Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 2484/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Frańczak

Sędziowie:

SSO del. Tadeusz Piesowicz (spr.)

SSA Monika Kowalska

Protokolant:

st.sekr.sądowy Dorota Stankowicz

po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 2014 r. w Krakowie

sprawy z wniosku C. Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy C. Z.

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie Wydziału VII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 21 października 2013 r. sygn. akt VII U 2008/12

o d d a l a apelację.

Sygn. akt III AUa 2484/13

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 24 czerwca 2014 roku

Wyrokiem z dnia 21 października 2013 roku, sygn. akt VII U 2008/12 Sąd Okręgowy w Krakowie w sprawie z odwołania C. Z. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. z dnia 28 sierpnia 2012 r., znak: ENMS/6/018027302 o emeryturę, oddalił odwołanie.

Decyzją z dnia 28 sierpnia 2012 r. organ rentowy odmówił C. Z. przyznania emerytury, ponieważ nie udowodnił on 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Za pracę w szczególnych warunkach organ rentowy nie uwzględnił zatrudnienia od 5 lutego 1976 roku do 31 maja 1993 roku w Przedsiębiorstwie (...) w K. ( z wyłączeniem okresów urlopów dewizowych, eksportów oraz okresów nieskładkowych ), ponieważ stanowiska jakie zajmował odwołujący się: kierowca, ślusarz remontowy, mechanik - kierowca pogotowia technicznego nie są wymienione w zarządzeniu nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 1 sierpnia 1983 roku, ponadto na podstawie przedłożonej dokumentacji brak było możliwości ustalenia charakteru wykonywanych prac.

Sąd Okręgowy wskazał jako okoliczności bezsporne, że C. Z., ur. (...). Udowodnił wymagany okres składkowy i nieskładkowy. Wniosek o emeryturę złożył w dniu 31 lipca 2012 roku.

Sąd Okręgowy ustalił, że C. Z. w okresie od 5 lutego 1976 roku do 31 maja 1993 roku pracował w Przedsiębiorstwie (...) w K.. W tym okresie zajmował tam stanowisko kierowcy, od dnia 15 maja 1976 roku stanowisko ślusarza remontowego, od 1 lutego 1982 roku mechanika napraw pojazdów samochodowych i sprzętu budowlanego oraz kierowcy pogotowia technicznego. W okresie od 1 lipca 1993 roku do 15 maja 2001 roku pracował w charakterze mechanika - kierowcy w przedsiębiorstwie (...).

Stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy, w tym aktach osobowych odwołującego się, a także w oparciu zeznania skarżącego i świadków, ustalając, że C. Z. pracował jako kierowca pogotowia technicznego oraz mechanik samochodowy i sprzętu technicznego. W ramach pełnionych obowiązków wykonywał też pracę kierowcy samochodu ciężarowego o tonażu powyżej 3, 5 tony, która to praca zaliczana jest do pracy w szczególnych warunkach, wykonywał też prace naprawcze samochodów i sprzętu budowlanego, które były nie wykonywane w kanałach remontowych lecz na terenie budów, gdzie występowały ich awarie. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że sam odwołujący się w swych zeznaniach stwierdził, że naprawy odbywały się na budowach oraz że zdarzało się, że zepsuty sprzęt należało wcześniej wydobyć z zalanego kanału lub rzeki, jak również, że zajmował się kierowaniem samochodem pogotowia technicznego w celu dojazdu na budowę. Sąd wskazał, że świadek A. B. (1) zeznał, iż odwołujący się dojeżdżał na miejsce napraw, co wiązało się z pokonaniem czasami 150 km. Z uwagi na sprzeczność i brak korespondowania z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym Sąd Okręgowy nie dał wiary twierdzeniom świadka J. W. (1), pracującego z odwołującym w Przedsiębiorstwie (...), iż około 70 % wezwań pogotowia technicznego to była praca w kanałach remontowych, wykonywanych przez odwołującego na miejscu. Z zeznań samego odwołującego i innych świadków jednoznacznie wynikało, że C. Z. wykonywał prace naprawcze na terenie budów, a nie w warsztatach. Świadek R. K., pracujący w firmie (...) potwierdził, że odwołujący był tam zatrudniony jako mechanik - kierowca, jednakże nie potrafił określić w jakim czasie odwołujący pracował jako mechanik, a w jakim jako kierowca. Podobnie zeznawali świadkowie S. S. (1) i J. H.. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy przyjął, że nie można ustalić w jakim wymiarze czasu odwołujący się pracował jako kierowca samochodu ciężarowego o masie powyżej 3, 5 tony, a zdecydowana większość czasu pracy odwołującego się przypadała na czynności mechanika samochodowego i sprzętu budowlanego.

W tak ustalonym i ocenionym stanie faktycznym Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że odwołanie C. Z. nie zasługuje na uwzględnienie. Powołując się na treść art. 184 i 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach

0  rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wskazał, że ubezpieczony mężczyzna ubiegający się o wcześniejszą emeryturę w rozumieniu art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, musi legitymować się m. in. co najmniej 25 letnim stażem pracy udokumentowanym na dzień 1 stycznia 1999 r., w tym 15 - letnim okresem pracy w szczególnych warunkach. Wskazując na przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz.43 ze zm.). Sąd Okręgowy uznał, że okresami pracy predestynującymi do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku, określonym w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia.

Sąd Okręgowy oceniając kwestię sporną, tj. to czy odwołujący legitymuje się wymaganych okresem 15 lat pracy w szczególnych warunkach wskazał, że C. Z. istotnie wykonywał pracę kierowcy samochodu ciężarowego o tonażu powyżej 3, 5 tony, jednakże obok tych czynności wykonywał czynności naprawcze samochodów i sprzętu budowlanego na terenie budów, gdzie następowały awarie. W ocenie Sądu I instancji zgromadzony w sprawie materiał dowodowy , w tym akta osobowe odwołującego, a także zeznania świadków nie pozwoliły na poczynienie ścisłych ustaleń w jakim wymiarze prace te były wykonywane. Sąd Okręgowy wskazał, że z zeznań świadków wynika, iż odwołujący się poza pracą kierowcy wykonywał szereg innych czynności, w tym prace naprawcze samochodów i sprzętu budowlanego na terenie budów, gdzie następowały awarie, które to prace nie są zaliczane do prac w warunkach szczególnych. Sąd I instancji w tym zakresie podzielił stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 7 lutego 2012 roku, w sprawie o sygn. akt I UK 227/11, iż z przywileju przejścia na emeryturę w niższym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą korzystać wyłącznie pracownicy, którzy byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy. Zdaniem Sądu nie jest dopuszczalne uwzględnienie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na to, że C. Z. w ramach wykonywanych obowiązków wykonywał prace kierowcy samochodu pogotowia technicznego i inne prace związane z remontem samochodów i sprzętu budowlanego, które to nie są zaliczane do prac wykonywanych w warunkach szczególnych. Tym samym w ocenie Sądu I instancji praca kierowcy samochodu pogotowia technicznego o tonażu powyżej 3, 5 tony nie była przez niego wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł C. Z., który zaskarżył orzeczenie w całości, wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania i przyznanie prawa do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zasądzenie na rzecz odwołującego się kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokowi Sądu I instancji apelujący zarzucił:

1.  Naruszenie przepisów prawa procesowego:

a)  Art. 233 kpc poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, co spowodowało nieprawidłowe ustalenia stanu faktycznego, że praca kierowcy samochodu ciężarowego, którą wykonywał C. Z. nie była pracą wykonywaną w pełnym wymiarze czasu pracy ; poprzez brak wszechstronnego rozważanie materiału dowodowego i dokonanie przez Sąd Okręgowy ustaleń w sposób sprzeczny z przeprowadzonymi dowodami, w szczególności poprzez brak zakwalifikowania okresów zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w K. oraz (...) M. C. (1), jako pracy w szczególnych warunkach;

a) Art. 231 kpc poprzez uznanie, że z zeznań świadków nie można wyprowadzić ustalenia, że praca wykonywana przez C. Z. miała charakter pracy w warunkach szczególnych;

b)  Art. 227 kpc poprzez brak wykonania zarządzenia Sądu w sprawie

uzyskania dokumentacji osobowo - płacowej odwołującego się z okresu zatrudnienia w (...) M. C. (1), co skutkowało niemożliwością weryfikacji, czy pełniona przez odwołującego się praca u w/w pracodawcy

miała charakter pracy w warunkach szczególnych.

2.  Naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, poprzez brak zakwalifikowania pracy, jaką wykonywał odwołujący się w spornych okresach, jako pracy w szczególnych warunkach

Apelujący wniósł o przeprowadzenie dowodu z akt postępowania organu rentowego w sprawie wniosku J. W. (2) i świadectwa pracy w warunkach szczególnych E. Ś. (1) na okoliczności wskazane w apelacji.

W motywach uzasadnienia apelacji C. Z. w szczególności podniósł, że w trakcie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w K., a następnie w (...) M. C. (1) świadczył pracę kierowcy samochodów ciężarowych powyżej 3, 5 tony, a jedynie okazjonalnie wykonywał pracę mechanika, co wynika z zeznań świadków. Powołał się na zeznania świadków: A. B. (1), S. S. (1) oraz E. Ś. (1), z których wynika, iż wchodził on w skład zespołu pogotowia technicznego, w którym pełnił głównie funkcję kierowcy, a jedynie w niektórych przypadkach, uzasadnionych potrzebami pracodawcy sam dokonywał mało skomplikowanych napraw. Powołując się na wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 13 grudnia 2012 roku, sygn. akt III AUA 1022/12 wskazał, że inne równocześnie wykonywane prace stanowiące integralną część większej całości dają się zakwalifikować pod pozycję prac w warunkach szczególnych. Do prac w warunkach szkodliwych można też doliczyć czynności wykonywane w warunkach nie narażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia, jeżeli mają charakter incydentalnym, krótkotrwałym, uboczny. W ocenie apelującego oznacza to, że Sąd Okręgowy bezpodstawnie nie zakwalifikował jego pracy jako pracy w szczególnych warunkach, wobec tego, że ocenił on, iż nie można ustalić ile czasu pracy odwołujący pracował jako kierowca, a ile wykonywał czynności mechanika. Apelujący podniósł, że jego praca mechanika miała jedynie charakter dodatkowy - pomagał on mechanikowi, a przeważająca część jego obowiązków była związane ze stanowiskiem kierowcy. Ponadto apelujący wskazał, że pracę jaką wykonywał w pozostałym czasie również winna zostać mu zaliczona jako praca mechanika, wykonującego pracę w kanałach remontowych, co Sąd Okręgowy w zupełności pominął. C. Z. zarzucił też, iż Sąd I instancji nie wziął pod uwagę tego, że pracę mechanika wykonywał warunkach uciążliwych. Sam fakt, że praca mechanika nie została wymienione w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz.43 ze zm.), zdaniem skarżącego, nie ma znaczenia, albowiem istotne jest by zakwalifikować ją pod którakolwiek pozycję wskazaną w tym rozporządzeniu.

Zdaniem apelującego Sąd Okręgowy nie podjął żadnych czynności aby ustalić, gdzie przebywa M. C. (1) w celu pozyskania dokumentacji osobowej odwołującego z firmy (...) M. C. (1). Tym samym Sąd nie wyjaśnił wszystkim okoliczności istotnych dla oceny przedmiotowej sprawy. Wskazał też, że organ rentowy przyznał świadkowi J. W. (2) emeryturę z tytułu pracy w szczególnych warunkach w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w K., co uzasadnia dopuszczenie dowodu z dokumentacji organu rentowego tego pracownika. Powołując się na toczące się postępowanie

0  emeryturę podniósł, że przedłożenie tych dowodów wcześniej nie było możliwe. Wskazał też, że E. Ś. (1), który otrzymał świadectwo pracy w szczególnych warunkach zajmował tożsame stanowisko co odwołujący się.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja C. Z. nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd I instancji trafnie uznał, że C. Z. nie spełnił przesłanek niezbędnych do nabycia prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Orzeczenie Sądu I instancji zostało wydane w oparciu o prawidłowe ustalenia faktyczne. Analizując zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia dotyczące istotnych dla sprawy okoliczności. Wszystkie ustalenia Sądu Okręgowego znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym zebranym w sprawie, a ich ocena dokonana została prawidłowo i wszechstronnie. Ocena ta nie budzi zastrzeżeń Sądu Apelacyjnego i mieści się w granicach swobodnej oceny dowodów, które to uprawnienie przysługuje wyłącznie Sądowi I instancji. Sąd Apelacyjny podziela wszystkie

ustalenia Sądu Okręgowego przyjmując je za podstawę własnych rozważań.

Konsekwencją powyższego stwierdzenia jest uznanie całkowicie bezzasadnym zarzutu dotyczącego naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 kpc poprzez nieuzasadnione ustalenie na podstawie zgromadzonych w sprawie dowodów, że pracę kierowcy jaką wykonywał C. Z. w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w K. oraz (...) K. M. C. (1) nie wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy pracę, ponadto nie była to praca w szczególnych warunkach. Stanowisko to w ocenie Sądu Apelacyjnego jest w swej istocie próbą zakwestionowania uprawnień Sądu I instancji do swobodnej oceny dowodów, której to swobody Sąd Okręgowy nie przekroczył. Oceny dowodów dokonanej przez Sąd I instancji nie sposób podważyć, została ona dokonana wszechstronnie. Podkreślenia wymaga, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc wymaga wskazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Swobodna ocena dowodów to kompleksowa analiza całego zgromadzonego materiału, która polega na porównaniu poszczególnych jego elementów takich jak dowód, wyjaśnienia i zarzuty, a nawet zachowanie się stron procesu. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki we wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 maja 2008 r., I ACa 953/07, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14 maja 2008 r., I ACa 328/08). W niniejszej sprawie sytuacja taka nie występuje.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy nie naruszył też przepisów postępowania poprzez brak uzyskania w sprawie dokumentacji osobowo - płacowej ubezpieczonego z okresu zatrudnienia w (...) M. C. (1), albowiem na tą okoliczność odwołujący się wnioskował o przesłuchanie świadków. Sąd nie naruszył w tym zakresie - art. 227 kpc. W sprawie o emeryturę w obniżonym wieku z tytułu pracy w warunkach szczególnych, gdzie przedmiotem ustaleń Sądu ma być charakter zatrudnienia w okresie dawnym, a większość dokumentów jest niekompletna a więc wysoce utrudnione jest ustalenie faktów wyłącznie w oparciu o istniejące dokumenty, dokonywanie ustaleń stanu faktycznego odbywa się z reguły poprzez przeprowadzenie dowodów osobowych. Osobowe źródła dowodowe (w tym zarówno zeznania świadków jak i strony procesowej) muszą być skonfrontowane z istniejącą dokumentacją i dopiero uzyskanie przekonania graniczącego z pewnością co do przebiegu zatrudnienia, może pozwolić na pozytywne rozstrzygnięcie o prawie do emerytury. W przedmiotowej sprawie zeznania świadków

0  odwołującego się za wyjątkiem świadka J. W. były zasadniczo zgodne co do charakteru pracy apelującego i zostały przez Sąd Okręgowy prawidłowo skonfrontowane z pozostałą dokumentacją osobową.

Sąd Apelacyjny oddalił wnioski dowodowe zawarte w apelacji. Stosownie do regulacji art. 381 kpc Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Potrzeba powołania nowych faktów i dowodów powinna być następstwem zmienionych okoliczności sprawy, które są niezależne od zapadłego rozstrzygnięcia pochodzącego od sądu pierwszej instancji albo otwarcia się możliwości dowodzenia okoliczności faktycznych wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych. Strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni. W ocenie Sądu II instancji wnioskowane w apelacji dowody nie były dowodami nowymi, apelujący mógł odpowiedni wniosek dowodowy złożyć przed Sądem I instancji. Ponadto Sąd Okręgowy dopuścił i przeprowadził dowód z zeznań świadków - E. Ś. (1) i J. W. (2), których to osób wnioski dowodowe dotyczą.

Rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy zależało od ustalenia, czy na gruncie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z treścią § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze możliwe jest uzyskanie przez C. Z., jako osoby urodzonej po dniu 31 grudnia 1948 r. prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych, stosownie do treści art. 32 ust. 1 powołanej ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zgodnie z art. 32 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1. Jednocześnie na mocy art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, a zatem na dzień 1 stycznia 1999 r. osiągnęli: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn (pkt 1) oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27, czyli okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn (pkt 2). Nadto, w myśl art. 184 ust. 2 w/w ustawy, przedmiotowa emerytura przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem - w brzmieniu obowiązującym do 1 stycznia 2013 r. W myśl art. 32 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych. Zgodnie z dyspozycją § 1 ust. 1 w/w rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przepisy tego aktu stosuje się do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia, zwanych dalej „wykazami”. Stosownie zaś do § 1 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia, właściwi ministrowie w porozumieniu z Ministrem Pracy, Płac i Spraw Socjalnych ustalają w podległych i nadzorowanych zakładach pracy stanowiska pracy, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazach A i B. Okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy (§ 2). Za okres zatrudnienia wymagany do uzyskania emerytury, zwany dalej „wymaganym okresem zatrudnienia”, uważa się okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczanymi do okresów zatrudnienia (§ 3). Zgodnie z § 4 ust. 1 niniejszego rozporządzenia, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Wykonywanie pracy w szczególnych warunkach czy szczególnym charakterze powinno być stwierdzone przez pracodawcę w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze lub w świadectwie pracy (zobacz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 15 grudnia 1997 r., II UKN 417/97, OSNAPiUS 1998, nr 21, poz. 638 i z dnia 21 listopada 2001 r„ II UKN 598/00, OSNPUSiSP 2003, nr 17, poz. 419).

Spośród przesłanek prawa do emerytury w realiach niniejszej sprawy sporne było jedynie to, czy apelujący legitymował się co najmniej 15 - letnim okresem pracy w szczególnych warunkach. Wywiedziona apelacja dotyczyła nie uwzględniania przez Sąd I instancji okresów zatrudnienia C. Z. w Przedsiębiorstwie (...) S.A. oraz (...) M. C. (1). W ocenie Sądu Apelacyjnego trafnie uznał Sąd Okręgowy, że praca wykonywana przez apelującego nie stanowiła pracy w szczególnych warunkach. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że praca którą odwołujący się wykonywał w czasie zatrudnienia w/w zakładach sprowadzała się do pracy kierowcy samochodu pogotowia technicznego i nie była stricte pracą kierowcy samochodu ciężarowego o masie powyżej 3, 5 tony w pełnym wymiarze czasu pracy. C. Z. wykonywał też bowiem czynności naprawcze samochodów i sprzętu budowlanego - takiego jak dźwig, koparki, spychacze, itp. na terenie budów, gdzie występowały ich awarie. Zauważyć należy, że pracą w warunkach szczególnych jest tylko taka praca, w której pracownik w sposób znaczny jest narażony na niekorzystne dla zdrowia czynniki, a stosownie do § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, praca taka musi być wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku. Motyw przyświecający ustawodawcy w stworzeniu instytucji emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych opiera się na założeniu, że praca wykonywana w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też osoba wykonująca taką pracę posiada uprawnienie do przejścia na emeryturę wcześniej niż inni ubezpieczeni. Trzeba też mieć na uwadze, że prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym stanowi odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy emerytalno - rentowej i określonego tam powszechnego wieku emerytalnego, zatem przepisy regulujące to prawo muszą być wykładane w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo. Przy takim założeniu czynności w postaci napraw i remontów pojazdów mechanicznych, aby mogły być zakwalifikowane jako praca w warunkach szczególnych ujęta w wykazie A, Dział XIV, poz. 16 „Prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych”, musiałyby być wykonywane w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, a więc wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w kanałach remontowych ( por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2008 r., II UK 306/07 - LEX nr. 528599, czy też Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 18 września 2012 r., III AUa 377/12 ). Tymczasem apelujący takiej pracy nie wykonywał. Sam przesłuchiwany przed Sądem zeznał, że w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w K. nie tylko zajmował się kierowaniem pojazdem pogotowia technicznego na budowę, lecz również naprawą samochodów i sprzętu budowlanego, a naprawy te miały miejsce na terenie budów. Odnośnie pracy w firmie (...) M. C. (1) apelujący wprost przyznał, że w firmie tej nie było kanałów remontowych. Z zeznań świadków A. B., E. Ś., S. S. oraz częściowo J. W. wynika, że odwołujący jeździł jako kierowca wozu technicznego, a potem uczestniczył w naprawie, był tzw. kierowcą - mechanikiem do różnych napraw maszyn budowlanych ( k. 39, 40, 41, 42 , 43). Świadek J. H., który pracował z odwołującym się w firmie (...) zeznał, że „ ( ...) warunki były tak ciężkie, nawet nie było kanałów ( k. 43 ). Z tych też przyczyn Sąd Apelacyjny nie podzielił twierdzenia skarżącego, że do pracy kierowcy samochodami o ciężarze powyżej 3, 5 tony winna zostać mu doliczona ciężka prac mechanika samochodowego. Mając bowiem na uwadze zakres czynności mechanika, jakie wykonywał apelujący stwierdzić należy, że nie odpowiadają one rodzajowi prac w warunkach szczególnych wymienionych w wykazie A, w którym wskazano wyłącznie pracę mechaników w kanale - wykazie A, Dział XIV, poz. 16. Z zeznań świadków nie wynika - jak to zostało wskazane w apelacji - że prace naprawcze C. Z. wykonywał tylko marginalnie i incydentalnie. Należy mieć również na uwadze analizując prace odwołującego się jako kierowcy - rodzaj samochodu, który prowadził C. Z.. Był to wprawdzie samochód ciężarowy o tonażu powyżej 3, 5 tony, jednakże był to samochód pogotowia technicznego. Samochód taki jest swego rodzaju jeżdżącym warsztatem i nie jest wykorzystywany do ciągłej jazdy przez cały dzień pracy kierowcy. W związku z tym kierujący takim pojazdem jedynie część czasu pracy wykorzystywali na prace w charakterze kierowcy takiego pojazdu w celu dojazdu do miejsca, gdzie znajdowały się uszkodzone inne pojazdy lub sprzęt, czy maszyny budowlane do naprawy, a pozostały czas pracy był przeznaczony na naprawę w/w samochodów, sprzętu lub maszyn. Stąd w określeniu stanowiska, które odwołujący się zajmował, znalazły się określenia kierowca, ślusarz - remontowy, kierowca - mechanik pogotowia technicznego. Okoliczność ta wynika również z jednoznacznych zeznań powołanych wyżej świadków.

W judykaturze Sądu Najwyższego podkreśla się jednolicie, że przewidziane w art. 32 ustawy o emeryturach i rentach prawo do emerytury w niższym niż określony w art. 27 tej ustawy wieku emerytalnym jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (por. między innymi wyroki z dnia 22 lutego 2007 r. I UK 258/2006 OSNP 2008/5-6 poz. 81; z dnia 17 września 2007 r. III UK 51/2007 OSNP 2008/21-22 poz. 328; z dnia 6 grudnia 2007 r. III UK 62/2007 LexPolonica nr 1762480; z dnia 6 grudnia 2007 r. III UK 66/2007 LexPolonica nr 2375445; z dnia 13 listopada 2008 r. II UK 88/2008, niepublikowany; z dnia 5 maja 2009 r. I UK 4/2009 LexPolonica nr 2133261).

Podzielając takie rozumienie instytucji emerytury z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach, należy stwierdzić, że wyłącznie takie czynności pracownicze, które są wykonywane w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, kwalifikują pracę jako wykonywaną w szczególnych warunkach. Znaczące przy tym są: stopień uciążliwości owych czynników oraz wymagania wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne i otoczenia. Jeśli czynności te wykonywane są stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, to okres wykonywania tej pracy jest okresem pracy uzasadniającym prawo do świadczeń na zasadach przewidzianych w rozporządzeniu. Aby wykazać prawo do świadczenia konieczne jest więc wykazanie, że prace określone w wykazie były wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu (tj.w ramach 8-godzinnej dniówki w ramach obowiązującego tygodniowego czasu pracy w danym okresie). Połączenie zaś w ramach jednego stanowiska prac o wysokim stopniu szkodliwości (w charakterze szczególnym) oraz prac, gdzie ten stopień szkodliwości jest niższy uniemożliwia stwierdzenie, iż ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu wykonywał pracę w warunkach szczególnych. Skoro odwołujący się wykonywał pracę kierowcy oraz pracę mechanika, która nie jest wymieniona w wykazie to nie można uznać, że stale był on narażony na działanie czynników szkodliwych i wykonywał pracę w szczególnych warunkach.

Z tych też względów trafnie Sąd Okręgowy uznał, że podczas zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w K. oraz w firmie (...) M. C. (2) Z. nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach ujętej w wykazie A stale i w pełnym wymiarze czasu pracy , przez co nie został spełniony wymóg wynikający z § 2 ust 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, w świetle, którego okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Skoro zatem C. Z. nie wykazał co najmniej 15 - letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, brak było podstaw do przyznania mu emerytury, o o jakiej jest mowa w art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Sąd Okręgowy przepisów tych nie naruszył.

Mając na uwadze, że zaskarżony wyrok jest trafny, a wywiedziona apelacja nie zawierała usprawiedliwionych zarzutów, Sąd Apelacyjny, nie znajdując podstaw do jej uwzględnienia, orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 385 kpc.