Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 887/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 listopada 2021 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Eliza Nowicka - Skowrońska

Protokolant: Marcel Ismail

po rozpoznaniu w dniu 21 października 2021 roku na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko R. K., B. K. i P. K.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz R. K., B. K. i P. K. kwotę 11.800 (jedenaście tysięcy osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 10.800 (dziesięć tysięcy osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSO Eliza Nowicka - Skowrońska

Sygn. akt I C 887/20

UZASADNIENIE

W ostatecznie sformułowanym stanowisku powód (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o:

1.  zasądzenie od pozwanych R. K. i B. K. solidarnie oraz od pozwanej P. K. na rzecz powoda kwoty 1.012.027,81 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że zapłata dokonana solidarnie przez pozwanych R. K. i B. K., bądź przez pozwaną P. K., zwalnia pozostałych do wysokości dokonanej wpłaty;

2.  zastrzeżenie prawa powoływania się przez pozwana P. K. w postępowaniu egzekucyjnym na ograniczenie jej odpowiedzialności do nieruchomości położonych w Z.:

a.  przy ul. (...), działki gruntu nr: (...), dla której jest prowadzona przez Sąd Rejonowy w Wołominie, Wydział Ksiąg Wieczystych, księga wieczysta o numerze: (...) w zakresie wpisanej na rzecz powoda hipoteki łącznej kaucyjnej do kwoty 1.097.445 zł, zabezpieczającej spłatę wierzytelności powoda;

b.  przy ul. (...), działka gruntu nr (...), dla której prowadzona jest przez Sąd Rejonowy w Wołominie, Wydział Ksiąg Wieczystych księga wieczysta o numerze (...) w zakresie wpisanej na rzecz powoda hipoteki łącznej kaucyjnej do kwoty 1.097.445 zł, zabezpieczającej spłatę wierzytelności powoda;

3.  zasądzenie od pozwanych R. K. i B. K. solidarnie oraz od pozwanej P. K. na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, z zastrzeżeniem, że zapłata dokonana solidarnie przez pozwanych R. K. i B. K. bądź tez przez pozwaną P. K. zwalnia pozostałych do wysokości dokonanej wpłaty.

Uzasadniając powyższe powód wskazał, iż zawarł z pozwanymi R. K. i B. K. w dniu 11 kwietnia 2008 r. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „mPlan waloryzowany kursem CHF”. Jak wskazał, pozwana P. K. jest dłużnikiem rzeczowym powoda z tytułu ustanowionej na rzecz powoda hipoteki do kwoty 1.097.445 zł na wskazanych wyżej nieruchomościach, stanowiących zabezpieczenie zobowiązania pieniężnego wynikającego z zawartej umowy. Jako że pozwani R. K. i B. K. zaprzestali spełniania świadczenia poprzez spłatę zobowiązania, przez co naruszyli warunki umowy kredytu, powód po przeprowadzonych działaniach windykacyjnych pismem z dnia 30 marca 2018 r. wypowiedział umowę, z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia, w konsekwencji czego zobowiązanie stało się w całości natychmiast wymagalne. Następnie powód bezskutecznie wystosował zarówno w stosunku do pozwanych dłużników osobistych jak i do odpowiadającej rzeczowo P. K. przedsądowe wezwania do zapłaty. Dochodzona przez powoda kwota wynika z wystawionego przez niego wyciągu z ksiąg bankowych nr (...), który miał uwzględniać wszystkie wpłaty dokonane przez pozwanych do chwili wniesienia powództwa. W ocenie powoda zadłużenie pozwanych na dzień 16 lipca 2018 r. wynosiło 270.849,14 franków szwajcarskich (CHF), co stanowi równowartość w złotych polskich kwoty 1.012.027,81 zł według kursu sprzedaży mBanku (Tabela kursów (...) S.A. Nr 134/01/18 z dnia 16 lipca 2018 r., 1 CHF = 3,7365).

( pozew k. 4-6, pismo procesowe powoda k. 139-161)

Pozwani R. K., B. K. oraz P. K. ostatecznie wnieśli o oddalenie powództwa w całości, jak również o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwani zgłosili szereg zarzutów, w tym zarzut braku wymagalności roszczenia; nieważności umowy kredytu z powodu jej niezgodności z art. 58 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego i art. 12 ust. 1 pkt 4 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym; zastosowanie w umowie kredytu hipotecznego nr (...) klauzul niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., przewidujących przeliczenie kwoty udzielonego kredytu do waluty obcej CHF, jak również ustalających spłatę zobowiązania po uprzednim przeliczeniu wysokości raty po kursie sprzedaży waluty CHF; bezskuteczności złożonego przez bank oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, a co za tym idzie braku wymagalności roszczenia; nie istnienia zobowiązania powoda względem pozwanych w całości zarówno co do zasady jak i co do wysokości; braku rzetelności i prawdziwości przedłożonego do pozwu wyciągu z ksiąg bankowych; nie wykazania roszczenia tak co do wysokości jak i zasady; dokonania wypowiedzenia umowy kredytowej sprzecznie z łączącą strony umowa, czego konsekwencją jest uznanie nieskuteczności przedmiotowego wypowiedzenia, bowiem pozwani w dacie złożenia wypowiedzenia nie zalegali z płatnością rat odsetkowo-kapitałowych; podnieśli również zarzut przedawnienia roszczenia.

( zarzuty pozwanych k. 103-118, stanowisko stron z rozprawy z dnia 21 października 2021 r. protokół k. 220)

Wskazać należy, iż w sprawie został wydany na podstawie przedłożonego przez powoda przy pozwie wyciągu z ksiąg bankowych nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 10 maja 2019 r., sygn. I Nc 343/18, następnie na podstawie art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2019 r. poz. 1469) uchylony postanowieniem z dnia 6 kwietnia 2020 r.

( nakaz zapłaty k. 97, postanowienie z dnia 6 kwietnia 2020 r. k. 133)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Inicjatywa zawarcia przedmiotowej umowy kredytu miała miejsce ze strony powoda, którego pracownik zadzwonił do pozwanego z propozycją refinansowania na korzystniejszych warunkach dotychczasowego zobowiązania pozwanych z tytułu kredytu hipotecznego zaciągniętego w innym banku, również denominowanego do CHF. Pracownik powoda odbył z pozwanymi R. K. i B. K. jedno spotkanie, reszta uzgodnień miała miejsce telefonicznie. Rozmowy z pracownikiem Banku zasadniczo prowadził pozwany, jakkolwiek pozwana również była obecna. Pozwani nie negocjowali wzorca umowy ani jej regulaminu, negocjacje stron dotyczyły wysokości kredytu oraz jego oprocentowania.

( zeznania pozwanych R. K. i B. K. z rozprawy z dnia 21 października 2021 r. protokół k. 217-219)

W dniu 25 marca 2008 r. pozwani R. K. i B. K. (dalej zwani też Kredytobiorcami) złożyli w powodowym (...) S.A. z siedzibą w W. (działającego poprzednio pod nazwą (...) Bank) wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego, denominowanego do franka szwajcarskiego (CHF) w kwocie 731.630 zł, przeznaczonego na refinansowanie już zaciągniętego przez pozwanych kredytu hipotecznego.

( wniosek o udzielenie kredytu k. 190-192v)

Załącznikiem do wniosku kredytowego było pisemne oświadczenie pozwanego R. K. o wyborze denominowanego kredytu hipotecznego. Według treści tego oświadczenia, Bank przedstawił pozwanemu w pierwszej kolejności ofertę kredytu hipotecznego w złotych. Pozwany oświadczył, że po zapoznaniu się z ta ofertą zdecydował, iż dokonuje wyboru oferty kredytu hipotecznego denominowanego w walucie obcej, mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu hipotecznego oraz wzrost całego zadłużenia. Pozwany ponadto oświadczył, że został poinformowany przez pracownika Banku o jednoczesnym ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej, polegającego na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu oraz wartość całego zaciągniętego zobowiązania, jest świadomy ponoszenia obu rodzajów ryzyk, związanych z wybranym przez niego produktem kredytowym, jak również oświadczył, iż pracownik Banku poinformował pozwanego o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego oraz zmiany stopy procentowej, to jest o możliwości wzrostu ceny kapitałowo-odsetkowej. Oświadczenie to przyjęło formę przygotowanego przez Bank wzorca, uzupełnionego o dane pozwanego, miejsce i datę jego złożenia, opatrzone było podpisami wnioskodawcy (pozwanego) oraz pracownika banku. Wbrew treści formularza, nie widniała na nim pieczątka pracownika Banku.

( oświadczenie pozwanego k. 193)

W dniu 2 kwietnia 2008 roku wydana została pozytywna decyzja kredytowa co do przyznania pozwanym kredytu hipotecznego w wysokości 731.630 zł denominowanego w walucie CHF wg kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Bank SA w wysokości 336.381,60 CHF, przy czym w decyzji wskazano iż powyższa kwota wyrażona w CHF ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku., a wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być od niej różna.

( decyzja kredytowa, k. 194-195) .

Następnie pracownik Banku przywiózł pozwanym do domu przygotowane przez Bank dokumenty, umowa była podpisywana u pozwanych. Podpisanie umowy w dniu 11 kwietnia 2008 r. odbyło się szybko, pozwani nie mieli do niej uprzedniego wglądu. Umowa została zawarta za pomocą wzorców umownych stosowanych przez powoda. Pracownik banku, poza odebraniem od pozwanego wzmiankowanego już oświadczenia o ryzykach, którego treść w dużej mierze powtarzał § 29 umowy, nie wyjaśnił w jaki sposób ewentualny wzrost kursu waluty CHF wpłynie na ekonomiczny ciężar kredytu - saldo ekonomiczne kredytu oraz ratę kredytu, ani na czym dokładnie polega ryzyko kursowe. Pozwanym nie wyjaśniano sposobu ustalania kursów waluty CHF z bankowej tabeli kursów. Pozwani nie otrzymali informacji o tym, jak będzie przeliczany kredyt oraz jego raty. Pracownik nie wytłumaczył im mechanizmu zmian kursowych, natomiast wyjaśnił, iż kredyt będzie bardzo bezpieczny a waluta CHF była zawsze stabilna. Pozwani nie mieli świadomości wpływu zastosowanego kursu CHF na wartość ekonomiczną salda kredytu. Bank nie przedstawił pozwanym historycznych notowań kursu CHF z okresu poprzedzającego złożenie wniosku kredytowego, natomiast zapewnił, iż zaoferowany przez niego kredyt będzie korzystniejszy niż ich poprzedni kredyt hipoteczny. Pracownik Banku zapewnił pozwanych, żeby się nie martwili, bo przygotowana oferta jest dobra. Pozwani ufali tym zapewnieniom, uznając, że Bank jest instytucją zaufania publicznego.

Zarówno pozwana B. K. jak i pozwany R. K. mają wykształcenie średnie. W momencie zawnioskowania o kredyt utrzymali się z wykonywanej działalności gospodarczej, której przedmiotem w wypadku pozwanej było budownictwo a w wypadku pozwanego usługi, handel i sprzedaż. Nieruchomość pozwanych, która była finansowana ze środków z kredytu hipotecznego podlegającego refinansowaniu, nie była wykorzystywana przez pozwanych do prowadzenia działalności gospodarczej, zawierając umowę pozwani występowali jako konsumenci.

( wniosek o udzielenie kredytu k. 190-192v, wydruki CEIDG k. 196-197, zeznania pozwanych R. K. i B. K. z rozprawy z dnia 21 października 2021 r. protokół k. 217-219)

Zawarta w dniu 11 kwietnia 2008 r. w W. pomiędzy powodem, funkcjonującym wówczas pod (...) Bank Spółka Akcyjna w W., a zwanym w umowie (...), oraz pozwanymi R. K. i B. K. umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany CHF (dalej zwana też Umową) opiewała na kwotę 731.630 zł, jako walutę waloryzacji kredytu wskazano CHF. Celem kredytu było refinansowanie kredytu hipotecznego w (...) SA udzielonego na podstawie umowy kredytowej nr (...) z dnia 21 września 2007 r., pokrycie części składki na ubezpieczenie spłaty rat kredytu w zakresie poważnego zachorowania oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku oraz pokrycie kosztów związanych z udzieleniem kredytu (§ 1 ust. 1-3).

W myśl § 1ust 3 umowy walutą waloryzacji kredytu był CHF. Zgodnie z jej § 1 ust. 3A, kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 1 kwietnia 2008 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku SA wynosi 336.381,60 CHF, przy czym jak wskazano kwota ta ma charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, mogła być różna od podanej w tym punkcie. Okres kredytowania określono na 336 miesięcy, to jest od dnia 11 kwietnia 2008 r. do dnia 11 kwietnia 2036 r., spłata kredytu miała następować w równych ratach kapitałowo-odsetkowych, do 28 dnia każdego miesiąca, prowizja za udzielenie kredytu wynosiła 0% (§ 1 ust. 4-7).

Wypłata kredytu dokonywana była w kwocie 710.000 zł przelewem na rachunek prowadzony przez bank obsługujący kredyt podlegający refinansowaniu, w kwocie 10.101,40 zł na pokrycie części składki na ubezpieczenie spłaty rat kredytu w zakresie poważnego zachorowania oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku, w kwocie 11.528,60 zł na pokrycie kosztów związanych z udzieleniem kredytu (§ 5).

Kredytobiorcy zobowiązali się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo-odsetkowych określonych w § 1 ust. 5 w terminach i kwotach zawartych w harmonogramie spłat, który stanowił załącznik nr 1 do umowy i integralną jej część, doręczaną kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat był sporządzany w CHF (§ 10 ust. 1-2).

Stosownie do treści § 10 ust. 4 raty kapitałowo-odsetkowe spłacane były w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży z tabeli kursowej (...) Banku SA obowiązującej na dzień spłaty z godziny 14:50. Sposób spłaty kredytu określał § 11A i § 11B poprzez wpłatę gotówki w placówkach bankowych lub pocztowych na rachunek kredytowy kredytobiorcy określony w § 6 ust. 2 prowadzony w (...), przy czym kredytobiorca zlecał i upoważniał (...) do pobierania środków pieniężnych na spłatę kredytu i odsetek z tytułu udzielonego kredytu z rachunku (...) określonego § 6 ust. 3, zlecenie to było nieodwołalne i wygasało po całkowitym rozliczeniu kredytu.

Prawnym zabezpieczeniem kredytu była hipoteka łączna kaucyjna do kwoty 1.097.445 zł ustanowiona na nieruchomościach określonych w § 2 (działki gruntu o oznaczeniu ewidencyjnym (...), (...), adres nieruchomości: ul. (...), Z.) i wpisana do KW nr (...) i (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Wołominie, Wydział Ksiąg Wieczystych, jak również ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu (...) SA na 36-miesięczny okres ubezpieczenia, przelew praw z tytułu umowy grupowego ubezpieczenia spłaty rat kredytu w zakresie poważnego zachorowania oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku dokonany na warunkach określonych w oświadczeniu o przystąpieniu do Umowy Ubezpieczenia zawartych we wniosku kredytowym.

Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, regulowanej w § 9 umowy, w wysokości zmiennej stopy procentowej ustalona została jako stawka bazowa LIBOR 3M dla waluty w której został udzielony kredyt, powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę MultiBanku w wysokości 0,90%.

W myśl § 12 ust. 5 wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powodowała, ze kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującym na dzień i godzinę spłaty. Stosownie do treści § 15 ust. 4 z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności (...) z tytułu umowy kredytowej, (...) dokonywał przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa.

Stosownie do treści § 29 ust. 1-2 kredytobiorca oświadczył, że został dokładnie zapoznany z kryteriami zmiany stóp procentowych kredytów obowiązujących w Banku oraz zasadami modyfikacji oprocentowania kredytu i w pełni je akceptuje, jak również oświadczył, że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielenia kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje. Kredytobiorca jest świadomy , że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu.

W myśl § 25 ust. 1 integralną część umowy stanowił „Regulamin udzielania kredytu hipotecznego dla osób fizycznych – (...)”, a kredytobiorca oświadczał, że przed zawarciem umowy zapoznał się z tym dokumentem i uznaje jego wiążący charakter. Jako załączniki do umowy wskazano także harmonogram spłat oraz Taryfę prowizji i opłat bankowych (...). W myśl § 26 umowa została zawarta w placówce (...).

( umowa k. 14-18)

Na wniosek Kredytobiorców Bank uruchomił kredyt zgodnie z postanowieniami umowy. Kredytobiorcy dokonywali spłat rat kapitałowo-odsetkowych wynikających z kredytu, przekazując na określony rachunek bankowy złote polskie, po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej.

( wniosek o wypłatę k. 198, harmonogram spłat k. 199)

W dniu 7 maja 2015 r. Kredytobiorcy zawarli z Bankiem aneks o oznaczeniu (...), zgodnie z którym Bank zapewnił kredytobiorcy możliwość dokonywania zmian waluty spłaty kredytu hipotecznego ze złotych na walutę waloryzacji oraz z waluty waloryzacji na złote w okresie obowiązywania umowy . Każdorazowa zmiana waluty była dokonywana na podstawie dyspozycji zmiany waluty spłaty złożonej przez kredytobiorcę. Dyspozycja zmiany waluty spłaty mogła dotyczyć jedynie rat wymagalnych po dniu zawarcia aneksu Za zmianę waluty ani prowadzenie rachunku walutowego, z którego zgodnie z aneksem następowała spłata kredytu w walucie waloryzacji Bank nie pobierał opłat (§ 1).W przypadku gdy kredytobiorca złożył dyspozycję spłaty pożyczki w walucie waloryzacji, spłata kredytu dokonywana była bezpośrednio w walucie waloryzacji (CHF) bez przeliczania wysokości raty na złote

( aneks k. 12-13).

Kredytobiorcy zawarli z Bankiem w dniach 23 grudnia 2014 r., 23 maja 2016 r. oraz 25 marca 2017 r. aneksy do Umowy, dotyczące odroczeń w spłacie rat kredytu.

( historia wpłat k. 171-174, aneksy k. 8- 10, 164).

Ostatecznie, w ocenie powoda na rachunku służącym obsłudze kredytu powstało zadłużenie, które na dzień 30 stycznia 2018 r. wynosiło 2.286,78 CHF. W związku z powyższym powód wystosował w dniu 30 stycznia 2018 r. w stosunku do pozwanych wezwania do zapłaty, zawierające informację o możliwości restrukturyzacji zadłużenia. W dniu 30 marca 2018 r. powód wystosował w stosunku do pozwanych pismo zawierające oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytu nr (...), wskazując, iż całkowita kwota zobowiązania pozostałego do spłaty na dzień sporządzenia pisma wynosi 268.492,40 CHF, w tym kapitał w wysokości 268.134,66 CHF, odsetki w wysokości 357,74 CHF, podając przy tym rachunek na który pozwani winni dokonać wpłaty. Nadane przez operatora pocztowego pisma z oświadczeniami o wypowiedzeniu umowy zostały podjęte przez pozwanego w dniu 13 kwietnia 2018 r.

( wezwania do zapłaty k. 178-179, wypowiedzenie wraz z potwierdzeniami odbioru k. 180-184)

Powód kierował zarówno w stosunku do Kredytobiorców jak i odpowiadającej rzeczowo P. K. przedsądowe wezwania do zapłaty kwoty 270.345,66 CHF, na którą składa się kapitał w kwocie 268.134,66 CHF oraz odsetki i prowizje w kwocie 2.211 CHF, wezwania te zostały podjęte przez stronę pozwaną w dniu 7 czerwca 2018 r. Strona pozwana nie uregulowała kwot ujętych przez powoda w wezwaniach.

( przedsądowe wezwania do zapłaty z potwierdzeniami odbioru k. 184-189)

W dniu 16 lipca 2018 r. powód wystawił wyciąg ze swoich ksiąg bankowych o numerze (...), w którym ujawniono, że w księdze bankowej w dziale wierzytelności pod nr (...) ujawniona jest jako wierzytelność Banku kwota 1.012.027,81 zł od pozwanych, na którą składa się: 1) 268.134,66 CHF tytułem kapitału; 2) 2.714,48 CHF tytułem odsetek umownych karnych naliczonych od kapitału w kwocie 268.134,66 CHF za okres od „29.12.2017 r. 15.07.2018 r., wg stopy procentowej w wysokości 2,86% w skali roku. Razem wymagalne zadłużenie na dzień 16 lipca 2018 r. miało wynosić 270.849,14 CHF, co miało stanowić równowartość 1.012.027,81 zł.

( wyciąg z ksiąg bankowych k. 7-7v)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów prywatnych, wydruków złożonych przez strony do akt postępowania, wskazanych w treści uzasadnienia, których autentyczności oraz mocy dowodowej żadna ze stron nie podważała. Zaznaczyć przy tym należy, iż spór w niniejszej sprawie przede wszystkim ogniskował się wokół zagadnień prawnych, a nie ustaleń faktycznych, w zakresie wykonywania przedmiotowej Umowy kredytowej.

Sąd pominął wnioski stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości. Dowód ten okazał się nieprzydatny dla rozstrzygnięcia z przyczyn prawnych - wobec stwierdzenia nieważności umowy nie było potrzeby wyliczenia wysokości zapłaconych przez pozwanych rat kredytu i ustalania wysokości zadłużenia pozwanych z tytułu Umowy kredytu.

Sąd dał wiarę przesłuchanym w charakterze stron B. K. i R. K., na podstawie których możliwym było ustalenie sposobu przedstawiania pozwanym oferty kredytu denominowanego, w tym udzielanych im przez pracownika Banku informacji w zakresie założeń kredytu oraz ryzyka walutowego, również dlatego, iż powód nie przedstawił w tym zakresie żadnego wartościowego przeciwdowodu. Nie sposób było za taki uznać przedstawionego przez powoda protokołu rozprawy przed Sądem Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 5 kwietnia 2019 (sygn. III C 1071/18), z zawartymi w nim zeznaniami świadka M. D., bowiem protokół ten dotyczy innej sprawy aniżeli przedmiotowa sprawa, jak również – co zauważa sam powód – osoba ta nie brała udziału w zawieraniu przedmiotowej Umowy kredytu. Nieprzydatne natomiast były zeznania pozwanej P. K., nie mającej wiedzy odnośnie przebiegu zawarcia umowy oraz jej wykonania.

Sąd nie poczynił również ustaleń faktycznych na podstawie znajdujących się na przedłożonej przez powoda płycie CD (k. 163) artykułu, ekspertyzy oraz opinii prawnej, jak też wydruku tabeli kursów, które co najwyżej można uznać za pisemne uzupełnienie stanowiska pozwanego.

Także nieprzydatne dla poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie były znajdujące się na wspomnianej płycie CD (...) (...)w sprawie zmian w produkcie: Kredyt hipoteczny dla osób fizycznych >>(...)<<, Pożyczka hipoteczna dla osób fizycznych >>(...)<<” z dnia 1 lipca 2009 r. wraz ze stanowiącym załącznik do niego „Regulaminem Udzielania Kredytów i Pożyczek Hipotecznych Dla Osób Fizycznych - w ramach (...)” oraz „Pismo Okólne (...) (...) (...)Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie zmian w produktach: Kredyty i pożyczki hipoteczne dla osób fizycznych udzielane w ramach (...)” z dnia 25 sierpnia 2011 r., bowiem powód w żadnej mierze nie wskazał, w jaki sposób dokumenty te miałyby mieć znaczenie dla ustaleń faktycznych odnośnie łączącego strony stosunku prawnego oraz jego ważności. W szczególności znajdujący się na płycie CD regulamin udzielania kredytów jest z daty późniejszej aniżeli przedmiotowa Umowa kredytu. Ponadto, podkreślenia wymaga, iż strona powodowa nie przedstawiła regulaminu umowy w brzmieniu obowiązującym z daty jej zawarcia, czego negatywne konsekwencje dowodowe muszą obciążyć powoda.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo główne podlegało oddaleniu w całości, z racji nieważności umowy nr (...) z dnia 11 kwietnia 2008 r.

Jakkolwiek broniąc się przed żądaniami pozwu pozwani postawili szereg zarzutów, w tym:

- zarzut braku wymagalności roszczenia;

- zarzut dokonania wypowiedzenia umowy kredytowej sprzecznie z łączącą strony umowa, czego konsekwencją jest uznanie nieskuteczności przedmiotowego wypowiedzenia, a co za tym idzie braku wymagalności roszczenia;

- zarzut nie istnienia zobowiązania powoda względem pozwanych w całości zarówno co do zasady jak i co do wysokości oraz nie wykazania roszczenia tak co do wysokości jak i zasady;

- zarzut braku rzetelności i prawdziwości przedłożonego do pozwu wyciągu z ksiąg bankowych, bowiem pozwani w dacie złożenia wypowiedzenia nie zalegali z płatnością rat odsetkowo-kapitałowych;

- zarzut przedawnienia roszczenia;

to w pierwszej kolejności należy odnieść się do najdalej idącego zarzutu, a mianowicie nieważności umowy. Po rozważeniu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym po analizie dowodu z przesłuchania stron, w ocenie Sądu należało się do powyższego zarzutu przychylić. W ocenie Sądu zastosowana w umowie klauzula przeliczeniowa stanowiła w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. klauzulę abuzywną a po ich wyeliminowaniu nie może być realizowana.

Stosownie do treści art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W myśl § 2 tego przepisu jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. W myśl § 3 nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Stosownie do § 4 przytoczonego przepisu ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. W myśl z kolei art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Powyższe uregulowania stanowią implementację Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. UE L z dnia 21 kwietnia 1993). W preambule tej Dyrektywy wskazano, że niezbędne jest ustalenie ogólnych kryteriów oceny nieuczciwego charakteru warunków umowy. Ocena nieuczciwego charakteru warunków umowy , zgodnie z wybranymi ogólnymi kryteriami, zwłaszcza w wypadku działalności dotyczącej sprzedaży czy dostawy o charakterze publicznym , zapewniającej usługi o charakterze powszechnym , przy uwzględnieniu solidarności między użytkownikami , muszą być uzupełnione środkami umożliwiającymi dokonanie ogólnej oceny różnych interesów, stanowi to wymóg działania w dobrej wierze. Przy dokonywaniu oceny działania w dobrej wierze będzie brana pod uwagę zwłaszcza siła pozycji przetargowej stron umowy, a w szczególności czy konsument był zachęcany do wyrażenia zgody na warunki umowy i czy towary lub usługi sprzedawane lub dostarczane były na specjalne zamówienie konsumenta. Sprzedawca lub dostawca spełnia wymóg działania w dobrej wierze, jeżeli traktuje on drugą stronę umowy w sposób sprawiedliwy i słuszny , należycie uwzględniając jej prawnie i uzasadnione roszczenia.

W myśl art 3 Dyrektywy warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikającą z umowy, praw i obowiązków ze szkodą dla kontrahenta. Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Stosownie do art 5 Dyrektywy w przypadku umów, w których wszystkie lub niektóre z przedstawianych konsumentowi warunków wyrażone są na piśmie, warunki te muszą zawsze być sporządzone prostym i zrozumiałym językiem.

Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyjaśniło, że aby ustalić czy nierównowaga pozostaje w sprzeczności z wymogami dobrej wiary należy sprawdzić, czy przedsiębiorca traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny mógłby racjonalnie oczekiwać, iż konsument ten przyjąłby warunek w drodze negocjacji.

Wskazać należy, iż niniejsza sprawa miała charakter konsumencki, co było przez pozwanych już podnoszone w zarzutach, kiedy to strona powodowa przeszła nad tym do porządku, nie stawiając jednoznacznego zarzutu braku konsumenckiego charakteru umowy w replice na zarzuty.

Zgodnie z art. 22 1 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Tożsama jest regulacja art. 2 lit b i c Dyrektywy 93/13.

Jak wynika z treści umowy, pozwani zaciągali kredyt na cele mieszkaniowe niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej, w celu refinansowania drugiego kredytu hipotecznego. Z treści samej umowy przy tym wynika, iż jest to umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych, co wyrażono też w jej nazwie. W żadnym postanowieniu umowy nie ma mowy o jego przeznaczeniu na cele inwestycyjne, czy też służące do wykonywania działalności gospodarczej przez któregokolwiek z kredytobiorców. Stwierdzić więc należy, iż posiadają oni status konsumentów w świetle przytoczonych wyżej unormowań

Sąd nie uwzględnił podnoszonego na rozprawie zarzutu powoda co do braku konsumenckiego charakteru umowy, jako że z jednej strony był on spóźniony a z drugiej też niewykazany, bowiem strona powodowa w żadnej mierze nie wykazała tego, iż kredyt miałby mieć charakter inny aniżeli zawarty z konsumentem. Wobec ustalenia konsumenckiego charakteru umowy, należało dokonać analizy kwestii dotyczących abuzywności zawartych w umowie postanowień i jej nieważności.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że wskazane przez pozwanych klauzule na podstawie której dochodziło do przeliczenia rat kredytu w CHF według kursu z tabeli Banku, zawarte w § 1 ust. 3, § 10 ust. 4 umowy, jak również § 12 ust. 5 oraz § 15 ust. 4 były abuzywne. Przejawia się to po pierwsze w tym, że klauzule te nie odwoływały się do ustalanego w sposób obiektywny kursu franka szwajcarskiego - do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu, lecz pozwalały w rzeczywistości wyłącznie Bankowi kształtować ten kurs w sposób dowolny, wedle swej woli w zakresie wysokości spreadu walutowego. Na mocy tych postanowień, pozwany mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania Kredytobiorców, a tym samym mógł wpływać na wysokość świadczenia pozwanych. Przyznanie sobie przez powoda prawa do jednostronnego regulowania wysokości kwoty uruchamianego kredytu w złotych polskich oraz wysokości rat kredytu poprzez samodzielne wyznaczanie kursów kupna oraz sprzedaży franka szwajcarskiego - dowolnego kształtowania wysokości tzw. spreadu przy jednoczesnym pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu na te elementy, bez wątpienia narusza jego interesy i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Klauzule te naruszały dobre obyczaje ponieważ na ich podstawie powodowy Bank przyznał sobie prawo do przeliczenia zobowiązania powoda po kursie określonym w tabeli kursowej Banku i do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego, stanowiącego różnicę pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej. Przedmiotowe postanowienia przyznają powodowi uprawnienie do określania wysokości kursu sprzedaży i kupna franka szwajcarskiego bez jakichkolwiek wytycznych, ram czy ograniczeń. Stwarza to dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu CHF w tabeli kursów walut Banku, a co za tym idzie możliwość kształtowania wysokości zobowiązań klientów, których kredyty są indeksowane kursem tej waluty. Umowa kredytowa zawarta przez pozwanych nie precyzuje bowiem, w jaki sposób dochodzi do ustalenia kursu wymiany walut wskazanego w przedmiotowej tabeli. Zabrakło w niej precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla powoda określenia warunków ustalania kursów w tabeli kursów walut. Pozwani nie mieli wpływu na treść powyższych zapisów, które wymuszały na nim zakup waluty po określonym według tabeli Banku kursie, przy jednoczesnym braku określenia relacji tego kursu w stosunku do rynku walutowego. Klauzule te nie zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem jak wymaga tego art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG lub - zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. - nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nie sposób jest przyjąć, aby w oparciu o nie przeciętny konsument mógł ustalić lub zweryfikować wysokość swojego zobowiązania, w tym obciążającej go raty spłaty kredytu, czyli aby miał pełną świadomość i pełne rozeznanie co do wysokości obciążających go świadczeń.

Podkreślenia przy tym wymaga, iż powyższe umowne klauzule przeliczeniowe, stosowane przez powoda, już wielokrotnie były uznawane za abuzywne, co słusznie wywodzi w swoim stanowisku strona pozwana, zarówno w drodze kontroli abstrakcyjnej dokonywanej przez SOKIK jak i kontroli incydentalnej.

W szczególności wskazać należy, iż w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, z dnia 27 grudnia 2010 r., sygn. akt XVII AmC 1531/09, wydanego w sprawie przeciwko pozwanemu, pod numerem (...) wpisano, iż „raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50”, wpis nastąpił 5 sierpnia 2014 r. Tożsama jest treść § 10 ust. 4 Umowy.

Nie budziło wątpliwości Sądu, że w umowie kredytu doszło do ukształtowania praw i obowiązków powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami (vide wyrok Sądu Najwyższego zawartą z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14). Argumentując za Sądem Najwyższym, należy podkreślić, że mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną.

Mając na uwadze powyższe, Sąd nie miał wątpliwości, że również doszło do rażącego naruszenia interesów pozwanych. Będący profesjonalnym przedsiębiorcą powód niewątpliwie był stroną silniejszą, a w żadnej mierze nie przedstawił w sposób wyczerpujący i jasny Kredytobiorcom warunków umowy. Treść umowy nie była ustalana z pozwanymi. Szczególnie zasady spłaty rat kapitałowo-odsetkowych z wykorzystaniem mechanizmu przeliczenia nie były w żadnej mierze negocjowane. Bank zawarł umowę na wzorcu umownym. Procedura panująca w banku była taka, iż już po pierwszym spotkaniu wstępnym przechodzono do podpisania umowy.

Pozwani nie zostali zapoznani z zasadami ustalania kursów walut stanowiących podstawę dokonywanych przez bank przeliczeń, nie wyjaśniono im w żaden sposób zasad określenia kursów walut, mających istotne znaczenia dla wykonania umowy, a więc stanowiących podstawę do obliczenia należnych dla Banku spłat. Nie podano jakichkolwiek obiektywnych czynników służących do ich ustalenia. Taka sytuacja stawiała Kredytobiorców w nierównej sytuacji i rażąco naruszała zasadę ekwiwalentności świadczeń. Tym samym nie można było mówić o równorzędności stron, gdyż Bank praktycznie w sposób samodzielny ustalał kursy waluty, nie było przy tym żadnych umownych ograniczeń, po jego stronie nie występowało również praktycznie żadne ryzyko. Okoliczność, iż od woli przedsiębiorcy (Banku) zależały kwestie, wpływające na wysokość należnych od Kredytobiorców świadczeń, z całą pewnością prowadziły do rażącego naruszenia interesów konsumentów. Zasady waloryzacji jednostronnie określał Bank, nie wskazując kredytobiorcom na jakich zasadach będzie ustalana wysokość rat, jednocześnie dodatkowo uzyskując zarobek na różnicach kursowych między cenami zakupu i sprzedaży konkretnej waluty.

Powołane zapisy umowne narażały powodów także na nieuzasadnione i nieograniczone ryzyko kursowe. W ocenie Sądu niedopuszczalnym jest, by Bank zawierając długoterminową umowę kredytową z osobami mającymi jedynie podstawową wiedzę na temat mechanizmu działania ryzyka, nie zapoznał ich z zagrożeniami wiążącymi się z kredytem, przeliczeniami kursów walut, konsekwencji ekonomicznych z tego wynikających. To po stronie Banku leżało dochowanie należytej staranności w tym zakresie, jako podmiotowi profesjonalnie zajmującemu się udzielaniem kredytów. Z poczynionych przez Sąd ustaleń nie wynika, aby powód obowiązkowi temu sprostał, ograniczył się jedynie do zawarcia w treści umowy standardowego szablonu oświadczenia powodów o ryzyku walutowym oraz pobrania tożsamego oświadczenia od pozwanego.

W pełni należy podzielić w tym zakresie wywód Sądu Najwyższego zaprezentowany w sprawie II CSK 483/18, gdzie wskazano, że nie jest wystarczające zawarcie w umowie zapisów o świadomości ryzyka kursowego, czy złożenie oświadczeń o tym, że dana osoba została o nim poinformowana i je akceptuje. Sąd Najwyższy celnie wywiódł, że wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, na nabycie nieruchomości stanowiącej z reguły dorobek życia przeciętnego konsumenta, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało zachowanie przez bank szczególnej staranności w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takiej sytuacji obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego leżący po stronie banku, którego realizacja powinna nastąpić przed zawarciem umowy, musiał zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat.

Przeprowadzone w sprawie postępowanie w sposób jednoznaczny dawało podstawę do ustalenia, że powodowy Bank nie wykonał obowiązku informacyjnego w taki sposób. W zasadzie nie wykonano go w ogóle, czynności pomiędzy stronami sprowadzały się jedynie do podpisania przez pozwanego przedłożonego mu oświadczenia, brak jest w aktach takiego oświadczenia pozwanej. Nie stanowiło ono równocześnie dowodu, że obowiązek banku został wykonany w taki szczegółowy sposób, który pozwalałby kredytobiorcy na właściwą ocenę podejmowanego ryzyka i istoty umowy.

Ustalenie abuzywności powyższych klauzul przeliczeniowych wymaga rozważenia możliwości dalszego utrzymania umowy w mocy.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 308/18 wskazał, że w razie sporu o ważność umowy kredytu bankowego denominowanego (indeksowanego) do obcej waluty, w której treści znajduje się niedozwolona klauzula dotycząca sposobu tej indeksacji, rozpatrzeć należy kilka możliwości rozstrzygnięcia. Pierwsza, to stwierdzenie nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza ze względu na brak (odpadnięcie) któregoś z koniecznych składników (essentialia negotii) umowy nazwanej kredytu bankowego. Druga to przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień waloryzacyjnych nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Trzecia, to przyjęcie, że umowa jest ważna i jej uzupełnienie przez sąd przez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu waloryzacji.

Nie budziło wątpliwości Sądu, że na gruncie uregulowań prawa krajowego i wspólnotowego nie ma możliwości, aby w sytuacji uznania pewnych postanowień umownych za niedozwolone na ich miejsce mogły wejść inne regulacje prawne. W szczególności taki wniosek można wyprowadzić z porównania art. 385 1 § 2 k.c. i 58 k.c. Ten drugi przewiduje wprost możliwość zastąpienia nieważnych postanowień innymi unormowaniami, analogicznej regulacji brak w przepisach art. 385 1 k.c.

Zakaz zastępowania niedozwolonych postanowień innymi regulacjami prawa krajowego podkreślany jest w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości, na gruncie art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG. Przepis ten, bowiem stanowi, że nieuczciwe warunki nie wiążą konsumenta. Regulacja ta miała doprowadzić do zapewnienia właściwej równowagi pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem w ramach łączących te podmioty stosunków prawnych. Sądy krajowe mają obowiązek wyłącznie do zaniechania stosowania nieuczciwego warunku umownego, aby nie wywierał on obligatoryjnych skutków wobec konsumenta, przy czym nie są one uprawnione do zmiany jego treści. Umowa, po stwierdzeniu bezskuteczności danego postanowienia, powinna w zasadzie nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek zmiany, innej niż wynikająca z uchylenia nieuczciwych warunków, o ile takie dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe zgodnie z zasadami prawa wewnętrznego (por. np. orzeczenie z 14 czerwca 2012 r., C 618/10). Wynikało stąd, zatem, iż sądy krajowe nie mogą ingerować w treść umowy, zamieniając jedne postanowienia innymi - tak aby nie były już one nieuczciwe.

Uznanie powołanych klauzul waloryzacyjnych za abuzywne (stosownie do art. 385 1 § 1 k.c.), powodowało, że były one bezskuteczne wobec pozwanych, nie wiążąc ich. Skutek ten następował od chwili zawarcia umowy. Brak jednocześnie było podstaw do przyjęcia, że w miejsce niedozwolonych klauzul weszły inne postanowienia czy regulacje ustawowe.

W przywoływanym wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że powołany art. 6 ust. 1 drugi człon zdania dyrektywy 93/13 sam w sobie nie określa kryteriów dotyczących możliwości dalszego obowiązywania umowy bez nieuczciwych warunków, lecz pozostawia ich ustalenie - zgodnie z prawem Unii Europejskiej - krajowemu porządkowi prawnemu. W konsekwencji, uwzględniając kryteria przewidziane w prawie krajowym, w konkretnej sytuacji należy badać możliwość utrzymania w mocy umowy, której klauzule zostały uznane za niedozwolone. W związku z tym, jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych postanowień nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie stwierdzeniu, że ta umowa nie może dalej obowiązywać bez takich warunków i wtedy sąd powinien orzec jej unieważnienie.

W wyroku tym TSUE podtrzymał wcześniej już prezentowane stanowisko co do braku możliwość uzupełnienia luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które w niej się znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że treść czynności prawnej jest uzupełniana przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie są zatem przepisami o charakterze dyspozytywnym lub przepisami mającymi zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. Powołano się zresztą na wcześniejsze orzeczenia, wyroki z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie Kasler i Kaslerne Rabai, C-26/13 (pkt 80-84) oraz z dnia 26 marca 2019 r. w sprawie Abanca Corporation Bancaria i Bankia, C-70/17 i C-179/17 (pkt 64) i stwierdzono, że art. 6 ust. 1 Dyrektywy nie stoi na przeszkodzie zastąpieniu nieuczciwego postanowienia umownego wspomnianym przepisem dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie w razie wyrażenia na to zgody przez strony, jednak możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości i to wbrew woli konsumenta, narażając go tym samym na szczególnie szkodliwe skutki.

Trybunał wywiódł ponadto, że sąd krajowy, na podstawie prawa krajowego zobowiązany jest wskazać moment, w którym należy dokonać oceny skutków stwierdzenia nieuczciwego charakteru postanowienia umownego, mając na uwadze, w braku wyraźnych wskazówek ustawowych, że interes konsumenta, jaki należy rozważyć, to interes istniejący w momencie rozstrzygania sprawy. Wola konsumenta, który uważa, że stwierdzenie nieważności całej umowy nie jest dla niego niekorzystne, przeważa nad wdrożeniem systemu ochrony, takiego jak zastąpienie nieuczciwego postanowienia i utrzymanie umowy w mocy. Tym samym Dyrektywa 93/13 sprzeciwia się, w przypadku braku wyraźnej woli samego konsumenta utrzymaniu w mocy nieuczciwych warunków umowy, które w chwili rozstrzygnięcia sporu ocenia się jako obiektywnie korzystne dla niego. Do sądu krajowego należy, na podstawie prawa krajowego i zgodnie z prawem Unii Europejskiej, dokonanie oceny w zakresie kwalifikacji nieuczciwego charakteru postanowienia umownego oraz przedmiotu umowy, w celu ustalenia, czy możliwe jest utrzymanie w mocy umowy pozbawionej nieuczciwych postanowień.

Mając powyższe na uwadze należy jeszcze raz podkreślić, iż art. 385 1 § 2 k.c. stanowi, że jeżeli postanowienie umowy zostało uznane za niedozwolone, wobec czego nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Oczywiste jednakże jest, że owa dyspozycja dalszego związania stron umową po usunięciu z niej abuzywnego postanowienia, nie oznacza możliwości związania stron umową, która musiałaby być uznana za bezwzględnie nieważną czy to ze względu na sprzeczność jej treści z zakazem ustawowym, czy też z uwagi na brak elementów nakazanych przez ustawę, bowiem nie sposób jest przyjąć, iż art. 385 1 § 2 k.c. nakazuje utrzymać w obrocie umowy, która musiałaby być uznana za bezwzględnie nieważną. Obiektywny brak możliwości pozostawienia umowy w mocy, prowadzi do upadku całej umowy na skutek eliminacji z niej postanowień uznanych za nieważne (patrz też M. Szymański Eliminacja abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej umowy kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego, Monitor Prawniczy 2/2020 i tam wskazane orzecznictwo).

Tutejszy Sąd w pełni podziela aktualną linię orzeczniczą Sądu Apelacyjnego w Warszawie, zgodnie z którą pozostawienie umowy w kształcie okrojonym, poprzez wyeliminowanie z niej klauzul indeksacyjnych określających główne świadczenia stron umowy, stanowiłoby naruszenie art. 353 1 k.c. wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować. Bez takich bowiem postanowień nie może dojść do ważnego zawarcia umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 września 2020 r., sygn. V ACa 44/19).

Wprawdzie eliminacja ze stosunku prawnego postanowień uznanych za abuzywne nie prowadzi automatycznie do zniweczenia całego stosunku prawnego, nawet gdyby z okoliczności sprawy wynikało, że bez tych postanowień umowa nie zostałaby zawarta (por. wyr. SN z 21.02.2013, I CSK 408/12), należy jednakże mieć na względzie fakt, że po wykluczeniu klauzul abuzywnych z treści umowy i regulaminu nie da się w inny sposób ustalić kwoty należnej do spłaty. W konsekwencji brak jest warunków do przeliczenia należności (por. wyr. SN z 14.07.2017, II CSK 803/17). Umowa zatem nie nadaje się do wykonania. Nie wiadomo bowiem, w jakiej wysokości powód zaciągnął swoje zobowiązanie.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że umowa po wyeliminowaniu w szczególności klauzuli z § 1 ust 3 oraz klauzuli z § 10 ust. 4 nie mogła się ostać, wskutek nieustalenia w niej essentialia negotii w postaci głównego świadczenia pozwanych. W szczególności na podstawie umowy nie sposób było w sposób obiektywny ustalić wysokości kwoty zobowiązania pozwanych w walucie CHF, jak też jednoznacznych zasad ustalania kryteriów spłaty kredytu. Umowa taka jest niezgodna z prawem, a także z naturą stosunku zobowiązaniowego, pozwalając powodowi dowolnie kształtować wysokość swojego zobowiązania i wierzytelności pozwanych. Powyższe uniemożliwia wykonanie zobowiązania.

W ocenie Sądu, klauzule indeksacyjne określające kurs wymiany waluty obcej w jakiej ustalane jest zobowiązanie kredytobiorcy i przeliczana jest wysokość podlegającej spłacie w PLN raty kredytu świadczenia stron, w przypadku umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej dotyczą głównego świadczenia stron. Decydują one o wysokości głównych świadczeń kredytobiorcy oraz o wysokości tzw. spreadu walutowego, stanowiącego faktyczny element wynagrodzenia banku za udzielony kredyt (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r. sygn. III CSK 159/17, z 9 maja 2019 r. , sygn. I CSK 242/18, z 11 grudnia 2019 r., sygn. V CSK 382/18, jak również orzeczenia TSUE z dnia 3 października 2019 r. C - 260/18, z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, z 20 września 2018 r. w sprawie C-51/17, z 14 marca 2019 r. w sprawie C-118/17.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że zakwestionowane przez powoda klauzula indeksacyjne zawarte w § 10 ust. 4 dotyczy głównych świadczeń stron, tak samo jak § 1 ust. 3 umowy wskazujący, że walutą waloryzacji kredytu jest CHF. Postanowienia te z uwagi na rodzaj zawartej umowy - kredytu indeksowanego do waluty obcej są elementami przedmiotowo istotnymi, wyrażającym istotę powstałego stosunku umownego, oraz rzutują na wysokość należnych stronom świadczeń. Po ich wyeliminowaniu, przedmiotowa umowa nie mogła się ostać w obrocie, bowiem nie sposób było na jej podstawie określić świadczeń strony pozwanej.

Brak jest natomiast abuzywności § 1 ust. 3A, bowiem postanowienie to nie zawiera informacji o możliwym saldzie kredytu wyrażonym w CHF, ani o saldzie kredytu na dzień zawarcia umowy, mając jedynie charakter informacyjny co do tego, ile wynosi wartość kredytu w CHF na dzień przed wydaniem decyzji kredytowej, czyli 1 kwietnia 2008 r.

Wskazać ponadto należy, iż art. 353 1 k.c. stanowi, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Zgodnie z treścią art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Prawo Bankowe przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Ponadto zgodnie z ust. 2 tego przepisu umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności, m.in. kwotę i walutę kredytu (pkt. 2) oraz zasady i termin spłaty kredytu (pkt. 4).

Umowa, w świetle której to jedna ze stron ma prawo jednostronnie określić wysokość swojego świadczenia albo wierzytelności, jest sprzeczna z właściwością (naturą) stosunku zobowiązaniowego i z tego również względu nieważna. Jeśli bowiem dłużnik ma prawo jednostronnie określić wysokość swojego zobowiązania, to w istocie nie jest on zobowiązany. Natomiast sytuacja, w której wierzyciel określa jednostronnie zobowiązanie dłużnika, stanowi rażące naruszenie równowagi kontraktowej i tym samym pogwałcenie natury stosunków zobowiązaniowych (por. uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z 22 maja 1991 r., III CZP 15/92, OSNC 1992 z. 1, poz. 1 i z 6 marca 1992 r., III CZP 141/91, OSNC 1992 z. 6, poz. 90). Powyższe spostrzeżenia również prowadzą do uznania, iż przedmiotowa umowa jest nieważna, bowiem powód w istocie jednostronnie określał zobowiązanie dłużnika, naruszając równowagę kontraktową.

Bez znaczenia dla oceny umowy było wejście w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która nie zawiera rozwiązań prowadzących do sanowania abuzywnych postanowień umowy. Na jej mocy m.in. dodano w Prawie bankowym art. 69 ust. 2 pkt 4a, a także wprowadzono jego ust. 3, które bezpośrednio odnosiły się do tzw. kredytów denominowanych lub indeksowanych walutą obcą. Przewidziana możliwość dokonywania spłaty rat w walucie indeksacyjnej nie wyeliminowała niedozwolonych zapisów ze stosunku prawnego, takich skutków nie można było wywieść przy uwzględnieniu całokształtu przepisów ustawy. W myśl art. 4 ww. ustawy, do kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia jej w życie ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b ustawy Prawo bankowe, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Powołany przepis wskazuje jedynie na to, jaki nowelizacja miała odnieść skutek do umów zawartych wcześniej, nakazując wprowadzenie do nich konkretnych postanowień mogących pozwolić na wyeliminowanie z nich ewentualnych klauzul abuzywnych na przyszłość. Wprowadzona zmiana pozwalała na pozostawienie stronom wyboru, czy chcą zmiany zawartych umów indeksowanych, czy też denominowanych, z uwagi na dwustronny charakter umowy kredytowej. Nie podano też żadnych kryteriów, jakimi powinny kierować się banki przy określeniu kursu wymiany walut. Powodowało to brak możliwości podjęcia działań przez kredytobiorców, w przypadku, gdy bank nie wskazał sposobu określenia kursu. Nie prowadziło to, zatem do wyeliminowania zapisów niedozwolonych z umów, ponieważ to po stronie banku leżało przedstawienie kredytobiorcom propozycji zmiany i ustalenia kursu walut, a następnie dokonanie wspólnie zmiany umowy.

Mając na uwadze powyższe, stwierdzić należy, umowa była nieważna od samego początku. Stwierdzenie nieważności umowy rozstrzyga w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz Banku świadczeń wynikających z umowy, bowiem zawarta pomiędzy stronami umowa nie wygenerowała długoterminowego stosunku prawnego, który nie został dotychczas wykonany. Powództwo podlegało więc oddaleniu, brak jest więc bowiem faktycznej do spłaty kredytu.

Sąd nie zajmował się pozostałymi podniesionymi w toku postępowania przez pozwanych zarzutami, bowiem brak było potrzeby odnoszenia się do nich biorąc pod uwagę najdalej idący wniosek Sądu.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., obciążając nimi powoda jako stronę przegraną. Na zasądzoną kwotę złożyła się suma opłaty sądowej uiszczonej przez pozwanych od wywiedzionych zarzutów od nakazu zapłaty oraz wynagrodzenia pełnomocnika strony pozwanej ustalone zgodnie z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Biorąc te wszystkie względy pod uwagę, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

SSO Eliza Nowicka-Skowrońska

ZARZĄDZENIE

(...)

SSO Eliza Nowicka-Skowrońska