Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ca 377/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Bogdan Wysocki

Sędziowie: SA Piotr Górecki

SA Jan Futro (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Kinga Kwiatkowska

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014 r. w Poznaniu

sprawy z powództwa D. Z.

przeciwko (...) SA z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 23 grudnia 2013 r.

sygn. akt XII C 257/2012

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II i zasądza od pozwanego na rzecz powoda odsetki ustawowe od kwoty 62.500 zł za okres od dnia 27 października 2011 roku do dnia 22 grudnia 2013 roku;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2764 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Jan Futro Bogdan Wysocki Piotr Górecki

I A Ca 377/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2013 r., sprostowanym postanowieniem z dnia 18 marca 2014 r., Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda D. Z. kwotę 64 044 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 1 544 zł od dnia 27 października 2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 62 500 zł od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części.

Orzekając o kosztach postępowania, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 826,25 zł tytułem opłaty sądowej, kwotę 318,36 zł tytułem wydatków i kwotę 1 138,68 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Poznaniu) kwotę 2 636 zł tytułem opłaty sądowej, od której powód był zwolniony i kwotę 467,89 zł tytułem wydatków poniesionych przez Skarb Państwa.

Z uwagi na fakt, że apelacja skarży jedynie rozstrzygnięcie dotyczące wysokości zasądzonych z tytułu opóźnienia odsetek od kwoty przyznanego zadośćuczynienia, wskazać należy, że podstawą rozstrzygnięcia w tym zakresie były następujące ustalenia:

W dniu 10 listopada 2010 r. na drodze pomiędzy P. a S. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym poszkodowany został powód D. Z.. W wypadku powód doznał obrażeń kręgosłupa w postaci złamania kompresyjnego L4, złamania wyrostka poprzecznego VL5 po stronie lewej, a nadto stłuczenia uda prawnego i otwarcia goleni lewej. Do końca 2011 r. powód pozostawał w gorsecie J.. Bezpośrednio po wypadku powód został przewieziony do Szpitala Miejskiego im. (...) w P. ( Oddział (...) Ogólnej i Obrażeń Wielonarządowych), gdzie przebywał przez 7 dni. Po wyjściu ze szpitala powód leczył się u lekarza – ortopedy.

Po wypadku powód wymagał pomocy osób drugich, nie był w stanie wstać samodzielnie z łóżka, umyć się, ani ubrać. Wychodząc ze szpitala powód miał unieruchomioną nogę, był posiniaczony, nie mógł wstawiać. Przez około miesiąc żona pomagała powodowi w podstawowych czynnościach. Nie był on w stanie samodzielnie nalać napoju lub zupy, ani pokroić jedzenia. Jeszcze do lutego 2011 r. powód wymagał mniejszej pomocy. W codziennych czynnościach pomagał powodowi także szwagier M. P., który także odebrał go ze szpitala, pomógł wejść do domu, bo powód nie był w stanie zrobić tego samodzielnie. Powód zwrócił mu pieniądze za paliwo w kwocie 150 zł. Powód zażywał leki przeciwbólowe. Około miesiąc po powrocie ze szpitala zaczął chodzić po mieszkaniu w gorsecie. Ostatecznie powód przestał korzystać z kul i gorsetu po około 3 miesiącach po wypadku. Dnia (...) urodziła się córka powoda. Żona powoda A. Z. była obciążona opieką nad powodem oraz nad noworodkiem. Opiekę nad dzieckiem częściowo przejęła teściowa powoda L. P.. Powód mógł pomagać żonie w opiece nad córką w bardzo i ograniczonym zakresie. Nie mógł natomiast jej podnieść, kąpać jej, ubierać. Nadal powód ma niewielką opuchliznę nad kostką lewej nogi.

Powód odczuwał ból stale przez okres zażywania leków przeciwbólowych, to jest około 3 miesięcy. Nasilenie bólu zmniejszało się stopniowo w tym okresie. Po wypadku powód wymagał opieki osób drugich.

W piśmie z dnia 21 września 2011 r., doręczonym pozwanemu dnia 26 września 2011 r., powód zgłosił pozwanemu żądanie zapłaty na swoją rzecz kwoty 105 942 zł.

W dniu 28 września 2011 r. pozwany przyznał powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 7 500 zł.

Żona powoda pracuje i zarabia około 2 500 zł netto miesięcznie. Małżonkowie posiadają samochód a. (...), rocznik 2003, oraz v. (...), rocznik 2000. Powód pracuje, jako kierownik sklepu ”M. E.” w G. z wynagrodzeniem w wysokości 4 279 zł miesięcznie netto. Małżonkowie mieszkają w lokalu o pow. 60 m 2, należącym do matki żony powoda.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy wskazał, że podstawę częściowego uwzględnienia powództwa stanowią przepisy art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 445 k.c. i art. 444 § 1 k.c.

Zdaniem Sądu Okręgowego, zadośćuczynienie w łącznej kwocie 70 000 zł jest adekwatne do stopnia doznanej przez powoda krzywdy i jego cierpień fizycznych i psychicznych. Zasądzona z tego tytułu kwota 62 500 zł (z uwzględnieniem wypłaconej powodowi przez pozwanego kwoty 7 250 zł) nie jest wygórowana, zważywszy na rozmiar krzywdy doznanej przez powoda i aktualnych realiów gospodarczych.

O odsetkach od kwoty przyznanego zadośćuczynienia Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu - wskazując, co się na nie składa - Sąd Okręgowy powołał przepis art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013, poz. 461).

Od wyroku tego apelację wniósł powód, zaskarżając go w części, w jakiej oddalono jego żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty przyznanego zadośćuczynienia, tj. od kwoty 62 500 zł od dnia 27 października 2011 r. do dnia wydania wyroku. Zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów art. 481 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2013 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.) przez nieprawidłowe ustalenie terminu wymagalności roszczenia odsetkowego od zasądzonego zadośćuczynienia.

W konsekwencji powód wniósł o zmianę wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej części i zasądzenie od pozwanego odsetek od kwoty przyznanego zadośćuczynienia w wysokości 62 500 zł od dnia 27 października 2011 r. do dnia zapłaty. Wniósł ponadto o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

S ą d Apelacyjny zwa ż y ł , co nast ę puje.

Apelacja okazała się zasadna.

Zarzuty błędnego ustalenia daty początkowej płatności odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia za krzywdę, tj. naruszenia art. 481 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.) są zasadne.

W przypadku ustalenia odszkodowania na podstawie art. 363 § 2 k.c. zasadą jest ustalenie wysokości szkody według cen z daty ustalenia odszkodowania. Ustalenie jednak terminu początkowego zasądzenia odsetek w przypadku odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego uzależnione jest od okoliczności każdego konkretnego przypadku (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 5 września 2012 r. sygn. akt I A Ca 561/12, Lex 1217737). Podobne stanowisko wyraził Sąd Apelacyjny w Katowicach w powołanym przez Sąd Okręgowy wyroku z dnia 7 września 2007 r. (I A Ca 458/07).

Niewątpliwie według art. 481 k.c. odsetki należą się wierzycielowi za samo opóźnienie, choćby nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi; przysługują one przy tym w zasadzie według stopy ustawowej. Tak ujęte odsetki stanowią rekompensatę uszczerbku doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. W odniesieniu do należności pieniężnych można bowiem zawsze przyjąć, że w następstwie opóźnienia wierzyciel doznaje uszczerbku w postaci utraty procentu, na jaki mógłby ulokować otrzymaną w terminie sumę. To niejako ryczałtowe i oparte na uproszczonych zasadach wyrównanie typowego uszczerbku wynikłego z nieotrzymania świadczenia pieniężnego w terminie - jakim jest przyznanie odsetek za opóźnienie - stanowi rekompensatę minimalną. W razie bowiem zwłoki dłużnika wierzyciel może żądać nadto naprawienia szkody na zasadach ogólnych (zob. "Uzasadnienie projektu kodeksu zobowiązań" w opracowaniu głównego referenta projektu prof. Romana Longchamps de Berier, Warszawa 1934, s. 370 i nast.). Jeżeli dłużnik nie płaci odszkodowania w terminie, tj. z reguły niezwłocznie po wezwaniu, o którym mowa w art. 455 k.c., niekiedy zaś już w dniu wyrządzenia szkody, wierzyciel nie ma możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Doznany przez niego z tego powodu uszczerbek powinien być pokryty przez przyznanie mu odsetek za opóźnienie w zapłacie wymaganej sumy.

Innymi słowy, odszkodowanie w rozmiarze, w jakim ono należy się wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić, powinno być oprocentowane od następnego dnia. Wobec dynamicznego charakteru szkody, wysokość odszkodowania w określonych odcinkach czasu może być jednak różna, a początek opóźnienia, co do poszczególnych kwot odszkodowania przypadać na inne daty. Zasadne jest stanowisko, że pozwany jako ubezpieczyciel, co do zasady obowiązany jest do zapłaty świadczenia pieniężnego tytułem zadośćuczynienia w terminie określonym w art. 817 § 1 i 2 k.c. oraz art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 392), to jest w terminie 30 dni, licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o szkodzie, a gdy wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności pozwanego albo wysokości świadczenia w tym terminie nie jest możliwe, świadczenie powinno być spełnione w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Jednakże wskazany wyżej obowiązek ogranicza się jedynie do rozmiarów wymagalnego wówczas świadczenia, w tym przypadku zadośćuczynienia należnego w momencie upływu wskazanego wyżej 30-dniowego terminu. Innymi słowy zasądzenie odsetek od kwoty 62 500 zł od dnia 27 października 2011 r. byłoby – z uwagi na opóźnienie pozwanego – niewątpliwie zasadne, gdyby Sąd Okręgowy ustalił, że wymagalne we wskazanej dacie, należne od pozwanego świadczenie kształtowało się, co najmniej w tej wysokości.

Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia nie umotywował dostatecznie swojego stanowiska w zakresie zasądzenia odsetek od dnia wyrokowania. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku jednoznacznie wynika jedynie, że zasądzając na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwotę 62 500 zł Sąd miał na względzie „aktualne realia gospodarcze” Z tych względów ustalił wysokość odszkodowania mając na względzie datę wyrokowania.

Tak ogólnikowe stwierdzenie uniemożliwia weryfikacje prawidłowości przyjęcia, że świadczenie w tej wysokości należało się powodowi dopiero od dnia wyrokowania. Trudno przyjąć, że dochodzoną kwotę można uznać za należną powodowi dopiero w tym dniu i wyraża ona szkodę powoda według cen z tego dnia. Odwołaniu się do cen z czasu poprzedzającego dzień wyrokowania nie stoi na przeszkodzie to, że zasadą w obowiązującym prawie jest ustalanie odszkodowania według cen z daty wyrokowania, ponieważ zasada ta, mając na celu możliwie pełną kompensatę szkody, nie może usprawiedliwiać ograniczeń praw poszkodowanego.

Należy zauważyć, że powód domaga się odsetek od dnia 27 października 2011 r. Od tego czasu do wyrokowania przez Sąd Okręgowy upłynęło niewiele więcej niż dwa lata. Powszechnie wiadomym jest, że w tym okresie nie rosły w sposób istotny ani zarobki ani ceny. Nie było zatem podstaw, ze szkodą dla wskazanej zasady pełnego odszkodowania zasądzania odsetek dopiero od dnia wyrokowania.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny na podstawie powoływanych wyżej przepisów oraz art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 wyroku, orzekając o kosztach postępowania apelacyjnego zgodnie z treścią przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461).

Na koszty te składają się opłata od apelacji i koszty zastępstwa procesowego.

Jan Futro Bogdan Wysocki Piotr Górecki