Sygn. akt II K 146/14
dnia 18 czerwca 2014 roku
Sąd Rejonowy w Olsztynie w II Wydziale Karnym w składzie :
Przewodniczący: SSR Krzysztof Bieńkowski
Protokolant: sekr.sąd.Agnieszka Klimek
Prokurator: -
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 07.05.2014r. i następnych sprawy
T. O. (1) , syna J. i H., urodzonego (...) w m.N.
oskarżonego o to, że:
I. W dniu 15 sierpnia 2013r. w Zakładzie Karnym w B., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, kierując do Prokuratury Rejonowej w T.pisemne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa , fałszywie oskarżył w nim M. K. (1)– funkcjonariusza Komisariatu Policji w G.o popełnienie przestępstwa polegającego na podrobieniu w dniu 22 sierpnia 2012r. w Komisariacie Policji w G.jego podpisów na protokole przesłuchania w charakterze obwinionego do sprawy o wykroczenie o znaku 138/1,2/12 prowadzonej przez tą jednostkę Policji , a następnie w dniu 24 września 2013r. w Zakładzie Karnym w B., będąc pouczonym o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań , zeznał w toku postępowania przygotowawczego nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w P. G.o sygn.akt Ds. 3145/13 nieprawdę odnośnie powyższych okoliczności
tj. o przestępstwo z art.233§1 k.k. w zb. z art.234 k.k. w zw. z art.11§2 k.k. w zw. z art.12 k.k.
ORZEKA :
I. oskarżonego T. O. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art.233§1 k.k. w zb. z art.234 k.k. w zw. z art.11§2 k.k. w zw. z art.12 k.k. skazuje go, a na podstawie art.233§1 k.k. w zw. z art.11§3 k.k. wymierza mu karę 4(czterech) miesięcy pobawienia wolności;
II. na podstawie art.46§1 k.k. zasądza od oskarżonego T. O. (1) na rzecz pokrzywdzonego M. K. (1) kwotę 500 (pięciuset) złotych tytułem zadośćuczynienia;
III. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw.A. S. kwotę 504 zł oraz należny od tej kwoty podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego wykonywaną z urzędu w postępowaniu sądowym;
IV. na podstawie art.624§1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych w całości;
Sąd Rejonowy ustalił , co następuje :
W dniu 28 lipca 2012 r. oskarżony T. O. (1) popełnił wykroczenie 43 1 ust 1 Ustawy z dnia 26.10.1982r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz.U. z 2007r. Nr 70 poz.473 z późn.zm.), spożywając alkohol w postaci piwa w miejscu publicznym.
(dow : akta załącznika II W 737/12 SR T.
W sprawie opisanego wyżej wykroczenia czynności wyjaśniające prowadził pokrzywdzony funkcjonariusz Komisariatu Policji w G. M. K. (1).
Wymieniony w dniu 22.08.2012r. udał się do miejsca zamieszkania oskarżonego , w stosunku do którego wydane zostało polecenie zatrzymania i doprowadzenia w postępowaniu karnym prowadzonym wobec T. O. o czyn z art.207§1 k.k.
M. K. (1) niejako „przy okazji” tych czynności postanowił wykorzystać przymusową obecność oskarżonego na komisariacie i przesłuchał go w charakterze podejrzanego w sprawie o wykroczenie.
Czynność powyższa została wykonana na terenie Komisariatu Policji w G. i został z niej sporządzony protokół.
Protokół został przez oskarżonego T. O. (1) podpisany we wszystkich koniecznych miejscach, oskarżony złożył tzw.parafę nazwiska.
(dow : zezn.śwd.M. K. (1) k.4-5 , k.91-92, protokół przesłuchania k.8-9 akt załącznika , opinia biegłego z zakresu pisma pisemna k.15-25, ustna k.100-101)
Postępowanie w sprawie o wykroczenie sygn.akt II W 737/12 zostało zakończone prawomocnym wyrokiem skazującym w dniu 23 kwietnia 2013r. , kiedy to Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok SR w Tczewie , zwalniając oskarżonego od kosztów sądowych za „obje instancje”.
(dow : wyrok SO w Gdańsku k.103 akt załącznika)
W dniu 15 sierpnia 2013r. oskarżony T. O. (1)odbywający karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w B.wystosował do Prokuratury Rejonowej w Tczewie pismo zatytułowane „ZAWIADOMIENIE”, w którym bezpodstawnie oskarżył M. K.o podrobienie jego podpisu na protokole przesłuchania.
(dow : pismo k.3)
Następnie przesłuchany w charakterze świadka , po pouczeniu o odpowiedzialności karnej zeznał nieprawdę, zeznając że „nie był przesłuchiwany w tej sprawie” przez M. K. (1) i „nie składał żadnych podpisów’.
(dow : protokół przesłuchania k.31-32)
Oskarżony T. O. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.
W toku postępowania przygotowawczego przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia , w których stwierdził m.in. , że spośród dwóch obwinionych „na protokole jego zeznań jest data 21.08.2012r. „ a drugi z obwinionych został przesłuchany 28.08.2012r. , a zdaniem oskarżonego skoro obaj są z tej samej miejscowości „powinni być przesłuchani w tym samym czasie”.
Stanowczo stwierdził , że „na pewno nie był przesłuchiwany jako podejrzany o picie piwa” i potwierdził , że zeznania złożone przez niego w dniu 24.09.2013 r. są prawdziwe.
(dow : wyjaśnienia osk. T. O. k.41-42)
Na rozprawie oskarżony podtrzymał swoje dotychczasowe twierdzenia i opisał przebieg postępowania w sprawie o wykroczenie.
Jak stwierdził „22-go zostałem zatrzymany, podjechał radiowóz (…) jeden z policjantów poszedł do domu i za chwilę wyszedł z moimi dokumentami.” Zdaniem oskarżonego policjanci „mieli duże pole do popisu , mogli skserować sobie wszystko”.
Zauważył , że podpis pod protokołem bardzo różni się od jego podpisu i stwierdził , że „cały czas był w radiowozie” stanowczo stwierdził , że nie był tego dnia przesłuchiwany.
(dow : wyjaśni. T. O. (1)k.90v-91)
Sąd zważył co następuje :
W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego nie mogą być uznane za wiarygodne.
Są one bowiem nie tylko sprzeczne z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, ale również nielogiczne i nieracjonalne.
Oskarżony lansując tezę , że w dniu 22.08.2012 r. z pewnością nie był przesłuchiwany , a zawarty w aktach sygn.akt II W 737/12 protokół został spreparowany abstrahuje całkowicie od racjonalnych podstaw takiego postępowania.
Trudno bowiem wyobrazić sobie cel takiego postępowania funkcjonariusza Policji.
Gdyby M. K. rzeczywiście w tak ostentacyjny sposób fałszował dokument byłoby co najmniej niezrozumiałe wpisywanie sformułowania o nieprzyznaniu się do winy , a już zupełnie kuriozalne opatrzenie takiej „fałszywki” nie zwykłym podpisem a parafą.
Gdyby przecież pokrzywdzony rzeczywiście chciał dokument podrobić skorzystałby z wzorów podpisu oskarżonego , który podpisuje się imieniem i nazwiskiem.
W ocenie Sądu ten właśnie specyficzny rodzaj podpisu pod protokołem przekonuje , że oskarżony od momentu tej czynności zamierzał kwestionować jej prawidłowość (nie mając jednakże świadomości , że tego rodzaju zabiegi nie mogą przynieść oczekiwanego efektu), a następnie w ramach zemsty fałszywie oskarżył M. K. o podrobienie jego podpisu.
Warto zauważyć , że oskarżony w swoich wyjaśnieniach porusza szereg nieistotnych i drugorzędnych wątków i okoliczności nie mających znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.
Nie ma bowiem znaczenia dla rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonego za przestępstwo z art.233 i 234 k.k. to czy współpodejrzany o wykroczenie został przesłuchany w innym terminie , czy pokrzywdzony był w miejscu zamieszkania oskarżonego dzień wcześniej i jak przebiegało postępowanie dowodowe w sprawie II W 737/12.
W niniejszej sprawie istotne jest bowiem tylko i wyłącznie to , że oskarżony z premedytacją oskarżył M. K. o sfałszowanie protokołu, mając pełną świadomość , że są twierdzenia nieprawdziwe i złożył w tym zakresie nieprawdziwe zeznania.
W ocenie Sądu wiarygodność zeznań świadka M. K. (1) , od początku spójnych i konsekwentnych nie budzi zastrzeżeń.
Relacja pokrzywdzonego jest nie tylko logiczna i niezmienna w toku postępowania, ale również znajduje potwierdzenie w innych dowodach.
W szczególności z opinii biegłego z zakresu pisma wynika niezbicie , że podpisy w postaci paraf nakreślone w pozycjach „podpis osoby podejrzanej” oraz pod treścią wyjaśnień w kwestionowanym protokole zostały nakreślone przez oskarżonego.
W ocenie Sądu opinia sporządzona przez wykwalifikowany podmiot , pełna i jasna , oparta o analizę obszernego materiału w pełni zasługuje na wiarę.
Biegła przeanalizowała całość dokumentacji i w sposób obszerny oraz logiczny uzasadniła wnioski opinii.
(dow : opinia biegłego z zakresu pisma pisemna k.15-25, ustna k.100-101)
W tym świetle nie budzi wątpliwości , że to oskarżony nakreślił podpisy w protokole, a w konsekwencji nie może być mowy o sfałszowaniu tego dokumentu, a pełna świadomość tych okoliczności po stronie T. O. jednoznacznie wskazuje , że zarówno zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa jak i złożone przez oskarżonego zeznania były nieprawdziwe.
W świetle omówionych wyżej dowodów obciążających, które tworzą spójna i logiczną całość uznać należy , że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu.
Biorąc pod uwagę , że oskarżony T. O. (1) jest osobą dorosłą , znającą obowiązujące normy prawne i konsekwencje ich nieprzestrzegania (których w przeszłości już doświadczył – k.47) uznać należy , że można i należy przypisać mu winę.
Nieporozumieniem byłoby traktowanie postępowania oskarżonego jako najszerzej nawet rozumianej realizacji prawa do obrony.
Opisane w akcie oskarżenia zachowania miały bowiem miejsce już po zakończeniu postępowania sprawie II W 737/12 i w żaden sposób nie rzutowały na jego sytuację procesową.
Co więcej wykazanie , że podrobiony został protokół przesłuchania w którym obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia nie mogło w najmniejszym stopniu zmienić wyniku postępowania w sprawie o wykroczenie (vide : uzasadnienie pisemne wyroku SO Gdańsk k.131).
W tej sytuacji przypisane oskarżonemu w niniejszej sprawie zachowania nie mogą być uznane za podjęte w ramach uprawnień procesowych.
W zakresie kwalifikacji prawnej Sąd zważył , co następuje :
Nie ulega wątpliwości , że oskarżony T. O. (1) kierując zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i następnie składając w tym zakresie zeznania miał pełną świadomość , że protokół nie został podrobiony, a tym samym jego denuncjacje były fałszywe.
Zaplanowany i z góry powzięty zamiar nakazywał uznanie zachowania oskarżonego za wypełniające znamiona przestępstwa z art.233§1 k.k. w zw. z art.234 k.k. w zw. z art.11§2 k.k. w zw. z art.12 k.k.
Wymierzając karę oskarżonemu Sąd miał na uwadze całokształt okoliczności zarówno łagodzących jak i obciążających , w szczególności stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu i stopień winy.
Określając wysokość kary Sąd uwzględnił również cele zapobiegawcze i wychowawcze kary w stosunku do sprawcy , a ponadto potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.
Stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego ocenić należy jako stosunkowo znaczny. Za taką oceną przemawia przede wszystkim swoista premedytacja i perfidia oskarżonego.
Również rodzaj i charakter przestępstwa , o które popełnienie którego oskarżony pomówił pokrzywdzonego wskazuje na znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu.
Nie można , w głębokim przekonaniu Sądu traktować jako okoliczności łagodzącej zawodu wykonywanego przez pokrzywdzonego.
Niezrozumiałe jest bowiem założenie , że osoba wykonująca zawód policjanta (czy inny związany z egzekwowaniem przepisów) musi się z liczyć z bezpodstawnymi oskarżeniami.
Fakt , ze takowe się pojawiają (i to coraz częściej) świadczy o poczuciu bezkarności sprawców i wymaga stanowczej reakcji karnej.
W przekonaniu Sądu to właśnie pobłażliwość wobec takich zachowań godzi w fundamenty porządku prawnego i osłabia społeczne poczucie szacunku wobec państwa i jego instytucji.
Ponadto uwzględnić należy w tej kategorii dotychczasową karalność oskarżonego , który pomimo stosunkowo młodego wieku wielokrotnie wchodził w konflikty z prawem i odbywał kary pozbawienia wolności.
Po stronie okoliczności obciążających wskazać również należy dotychczasową wielokrotną karalność oskarżonego (k.46-48).
Przy uwzględnieniu powyższych okoliczności , mając na uwadze granice ustawowego zagrożenia karą , orzeczona kara 4 miesięcy pozbawienia wolności jest adekwatna do wagi czynu i osoby sprawcy nie nosi cech rażącej łagodności ani surowości i spełni swe cele ogólno- i indywidualnoprewencyjne.
Podkreślić bowiem należy , że Sąd wymierza karę w karę według swojego uznania w granicach zakreślonych ustawą (art.53§1 k.k.).
W ocenie Sądu dotychczasowy tryb życia oskarżonego i popełnienie kolejnego przestępstwa uzasadnia przekonanie , że jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności spełni swoje cele wychowawcze w stosunku do oskarżonego.
W głębokim przekonaniu Sądu warunkowe zawieszenie wykonania kary byłoby rozstrzygnięciem niezrozumiałym i całkowicie bezpodstawnym.
Ponadto Sąd na podstawie art.46§1 k.k. zasądził od oskarżonego zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonego, który istotnie doznał krzywdy i narażony został na istotne straty moralne, a którego umiarkowana wysokość zdaniem Sądu pozostaje w możliwościach zarobkowych oskarżonego.
Udział w postępowaniach wyjaśniających , przesłuchania przez organa wewnętrzne Policji dla sumiennego policjanta stanowi niezasłużoną i dolegliwą sankcję , a kierując z premedytacją takie bezpodstawne oskarżenia T. O. nie tylko musiał się liczyć z negatywnymi następstwami dla pokrzywdzonego ale można przyjąć , że wręcz do nich dążył.
Całe bowiem opisane wyżej działanie oskarżonego można rozpatrywać jako swoisty rewanż czy zemstę na wykonujących prawne czynności służbowe policjantach.
O wynagrodzeniu obrońcy za obronę wykonywaną z urzędu orzeczono w oparciu o § 14 ust.2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. Nr 163 poz.1348 z późn.zm.).
Sąd w oparciu art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, uznając, że ich uiszczenie byłoby dla niego zbyt uciążliwe ze względu na sytuację majątkową oraz niskie dochody.