Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1113/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lipca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSO del. Tomasz Korzeń

Protokolant:

sekr. sąd. Karolina Popowicz

po rozpoznaniu w dniu 3 lipca 2014 r. w Szczecinie

sprawy R. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 26 sierpnia 2013 r. sygn. akt VII U 1481/11

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1113/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 24 czerwca 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. po rozpatrzeniu wniosku z dnia 2 lutego 2011 r. odmówił ubezpieczonemu R. M. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres tj. od dnia 1 kwietnia 2011, argumentując, iż orzeczeniem z dnia 16 czerwca 2011 roku Komisji Lekarskiej ZUS, został on uznany za osobę zdolną do pracy.

Powyższą decyzję zaskarżył ubezpieczony, wnosząc o jej zmianę i uznanie go za osobę niezdolną do pracy. Podniósł, że w dalszym ciągu ma kłopoty związane z funkcjonowaniem nerek, oraz problemy z codziennym funkcjonowaniem na skutek opuchlizny stawów. Wskazał, że pozostaje na utrzymaniu rodziców, zaś decyzją PUP z dnia 4 lipca 2011 r. odmówiono mu przyznania statusu osoby bezrobotnej, ze względu na niezdolność do pracy.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując argumentację, jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 26 sierpnia 2013 r. sygn. akt VII U 1481/11 Sąd Okręgowy w Szczecinie zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. z dnia 24 czerwca 2011 r. nr (...) w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu R. M. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy nadal od 1 kwietnia 2011 r. do 30 listopada 2012 r.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły przyjęte przez Sąd Okręgowy, następujące ustalenia faktyczne i ocena prawna:

R. M., urodził się (...), był zatrudniony w okresie od dnia 3 kwietnia 1989 roku do 11 marca 2000 roku w (...) Spółce Akcyjnej w S. jako aparatowy, pobierał zasiłki chorobowe, legitymuje się łącznym okresem ubezpieczenia 10 lat, 11 miesięcy, 12 dni. Ubezpieczony miał przyznane prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w okresie od 12 marca 2000 roku do dnia 31 marca 2011 roku. W dniu 2 lutego 2011 roku złożył wniosek o prawo do renty na dalszy okres.

Aktualnie u ubezpieczonego R. M. rozpoznaje się:

-

przewlekłą chorobę nerek III stopnia w przebiegu przewlekłego zapalenia kłębuszków nerkowych,

-

nadciśnienie tętnicze,

-

cukrzycę typu 2,

-

dnę moczanową, otyłość (BMI=30,5 kg/m 2 ),

-

upośledzenie umysłowe stopnia lekkiego.

Stan zdrowia ubezpieczonego czyni go częściowo okresowo niezdolnym do pracy po dniu 31 marca 2011 roku, do końca listopada 2012 roku. Przyczyną niezdolności do pracy jest uszkodzenie nerek. Współistniejące upośledzenie umysłowe, występuje wyraźne (kliniczne) uszkodzenie sprawności intelektualnej stopnia lekkiego, brak wykształcenia, utrudnia przekwalifikowanie.

Ubezpieczony mógłby wykonywać proste prace w zakładzie pracy chronionej bez narażeń działających na centralny układ nerwowy, w higienicznych warunkach, z przeciwwskazaniem do pracy w zimnie i wilgoci. Na przestrzeni lat nie nastąpiła poprawa stanu zdrowia ubezpieczonego – nastąpiła niewielka progresja niewydolności nerek.

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonego zasługiwało na uwzględnienie. Wskazał, że w świetle art. 57 i 58 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. 2009 Nr 153, poz. 1227 ze zm.) istotą sporu w niniejszej sprawie było ustalenie, czy ubezpieczony jest w dalszym ciągu osobą niezdolną do pracy po dniu 31 marca 2011 roku. Bezspornym pozostawało, w świetle przywołanych przepisów, iż wnioskodawca spełnia pozostałe warunki formalne do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy i że od 12 marca 2000 roku pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że w celu rozstrzygnięcia spornej kwestii niezbędne było pozyskanie wiadomości specjalnych z zakresu nauk medycznych, toteż dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy specjalistów z zakresu: nefrologii, kardiologii, diabetologii, psychiatrii, medycyny pracy, zaznaczając, iż specyfika oceny dowodu z opinii biegłych wyraża się tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, tylko wiedzę w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Co do zasady więc zarzuty stron mogą podważyć ocenę dokonaną przez biegłych, wszelako tylko wówczas, gdy strona je wnosząca jest w stanie przywołać merytoryczne argumenty wykazujące luki, niespójność, brak logiki, błędne wnioski formułowane w oparciu o przeprowadzone badanie.

Zdaniem Sądu Okręgowego ocena stanu zdrowia R. M. dokonana przez biegłych powołanych przez Sąd, spełniała wszystkie wymagania stawiane przez przepisy postępowania opiniom biegłych i uwzględniała wymogi prawne stawiane przez ustawodawcę przy orzekaniu o niezdolności do pracy. Opinie sporządzone przez biegłych zostały wydane przez specjalistów posiadających wieloletnią praktykę zawodową, cieszących się dużym autorytetem, po uprzednio przeprowadzonym badaniu wnioskodawcy oraz zapoznaniu się ze zgromadzoną przez nich dokumentacją medyczną. Z opisu badań przedmiotowych wynika, że biegli przeprowadzili badania z wystarczającą precyzją. Ponadto opinie biegłych są jasne i spójne, zaś wnioski w nich zawarte przekonywująco uzasadnione, co pozwala na uznanie opinii za wiarygodne. Stopień kategoryczności opinii, mimo wątpliwości zgłaszanych przez organ rentowy, pozwalał na jednoznaczną ocenę stanu zdrowia R. M. i możliwość świadczenia pracy zgodnej z posiadanymi przez ubezpieczonego kwalifikacjami..

W ocenie Sądu pierwszej instancji, również opnie uzupełniające przekonywająco odpierały zarzuty organu rentowego, pozwalając na wyrobienie klarownego i jednoznacznego poglądu na temat stanu zdrowia ubezpieczonego.

W odniesieniu do zastrzeżeń organu rentowego dotyczących niedookreślenia kryteriów niewydolności nerek oraz braków w procesie dokumentowania przebiegu choroby przez cały okres jej trwania Sąd Okręgowy stwierdził, że okoliczności te nie powinny być oceniane samoistnie ale w powiązaniu z innymi faktami.

Sąd Okręgowy podniósł, że kłębuszkowe zapalenie nerek, świadczące o niewydolności nerek, stanowiło podstawę uznania ubezpieczonego za osobę niezdolną do pracy od dnia 12 marca 2000 roku. Do momentu wydania orzeczenia przez lekarza orzecznika ZUS w dniu 24 lutego 2011 roku i później – orzeczenia Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 16 czerwca 2011 roku, organ rentowy konsekwentnie uznawał ubezpieczonego za osobę częściowo niezdolną do pracy, w oparciu o to samo co pierwotnie schorzenie. Z powyższego wynika, że by móc uznać ostatnią ocenę stanu zdrowia ubezpieczonego, dokonaną przez lekarzy orzeczników ZUS i podtrzymywaną w toku procesu, za trafną, musiałaby nastąpić udokumentowana medycznie poprawa stanu zdrowia ubezpieczonego. Jak zauważył Sąd Okręgowy, takiej okoliczności w toku procesu nie stwierdzono, co więcej, biegli konsekwentnie i jednoznacznie podkreślali, iż stan niewydolności nerek nie uległ poprawie, a nawet, na co wskazuje tendencja zanikowa nerek, uznać należało, że nastąpiła niewielka progresja tej niewydolności. Biegli akcentowali przy tym istnienie innych schorzeń, w tym w szczególności upośledzenia umysłowego stopnia lekkiego, uznając je za schorzenie nieodwracalne, mające niebagatelny wpływ na możliwość przekwalifikowania się ubezpieczonego w celu podjęcia pracy innej, niż fizyczna.

Sąd Okręgowy wskazał, że odnośnie braków w zakresie dokumentowania procesu chorobowego przez cały okres trwania niezdolności do pracy (tj. od dnia 12 marca 2000 roku) biegli przekonywująco motywowali, że skoro poziom kreatyniny na przestrzeni ostatnich lat się zwiększał, to nie można mówić o braku udokumentowania kryteriów niewydolności nerek. Na braki te należy również patrzeć przez pryzmat upośledzenia umysłowego występującego u ubezpieczonego.

Sąd pierwszej instancji uznał, że biegli jednoznacznie i kategorycznie uznali, że stan zdrowia ubezpieczonego nie poprawił się, co więcej, posługując się doświadczeniem życiowym orzekli, iż jest bardzo mało prawdopodobne z medycznego punktu widzenia, by schorzenie ubezpieczonego mogło ulec poprawie – cofnięciu objawów. Oznacza to, że ubezpieczony nie odzyskał na dzień wydawania decyzji zdolności do pracy i mało prawdopodobnym jest, by sprawność tą kiedykolwiek odzyskał.

W ocenie Sądu Okręgowego, powyższe rozważania prowadzą do uznania, że w chwili orzekania przez organ rentowy ubezpieczony nadal był osobą częściowo niezdolną do pracy po dniu 31 marca 2011. Sąd pierwszej instancji wskazał, że w sprawie nie zaszła konieczność dopuszczania dowodu z opinii innego nefrologa, to też w tym zakresie wniosek ZUS sformułowany w piśmie na k. 100 uznał za bezprzedmiotowy. Zdaniem Sądu Okręgowego, potrzeba taka mogłaby powstać wówczas, gdyby przedstawiona w sprawie opinia biegłego była niejasna albo nielogiczna lub w przypadku sprzecznych opinii wydanych w tej samej sprawie. Tym samym, Sąd Okręgowy uznał zaskarżoną decyzję organu rentowego za nieprawidłową i w konsekwencji, na podstawie przepisu art. 477 14 § 2 k.p.c., dokonał jej zmiany.

Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył organ rentowy, wywiódł apelację, zaskarżył wyrok w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

- naruszenie art. 12 ust.3 i art. 13 ustawy z 17.12.1998 r o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz. U nr 162 poz.1118 ze zm.)poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że wnioskodawca jest częściowo okresowo niezdolny do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji,

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia a mający wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że ubezpieczony jest częściowo okresowo niezdolny pracy, zgodnie z poziomem swoich kwalifikacji.

Apelujący argumentował, że w postępowaniu rentowym jedynie stopień upośledzenia funkcji i sprawności organizmu, może skutkować dalszymi świadczeniami z tytułu niezdolności do pracy. W toku postępowania nie przedstawiono zaś dokumentów medycznych potwierdzających upośledzenie stanu funkcjonalnego. Wskazał, że biegli nie przedstawili, w jaki sposób na skutek schorzenia ubezpieczonego, doszło do naruszenia jego sprawności, w stopniu uniemożliwiającym mu podjęcie zatrudnienia, z uwagi zaś na to, że ubezpieczony nie przedstawił dokumentacji medycznej oraz wymagał sporadycznej opieki lekarskiej, po okresie uprzednio otrzymanych świadczeń, przyjąć należy, że przebieg schorzeń pozostawał w stanie remisji oraz, że nastąpiła istotna poprawa kliniczna po zastosowanym leczeniu. W ocenie skarżącego, wydana opinia przez biegłych lekarzy, na której Sąd Okręgowy oparł swoje orzeczenie, zwiera luki i była nieweryfikowalna, ponieważ nie pozwalała na sprawdzenie przebiegu myślowego, co do trafności wniosków końcowych.

Apelujący wniósł o zmianę wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji a także o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

W odpowiedzi na apelację, ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji, podkreślając przy tym, iż jego stan zdrowia ulega w dalszym ciągu pogorszeniu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona i jako taka podlegała oddaleniu.

W ocenie Sądu Odwoławczego – wbrew zgłoszonym zarzutom apelacji –w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Apelacyjny ustalenia oraz rozważania prawne Sądu I instancji uznał i przyjął za własne, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania.

Przy rozpoznawaniu spraw o dalsze prawo do renty, zgodnie z art. 107 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, bada się, czy aktualny na dzień wydania decyzji stan zdrowia się zmienił w stosunku do stanu od wygaśnięcia prawa do ostatniego świadczenia. Kwestia oceny stanu zdrowia i w konsekwencji zdolności do pracy w tym weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, należy do sfery faktów, wymagających wiadomości specjalnych - wiedzy medycznej. Ustalenia w tym zakresie mogą być zatem dokonane wyłącznie na podstawie opinii biegłych, którzy taką wiedzę specjalną posiadają. Wskazać należy, że Sąd I instancji dopuścił dowody z opinii biegłych o specjalnościach adekwatnych do zdiagnozowanych i wskazywanych przez ubezpieczonego schorzeń. Biegli lekarze o specjalnościach właściwych do schorzeń ubezpieczonego, wydali opinie które wyczerpująco uzasadnili. Opinie są logiczne i spójne. Na niezdolność do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami wpływają u ubezpieczonego w szczególności schorzenia urologiczne a także współwystępujące z nimi problemy diabatyczne, kardiologiczne oraz psychiczne. Biegli z zakresu nefrologii kardiologii i diabetologii a także biegły psychiatra w opinii po przeprowadzonym w dniu 28 listopada 2011 r. badaniu orzekli, że ubezpieczony jest częściowo okresowo niezdolny do pracy do końca listopada 2012 r. ze względu na przewlekłą chorobę nerek stopnia III w przebiegu przewlekłego zapalenia kłębuszków nerkowych, nadciśnienie tętnicze, cukrzyce typu 2, dnę moczową, otyłość oraz upośledzenie umysłowe stopnia lekkiego. Diagnozę powyższą podzielił biegły specjalista z zakresu medycyny pracy w opinii z dnia 7 lutego 2012 r.

Do treści wskazanych opinii zastrzeżenia złożył organ rentowy, podnosząc, iż zgromadzona w sprawie dokumentacja medyczna nie daje podstaw do wnioskowania o niezdolności do pracy ubezpieczonego, twierdząc przy tym także, że braki w tej dokumentacji uniemożliwiają postawienie diagnozy, w sposób w jaki dokonali tego biegli. Zarzuty te ponowił organ rentowy również w apelacji.

W odpowiedzi na powyższe zastrzeżenia, biegli sporządzili opinie uzupełniające, które w sposób spójny i logiczny przedstawiały opis i konsekwencje schorzeń ubezpieczonego, motywując przy tym w sposób przekonywujący, że ze względu na sukcesywne zmniejszanie się nerek ubezpieczonego a także utrzymujący się wysoki poziom kreatyniny, nie można twierdzić, że stan zdrowia ubezpieczonego uległ poprawie w stosunku do tego, jaki był przedmiotem oceny w chwili przyznania mu renty. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, z uwagi na to, że przedstawione przez biegłych opinie są spójne, logiczne i odpowiadają na postawione tezy dowodowe, przede wszystkim zaś, wnioski w nich zawarte są jednoznaczne i kategoryczne, brak jest podstaw do uznania, że zgromadzona dokumentacja medyczna była niewystarczająca do postawienia diagnozy. W szczególności jak wynika z treści opinii biegłych, poza bieżącym badaniem, dokonali oni analizy stanu zdrowia ubezpieczonego na przestrzeni kilku lat, w sposób przekonywujący motywując, wskazali na konkretne dane i uznali, że zgromadzona dokumentacja wystarcza do stwierdzenia, że brak jest przesłanek do przyjęcia, że stan zdrowia ubezpieczonego uległ poprawie. Brak jest zatem podstaw do zakwestionowania przydatności tych opinii dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś dokonane na ich podstawie ustalenia Sądu pierwszej instancji, pozostają pod ochroną art. 233 § 1 K.p.c.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że w przypadku ustalania przesłanki niezdolności do pracy, bierze się pod uwagę również możliwość przekwalifikowania zawodowego. Jeśli brak jest rokowania odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu, stwierdza się niezdolność do pracy (por. wyrok SN z 8 maja 2012 r. II UK 236/11). W tym zakresie wskazać należy, że przed uzyskaniem prawa do renty w 2000 r. ubezpieczony wykonywał pracę fizyczną jako aparatowy, zaś jak wynika ze zgodnych opinii biegłych, posiadane przez niego schorzeniach, w szczególności niewydolności nerek, uniemożliwiają mu zasadniczo, wykonywanie pracy fizycznej. Sąd Apelacyjny podziela również zapatrywania Sądu pierwszej instancji, iż z uwagi na stan psychiczny ubezpieczonego, tj. upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, jak i jedynie wykształcenie podstawowe, jego przekwalifikowanie pozostaje znacznie utrudnione.

Konkludując, Sąd Odwoławczy raz jeszcze uważa, że ze zgromadzonych w aktach opinii biegłych jednoznacznie wynika, że stan zdrowia ubezpieczonego w szczególności odnośnie schorzeń urologicznych, nie poprawił się od czasu rozpoznania u ubezpieczonego w 2000 r. stanu będącego podstawą uznania go za niezdolnego do pracy. W związku z powyższym, brak było podstaw do odmowy przyznania dalszego prawa do renty. Sąd Apelacyjny podkreśla, że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, to poprawa stanu zdrowia jest podstawą odmowy dalszego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy; jeśli tej poprawy brak, nie ma jednocześnie podstaw do odmowy przyznania świadczenia rentowego na dalszy okres.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację organu rentowego jako bezzasadną.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSO del. Tomasz Korzeń