Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 290/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2022r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny w składzie:

Przewodnicząca – SSA Olga Gornowicz- Owczarek

Sędziowie: SA Wiesława Namirska

SA Barbara Konińska (spr.)

Protokolant – Anna Fic-Bojdoł

po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2022r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. S.

przeciwko pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 24 marca 2021r., sygn. akt I C 484/20

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. o tyle, że zasądza odsetki za opóźnienie od dnia 19 kwietnia 2022r. a w pozostałym zakresie roszczenie odsetkowe oddala;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Barbara Konińska SSA Olga Gornowicz- Owczarek SSA Wiesława Namirska

Sygn. akt V ACa 290/21

UZASADNIENIE

Powód M. S. w pozwie skierowanym przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. wniósł o stwierdzenie nieważności umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) zawartej w dniu 11 maja 2006r. pomiędzy nim a poprzednikiem prawnym pozwanej (...) Bank SA w W., o zasądzenie na jego rzecz kwoty 2.235,56 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu tytułem nienależnych świadczeń i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

Na uzasadnienie żądania podał, że zawarta umowa była nieważna z powodu zawartych klauzul abuzywnych w § 1 ust. 3a, § 7 ust. 1, § 11 ust. 4 i § 13 ust. 5 umowy, które w całości odnosiły się do zastosowania własnych, dowolnie ustalonych kursów walut. Wskazał ponadto na abuzywność zapisów Regulaminu. Kwota, zasądzenia której się domagał stanowiła różnicę tego, co otrzymał od banku, a tym co dotychczas spłacił.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Zaprzeczyła aby umowa była nieważna
i aby zawierała klauzule abuzywne, podniosła również zarzut przedawnienia roszczeń.

Sąd Okręgowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 24 marca 2021r., sygn. I C 484/20 ustalił, że umowa numer (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) zawarta 11 maja 2006r. pomiędzy powodem M. S. a (...) Bank Spółka Akcyjna w W. poprzednikiem prawnym pozwanej jest nieważna (punkt 1.); zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.235,56 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 października 2020r. (punkt 2.); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt 3.); zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 6.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 4.).

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty:

W dniu 11 maja 2006r. powód zawarł z poprzednikiem prawnym pozwanej, tj. (...) Bank SA w W. umowę o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) nr (...). Z § 1 umowy wynika, iż Bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji powoda kwotę 145.200 zł. Kredyt jest indeksowany do waluty obcej: CHF. Kredyt przeznaczony był na zakup mieszkania, a okres kredytowania wynosił 360 miesięcy. Oprocentowanie kredytu jest zmienne i ustalane w oparciu stawkę referencyjną danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju, którego waluta jest podstawą waloryzacji (§ 10 umowy). Ponadto oprocentowanie na dzień zawarcia umowy stanowić miało 2,45 % ale miało ono być podwyższane 1,00 p.p. w związku z ubezpieczeniem kredytu i na dzień zawarcia umowy wynosiło 3,45 %. Do umowy dołączono załączniki w postaci harmonogramu spłat, taryfy prowizji i opłat bankowych. Nie został dołączony Regulamin udzielania kredytów. Powód takiego Regulaminu nie otrzymał. Z treści § 7 umowy wynikało, że kredyt waloryzowany jest kursem franka szwajcarskiego kupna waluty według tabeli kursowej banku z dnia uruchomienia kredytu. Z treści umowy wynikało ponadto, że spłata kredytu następować będzie według harmonogramu spłat sporządzonego w CHF. Raty miały być płacone w złotych polskich, a następnie przeliczane przez bank według kursu sprzedaży CHF obowiązującego w Banku zgodnie z jego ustalonymi tabelami kursowymi na dzień spłaty (§ 11 umowy). W § 30 umowy zawarty był zapis odnoszący się do tego, że kredytobiorca zapoznał się z warunkami udzielanego kredytu złotowego zwaloryzowanego kursem waluty obcej, jest świadom ryzyka kursowego i jego konsekwencji w szczególności wahań kursu walut, zapoznał się z kryteriami zmiany stóp procentowych oraz z zasadami modyfikacji oprocentowania i w pełni je akceptuje. Na zabezpieczenie kredytu ustanowiona została hipoteka do kwoty 217.800 zł. Powód podpisał ponadto dodatkowe oświadczenia
o wyborze kredytu indeksowanego i świadomości konsekwencji tego wyboru, otrzymał harmonogram spłat. Zgodnie z nim uiszczał kolejne raty, zawsze w walucie polskiej. Na dzień wniesienia pozwu spłacił kwotę 151.235,56 zł. Przed podpisaniem umowy powód kontaktował się z doradcą finansowym, który przedstawił mu oferty kilku banków, powód wybrał poprzednika prawnego pozwanego oraz zdecydował się na kredyt z udziałem CHF.
W Banku uzyskał informację, że kredyt „frankowy” jest dla niego najkorzystniejszy, zapewniano go o tym że ryzyko wzrostu kursu franka jest znikome. W czasie podpisywania umowy nie tłumaczono powodowi poszczególnych jej zapisów, a jedynie najistotniejsze to jest wysokość kredytu, zabezpieczenie. Powód wiedział, że otrzyma kwotę 145.200 zł ale w dniu podpisania umowy nie wiedział, jakie będzie jego zobowiązanie wyrażone we CHF. Umowa zawarta była na wzorcu. Postanowienia dotyczące sposobu indeksacji
i zastosowanych do niej kursów waluty, a także postanowienia dotyczące wypłaty (uruchomienia) kredytu i sposobu jego spłaty nie były uzgadniane indywidualnie. Powód był świadomy ryzyka kursowego, niemniej uważał je za ograniczone i nie zakładał tak dużych zmian kursu franka. Zasady dokonywania przeliczeń wartości wyrażonych w złotych na CHF oraz wartości wyrażonych w CHF na złote przy zawieraniu umowy nie zostały mu dostateczne wyjaśnione.

Sąd Okręgowy uznał, iż powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c.
w ustaleniu, że nie istnieje umowny stosunek prawny, wobec nieważności umowy kredytu. Wskazał dalej Sąd Okręgowy, że w przypadku każdej umowy kredytu strony mają interes prawny w stwierdzeniu jej nieważności co najmniej do daty, w której spełnione zostały wszystkie świadczenia obu stron z tej umowy. Dodał, że jedynie wyrok ustalający może trwale i ostatecznie usunąć w takim przypadku stan niepewności prawnej. Wywiódł też, że powód ma interes prawny w żądaniu ustalenia, iż wskutek nieważności nie istnieje stosunek prawny z przedmiotowej umowy kredytu, takie ustalenie może go bowiem chronić przed dalszymi nieuzasadnionymi roszczeniami pozwanej wywodzonymi z zapisów tej umowy
i trwale usunąć wiążący strony wieloletni stosunek prawny, jak również uzyskać zwolnienie od obciążenia hipotecznego.

Przechodząc do oceny zawartej umowy Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie
z konstrukcją przyjętą w spornej umowie kredyt był wypłacany w innym dniu niż podpisanie umowy i podczas wypłaty dokonywano przeliczenia kwoty wyrażonej w złotych na CHF wedle kursu kupna stosowanego przez Bank. Dodał, że ustalony ostatecznie w ten sposób kapitał miał być spłacany w ratach kapitałowo odsetkowych, określonych w CHF, przy czym na potrzeby spłaty dokonywano powtórnego przeliczenia wysokości raty na PLN, albowiem w takiej walucie rata była pobierana przez pozwanego ze wskazanego w umowie rachunku, tym razem wedle kursu sprzedaży ustalanego przez Bank. Sąd Okręgowy przywołał art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, art. 3 i 4 ust.2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach oraz art. 385 ( 1) k.c. Wskazał, że klauzula przeliczeniowa wpływająca bezpośrednio na wysokość świadczeń kredytobiorców stanowiła element określający wysokość tych świadczeń. Biorąc pod uwagę, że art. 69 prawa bankowego jako elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu wskazuje obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami stwierdził Sąd Okręgowy, że klauzula ta wprost określała świadczenie główne kredytobiorców. Stwierdził, że postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego
i jednoznacznego, obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego stanowiły scedowanie na rzecz banku prawa do kształtowania kryteriów przeliczeniowych (kursu waluty obcej w procesie wypłaty kredytu i jego spłaty) w taki sposób, że nie były one ani jasne (transparentne) ani zrozumiałe dla konsumenta. Tym samym postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone zdaniem Sądu Okręgowego w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. oraz art.4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że powód został poinformowany o ryzyku kursowym i wiedział, że wysokość kapitału do spłaty w złotych ulegać będzie zmianom stosownie do zmian kursu waluty – wynika to wprost z treści umowy i złożonego przez niego oświadczeń, a należy przyjąć, że przeciętny konsument ma ogólną wiedzę dotyczącą czym jest kurs waluty i tego, że podlega on zmianom w zależności od sytuacji na rynku. Tym niemniej nie ma podstaw do przyjęcia, zdaniem Sądu Okręgowego, że powodowi udzielono w odpowiednim zakresie informacji co do zasad przeliczania świadczeń stron, skutków wynikających z zastosowania tabel kursowych obowiązujących
w chwili przeliczenia, a także że zwrócono mu uwagę na stosowanie rożnych tabel do świadczeń banku i kredytobiorców. Wskazał, że pozwana nie wykazała inicjatywy dowodowej w tym kierunku, a z przesłuchania powoda wynika, że nie otrzymał w tym zakresie jasnych informacji, co uniemożliwiło mu świadome zaakceptowanie przedstawionych przez Bank warunków umownych. Podsumowując wskazał Sąd Okręgowy, że - ponieważ treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwia pozwanej jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, zakłócona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, a takie postanowienie staje się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo w sposób rażący narusza interesy konsumentów. Zostały więc zdaniem tego Sądu spełnione wszystkie przesłanki określone
w art. 385 ( 1) § 1 k.c., nakazujące uznać to postanowienie za niedozwoloną klauzulę umowną.

Wskazał też Sąd Okręgowy, że konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powoda, co determinuje konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. Podniósł, że w umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania powoda do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na złote, tym samym dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat. Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, co niewątpliwie było głównym celem takiego, jak
w przedmiotowej sprawie ukształtowania umowy, pominięcie tej klauzuli w ocenie Sądu Okręgowego prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy.

Zdaniem Sądu Okręgowego w niniejszym przypadku brak jest podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości. Wskazał, że powód sprzeciwiał się zastąpieniu powstałej luki zasadą wynikającą z przepisu dyspozytywnego (art. 358 § 2 k.c.), to nie jest dopuszczalne uzupełnienie umowy przez sąd wbrew temu stanowisku. Dodał, że z kolei ponieważ wyeliminowanie wadliwej klauzuli indeksacyjnej całkowicie zmieniłoby charakter umowy stron, a w szczególności charakter świadczenia głównego kredytobiorców, to uznać należało, że nie jest możliwe dalsze jej utrzymanie. Podniósł, że jak wynika z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18: 1) artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Ostatecznie zatem - skoro w niniejszej sprawie po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie, a brak jest zgody na ich zastąpienie należało uznać ją w ocenie Sądu
I instancji za nieważną.

Sąd Okręgowy uwzględnił również żądanie powoda zasądzenia określonej w pozwie kwoty która stanowiła różnicę pomiędzy tym co powód otrzymał od pozwanego, a tym co
w istocie spłacił. Wskazał, że w orzecznictwie i doktrynie trwa spór co do sposobu rozliczania roszczeń przysługujących kredytodawcy i kredytobiorcom w sytuacji gdy umowa kredytu okazała się nieważna. Podniósł, że pojawiły się w tym zakresie dwie dominujące teorie,
a mianowicie teoria dwóch kondykcji i teoria salda. Wskazał, że teoria dwóch kondykcji opiera się na założeniu, że świadczenie nienależne stanowi szczególny rodzaj bezpodstawnego wzbogacenia uregulowany przez ustawodawcę odmiennie od zasad wynikających z art. 405 k.c. Dodał, że jej zwolennicy przyjmują, że ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa, ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu, samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego - przesłankę jego wzbogacenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019r. sygn. V CSK 382/18
i przywołane tam orzecznictwo). W ocenie Sądu Okręgowego, powyższe stanowisko co do rozliczeń z nieważnych umów kredytu jest nietrafne, nie znajduje dostatecznego uzasadnienia prawnego, trudno także byłoby usprawiedliwić je względami celowościowymi. Wskazał, że nie trudno dostrzec, że umyka w takim sposobie rozliczeń to, że rewersem wzbogacenia jest zubożenie występujące po drugiej stronie. Dodał, że gubi się jednocześnie sens ustanowienia przepisów art. 405 i n.k.c., wyrażający się w potrzebie wyrównania uszczerbku majątkowego, jeżeli takie wyrównanie jest słuszne, a nie może znaleźć podstawy prawnej w innych przepisach (w szczególności o odpowiedzialności kontraktowej lub deliktowej). Wskazał też, ż wykładnia taka pomija, że także do zwrotu nienależnych świadczeń ma zastosowanie reguła wyrażona w art. 405 k.c. Dodał, że dążąc do wyrównania uszczerbku nie należy zatem ignorować ewentualnego częściowego zwrotu bezpodstawnie uzyskanej korzyści, który to zwrot nastąpił przed dniem wyrokowania. Wobec nieważności umowy kredytu, dla ostatecznego rozliczenia stron zastosowanie znajdą w ocenie Sądu Okręgowego przepisy art. 405-411 k.c. regulujące bezpodstawne wzbogacenie, a w szczególności zwrot nienależnych świadczeń.

Zauważył jednak Sąd Okręgowy, że w żądaniu powoda następuje pewna sprzeczność bowiem z jednej strony domaga się zwrotu świadczenia w oparciu o przepisy o nienależnym świadczeniu, a z drugiej strony chce aby sąd zastosował reguły wynikające z przepisów dotyczących rozliczenia umów wzajemnych art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c. Dodał, że
w wyniku tych regulacji każda ze stron ma własne roszczenie i może domagać się od strony przeciwnej wszystkiego, co na jej rzecz świadczyła, a kwestia wzbogacenia accipiensa
w ogóle nie podlega ustaleniu. Wskazał dalej, że powstają zatem dwa całkowicie odrębne roszczenia, podlegające rozłącznej ocenie, zaś ich ewentualna kompensata wymagałaby aktywności stron, tj. oświadczenia jednej lub drugiej strony o potrąceniu. Zastosowanie tych regulacji jest zdaniem Sądu Okręgowego niezasadne zarówno, o czym już była mowa, ze względów celowościowych, a ponadto z uwagi na fakt, że umowa kredytu, będąc umową dwustronnie zobowiązującą i odpłatną, nie jest umową wzajemną (podobnie jak i umowa pożyczki), nie spełnia ona kryteriów wyrażonych w art. 487 § 2 k.c. Zniweczenie skutków nieważnej umowy odpłatnej, nie będącej umową wzajemną, nie wymaga jednak w każdym przypadku zdaniem Sądu Okręgowego zwrotu przez obie strony wszystkiego co sobie wzajemnie świadczyły. Wskazał, że szczególnie jaskrawo widoczne jest to w przypadku umów kredytu czy pożyczki, których przedmiotem są pieniądze, a świadczenie dłużnika polega na zwrocie uzyskanego świadczenia.

Dodał dalej Sąd Okręgowy, że świadczenie spełnione na podstawie czynności nieważnej (lub bezskutecznej) jest nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. Wskazał, że obowiązek zwrotu świadczenia z nieważnej czynności prawnej znajduje oparcie w art. 410
§ 1 k.c.
, na mocy którego do świadczenia nienależnego stosuje się art. 405-409 k.c., co nakazuje uwzględniać także aktualny na datę orzekania stan wzbogacenia/zubożenia stron. Zatem
z mocy art. 410 § 1 k.c. wprost do zwrotu nienależnych świadczeń ma zastosowanie
w ocenie Sądu Okręgowego art. 405 k.c., który obowiązuje do zwrotu korzyści majątkowej. Wywiódł, że jeżeli bank przekazał kredytobiorcy kwotę X a następnie uzyskał od niego kwotę spłaty Y, to w przypadku ustalenia nieważności umowy różnica tych kwot stanowi wartość wzbogacenia kredytobiorcy gdy Y jest mniejsze od X, zaś banku gdy większa jest kwota Y. dodał, że kredytobiorca, który nie zwrócił jeszcze bankowi całej kwoty kapitału, a tak jest
w tej sprawie, nie może być uznany za zubożonego. Dodał, że w istocie to on pozostaje stroną wzbogaconą w zakresie różnicy między uzyskanym kredytem a sumą już dokonanych spłat. Ponadto zdaniem Sądu Okręgowego zastosowanie innych regulacji w rzeczywistości uniemożliwiłoby pozwanemu na tym etapie rozliczenia należnych mu świadczeń. Dodał, że nie bez znaczenia dla oceny sytuacji jest również kwestia wymagalności roszczeń przysługujących obu stronom. Wskazał, że zagadnienie to jest skomplikowane o tyle, że wiąże się z jednostronnym uprawnieniem konsumenta do podniesienia zarzutu nieważności umowy. Dodał, że zarzut ten konsument może podnieść w dowolnym momencie trwania umowy, a stwierdzenie jego zasadności pociąga za sobą nieważność umowy od chwili jej zawarcia. Wyjaśnił, że orzeczeniem TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18: 1) zostało wprowadzone do polskiego porządku prawnego nowe, nie stosowane dotychczas rozwiązanie mające chronić konsumenta, mianowicie konsument po otrzymaniu informacji, że unieważnienie umowy, czy zwartego w niej nieuczciwego warunku wywołałoby dla niego niekorzystne skutki, może nie powoływać się na ten warunek i wyrazić nań świadomą
i dobrowolną zgodę (teza 66). Wynika z tego, jak wywiódł Sąd Okręgowy, iż decyzja
o powołaniu się na nieuczciwe warunki umowne leży w całości po stronie konsumenta,
a jednocześnie konsumentowi przysługuje prawo do zmiany swojego stanowiska. Wskazał, że przy przyjęciu teorii skarg kondykcyjnych wymagalność roszczenia konsumenta o zwrot dokonanych świadczeń powstanie zatem zawsze wcześniej niż wymagalność roszczeń banku, który na nieważność umowy nie może się powoływać. Dodał, że nie jest możliwe zgłoszenie skutecznego zarzutu potrącenia albowiem na tym etapie pozwany nie ma wymagalnej wierzytelności względem powoda (roszczenie bezterminowe wymaga wezwania do zapłaty), czego pozwany nie może zrobić również i z tego względu, że jedynie konsument ma prawo podnosić nieważność umowy z powodu abuzywnych klauzul. Wskazał, że pozwana jest zatem związana umową, do czasu kiedy sąd nie stwierdzi prawomocnie jej nieważności. Dodał też, że jedynie zastosowanie reguł wynikających z treści art. 405 k.c.
i następne daje możliwość rozsądnego rozliczenia wzajemnych zobowiązań stron.

Wskazał dalej Sąd Okręgowy, że rozważania te o tyle nie mają istotnego znaczenia, że powód domagał się właśnie w oparciu o treść art. 410 k.c. zasądzenia kwot przewyższających to co faktycznie otrzymał od pozwanego i sąd żądanie to uwzględnił
w całości. O odsetkach orzekł zgodnie z art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. uznając , że skoro powód nie wzywał przed procesem pozwanego do zapłaty to dopiero doręczenie pozwu spowodowało wymagalność bezterminowego roszczenia. Dodał, że odpis pozwu pozwana otrzymała w dniu 21 września 2020r., Sąd Okręgowy uznał zatem, że o opóźnieniu
w spełnieniu świadczenia można mówić dopiero po upływie pewnego okresu, który umożliwia podjęcie decyzji a jednocześnie mieści się w pojęciu bezzwłoczności użytym
w cytowanym przepisie. Odsetki Sąd Okręgowy zasądził od 1 października 2020r. a żądanie dotyczące odsetek za wcześniejszy okres oddalił.

O kosztach postępowania orzekł Sąd Okręgowy w oparciu przepis art. 100 zd. 2 k.p.c. mając na względzie, iż powód utrzymał się w swym żądaniem w przeważającym zakresie (oddaleniu podlegało jedynie żądanie dotyczące odsetek za kilka dni) i całością kosztów obciążył pozwaną.

W apelacji od rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego pozwana zaskarżyła go w części uwzględniającej powództwo, to jest w punktach 1, 2 i 4 wyroku. Zarzuciła naruszenie:

1.  przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.

a)  art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego i dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią materiału dowodowego, tj.:

-

brak uwzględnienia okoliczności, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji zostały indywidualnie uzgodnione ze stroną powodową, podczas gdy z przeprowadzonych dowodów z dokumentów, w szczególności wniosku kredytowego, oświadczenia oraz Umowy wynika, że ww. postanowienia są wynikiem indywidualnego uzgodnienia stron;

-

brak uwzględnienia okoliczności: (i) zapoznania się przez stronę powodową
z postanowieniami Umowy i regulaminu w odniesieniu do kredytu indeksowanego do waluty obcej; (ii) zapoznania strony powodowej z kwestią ryzyka kursowego, (iii) świadomości strony powodowej w zakresie ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty do której indeksowany jest kredyt, (iv) świadomego i swobodnego wyboru przez stronę powodową kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz świadomej rezygnacji z zaciągnięcia kredytu w złotych, podczas gdy powyższe istotne dla sprawy okoliczności wynikają z treści zgromadzonych w aktach sprawy oraz niekwestionowanych
w toku postępowania dowodowego dokumentów, jak również wyjaśnień strony powodowej;

-

ustalenie, że pozwany dysponował swobodą i dowolnością w kształtowaniu kursów walut mających zastosowanie do Umowy, co narażało konsumenta na niczym nieograniczoną arbitralność decyzji banku w tym zakresie, podczas gdy z dostarczonych przez pozwanego informacji i dowodów (w tym odpisu protokołu zeznań świadka M. D.) wynika, że pozwany bank nie posiadał uprawnienia do arbitralnego ustalania kursów walut;

-

pominięcie okoliczności, iż pozwany, realizując postanowienia umowne, stosował rynkowy kurs waluty, podczas gdy jest to okoliczność istotna z punktu widzenia rozstrzygnięcia;

-

pominięcie okoliczności umożliwienia powodowi zawarcia aneksu do Umowy, na mocy którego strona powodowa zyskałaby możliwość dokonywania spłat kredytu bezpośrednio w walucie obcej, podczas gdy jest to okoliczność istotna
z punktu widzenia rozstrzygnięcia;

-

ustalenie, że strona powodowa nie została w sposób wyczerpujący i zrozumiały poinformowana przez pozwanego o zasadach przeliczania świadczeń stron, skutków wynikających z zastosowania tabel kursowych oraz zastosowaniu kursu kupna i kursu sprzedaży, podczas gdy z dowodów przeprowadzonych
w niniejszej sprawie, w tym w szczególności dowodów z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne;

-

nieuwzględnienie okoliczności wykazanych za pośrednictwem dowodu
z dokumentu w postaci poświadczonego za zgodność zanonimizowanego odpisu protokołu przesłuchania świadka M. D., które odbyło się 24 maja 2018r. podczas rozprawy przed Sądem Rejonowym dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, II Wydział Cywilny, w sprawie o sygn. akt IIC 940/17, podczas gdy fakty takie jak m.in. sposób finansowania akcji kredytowej, sposób tworzenia tabeli kursowej banku, zasadność stosowania kursów kupna
i sprzedaży waluty do rozliczeń stron oraz rynkowy charakter kursu stosowanego przez pozwany bank, mają istotne znaczenia dla rozstrzygnięcia.

b)  art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń w przedmiocie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wyłącznie w oparciu o twierdzenia strony powodowej, podczas gdy z przeprowadzonych dowodów
w postaci dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy (wniosek kredytowy, oświadczenia, Umowa kredytowa), wynikają okoliczności przeciwne, przy czym treść oraz wiarygodność tych dokumentów nie została podważona w toku postępowania, wobec czego należało uznać, że okoliczności faktyczne nimi stwierdzone zostały dostatecznie wyjaśnione oraz udowodnione.

2.  naruszenie prawa materialnego, tj.

a)  art. 189 k.p.c. poprzez przyjęcie, że stronie powodowej przysługuje interes prawny w ustaleniu nieważności Umowy kredytu;

b)  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że zawarta w Umowie klauzula indeksacyjna, kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a zatem stanowi niedozwolone postanowienie umowne;

c)  art 6 k.c. polegające na błędnym uznaniu, że powód udowodnił dochodzone Pozwem roszczenie co do zasady, podczas gdy powód nie wykazał abuzywności kwestionowanych postanowień w ramach kontroli indywidualnej, a w szczególności nie wykazał przesłanki rażącego naruszenia interesów przez odesłanie do tabeli kursowej banku;

d)  art 58 § 3 k.c., art 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ("Dyrektywa 93/13") poprzez zaniechanie wyodrębnienia w Umowie kredytowej stron klauzuli ryzyka walutowego, dotyczącej zastosowania mechanizmu indeksacji zobowiązania kredytowego kursem waluty obcej i klauzuli spreadowej dotyczącej wyłącznie odesłania do stosowanych przez bank kursów walutowych zastrzeżonego w Umowie kredytowej w trakcie jej trwania, a także przyjęcie, że ww. klauzule określają główne świadczenia stron, podczas gdy postanowieniami określającymi główne świadczenia stron są wyłącznie klauzula ryzyka walutowego;

e)  art. 69 ust. 3 Prawa bankowego, art. 65 k.c. i art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 "Dyrektywy 93/13", poprzez zanegowanie możliwości odniesienia się do normy dyspozytywnej art. 358 § 2 k.c. wykładanej łącznie z art. 69 ust. 3 Prawa bankowego w miejsce uznanych za niedozwolone (względnie niezgodnych z prawem) postanowień umownych dot. klauzul indeksacyjnych w zakresie, w jakim klauzule te zawierają odesłanie do tabel kursowych banku, podczas gdy taki proces stosowania prawa jest zdatny do przywrócenia równowagi kontraktowej stron przy jednoczesnym zachowaniu ważności umowy, służy realizacji celów Dyrektywy 93/13, a ponadto jest zgodny z przepisami prawa krajowego.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych. Wniosła także o zasądzenie od strony powodowej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych. Dokonała też modyfikacji podniesionego w odpowiedzi na pozew zarzutu przedawnienia w ten sposób, że podniosła zarzut przedawnienia roszczeń strony powodowej opierających się na zarzucie bezskuteczności postanowień umownych, w zakresie żądania zwrotu kwot uiszczonych jako opłaty na pokrycie kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i cofnęła zarzut przedawnienia w pozostałym zakresie.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanej na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku w nieznacznej części – dotyczącej odsetek, w pozostałym zaś zakresie podlegała oddaleniu jako niezasadna.

Sąd Okręgowy wbrew zarzutom apelacji ustalił prawidłowo fakty niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy, a dokonana przezeń ocena materiału dowodowego nie narusza art. 233 § 1 k.p.c., nie uchybia zasadom logiki i doświadczenia życiowego. Wobec tego ustalenia te Sąd Apelacyjny przyjmuje za w własne bez potrzeby i powtarzania. Skoro bowiem z całego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne, a takiej wadliwości w niniejszej sprawie skarżąca nie wykazała.

Niezasadnym jest w szczególności zarzut dotyczący braku uwzględnienia przez Sąd Okręgowy zapoznania się przez stronę powodową z postanowieniami umowy i regulaminu
w odniesieniu do kredytu indeksowanego do waluty obcej, z kwestią ryzyka kursowego, świadomości strony powodowej w zakresie ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty do której indeksowany jest kredyt, świadomego i swobodnego wyboru przez stronę powodową kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz świadomej rezygnacji
z zaciągnięcia kredytu w złotych. Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika jakiej treści strony zawarły umowę. Powód zaś nie twierdził by nie zapoznawał się z warunkami podpisanej przez siebie umowy ale zeznał, że nie otrzymał regulaminu, co jak wskazują zasady doświadczenia życiowego często ma miejsce w stosunkach umownych z różnymi podmiotami. Okoliczność zaś, że powód zapoznał się z klauzulą ryzyka kursowego i miał świadomość ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty do której indeksowany jest kredyt wynika wprost z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Oczywistym jest zaś, że powód świadomie i swobodnie dokonał wyboru przez kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz świadomie zrezygnował z zaciągnięcia kredytu
w złotych skoro nie ustalono, by działał w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji
i wyrażenie woli, ani też nie ustalono by złożył oświadczenie o zawarciu umowy pod wpływem groźby, czy w warunkach przymusu.

Niesłusznym okazał się też zarzut, by postanowienia umowne dotyczące indeksacji zostały indywidualnie uzgodnione ze stroną powodową. Pozwana nie wykazała w żaden sposób, by powód miał realną możliwość negocjowania warunków umowy dotyczących klauzul przeliczeniowych i by o takowej możliwości był pouczony przez pracownika banku. Sam wybór kredytu indeksowanego do CHF przez powoda we wniosku kredytowym nie oznacza by powód miał jakikolwiek wpływ na treść klauzul przeliczeniowych.

Niezasadnie skarżąca zarzuca też Sądowi Okręgowemu błędne ustalenie, że strona powodowa nie została w sposób wyczerpujący i zrozumiały poinformowana przez pozwanego o zasadach przeliczania świadczeń stron, skutków wynikających z zastosowania tabel kursowych oraz zastosowaniu kursu kupna i kursu sprzedaży. Sąd Okręgowy ustalił, że pouczenie o ryzyku kursowym miało miejsce a oceniając je prawidłowo uznał że nie spełnia wymogów właściwego pouczenia. Pozwana nie wykazała jakie konkretnie pouczenia i jakie symulacje w niniejszym przypadku były przedstawione powodowi. Pozwana nie przedstawiła dowodów potwierdzających przekazanie powodowi informacji pozwalających realnie ocenić zakres ryzyka kursowego w perspektywie wielu lat, na który to okres umowa została zwarta oraz jego wpływu na stan zadłużenia i rzeczywisty koszt kredytu. Wobec tego pozwana nie podważyła zeznań powoda, co do tego że powód nie był należycie poinformowany o ryzyku kursowym. Za dowód wystarczających pouczeń nie można uznać złożonych przez pozwaną dokumentów. Oświadczenie dotyczące ryzyka nie mogło podważyć zeznań powoda, jako że miały one charakter blankietowy i stanowiło część wzorca przygotowanego przez bank. Na podstawie zaś zaoferowanego przez powódkę materiału brak było podstaw do przyjęcia, że powód uzyskał zrozumiałą, pełną i szczegółową informację w tym zakresie. Zeznania świadka M. D., który nie brał udziału bezpośrednio w zawieraniu umowy
z powodem nie stanowią dowodu na okoliczność, że były one w przypadku kredytu udzielonego powodowi obowiązki informacyjne były odpowiednio zrealizowane i by powodowi przekazano wystarczające i rzetelne pouczenia. Przeciwnie, jak zeznał powód pracownik banku zwrócił mu uwagę na ryzyko związane z kursem waluty, przekonywał go jednak, że umowa jest korzystna.

Trafnie także Sąd Okręgowy uznał, iż bez znaczenia dla rozstrzygnięcia był sposób finansowania akcji kredytowej, tworzenia tabeli kursowej banku, ewentualne zasadność stosowania kursów kupna i sprzedaży waluty do rozliczeń stron, rynkowy charakter kursu stosowanego przez pozwany bank. Podobnie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy miało ewentualne umożliwienie powodowi zawarcia aneksu do umowy, na mocy którego powód mógłby zyskać możliwość dokonywania spłat kredytu bezpośrednio w walucie obcej.

Nie zasługiwał na uwzględnienie także zarzut naruszenia art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. Sąd Okręgowy nie dokonał ustaleń w przedmiocie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wyłącznie w oparciu o twierdzenia strony powodowej. Przeciwnie, czynił ustalenia także w oparciu od przeprowadzone dowody w postaci dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, co wprost wynika z treści uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia.

Niezasadnymi okazały się stawiane zaskarżonemu wyrokowi zarzuty naruszenia prawa materialnego. W szczególności wbrew zarzutom apelacji powód posiada interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. dochodząc ustalenia nieważności spornej umowy. Interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć
w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2019r., I CSK 711/17). Jednakże gdy sporem o świadczenie nie będą mogły być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, przyjąć należy, że powód ma interes prawny
w rozumieniu art. 189 k.p.c. dotyczący żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego. Uznać przy tym należy, że w przypadku umowy kredytu strony mają interes prawny
w stwierdzeniu jej nieważności co najmniej do daty, w której spełnione zostały wszystkie świadczenia obu stron z tej umowy. Jedynie bowiem wyrok ustalający może trwale
i ostatecznie usunąć w takim przypadku stan niepewności prawnej. Powodowie zatem mają interes prawny w żądaniu ustalenia, iż wskutek nieważności nie istnieje stosunek prawny ze spornej umowy kredytu. Ustalenie nieważności umowy ma także znaczenie dla bytu hipoteki jako prawa akcesoryjnego. Ustalenie nieważności umowy daje pewność, iż nie powstają na przyszłość jakiekolwiek świadczenia wynikające z umowy, a ewentualne roszczenia stron muszą być oparte o nieważność stosunku prawnego.

Niezasadnymi okazały się także zarzuty naruszenia pozostałych przepisów prawa materialnego, to jest art 385 1 § 1 k.c.; art 6 k.c.; art 58 § 3 k.c., art 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich oraz art. 69 ust. 3 Prawa bankowego, art. 65 k.c. i art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 powyższej dyrektywy.

Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie stron określają główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 2 zd. 2 k.c. W przypadku umowy o kredyt głównymi świadczeniami stron są bowiem oddanie do dyspozycji kredytobiorcy oznaczonej kwoty pieniężnej na oznaczony czas z przeznaczeniem na oznaczony w umowie cel oraz wykorzystanie udostępnionego kredytu zgodnie z umówionym celem, zwrot kwoty kredytu, zapłata odsetek kapitałowych i prowizji (art. 69 ust.1 ustawy Prawo bankowe). W przypadku umów o kredyt waloryzowany do waluty CHF, zawarte w tych umowach klauzule waloryzacyjne służą oznaczeniu salda zadłużenia w CHF ustalanego według kursu kupna i określeniu wysokości poszczególnych rat ustalanych według kursu sprzedaży CHF. Zatem służą ustaleniu kwoty, którą kredytobiorca ma zwrócić bankowi. W efekcie obie klauzule indeksacyjne określają główne świadczenie kredytobiorcy wynikające z umowy kredytu, czyli kwotę podlegającą zwrotowi jako spłata (por. wyrok TSUE z dnia 3 października 2019r., Dziubak, C-260/18, wyrok TSUE z dnia 14 marca 2019r., Dunai, C-118/17, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18).

Oceny charakteru zakwestionowanych przez powodów postanowień umownych, stosownie do art. 4 ust. 1 i 2 oraz art. 3 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należało dokonać
w odniesieniu do chwili zawarcia umowy kredytu oraz do wszystkich okoliczności, o których strony wiedziały lub mogły wiedzieć przy zawieraniu umowy (zob. uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 roku, III CZP 29/17). Nieuczciwy charakter umowy zawarty tychże postanowieniach umownych polegał na przeliczeniu wysokości zobowiązania kredytobiorcy z waluty polskiej na walutę CHF po raz pierwszy przy uruchomieniu kredytu,
a następnie każdorazowo przy spłacie kolejnych rat kredytu bez odniesienia się do obiektywnego kursu tychże walut. Przy tym takie ukształtowanie treści umowy nie spełniało wymogów określonych w art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 Prawa bankowego, bowiem nie określało w sposób jednoznaczny kwoty kredytu, którą z dnia zawarcia umowy powód zobowiązany był zwrócić. Do przeliczenia dokonywanego przy wypłacie kredytu stosowany był kurs kupna, a przy przeliczaniu wysokości spłacanych rat kurs sprzedaży CHF. W konsekwencji pozwana uzyskała możliwość samodzielnej modyfikacji wysokości kwoty wypłaconej jako kapitał kredytu, a następnie określonej w złotych wysokości spłacanych rat tak w zakresie kapitału, jak i odsetek. Zasady w oparciu o które tabele były ustalane, zależały wyłącznie od woli banku i mogły w każdym momencie ulec zmianie. Powyższe świadczy o naruszeniu równowagi stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Uniemożliwia też konsumentowi przewidywanie
w oparciu o jasne i zrozumiałe kryteria możliwe konsekwencje ekonomiczne wynikające
z zawarcia umowy.

W konsekwencji postanowienie umowy przewidujące przeliczenie oddawanej do dyspozycji kredytobiorcy kwoty kredytu na CHF, ostatecznie według kursu kupna z dnia uruchomienia kredytu, a następnie kolejnym przeliczeniu na PLN według kursu sprzedaży - dla ustalenia salda kredytu i wysokości rat z odesłaniem do tabel banku ma nieuczciwy charakter. W efekcie kredytobiorca znał tylko przybliżoną kwotę jaką otrzyma i co najwyżej przybliżone kwoty jakie ma spłacać z tytułu rat. Wobec tego taki mechanizm indeksacji nie jest jednoznaczny wobec czego została spełniona przesłanka określona art. 385 1 k.c. § 1 k.c.

Dodatkowo jak już wskazano wyżej zawarte w umowie klauzule waloryzacyjne nie zostały wynegocjowane, ani indywidualnie uzgodnione z powodem. W myśl art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu; w szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych
z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. W efekcie za indywidualnie uzgodnione można uznać wyłącznie takie postanowienia, które były przedmiotem negocjacji, bądź są wynikiem porozumienia lub świadomej zgody co do ich zastosowania. Warunki umowy muszą zostać uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Indywidualne uzgodnienie nie zachodzi też, gdy konsument ma jedynie hipotetyczną, możliwość pertraktacji, ponieważ konieczne jest wspólne ustalenie ostatecznego brzmienia klauzul umownych, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument ma realny wpływ na treść kontraktu, chyba że poszczególne postanowienia zostały przez niego sformułowane i włączone na jego żądanie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 6 marca 2019r., I CSK 462/18). Pozwana zaś obciążona ciężarem wykazania okoliczności, że klauzule zostały uzgodnione indywidualnie z powodem, okoliczności tej nie wykazała (art. 385 1 § 4 k.c.). Pozwana nie wykazała by w tym konkretnym przypadku powód miał realną możliwość oddziaływania na treść poszczególnych postanowień umownych i nie polegała ona tylko na teoretycznej możliwości wystąpienia z wnioskiem o zmianę określonych postanowień.

Jak wynika zaś z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
z 3 października 2019r. w sprawie C-260/18 art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. Unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty.

Nie zasługiwał na uwzględnienie także zarzut naruszenia art. 358 § 2 k.c. a także art. 65 k.c. w powiązaniu z powołanymi przez pozwaną przepisami. Przepis art. 358 § 2 k.c. nie może być stosowany w drodze analogii, a przy tym nie obowiązywał w chwili zawierania umowy. Zatem nie można uzupełniać luk powstałych po wyeliminowaniu tych klauzul, ponieważ stanowiłoby to niedopuszczalną konwersję umowy. Wprowadzanie w miejsce kursu kupna i sprzedaży CHF jakiegokolwiek innego miernika wartości (w tym kursu średniego NBP) byłoby zbyt daleko idącą modyfikacją umowy, wnosząc do niej zupełnie nowy element. Podstaw do zastąpienia abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej inną, a w szczególności taką, która określałaby inny sposób ustalenia kursu waluty waloryzacji nie daje też art. 385 1 k.c., ani art. 69 ust. 3 prawa bankowego uprawniająca kredytobiorcę do spłaty kredytu indeksowanego lub denominowanego do waluty obcej, w tej walucie, ponieważ także ten przepis wszedł w życie po zawarciu umowy kredytu, zwłaszcza że jedną z fundamentalnych zasad prawa cywilnego jest zasada stosowania prawa materialnego z daty dokonania czynności prawnej. Zastąpienie przez Sąd nieuczciwych postanowień umowy postanowieniami uczciwymi byłoby również sprzeczne z celem Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE 1993 L 95, s. 29, ze. zm.), jakim jest zapobieganie kolejnym naruszeniom. Nie jest zatem zasadny argument, jakoby należało zastosować kurs rynkowy lub zwyczajowy to jest kurs średni NBP, ponieważ w praktyce bankowej nie wykształcił się zwyczaj przyjmowania do rozliczeń kredytów indeksowanych do waluty obcej średnich kursów NBP, a takie działanie również byłoby sprzeczne z zasadniczym celem dyrektywy. W konsekwencji chybionym jest także zarzut naruszenia art. 58 § 3 k.c. i art. 65 § 1 i 2 k.c. Sąd Okręgowy ustalił w wystarczający dla wydania prawidłowego rozstrzygnięcia treść stosunku zobowiązaniowego łączącego strony nie naruszając art. 65 § 1 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. i art. 385 2 k.c. a w sytuacji braku adekwatnego pouczenia o ryzyku walutowym nie można przyjąć by zgodnym zamiarem obu stron było utrzymanie umowy na warunkach wskazywanych
w apelacji.

Z oświadczenia powoda reprezentowanego przez profesjonalnego pełnomocnika wynikało, że jest świadomy konsekwencji ustalenia nieważności umowy i się na nie godzi. Zatem Sąd Okręgowy trafnie uznał, że usunięcie klauzul indeksacyjnych czyni zawartą przez strony umowę dotkniętą nie dającym się usunąć brakiem, skutkującym jej nieważnością. Dodatkowo powód pouczony zgodnie ze wskazówkami wynikającymi z uzasadnienia uchwały Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej – zasady prawnej
z dnia 7 maja 2021r. sygn. akt III CZP 6/21 o skutkach stwierdzenia nieważności umowy
i możliwości zmiany jej postanowień w ramach umowy postanowieniem z dnia 8 marca 2022r. swoje roszczenie podtrzymał. W związku z czym nie zachodzi obawa o naruszenie podstawowych standardów ich ochrony jako konsumentów, wynikających z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG ani zmiany umowy wbrew woli konsumenta (por. uchwała Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 roku, III CZP 6/21). Co więcej dopiero po takowym pouczeniu powód podjął w myśl powyższej uchwały wiążącą decyzję co do braku zgody na utrzymanie nieuczciwych warunków umownych z upływem terminu zakreślonego zobowiązaniem z dnia 8 marca 2022r. Zakreślony powodowi termin do podjęcia wiążącej decyzji w tym zakresie upłynął zatem w dniu 18 kwietnia 2022r. W efekcie nie można przyjąć, by pozwana pozostawała w opóźnieniu w spełnieniu na rzecz powoda żądanego przez niego świadczenia zapłaty przed tymże dniem ani także by roszczenia powoda mogły ulec przedawnieniu przed wniesieniem powództwa w niniejszej sprawie. Dlatego też rozstrzygnięcie o odsetkach od zasądzonej kwoty podlegało w tym zakresie zmianie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. wobec treści art. 481 k.c.

W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny oddalił apelację jako bezzasadną orzekając
w oparciu o art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzekł na podstawie art. 100 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie obciążając tymi kosztami w całości pozwaną przy uwzględnieniu, że powód uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania.

SSA Barbara Konińska SSA Olga Gornowicz- Owczarek SSA Wiesława Namirska