Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 1163/22

Warszawa, dnia 13 czerwca 2023 r.

1

2WYROK

2.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

3Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:SSO Tomasz Morycz

protokolant: protokolant sądowy Natalia Szewczak

4po rozpoznaniu dnia 13 czerwca 2023 r. w Warszawie

5sprawy N. S. (2) syna J. i E., ur. (...) w W.

6oskarżonego o przestępstwo z art. 212 § 1 kk

7i A. J. syna J. i L., ur. (...) w W.

8oskarżonego o przestępstwo z art. 212 § 1 kk

9na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela prywatnego

10od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

11z dnia 3 sierpnia 2022 r. sygn. akt III K 310/21

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie do ponownego rozpoznania, pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 1163/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie z dnia 3 sierpnia 2022 r. w sprawie o sygn. akt III K 310/21.

1.2  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu.

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

Pełnomocnik oskarżyciela prywatnego zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

- obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, w postaci:

1) art. 7 KPK, polegającą na pogwałceniu zasady swobodnej oceny dowodów, co doprowadziło w konsekwencji do błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, w tym na:

a. uznaniu, iż działanie oskarżonych nie doprowadziło do poniżenia D. O., jak też nie naraziło go na utratę zaufania, które jest konieczne dla zajmowanego stanowiska oraz uznaniu, iż zachowanie oskarżonych mogło być odebrane jedynie subiektywnie, w sytuacji, kiedy to działanie oskarżonych miało wymiar społeczny i w oczywisty sposób przyczyniło się do odwołania D. O., z pełnionej funkcji członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej po dokonanym pomówieniu przez oskarżonych - Sąd nieprawidłowo ocenił zeznania A. W. i P. S., przyjmując, że odwołanie D. O. z funkcji członka zarządu Wspólnoty nie było spowodowane działaniem oskarżonych - jak wynika z pozostałego materiału dowodowego, w tym wprost z zeznań P. S., K. J., M. D. oraz D. O., na odwołanie dotychczasowego zarządu złożyło się wiele kwestii, przede wszystkim polityczna wola zmiany osób zasiadających w zarządzie, oskarżyciel prywatny nie wskazywał, że odwołanie jego osoby z zarządu było podyktowane tylko i wyłącznie zachowaniem oskarżonych - Sąd Rejonowy niejako skupił się na poszukiwaniu argumentów zaprzeczających tej tezie, a pominął fakt, że zachowanie oskarżonych wpłynęło na nastroje polityczne we wspólnocie i postrzeganie osoby D. O.; nadto Sąd Rejonowy nie wziął pod uwagę, że w kontekście sporu politycznego o zasiadanie w zarządzie wspólnoty, zachowanie oskarżonych zdyskredytowało w oczywisty sposób osobę D. O., członka zarządu wspólnoty, co przyczyniło się w istotnym stopniu do jego odwołania z tej funkcji; uchybienie zasadzie z art. 7 KPK polegało również na tym, że Sąd przypisał zbyt dużą wagę zeznaniom A. W., która byłą osobą pierwotnie oskarżoną i uprzedzoną do oskarżyciela prywatnego, a który ze względu na dobro kontaktów sąsiedzkich, wycofał oskarżenie wobec A. W., Sąd pominął w swej ocenie, że A. W. chciała się zemścić na oskarżycielu prywatnym;

b. uznaniu, iż N. S. (2) określając zachowanie D. O. „wyłudzeniem", użył go w znaczeniu potocznym jako odmowę wypłaty wynagrodzenia, w sytuacji, kiedy oskarżony, pomimo nieposiadania wiedzy prawniczej, wskazał w piśmie konkretny paragraf z kodeksu karnego 286 KK, określający oszustwo, wyłudzenie, tym samym posiadał świadomość doboru słów i nie mylił instytucji z prawa cywilnego z określeniem przestępstwa, jakie chciał konkretnie zarzucić D. O., wywołując tym konkretną reakcję u odbiorców, gdyż inaczej odbiera się fakt braku zapłaty, niż próbę wyłudzenia; Sąd dopuścił się tym samym obrazy zasad prawidłowego rozumowania - zamiast wcielić się w przeciętnego odbiorcę komunikatu zastosowanego przez oskarżonego pomawiającego o wyłudzenie i podającego konkretny przepis art. 286 KK, wprost wskazującego na odpowiedzialność karną D. O., a więc mieszkańca wspólnoty mieszkaniowej, Sąd zastosował własną miarę w ocenie tego komunikatu, tj. zastosował ocenę zawodowego prawnika. Zrozumiałe jest, że zawodowy prawnik może inaczej odbierać komunikaty dotyczące zarzucanych czynów i samodzielnie zweryfikować poprawność takich zarzutów. Takiej wiedzy i przygotowania nie ma przeciętny mieszkaniec społeczności wspólnoty, w związku z czym nie mógł ocenić, że N. S. (2) użył tego określenia w znaczeniu potocznym, czemu dodatkowo przeczy podany przez oskarżonego w nawiasie art. 286 KK;

c. uznaniu, iż wywieszenie „listów" przez oskarżonych było podziękowaniem dla mieszkańców za współpracę i zaprezentowaniem stanowiska firmy (...) wobec łączących ją ze wspólnotą zobowiązań finansowych, oraz uznaniu, iż celem oskarżonych nie było poniżenie D. O., w sytuacji, kiedy dobór słownictwa zawartego w wywieszonych listach świadczy o negatywnym nacechowaniu i obraźliwym doborze słownictwa, a także, iż większość tego listu stanowią nieuzasadnione zarzuty oraz pomówienie skierowane w kierunku D. O., mające wywołać kontrowersje i określoną reakcję u odbiorców, o czym świadczy dobór słownictwa przez oskarżonych; Sąd Rejonowy dopuścił się błędu w prawidłowym rozumowaniu i ocenił komunikaty oskarżonych niezgodnie z zasadami doświadczenia życiowego, dodatkowo używając określenia komunikatów, jako „listy" - jeśli oskarżeni chcieliby pożegnać się z mieszkańcami Wspólnoty w formie „listów", mogli takie listy wrzucić do skrzynek z podziękowaniem za współpracę. W analizowanym stanie faktycznym oczywistą intencją wynikającą z lektury treści komunikatów oskarżonych przez pryzmat doświadczenia życiowego, było spowodowanie publicznej oceny i publicznej dyskusji przez mieszkańców wspólnoty. Złożenie listu do skrzynki każdego z mieszkańców miałoby pewien intymny wymiar dla każdego z mieszkańców. Wywieszenie komunikatów w powszechnie dostępnym miejscu miało natomiast spowodować dyskusję wśród mieszkańców i obniżyć zaufanie do D. O.. Sam fakt wywieszenia komunikatów w publicznym miejscu stanowił wyraz poniżenia i poderwania zaufania do członka zarządu wspólnoty. Z natury sprawowanej funkcji, członkowie wspólnoty dbają o porządek w przestrzeniach wspólnych nieruchomości. Mieszkańcy oczekują, że porządek taki będzie utrzymywany i kontrolowany przez wybranych przedstawicieli do zarządu wspólnoty. Fakt pojawienia się szkalujących pism w przestrzeni wspólnej podrywa zaufanie do członka wspólnoty, ponieważ sugeruje jego słabość, wynikającą z braku przeciwdziałania takim zachowaniom. Sąd Rejonowy zastosował nieracjonalną ocenę treści komunikatów oskarżonych, nie dostrzegając, że prawie cała treść pisma miała na celu przedstawienie faktów obciążających osobę D. O., a podziękowanie za współpracę było złożone dla pozoru, któremu nie powinien ulec przeciętnie rozgarnięty odbiorca. Nadto komunikaty nie mogły być uznane za stanowisko firmy (...) co do zobowiązań finansowych wobec Wspólnoty. Komunikaty nie zawierały żadnych merytorycznych konkretów, na podstawie których odbiorca mógłby zorientować się czego dotyczą uwagi przedstawiciel firmy (...);

d. uznaniu, iż mieszkańcy wspólnoty mieli zastrzeżenia, co do sposobu zachowania się D. O. wobec mieszkańców, jak również osób współpracujących ze wspólnotą, oraz że D. O. jest osobą konfliktową, w sytuacji, kiedy takie zarzuty nie mają potwierdzenia w faktach i były jedynie sformułowane przez oskarżonych oraz A. W. pierwotnie objętą aktem oskarżenia, z którą to w toku procesu D. O. zawarł ugodę - Sąd Rejonowy nieprawidłowo, bowiem sprzecznie z racjonalnym rozumowaniem i doświadczeniem życiowym przyjął, że najlepszym źródłem informacji o stosunku mieszkańców wspólnoty do D. O. są oskarżeni, zainteresowani przecież uwolnieniem od odpowiedzialności za już uprzednie szkalowanie D. O., jak również A. W., wobec której D. O. powodowany dążeniem do dbałości o dobre stosunki sąsiedzkie, wycofał oskarżenie, ze względu na fakt, że zgodziła się ona usunąć z portalu facebook treści zamieszczone przez oskarżonych. Sąd Rejonowy zapomniał i nie wziął pod uwagę, że A. W. zeznawała pod wpływem emocji, chowając urazę do D. O.. Sąd Rejonowy powinien był skonfrontować jej zeznania z zeznaniami chociażby M. D., administratorki, która jak zeznała, była obecna we wspólnocie (...) razy w tygodniu i jak pokazują to jej zeznania, skonfrontowane z zeznaniami P. S. i K. J., dawały realny obraź współpracy z osobą D. O.. Świadek M. D. oraz P. S. i K. J., zeznawali, że decyzje w zarządzie były podejmowane większością głosów i współpraca z D. O. układała się w porządku. Sąd Rejonowy w swym uzasadnieniu wysnuł zaś tezę, że mieszkańcy wspólnoty mieli zastrzeżenia co do zachowania się D. O., wyłącznie na podstawie zeznań A. W.. Zrozumiałe jest, że w każdej wspólnocie politycznej osoby piastujące funkcje mają swoich zwolenników oraz przeciwników. Przekroczeniem zasad racjonalnego rozumowania i pominięciem zasad doświadczenia życiowego jest wnioskowanie z zeznań wyłącznie osoby niechętnej D. O., że mieszkańcy, nota bene w nieustalonej liczbie, mieli zastrzeżenia co do zachowania D. O. i odnoszenie tego wnioskowania przez Sąd do czynów ujętych w akcie oskarżenia. Sąd Rejonowy niejako na siłę starał się opisać, że wobec D. O. były różne nieustalone wątpliwości po stronie mieszkańców, co miałoby uzasadniać pomówienia ze strony oskarżonych. Sąd nie zadał sobie jednak trudu wyjaśnienia czy czyny zawarte w pomówieniach w ogóle miały miejsce.

2) art. 170 § 1 pkt 2 KPK, polegającą na oddaleniu wniosku dowodowego pełnomocnika oskarżyciela prywatnego związanego z zażądaniem przez Sąd dokumentacji z Urzędu Skarbowego potwierdzającej rzeczywiste zarobki oskarżonego N. S. (2), wobec sprostowania przez oskarżonego swojego wyjaśnienia o tym, że zarabia 20 000 zł miesięcznie, do kwoty 3 000 zł miesięcznie (po konsultacji z adwokatem na przerwie), co powinno mieć istotny wpływ na wyrokowanie przy ocenie wysokości nawiązki żądanej przez oskarżyciela prywatnego;

3) art. 424 § 1 pkt 2 KPK, polegającą na braku wyjaśnienia podstawy prawnej co do określenia przez Sąd Rejonowy „Pozostałe zapisy, w tym wskazujące na to, że D. O. mobbingował A. J. i składał na niego nieuzasadnione zawiadomienia na Policję także w ocenie Sądu nie stanowią o realizacji znamion z art. 212 § 1 kk. Mogą jednak podlegać ochronie cywilnoprawnej z tytułu naruszenia jego dobrego imienia".

4) art. 370 § 4 KPK, polegającą na uchylaniu zarówno pytań pełnomocnika oskarżyciela prywatnego, ale także pytań obrońcy oskarżonych do świadków na okoliczności towarzyszące rozwiązaniu umowy firmy (...) i wspólnoty mieszkaniowej, jak również faktów poprzedzających to zdarzenie, ukierunkowanych na zastosowanie kryteriów prawda/fałsze odnośnie faktów wskazanych w komunikatach oskarżonych, jako wg Sądu nieistotnych dla sprawy, podczas gdy ostatecznie Sąd Rejonowy częściowo opierał się na zeznaniach świadków o tych wydarzeniach, a częściowo nie był w stanie ich zweryfikować.

- obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 212 § 1 KK poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na:

a. błędnym uznaniu, iż stwierdzenie o:

„stosowaniu mobbingu",

„stosowaniu nieuzasadnionych zawiadomień na Policję",

„dopuszczaniu się wyłudzeń",

„dopuszczaniu się działalności na szkodę firmy (...)",

„nadużywaniu stanowiska"

„zastraszaniu",

„braku zapłaty należności za usługi wykonane przez firmę (...)",

nie stanowią pomówień o czyny ze sfery faktów, podczas gdy każdy z tych czynów daje się zweryfikować przy zastosowaniu kryterium prawda/ fałsz.

błędnym uznaniu, że do poniżenia w opinii publicznej lub narażenia na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, o jakich mowa w art. 212 § 1 KK, konieczne jest nastąpienie skutku w postaci odwołania z funkcji członka zarządu wspólnoty spowodowanego wyłącznie pomówieniem, podczas gdy przepis art. 212 § 1 KK, takiego skutku nie wymaga dla spełnienia przesłanek odpowiedzialności.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny lub niezasadny.

Ilość, rodzaj i wzajemne powiązanie zarzutów przemawiały za ich zbiorczym omówieniem. Tym bardziej, że część z nich była zasadna, skutkując uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Zdaniem Sądu Okręgowego rację ma pełnomocnik oskarżyciela prywatnego, że w niniejszej sprawie doszło do błędnej, niezgodnej z regułami art. 7 kpk, oceny zgromadzonego materiału dowodowego, a co za tym idzie błędnych ustaleń faktycznych skutkujących uniewinnieniem oskarżonych od popełnienia zarzucanych im czynów. Nie powtarzając bardzo obszernej argumentacji skarżącego, której znaczna część zasługuje na podzielenie, w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na kwestię motywacji działania oskarżonych. W ocenie Sądu Okręgowego nie można się zgodzić z poglądem Sądu Rejonowego, że wywieszając przedmiotowe pisma chcieli jedynie podziękować mieszkańcom za dotychczasową współpracę, jak również zaprezentować stanowisko firmy (...) w zakresie łączących ją ze wspólnotą zobowiązań finansowych. Gdyby faktycznie było to ich intencją, to treść pism odnosiłaby się do wspólnoty, byłaby zdecydowanie bardziej ogólna i posługiwałaby się neutralnymi, a nie odnoszącymi się personalnie do jednej osoby, to jest oskarżyciela prywatnego, słowami. Ponadto, co słusznie zauważył skarżący, oskarżeni mogli pozostawiać pisma w skrzynkach pocztowych. Tymczasem wywiesili je w miejscach ogólnodostępnych, co miało na celu zapoznanie się z nimi przez jak największą ilość osób. Zdaniem Sądu Okręgowego towarzyszący temu zamiar zniesławienia oskarżyciela prywatnego nie budził wątpliwości. Tej oceny nie zmienia fakt, że ich treść nie była tożsama. Istotne jest, że zostały wywieszone obok siebie, a każdy z oskarżonych, nie kwestionując ich sporządzenia, utożsamiał się z całością. To samo tyczy się okoliczności, że oskarżyciel prywatny nie został wymieniony z imienia i nazwiska. Treść pism, w tym opisywanie go jako „Pana D.”, sprawiała bowiem, że wiadomo było, o kogo chodzi.

Na zamiar zniesławienia wskazywały nie tylko użyte sformułowania, ale również wyjaśnienia oskarżonego N. S. (2). Jak sam przyznał, był to akt desperacji, bo firma (...) nie otrzymała zapłaty za wykonane usługi i żądano pokrycia kosztów naprawy uszkodzeń, które miał spowodować oskarżony A. J. nieprawidłowo wykonując swoje obowiązki. Oskarżeni chcieli przekazać mieszkańcom swoją negatywną ocenę osoby oskarżyciela prywatnego, z którym nie mogli się porozumieć w kwestii rozliczeń za umówione usługi i spowodowane straty, licząc że spowoduje to zmianę stanowiska wspólnoty w tym zakresie. Oskarżony N. S. (2) zwrócił się do mieszkańców słowami „Czy Państwo jako wspólnota wyrażacie na to zgodę? To przecież Państwo decydujecie, kto Was reprezentuje”. Z kolei oskarżony A. J. użył słów „Niestety jak Państwo wiedzą mamy w bloku człowieka, który zwie się (...), na co nie można pozwolić ponieważ Państwo mają zdanie decydujące. Z taką osobą nie podejmą Państwo współpracy z żadną porządną firmą”. Powyższe wprost zachęcało do podjęcia działań przeciwko oskarżycielowi prywatnemu, a środkiem do tego celu było przedstawienie go w niekorzystnym świetle. Ostatecznie, jak wynika z akt sprawy, udało się to zrealizować, bo zarząd został odwołany, a nowy załatwił sprawę polubownie. Tym samym oskarżeni, rzekomo jedynie dziękując mieszkańcom za dotychczasową współpracę rzekomo niezamierzanie spowodowali, że ci, zapoznając się z szeregiem zarzutów pod jego adresem, utracili do niego zaufanie. Oczywiście, nie oznacza to, że miał on samych zwolenników. W przypadku wspólnot mieszkaniowych takie sytuacje zdarzają się niezmiennie rzadko. Przeważnie część ich członków jest niezadowolonych z działań swoich reprezentantów, uważając że pewne rzeczy mogłyby funkcjonować lepiej. Nie zmienia to jednak faktu, że osoba oskarżyciela prywatnego została przedstawiona w negatywnym świetle, a wkrótce potem przełożyło się to na niekorzystne dla niego decyzje członków wspólnoty.

Przechodząc do zarzutów stawianych oskarżonemu, w przedmiotowych pismach wskazano, że stosował mobbing, zastraszał, wyłudził pieniądze czy nadużywał stanowiska. To poważne zarzuty, które odnoszą się do sfery faktów i wprost sugerują możliwość popełnienia przez niego przestępstw, w tym na szkodę wspólnoty. Co istotne, nie poprzestano tu na sformułowaniu zarzutu wyłudzenia, ale wskazano, że jest to czynem karalnym i podano kwalifikację prawną, to jest art. 286 kk, właściwą dla oszustwa. Nie sposób zgodzić się zatem z Sądem Rejonowym, że osoba nie posiadająca wykształcenia prawniczego posłużyła się tu daleko idącym uproszczeniem, mając na myśli potoczone znaczenie zwrotu „wyłudzenie”. Ta osoba, to jest oskarżony N. S. (2), od wielu lat prowadzi działalność gospodarczą i nie sposób go uznać za człowieka nie mającego świadomości znaczenia użytego słowa. Zwłaszcza w kontekście zestawienia go z odpowiednim przepisem. To, że nie uregulowano należności za wykonane usługi i żądano pokrycia kosztów stwierdzonych uszkodzeń, choćby bezzasadnie, nie jest tożsame z popełnieniem czynu zabronionego. Tym bardziej, że oskarżyciel prywatny nie działał we własnym imieniu, ale w imieniu wspólnoty, mając nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek dbać o jej sprawy, w tym wtrzymać wypłatę wynagrodzenia czy zażądać rozliczenia strat. Zwłaszcza, że nie tylko on miał zastrzeżenia do oskarżonych, co wprost wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego. Ponadto stroną umowy był nie on, ale wspólnota. Oskarżeni, jako osoby dorosłe, powinni wiedzieć, że dochodzenie praw następuje w odpowiednich postępowaniach, prowadzonych przez odpowiednie podmioty. Tymczasem upublicznili swój punkt widzenia, de facto nazywając oskarżyciela prywatnego przestępcą i wzywając do wydania wyroku przez quasi sąd złożony z mieszkańców. Co więcej, ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, żeby były to zarzuty prawdziwe. To, że oskarżyciel prywatny zwracał uwagę na nieprawidłowości w wykonywaniu usług, co zauważali sami mieszkańcy, nie oznacza przecież, że stosował mobbing. To, że wspólnota nie wypłaciła środków finansowych i zażądała naprawienia szkód nie oznacza także, że zastraszał i wyłudził pieniądze. To, że wymagał, zwracając uwagę na nieprawidłowości i dążąc do ich wyeliminowania, nie jest równoznaczne z nadużywaniem stanowiska. Powyższego nie zmienia fakt, że współpraca pomiędzy oskarżonymi a oskarżycielem prywatnym nie przebiegała prawidłowo. Jest to przecież rzeczą, która może się zdarzyć, wynikając nie tylko z kwestii osobowościowych, ale również istoty łączącej podmioty umowy i nie zawsze tożsamych interesów.

Reasumując, zdaniem Sądu Okręgowego zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że oskarżeni działali w zamiarze zniesławienia oskarżyciela prywatnego, a stawiane mu publicznie zarzuty, sugerujące wprost popełnienie przez niego szeregu przestępstw, pomawiały go o takie postępowanie i właściwości, które mogły poniżyć go w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska i zawodu w rozumieniu art. 212 § 1 kk. W tym miejscu podnieść również należy, że oskarżyciel prywatny jest także funkcjonariuszem Służby Ochrony Państwa, ochraniając najważniejsze osoby w kraju, w tym Prezydenta RP, a więc osobą, która z pewnością nie powinna postępować w taki sposób i posiadać takich właściwości. Tym bardziej, że jeśli nie wszyscy, to przynajmniej część mieszkańców wie, czym zajmuje się zawodowo. Jak wskazał na rozprawie apelacyjnej, po tej sytuacji chyba będzie musiał się wyprowadzić z tego osiedla. Sąsiedzi cały czas dziwnie na niego patrzą i spotykają go z ich strony różne nieprzyjemności. Rację ma skarżący, że akceptując zaskarżone orzeczenie pozostawiono by w przestrzeni publicznej poważne zarzuty, którymi posłużono się w sposób instrumentalny. Firma (...), a co za tym idzie oskarżeni, zakończyli współpracę ze wspólnotą. Tymczasem oskarżyciel prywatny nadal tam mieszka. Nawet jeśli nie pełni już w niej żadnej funkcji, to mogła przylgnąć do niego łatka mobbera, oszusta czy defraudanta, co wykracza poza naruszenie dóbr osobistych. Jak już wyżej wskazano, większość zarzutów skarżącego zasługiwała na uwzględnienie. Odmiennie należało ocenić zarzut naruszenia prawa procesowego w zakresie art. 170 § 1 pkt 2 kpk, art. 424 § 1 pkt 2 kpk i art. 370 § 4 kpk. Po pierwsze, nie wykazano, żeby oddalenie wniosku dowodowego dotyczącego ustalenia dochodów oskarżonego N. S. (2) i niedostateczne wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia, to jest art. 212 § 1 kk, miało wpływ na treść wyroku. Po drugie, rozprawa nie była nagrywana, a w protokole nie odnotowywano pytań, które - choć zasadne - miały być uchylane. Co zaś się tyczy jednoczesnego postawienia zarzutu naruszenia prawa materialnego, to w sposób oczywisty wyklucza się z zarzutami kwestionującymi ocenę zgromadzonego materiału dowodowego i ustalenia faktyczne. Zapewne skarżący uczynił to z ostrożności procesowej, na wypadek nie podzielenia zarzutów, które okazały się zasadne, jednak Sąd Okręgowy nie mógł uznać ich za trafne.

Wniosek

Uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny lub niezasadny.

Wniosek był zasadny i zasługiwał na uwzględnienie. Sąd Okręgowy nie podzielił zaskarżonego orzeczenia, dochodząc do zgoła odmiennych wniosków. Zważywszy na to, że zapadł wyrok uniewinniający, którego zmiana skutkująca skazaniem nie była możliwa w postępowaniu odwoławczym, zgodnie z dyspozycją art. 454 § 1 kpk, należało go uchylić i przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

Wskazać wszystkie okoliczności, które sąd uwzględnił z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia
i podniesionych zarzutów (art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k.).

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.3  1

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.3.1  1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia.

4.

Konieczność warunkowego umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i warunkowego umorzenia ze wskazaniem podstawy prawnej warunkowego umorzenia postępowania.

5.

Konieczność rozważenia skazania oskarżonych

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

Mając na uwadze przedstawioną wyżej argumentację, należało zgodnie z wnioskiem skarżącego uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Jak już wyżej wskazano Sąd Okręgowy, zgodnie z treścią art. 454 § 1 kpk, nie może skazać oskarżonych, którzy zostali uniewinnieni w pierwszej instancji. Nie oznacza to, że oskarżeni w ogóle nie mogą zostać skazani, ale ewentualne rozstrzygnięcie w tym przedmiocie musi wydać Sąd Rejonowy w innym składzie. To do niego należy ocena w tym zakresie, którą Sąd Okręgowy będzie mógł ponownie zweryfikować.

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Ponownie rozpoznając niniejszą sprawę Sąd Rejonowy dokona ponownej, zgodnej z regułami art. 7 kpk, obszernej i wyczerpującej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, ewentualnie go uzupełniając, jeśli stwierdzi taką potrzebę. Powyższe pozwoli ustalić czy oskarżeni mieli zamiar zniesławienia oskarżyciela prywatnego, czy stawiane mu przez nich zarzuty były prawdziwe i czy pomawiały go o takie postępowanie i właściwości, które mogły poniżyć go w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska i zawodu w rozumieniu art. 212 § 1 kk.

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia z wyroku

Lp.

Wskazać punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.

6.  Koszty Procesu

Wskazać oskarżonego.

Wskazać punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.

7.  PODPIS

0.11.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika - 1

Podmiot wnoszący apelację

Pełnomocnik oskarżyciela prywatnego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Rejowy dla Warszawy Pragi -Południe w Warszawie z dnia 3 sierpnia 2022 r. w sprawie o sygn. akt III K 310/21.

0.11.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

Uchylenie

zmiana