Z uwagi na powyższe należy uznać, że treść postanowień umowy została jednostronnie sporządzona przez Bank, a powódka nie miała na nią żadnego realnego wpływu. Nie sposób więc przyjąć, że postanowienia umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami.

Następnie należy ustalić, czy kwestionowane zapisy umowy dotyczą głównych świadczeń stron. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 listopada 2012 wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I CSK 49/12 (OSNC 2013/6/76) wyraził pogląd, że: „Zasięg pojęcia głównych świadczeń stron, którym ustawodawca posłużył się w art. 385 1 § 1 k.c., może budzić kontrowersje, tym bardziej że nie ma tu przesądzającego znaczenia to, czy wspomniane świadczenia należą do essentialiae negotii. Z tej przyczyny zasięg odnośnego pojęcia musi być zawsze ustalany in casu, z uwzględnieniem wszystkich postanowień oraz celu zawieranej umowy”. Powyższy pogląd jest zbieżny za stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - według TSUE ocena, czy dany warunek dotyczy głównego świadczenia umowy powinna zostać dokonana obiektywnie i na gruncie konkretnej umowy na płaszczyźnie prawnej i ekonomicznej, z uwzględnieniem struktury umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie Kasler, sygn. C-26/13, ZOTSiS 2014/4/I-282). Tut. Sąd w pełni podziela przytoczone wyżej stanowiska Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przychylając się do twierdzenia, że zakres pojęcia „postanowienia określające główne świadczenia stron” z art. 385 1 § 1 k.c. nie jest zbieżny z zakresem pojęcia „ essentialiae negotii umowy” i na gruncie konkretnej umowy możliwe jest uznanie postanowień niebędących jej essentialiae negotii za „postanowienia określające główne świadczenia stron”.

Z kolei w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. Dziubak, J. Dziubak v Raiffeisen Bank International AG, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wprost wypowiedział się na temat oceny zapisów umowy kształtujących mechanizm waloryzacji kwoty kredytu według kursu waluty obcej jako postanowień kształtujących główne świadczenia stron: 44. (…) w okolicznościach w postępowaniu głównym – gdy z informacji dostarczonych przez sąd odsyłający, opisanych w pkt 35 i 36 niniejszego wyroku wydaje się wynikać, że unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Tymczasem Trybunał orzekł już, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (zob. podobnie wyrok z dnia 14 marca 2019 r., Dunai, C 118/17, EU:C:2019:207, pkt 48, 52 i przytoczone tam orzecznictwo). Powyższe zagadnienie było rozpatrywane również przez Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, wprost wskazał, że klauzula indeksacyjna w umowie kredytu określa wysokość głównego świadczenia kredytobiorcy.

Również w ocenie tut. Sądu kwestionowane przez powódkę klauzule umowne oraz inkorporowane do jej treści postanowienia Regulaminu określają główne świadczenia stron. Mechanizm denominacji świadczeń z umowy kredytu do waluty obcej wpływa na wysokość rat kredytu w złotych polskich spłacanych przez powódkę. Po pierwsze, poprzez przeliczenie kwoty kredytu wypłaconej powódce w walucie złoty polski na walutę CHF po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia salda kredytu w walucie CHF, jaki ma zostać przez powódkę spłacony, stanowiącego podstawę do ustalenia wysokości poszczególnych rat kapitałowych w walucie CHF. Po drugie, poprzez przeliczanie kwoty poszczególnych rat wyrażonych w CHF na walutę złoty polski po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia wysokości rat spłacanych ostatecznie przez powódkę w walucie złoty polski. Nie można przy tym pominąć, że zastosowanie mechanizmu denominacji kredytu walutą obcą pozwala na ustalenie oprocentowania kredytu w odniesieniu do stawki referencyjnej adekwatnej do tej waluty – w przypadku przedmiotowej umowy stawką tą jest LIBOR (CHF). Kwota odsetek jest przy tym określana w walucie CHF. Mechanizm denominacji kształtuje więc w sposób bezpośredni zasady, według których powodowie spełnią swoje podstawowe obowiązki wynikające z umowy kredytu – czyli obowiązek spłaty kredytu oraz obowiązek spłaty odsetek.

Dalej należało rozważyć, czy – skoro zakwestionowane postanowienia dotyczą głównego przedmiotu umowy – są wystarczająco jednoznaczne i czy wynikające z nich prawa lub obowiązki stron zostały ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami lub w sposób rażąco naruszający interesy powódki jako konsumentki.

Dalsze rozważania co do oceny kwestionowanych przez powódkę postanowień umowy na gruncie art. 385 1 k.c. Sąd przeprowadzi osobno co do klauzuli denominacyjnej - rozumianej jako sposób ustalania kursu waluty obcej, po którym przeliczane są zobowiązania z tytułu umowy oraz co do klauzuli ryzyka kursowego – rozumianej jako sam mechanizm przeliczania świadczeń z tytułu umowy według kursu waluty obcej.

Zgodnie z treścią umowy wysokość zobowiązania powódki oraz wysokość spłacanych rat były przeliczane po przewalutowaniu. W żadnym miejscu umowa, jak również regulamin nie zawiera postanowienia dotyczącego sposobu ustalenia kursu przez bank, zresztą w toku postępowania pozwany ogólnikowo powoływał się na ustalanie kursów w sposób rynkowy, w odniesieniu do kursów ustalanych przez NBP, wskazując nadto, że na dzień zawierania umowy istniały mechanizmy prawne pozwalające na zastosowanie tego kursu, względnie na dostęp do tabeli publikowanej przez kredytodawcę na jego stronie internetowej. Nie wiadomo zatem wg jakiego kursu (jak ustalonego) miało nastąpić przeliczenie kwoty do wypłaty, a wg jakiej do przeliczenia uiszczanych rat w złotówkach. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży. Bank miał zatem jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty waloryzacyjnej, a dodatkowo jednostronną swobodę wyboru kursu wg którego dokonywał przewalutowania.

W związku z tym, że kwestionowane przez powódkę postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie „jednoznacznie” zastosowane w art. 385 1 § 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. „Jednoznacznie” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oznacza więc „prostym i zrozumiałym językiem”.

W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadłym na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, Otp Bank Nyrt. i Otp Faktoring Követeléskezelő Zrt v. Teréz Ilyés i Emil Kiss., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. I-750; wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Românească SA, LEX nr 2355193).

Żeby kredytobiorca mógł ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna waluty CHF w Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w (...); gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu) – chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument.

Tymczasem ani w umowie kredytu (stan na dzień jej zawarcia), ani w znajdujących do niej zastosowanie Regulaminie nie ma żadnego postanowienia, które definiowałoby, czym jest Tabela Kursów Walut Obcych lub odnosiło się sposobu ustalania kursów sprzedaży i kupna CHF w Tabeli Kursów Walut Obcych (§ 4 ust. 1-3, § 9 ust. 3, § 13 ust. 4, § 18 ust. 1 umowy oraz § 2 (pojęcie tabela kursów walut), § 3 ust. 4, § 5 ust. 6, § 20 ust. 4, § 30-32, 46 Regulaminu) nadto takie informacje nie zostały przedstawione powódce przez pracowników (...) przed podpisaniem umowy kredytu. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcy przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w (...) kursów kupna i sprzedaży CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli denominacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Przechodząc do oceny postanowień umowy kształtujących klauzulę denominacyjną pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesów konsumenta należy w pierwszej kolejności podkreślić, że kursy kupna i sprzedaży CHF określone w Tabeli wpływały bezpośrednio na wysokość obciążania finansowego powódki z tytułu umowy kredytu. Na podstawie kursu kupna CHF przeliczano bowiem udzieloną powódce kwotę kredytu na kwotę w walucie CHF, która służyła następnie do określenia wysokości rat kapitałowych kredytu w walucie CHF. Na podstawie kursu sprzedaży CHF przeliczano zaś spłacane przez powódkę raty kredytu z waluty złoty polski na walutę CHF. Kolejno należy zauważyć, że Tabela Kursów Walut Obcych była opracowywana przez Bank, który udzielił powódce kredytu. W braku określenia jakichkolwiek zasad, według których kształtowany miał być kurs kupna i sprzedaży CHF wskazany w Tabeli należy przyjąć, że kurs ten mógł być kształtowany w sposób dowolny. Bez znaczenia pozostaje tutaj fakt, że w rzeczywistości kursy walut w Tabeli Kursów Walut Obcych (...) były ustalane na podstawie notowań rynkowych. Postanowienia umowy kredytu oraz Regulaminu dotyczące Tabeli były na tyle niejasne, że na ich podstawie Bank mógł określać zawierane w Tabeli kursy kupna i sprzedaży CHF bez żadnego odniesienia do obiektywnych kryteriów, kierując się wyłącznie własnym uznaniem. Jednocześnie konsumenci nie mogli w żaden sposób zweryfikować, czy kursy kupna i sprzedaży dewiz dla CHF są prawidłowe. W umowie nie określono przecież żadnych kryteriów, według których powódka mogłaby tą prawidłowość oceniać.

Takie ukształtowanie klauzuli denominacyjnej z pewnością naruszało w sposób rażący interesy powódki jako konsumenta. Brak możliwości określenia potencjalnej wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF, od których zależała wysokość salda kredytu wyrażonego w CHF oraz wysokość rat kredytu wyrażonych w CHF i spłacanych w walucie złoty polski, nie pozwalał bowiem powódce na racjonalną ocenę ekonomicznego obciążenia związanego z umową kredytu oraz uniemożliwiała jej weryfikację prawidłowości ustalanych przez Bank kursów kupna i sprzedaży CHF, a tym samym prawidłowości rozmiaru nałożonych na nią obciążeń finansowych z tytułu umowy. Jednocześnie ukształtowanie zapisów z umowy w taki sposób, że określenie zarówno kursów kupna i sprzedaży dewiz dla CHF, jak i kryteriów, według których kursy te będą ustalane, zostało pozostawione w wyłącznej gestii (...), tworzy szerokie pole do nadużyć (...) na szkodę konsumentów.

Należy zaznaczyć, że dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Sąd nie widzi żadnego racjonalnego i usprawiedliwionego uzasadnienia dla pozostawienia decyzji o wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF wyłącznie w rękach (...), na podstawie nieokreślonych kryteriów, bez żadnych mechanizmów, które pozwalałyby na weryfikację wysokości tych kursów przez konsumentów. Kwestionowane zapisy umowy bez wątpienia należy więc uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Należy podnieść, że ocena, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. (por: Uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). W chwili zawarcia umowy istniał taki stan, że kredyt musiał być wypłacony w złotych, jednocześnie przewalutowany w oparciu o kurs ustalany przez bank. W świetle chwili na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy, nie mają znaczenia zmiany dokonane po dacie zawarcia umowy kredytu, w tym wprowadzenie możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF od 2009 r. Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że postanowienia umowy, umożliwiały stronie pozwanej arbitralne ustalenie kursu wymiany waluty, a więc arbitralne ustalenie wysokości zobowiązania powódki. Sąd bada abuzywność na chwilę podpisania umowy, badając czy dane postanowienie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i nieuczciwe – w tym znaczeniu, że umożliwia potencjalne pokrzywdzenie konsumenta, a nie czy bank wykonując umowę działał uczciwie. W związku z powyższym postanowienia umowy umożliwiające ustalenie kursu wymiany waluty w sposób arbitralny, a poprzez to ustalenie w sposób arbitralny wysokości zobowiązania powódki należy uznać za rażąco naruszające jej interesy i sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Dalej wskazać należy, iż wszystkie kwestionowane przez powódkę postanowienia umowy składają się razem również na klauzulę ryzyka kursowego, do której odnoszą się także te postanowienia umowy, które dosłownie określane są jako ryzyko kursowe (§ 13 ust. 4 umowy, oświadczenie o ponoszeniu ryzyka z 27.11.2007 r., § 46 Regulaminu). Jako, że jak ustalono już powyżej, postanowienia te określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. W ocenie Sądu na gruncie niniejszej sprawy nie można uznać postanowień umowy określających klauzulę ryzyka kursowego za jednoznaczne. Decydujące znaczenie miały tu uchybienia (...) zaistniałe na etapie przed zawarciem umowy oraz w trakcie jej zawierania – Bank nie przekazał powódce wystraczających informacji dotyczących ryzyka kursowego, dzięki którym mogłaby się ona zorientować co do przewidywalnych poziomów wzrostu lub spadku kursów waluty CHF oraz przełożenia wzrostu lub spadku tych kursów na obciążenie ekonomiczne związane z umową.

Powódka potrzebowała środki finansowe na zakup nieruchomości, co było bezpośrednio związane z realizacją jej potrzeb mieszkaniowych. Inwestycja miała być finansowana ze środków pieniężnych w walucie złoty polski, w tej samej walucie chciała spłacać raty kredytu. Powódka była więc zainteresowana uzyskaniem kredytu wypłacanego w walucie złoty polski i którego raty miały być również spłacane w walucie złoty polski. Zdecydowała się na kredyt denominowany do waluty CHF, kierując się zapewnieniami banku co do bezpieczeństwa oferty takiego kredytu.

Nie sposób oczywiście zakładać, że powódka nie była w ogóle świadoma tego, że kursy waluty CHF mogą wzrosnąć. Jest to wiedza powszechna, którą posiada każda przeciętnie zorientowana dorosła osoba. Jednocześnie należy jednak zauważyć, że same postanowienia umowy tworzące mechanizm przeliczania nie dawały jasnego obrazu powiązań pomiędzy wysokością kwoty kredytu wypłaconej powódce w złotych polskich i wysokością rat kredytu spłacanych przez nią również w złotych polskich a kursami waluty CHF i ich wpływem na wysokość salda kredytu w CHF oraz rat kredytu spłacanych w walucie złoty polski. Mechanizm denominacji kwoty kredytu do waluty CHF powodował zaś, że wysokość obciążenia powódki związanego ze spłatą kredytu (które to obciążenie należy oceniać w odniesieniu do kwot w walucie złoty polski, ponieważ w tej walucie chciała uzyskać finansowanie i w tej walucie uzyskiwała dochody) w całym okresie 30 lat obowiązywania umowy podlegać mogła dużym wahaniom. Mogły to być wahania korzystne dla powódki, powodujące zmniejszenie wysokości salda kredytu i rat spłacanych w walucie złoty polski i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłaci ona kapitał kredytu z wykorzystaniem niższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona jej przez Bank, jak i niekorzystne dla powódki, powodujące zwiększenie wysokości rat i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłaci ona kapitał kredytu z wykorzystaniem wyższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona jej przez Bank. Podkreślenia wymaga przy tym, że za sytuację niekorzystną dla powódki należy uznać wzrost wysokości rat spłacanych w złotych polskich nie tyle w całym okresie, na który zawarta została umowa, lecz nawet przez pewien jego wycinek, obejmujący kilka - kilkanaście miesięcy. Rata kredytu jest comiesięcznym znaczącym obciążaniem dla kredytobiorcy, a jej nieuregulowanie wiązać się może z bardzo niekorzystnymi dla niej konsekwencjami - począwszy od naliczania odsetek karnych za opóźnienie w spłacie raty, skończywszy na wypowiedzeniu umowy kredytu i postawieniu całego zobowiązania w stan natychmiastowej wykonalności. Nawet więc okresowy, znaczący wzrost raty kredytu może prowadzić do poważnego zachwiania płynności finansowej kredytobiorcy.

Natomiast informacje przekazywane powódce przed podpisaniem umowy kredytu były zbyt lakoniczne. Powódka podpisała umowę, wcześniej wniosek kredytowy oraz oświadczenie o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut, a tym samym rozumieniu konsekwencji z tym związanych. Brak jest jednak sprecyzowania w jakim zakresie winna była ona finalnie oczekiwać tej niekorzystnej zmiany, a w szczególności jakie konsekwencje wzrostu kursu rodzi dla kapitału kredytu przeliczonego na CHF. Należy też zauważyć, że z jednej strony powódka otrzymywała od banku informacje o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowej (k.150-151) a z drugiej strony jak podawała powódka ta dokumentacja nie była z nią omawiana i wskazywano jej że waluta jest stabilna a różnice kursowe niewielkie. Przedstawione w informacji dla Klientów wahania kursów CHF obejmowały okres tylko dwóch lar 2004-2006).

Z powyższej analizy wynika, że informacje, które zostały przekazane powódce na etapie przed zawarciem umowy kredytu, nie były wystarczające do tego, aby w pełni zdawała sobie ona sprawę z ryzyka kursowego wiążącego się z umową oraz z jego potencjalnych skutków. Wynikało z nich co prawda, że wysokość raty kredytu jest uzależniona od wysokości kursu CHF i może ulec pewnym zmianom na niekorzyść kredytobiorcy, twierdzenia te sprowadzały się jedynie do pewnego poziomu, z brakiem informacji, że ryzyko jest nieograniczone. Z informacji, które powódce mógł przekazać Bank, wynikał przede wszystkim jeden wniosek, oczywisty dla każdego, kto mógłby się z tymi informacjami zapoznać: że kredyt denominowany do waluty CHF ze względu na niższą ratę jest znacznie korzystniejszy od kredytu niedenominowanego w walucie złoty polski. Informacje te w istocie zacierały więc obraz ryzyka kursowego, skupiając się na uwypukleniu zalet umowy kredytu denominowanego do waluty CHF przy jednoczesnym zbagatelizowaniu jej wad, w tym w szczególności zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym. Ze względu na niedoinformowanie powódki o ryzyku kursowym nie mogła ona prawidłowo ocenić wpływu wahań kursów waluty CHF na swą sytuację ekonomiczną – czyli tego, do jakiej rozsądnie przewidywalnej na moment zawarcia umowy wysokości może wzrosnąć saldo kredytu wyrażone w walucie złoty polski oraz rata kredytu spłacana w walucie złoty polski i czy będzie ona w stanie udźwignąć obciążenie finansowe związane z takim wzrostem. Brak należytej informacji o ryzyku kursowym i jego skutkach przesądza, że kwestionowane postanowienia umowy nie mogą zostać uznane za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Następnie należy zauważyć, że mechanizm denominacji kwoty kredytu do waluty obcej minimalizował zagrożenie związane z ryzykiem kursowym po stronie (...). Kredyty denominowane do walut obcych były ujmowane w wewnętrznej dokumentacji księgowej (...) jako kredyty walutowe, a Bank uzyskiwał środki na pokrycie tych kredytów nie w walucie złoty polski, lecz w walucie CHF. Mechanizm denominacji w umowach kredytu był skonstruowany w taki sposób, że niezależnie od wysokości kursów waluty CHF do waluty złoty polski Bank otrzymywał od kredytobiorcy kwoty rat w walucie złoty polski odpowiadające wartością kwocie raty wyrażonej w walucie CHF – czyli że w każdym wypadku kwoty otrzymane od powódki tytułem spłaty rat kredytu pokryją zobowiązania (...) zaciągnięte celem sfinansowania kredytu. Z kolei zagrożenie związane z ryzkiem kursowym po stronie powódki nie było w żaden sposób ograniczone. Powódka pobrała kwotę kredytu w walucie złoty polski i spłacała ją również z wykorzystaniem środków pieniężnych w walucie złoty polski. W umowie kredytu nie było żadnego mechanizmu, który gwarantowałby, że przy zmianach kursów waluty CHF obciążenie powódki z tytułu spłaty kapitałowej części rat kredytu nie będzie wzrastało i że ostatecznie kwota spłaconych przez powódkę rat kapitałowych kredytu w walucie złoty polski nie przekroczy wypłaconego jej kapitału kredytu. Ryzyko kursowe zostało więc rozłożone pomiędzy stronami w nierównomierny sposób. Należy przy tym podkreślić, że ten brak równomierności w ponoszeniu ryzyka kursowego nie był powódce wiadomy, ponieważ nie uzyskała na ten temat żadnych informacji od (...) .

Jednocześnie trudno jest przyjąć, że Bank nie zdawał sobie sprawy z ryzyka walutowego obciążającego powódkę. Umowa kredytu została zawarta z wykorzystaniem opracowanego przez Bank wzoru, z pewnością znał on więc zasady działania mechanizmu denominacji kredytu do waluty CHF i jego przełożenie na wysokość salda kredytu i rat kredytu spłacanych przez powódkę w walucie złoty polski. Bank był również świadomy tego, że powódka będzie spłacać raty kredytu wykorzystując do tego uzyskiwane przez nią środki finansowe w walucie złoty polski – przed zawarciem umowy strona pozwana uzyskała od powódki informacje o uzyskiwanych przez nią dochodach, ponieważ informacja ta była konieczna dla oceny jej zdolności kredytowej. Było więc dla (...) jasne, że wszelkie wahania kursów waluty CHF będą miały przełożenie na rzeczywiste obciążenie powódki z tytułu umowy kredytu.

W ocenie Sądu brak należytego poinformowania powódki przez Bank o ciążącym na niej ryzyku kursowym przy jednoczesnym przerzuceniu potencjalnych niekorzystnych skutków związanych z istnieniem tego ryzyka z (...) na powódkę świadczy o tym, że postanowienia umowy kształtujące mechanizm denominacji uznać należy za rażąco naruszające interesy powódki jako konsumentki. Każdy racjonalny konsument podejmuje decyzje o zaciągnięciu długoterminowego zobowiązania na podstawie oceny, jaka będzie proporcja pomiędzy korzyściami uzyskanymi w wyniku zaciągnięcia tego zobowiązania, a obciążeniami z nim związanymi, jaki będzie przewidywalny rozmiar obciążeń związanych z tym zobowiązaniem i czy będą to obciążenia, które jest gotów ponieść. W interesie konsumenta leży bowiem zaciąganie zobowiązań, które – według dostępnych mu informacji – będą dla niego korzystne i nie będą dla niego nadmiernym obciążeniem. Tymczasem w przedmiotowej sprawie zaniedbania (...) w zakresie przedstawienia powódce odpowiedniej informacji o ryzyku kursowym związanym z umową kredytu denominowanego do waluty CHF i jego potencjalnych skutkach doprowadziły do tego, że zdecydowała się ona zaciągnąć taki kredyt, nie zdając sobie w pełni sprawy z zakresu ryzyka kursowego. Powódce została więc odebrana możliwość podjęcia rozsądnej i przemyślanej decyzji, opartej na dbałości o jej interesy. Również ukształtowanie mechanizmu denominacji w taki sposób, że ryzyko kursowe z nim związane tworzyło zagrożenia wyłącznie po stronie kredytobiorcy przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów (...) nie może zostać ocenione pozytywnie pod kątem ochrony interesów konsumenta. Takie ukształtowanie mechanizmu denominacji w sposób ewidentny godzi w te interesy.

Jednocześnie postanowienia umowy kształtujące mechanizm denominacji są sprzeczne z dobrymi obyczajami. W stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami, a konsumentami dobre obyczaje wymagają, aby w sytuacji, gdy przewidywany rozmiar obciążeń związanych z długoterminowym zobowiązaniem nie jest możliwy do ocenienia na podstawie informacji, które powinien posiadać każdy rozsądny konsument, przedsiębiorca dostarczył konsumentowi informacji pozwalających na taką ocenę. Jak wielokrotnie wskazano już wyżej, przed zawarciem umowy Bank nie dostarczył takich informacji powódce. Jako naruszenie dobrych obyczajów należy również postrzegać takie ukształtowanie postanowień tworzących mechanizm denominacji, że gwarantują one minimalizację zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie (...) przy jednoczesnym braku ograniczenia w jakikolwiek sposób zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie konsumentów. Dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Tymczasem przerzucenie ryzyka kursowego z (...) na konsumenta zaburza równowagę kontraktową stron i prowadzi do niczym nieuzasadnionego uprzywilejowania interesów przedsiębiorcy kosztem interesów konsumentów.

Należy tylko zaznaczyć, że fakt, iż powódka od pewnego czasu mogła spłacać kredyt w walucie CHF nie wpływa na ocenę postanowień umowy pod kątem ich abuzywności w rozumieniu art. 385 1 k.c. – a to dlatego, że ocena zapisów umowy przez pryzmat art. 385 1 k.c. powinna następować z uwzględnieniem okoliczności, które miały miejsce przed zawarciem umowy i w momencie jej zawarcia, a nie zdarzeń, które mogły mieć miejsce później. Nadto możliwość spłaty kredytu w walucie denominacji nie eliminowałaby istniejącego po stronie powódki ryzyka kursowego, ponieważ w dalszym ciągu musiałaby ona spłacać raty kredytu w walucie CHF przy wykorzystaniu środków w walucie złoty polski, z czym wiąże się konieczność wymiany środków w walucie złoty polski na środki w walucie CHF po kursach rynkowych. Należy podkreślić, że powódka nie otrzymała na dzień zawarcia umowy informacji że może spłacać raty w CHF.

Skoro ww. postanowienia umowy są niedozwolonymi postanowienia umownymi w rozumieniu art. 385 1 k.c. to należy uznać, że nie wiążą one powódki z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy. Jednocześnie jednak z art. 385 1 § 2 k.c. wynika, że eliminacja niedozwolonych postanowień umowy co do zasady nie powinna prowadzić do jej nieważności, lecz do związania stron umową w pozostałym zakresie, z pominięciem niedozwolonych postanowień.

Eliminacja z umowy wyłącznie postanowień dotyczących przeliczenia kursów waluty powoduje, że umowa nie ma uzgodnionego kursu przeliczeniowego, według którego będzie ustalana wysokość zobowiązań. Doszłoby do sytuacji, w której wypłacana kwota w złotych z uwagi na brak przelicznika nie będzie mogła być skorelowana z kwotą kredytu wskazanego w umowie oraz brak będzie korelacji pomiędzy kwotą zobowiązania, a spłatami dokonywanymi w PLN. W takim przypadku umowa będzie po prostu niewykonalna albowiem mechanizm przeliczeń nie będzie mógł być zastosowany. Treść umowy nie dawała przy tym podstaw do jej wykonania poprzez wypłatę i spłatę CHF.

Odnośnie koncepcji dotyczących wyeliminowania całej denominacji, należy podnieść, że doprowadziłoby to do powstania umowy kredytu hipotecznego o charakterze walutowym. Byłaby to umowa, która w swym kształcie odbiegałaby od umowy kredytu denominowanego do waluty obcej. Strony z pewnością nie chciały wykreować umowy wyłącznie kredytu walutowego, bowiem wprowadziły do jej treści kwestie waloryzacji. Nadto, należy uznać, że eliminacja wszystkich postanowień odnoszących się do problematyki walut zawartych w umowę kredytowej jawiłaby się jako nieuzasadniona. Sąd uznał więc, że dokonanie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej, prowadziłoby do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 353 1 k.c. wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby to sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować.

Należy zatem stwierdzić, że utrzymanie umowy w dotychczasowym kształcie, ale już bez postanowień abuzywnych dotyczących ogólnie rzecz ujmując waloryzacji nie jest możliwe i nie doprowadzi do równowagi kontraktowej pomiędzy stronami. Podnoszona przez stronę pozwaną kwestia możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w ratach CHF nie niweluje abuzywnych i destrukcyjnych dla umowy postanowień związanych z wypłatą kredytu.

W tym miejscu należy odnieść się do możliwości zastąpienia abuzywnego postanowienia przepisem dyspozytywnym albo postanowieniem zgodnie przyjętym przez strony umowy. Jak wskazał Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r. C-260/18 Trybunał orzekł jednak, że rzeczony art. 6 ust. 1 nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy miał możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, gdy strony danej umowy wyrażą na to zgodę, przy czym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany (zob. podobnie wyroki: z dnia 30 kwietnia 2014 r., Kásler i Káslerné Rábai, C-26/13, EU:C:2014:282, pkt 80-84; z dnia 26 marca 2019 r., Abanca Corporación Bancaria i Bankia, C-70/17 i C-179/17, EU:C:2019:250, pkt 64).

W niniejszej sprawie powódka sprzeciwiła się takiej operacji (zastąpienie postanowienia umowy innym przepisem prawa krajowego) bowiem domagała się w pozwie stwierdzenia nieważności umowy i oświadczyła, że ma świadomość jakie konsekwencje wiążą się ze stwierdzeniem nieważności umowy, w tym obowiązku zwrotu otrzymanego kredytu, co w świetle wskazanego wyżej stanowiska TSUE wyklucza powyższe. Powódka nie wyraziła też woli obowiązywania umowy wraz z klauzulami abuzywnymi. Z drugiej strony należy stwierdzić, że w dacie zawarcia umowy tj. w 2008 roku nie istniały przepisy wystarczająco precyzyjne, które przewidywałyby zastąpienie eliminowanych klauzul umownych przepisami dyspozytywnymi. Takim przepisem nie był w szczególności art. 358 k.c., który nadto obowiązywał w innym brzmieniu niż obecnie.

Wobec stwierdzenia nieważności umowy z powodów przytoczonych powyżej, zbędne stały się rozważania co do ewentualnej abuzywności zakwestionowanych przez stronę powodową postanowień w szerszym - niż poczynione już powyższej – zakresie.

Skoro umowa kredytu jest nieważna, to wszelkie świadczenia spełnione przez powódkę na mocy tej umowy uznać należy za świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., podlegające zwrotowi na mocy art. 405 w zw. z art. 410 § 1 k.c.

Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy wynika, że powódka tytułem spłaty zobowiązania z umowy kredytu uiściła od dnia 5 lutego 2008 r. do dnia 5 lutego 2021 kwotę w wysokości 131.978,31 zł. Powyższa kwota nie została skutecznie zakwestionowana przez pozwany Bank, mając jednocześnie potwierdzenie w przedłożonym przez powódkę zaświadczeniu wystawionym przez samą stronę pozwaną. Wskazać jednocześnie należy, że skutkiem ustalenia nieważności spornej między stronami umowy jest obowiązek zwrotu w całości kwot wpłaconych przez powódkę na rzecz pozwanego (...) jako nienależnych. Sąd zasądził powyższą kwotę na rzecz powódki. Z uwagi na powyższe Sąd orzekł jak w punkcie 2 sentencji wyroku.

Należy w tym miejscu zaznaczyć, że w orzecznictwie definitywnie przyjęto, że w przypadku wzajemnych rozliczeń banku i konsumentów dokonywanych na tle nieważnych umów kredytu waloryzowanych do waluty obcej zastosowanie ma teoria dwóch kondykcji. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 202Ir. (sygn. akt III CZP 6/21), której nadał moc zasady prawnej jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 i 2 k.c w związku z art. 405 k.c.). Podobne zapatrywanie wyraził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której stwierdził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 7 maja 2021 r. sygn. III CZP 6/21 do chwili, w której należycie poinformowany konsument wyrazi zgodę na związanie niedozwolonym postanowieniem umownym albo zgody tej odmówi (ew. upłynie rozsądny czas do jej wyrażenia), umowa kredytu, która bez tego postanowienia nie może wiązać, znajduje się w stanie bezskuteczności zawieszonej, tj. nie wywołuje skutków prawnych, choć skutki te może nadal wywołać w razie wyrażenia zgody na postanowienie albo - jeżeli są spełnione stosowne przesłanki - w razie jego zastąpienia regulacją zastępczą. Jest jasne, że tak długo jak trwa stan zawieszenia, kredytodawca nie może domagać się spełnienia uzgodnionych w tej umowie świadczeń. Jednakże zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem dotyczącym stanu bezskuteczności zawieszonej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 95/10 i z dnia 3 lutego 2017 r., II CSK 159/16, niepubl.; por. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1995 r„ I CRN 48/95 i z dnia 7 listopada 1997 r„ II CKN 431/97, OSNC 1998 Nr 6, poz. 94) nie może również żądać zwrotu spełnionego świadczenia nienależnego, ponieważ decyzja co do związania postanowieniem i umową leży co do zasady w rękach konsumenta. Skoro zaś kredytodawca nie może wystąpić z takim żądaniem i w ten sposób postawić swych roszczeń restytucyjnych w stan wymagalności zgodnie z art. 455 k.c. (co do zastosowania art. 455 k.c. do roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., III CRN 289/76, niepubl., z dnia 16 lipca 2003 r., V CK 24/02, OSNC 2004, Nr 10, poz. 157, z dnia 28 kwietnia 2004 r., V CK 461/03, IC 2004, nr 11, s. 43, z dnia 18 stycznia 2017 r., V CSK 198/16, niepubl. oraz uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r„ III CZP 2/91, OSNCP 1991, Nr 7, poz. 93, z dnia 26 listopada 2009 r„ III CZP 102/09, OSNC 2010, Nr 5, poz. 75, z dnia 2 czerwca 2010 r., III CZP 37/10, OSNC 2011, Nr 1, poz. 2 i z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20), rozpoczęcie biegu ich przedawnienia nie wchodzi w rachubę. Sytuacja ulega zmianie dopiero w razie potwierdzenia klauzuli abuzywnej przez konsumenta, kiedy to klauzula oraz umowa stają się skuteczne z mocą wsteczną, albo odmowy jej potwierdzenia (upływu rozsądnego czasu do potwierdzenia), kiedy to dochodzi do utrzymania umowy z regulacją zastępczą (jeżeli są spełnione stosowne przesłanki) albo do całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy. Owa trwała bezskuteczność (nieważność) jest równoznaczna ze stanem, w którym „czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia” w rozumieniu art. 410 § 2 in fine k.c. (condictio sine causa) oraz „nieważnością czynności prawnej” w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c.

W związku z tym w pozostałym zakresie roszczenie powódki w zakresie odsetek za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia stronie pozwanej wezwania do zapłaty tj. dnia 19.04.2021 r. do dnia zapłaty ulec musiało oddaleniu, gdyż Sąd w pkt. 4 sentencji wyroku uwzględnił zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut zatrzymania. Mając to na uwadze Sąd w pkt 3 sentencji wyroku orzekł o oddaleniu powództwa w pozostałym zakresie.

Zarzut potrącenia i zatrzymania

Na wypadek stwierdzenia nieważności umowy strona pozwana podniosła ewentualny zarzut potrącenia wierzytelności powodów z wzajemną wierzytelnością strony pozwanej o zwrot kwoty udzielonego powodom kredytu. Na wypadek zaś nieuwzględnienia przez sąd ewentualnego zarzutu potrącenia strona pozwana podniosła ewentualny zarzut zatrzymania kwoty 150.538,82 zł.

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021r. sygn. akt III CZP 6/21, wskazał również, że: w związku z tym może powstać pytanie, czy i ewentualnie kiedy wystąpienie przez konsumenta - choćby pozasądowo - z żądaniem restytucyjnym zakładającym trwałą bezskuteczność (nieważność) całej umowy, może być uznane za dorozumianą odmowę potwierdzenia klauzuli i akceptację konsekwencji upadku umowy (choćby sam sąd oceniał je jako szczególnie niekorzystne), prowadzącą do jej trwałej bezskuteczności (nieważności). Problematyczne jest to, że skonfrontowany z takim żądaniem kredytodawca może nie mieć jasności co do tego, czy formułując je, konsument był należycie poinformowany o konsekwencjach abuzywności klauzuli (np. o wszystkich roszczeniach restytucyjnych związanych z całkowitą i trwałą bezskutecznością umowy). Jest to zaś kwestia istotna, skoro decyduje o rozpoczęciu biegu przedawnienia roszczeń restytucyjnych kredytodawcy oraz możliwości postawienia ich w stan wymagalności (art. 455 k.c.) i przedstawienia do potrącenia (art. 498 § 1 k.c.). Zważywszy ponadto, że przedsiębiorca nie ma zapewnionej możliwości wglądu w informacje uzyskane przez konsumenta pozasądowo (z czym związana jest daleko idąca "swoboda dowodowa" konsumenta) i oceny ich wyczerpującego charakteru (albo choćby ryzyka związanego z tym, czy tę informację można uznać za wyczerpującą), należy uznać, iż wystąpienie przez konsumenta z żądaniem restytucyjnym opartym na twierdzeniu o całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy kredytu nie może być uznane za równoznaczne z zakończeniem stanu bezskuteczności zawieszonej tej umowy, jeżeli nie towarzyszy mu wyraźne oświadczenie konsumenta, potwierdzające otrzymanie wyczerpującej informacji. Oczywiście w toku postępowania sądowego brak takiego oświadczenia może być substytuowany przez uczynienie zadość obowiązkowi informacyjnemu przez sąd, a podtrzymanie żądania restytucyjnego przez konsumenta - po uzyskaniu stosownej informacji – będzie równoznaczne z odmową potwierdzenia klauzuli i (ewentualnie) ze sprzeciwem co do udzielenia mu ochrony przed konsekwencjami całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy.

Zgodnie z art. 496. k.c. jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Zgodnie z art. 497. k.c. przepis artykułu poprzedzającego stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej. Wskazać należy, że w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r. III CZP 11/20 sygn. akt Sąd Najwyższy wyraźnie wskazał na możliwość zastosowania zarzutu zatrzymania do umów kredytu (w kwestii uznania umowy kredytu za umowę wzajemną). Zgodnie z art. 498 § 1. k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.

Zarzuty powyższe są zarzutami materialnoprawnymi stąd do ich złożenia (chodzi o wywołanie skutków materialnoprawnych a nie procesowych) nie jest wystarczające pełnomocnictwo procesowe (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 kwietnia 2017 r. I ACa 1716/16). Pełnomocnik strony pozwanej dysponował pełnomocnictwem do składania oświadczeń materialnoprawnych (k. 139), nie ma twierdzeń aby doręczone pełnomocnikowi powódki pisma nie doszły do wiadomości powódki.

Co do zarzutu potrącenia, strona pozwana prawidłowo zidentyfikowała wierzytelność o zapłatę kwoty wypłaconego kapitału. Oświadczenie o potrąceniu nie zostało złożone pod warunkiem, ale zostało sformułowane w kontekście procesowym jako zarzut ewentualny (czyli procesowo rozpoznawany w sytuacji uznania nieważności umowy). W związku z powyższym nie jest to okoliczność rzutująca na ważność potrącenia. Zarzut potrącenia zgłoszony został w oparciu o pełnomocnictwo obejmujące umocowanie do dokonywania czynności materialnoprawnych – w tym potrącenia, zarzut ten zgłoszony został w odpowiedzi na pozew. Dla skuteczności złożenia oświadczenia o potrąceniu – m.in. konieczne jest, aby obydwie wierzytelności w chwili złożenia tego oświadczenia były wymagalne. W świetle wywodu przedstawionego powyżej, wiążącego wymagalność wierzytelności stron z oświadczeniem kredytobiorcy – konsumenta o potwierdzeniu lub odmowie potwierdzenia kwestionowanych klauzul umownych, wskazać należy, że wierzytelności stron w chwili złożenia oświadczenia o potrąceniu nie były wymagalne, po złożeniu przedstawionego oświadczenia konsumenta o odmowie potwierdzenia bezskutecznie zawieszonej umowy – żadna ze stron nie ponowiła oświadczenia o potrąceniu. Tym samym zasadne jest uznanie, że strona pozwana nie złożyła skutecznie oświadczenia o potrąceniu, tym samym – nieskutecznie zgłosiła zarzut potrącenia w procesie.

Zarzut zatrzymania zgłoszony został w piśmie z dnia 2 stycznia 2023 r. (k.321) na mocy pełnomocnictwa obejmującego składanie oświadczeń o wykonaniu prawa zatrzymania (k.323). Jak wynika z akt sprawy pismo strony pozwanej zawierającej zarzut zatrzymania został odebrany przez powódkę w dniu 5 stycznia 2023 r. (k.362-363). Dla skuteczności złożenia oświadczenia o zatrzymaniu, w przeciwieństwie do skuteczności oświadczenia o potrąceniu, nie jest konieczne, aby obydwie wierzytelności w chwili złożenia tego oświadczenia były wymagalne, konieczne jest – w ocenie Sądu, aby wymagalność tych wierzytelności istniała w chwili orzekania przez Sąd. W świetle wywodu przedstawionego powyżej, wiążącego wymagalność wierzytelności stron z oświadczeniem kredytobiorcy – konsumenta o potwierdzeniu lub odmowie potwierdzenia kwestionowanych klauzul umownych, wskazać należy, że wierzytelności stron w chwili orzekania były wymagalne. Tym samym zasadne jest uznanie, że strona pozwana złożyła skutecznie oświadczenia o skorzystaniu z zarzutu zatrzymania, zarzut ten wywarł skutki w chwili wydania w sprawie wyroku. Sąd przyjął, że w związku z ustaleniem nieważności umowy kredytu stronie pozwanej przysługuje niewątpliwie w stosunku do kredytobiorcy roszczenie o zwrot wypłaconego kapitału, w bezspornej w niniejszej sprawie kwocie 150.538,82 zł.

Na marginesie wskazać należy, że oświadczenie materialnoprawne o skorzystaniu z prawa zatrzymania złożone zostało bez zastrzeżenia żadnych warunków, czynność procesowa – podniesienie wskazanego zarzutu nie została dokonana pod warunkiem lecz zarzut podniesiony został na wypadek uznania umowy za nieważną, przed czym broniła się strona pozwana. Nie można zatem twierdzić, że strona pozwana podniosła zarzut procesowy jako zarzut warunkowy, co najwyżej – podniosła go jako zarzut ewentualny, na wypadek nieuwzględnienia innych zarzutów oraz twierdzeń strony pozwanej. Wskazana konstrukcja procesowa nie może być obca powódce, powództwo także skonstruowane zostało w taki sposób, że obejmuje szereg roszczeń ewentualnych.

Podniesiony skutecznie zarzut zatrzymania odnosi skutki także w zakresie należnych odsetek od zasądzonej kwoty roszczenia głównego. Zgodnie z art. 496 w zw. z art. 497. k.c. jeżeli wskutek nieważności umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Oznacza to, że strona obowiązana do zwrotu świadczenia może tego nie czynić do czasu zaoferowania świadczenia wzajemnego, nie można jednocześnie logicznie twierdzić, że strona może powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia oraz, że pozostaje w opóźnieniu co do tego świadczenia. W ocenie Sądu, z chwilą skutecznego podniesienia zarzutu zatrzymania strona obowiązana do świadczenia przestaje być w opóźnieniu w jego spełnieniu, ustaje tym samym obowiązek zapłaty przez tę stronę odsetek ustawowych za opóźnienie (art. 481 § 1 kc). W związku z powyższym Sąd oddalił żądanie zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty objętej punktem 2 sentencji wyroku od momentu, w którym skutecznie podniesiono zarzut zatrzymania w sprawie co skutkowało przyjęciem, że od tej chwili strona pozwana przestała być w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia. W konsekwencji – powódce nie należały się odsetki za opóźnienie od zasądzonego świadczenia od 19.04.2021 r. Powódka w dniu 9 stycznia 2023 r. złożyła oświadczenie o odmowie potwierdzenia spornych klauzul umownych (k.349), które to oświadczenie dotarło do strony pozwanej w taki sposób, że mogła ona zapoznać się z jego treścią w dniu 20 lutego 2023 r., powódce należne były zatem odsetki za opóźnienie od dnia następnego od dnia w którym nastąpiło doręczenie stronie pozwanej jej oświadczenia tj. w dniu 21 lutego 2023 r. do dnia zapłaty. Jednakże z uwagi na skutecznie podniesiony zarzut zatrzymania orzeczono jak w pkt. 3 i 4 sentencji wyroku.

Mając to na uwadze Sąd w pkt. 4 sentencji wyroku uwzględnił podniesiony przez stronę pozwaną zarzut zatrzymania świadczenia i orzekł, iż strona pozwana (...) Bank (...) S.A. we W. jest uprawniona do wstrzymania się ze spełnieniem świadczenia zasądzonego w pkt. 2 wyroku do chwili zaoferowania przez powódkę I. K. na rzecz strony powodowej (...) Bank (...) S.A. we W. świadczenia otrzymanego od banku w wykonaniu umowy kredytu wskazanej w pkt. 1 wyroku w wysokości 150.538,82 zł.

Strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia powódki o zapłatę.

Odnosząc się do tego zarzutu należy zaznaczyć, że zgodnie z art. 118 k.c. roszczenie powódki o zwrot kwot wpłaconych stronie pozwanej podlega 6-letniemu terminowi przedawnienia. Jako że zobowiązanie do zwrotu świadczenia nienależnego jest zobowiązaniem bezterminowym, którego wymagalność zależy od wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia, bieg terminu przedawnienia roszczenia należy liczyć od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W ocenie Sądu najwcześniejszy możliwy termin, w którym powódka mogła się domagać od strony pozwanej zwrotu świadczenia, nastąpił dnia następnego po dniu doręczenia stronie pozwanej oświadczenia powódki (k.349, k. 358) , że nie wyraża zgody na związanie niedozwolonymi postanowieniami umownymi tj. w dniu 21 lutego 2023 r. Dopiero bowiem wtedy powódka podjęła decyzję co do tego, czy akceptuje niedozwolone klauzule w celu uniknięcia niekorzystnych dla niej skutków nieważności umowy czy też powołuje się na całkowitą nieważność umowy w celu uniknięcia niekorzystnych dla niej skutków wykonywania umowy zawierającej klauzule abuzywne (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021, nr 6, poz. 40).

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c. W realiach niniejszej sprawy powódkę należy uznać za stronę, która w całości wygrała proces - co do zasady i co do wysokości. Strona pozwana jako przegrywająca sprawę w całości zobowiązana jest do zwrotu powódce wszelkich poniesionych przez nią kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw w łącznej wysokości 6 434,00 zł, na które złożyły się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 1.000 zł, wynagrodzenie dla profesjonalnego pełnomocnika powódki w osobie adwokata w kwocie 5 400 zł, ustalone na podstawie § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 34 zł.

Od kwoty zasądzonych kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty, stosownie do treści art. 98 §1 1 k.p.c.

s/z

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)