Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 3209/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 czerwca 2023 r.

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, III Wydział Cywilny, w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Alicja Przybylska

Protokolant:

Stażysta Łukasz Jezierski

po rozpoznaniu w dniu 22 czerwca 2023 r. w Szczecinie

na rozprawie sprawy

z powództwa K. G.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 917 zł (dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 3.144,17 zł (trzy tysiące sto czterdzieści cztery złote siedemnaście groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt III C 3209/18

UZASADNIENIE

W dniu 30 października 2018 r. powód K. G., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł przeciwko (...) spółce akcyjnej w S. (dalej (...) S.A. w S.) pozew o zapłatę kwot:

- 1.000 zł tytułem zadośćuczynienia,

- 500 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty,

- 500 zł tytułem odszkodowania za utracony zarobek,

wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 12 marca 2018 r. do dnia zapłaty.

Ponadto wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania pozwu powód wskazał, że w dniu 9 listopada 2017 r. uczestniczył w kolizji drogowej. Wyłącznym sprawcą zdarzenia był kierujący, który legitymował się polisą OC zawartą z pozwanym. Ubezpieczyciel odmówił przyjęcia odpowiedzialności za szkodę. W dalszej części uzasadnienia pozwu powód przedstawił skutki wypadku w jego zdrowiu oraz życiu, w tym poniesione koszty leczenie i utracony zarobek. Jako datę początkową naliczania żądanych odsetek powód wskazał pierwszy dzień po upływie 30 dni od zgłoszenia szkody.

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany przyznał odpowiedzialności za sprawcę zdarzenia, ale zarzucił, że siła zderzenia pojazdów była tak niewielka, że powód nie mógł doznać w jego wyniku obrażeń ciała, na które się powołuje, co stanowiło podstawę odmowy uznania odpowiedzialności za szkodę. Pozwany wskazał, że powód bezpośrednio po wypadku nie korzystał z pomocy lekarskiej, a skorzystał z niej po miesiącu, co ma znaczenie również w świetle uprawianego przez powodowa zawodowo sportu, który mógł spowodować wskazany w pozwie uraz. Z ostrożności pozwany zakwestionował wysokość żądanego zadośćuczynienia, a także wykazanie doznanej szkody co do kosztów leczenia i utraconego zarobku oraz datę początkową naliczania odsetek, które w jego ocenie mogą być zasądzone dopiero od dnia wyrokowania.

W dalszym toku procesu stanowiska stron nie uległy zmianie. Strony odnosiły się jedynie do opinii biegłych sądowych.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9 listopada 2017 r. miała miejsce kolizja drogowa, w której uczestniczył K. G..

Sprawca zdarzenia – A. S., posiadała w dniu zdarzenia ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. w S..

W momencie zderzenie pojazd K. G. nie poruszał się. Pojazd prowadzony przez A. S. poruszał się z prędkością kilkunastu kilometrów na godzinę i kobieta prowadziła wówczas manewr hamowania przed samochodem K. G.. Zderzenie pojazdów miało charakter otarcia, energia powstała na skutek zderzenie była niewielka i została rozproszona w elementach nadwozia, nie powodując ich znaczniejszej deformacji. Pojazd K. G. na skutek kolizji doznał przyspieszenia i poruszył się do przodu i w prawo, a K. G. siłą bezwładności przesunął się do tyłu i w lewo. Siła ta oddziaływała również na jego głowę. Przed działaniem tej siły K. G. mogło uchronić prawidłowe ustawienie zagłówka.

Bezpośrednio po zdarzeniu K. G. wysiadł z pojazdu. Wraz z A. S. obejrzeli swoje samochody i spisali oświadczenie o zdarzeniu. Nie wzywali Policji ani Pogotowia. K. G. nie uskarżał się wówczas na jakiekolwiek dolegliwości.

Niesporne, nadto:

- oświadczenie A. S. – k. 15,

- protokół szkody – k. 89-91,

- zeznania A. S. – k. 139v-140v,

- zeznania powoda – k. 526-527,

- opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków – k. 542-558,

- opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków – k. 583-584

- fotografie pojazdu – k. 92-97.

K. G. zaczął odczuwać dolegliwości bólowe, które łączył ze zdarzeniem z dnia 9 listopada 2017 r.

W dniu 4 grudnia 2017 r. K. G. skorzystał z prywatnej konsultacji ortopedycznej. Ortopeda zdiagnozował u niego ostry zespół bólowy kręgosłupa szyjnego po urazie typ-u smagnięcie biczem oraz skręcenie kręgosłupa w odcinku szyjnym, piersiowym i lędźwiowym. Podczas konsultacji K. G. oświadczył, że dolegliwości te pojawiły się po wypadku z dnia 9 listopada 2017 r. Lekarz skierował go na badanie rezonansem magnetycznym. Tego samego dnia K. G. miał przeprowadzone badanie radiologiczne mostka, w którym nie wykryto złamań. W dniu 6 grudnia 2017 r. przeprowadzono badanie tomografem komputerowym i rezonansem magnetycznym.

W dniu 12 grudnia 2017 r. K. G. skorzystał z konsultacji neurologicznej. Podczas konsultacji K. G. oświadczył, że dolegliwości pojawiły się po wypadku z dnia 9 listopada 2017 r. Neurolog nie zdiagnozował u niego obrażeń o charakterze neurologicznym i zalecił środki przeciwbólowe oraz dalszą konsultację ortopedyczną.

Dowód:

- dokumentacja lekarska z 4 grudnia 2017 r. – k. 29,

- skierowanie z 4 grudnia 2017 r. – k. 30,

- wynik badania RTG – k. 31,

- wynik badania TK – k. 32,

- wynik badania RM – k. 34,

- dokumentacja lekarska z 12 grudnia 2017 r. – k. 35,

- skierowanie do szpitala – k. 36,

- skierowanie na badanie MR – k. 37,

- zeznania powoda – k. 526-527.

W dniu 5 stycznia 2018 r. K. G. skorzystał z kolejnej prywatnej konsultacji ortopedycznej. Ortopeda zdiagnozował u niego zespół bólowy kręgosłupa szyjnego. Podczas konsultacji K. G. oświadczył, że dolegliwości te pojawiły się po wypadku z dnia 9 listopada 2017 r. Lekarz skierował go na rehabilitację.

K. G. odbył indywidualna rehabilitację w okresie od 12 grudnia 2017 r. do 14 lutego 2018 r.

W dniu 12 lutego 2018 r. K. G. skorzystał z prywatnej konsultacji ortopedycznej. Ortopeda zdiagnozował u niego ostry zespół bólowy kręgosłupa szyjnego po urazie typu smagnięcie biczem oraz skręcenie kręgosłupa w odcinku szyjnym, piersiowym i lędźwiowym. Podczas konsultacji K. G. oświadczył, że dolegliwości te pojawiły się po wypadku z dnia 9 listopada 2017 r. Lekarz zalecił konsultację neurochirurgiczną, leczenie przeciwbólowe, zakaz dźwigania, oszczędny tryb życia i ograniczenie aktywności sportowej do czasu ustąpienia dolegliwości.

Rehabilitacja przyniosła poprawę stanu zdrowia K. G.. Dolegliwości bólowe kręgosłupa powracają podczas aktywności fizycznej.

Dowód:

- dokumentacja lekarska z 5 stycznia 2018 r. – k. 38,

- dokumentacja lekarska z 12 lutego 2018 r. – k. 39,

- karta rehabilitacyjna – k. 40-45,

- zeznania powoda – k. 526-527.

K. G. poniósł koszty prywatnych wizyt lekarskich, badań i rehabilitacji w wysokości 9.359 zł.

Dowód:

- faktury i rachunki oraz potwierdzenia opłat – k. 46-58,

- zeznania powoda – k. 526-527.

K. G. w okresie od listopada 2017 r. do czerwca 2019 r. nie korzystał ze świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia.

Dowód:

- pismo NFZ – k. 117.

K. G. w 2017 r. był sportowcem walk (...). W wyniku dolegliwości bólowych musiał zrezygnować z udziału w gali, która miała się odbyć w marcu 2018 r., w wyniku czego utracił zarobek w wysokości 30 tysięcy złotych, w tym za reklamę.

Dowód:

- oświadczenie zarządu federacji (...) oraz sponsorów – k. 58-64,

- zeznania M. F. – k. 140v-141,

- zeznania M. S. – k. 141 – 141v,

- zeznania S. S. – k. 141v – 142,

- zeznania A. G. – k. 505-506 – e protokół – płyta CD k. 504,

- zeznania powoda – k. 526-527.

Pismem z dnia 9 lutego 2018 r. K. G., reprezentowany przez pełnomocnika, zgłosił (...) S.A. w S. szkodę na osobie, do której miało dojść w wyniku kolizji z dnia 9 listopada 2017 r. K. G. żądał wówczas kwoty 30.000 zł zadośćuczynienia oraz 9.209 zł odszkodowania. Wskazał, że w wyniku zdarzenia doznał skręcenia kręgosłupa.

Pismem z dnia 19 lutego 2018 r. (...) S.A. w S. potwierdziła przyjęcie zgłoszenia szkody.

Pismem z dnia 21 lutego 2018 r. (...) S.A. w S. odmówiła przyjęcia odpowiedzialności za szkodę. W uzasadnieniu wskazała, że okoliczności zdarzenia prowadzą do wniosku, że poszkodowany nie mógł doznać obrażeń ciała, na które się powołuje.

K. G. dokonał zgłoszenia dalszej szkody w postaci kosztów leczenia. Pismem z dnia 29 marca 2018 r. wezwał (...) S.A. w S. do zapłaty kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 9.359 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Pismem z dnia 15 maja 2018 r. wezwał (...) S.A. w S. do zapłaty kwoty 29.000 zł, tytułem utraconego zarobku.

Decyzjami z 6 kwietnia 2018 r. i 24 maja 2018 r. ubezpieczyciel podtrzymał stanowisko o odmowie przyjęcia odpowiedzialności za szkodę.

Dowód :

- zgłoszenie szkody z 9 lutego 2018 – k. 17-19,

- pełnomocnictwo – k. 16,

- pismo z 19 lutego 2018 r. – k. 20-20v,

- decyzja z 21 lutego 2018 r. – k. 21-21v,

- zgłoszenie szkody z 27 lutego 2018 – k. 22,

- wezwanie do zapłaty z 29 marca 2018 r. z potwierdzeniem odbioru – k. 25-26,

- wezwanie do zapłaty z 15 maja 2018 r. z potwierdzeniem odbioru – k. 23-24,

- decyzja z 6 kwietnia 2018 r. – k. 27-27v,

- decyzja z 24 maja 2018 r. – k. 28-28v.

W zdarzeniu o charakterze jak z dnia 9 listopada 2017 r. może dojść do urazu kręgosłupa, a objawy takiego urazu pojawiają się najdalej po kilku dniach.

Na skutek zdarzenia z dnia 9 listopada 2017 r. K. G. nie doznał jakichkolwiek obrażeń. Dolegliwości K. G. mogą być skutkiem uprawianego przez niego sportu.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowo – ortopedycznej – k. 621-625,

- opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowo – ortopedycznej – k. 614-615,

- opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków – k. 542-558,

- opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków – k. 583-584.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo K. G. przeciwko (...) S.A. w S. okazało się nieuzasadniane.

Podstawę faktyczną żądania pozwu stanowił wypadek z dnia 9 listopada 2017 r. oraz jego skutki na zdrowiu i życiu powoda.

Stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów złożone przez strony procesu, opinie biegłych sądowych oraz przesłuchanie świadków i powoda. Przedłożone przez strony dokumenty nie wzbudziły wątpliwości Sądu co do swojej wiarygodności, ich prawdziwość nie była kwestionowana przez którąkolwiek ze stron, co w całości czyniło je przydatnymi do rozstrzygnięcia w sprawie. Pozwany kwestionował przy tym moc dowodową złożonych dokumentów, zarzucając, że nie dowodzą one, aby powód faktycznie poniósł szkodę w żądanej pozwem w wysokości.

Ustalenia w zakresie skutków wypadku na zdrowiu i życiu powoda poczynione zostały m.in. w oparciu o dowód z zeznań świadków i przesłuchania powoda, które Sąd uznał za wiarygodne. Ich relacja była przekonywująca, jako konsekwentna, logiczna i stanowcza. Znajdowała ona również odzwierciedlenie w dowodach z dokumentów. Nie ujawniły się jakiekolwiek sprzeczności w materiale dowodowym lub samych zeznaniach świadków i powoda. Ponadto podkreślenia wymaga, że pozwany nie przedstawił jakichkolwiek dowodów, które pozwalałyby podważyć wskazywane przez świadków i powoda okoliczności i fakty. Zaznaczyć jednak należy, że Sąd w oparciu o zeznania powoda nie ustalił, że na skutek zdarzenia z dnia 9 listopada 2017 r. doznał skręcenia kręgosłupa. Powód nie jest jednak w tym zakresie dla Sądu niewiarygodny, a jedynie w bezpodstawny sposób połączył swoje dolegliwości z przedmiotowym zdarzeniem, które w jego ocenie łączą się. Tymczasem materiał dowodowy sprawy nie pozwolił na ustalenie, aby rzeczywiście tak było. Ustalenia w tym zakresie zostały poczynione w oparciu o dowody z opinii biegłych sądowych, których wartość dowodowa zostanie przedstawiona w dalszej części uzasadnienia. Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych i pominął wnioski w tym zakresie, uznając iż skutkowałoby to jedynie przedłużeniem niniejszego postępowania. Wniosek w zakresie powołania innego biegłego w miejsce biegłego H. M. nie zasługiwał na uwzględnienie, a opinia w/w biegłego i wnioski z niej płynące zasługiwały w całości na aprobatę. W oparciu o materiał dowody zgromadzony w aktach sprawy uznać należało, że dopuszczenie dowodów z opinii innych biegłych nie doprowadziłoby do poczynienia odmiennych od ustalonych faktów, w tym mając na uwadze treść opinii sporządzonej przez biegłego J. M., a także zasady logiki i doświadczenia życiowego. Nadto z dokumentu przedłożonego przez powoda – karty wizyty neurologicznej (k. 35) wynikało, że nie doznał on zaburzeń neurologicznych i zalecono diagnostykę ortopedyczną.

Mając na uwadze ustalony w sprawie stan faktyczny i stanowiska stron wskazać należy, że w przedmiotowej sprawie niesporna była jedynie okoliczność, że pozwany ponosi odpowiedzialność za sprawcę szkody. Pozwany kwestionował fakt i wysokość szkody, jak i związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem, a dolegliwościami bólowymi powoda.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowią przepisy art. 822 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (teks jednolity: Dz. U. z 2013 roku, poz. 392 ze zmianami), art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 §1 k.c. oraz art. 444 §1 k.c. i 445 §1 k.c.

Przepis art. 822 §1 i §2 k.c. stanowi, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony (§1). Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2). Zgodnie natomiast z przepisem art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

Przedmiotem ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest odpowiedzialność ubezpieczającego za szkody wyrządzone osobom trzecim, a więc szkody wyrządzone wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 i n. k.c.), jak i szkody wyrządzone na skutek czynu niedozwolonego. Jest to więc ubezpieczenie jego odpowiedzialności za wyrządzenie szkody opartej na zasadzie winy, ryzyka, słuszności oraz w sytuacjach, gdy odpowiedzialności nadano charakter absolutny (bezwzględny). Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej sięga tak daleko, jak odpowiedzialność cywilna ubezpieczającego. Uprawniona jest zatem teza, że odpowiedzialność ubezpieczyciela ma charakter wtórny do odpowiedzialności cywilnej wskazanego w ustawie lub w umowie podmiotu. Istotą opisywanego ubezpieczenia jest wejście ubezpieczyciela na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w sytuację prawną ubezpieczającego, w zakresie ponoszonej przez niego odpowiedzialności odszkodowawczej (vide Komentarz do art.822 kodeksu cywilnego (Dz.U.64.16.93), [w:] Z. Gawlik, A. Janiak, A. Kidyba, K. Kopaczyńska-Pieczniak, G. Kozieł, E. Niezbecka, T. Sokołowski, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania – część szczególna, LEX, 2010.). Odpowiedzialność ubezpieczającego lub ubezpieczonego będącego samoistnym posiadaczem mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody regulowana jest treścią art. 436 § 1 k.c., który odsyła do treści art. 435 k.c. stanowiącego, iż prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Na podstawie art. 436 k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny (§ 1). W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Również tylko na zasadach ogólnych osoby te są odpowiedzialne za szkody wyrządzone tym, których przewożą z grzeczności (§ 2).

Przepisy art. 444 §1 stanowi natomiast, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Zgodnie zaś z przepisem art. 445 §1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Materiał dowodowy sprawy nie pozwala na ustalenie, aby powód faktycznie na skutek zdarzenia doznał tak daleko idących urazów, jak wskazuje w pozwie, a ściślej – jakichkolwiek urazów. Niewątpliwie powód dolegliwości takie miał, jak i doznał urazu kręgosłupa. Wynika to ze złożonej dokumentacji medycznej. Z dokumentacji tej nie wynika jednak, aby uraz ten powstał w wyniku zdarzenia z dnia 9 listopada 2017 r. Odnotowanie w dokumentacji stanu po wypadku samochodowym pochodzą z wywiadu od pacjenta, nie są to ustalenia lekarskie samych lekarzy. Są to informacje pochodzące od powoda. Powód zaś uraz ten łączy ze zdarzeniem z dnia 9 listopada 2017 r. Jak jednak wynika z opinii biegłych sądowych okoliczności zdarzenia były takie, że powód nie mógł doznać urazu kręgosłupa. Jak wynika z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych zdarzenie miało charakter powierzchownego otarcia, przy niewielkiej prędkości i skutkujące niewielkimi przeciążeniami działającymi na ciało powoda. Biegły wskazał, że przy tego typu kolizjach, co do zasady może dojść do urazu kręgosłupa, jednak w odniesieniu do tej konkretnej kolizji jest to bardzo mało prawdopodobne. Rozstrzygająca w tym zakresie była zatem opinii lekarska, z której wynika, że tak niewielkie siły nie mogły doprowadzić do skręcenia kręgosłupa. Dalej biegły wskazał, że skutki urazów kręgosłupa ujawniają się najdalej po kilku dniach. Powód nie wykazał, kiedy zaczął odczuwać dolegliwości bólowe, ale po pomoc lekarską sięgnął dopiero 4 grudnia 2017 r., czyli prawie miesiąc po wypadku. Trudno jest zatem logicznie i zgodnie z doświadczeniem ustalić, że dolegliwości te pojawiły się po tak długim czasie, a co więcej, jak już wskazano, biegły z zakresu chirurgii wskazał, że pojawiają się one najdalej po kilku dniach. Trudno byłoby też przyjąć, że powód, jako sportowiec, jak i ze świadomością zbliżającej się gali sportowej, zwlekał prawie miesiąc, pomimo intensywnych dolegliwości bólowych, z podjęciem jakichkolwiek działań. Powód dokonał połączenia dolegliwości ze zdarzeniem, choć ich faktyczna przyczyna w świetle całokształtu materiału dowodowego jest nieustalona. Zaproponowane przez powoda dowodowy są niewystarczające dla ustalenia, że szkoda w zdrowiu powoda powstała w wyniku zdarzenia z dnia 9 listopada 2017 r. Powód w dużej mierze odwołuje się do wynikających z dokumentacji medycznej stwierdzonych urazów, pomijając, że musi wykazać nie tylko sam fakt ich wystąpienia, ale przede wszystkim i w pierwszej kolejności, że wystąpiły na skutek zdarzenia z dnia 9 listopada 2017 r. Wobec zatem braku szkody, jak i związku przyczynowego, powództwo nie mogło zostać uwzględnione.

Opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, po jej uzupełnieniu nie była przez strony kwestionowana. Opinia ta jest dla Sądu w pełni wiarygodna, jej uzasadnienie zrozumiałe i przekonujące. Biegły wyraźnie zastrzegł, że nie dotyczy ona medycznej części zdarzenia i w tym zakresie odsyłał do opinii lekarskiej. Powód opinię lekarską kwestionował, jednak w ocenie Sądu nie zdołał jej skutecznie podważyć, co skutkowało pominięciem wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego.

Opinia biegłego podlega ocenie jak każdy środek dowodowy, jednak w oparciu o właściwe dla jej oceny na płaszczyźnie merytorycznej kryteria, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego stanowiska, stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej. Dowód z opinii biegłych podlega przy tym ocenie Sądu, według mierników właściwych dla przedmiotu konkretnej opinii, a więc z punktu widzenia zgodności z zasadami logicznego rozumowania, wiedzy powszechnej, podstaw teoretycznych opinii wskazujących na wiedzę biegłego, sposobu formułowania opinii i jej wniosków, także ze względu na ich jednoznaczność i zgodność z postawionymi biegłym pytaniami, jednakże bez wnikania w ten zakres materii opinii, która wynika z wiedzy specjalistycznej biegłych. Jakkolwiek opinia biegłych jest oparta na wiadomościach specjalnych, to podlega ona ocenie Sądu na podstawie całego zebranego w sprawie materiału, a zatem, na tle tego materiału, konieczne jest stwierdzenie, czy ustosunkowała się ona do wynikających z innych dowodów faktów mogących stanowić podstawę ocen w opinii zawartych oraz czy opierając się na tym materiale w sposób logiczny i jasny, przedstawia tok rozumowania prowadzący do sformułowanych w niej wniosków. Dowód z opinii biegłego ma charakter szczególny, jego specyfika wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez Sąd do tych kryteriów oceny stanowi wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii za rzetelną. Oznacza to również i to, że Sąd nie ma kompetencji do czynienia ustaleń pozostających w sprzeczności ze stanowiskiem specjalistów, zwłaszcza w sytuacji gdy opinia jest jednoznaczna, przekonująca i odpowiednio umotywowana. Wskazać nadto należy, że opinia biegłych nie podlega, jak dowód na stwierdzenie faktów, weryfikacji w oparciu o kryterium prawdy i fałszu, lecz poprzez pozytywne lub negatywne uznanie wartości rozumowania zawartego w opinii. Jeśli więc opinia biegłego nie zawiera niejasności, wewnętrznych sprzeczności ani luk, oparta została na materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, biegły w sposób należyty uzasadnił swoje wnioski (tj. w szczególności przedstawił tok swego rozumowania w sposób poddający się kontroli pod względem logiki), a konkluzje opinii są konkretne i przekonujące oraz wynikają z przeprowadzonych przez biegłego czynności (np. badań) oraz toku rozumowania, to brak jest podstaw do uznania takiej opinii za nieprzydatną dla rozstrzygnięcia sprawy i przeprowadzania na podstawie art. 286 k.p.c. dodatkowego dowodu z opinii innych biegłych lub uzupełniającej opinii przez tego samego biegłego tylko z tej przyczyny, że strona postępowania nie zgadza się z treścią opinii. Innymi słowy wnioski środka dowodowego w postaci opinii biegłego mają być jasne, kategoryczne i przekonujące dla sądu, jako bezstronnego arbitra w sprawie. Gdy opinia biegłego czyni zadość tym wymogom, a nadto biegły w istocie ustosunkował się do zgłoszonych zastrzeżeń, wyjaśniając znaczące dla istoty sprawy okoliczności, to nie zachodzi potrzeba dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych. Jeżeli zatem w odniesieniu do ustaleń faktycznych wymagających specjalistycznej wiedzy Sąd zasięgnął opinii biegłych, to ewentualne powołanie jeszcze innych biegłych można by uznać za powinność Sądu tylko wtedy, gdy pierwotna opinia budzi istotne i nie dające się usunąć wątpliwości. W szczególności Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszej opinii biegłego, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wtedy, gdy opinia, którą dysponuje zawiera istotne luki, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona przez eksperta analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2018 roku, IV CSK 599/17, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 kwietnia 2017 roku, I ACa 642/16). Opinia biegłego jest niejasna wtedy, gdy jej wnioski końcowe są nielogiczne, nieścisłe lub obwarowane takimi zastrzeżeniami, iż nie można ustalić, jaki ostatecznie pogląd przyjmuje biegły, a także wówczas, gdy sformułowana jest w sposób tak zawiły, że jest niezrozumiała lub gdy jej wnioski końcowe nie znajdują oparcia w badaniach opisanych przez biegłego. Za opinię niepełną natomiast uznać należy taką opinię, która nie uwzględnia lub pomija niezbędne czynności badawcze, co ma wpływ na jej końcowe wnioski lub też nie odpowiada na wszystkie pytania lub zagadnienia wskazane przez sąd w tezie dowodowej. Wielokrotnie też Sąd Najwyższy stwierdzał, że potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii, gdyż odmienne stanowisko oznaczałoby przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszystkich możliwych opinii biegłych, aby upewnić się, czy niektórzy z nich nie byli tego samego zdania, co strona (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99; z dnia 14 maja 1997 r., II UKN 108/97; z dnia 18 września 1997 r., II UKN 260/97; z dnia 10 grudnia 1997 r., II UKN 391/97; z dnia 27 czerwca 2001 r., II UKN 446/00). Żądanie ponowienia lub uzupełnienia dowodu z opinii biegłych jest zatem bezpodstawne, jeżeli sądy uzyskały od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania. Sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 9 stycznia 2012 r., I UK 200/11; z dnia 20 października 1999 r., II UKN 158/99; z dnia 19 marca 1997 r., III CKN 211/97).

Samo zatem niezadowolenie strony z oceny przedstawionej przez biegłych oraz jej przeświadczenie, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla strony tezy nie uzasadnia potrzeby dopuszczenia przez Sąd dowodu z opinii innych biegłych. Wskazać nadto należy, że wykazywanie okoliczności, uzasadniających powołanie kolejnego biegłego pozostaje w gestii strony. To strona powinna wykazać się niezbędną aktywnością i wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w opiniach biegłych, które dyskwalifikują istniejące opinie ewentualnie uzasadniają powołanie dodatkowych opinii. W konsekwencji należy uznać, że Sąd nie ma obowiązku dopuszczenia dowodu z opinii kolejnych biegłych czy też z opinii instytutu w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony, ale ma obowiązek dopuszczenia takiego dowodu wówczas, gdy zachodzi tego potrzeba, w szczególności, gdy w sprawie zostały wydane sprzeczne opinie biegłych. Jednocześnie wskazać należy, że Sąd nie jest obowiązany dążyć do takiego stanu, żeby strony zgadzały się ze złożoną opinią. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu, który ocenia, czy biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez stronę. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 1 września 2009 r., I PK 83/09; 16 września 2009 r., I UK 102/09; 6 października 2009 r., II UK 47/09 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 18 marca 2016 r., I ACa 1381/15).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że biegły sporządził opinię zgodnie z treścią postanowienia dowodowego w tym przedmiocie, a opinia ta, wbrew stanowisku strony powodowej, nie zawiera braków ani sprzeczności. Podniesione zaś przez powoda zarzuty do opinii zostały przez biegłego wyjaśnione w stopniu pozwalającym na przyjęcie, że sporządzona przez niego opinia jest jasna i nie zawiera twierdzeń i wniosków, które nie znajdowałyby oparcia w materiale dowodowym sprawy, w wiedzy i doświadczeniu zawodowym biegłego oraz zasadach logiki. Zawarte w jej treści wywody i wnioski, pozwalają na prześledzenie toku rozumowania biegłego i ustalenie, że wyciągnięte wnioski są logicznie poprawne. Powód nie przedstawił żadnych merytorycznych argumentów mogących podważyć stanowisko biegłego. Wobec jednoznacznego stanowiska biegłego, nie było zatem podstaw, by nie podzielić wniosków zawartych w wydanej w sprawie opinii. Konkluzja biegłego jest stanowcza i odpowiednio umotywowana. Nie ma zatem podstaw do przyjęcia, że opinia nie jest przydatna dla rozstrzygnięcia sprawy i że nie mogła stanowić podstawy ustaleń faktycznych. Stąd też, Sąd mając na uwadze, że opinia została sporządzona zgodnie ze zleceniem, a także że jej treść wskazuje, że twierdzenia i wnioski biegłego znajdują oparcie w materiale dowodowym sprawy i nie stoją w sprzeczności z zasadami logiki, jak i wyjaśnia wątpliwości powoda formułowane w stawianych zarzutach, uznał opinię za przydatną do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie. Jakkolwiek kluczowy wniosek biegłego jest bardzo krótki, o tyle niezwykle istotny. Przy czym wnioski opinii biegłego z zakresu chirurgii korespondują z wnioskami opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Wobec bowiem braku szkody w wyniku wypadku, jak i braku możliwości ustalenia związku przyczynowego między dolegliwościami powoda wynikającymi z dokumentacji medycznej i jego zeznań, a wypadkiem powództwo staje się nieuzasadnione co do swej podstawy. W konsekwencji nie mają już znaczenia dokładne dolegliwości powoda, adekwatna kwota zadośćuczynienia, poniesione koszty leczenia, utracony zarobek, czy też kwestia opóźnienia pozwanego. W. przekonanie powoda o przyczynie dolegliwości stoi w sprzeczności z wynikiem postępowania dowodowego. Nawet jeśli dolegliwości pojawiły się bezpośrednio po wypadku, to biegli wykluczyli, aby to zdarzenie drogowe mogło stanowić ich przyczynę i nie do pogodzenia z doświadczeniem życiowym byłoby ustalenie, że powód, jako sportowiec, przez prawie miesiąc zwlekał z podjęciem leczenia. Natomiast możliwość ich wystąpienia po takim okresie w sposób kategoryczny wykluczył biegły sądowy z zakresu chirurgii. Wniosek ten jest również zgodny z doświadczeniem zawodowym sądu, z którego wynika, że skutki wypadków komunikacyjnych ujawniają się natychmiast lub najdalej w przeciągu kilku dni. Nie mogło być zatem tak, że ujawniły się dopiero pod koniec listopada 2017 r., czy na początku grudnia 2017 r.

Tak argumentując Sąd doszedł do przekonania, że powództwo nie może zostać uwzględnione i żądanie powoda oddalił w całości.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w pkt II. wyroku zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu zawartą w przepisie art. 98 §1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i przepisem art. 108 §1 k.p.c., na podstawie którego sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony (art. 98 §3 k.p.c.).

Podstawę prawną kosztów pozwanego stanowią: w zakresie 900 zł z tytułu wynagrodzenia radcy prawnego – § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, a w zakresie 17 złotych z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – art. 1 ust. 1 pkt 2 oraz część IV załącznika ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej. Pozwany wygrał z powodem w całości co uzasadnia rozstrzygnięcie zawarte w punkcie II.

O nieuiszczonych kosztach sądowych Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Przepis art. 113 ust. 1 stanowi, że kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Na nieuiszczone koszty sądowe w niniejszej sprawie złożyły się koszty związane ze sporządzeniem opinii biegłych – łącznie 3.144,17 zł.

Mając powyższe na uwadze, skoro powód przegrał spór całości, Sąd w punkcie III. nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie ww. kwotę, tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Tak argumentując Sąd orzekł jak w wyroku.