Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

Dnia 6 maja 2014 r.

Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W. VI Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący : SSR Barbara Ciwińska

Ławnicy G. W., M. K.

Protokolant : Izabela Katryńska

po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2014 r. w Warszawie na rozprawie z udziałem K. K., W. Z., R. A. Z.

o zmianę formy ograniczenia władzy rodzicielskiej obojga rodziców nad małoletnim M. Z. poprzez rozwiązanie rodziny zastępczej i ograniczenie władzy rodzicielskiej rodziców przez nadzór kuratora sądowego.

postanawia :

1)  zmienić formę ograniczenia władzy rodzicielskiej K. K. i W. Z. nad ich małoletnim synem M. Z. ur. (...) określoną w postanowieniu Sądu Rejonowego dla Warszawy M. z dnia 12.09.2011 roku w sprawie syg. akt V Nsm 234/11 , w ten sposób, że zwolnić R. A. Z. (poprzednio noszącą imię H. nazwisko M.Z.) z funkcji rodziny zastępczej dla małoletniego M. Z. i ograniczyć władzę rodzicielską obojga rodziców nad małoletnim M. Z. poprzez nadzór kuratora sądowego, którego zobowiązać do składania sprawozdań 1 raz na dwa miesiące,

2)  pozostawić uczestników przy poniesionych kosztach postępowania.

UZASADNIENIE

K. K. wniosła 27 września 2013 roku o przywrócenie jej władzy rodzicielskiej nad jej małoletnim synem M. Z. urodzonym (...) i rozwiązanie rodziny zastępczej ustanowionej dla małoletniego w osobie babki ojczystej małoletniego H. Z.. Następnie po pierwszej rozprawie i wydaniu postanowienia zabezpieczającego w dniu 7.11.2013 r. sprecyzowała swoje stanowisko w sprawie w ten sposób, że wniosła o uchylenie ograniczenia władzy rodzicielskiej nad M.. Podniosła, że razem z ojcem dziecka zajmują się dzieckiem najlepiej jak tylko potrafią, opiekują się nim, chodzą do lekarza, gdy tylko jest taka potrzeba.

Uczestniczka postępowania H. Z. , której imiona zostały zmienione decyzją administracyjną z 16.01.2014 rok na (...) (k.390) działając przez pełnomocnika wniosła o oddalenie tegoż wniosku. Jednak na rozprawie 6 maja 2014 roku wyraziła zgodę na rozwiązanie rodziny zastępczej i ograniczenie władzy rodzicielskiej rodziców małoletniego poprzez orzeczenie nadzoru kuratora sądowego (k.397).

Ojciec małoletniego W. Z. przedstawił swoje stanowisko w sprawie w piśmie, które wpłynęło od tutejszego Sądu 31.12.2013r. Wniósł o uchylenie ograniczenia władzy rodzicielskiej nad swoim synem M. Z. i rozwiązanie rodziny zastępczej ustanowionej w osobie jego matki. Podkreślił, że K. K. jest bardzo dobrą matką, jest troskliwą i kochającą, spędza z dzieckiem każdą wolną chwilę, dziecko pod jej opieką nie choruje. On również pomaga w wychowywaniu dziecka, stara się być często z dzieckiem. Stwierdził, że jego matka H. Z. będąc rodziną zastępczą osaczała wnuka i nie pozwalała rodzicom go widywać, co nie było dla dziecka dobre. Chciałaby, aby jego matka był dobrą babcią, jednak aby mogła tak się stać musi ona porzucić wszelkie knowania i teorię wszechobecnego spisku (k.235-236).

Wniosek o przywrócenie matce władzy rodzicielskiej matce dziecka i rozwiązanie rodziny zastępczej zgłosiło również (...) Centrum Pomocy (...) w piśmie z dnia 08.10.2013 roku zwracając się o powierzenie matce opieki nad dzieckiem już w trybie zabezpieczenia na czas trwania postępowania (k.10).

Po zajęciu stanowisk przez strony Sąd postanowił prowadzić również z urzędu postępowanie jako o zmianę formy ograniczenia władzy rodzicielskiej obojga rodziców małoletniego M. Z. poprzez rozwiązanie dotychczasowej rodziny zastępczej i orzeczenie nadzoru kuratora sądowego.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

Małoletni M. Z. urodzony (...) jest synem K. K. i W. Z.. Jego rodzice nie byli małżeństwem, pozostawali przez ze sobą w nieformalnym związku, mieszkali razem z dzieckiem w lokalu na ul. (...) w W. będącym własnością matki W. Z. H. Z.. Potem mieszkali w domu na ul. (...) również będącym własnością H. Z., w którym już nie mieszkają i nie są już ze sobą w związku. Natomiast uczestniczyli oboje w programie „Odzyskać dziecko” prowadzonym przez Fundację (...)(k.10, 27, 232,233 ).

Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy –Mokotowa z dnia 12.09.2011 roku w sprawie syg. akt V Nsm 234/11 H. Z. została ustanowiona rodziną zastępczą dla jej małoletniego wnuka M. Z. ur. (...), przez co ograniczona został władza rodzicielska obojga rodziców małoletniego nad ich dzieckiem. Nie mieli oni wtedy stałej pracy, nie radzili sobie z obowiązkami opiekuńczymi. K. K. i W. Z. mieszkali jednak nadal z M. w domu babki ojczystej dziecka będącej rodziną zastępczą, przez którą to rodzinę zastępczą fakt, ten był ukrywany. K. K. wiosną 2013 roku podjęła pracę, zaś w lipcu 2013 roku wyprowadziła się ostatecznie z domu H. Z.. Wyprowadzając się zmuszona była jednak pozostawić syna pod opieką babki będącej rodziną zastępczą, gdyż babka nie pozwoliła jej go zabrać. K. K. wyjaśnia, że bezpośrednim powodem jej wyprowadzki była awantura, którą urządził W. Z. 6.07.2013 roku będąc pod wpływem alkoholu.

W. Z. ma 35 lat, wykształcenie średnie ogólne, jest kawalerem. 7 lat temu był karany za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Obecnie W. Z. pracuje na sortowni w In – P. zarabia miesięcznie około 1.600 złotych, mieszka na ul. (...) w domu swojej matki. Odbiera M. z przedszkola, pomaga K. K. w opiece nad małoletnim.

K. K. ma 31 lat, wykształcenie średnie ogólne, pracuje od kwietnia 2014 roku na zlecenie w firmie prywatnej z wynagrodzeniem brutto miesięcznie 3.400 złotych. Jest rozwiedziona, z małżeństwa ma 10-letniego syna A. przebywającego w O. u rodziny zastępczej w osobie swojej babki ojczystej. Sąd Rejonowy w Ostrołęce w prowadzonym w 2011 roku postępowaniu opiekuńczym syg. akt III R Nsm 205 / 11 w postanowieniu zabezpieczającym z 11.07.2011 roku stwierdził, że dochodziło do poważnych zaniedbań matki wobec małoletniego A.. Nie ma jednak informacji czy zostało to potwierdzone w postępowaniu dowodowym w tej sprawie (k.367).

Prokuratura Rejonowa W.M. prowadziła postępowanie w sprawie nieumyślnego narażenia w dniu 15.06.2010 roku w W. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu małoletniego A. K., które zostało umorzone postanowieniem z dnia 12.11.2013 roku syg. akt 6 Ds. 2262/13/III (k.242). Nie było osoby, której przedstawiono by zarzuty.

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce natomiast wszczęła postępowanie w sprawie obcowania płciowego z małoletnim A. K. poniżej lat 15 to jest o czyn z art.200 § 1 Kodeksu karnego, które nie zostało dotychczas zakończone (k.359).

Z wniosku H. Z. toczyło się w Sądzie Rejonowym w Ostrołęce postępowanie pod syg. akt III Nsm 116/13 o kontakty małoletniego M. z jego przyrodnim bratem A., gdzie 6.11. 2013 r. przeprowadzane było badanie w RODK w O., ale bez udziału rodziców małoletniego tylko w obecności jego babki ojczystej. Stwierdzono że jest potrzeba spotkań dzieci, w tym celu babka M. miała z nim jeździć raz w miesiącu do O., aby spotkał się on z A. (k.253).

Przesłuchiwana w charakterze świadka matka R. A. Z. S. M. lat 82 stwierdziła, że K. K. nadużywa alkoholu, choć ona nie widziała, aby piła alkohol, jednak jej zdaniem świadczy o tym zachowanie K. K. i jej agresja (k. 386).

K. K. po wyprowadzce od babki z ulicy (...) wynajęła pokój w R., nawiązała współpracę z fundacją (...) (k.27), uczestniczyła w warsztatach umiejętności wychowawczych ( k.28).

Po wydaniu postanowienia zabezpieczającego 7.11. 2013 r. matka przejęła opiekę nad synem zabierając go z przedszkola. Mieszka w nim obecnie w wynajmowanym mieszkaniu w U. przy ul. (...). Małoletni M. Z. chodzi do przedszkola, w którym dobrze funkcjonuje, rodzice współpracują z przedszkolem (k.229 opinia o dziecku z przedszkola). Rodziną objęta jest nadzorem kuratora sądowego i pomocą asystenta rodziny z ośrodka pomocy społecznej. Kurator w składanych sprawozdaniach stwierdza, że M. ma dobrą opiekę, rozwinął się w przedszkolu. P. Kurator prowadząca nadzór rozmawiała z p. Dyrektor przedszkola, która stwierdziła, że gdy M. był pod opieką babci był dzieckiem wycofanym, smutnym, rzadko się uśmiechał. Obecnie jest pogodny, często się śmieje, potrafi być uparty, dużo je, opowiada jak tata i mama się z nim bawią. P. Dyrektor opiekę rodziców oceniła jako prawidłową, bowiem na zmianę przyprowadzają i odbierają dziecko, uczestniczą w zajęciach dodatkowych, natomiast babka dzwoni, pisze pisma do przedszkola, jest natrętna (k.326). Między rodzicami małoletniego zdarzają się konflikty, ale też umieją się ze sobą pogodzić i współpracować dalej. Rodzice małoletniego 5.06.2014 roku podpisali porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej nad wspólnym synem, w ten sposób, że dziecko będzie mieszkało z matką, ale rodzice wspólnie będą uczestniczyli w procesie wychowawczym, leczeniu, wychowaniu przedszkolnym, ojciec co drugi weekend będzie zabierał M. do swego miejsca zamieszkania. (k.395). Małoletni M. Z. jest pod kontrolą lekarza pediatry, nie wykazuje odchyleń od normy, w wywiadzie od rodziców podawany jest niedosłuch (k.244).

A. R.( poprzednio H. D.) M.Z.ma 62, lata, z zawodu jest technologiem drewna, jest rozwiedziona, ma tylko jednego syna i jednego wnuka. Nie pracuje zawodowo, w czasie bycia rodziną zastępczą pobierała zasiłek dla rodziny zastępczych, obecnie nie jest wiadome jakie są jej źródła dochodów. Z informacji zebranych w aktach wykonawczych wiadomo, iż utrzymuje się ona z emerytury i czerpie zyski z wynajmu lokalu. Z informacji (...)wynika, że pani H. Z.niechętnie współpracowała z tą instytucją, odmawiała informacji o dziecku i rodzinie, o sobie podawała informacje niejasne np. że leczy się energią uniwersalną, kończy kursy które propagują takie leczenie i chce pomagać w taki sposób innym ludziom (k.95 akt ) Sądu Rejonowego dla Warszawy M.syg. akt V Nsm 234/11. Z notatki służbowej z dnia 23.10.2013 roku sporządzonej przez koordynatora pieczy zastępczej (...) Centrum Pomocyrodzinie wynika, że H. Z., która przyszła do tej instytucji 18.10.2013 roku wyraziła obawę czy jej syn nie będzie musiał zwracać pieniędzy pobieranych przez nią jako rodzinę zastępczą na dziecko. Opowiadała o swoim synu W. Z., że jest czynnym alkoholikiem, całymi dniami nie pracuje i nie dba o swoje zdrowie. H. Z.stale pytała jakie ona ma prawa do dziecka, ale też mówiła, że nie ma siły, aby całymi dniami zajmować się wnukiem i ponosić odpowiedzialność za niego, bardzo obawia, się że może mu się stać coś złego, np. że może wjechać na rowerku pod samochód. Obwiała się też, że stan zdrowia psychicznego matki dziecka jest zły, a nikt nie chce skierować jej na odpowiednie badania. Podejrzewała, że pije ona alkohol razem z jej synem, a być może bierze też narkotyki. Kolejny raz do (...) H. Z.przyszła 23.10.2013 roku i wtedy powiedziała między innymi, że boi się, że M.będzie adoptowany, a cała ta ustawa jest po to, aby kraść dzieci do adopcji.(36-37).

18 września 2013 roku odbyło się spotkanie zespołu specjalistów współpracujących z rodziną zastępczą i matką dziecka , w którym uczestniczyli M. C. terapeuta z Fundacji (...), B. K. – koordynator rodzinnej pieczy zastępczej (...) Centrum Pomocy (...), M. P. – pracownik socjalny D. Pomocy Specjalistycznej Ośrodka Pomocy (...) D. W. m.st. W.. W ocenie tego zespołu rodzina zastępcza w osobie H. Z., nie realizuje przepisów Ustawy o pieczy zastępczej w zakresie prawa kontaktów dziecka z rodzicami, co powoduje, że dalszy pobyt dziecka w rodzinie zastępczej nie jest zasadny (k.10).

H. Z. wystąpiła 14.11.2013 r. do (...) m.st. W. o wymeldowanie małoletniego M. Z. z pobytu stałego w budynku przy ul. (...) (k.105). Z wnioskiem takim zwróciła się również do Sądu w piśmie z 23.12.2013 r. (k.245). Nie chciała oddać matce dziecka rzeczy i dokumentów dziecka oraz dokumentów K. K. nawet mimo odwiedzin Policji (k.239). Wystąpiła również z pismem do Dyrekcji Przedszkola nr (...) do którego chodził małoletni o informacje o nim, skierowanie go do poradni psychologiczno – pedagogicznej oraz zwrócenie się przez tę placówkę do Rzecznika Praw Dziecka (k.243).

H. Z. będąc rodziną zastępczą z wyjątkową aktywnością uczestniczyła w licznych szkoleniach i konsultacjach z (...) Centrum Pomocy (...) opisanych w piśmie z 3.01. 2014 r. co jednak nie przełożyło się na wzrost kompetencji wychowawczych i gwarancji wykonywania prawidłowej opieki nad dzieckiem (282).

R. Z. złożyła zaświadczenie że nie wykazuje objawów choroby psychicznej (k.391).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zebranych w aktach sprawy oraz dowodu z przesłuchania uczestników postępowania.

Sąd Rejonowy zważył co następuje :

W niniejszej sprawie należało zmienić formę ograniczenia władzy rodzicielskiej K. K. i W. Z. nad ich małoletnim synem M. Z. ur. (...) poprzez zwolnienie R. A. Z. ( poprzednio H. Z. ) z funkcji rodziny zastępczej i ustanowienie nadzoru kuratora sądowego nad wykonywaniem władzy rodzicielskiej nad małoletnim przez jego rodziców.

Zgodnie z art. 112 4 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dziecko umieszcza się w pieczy zastępczej do czasu zaistnienia warunków umożliwiających jego powrót do rodziny albo umieszczenia go w rodzinie przysposabiającej.

Tak więc piecza zastępcza jest rozwiązaniem tymczasowym, nie zaś docelowym. Docelowo każde dziecko winno wychowywać się w rodzinie własnej lub przysposabiającej. Rodziną małoletniego M. Z. są jego rodzice, którzy mieli ograniczoną władzę rodzicielską w sytuacji, gdy sami nie byli w stanie opiekować się swoim dzieckiem. Sytuacja ta jednak zmieniła się, K. K. podjęła pracę i wynajęła samodzielne mieszkanie, gdzie ma warunki do opieki nad dzieckiem. Rodzice małoletniego współdziałają ze sobą w opiece nad dzieckiem o czym świadczy między innymi zawarte między nimi porozumienie o sposobie wykonywania tej władzy. Przez pół roku w czasie kiedy małoletni był pod opieką matki na podstawie postawienia zabezpieczającego nie doszło do żadnych uchybień w opiece nad dzieckiem. Kurator w sprawozdaniach z prowadzonego nadzoru pozytywnie opisuje rodziców. Dla dziecka jest niewątpliwie najlepiej, gdy jest wychowywane przez własnych rodziców, co do tego Sąd Rejonowy nie ma żadnych wątpliwości.

W niniejszej sprawie w ocenie Sądu Rejonowego dobro małoletniego M. Z. przemawia za tym, aby był on na stałe już pod opieką matki i ojca.

W postępowaniu występują co prawda informacje, że każde z nich miało w przeszłości problem alkoholowy, ale obecnie nie ma informacji, aby K. K. lub W. Z. nadużywali alkoholu w sposób uniemożliwiający opiekę nad dzieckiem. Niewątpliwie bardzo im zależy na swoim synu i mają ogromną motywację do zmian w swoim życiu na lepsze, aby zafunkcjonować jak normalni rodzice i normalni ludzie, którzy sami wychowują swoje dziecko.

W ocenie Sądu Rejonowego obecnie zaistniały warunki o których mowa w art. 112 4 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego do powrotu małoletniego M. pod opiekę rodziców.

Natomiast co do R. A. Z. jest w aktach bardzo dużo negatywnych o niej informacji. Już sam fakt zmiany imion z „ H. D. na R. A. ” przez kobietę 62 letnią budzi zaniepokojenie. Z imieniem człowieka nieodłącznie od urodzenia związana jest jego tożsamość, tak psychologiczna jak i prawna i najczęściej poza osobami wchodzącymi w konflikt z prawem nikt swojej tożsamości nie zmienia, a zwłaszcza w tym wieku. R. M. Z. została negatywnie zaopiniowana przez (...) z wnioskiem o zwolnienie jej z funkcji rodziny zastępczej z uwagi na trudności we współpracy z tą instytucją, ograniczanie dziecku kontaktów z jego rodzicami, naruszanie przepisów ustawy o pieczy zastępczej. W niniejszym postępowaniu R. Z. skupiła się na negatywnym ocenianiu matki dziecka K. K., która miała trudną przeszłość, ale obecnie stara się opiekę nad M. wykonywać jak najlepiej. Nawet W. Z. podniósł, iż jego matka mogłaby być był dobrą babcią, jednak, aby tak się stało musi ona porzucić wszelkie knowania i teorię wszechobecnego spisku (k.235-236). Lekarz psychiatra nie stwierdził choroby psychicznej u R. A. Z. na podstawie jej badania, lecz na pewno nie miał takiego materiału jak zebrany w aktach tej sprawy, przez co wydane przez niego zaświadczenie, nie jest zdaniem Sądu wiarygodne. Biorąc pod uwagę ilość, jakość, obszerność i liczbę adresatów pism R. A. Z., oraz chaotyczność i brak logiki wypowiedzi ich autorki, w ocenie Sądu Rejonowego jej stan zdrowia psychicznego odbiega od normy i nie gwarantuje dalszej prawidłowej opieki nad M..

R. Z. podawała o sobie różne niejasne i budzące niepokój informacje np. że leczy się energią uniwersalną, kończy kursy które propagują takie leczenie i chce pomagać w taki sposób innym ludziom. Uczestniczyła w wielu kursach organizowanych przez (...), co nie przełożyło się na wzrost jej kompetencji wychowawczych ani tym bardziej na zmniejszenie jej podejrzliwości. Natomiast w czasie, gdy uczestniczyła w tych licznych kursach nie mogła opiekować się małoletnim, który musiał pozostawać pod opieką innych osób. R. Z. chodziła z małoletnim M. do wielu lekarzy, będąc przekonana, że cierpli on na dolegliwości, których jak się okazało dziecko nie ma, co również wskazuje na nieadekwatność jej oceny sytuacji i nieprawidłową opiekę nad małoletnim.

Obecnie M. pod opieką rodziców rozwija się dobrze. Nie ma więc obecnie powodu, aby dalej wychowywała go babka, która jest źle nastawiona do jego rodziców, konfliktowa, roszczeniowa i mało wiarygodna. Jest to osoba starsza, której stan zdrowia również z wiekiem się pogarsza, sama przyznała w (...), że jest zmęczona wychowaniem wnuka, a na rozprawie stwierdziła, że zgadza się aby M. wychowywali jego rodzice.

Mimo wyrażonej zgody, aby dziecko wychowywali rodzice R. Z. działała nielogicznie i ambicjonalnie, z uporem starała się wykazać, że rodzice nie nadają się do wychowania własnego dziecka, starając się chyba przez to udowodnić sobie i innym, że ona jest w tej rodzinie najlepsza i najbardziej odpowiedzialna.

W ocenie Sądu Rejonowego małoletni M. winien być wychowywany jednak przez rodziców ze wsparciem instytucji społecznych pod nadzorem kuratora sądowego orzeczonym na podstawie art. 109 §2 pkt 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Rodzina jest objęta opieką asystenta rodziny, oboje rodzice pracują, a dziecko chodzi do przedszkola, które nie zgłasza żadnych zaniedbań.

W tej sytuacji R. Z. nie jest już jako rodzina zastępcza potrzebna, a ponadto z uwagi na liczne zastrzeżenia do jej osoby należało ją z funkcji rodziny zastępczej zwolnić.

Z tych względów orzeczono jak w sentencji.