Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 czerwca 2014 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w Wydziale II Karnym,

w składzie :

Przewodniczący : SSR Antonina Surma

Protokolant : Magdalena Górska

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2014 roku we Wrocławiu

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu:

Bogdana Myrny

sprawy karnej z oskarżenia publicznego :

H. P. (1)

ur. (...) we W.

syna E. i Z. z domu H.

PESEL (...)

oskarżonego o to, że :

w dniu 28 września 2013 roku we W., na ul. (...) kierował samochodem S. (...) nr rej. (...) będąc w stanie nietrzeźwości mając 0,65 mg/l i 0,67 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu

tj. przestępstwo z art. 178 a § 1 k.k.

I.  uznaje oskarżonego H. P. (1) za winnego zarzuconego jemu czynu, tj. przestępstwa z art. 178 a § 1 k.k. i za to, na podstawie tego przepisu, wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 (czterdziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

II.  na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzeka w stosunku do oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 (dwóch) lat;

III.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary ograniczenia wolności zalicza oskarżonemu okres jego zatrzymania w sprawie w dniach od 28 września 2013 roku do dnia 29 września 2013 roku;

IV.  na podstawie art. 63 § 2 k.k. na poczet orzeczonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym zalicza oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 28 września 2013 roku do dnia 25 czerwca 2014 roku;

V.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust.1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. Nr 27, poz. 152) zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, w tym od opłaty.

Sygn. akt II K 1191/13

UZASADNIENIE

W toku postępowania w sprawie ustalono następujący stan faktyczny:

Dnia 28 września 2013r., około godz. 16.00, przy ul. (...) we W. H. P. (1), który trzymał w ręce butelkę piwa wsiadł do samochodu marki S. (...) nr rej. (...) i ruszył u. O..

(Dowód: zeznania świadka G. K. – k. 14, 51, zeznania świadka W. S.-

skiego – k. 20, 44).

Sytuację obserwowali funkcjonariusze Policji: G. K. (2) i W. S. (2), którzy po przejechaniu przez H. P. około 200 m dokonali jego zatrzymania. W radiowozie przebadano go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikami: I - 0,65 mg/l, II - 0,67 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym, H. P. (1) przewieziono do (...) K..

(Dowód: zeznania świadka G. K. – k. 14, 51, zeznania świadka W. S.-

skiego – k. 20, 44, protokół badania trzeźwości – k. 3).

Oskarżony H. P. (1) to sześćdziesięcioletni bezdzietny rozwiedziony mężczyzna, ojciec dwojga dorosłych dzieci.

H. P. (1) uzyskał wykształcenie zawodowe i jest kierowcą – mechanikiem. Obecnie utrzymuje się z prac dorywczych, z czego osiąga dochód w kwocie około 450 – 500 zł miesięcznie.

Oskarżony, zgodnie z jego własnym oświadczeniem, nie był wcześniej leczony psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo. Nie był też wcześniej karany sądownie.

(Dowód: wyjaśnienia oskarżonego H. P. – k. 9, 42, dane o karalności –

k. 17, wywiad środowiskowy – k. 16).

W toku postępowania w sprawie oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i składał wyjaśnienia.

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o wzajemnie spójne, konsekwentne, jednoznaczne i obiektywne zeznania funkcjonariuszy Policji, którzy dnia 28 września 2013r. dokonywali czynności wobec oskarżonego: G. K. (2)(k. 14 – 15, 51) i W. S. (2)(k. 20 – 21, 44). Zeznali oni bowiem, zgodnie, że zauważyli oskarżonego, który trzymając w ręce butelkę piwa wsiadł do samochodu i odjechał. Jak podkreślał W. S., od chwili zauważenia oskarżonego do czasu jego zatrzymania, funkcjonariusze cały czas utrzymywali z nim kontakt wzrokowy. W związku, natomiast, z faktem, iż H. (...) poprawnie zaparkował samochód, nie było potrzeby odholowywać jego auta.

Świadkowie wskazali, że po przebadaniu go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, H. P. został zatrzymany i przewieziony najpierw na Komisariat Policji W.O., gdzie dokonywano z nim dalszych czynności, a następnie przewieziono do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w Komandzie Miejskiej Policji. - Zarówno G. K. jak i W. S. zeznali, iż w drodze zatrzymany mówił, że będzie „kombinował” aby uniknąć odpowiedzialności.

Zauważyć na marginesie należy, iż wiarygodności tych relacji nie zaprzecza okoliczność, iż G. K. (2) nie przypominał sobie podczas rozprawy głównej przedmiotowego zdarzenia, co – zdaniem Sądu – spowodowane jest wielością podobnych interwencji. Po odczytaniu swoich relacji świadek podtrzymał jednak ich treść, co świadczyło o tym, iż przypomniał je sobie w niezbędnym zakresie.

Sąd nie wykorzystał, natomiast, sprzecznych z powyższymi wyjaśnień oskarżonego (k. 9, 43). H. P. (1), bowiem, zaprzeczył, by jechał samochodem po wcześniejszym spożywaniu alkoholu. Przyznał, że w chwili kontroli przez funkcjonariuszy był nietrzeźwy, gdyż alkohol spożywał w samochodzie po zaparkowaniu pojazdu. Jak wskazał, po zaparkowaniu zadzwonił do kolegi, który wykonywał u niego w mieszkaniu prace remontowe, a kiedy ten przyszedł, wspólnie spożywali alkohol w samochodzie. Kiedy znajomy poszedł po swoją konkubinę, która miała posprzątać po remoncie, oskarżony wyjaśnił, że wysiadł z samochodu i postawił butelkę z piwem na dachu pojazdu. – Jak wskazywał – wówczas nadjechał radiowóz. – Takie relacje, jednak, stoją w oczywistej sprzeczności z uznanymi przez Sąd za wiarygodne zeznaniami funkcjonariuszy Policji.

Dokonując ustaleń stanu faktycznego w sprawie, nie wykorzystano, natomiast, relacji J. C. (1) - znajomego H. P., który miał z nim spożywać alkohol w samochodzie (k. 56 – 57). Jego zeznania, bowiem, są dla Sądu niespójne, a podkreślenia wymaga także okoliczność, że świadek nie widział co robił oskarżony bezpośrednio przed przyjazdem funkcjonariuszy, gdyż poszedł wówczas po swoją konkubinę. – Funkcjonariusze Policji, zaś, w odróżnieniu od świadka, nie tracili z oskarżonym kontaktu wzrokowego.

J. C. (1) stwierdził przed Sądem, że ostatni raz o zdarzeniu z oskarżonym rozmawiał w lutym lub marcu 2014r. Wówczas też oskarżony miał mu powiedzieć, że został powołany na świadka w niniejszej sprawie. Takie relacje jednak, nie zasługują na uwzględnienie, gdyż H. P. ujawnił świadków zdarzenia pod koniec maja 2014r., w związku z czym mężczyźni nie mogli o tym rozmawiać wcześniej. – Świadczy to o tym, iż relacje J. C. są nieszczere i nie zasługują na uwzględnienie.

Podobnie, Sąd nie wykorzystał relacji konkubiny J. M. M. (k. 56), która na miejsce zdarzenia przyjść miała – zgodnie z jej relacją – krótko przed przyjazdem radiowozu. Jej zeznania, są jednak, sprzeczne tak z zeznaniami J. C., jak i wyjaśnieniami oskarżonego. Świadek wskazała, bowiem, że po tym, jak przyszedł po nią J. C., spotkali się z H. P. przy jego samochodzie, podczas gdy J. C. wskazywał, że po przyjściu z konkubiną stanęli po drugiej stronie ulicy i oczekiwali na to, kiedy oskarżony zamknie samochód. Nadto, świadek zeznała, że w okolicy samochodu oskarżonego nie widziała żadnego alkoholu, co stoi w sprzeczności z jego relacjami, gdyż H. P. wskazywał, że na dachu samochodu postawił butelkę z piwem. Nadto, M. M. zeznała też, że – mimo, iż jak zapewniała – stała w bezpośredniej okolicy samochodu S. (...) - nie zauważyła, by oskarżony był nietrzeźwy – mimo, że wcześniej jak zeznawał J. C. i wyjaśniał sam oskarżony – wypił on piwo z J. C. – także pół litra wódki. Nadto, jak wynika z protokołu badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – H. P. miał wówczas 0,65 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym, twierdzenie, iż nie było widać jego nietrzeźwości sprzeczne jest z zasadami doświadczenia życiowego.

Nie wykorzystano także relacji R. B. (k. 57 – 58), który nie był świadkiem interwencji Policji wobec oskarżonego, ani tez okoliczności bezpośrednio ją poprzedzających. Miał w tym przedmiocie jedynie informacje ustnie przekazane mu przez oskarżonego. Świadek wskazywał, natomiast, iż wcześniej tego dnia – kiedy spotkał H. P., oskarżony był trzeźwy, co jednak nie ma znaczenia dla okoliczności niniejszej sprawy.

Dokonując ustaleń w sprawie Sąd posłużył się natomiast, potwierdzającym relacje G. Kwieciarza i W. S. protokołem badania stanu trzeźwości oskarżonego (k. 3), wskazującym na stopień jego nietrzeźwości w toku zarzucanego mu czynu.

Wykorzystano również nie kwestionowane przez strony, wskazujące na uprzednią niekaralność, dane o karalności H. P. (k. 17), jak też zebrane przez uprawnione osoby dane osobopoznawcze (k. 16).

Mając powyższe na uwadze, Sąd stwierdził, iż H. P. (1) w dniu 28 września 2013 roku we W., na ul. (...) kierował samochodem S. (...) nr rej. (...) będąc w stanie nietrzeźwości mając 0,65 mg/l i 0,67 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego – w szczególności zeznań świadków G. K. (k. 14 – 15, 51) i W. S. (k. 20 – 21, 44) oraz protokołu badania stanu trzeźwości (k. 3), nie ulega, bowiem, wątpliwości, że oskarżony podczas jazdy samochodem, dnia 28 września 2013r. we W. przy ul. (...), znajdował się w zdefiniowanym w art. 115 § 16 k.k. stanie nietrzeźwości. Jak wykazało, bowiem, badanie stanu trzeźwości, zawartość alkoholu w wydychanym przez oskarżonego powietrzu przekraczała 0,25 mg/l.

Co więcej, podkreślić należy, że oskarżony, który jest osobą dorosłą, spożywająca alkohol, miał świadomość swojej nietrzeźwości.

Stwierdzić, zatem, należy, iż oskarżony dopuścił się przestępstwa z art. 178 a § 1 k.k.

W związku z powyższym, Sąd wymierzył oskarżonemu H. P. (1) karę 10 miesięcy ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin w stosunku miesięcznym. Stwierdził bowiem, iż tak wymierzona sankcja będzie współmierna do winy i adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości jego zachowania. Ta ostatnia wyraża się przede wszystkim w rodzaju i charakterze naruszonego dobra - którym w niniejszym wypadku jest bezpieczeństwo w ruchu drogowym - jak również w sposobie i okolicznościach popełnionego czynu. Sąd zauważył w szczególności, iż oskarżony poruszał się samochodem w godzinach popołudniowych, jedną z bocznych ulic miasta, gdzie mniejsze jest natężenie ruchu drogowego. Zwrócono też uwagę na duży stopień nietrzeźwości oskarżonego. Uznano zatem, iż kara ograniczenia wolności, wymierzona w górnych granicach, będzie dla oskarżonego odpowiednio dotkliwa, tym bardziej, iż oskarżony nie ma stałego zatrudnienia, a mimo niekaralności za przestępstwa – jak wskazywał w toku rozprawy (k. 58) często wchodzi w konflikty z prawem.

Nadto stwierdzono, iż wymierzona w ten sposób kara spełni swoje zadania ogólnoprewencyjne i odzwierciedli brak społecznego przyzwolenia dla prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości, a także – w szczególności w połączeniu z pozostałymi zastosowanymi względem oskarżonego środkami karnymi - przyczyni się do realizacji indywidualnoprewencyjnych celów kary, a zatem, że oskarżony w wyniku jej oddziaływania nie powróci do przestępstwa i będzie przestrzegał porządku prawnego.

Co więcej, w stosunku do oskarżonego orzeczono też środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres dwóch lat. Przesłanką jego stosowania, bowiem, jest zagrożenie, które w przyszłości oskarżony mógłby spowodować swoim zachowaniem (tak tez wyr. SN z dnia 24.04.1982r., V KRN 106/82, OSNPG 1982/8/108). Zauważyć przy tym należy, iż oskarżony, który dnia 28 września 2013r. kierował samochodem posiadając nie mniej niż 0,65 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, mógłby stworzyć w przyszłości takie samo zagrożenie kierując jakimkolwiek innym pojazdem mechanicznym w ruchu lądowym.

W związku z tym stwierdzono, iż uniemożliwienie mu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres dwóch lat będzie wystarczające dla eliminacji niebezpieczeństwa, jakie mógłby stworzyć kierując takimi właśnie pojazdami.

W związku, zaś, z faktem, że H. P., w następstwie zdarzenia zatrzymano prawo jazdy, okres ten – do czasu wydania wyroku – zaliczono na poczet orzeczonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym.

- Okres zatrzymania jego osoby, natomiast, zaliczono na poczet orzeczonej kary ograniczenia wolności.

Mając, zaś, na względzie skomplikowaną sytuację majątkową oskarżonego, który utrzymuje się z prac dorywczych, Sad zwolnił go od obowiązku ponoszenia kosztów sadowych – w tym, od opłaty.