Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 35/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., 24 kwietnia 2023r.

Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia (del.) Anna Baran

Protokolant: Mariola Wilk

po rozpoznaniu 24 kwietnia 2023 r. w K.

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko M. A., T. A.

o zapłatę

I.  zasądza solidarnie od pozwanych: M. A. i T. A. na rzecz powoda (...) S.A. w W. 62 324,49 zł (sześćdziesiąt dwa tysiące trzysta dwadzieścia cztery złote czterdzieści dziewięć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia liczonymi od 30 października 2022r. do dnia zapłaty;

II.  oddala dalej idące powództwo główne;

III.  oddala w całości powództwo ewentualne;

IV.  zasądza od powoda (...) S.A. w W. na rzecz pozwanych: M. A. i T. A., 5 357,44 zł (pięć tysięcy trzysta pięćdziesiąt siedem złote czterdzieści cztery grosze) kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I C 35/23

UZASADNIENIE

wyroku z 24 kwietnia 2023r.

Powód (...) S.A. w W. w pozwie przeciwko: M. A. i T. A. wniesionym do Sądu Okręgowego w Krakowie 30 grudnia 2022r. - data nadania w placówce pocztowe wniósł o:

I.  zasądzenie solidarnie od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 479 720,85 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 30 października 2022 r. do dnia zapłaty, na która to kwotę składają się:

1.  kwota 346 091,38 zł tytułem zwrotu świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego stronie pozwanej;

2.  kwota 133 629,47 zł tytułem zwrotu wartości świadczenia banku polegającego na umożliwieniu korzystania stronie pozwanej z kapitału udostępnionego przez bank, o którą to wartość strona pozwana jest wzbogacona kosztem powoda, a powód zubożony z korzyścią dla strony pozwanej;

II.  ewentualnie

1.  zmianę - na podstawie art. 358 1 § 3 k.c. - wysokości świadczenia (ukształtowanie) w ten sposób, że kwota należności banku od strony pozwanej z tytułu rozliczenia nieważności bądź bezskuteczności umowy (…) powinna być poddana waloryzacji sądowej (…);

2.  zasądzenie solidarnie od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 194 150,89 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty, stanowiącej dodatkową kwotę ponad nominalną kwotę kapitału.

Powód na uzasadnienie swojego żądania podniósł, że strony zawarły umowę kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem CHF, na mocy której bank udostępnił pozwanym środki pieniężne w kwocie 346 091,38 zł. Pozwani zakwestionowali ważność przedmiotowej umowy, albowiem wystąpili do SO w Warszawie z powództwem o zasądzenie kwoty 111 979,05 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności liczonymi od 11 września 2019r. do dnia zapłaty. Przedmiotowa sprawa jeszcze się nie zakończyła i toczy się pod sygn. akt XXV C 2543/19. Powód podniósł, że jego roszczenie ma charakter roszczenia restytucyjnego, albowiem skutkiem stwierdzenia nieważności (bezskuteczności) umowy w całości jest konieczność rozliczenia spełnionych nienależnie świadczeń.

Pozwani w odpowiedzi na pozew wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu wedle norm przypisanych.

Pozwani podnieśli, że powództwo jest przedwczesne, albowiem powodowy Bank nadal kwestionuje nieważność umowy.

Natomiast w ocenie strony pozwanej umowa jest nieważna zaś skutkiem nieważności umowy może być jedynie obowiązek zwrotu tych świadczeń, które strony rzeczywiście świadczyły tj. bank mógłby żądać jedynie zwrotu kapitału wypłaconego stronie pozwanej.

Pozwana w pozwie podniosła zarzut potrącenia wierzytelności przysługującej pozwanej wobec powoda z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia (objętą wezwaniami do zapłaty z 1 lipca 2021r., 25 sierpnia 2022r, i 9 lutego 2023r.) w łącznej kwocie 283 766,89 zł z wierzytelnością powoda z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia w kwocie 346 091,38 zł. Skutkiem potrącenia jest wzajemne umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej tj. do kwoty 62 324, 49 zł.

I.  Ustalenia faktyczne.

Powód i pozwani, 29 listopada 2008r. zawarli umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF.

Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy Bank udziela kredytobiorcy na jego wniosek kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w § 1 ust. 1 zwanego dalej kredytem, w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna waluty CHF wg tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kwota kredytu wyrażona w CHF jest określona na podstawie kursu kupna waluty CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu. Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§ 12 ust. 5). Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty (§ 14 ust. 5).

Powód w wykonaniu tej umowy wypłacił na rzecz pozwanych kwotę 346 091,38 zł jako kapitał kredytu

Pozwani pozwem z 1 października 2019r. wniesionym do SO w Warszawie wystąpili z żądaniem zasądzenia od powoda - łącznie - na ich rzecz kwotę 111 979,05 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia liczonymi od dnia 11 września 2019r. do dnia zapłaty. Sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt XXV C 2543/19; postępowanie w tej sprawie do chwili obecnej nie zostało zakończone.

Powód pismem z 8 września 2022r. wezwał pozwanych do zapłaty kwoty 479 720,85 zł w terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania. Na kwotę objętą wezwaniem do zapłaty składają się następujące należności: 346 091,38 zł tytułem zwrotu świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego stronie pozwanej oraz 133 629,47 zł tytułem zwrotu wartości świadczenia banku polegającego na umożliwieniu korzystania stronie pozwanej z kapitału udostępnionego przez bank, o którą to wartość strona pozwana jest wzbogacona kosztem powoda, a powód zubożony z korzyścią dla strony pozwanej. Przedmiotowe wezwanie zostało doręczone; pozwanej M. A. 17 sierpnia 2021r. zaś pozwanemu - po dwukrotnym awizowaniu - 30 września 2021r. Termin do spełnienia świadczenia upłynął bezskutecznie z 30 października 2021r.

dowód: umowa kredytu wraz z regulaminem k. 82 - 90, wezwanie do zapłaty wraz z dowodem doręczenia k. 39 - 62.

Pozwana M. A. pismami z 1 lipca 2021r., 25 sierpnia 2022r. oraz 9 lutego 2023r. wezwała pozwanego do zapłaty należności w łącznej kwocie 269 155, 49 zł. Wierzytelności objęte wezwaniami do zapłaty - w związku z bezskutecznym upływem terminu do spełnienia świadczenia - stały się wymagalne z odpowiednio: 20 lipca 2019r., 6 września 2022r. oraz 16 lutym 2023r.

Pozwana pismem z 9 września 2022r. złożyła oświadczenie o potrąceniu wierzytelności objętej wezwaniami do zapłaty z 1 lipca 2021r. i z 25 sierpnia 2022r. w łącznej kwocie 269 155, 49 zł z wierzytelnością powoda z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia w kwocie 346 091,38 zł - należność główna - kwota wypłaconego kredytu. Na kwotę objętą przedmiotowym oświadczeniem o potrąceniu składały się następujące należności: 154 306,71 zł stanowiącą różnicę pomiędzy suma należności uiszczonych przez pozwanych w okresie od zawarcia umowy od dnia 15 lipca 2019r. tytułem spłaty kredytu tj. 266 285, 76 zł a kwotą dochodzoną przez pozwanych w ranach postępowania sądowego toczącego się przez SO w Warszawie tj. 111 979,05 zł, 15 063,51 zł stanowiącą sumę odsetek ustawowych za opóźnienie w płatności od kwoty 154 306, 71 zł liczonych od 20 lipca 2021r. do 9 września 2022r., 72 586,47 zł stanowiącą sumę należności uiszczonych w okresie od 6 sierpnia 2019r. do 17 sierpnia 2022r. tytułem spłaty kredytu, 96,45 zł stanowiącą sumę odsetek ustawowych za opóźnienie w płatności od kwoty 72 586,47 zł liczonych od 6 do 9 września 2022r., 1 589,49 zł stanowiącą sumę należności uiszczonych tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, 155,18 zł stanowiącą sumę odsetek ustawowych za opóźnienie w płatności od kwoty 1 589,49 zł liczonych od 20 lipca 2021r. do 9 września 2022r., 692,18 zł stanowiącą należność uiszczoną tytułem prowizji, 0,92 zł stanowiącą sumę odsetek ustawowych za opóźnienie w płatności od kwoty 692,18 zł liczonych od 6 do 9 września 2022r., 24 631,85 zł stanowiącą sumę należności uiszczonych w okresie od zawarcia umowy do dnia 17 sierpnia 2022r. tytułem ubezpieczenia na życie i ubezpieczenia nieruchomości oraz 32, 73 zł stanowiącą sumę odsetek ustawowych za opóźnienie w płatności od kwoty 24 631,85 zł liczonych od 6 do 9 września 2022r. Przedmiotowe oświadczenie zostało doręczone powodowi 10 września 2022r.

Pozwana w oświadczeniu o potrąceniu z 9 września 2022r. wskazała, ze jest świadoma skutków związanych z nieważnością umowy, akceptuje nieważność umowy i uważa, że unieważnienie umowy jest dla niej korzystne. Pozwana oświadczyła, że chce skorzystać z ochrony konsumenckiej i nie chce być związane abuzywnymi postanowieniami umowy a w konsekwencji też umową w całości skoro bez postanowień abuzywnych ta umowa nie może wiązać w całości.

Pozwana, 16 lutego 2023r. złożyła kolejne oświadczenie o potrąceniu przysługującej jej wierzytelności wobec powoda z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia w łącznej kwocie 14 611,40 zł z wierzytelnością powoda o zwrot wypłaconego kapitału w wysokości 76 935,89 zł. Na kwotę objętą oświadczeniem o potrąceniu składały się: kwota 13 988,52 zł - stanowiąca sumę należności uiszczoną przez pozwaną w złotówkach w okresie od 18 sierpnia 2022r. do 16 stycznia 2023r. tytułem spłaty kredytu oraz 622,88 zł - stanowiąca sumę należności uiszczonych przez pozwaną w złotówkach w okresie od 15 września 2022r. do 15 stycznia 2023r. tytułem ubezpieczenia na życie i ubezpieczenia nieruchomości.

dowód: wezwania do zapłaty wraz z dowodem doręczenia, oświadczenie o potrąceniu wraz z dowodem doręczenia k. 176 - 188.

Małżeństwo pozwanych zostało rozwiązane przez rozwód prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu z 1 kwietnia 2021r. w sprawie o sygn. akt I C 86/21. Pozwani dokonali podziału majątku wspólnego w drodze ugody sądowej z 10 sierpnia 2021r. zawartej przed sadem Rejonowym w Sieradzu w sprawie o sygn. akt I Ns 1812/21. Zgodnie z pkt. 2 ugody pozwana zobowiązała się do całkowitej spłaty kredytu i zrzekła się roszczeń z tytułu zwrotu spłaconych rat kredytu w drodze regresu wobec T. A. zaś pozwany dokonał nieodpłatnego przelewu na rzecz pozwanej wszelkich roszczeń przysługujących mu jako współkredytobiorcy wobec powodowego Banku.

dowód: ugoda sądowa k. 174 - 175.

\

II.  Ocena prawna.

Powództwo główne jest zasadne w zakresie dotyczącym żądania zwrotu kapitału kredytu i zasługuje na uwzględnienie do kwoty 62 324,49 zł.

Powód jako podstawę prawna swojego żądania w ramach powództwa głównego wskazał przepisy o świadczeniu nienależnym i powołał się na nieważność umowy kredytu hipotecznego jako skutek skorzystania przez pozwanych z ochrony przysługującej konsumentowi na podstawie przepisów o klauzulach niedozwolonych - art. 385 1 i nst. k.c.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie budzi zaś wątpliwości, że pozwani wystąpili z żądaniem udzielenia im ochrony przewidzianej przez wymienione przepisy i jednoznacznie przedstawili powodowi swoje stanowisko co do woli skorzystania z tej ochrony; najpierw przez wystosowanie do pozwanego wezwania do zapłaty zaś następnie przez wniesienie pozwu. Dodać również należy, że pozwani powołując się na nieważność umowy kredytu wskazali, że owa nieważność jest konsekwencją sprzeczności postanowień umowy z prawem jak i naturą zobowiązania tudzież zamieszczenia w owej umowie klauzul abuzywnych dotyczących zasad przeliczenia świadczeń wypłacanych na rzecz pozwanych oraz rat spłacanych przez nich w wykonaniu owej umowy.

Zgodzić się również należy, że stanowiskiem pozwanych, iż przedmiotowa umowa zawiera klauzule abuzywne, co odnosi się do postanowień § 7 ust. 1 oraz § 12 ust. 5 umowy.

Abuzywność przedmiotowych postanowień umowy jest konsekwencją przyznania wyłącznie bankowi jako stronie umowy kredytu uprawnienia do jednostronnego kształtowania wysokości zobowiązania kredytobiorcy (zarówno wysokości kredytu przeliczonego na franki szwajcarskie, jak i rat kredytu waloryzowanych kursem franka szwajcarskiego). Wysokość tych zobowiązań - jak wynika z postanowień umowy kredytu - miała być określana wedle kursu franka szwajcarskiego ustalanego w tabelach kursowych banku, przy czym w umowie nie zostały określone zasady ustalania kursu tej waluty. Z przedmiotowych postanowień wynika tylko i wyłącznie, że kwota kredytu oraz kwota spłaty zobowiązań miała być ustalana (i faktycznie była ustalana) na podstawie kursu kupna waluty określonej w tabeli kursów banku obowiązującej w danej dacie. Taka redakcja postanowień umowy faktycznie pozostawiła bankowi dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu franka szwajcarskiego w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązań klientów, których kredyty waloryzowane są kursem walutowym. Zasady ustalania kursów walutowych zostały przekazane do wyłącznych uprawnień pozwanego, albowiem w zakwestionowanych postanowieniach umownych nie zostały wskazane żadne obiektywne wskaźniki kształtowania kursu walut niezależne od woli stron. Przy takiej redakcji postanowień umownych, bank może jednostronnie i arbitralnie określać wskaźniki, według których obliczana jest zarówno wysokość kapitału kredytu do spłaty, jak i świadczeń kredytobiorcy (rat kredytowych). Określanie wysokości świadczeń na podstawie zawartej umowy kredytu odbywa się w oparciu o kursy sporządzane przez pozwanego, przy czym uprawnienie do określania wysokości kursów franka szwajcarskiego nie doznaje formalnie żadnych ograniczeń. Tego rodzaju ograniczeń nie przewiduje bowiem sama umowa; nie przewidują ich również żadne przepisy prawa1.

Takie zaś postanowienia umowy kredytu, które uprawniają bank do jednostronnego ustalania kursów walut, są nietransparentne i naruszają równorzędność stron, albowiem pozostawiają pole do arbitralnego działania banku i obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na złotówki w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów. Trafność takiego stanowiska ostatnio została potwierdzona w uchwale Sąd Najwyższego z 28 kwietnia 2022r. w sprawie o sygn. akt III CZP 40/22. W przywołanym orzeczeniu Sąd Najwyższy stwierdził, co następuje: „Sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c.

Zasygnalizować należy, że uznanie tej treści postanowień umownych za abuzywne w ramach niniejszego postępowania nie powinno stanowić zaskoczenia również z uwagi na jednoznacznie negatywną ocenę tak zredagowanych postanowień umowy przeprowadzaną w ramach tzw. abstrakcyjnej kontroli abuzywności. Postanowienia umowne o podobnej treści i identycznych skutkach jak postanowienia kwestionowane w niniejszej sprawie były już niejednokrotnie wpisywane do rejestru klauzul niedozwolonych, przy czym takie orzeczenia zapadały już ponad 10 lat wstecz. I tak; w wyroku z 27 grudnia 2010r. w sprawie o sygn. akt XVII AmC 1531/09, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w W. w ramach kontroli abstrakcyjnej, uznał za niedozwolone i zakazał wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia zawartego we wzorcu umowy o nazwie „umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF” o treści: „raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50”. Z kolei Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 7 maja 2013 r. VI ACa 441/13, Legalis numer 1049239) oddalił apelację banku, wskazując w uzasadnieniu, że o abuzywności spornego postanowienia decyduje fakt, że uprawnienie banku do określania wysokości kursu sprzedaży CHF nie jest w żaden sposób formalnie ograniczone, zwłaszcza nie przewiduje wymogu, aby wysokość kursu ustalonego przez Bank pozostawała w określonej relacji do średniego kursu NBP lub kursu ukształtowanego przez rynek walutowy. Powyższe oznacza przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF. Tego rodzaju mechanizm jak przewidziany w kwestionowanym postanowieniu - w ocenie Sądu Apelacyjnego zawartej w przywołanym orzeczeniu - jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, który nie ma możliwości uprzedniej oceny własnej sytuacji - w tym wysokości wymagalnych rat kredytu - i jest zdany wyłącznie na arbitralne decyzje banku.

Treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany czy też denominowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. Okoliczność, że kurs wymiany zmienia się w długim okresie, nie może uzasadniać braku wskazania w postanowieniach umowy oraz w ramach informacji dostarczonych przez przedsiębiorcę w trakcie negocjacji umowy kryteriów stosowanych przez bank w celu ustalenia kursu wymiany mającego zastosowanie do obliczania rat spłaty, co umożliwiłoby konsumentowi określenie w każdej chwili tego kursu wymiany2. Nie ulega wątpliwości, że postanowienia waloryzacyjne zamieszczone w umowie kredytu zawartej pomiędzy stronami niniejszego postępowania nie odpowiadały warunkom określonym w przywołanym orzeczeniu, albowiem na podstawie przedmiotowych postanowień konsument nie był w stanie ustalić kursu wymiany waluty stosowanego przez przedsiębiorcę. W przedmiotowej umowie jak i w ogólnych warunkach żadne takie kryteria nie zostały wskazane. Żadne tego rodzaju kryteria nie są również przewidziane w obowiązujących przepisach prawa.

Postanowienia umowy lub wzorca, ustalone jednostronnie przez bank i przyznające mu uprawnienie do jednostronnego, samodzielnego ustalania kursu kupna i sprzedaży CHF w stosunku do PLN bez wskazania reguł kształtowania tego kursu stanowią postanowienia naruszające dobre obyczaje, albowiem godzą w istotę równowagi kontraktowej stron. Polityka kursowa banku i decyzje władz banku nie mogą w sposób nie poddany kontroli kontraktowej wpływać na obowiązki kredytobiorców.

Dodać również należy, że klauzula abuzywna nie traci tego charakteru z uwagi na okoliczność, że kursy wymiany walut ustalane w tabelach banku były kalkulowane w oparciu o czynniki obiektywne. Takiego skutku nie wywołuje również ustalenie, że kursy CHF stosowane przez pozwanego nie odbiegały istotnie od kursów stosowanych przez inne Banki komercyjne i od średniego kursu NBP, ani nawet ustalenie, że ogólny koszt kredytu udzielonego na warunkach przewidzianych w umowie nie odbiegał od kosztów kredytu w tożsamej wysokości, który udzielony byłby według warunków przewidzianych dla kredytów złotówkowych. Nie ma również znaczenia, że umowa kredytu w dacie zawarcia w pewnym okresie jej obowiązywania jawiła się jako korzystniejsza dla powoda z uwagi na niższe oprocentowanie czy niższą ratę w porównaniu do kredytu złotówkowego. Przepisy dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy bowiem interpretować w ten sposób, że warunek znajdujący się w obarczonej ryzykiem umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, takiej jak umowa leasingu akcji, należy uznać za nieuczciwy, jeżeli w świetle okoliczności towarzyszących zawarciu umowy i występujących w chwili jej zawarcia warunek ten może spowodować znaczącą nierównowagę wynikających z tej umowy praw i obowiązków stron w trakcie wykonywania tej umowy, i to nawet wówczas, gdy wspomniana nierównowaga może wystąpić tylko wtedy, gdy zachodzą pewne okoliczności lub też gdy, w innych okolicznościach, wspomniany warunek mógłby przynieść korzyść konsumentowi3.

Istota abuzywności tkwi w treści postanowienia umownego, która dopuszcza, aby kursy walut były kształtowane jednostronnie przez pozwany bank i nie określa ani kryteriów, ani zasad wiążących kredytodawcę przy ustalaniu kursu wymiany walut. Sama zaś kwestia abuzywności postanowienia podlega ocenie według stanu na datę zawarcia umowy. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, w tym także sposób stosowania postanowienia umowy w praktyce nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia4. Decydujące znaczenie przy ocenie klauzuli umownej pod kątem abuzywności ma nie to, w jaki sposób przedsiębiorca stosuje postanowienie i dla kogo jest to korzystne, lecz to, w jaki sposób postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta. Z przepisu wynika, że przedmiotem oceny jest samo postanowienie, a więc wyrażona w określonej formie (przeważnie słownej) treść normatywna, tzn. norma lub jej element określający prawa lub obowiązki stron a jej punktem odniesienia - sposób oddziaływania postanowienia na prawa i obowiązki konsumenta. Samo postanowienie może bezpośrednio kształtować prawa i obowiązki tylko w sensie normatywnym, wpływając na zakres i strukturę praw lub obowiązków stron. Art. 385 1 k.c. jest instrumentem kontroli treści umowy (stosunku prawnego); to zaś w jaki sposób postanowienie jest stosowane, jest kwestią odrębną, do której art. 385 1 § 1 zdanie 1 k.c. wprost się nie odnosi5.

Abuzywność przedmiotowych postanowień umowy jako dotyczących głównych świadczeń stron prowadzi do upadku całej umowy jako nieważnej, czego konsekwencją jest konieczność przeprowadzenia wzajemnych rozliczeń stron. Jak już wskazano wcześniej - w okolicznościach przedmiotowej sprawy - nie budzi wątpliwości, że pozwani wystąpili z żądaniem udzielenia im ochrony przewidzianej w art. 385 1 i nst. k.c., albowiem najpierw wezwali powoda do zapłaty zaś następnie wytoczyli powództwo.

W tym zaś stanie rzeczy nie można przyjąć, aby powództwo powoda było przedwczesne, albowiem możliwość wystąpienia z roszczeniami wynikającymi z przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu uruchamia złożenie przez konsumenta oświadczenia, jednoznacznie podważające umowę oraz odwołującego się do przepisów o ochronie konsumenckiej. Złożenie przez konsumenta takiego oświadczenia ma taki skutek, że od tej chwili przedsiębiorca powinien się zastosować do wezwania, zaniechać pobierania dalszych kwot od konsumenta na podstawie bezskutecznej umowy, rozliczyć się z nim z nienależnie pobranych świadczeń, a dzień otrzymania takiego oświadczenia konsumenta jest jednocześnie pierwszym dniem, w którym bank może wezwać konsumenta do zwrotu kapitału jako nienależnego świadczenia. Oświadczenie konsumenta musi być dostatecznie jasne i jednoznaczne, tak aby było czytelne dla przedsiębiorcy, w jakim zakresie konsument kwestionuje skuteczności umowy (w całości lub części), które postanowienia umowy podważa jako abuzywne i z jakich przyczyn. (OSA w Krakowie z 14 grudnia 2022r., I ACa 1390/21, SIP Lex)

W ocenie Sądu nie może budzić wątpliwości, że powód najpóźniej w dacie doręczenia odpisu pozwu wniesionego do SO w Warszawie tj. 29 października 2019r. powziął wiedzę o woli konsumenta podważenia ważności przedmiotowej umowy i skorzystania z ochrony konsumenckiej. W treści tego pozwu zostały bowiem wskazane konkretne postanowienia umowy stanowiące klauzule abuzywne i jednoznacznie wyrażone stanowisko pozwanych co do woli skorzystania z ochrony konsumenckiej. Nie budzi również wątpliwości, że pozwani nie zmienili swojego stanowiska co do ważności umowy i woli skorzystania z ochrony konsumenckiej, albowiem nadal konsekwentnie podtrzymują powództwo w sprawie SO w (...) o sygn.. akt XXV C 2543/19. Pozwani byli również świadomi konsekwencji upadku umowy wobec jej nieważności, czego dowodzi treść ich przesądowego wezwania do zapłaty oraz pozwu.

Nie ma natomiast znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy okoliczność, że postępowanie w sprawie z powództwa pozwanych jeszcze się prawomocnie nie zakończyło. Zważyć należy, że klauzule abuzywne zawarte w umowie nie wiążą konsumenta z mocy prawa i od samego początku zaś orzeczenie sądu o ustaleniu nieważności umowy - z uwagi na zawarte w niej klauzule abuzywne - ma charakter deklaratoryjny nie zaś konstytutywny. Dodać również należy, że sam fakt wytoczenia powództwa przeciwko powodowi nie stanowi żadnej przeszkody procesowej do wytoczenia powództwa przeciwko pozwanym. Wytoczenie przez pozwanych powództwa przeciwko Bankowi oznacza natomiast, że pozwani nie sprzeciwia się objęciu ich ochroną konsumencką; a wręcz że występują z żądaniem udzielenia im takiej ochrony. Konsument może bowiem sprzeciwić się ochronie prawnej, która służy mu w związku z taką bezskutecznością, albowiem ów system ochrony konsumenta nie ma charakteru absolutnego. Sprzeciw konsumenta oznacza rezygnację z przysługującej mu ochrony. co będzie równoznaczne z dalszą realizacją umowy, tak jakby nigdy nie była wadliwa. Zatem tylko taki sprzeciw (następcza świadoma zgoda na stosowanie postanowienia dotkniętego abuzywnością) mógłby zniweczyć skutki wezwania wystosowanego uprzednio przez konsumenta do przedsiębiorcy. Gwoli ścisłości nie ma również znaczenia kwestia realizacji przez Sąd obowiązku informacyjnego, albowiem ów obowiązek nie ma żadnego wpływu na skuteczność umowy, wymagalność roszczeń obu stron i bieg terminu przedawnienia. Wyłącznie sprzeciw konsumenta wobec przysługującej mu ochrony, a więc jego świadomie wyrażona wola, mogłaby nadać umowie pełną skuteczność, taki zaś stan rzeczy w niniejszej sprawie nie ma miejsca. Jak wskazał Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 23 czerwca 2022r. w sprawie o sygn. akt I CSK 2815/22 (SIP Legalis) „sądy powinny pouczać strony o skutkach ustalenia stwierdzenia nieważności umowy kredytu, jednakże zaniechanie przez sąd dokonania pouczenia nie można rozpatrywać w ramach błędu proceduralnego, który uzasadniałby przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania. W szczególności w sytuacji, w której, po pierwsze, argument ten podnosi strona przeciwna, zainteresowana obowiązywaniem umowy, a po drugie, gdy z akt sprawy klarownie wynika, iż konsument ma świadomość skutków unieważnienia umowy kredytu, co sam przyznaje. Istotne zatem jest, aby konsument posiadał wiedzę odnośnie do skutków stwierdzenia nieważności umowy, kwestią drugorzędną jest, czy wiedzę tę posiądzie od swojego pełnomocnika, czy sądu.” Identyczne stanowisko zajął również SA w K. w wyroku z 14 grudnia 2022r., I ACa 1390/21, SIP Lex.

Nie można przeto przyjąć - mając na względzie powyższe - że powództwo wytoczone przez powodowy Bank jest przedwczesne czy pozorne.

Przedsiębiorca może dochodzić swoich roszczeń wynikających z przepisów o nienależnym świadczeniu po złożeniu przez konsumenta oświadczenia, z którego jednoznacznie wynika wola skorzystania z ochrony przewidzianej przez przepisy art. 385 1 k.c. i bynajmniej nie musi oczekiwać na złożenie przez konsumenta kolejnego oświadczenia w toku procesu sądowego czy prawomocne zakończenie postępowania. Przedsiębiorca może przeto wezwać kredytobiorcę do zapłaty i w ten sposób postawić swoje własne roszczenie w stan wymagalności; może również złożyć oświadczenie o potrąceniu czy wreszcie wytoczyć powództwo. Ochrona konsumenta na gruncie dyrektywy 93/13 nie wiąże się z utratą przez przedsiębiorcę możliwości dochodzenia własnego roszczenia o zwrot wypłaconego kapitału, chyba że ów przedsiębiorca na skutek własnych zaniedbań dopuści do przedawnienia przysługującego mu roszczenia.

Rzeczą strony procesu jest natomiast stosowanie określonej taktyki procesowej i argumentacji dostosowanej do żądania dochodzonego pozwem czy celowej obrony, a zatem nie ma znaczenia, że powód w sprawie toczącej się z powództwa pozwanych podnosi, że umowa kredytu jest ważna i nie zawiera klauzul abuzywnych. Nie może zaś być również mowy o pozorności powództwa, albowiem powodowemu Bankowi niewątpliwie przysługuje roszczenie o zwrot kapitału kredytu tudzież odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia i przedsiębiorca jest w pełni uprawniony do podjęcia działań nakierowanych na odzyskanie swojego świadczenia.

W tym zaś stanie rzeczy i mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w pkt. I sentencji wyroku.

W ramach powództwa głównego na uwzględnienie zasługuje również żądanie zasądzenia odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia od 30 października 2021r. do dnia zapłaty. Roszczenie wynikające z przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu ma charakter bezterminowy zaś powód skutecznie wezwał pozwanych do zapłaty. Kwota wskazana w przedmiotowym wezwaniu obejmowało również świadczenie z tytułu kwoty kapitału wypłaconego pozwanym w wykonaniu nieważnej umowy kredytu i co do tej kwoty przedmiotowe wezwanie wywołało związane z nim skutki prawne. Skuteczne doręczenie przedmiotowego wezwania pozwanym skutkuje postawieniem roszczenia pozwanego Banku w stan wymagalności zaś wraz z upływem terminu wyznaczonego przez powoda do spełnienia świadczenia również popadnięciem powodów w stan opóźnienia w spełnieniu świadczenia w rozumieniu art. 481 k.c. Wraz ze skutecznym doręczeniem pozwanemu wezwania do zapłaty i upływem terminu do spełnienia świadczenia po stronie dłużnika aktualizuje się obowiązek zapłaty świadczenia i uchybienie temu obowiązkowi skutkuje popadnięciem w stan opóźnienie z czym z kolei wiąże się obowiązek zapłaty odsetek za opóźnienie. Z treści przepisu art. 481 k.p.c. wprost przy tym wynika, że obowiązek zapłaty odsetek z opóźnienie jest przy tym niezależne od tego czy wierzyciel poniósł szkodę jak i od tego czy opóźnienie jest następstwem okoliczności za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Pozwani nie spełnili świadczenia w wyznaczonym terminie wobec czego popadli w opóźnienie z 29 października 2021r., co uzasadnia zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od 30 października 2021r.

Dalej idące żądanie w zakresie powództwa głównego nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem pozwana dokonała skutecznego potrącenia przysługującej jej wierzytelności w łącznej wysokości 283 766,89 zł zaś skutek jej działania jajko dłużnika solidarnego dotyczy również pozwanego. Pozwanym przysługuje roszczenie o zwrot wszelkich świadczeń spełnionych w wykonaniu nieważnej umowy kredytu, a zatem nie tylko spłaconych rat kredytu, lecz również wszelkich świadczeń spełnionych przez kredytobiorcę na podstawie tej umowy kredytu; czyli również prowizje i inne tego rodzaju opłaty tudzież ewentualne ubezpieczenie oraz odsetki za opóźnienie. Powód nie kwestionował łącznej wysokości tych świadczeń zaś pozwani złożyli skuteczne wezwanie do zapłaty zaś następnie skuteczne oświadczenie o potrąceniu i ostatecznie podnieśli skuteczny zarzut potrącenia. Konsekwencją zaś skutecznego potrącenia jest umorzenie wierzytelności stron do wysokości wierzytelności niższej, co oznacza, że wysokość roszczenia powoda w ramach powództwa głównego zamyka się w kwocie 62 324,49 zł.

Nie zasługuje natomiast na uwzględnienie żądanie zasądzenia na rzecz powoda kwoty 133 629,74 zł - stanowiącej zwrot bezpodstawnego wzbogacenia w postaci korzystania przez pozwanego z kapitału udostępnionego na podstawie umowy kredytu w okresie od 7 sierpnia 2008r. do 15 lipca 2022r. jak i żądanie waloryzacji świadczenia powoda i zasądzenia na jego rzecz kwoty 194 150, 89 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Powód jako podstawę prawną powództwa głównego w zakresie żądania zasądzenia kwoty 133 629,74 zł wskazał przepisy art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. i przewidzianą tymi przepisami instytucję nienależnego świadczenia zaś w odniesieniu do powództwa ewentualnego art. 358 1 k.c.

W odniesieniu do argumentów podniesionych przez powoda wskazać należy, że świadczenie Banku polegające na wypłacie kapitału kredytu w wykonaniu nieważnej umowy kredytu miało charakter świadczenia pieniężnego. Świadczenie zwrotne ma więc od początku charakter pieniężny (świadczenie pieniężne sensu stricto) co oznacza, że w odniesieniu do niego znajduje zastosowanie zasada nominalizmu. Wykonanie zobowiązania zwrotnego - zgodnie z zasadą nominalizmu - następuje zatem przez zapłatę sumy pieniężnej równej nominalnej wartości sumy będącej przedmiotem świadczenia spełnionego przez Bank.

Na gruncie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu tudzież nienależnym świadczenia - w ocenie Sądu - brak jest przeto podstaw prawnych do żądania od konsumenta zapłaty kwot przewyższających wartość nominalną kwoty kapitału kredytu wypłaconego przez Bank.

Tego rodzaju świadczenia jako świadczenia pieniężne sensu stricto - co do zasady - mogą podlegać waloryzacji przewidzianej w art. 358 1 § 3 k.c. niemniej jednak zastosowanie tego mechanizmu w odniesieniu do powoda wyklucza art. 358 1 § 4 k.c.

Zgodnie bowiem z art. 358 1 § 4 k.c. z żądaniem zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia pieniężnego nie może wystąpić strona prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa.

Waloryzacji przeto nie mogą żądać ci przedsiębiorcy, wierzyciele lub dłużnicy, którzy prowadzą przedsiębiorstwo w znaczeniu przedmiotowym, gdy świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Powodowy bank jako przedsiębiorca nie może zatem domagać się waloryzacji sądowej udzielonego przez siebie w ramach swej działalności kredytu. Zakres dopuszczalnej waloryzacji określa art. 358 ( 1) § 3 k.c., a z uregulowania tego przepisu wynika, że sądowa waloryzacja odnosi się do wszelkich zobowiązań, bez względu na źródło ich powstania. Mogą to być zatem zobowiązania do świadczenia pieniężnego powstałe zarówno z umów jak i z innych zdarzeń. Stąd też dopuszcza się możliwość waloryzacji także świadczenia pieniężnego podlegającego zwrotowi z nieważnej umowy. Nie ma racjonalnego powodu do przeprowadzenia zwężającej interpretacji art. 358 ( 1) § 4 k.c. i przyjęcia, iż zakaz waloryzacji w odniesieniu do stron prowadzących przedsiębiorstwo dotyczy tylko świadczeń pieniężnych, których źródłem jest umowa. Przepis ten jedynie wskazuje, iż z żądaniem zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia pieniężnego nie może wystąpić strona prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa, a wobec tego zakaz ten nie może być odnoszony do innego zakresu waloryzacji niż ten dopuszczony przepisem art. 358 ( 1) § 3 k.c. Przepis ten - jak już wskazano wcześniej - dotyczy wszelkich zobowiązań i to niezależnie od źródła ich powstania zaś przepis art. 358 ( 1) § 4 k.c. wyłącza możliwość waloryzacji w oparciu o kryterium podmiotowe, a nie przedmiotowe, skoro wyklucza możliwość wystąpienia z zadaniem waloryzacji w odniesieniu do strony prowadzącej przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa. Świadczenie pieniężne należne powodowi aczkolwiek wynika z nieważnej umowy, to jednak uznać należy za pozostające w związku z prowadzeniem przez nim przedsiębiorstwa, albowiem wystarczające jest, aby świadczenie pozostawało w jakimkolwiek związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Nie ulega wątpliwości, iż sama umowa, która okazała się być czynnością nieważną, stanowiła przejaw działalności gospodarczej powoda. Jeśli więc czynność została podjęta w ramach prowadzonej działalności gospodarczej to następnie zwrot świadczenia z takiej czynności, w konsekwencji ustalenia, iż jest ona nieważna uznać należy za pozostające w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, albowiem także to świadczenie (wierzytelność) wchodzi w skład przedsiębiorstwa - jako składnik niematerialny przedsiębiorstwa przeznaczony do realizacji zadań gospodarczych (art. 55 ( 1 )k.c.) (OSA w Katowicach z 20 sierpnia 2008 r. V ACa 283/08, SIP Legalis, OSA w Białymstoku z 14 grudnia 2017r., I ACa 447/17 SIP Lex) Waloryzacji nie mogą żądać ci przedsiębiorcy, wierzyciele lub dłużnicy, którzy prowadzą przedsiębiorstwo w znaczeniu przedmiotowym, gdy świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Powodowy bank jako przedsiębiorca nie może przeto domagać się waloryzacji sądowej kredytu udzielonego w ramach swej działalności ani też świadczenia przysługującego w razie nieważności umowy kredytu, albowiem możliwość wystąpienia z tego rodzaju żądaniem wyklucza przepis ustawy.

Niezależnie od powyższego wskazać również należy, że na przeszkodzie uwzględnieniu tego rodzaju roszczeń Banku - czy to opartych o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu tudzież nienależnym świadczeniu czy o przepis art. 358 1 k.c. - stoją przepisy dyrektywy 93/13.

O ile bowiem osiągnięcie skutku zniechęcającego stanowiącego jeden z celów dyrektywy 93/13 nie wymaga utraty świadczenia spełnionego przez przedsiębiorcę na rzecz konsumenta to zdecydowanie wyklucza osiągniecie przez przedsiębiorcę jakichkolwiek korzyści. Instrumenty ochrony konsumenta przewidziane w tej dyrektywie mają na celu przywrócenie w stosunku zobowiązaniowym rzeczywistej równowagi pomiędzy stronami (zastąpienie równowagi formalnej równowagą rzeczywistą) zaś osiągnięcie tego celu jest realizowane przez brak związania konsumenta niedozwolonymi klauzulami umownymi i obowiązek restytucyjny polegający na tym, że przedsiębiorca ma zwrócić konsumentowi wszystko to co uzyskał od niego na podstawie owych klauzul. Realizacja tego celu jak i zapewnienie skutku zniechęcającego wyklucza zasadność jakikolwiek innych roszczeń przedsiębiorcy niż roszczenie o zwrot rzeczywistego świadczenia spełnionego na rzecz konsumenta. Przedsiębiorca nie może przeto skutecznie kierować przeciwko konsumentowi roszczeń o jakiekolwiek wynagrodzenie, albowiem zachowanie nielojalne i nieuczciwe, a za takie należy uznać stosowanie klauzul abuzywnych w umowach zawartych z konsumentem, nie może przynosić jakikolwiek korzyści. Utrata tych korzyści, które są związane z umową kredytu, a mianowicie odsetek stanowiących wynagrodzenie za korzystanie z kapitału jest sankcją zaś sankcja ze swej istoty jest dolegliwa, albowiem inaczej nie odniesie związanego z nią skutku. Podnoszone natomiast niejednokrotnie argumenty o nieproporcjonalności sankcji nieważności umowy i związanych z nią skutków są o tyle bezzasadne, że art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie operuje pojęciem sankcji czy środków proporcjonalnych, lecz pojęciem „stosownych i skutecznych środków mających na celu zapobieganie dalszemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami”. Jak zaś stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z 22 września 2022r. w sprawie o sygn. akt I CSK 2422/22 „Bez znaczenia przy tym pozostaje, czy na skutek stwierdzenia nieważności doszło do zachwiania równowagi stron umownych. Po pierwsze równowaga ta nie występowała już ab initio, skoro stwierdzono abuzywność postanowienia umownego, po drugie w orzecznictwie TSUE podkreśla się, że orzeczenie wydane na podstawie przepisów odnoszących się do niedozwolonych klauzul w umowach konsumenckich spełnia również funkcję odstraszającą przedsiębiorcę od stosowania takich klauzul w obrocie.” Dodać również należy, że okoliczność, że tego rodzaju umowy kredytu i o takiej konstrukcji jak ta której nieważność stwierdzono w sprawie wytoczonej przez pozwaną, były powszechnie stosowane w Polsce świadczy o nieskuteczności dotychczas stosowanych środków i braku realizacji zniechęcającego celu dyrektywy 93/13.

Przy ocenie dopuszczalności tego rodzaju roszczenia należy uwzględnić również stanowisko zajęte przez TSUE w wyroku z 27 stycznia 2021 r. C‑229/19 i C‑289/19, w którym Trybunał wyjaśnił, że dyrektywa 93/13 sprzeciwia się temu, aby - po uznaniu za nieuczciwy warunku przewidującego zapłatę odszkodowania na rzecz przedsiębiorcy w wypadku niewykonania przez konsumenta ciążących na nim obowiązków umownych - przedsiębiorca mógł dochodzić ustawowego odszkodowania przewidzianego w przepisie prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, który miałby zastosowanie w braku wspomnianego warunku. Konsekwencje, jakie prawo krajowe wiąże z nieważnością umowy, nie mogą bowiem naruszać skuteczności przepisów dyrektywy 93/13 i stać w sprzeczności z celami, o których realizację ta dyrektywa zabiega. Celem tej dyrektywy jest ochrona konsumentów. Nie wymaga ona natomiast przyznawania przedsiębiorcom określonego poziomu ochrony na wypadek upadku całej umowy, który wynika z posługiwania się przez nich nieuczciwymi warunkami umownymi. Zbliżone stanowisko zajął również TSUE w wyroku z 12 stycznia 2023r. w sprawie C - 395/21 (dotyczącym również dyrektywy 93/13), w którym stwierdził, że w przypadku gdy umowa o świadczenie usług prawnych zawarta między adwokatem a konsumentem nie może dalej obowiązywać po wyłączeniu z niej warunku uznanego za nieuczciwy, który ustala cenę usług zgodnie z zasadą stawki godzinowej, a usługi te zostały wykonane, to nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy przywrócił sytuację, w jakiej znajdowałby się konsument w braku tego warunku, nawet jeśli skutkuje to nieotrzymaniem wynagrodzenia przez przedsiębiorcę. Dodać również należy, że przewidziana w przywołanym orzeczeniu możliwość zastąpienia warunku dotyczącego ceny przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym lub mającym zastosowanie w przypadku porozumienia stron umowy może mieć zastosowanie tylko wówczas gdy w prawie krajowym istnieją przepisy dyspozytywne, które określają wysokość wynagrodzenia za świadczenie określonego rodzaju usług w taki sposób, że wysokość tego wynagrodzenia jest znana z góry, albowiem wprost wynika z przepisów prawa krajowego. Przy takiej redakcji przepisów konsument jest bowiem w stanie zorientować się co do skutków ekonomicznych ewentualnego unieważnienia umowy i zażądać udzielenia ochrony przewidzianej dyrektywa 93/13 lub sprzeciwić się objęciu ochroną udzielaną na podstawie tej dyrektywy. Dodać również należy, że istotne jest jednak, aby tego rodzaju przepis - jak wynika z przywołanego wyroku TSUE - miał być stosowany konkretnie do umów zawartych między przedsiębiorcą a konsumentem i nie miał na tyle ogólnego zasięgu, aby jego zastosowanie było zasadniczo równoznaczne z umożliwieniem sądowi krajowemu ustalenia na podstawie jego własnego oszacowania wynagrodzenia należnego z tytułu świadczonych usług.

W ocenie Sądu w prawie polskim brak jest tego rodzaju rozwiązań prawnych zaś podstawy prawne wskazane przez powoda nie spełniają warunków przewidzianych w przywołanym orzeczeniu, albowiem nie określają z góry wysokości ewentualnego wynagrodzenia, lecz określenie wysokości tego świadczenia pozostawiają szacunkowi Sądu. Przepis art. 358 1 § 3 k.c. nie wskazuje bowiem miernika, według którego ma nastąpić waloryzacja świadczenia, a w konsekwencji kwestia ta całkowicie pozostawiona została uznaniu sędziowskiemu, opartemu na wszechstronnym rozważeniu okoliczności danej sprawy. Ustawodawca pozostawił więc sądowi wyznaczenie zasad waloryzacji w każdej konkretnej sprawie, wskazując jedynie ogólne i elastyczne ramy klauzul generalnych. Zgodnie bowiem z art. 358 1 § 3 k.c. w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, zmienić wysokość lub sposób spełnienia świadczenia pieniężnego, chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie.

Końcowo dodać również należy, że ochrona konsumenta przewidziana na gruncie dyrektywy 93/13 nie kończy się wraz z unieważnieniem umowy, albowiem w wypadku unieważnienia umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą ze względu na nieuczciwy charakter jednego z jej warunków do państw członkowskich należy uregulowanie, w drodze ich prawa krajowego, skutków tego unieważnienia, z poszanowaniem ochrony przyznanej konsumentowi przez tę dyrektywę, w szczególności poprzez zagwarantowanie przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej konsument ten znajdowałby się w braku takiego nieuczciwego warunku. (wyrok TSUE z 16 marca 2023r. C - 6/22)

Dodać należy również, że obowiązek, o którym mowa w przywołanym orzeczeniu dotyczy również do sądów krajowych jako organów państwa członkowskiego, nie zaś tylko organów władzy ustawodawczej czy wykonawczej.

Zgodnie z obowiązującą w Unii Europejskiej zasadą dokonywania proeuropejskiej wykładni prawa krajowego, znajdującej swoje umocowanie w art. 4 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej, obowiązkiem sędziego krajowego jest nadanie regulacji prawa wewnętrznego takiego sensu normatywnego, który będzie pozostawał w zgodzie z porządkiem prawnym Unii, a także orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (poprzednio Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości). Każdy sąd krajowy państwa członkowskiego Unii ma obowiązek respektowania orzecznictwa Trybunału, stanowi ono, bowiem istotną część acquis communautaire, czyli dorobku Wspólnoty tj. całości przyjętych przepisów i zasad. 6 Sądy krajowe są gwarantem realnego poszanowania prawa unijnego w państwie członkowskim i zapewnienia temu prawu maksymalnej skuteczności, albowiem stanowią naturalne forum dla prawa unijnego. Obowiązkiem sądu krajowego na etapie stosowania prawa pozostaje dokonanie wykładni prawa krajowego „tak dalece jak to możliwe”, aby uczynić je zgodnym z prawem unijnym pod kątem rezultatu przewidzianego przez dyrektywę. Wynikające z dyrektywy zobowiązanie Państw Członkowskich do osiągnięcia rezultatu przewidzianego przez dyrektywę, podobnie jak przewidziany na mocy art. 5 Traktatu (przenumerowanego przez Traktat z Amsterdamu na art. 10 WE [a po wejściu w życie Traktatu z Lizbony - na art. 4 ust. 3 TUE]) obowiązek podjęcia wszelkich właściwych środków ogólnych lub szczególnych w celu zapewnienia wykonania tego zobowiązania, ciąży na wszystkich organach Państw Członkowskich, w tym, w ramach ich jurysdykcji, również na sądach. Wynika stąd, że stosując prawo krajowe, bez względu na to, czy sporne przepisy zostały przyjęte przed czy po wydaniu dyrektywy, sąd krajowy, który musi dokonać jej wykładni, powinien tego dokonać, tak dalece jak to tylko możliwe, zgodnie z brzmieniem i celem dyrektywy, po to, by osiągnąć przewidywany przez nią rezultat, i w ten sposób zastosować się do wymogów przepisu art. 189 akapit trzeci Traktatu (przenumerowanego przez Traktat z Amsterdamu na art. 249 akapit trzeci WE [a po wejściu w życie Traktatu z Lizbony - na art. 288 akapit czwarty TFUE]).W przypadku zaś, gdy stosowanie prawa krajowego zgodnie z wymogami dyrektywy nie jest możliwe, sąd krajowy powinien w pełni zastosować prawo wspólnotowe i zagwarantować ochronę praw przyznanych przez to prawo jednostkom, odmawiając w razie potrzeby stosowania jakiegokolwiek przepisu krajowego, który mógłby doprowadzić do rezultatu sprzecznego z dyrektywą. 7

W tym zaś stanie rzeczy i mając na względzie powyższe Sąd oddalił dalej idące powództwo główne jak też oddalił w całości powództwo ewentualne, o czym orzekł w pkt. II i III sentencji wyroku.

III.  Koszy procesu.

Podstawę prawną orzeczenia o kosztach procesu stanowi art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 §1 1 k.p.c.

Łączna wysokość kosztów procesu w tej sprawie zamyka się w kwocie 45 638,00 zł (23 987,00 zł - opłata od pozwu, 10 800,00 zł x 2 - wynagrodzenie pełnomocnika oraz 56 zł - opłaty skarbowej od pełnomocnictwa), przy czy koszty procesu powoda to kwota 34 804,00 zł zaś pozwanych to 10 834,00zł. Powód przegrał sprawę w 88 % i z tej ogólnej kwoty kosztów procesu jest obciążony kwotą 40 161,44 zł natomiast pozwani przegrali sprawę w 12 % i z tytułu kosztów procesu są obciążeni kwotą 5 474,00 zł. Powód poniósł koszty procesu w niżej wysokości wobec czego brak jest podstaw do zasądzenia na jego rzecz należności z tego tytułu natomiast na rzecz pozwanych od powoda należało zasądzić kwotę5 359,48 zł jako różnicę pomiędzy kwotą kosztów procesu poniesionych przez pozwanych tj. 10 834,00 zł oraz kwotą kosztów procesu, które go obciążają z uwagi na stopień przegrania sprawy tj. 5 474,00 zł.

W tym zaś stanie rzeczy i mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w pkt. IV sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

1OSN z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134, z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, LEX nr 2308321, z 19 września 2018 r., I CNP 39/17, LEX nr 2559417, z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17, LEX nr 2567917, z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, LEX nr 2618543, z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64, OSN z 6 lipca 2022r. I CSK 3445/22 i cytowane tam orzecznictwo, L.;

2wyrok TSUE z 18 listopada 2021 r., sygn. C 212/20

3OSN z 27 stycznia 2021r. C-229/19, SIP Lex;

4OSN z 20 czerwca 2018r., III CZP 29/17, SIP Lex;

5OSN z 20 czerwca 2018r., III CZP 29/17, SIP Lex;

6OSN z 13 marca 2014 r., I BP 8/13, SIP Lex;

7wyrok TS z 13 listopada 1990 r. C-106/89, wyrok TS z 22 maja 2003r. C-462/99;