Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUz 45/14

POSTANOWIENIE

Dnia 21 maja 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Małgorzata Gerszewska (spr.)

Sędziowie: SA Aleksandra Urban

SA Iwona Krzeczowska-Lasoń

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2014 r. w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy A. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową

na skutek zażalenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

na postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w przedmiocie kosztów, zawartego w wyroku z dnia 11 grudnia 2013 r., sygn. akt VII U 2304/12

postanawia:

oddalić zażalenie.

Sygn. akt III AUz 45/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem zawartym w wyroku z dnia 11 grudnia 2013 r., Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zasądził od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. na rzecz A. G. kwotę 420 zł tytułem kosztów procesu. W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, iż o kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3, art. 99 i 108 § 1 k.p.c., przy czym Sąd w zakresie kwoty oparł się o informację wynikającą ze spisu kosztów przedłożonego przez pełnomocnika wnioskodawcy. I tak, Sąd zasądził od organu rentowego, jako przegrywającego sprawę, koszty poniesione przez ubezpieczonego tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego oraz koszty przejazdu pełnomocnika na trzy rozprawy, na które składają się: wynagrodzenie pełnomocnika procesowego będącego radcą prawnym należne w sprawach o świadczenie z ubezpieczeń społecznych tj. w oparciu o § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu zwiększone dwukrotnie z uwagi na nakład pracy pełnomocnika w przedmiotowej sprawie oraz koszty przejazdu pełnomocnika samochodem osobowym do Sądu z K. do G..

Zażalenie na powyższe postanowienie wywiódł organ rentowy, zaskarżając je w części i wnosząc o jego zmianę poprzez obniżenie kwoty zasądzonej na rzecz ubezpieczonego z tego tytułu do kwoty 159,00 zł. Skarżonemu rozstrzygnięciu pozwany zarzucił naruszenie art. 98 k.p.c. oraz § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

W ocenie pozwanego brak było podstaw do zasądzenia opłaty za czynności radcy prawnego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym w wysokości przewyższającej stawkę minimalną bowiem nie przemawiał za tym ani nakład pracy pełnomocnika ubezpieczonego, który nie odbiegał od przeciętnego, ani charakter sprawy. Jednocześnie pozwany podkreślił, że nie znajduje również uzasadnienia zasądzenie na rzecz pełnomocnika ubezpieczonego kwoty 300 zł tytułem kosztów stawiennictwa na trzech rozprawach. Skarżący zaznaczył, że Sąd zasądzając koszty winien wziąć pod uwagę fakt, że koszt przejazdu z G. do K. (...)em to jedynie 16,50 zł, podczas gdy pełnomocnik wnioskodawcy - korzystając z samochodu osobowego - oszacował go na 50 zł w jedną stronę. Zdaniem organu rentowego generowanie tak wysokich kosztów przejazdu do Sądu jest bezpodstawne.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, że organ rentowy kwestionował rozstrzygnięcie Sądu I instancji w kwestii zasądzonych kosztów zastępstwa procesowego zarówno w części dotyczącej zwrotu kosztów dojazdu pełnomocnika do Sądu (300,00 zł), jak i zwielokrotnienia przysługującego mu wynagrodzenia, poprzez zasądzenie dwukrotności stawki minimalnej (120 zł).

Stosownie do treści § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r. nr 490), zasądzając opłatę za czynności radcy prawnego z tytułu zastępstwa prawnego, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika, a także charakter sprawy i wkład pracy pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. W myśl ust. 2 podstawę zasądzenia opłaty, o której mowa w ust. 1, stanowią stawki minimalne określone w rozdziałach 3-4. Opłata ta nie może być wyższa niż sześciokrotna stawka minimalna ani przekraczać wartości przedmiotu sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia16 lutego 2012 r., IV CZ 107/11, LEX nr 1168556).

Mając na względzie treść przytoczonego przepisu, wskazać należy, iż wysokość opłaty za czynności radców prawnych przed organami wymiaru sprawiedliwości zasadniczo uzależniona jest od nakładu pracy, charakteru sprawy i wkładu pracy w przyczynienie się do jej wyjaśnienia, ale i ograniczona w granicach od stawki minimalnej do jej sześciokrotności. Zwrócić przy tym należy uwagę, iż wskazana stawka minimalna należna jest za prowadzenie sprawy typowej w swoim przebiegu a jej zwiększenie znajdować musi uzasadnienie w okolicznościach wskazujących na to, że wskazane wyżej mierniki odbiegały od standardu. Nie inaczej we wskazanym zakresie wypowiedział się Sąd Najwyższy wskazując w postanowieniu z dnia 21 grudnia 2010 r., że nie ulega wątpliwości, iż podstawę zasądzenia opłaty stanowią stawki minimalne określone w rozporządzeniu; jeżeli natomiast przemawia za tym niezbędny nakład pracy pełnomocnika, charakter sprawy oraz jego wkład w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia, wówczas sąd może zasądzić opłatę wyższą, która nie może jednak przewyższyć sześciokrotnej stawki minimalnej ani wartości przedmiotu sprawy (III CZ 64/10, niepubl.).

Odnosząc powyższe do realiów przedmiotowej sprawy po pierwsze wskazać należy, iż co do zasady nakład pracy pełnomocnika oceniać można od chwili udzielenia pełnomocnictwa w sprawie, tj. od dnia 22 stycznia 2013 r., przy czym - co nie pozostaje dla sprawy bez znaczenia - od wskazanej daty pełnomocnik wnioskodawcy bezsprzecznie brał czynny udział w postępowaniu. Zaznaczyć bowiem trzeba, że pełnomocnik ubezpieczonego stawiał się na wszystkie terminy wyznaczonych przez Sąd posiedzeń (23 stycznia 2013 r., k.49; 17 kwietnia 2013 r., k.74; 11 grudnia 2013r., k.122), w których aktywnie uczestniczył osobiście bądź przez ustanowionego substytuta. Mało tego przygotowywał pisma, w których m.in. prezentował stanowisko wnioskodawcy w przedmiocie opinii biegłego oraz zgłaszał nowe wnioski dowodowe. Faktem jest, że charakter sprawy o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową - w której radca prawny reprezentował wnioskodawcę - gdzie kwestionowana była w zasadzie wyłącznie tylko jedna przesłanka, tj. niezdolność wnioskodawcy do zatrudnienia oraz jej związek z chorobą zawodową nie uzasadnia czterokrotnego (o co wnioskowała radca prawny M. B.-substytut) zwiększenia należnej pełnomocnikowi kwoty, ale z całą pewnością pozwala na jej dwukrotne zwiększenie, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że pełnomocnik wykazał się starannością w reprezentacji wnioskodawcy oraz wkładem pracy, który przyczynił się do jej wyjaśnienia.

A skoro tak, to - w ocenie Sądu Apelacyjnego - zarzuty skarżącego, iż w niniejszej sprawie nie zaistniały przesłanki pozwalające na zwiększenie zasądzonej opłaty za czynności radcy prawnego ponad stawkę minimalną nie były uprawnione.

Za nieuprawnione uznać również należało zarzuty pozwanego w przedmiocie bezpodstawnego zasądzenia przez Sąd Okręgowy na rzecz pełnomocnika ubezpieczonego kosztów dojazdu do rozprawę w wysokości 300 zł.

Rozważania w przedmiotowej kwestii zacząć należy od stwierdzenia, że przedmiotem zwrotu, w ramach rozliczania poniesionych przez strony kosztów procesu, zgodnie z zasadą ustanowioną w art. 98 § 1 k.p.c., są koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Co do zasady, udział profesjonalnego pełnomocnika w czynnościach procesowych, w tym w rozprawie, jest podejmowany dla celowego dochodzenia praw i celowej obrony reprezentowanej strony. Jeśli więc z tego tytułu powstają koszty związane z dojazdem pełnomocnika do sądu, to z tego już zasadniczego względu są to koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Również w orzecznictwie Sądu Najwyższego nie budzi wątpliwości fakt, że wydatkiem profesjonalnego pełnomocnika strony w rozumieniu art. 98 § 3 k.p.c. są koszty podróży tego pełnomocnika w celu wzięcia udziału w rozprawie ( wchodzą one w skład wydatków, o których mowa w art. 98 § 3 k.p.c. ) – tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2012 r., III PZP 4/12, OSNP 2012/23-24/280, Prok.i Pr.-wkł. 2013/12/30, Biul.SN 2012/6/27, Lex nr 1168758. Jednocześnie podkreślić należy, co z uwagi na argumentację pozwanego nie pozostaje w sprawie bez znaczenia, że podróż pełnomocnika do Sądu nie musi odbywać się przy wykorzystaniu najtańszego środka transportu. Z uwagi na znaczną odległość do siedziby Sądu możliwe jest (nawet) skorzystanie z transportu lotniczego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2011 r., I CZ 22/11, LEX nr 846544). Powyższe nie oznacza oczywiście automatycznego zaliczenia kosztów przejazdu pełnomocnika do Sądu do kosztów niezbędnych i celowych w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c.; ocena w tym zakresie każdorazowo należy do sądu orzekającego, który powinien uwzględnić wszystkie okoliczności konkretnej sprawy. Nie jest przy tym wykluczone posłużenie się do ustalenia uzasadnionych wydatków kosztów przejazdu pełnomocnika strony samochodem osobowym tzw. kilometrówką, tj. na podstawie właściwych przepisów mających zastosowanie do rozliczeń kosztów podróży służbowych własnym pojazdem przez pracowników. Istota tych przepisów polega bowiem na określeniu pewnych zryczałtowanych kosztów przejazdu samochodem przy uwzględnieniu aktualnych cen rynkowych paliw i kosztów eksploatacji pojazdu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2012 r., IV CZ 77/12, LEX nr 1288753).

Mając na uwadze zaprezentowane rozważania, Sąd Okręgowy trafnie - w oparciu o przedłożony przez pełnomocnika ubezpieczonego spis kosztów - uznał, że uprawnionym jest zasądzenie od pozwanego na rzecz wnioskodawcy kosztów przejazdu w wysokości 300 zł. Jak wynika bowiem z przedłożonego przez radcę prawnego spisu, koszt przejazdu pełnomocnika samochodem osobowym na trzy rozprawy, które odbyły się w dniach: 23 stycznia 2013 r., 17 kwietnia 2013 r. i 11 grudnia 2013r. z K. do G. i z powrotem według stawki 0,8358 zł za kilometr przebiegu pojazdu określonej w § 2 pkt 1 lit. B rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U. Nr 27, poz. 271 ze zm.) wyniósł 50 zł w jedną stronę, co przy uwzględnienie ilości posiedzeń Sądu, ostatecznie wygenerowało kwotę 300 zł.

Uwzględniając zaprezentowane przez pełnomocnika wnioskodawcy wyliczenie, jak również powołane w niniejszym uzasadnieniu stanowisko Sądu Najwyższego, które Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości podziela i przyjmuje za własne, uznać należało, że Sąd Okręgowy nie naruszył wskazanych w zażaleniu przepisów, zasądzając w ramach zwrotu kosztów procesu od pozwanej na rzecz wnioskodawcy podwójną stawkę minimalną oraz zwrot kosztów dojazdu pełnomocnika ubezpieczonego sądu w kwocie ujętej w spisie kosztów.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł, jak w pkt 1 sentencji postanowienia.