Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 149/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Woźniak

Sędziowie: SO Anna Budzyńska (spr.)

SR del. Aleksandra Wójcik-Wojnowska

Protokolant: st. sekr. sądowy Joanna Witkowska

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 7 stycznia 2014 roku, sygnatura akt V GC 999/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 9.000 zł (dziewięciu tysięcy złotych) tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

SSO A. Budzyńska SSO A. Woźniak SSR del. A. Wójcik-Wojnowska

Sygn. akt VIII Ga 149/14

UZASADNIENIE

W dniu 2 listopada 2012 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniosła pozew przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G., w którym zażądała zasądzenia kwoty 73.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od poszczególnych kwot oraz kosztów procesu.

Uzasadniając żądanie pozwu powódka wskazała, że w dniu 10 października 2006 r. po przeprowadzeniu negocjacji zawarła z pozwaną umowę najmu lokalu użytkowego o powierzchni 138,31 m 2, znajdującego się w budynku położonym w G. przy ul. (...), (...) na czas oznaczony od 1 grudnia 2006 r. do dnia 30 grudnia 2016 r. W lokalu tym pozwana miała prowadzić aptekę ogólnodostępną. Powódka wyjaśniła, że w czerwcu 2009 r. pozwana zamknęła działalność gospodarczą i przestała regulować czynsz najmu. W dalszej części uzasadnienia powódka wskazała, że pismem z dnia 31 marca 2009 r. pozwana oświadczyła powódce, że wypowiada umowę najmu z dnia 10 października 2006 r. z powodu utrudnienia jej prowadzenia apteki ogólnodostępnej w wynajmowanym lokalu. Zdaniem pozwanej powódka nie zapewniła dostępu do apteki od strony marketu (...) poprzez zbudowanie parkingu i chodnika pomiędzy nimi oraz uniemożliwienie zbudowania nocnego okienka podawczego do dyżurów nocnych. Powódka - w odpowiedzi na to pismo podała - iż wypowiedzenie umowy przez pozwaną jest niedopuszczalne, albowiem strony nie przewidziały w umowie sytuacji, które uprawniałyby najemcę do złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy najmu. Powódka podniosła również, iż wszystkie sporne kwestie pomiędzy stronami były już rozstrzygane przez Sąd pierwszej i drugiej instancji.

W dniu 6 listopada 2012 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt V GNc 2348/12).

W złożonym sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwana zarzuciła, że egzemplarz umowy najmu, na który powołała się powódka - jest „nieważny”, albowiem zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy na 5 lat, jak wynika z egzemplarza umowy najmu, którym dysponuje pozwana. W ocenie pozwanej potwierdzeniem autentyczności umowy zawartej na 5 lat jest m.in. dołączenie kserokopii umowy najmu z 5 - letnim okresem trwania do wniosku pozwanej o udzielenie zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej z dnia 10 listopada 2006 r., skierowanego do (...) Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego w G.. Pozwana powołała się również na wadliwość zapisu dotyczącego czasu trwania stosunku najmu w egzemplarzu umowy przedłożonym przez powódkę. Wskazała, że skoro umowa najmu miała być zawarta na 10 lat, to okres ten powinien się skończyć z dniem 30 listopada 2016 r., a nie 30 grudnia 2016 r. Zdaniem pozwanej wskazanie daty 30 grudnia 2016 r. wynika prawdopodobnie z omyłki powódki spowodowanej pośpiechem w „podstępnym” zmienianiu treści umowy.

W dalszej części uzasadnienia pozwana wskazała, że obowiązki umowne powódki winny być interpretowanie w kontekście treści projektu, który był załącznikiem do umowy. Z projektu jednoznacznie wynika, iż pomiędzy salą ekspedycyjną apteki a sklepem na stacji miał być otwór o wymiarach 60 cm x 60 cm, na wysokości 120 cm, który to miał pełnić funkcję tzw. nocnego okienka. Pomimo jednoznacznego projektu budowlanego, powódka nie wykonała wyżej wymienionego otworu, a ściana od strony sklepu została zastawiona regałami uniemożliwiającymi wykonanie tego okienka w terminie późniejszym. Pozwana zaakcentowała, że obowiązek wybudowania budynku zgodnie z projektem budowlanym ciążył na powódce, a nie na pozwanej. Wybudowanie budynku niezgodnie z tym projektem utrudniło, a ostatecznie uniemożliwiło pozwanej prowadzenie apteki. Pozwana opisała konsekwencje braku okienka, w tym konieczność wypowiedzenia przez pozwaną umowy najmu.

Odnosząc się do treści postanowień umownych pozwana podkreśliła, że brak regulacji umożliwiającej wypowiedzenie umowy nie pozbawił jej możliwości skorzystania z uprawnień ustawowych. Pozwana wskazała, że w przypadku wydania najemcy rzeczy posiadające wady w chwili wydania, które uniemożliwiają przewidziane w mowie używanie rzeczy, albo jeżeli wady takie powstały później, a wynajmujący mimo otrzymanego zawiadomienia nie usunął ich w czasie odpowiednim, albo jeżeli wady usunąć się nie dadzą, najemca może wypowiedzieć najem bez zachowania terminów wypowiedzenia (art. 664 § 2 k.c.). Zdaniem pozwanej taką wadą był brak okienka.

Pozwana powołując się na fakt zdania lokalu oraz kluczy w 2009 r. uznała, iż żądanie zasądzenia czynszu za kolejne okresy narusza zasady współżycia społecznego (art. 5 k.c.).

W dniu 6 listopada 2012 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniosła pozew przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialności, w którym żądała zasądzenia kwoty 73.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od poszczególnych kwot oraz kosztów procesu.

Uzasadnienie pozwu było zasadniczo tożsame z treścią uzasadnienia pozwu wniesionego w sprawie w dniu 2 listopada 2012 r.

W dniu 9 listopada 2012 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt V GNc 2370/12).

Sprzeciw w przepisanym terminie złożyła pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G., w którym wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadnienie pozwanej w sprzeciwie było podobnej treści do uzasadnienia sprzeciwu wniesionego w sprawie o sygnaturze V GNc 2348/12.

W dniu 8 listopada 2012 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniosła pozew przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialności, w którym żądała zasądzenia kwoty 61.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od poszczególnych kwot oraz kosztów procesu.

Uzasadnienie pozwu było w zasadniczej tożsame z treścią uzasadnienia pozwu wniesionego w sprawie w dniu 2 listopada 2012 r.

W dniu 12 listopada 2012 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt V GNc 2382/12).

Sprzeciw w przepisanym terminie złożyła pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G., w którym wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadnienie pozwanej w sprzeciwie było podobnej treści do uzasadnienia sprzeciwu wniesionego w sprawie o sygnaturze V GNc 2348/12.

W dniu 13 listopada 2012 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniosła pozew przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialności, w którym żądała zasądzenia kwoty 63.896 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od poszczególnych kwot oraz kosztów procesu.

Uzasadnienie pozwu było zasadniczo tożsame z treścią uzasadnienia pozwu wniesionego w sprawie w dniu 2 listopada 2012 r.

W dniu 15 listopada 2012 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt V GNc 2417/12).

Sprzeciw w przepisanym terminie złożyła pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G., w którym wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadnienie pozwanej w sprzeciwie było podobnej treści do uzasadnienia sprzeciwu wniesionego w sprawie o sygnaturze V GNc 2348/12.

W dniu 16 listopada 2012 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniosła pozew przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialności, w którym żądała zasądzenia kwoty 61.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od poszczególnych kwot oraz kosztów procesu.

Uzasadnienie pozwu było zasadniczo tożsame z treścią uzasadnienia pozwu wniesionego w sprawie w dniu 2 listopada 2012 r.

W dniu 19 listopada 2012 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt V GNc 2443/12).

Sprzeciw w przepisanym terminie złożyła pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G., w którym wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadnienie pozwanej w sprzeciwie było podobnej treści do uzasadnienia sprzeciwu wniesionego w sprawie o sygnaturze V GNc 2348/12.

Postanowieniem z dnia 7 marca 2013 r. Sąd połączył sprawy V GC 1000/12, V GC 1001/12, V GC 1002/12 oraz V GC 1003/12 do wspólnego rozpoznania i wyrokowania ze sprawą V GC 999/12. Wyrokiem z dnia 7 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim orzekł następująco:

I.  W sprawie prowadzonej od początku pod sygnaturą akt V GC 999/12:

1.  Zasądza od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 73.800 zł (siedemdziesiąt trzy tysiące osiemset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od następujących kwot:

- 12.300 zł od dnia 11 stycznia 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 18 lutego 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 16 marca 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 15 kwietnia 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 12 maja 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 14 czerwca 2011 r.

2.  Zasądza od pozwanej na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 7.566,50 zł (siedem tysięcy pięćset sześćdziesiąt sześć złotych i pięćdziesiąt groszy), w tym kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

II.  W sprawie prowadzonej pod dotychczasową sygnaturą akt V GC 1000/12:

1.  Zasądza od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 73.800 zł (siedemdziesiąt trzy tysiące osiemset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od następujących kwot:

- 12.300 zł od dnia 19 lipca 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 16 sierpnia 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 8 października 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 20 października 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 12 listopada 2011 r.

- 12.300 zł od dnia 10 grudnia 2011 r.

2. Zasądza od pozwanej na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 7.290 zł (siedem tysięcy dwieście dziewięćdziesiąt złotych), w tym kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

III.  W sprawie prowadzonej pod dotychczasową sygnaturą akt V GC 1001/12:

1.  Zasądza od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 61.500 zł (sześćdziesiąt jeden tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od następujących kwot:

- 12.300 zł od dnia 17 stycznia 2012 r.

- 12.300 zł od dnia 3 lutego 2012 r.

- 12.300 zł od dnia 9 marca 2012 r.

- 12.300 zł od dnia 11 kwietnia 2012 r.

- 12.300 zł od dnia 15 maja 2012 r.

2.  Zasądza od pozwanej na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 6.675 zł (sześć tysięcy sześćset siedemdziesiąt pięć złotych), w tym kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

IV.  W sprawie prowadzonej pod dotychczasową sygnaturą akt V GC 1002/12:

1.  Zasądza od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 61.521 zł (sześćdziesiąt jeden tysięcy pięćset dwadzieścia jeden złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od następujących kwot:

- 12.300 zł od dnia 9 czerwca 2012 r.

- 12.300 zł od dnia 10 lipca 2012 r.

- 12.300 zł od dnia 14 sierpnia 2012 r.

- 12.300 zł od dnia 13 września 2012 r.

- 12.300 zł od dnia 9 października 2012 r.

2. Oddala powództwo w pozostałym zakresie.

3. Zasądza od pozwanej na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 6.795 zł (sześć tysięcy siedemset dziewięćdziesiąt pięć złotych), w tym kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

V.  W sprawie prowadzonej pod dotychczasową sygnaturą akt V GC 1003/12 :

1.  Zasądza od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 61.000 zł (sześćdziesiąt jeden tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od następujących kwot:

- 12.200 zł od dnia 17 sierpnia 2010 r.

- 12.200 zł od dnia 16 września 2010 r.

- 12.200 zł od dnia 15 października 2010 r

- 12.200 zł od dnia 8 grudnia 2010 r.

- 12.200 zł od dnia 14 grudnia 2010 r.

2.  Zasądza od pozwanej na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 6.650 zł (sześć tysięcy sześćset pięćdziesiąt złotych), w tym kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Wyrok powyższy Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

Firma (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wybudowała w miejscowości G. przy ulicach (...) i (...) stację paliw, w której zgodnie z projektem znajdował się lokal z przeznaczeniem na aptekę.

W 2006 r. prezes spółki (...) R. I. nawiązał kontakt ze swoim znajomym J. Ł. (1), prokurentem (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.. Spółka (...) prowadziła działalność gospodarczą, której przedmiotem było prowadzenie aptek. J. Ł. (2) wyraził zainteresowanie zawarciem umowy najmu w celu prowadzenia apteki w przedmiotowym obiekcie. R. I., ze strony przyszłego wynajmującego, oraz J. Ł. (2), reprezentujący przyszłego najemcę, prowadzili negocjacje dotyczące przyszłej umowy. Rozmowy dotyczyły długości umowy, jak i wysokości czynszu. Treść umowy przygotowywana była przez R. I., poprawki nanoszone były przez obie strony umowy. Negocjacje trwały parę tygodni. Po ustaleniu ostatecznej treści umowy R. I. spotkał się z J. Ł. (2) celem podpisania ostatecznej umowy.

Spółka (...) z racji prowadzonych inwestycji preferowała zawieranie umów długoletnich. W okresie prowadzonych negocjacji prowadzona była również inwestycja przez wynajmującego w postaci budowy marketu (...). J. Ł. (2) liczył, że z racji nieprowadzenia działalności konkurencyjnej na terenie marketu (...) apteka będzie dobrze prosperować. Inwestycja ta przeciągała się.

Po zawarciu umowy lokal został przejęty przez J. Ł. (2) bez zastrzeżeń.

W dniu 10 października 2006 r. została zawarta umowa pomiędzy (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w G. (Wynajmujący) z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w G. (Najemca). Strony określiły, iż przedmiotem umowy najmu jest wydzielona osobnymi ścianami powierzchnia 138,31 m 2 w budynku położonym w G. przy ulicach (...) oraz (...) (art. 1 ust. 1 i art. 2 ust. 2 umowy). Najemca zobowiązał się wobec Wynajmującego w okresie od ostatniego miesiąca drugiego roku kalendarzowego przypadającego po dniu zawarcia umowy płacić czynsz za korzystanie z przedmiotu najmu, który w dniu zawarcia umowy wyniósł 10.000 zł netto powiększony o podatek VAT (art. 2 ust. 3 umowy). Wynajmującemu zgodnie z umową przysługuje prawo do naliczania odsetek umownych w wysokości 0,2% za każdy dzień opóźnienia najemcy w zapłacie należności wynikającej z umowy. Umowa została zawarta od dnia 1 grudnia 2006 r. do dnia 30 grudnia 2016 r. (art. 2 ust. 9 umowy). Najemca zadeklarował, że zna przedmiot najmu, zwiedzał go, zapoznał się z wszelkimi dokumentami obrazującymi stan przedmiotu najmu i że przejmuje go w takim stanie, w jakim się znajduje obecnie (art. 5 ust. 1 umowy).

Najemca zobowiązał się we własnym zakresie wykonania prac wewnątrz lokalu z obowiązującymi przepisami, jakim powinien odpowiadać lokal apteki (wówczas rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 30 września 2002 r. w sprawie szczegółowych wymogów, jakim powinien odpowiadać lokal apteki). Wynajmujący zobowiązał się natomiast do przekazania najemcy projektu zamiennego dotyczącego stacji paliw oraz lokalu aptecznego zatwierdzonego pozwoleniem na budowę, który projektowany był zgodnie z obowiązującymi przepisami, jakim powinien odpowiadać lokal apteki, uwzględniając wytyczne właściwego Nadzoru Farmaceutycznego (art. 5 ust. 2 i 3 umowy).

Projekt zakładał utworzenie okienka nocnego, który miał być zrobiony na ścianie łączącej aptekę ze stacją paliw. Przeznaczeniem okienka nocnego było prowadzenie działalności nocnej, przy czym jego brak nie uniemożliwiał takiej działalności. Na stacji paliw obecna była ochrona, która zgodnie z ustaleniami miała również zabezpieczać działalność apteki w porze nocnej.

Brak okienka nocnego nie uniemożliwiał prowadzenie apteki w porze nocnej. Niewiążące zalecenie w przedmiocie posiadania okienka nocnego pochodziło od Naczelnej Izby Aptekarskiej. Działalność nocna mogła być prowadzona na różne sposoby.

W dniu 14 listopada 2006 r. wpłynął do (...) Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego w G. wniosek (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. o udzielenie zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej. Planowana data rozpoczęcia apteki wskazana we wniosku została określona na 15 grudnia 2006 r.

Do wniosku została załączona umowa, w której art. 2 ust. 9 przewidziany czas umowy wynosił 5 lat, od dnia 1 grudnia 2006 r. do dnia 30 listopada 2011 r. Strona druga tej umowy zawiera jedynie prawdziwą parafę J. Ł. (2).

Postanowieniem z dnia 2 lutego 2007 r. (...) Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny na podstawie art. 109 ust. 8 ustawy z dnia 6 września 2011 r. Prawo farmaceutyczne pozytywnie zaopiniował przedstawiony lokal i projekt dotyczący apteki.

W dniu 30 marca 2007 r. (...) Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny pozytywnie ocenił wniosek (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na prowadzenie apteki ogólnodostępnej pod nazwą Apteka (...) w G.. Zezwolenie zawierało podstawowe warunki prowadzenia apteki.

W ramach zaleceń pokontrolnych z dnia 30 sierpnia 2007 r. Apteki (...) Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny w G. zalecił:

wyposażyć bibliotekę fachową w aktualne wydanie Urzędowego wykazu produktów leczniczych dopuszczonych do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, FP, Leki Współczesnej (...);

wyposażyć komorę przyjęć w termometr i higrometr;

zainstalować w izbie ekspedycyjnej okienko na „dyżury nocne”;

sporządzić prawidłowe wydruki komputerowe przychodu i rozchodu substancji psychotropowych grupy III i IV – P;

podpisać umowę z zakładem zajmującym się utylizacją przedterminowych produktów leczniczych;

wyposażyć śluzę osobową w brakujące elementy;

wyposażyć aptekę w odpowiednią ilość podestów do składowania produktów leczniczych.

Pismem z dnia 6 sierpnia 2008 r. Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny w G. zobowiązał spółkę (...) do wyjaśnienia dlaczego w czasie godzin nocnych (pełnienia dyżuru) w trakcie kontroli doraźnej stwierdzono, że o godzinie 22.20 był tylko technik farmaceutyczny J. H., co doprowadziło do naruszenia art. 92 ustawy Prawo farmaceutyczne. W piśmie zwrócono się z prośbą o pilne informacje o podjętych działaniach zmierzających do zmiany tego stanu rzeczy, albowiem już drugi raz stwierdzono brak obecności magistra farmacji w godzinach otwarcia apteki.

W dniu 14 stycznia 2009 r. Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny sporządził dokument dotyczący zaleceń pokontrolnych. Przedstawiono szereg zaleceń. Nie było zalecenia w przedmiocie zrobienia okienka nocnego.

Pismem z dnia 5 marca 2009 r. spółka (...) wezwała (...) do natychmiastowego wykonania okienka podawczego do obsługi klientów apteki. W piśmie wskazano, że brak wykonania zgodnie z projektem, który przedłożyli u Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego może skutkować cofnięciem zezwolenia na prowadzenie apteki. Nadto, wezwano do wykonania zgodnie z zapewnieniami parkingu pomiędzy apteką a realizowanym marketem T. oraz usunięcia awarii częstego przeciekania dachu i zalewania apteki oraz awarii instalacji wodno – kanalizacyjnej.

Pismem z dnia 31 marca 2009 r. spółka (...) wypowiedziała spółce (...) umowę najmu z dnia 10 października 2006 r. z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia tj. do 30 czerwca 2009 r. W piśmie podano, że decyzja ta jest podyktowana utrudnieniem prowadzenia apteki ogólnodostępnej. Powołując się na ustalenia R. I., wynajmujący zobowiązał się do dostępu apteki od strony marketu T., czego nie zrobiono. Kolejny „ważny powód” jaki wskazał najemca, to brak umożliwienia zbudowania mu okienka podawczego do dyżurów nocnych.

Na polecenie J. Ł. (2) pracownik spółki (...) na stanowisku kierowcy A. J. pojechał do przedmiotowej apteki, w celu zabrania rzeczy. Klucze do apteki (...), zgodnie z poleceniem, chciał pozostawić u pracownicy stacji paliw, jednakże ta odmówiła. Nie wszystkie rzeczy zostały z apteki zabrane, pozostały meble.

Pismem z dnia 7 lipca 2009 r., nadanym tego samego dnia w placówce pocztowej, spółka (...) wysłała list wynajmującemu zawierający komplet kluczy do lokalu – apteki.

W dniu 15 lutego 2010 r. (...) Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny na podstawie art. 104 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne po rozpatrzeniu sprawy spółki (...) o cofnięcie zezwolenia na prowadzenie apteki (...) w G. stwierdził wygaśnięcie z dniem 1 stycznia 2010 r. W uzasadnieniu wskazano, że w związku z niedostosowaniem lokalu przeznaczonego na prowadzenie w nim apteki ogólnodostępnej zgodnie z projektem technicznym, załączonym do wniosku o wydanie zezwolenia dla tej apteki i naruszeniem rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 26 września 2002 r. stwierdzenie cofnięcia zezwolenia za uzasadnione.

Jesienią 2012 r., około września, A. J. ponownie udał się do apteki celem odebrania pozostawionych w aptece mebli.

Pomiędzy stronami były prowadzone już spory w przedmiocie roszczeń z tytułu umowy czynszu przed Sądem Rejonowym w Gorzowie Wielkopolskim oraz Sądem Okręgowym w Szczecinie, jako sądem odwoławczym.

Spółka (...) wniosła do Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim o zawezwanie spółki (...) do zawarcia ugody. Strony nie zawarły porozumienia.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwa wniesione przez spółkę (...), których podstawą był art. 659 § 1 k.c. okazały się zasadne, poza jedynie częściowym oddaleniem powództwa w sprawie prowadzonej przed połączeniem pod sygn. akt GC 1002/12.

Wskazał, że pomiędzy stronami nie był sporny fakt zawarcia umowy, natomiast sporne okazały się okoliczności zawarcia umowy jak i długość łączącej strony umowy. Rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na zeznaniach świadka R. I., uznając je za pomocne i wiarygodne, ponieważ korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Częściowo krytycznie Sąd I instancji ocenił zeznania świadka J. Ł. (2), kwestionując zeznania tego świadka w części, w której akcentował on brak prowadzenia realnych negocjacji w przedmiocie umowy. Sąd Rejonowy wskazał, że niezależnie od tego, czy umowa miała zostać zawarta na okres 5 czy 10 lat, podjęcie decyzji o otworzeniu nowej apteki musiało być znaczącą decyzją biznesową. Nie sposób zatem przyjąć by umowa zawarta została w głównej mierze z uwagi na zaufanie do R. I.. Ponadto - zdaniem Sądu Rejonowego - wersji zeznań tego świadka odnośne okienka nocnego i ilości osób pracujących w nocy nie potwierdza pismo Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego z dnia 6 sierpnia 2008 r. gdzie stwierdzono, po raz drugi w trakcie doraźnej kontroli dyżurów w porze nocnej, że pracował jedynie technik farmacji. Sąd Rejonowy stwierdził przy tym, mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy, w szczególności pismo pozwanej z dnia 19 maja 2009 r. oraz decyzję Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego z dnia 15 lutego 2010 r., że bezpośrednią przyczyną rezygnacji pozwanej z prowadzenia apteki nie był brak okienka, ale stały za tym inne przyczyny, jak chociażby dochodowość prowadzonego interesu. Odnosząc się do zeznań świadka A. C. Sąd uznał, że niewiele one wniosły do sprawy, zwłaszcza, że w badanym okresie nie pełnił on funkcji inspektora farmaceutycznego. Poza tym za wiarygodne ale niewiele wnoszące do sprawy zdaniem Sądu okazały się zeznania świadka A. J., który opisał przebieg zabrania części rzeczy z apteki. Jako nic nie znaczące Sąd uznał zeznania świadka M. M. bowiem nie była ona bezpośrednim uczestnikiem istotnych dla sprawy zdarzeń. Sąd zwrócił uwagę, że wersji przedstawionej przez pozwaną odnośnie niemożliwości prowadzenia apteki z racji braku okienka nocnego nie potwierdziła również świadek A. M., która w okresie od marca do listopada 2007 r. pracowała w przedmiotowej aptece.

Dokonując oceny, która z dwóch przedstawionych przez strony umów, jest dla stron wiążąca, ta określająca okres obowiązywania umowy na 5 lat, czy ta na 10 lat, Sąd Rejonowy oparł się na treści opinii biegłego sądowego oraz zeznania świadka R. I.. W oparciu o ustalenia i wnioski biegłego Sąd I instancji przyjął, że na umowie przedstawionej przez pozwaną, której treść zawarta na drugiej stronie egzemplarza wskazuje okres 5 letni obowiązywania umowy, znajduje się parafa nie nakreślona przez przedstawiciela powoda - R. I.. Pomimo, że opinia biegłego nie posiada wniosków kategorycznych Sąd Rejonowy wskazał, że nie ma przeszkód by dokonać ustaleń faktycznych na jej podstawie bowiem opinie tego rodzaju ze swojej natury nie posiadają stwierdzeń kategorycznych. Sąd Rejonowy ustalił, że J. Ł. (2) składając wniosek o zezwolenie na prowadzenie apteki dołączył kserokopię umowy najmu, w której przewidywany okres trwania umowy oznaczony był do dnia 30 listopada 2011 r. Powyższa okoliczność nie może jednak – w ocenie Sądu I instancji - prowadzić do wniosku, iż strony zawarły umowę na czas oznaczony tj. 5 lat. Powyższa okoliczność oznacza jedynie tyle, że najprawdopodobniej umowa przedstawiona przez stronę pozwaną nie była „przerobiona” na potrzeby niniejszego procesu. Zdaniem Sądu nie dyskwalifikuje umowy przedstawionej przez powódkę to, iż nie została ona zawarta do dnia 30 listopada 2016 r., a do dnia 30 grudnia 2016 r. Po pierwsze, gdyby rzeczywiście intencją strony powodowej było podrobienie umowy, to niewątpliwie wyeliminowałaby takie pomyłki. Po drugie, fakt, iż strony posługiwały się pojęciem umowy na „10 lat” nie oznacza, iż musi to być dokładnie 10 lat. Po trzecie, nie można zaakceptować twierdzenia, jakoby postępowanie powódki wynikało „prawdopodobnie z omyłki spowodowanej pośpiechem w podstępnym zmienianiu treści umowy”. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że w niniejszej sprawie nie można mówić o pośpiechu skoro powódka posługiwała się powyższą umową już we wcześniejszych procesach. Jednocześnie podkreślił, że fakt, iż wcześniejsze procesy nie dotyczyły okresów przekraczających 5 lat od dnia zawarcia umowy nie oznacza, że kwestia ta nie miała jakiegokolwiek znaczenia. Powódka przedstawiła powyższą umowę we wcześniejszych procesach i założenie, że strona przeciwna na powyższą kwestię nie zwróciła uwagi Sąd Rejonowy ocenił w kategoriach bardzo mało prawdopodobnych. Podniósł, że również sądy we wcześniejszych sprawach dokonały ustaleń w przedmiocie długości trwania umowy. Wydaje się nieprawdopodobnym, że lektura uzasadnienia Sądu pierwszej instancji jak i sądu odwoławczego nie wzbudziła żadnych wątpliwości po stronie pozwanej.

Sąd Rejonowy nie podzielił wniosków pozwanej, wywiedzionych z zarzutu dotyczącego nienależytego wykonania umowy przez powódkę, polegającego na brak wybudowania okienka nocnego, mimo, że przewidywał to projekt stanowiący załącznik do zawartej przez strony umowy. Zdaniem Sądu Rejonowego brak okienka nocnego nie był bezpośrednią przyczyną próby rozwiązania umowy przez najemcę. Świadczą o tym akcentowane przez pozwaną okoliczności dotyczące braku wystarczającej dochodowości prowadzonej apteki. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że okienko nocne nie było elementem niezbędnym w aptece warunkującym jej prowadzenie. Potwierdził to zarówno świadek A. C., pełniący obecnie funkcję Inspektora Farmaceutycznego. Twierdzeń strony pozwanej nie potwierdziły również zeznania świadka A. M.. Poza tym w trakcie ostatniej kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego z dnia 30 grudnia 2008 r., a zatem poprzedzającego wniosek o wygaśnięcie zezwolenia, nie zalecono zrobienia okienka nocnego. Również w wyniku doraźnych kontroli nocnych dokonywanych przez Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny nie zwracano uwagi na brak okienka, ale na brak niewłaściwej obsady apteki.

Sąd Rejonowy zwrócił także uwagę na przepis art. 5 ust. 2 umowy, który zobowiązywał najemcę we własnym zakresie do wykonania prac wewnątrz lokalu zgodnie z obowiązującymi przepisami, jakim powinien odpowiadać lokal apteki. Poza tym pozwana zadeklarowała, że zna przedmiot najmu. Sąd Rejonowy dodał, że brak powyższego okienka nie był przeszkodą do otrzymania zezwolenia na prowadzenie przedmiotowej apteki. Co istotne z lektury pism dołączonych do akt sprawy – zdaniem Sądu Rejonowego - wynika że pozwana zdawała sobie sprawę, że ten obowiązek spoczywa na niej. Nawet przyjmując, że brak okienka mógł stanowić wadę przedmiotu najmu, o której mowa w art. 664 § 1 k.c. ponieważ mógł ograniczać przydatność lokalu do umówionego użytku, ale na pewno nie uniemożliwiał prowadzenie apteki. Sąd Rejonowy zwrócił przy tym uwagę na różnicę między wadą przedmiotu najmu od nienależytego wykonania ciążącego na wynajmującym obowiązku wydania przedmiotu najmu w stanie zdatnym do umówionego użytku (art. 662 § 1 k.c.), co nie stanowi wady przedmiotu najmu, a jedynie uzasadnia wystąpienie przez najemcę z roszczeniem o obniżenie czynszu. Jako całkowicie niezasadny Sąd uznał zarzut pozwanej dotyczący naruszenia zasad współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Odnosząc się do tego zarzutu Sąd zauważył, że również brak jest jakiekolwiek dowodu, że pozwana podjęła inicjatywę ponownego wynajęcia lokalu, np. szukając nowego kontrahenta w jej miejsce. Pozwana od dłuższego czasu znała rozstrzygnięcia Sądu Odwoławczego, w którym wyrażano pogląd o braku możliwości wcześniejszego rozwiązania umowy. Pomimo tego pozwana powołała się na zdarzenie, które miało miejsce w 2009 r. Natomiast pozwana dopiero we wrześniu 2012 r. zwróciła się o zwrot mebli z apteki, pomimo tego, że, jak wynika z jej twierdzeń, umowa przestała obowiązywać już 1 grudnia 2011 r.

Sąd Rejonowy częściowo oddalił powództwo w sprawie prowadzonej pod wcześniejszą sygnaturą akt V GC 1002/12, w zakresie żądania zasądzenia roszczenia tytułem czynszu za październik 2012 r. w wysokości 14.695,70 zł. Strona powodowa nie wykazała w tym przypadku podstawy do naliczenia czynszu według innych reguł niż oparty na treści art. 2 ust. 4 pkt a) umowy. W związku z tym Sądu uznał w tym zakresie roszczenie zasadne do kwoty 12.000 zł.

W niniejszej sprawie strona powodowa wygrała powództwa w całości, przy zastrzeżeniu niewielkiego nieuwzględnienia roszczenia w sprawie o sygn. V GC 1002/12. W tym stanie rzeczy, Sąd Rejonowy w oparciu o przepis art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz przy uwzględnieniu sytuacji połączenia spraw, zasądził od pozwanej na rzecz powódki koszty procesu.

W piśmie z dnia 24 lutego 2014 r. pozwana złożyła od powyższego wyroku apelację, zaskarżając wyrok w części tj. w zakresie pkt I, II, III, IV ppkt. 1i 3 oraz V. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik postępowania tj. m.in.;

a)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie ustaleń faktycznych niezgodnych ze zgromadzonym materiałem dowodowym polegających m.in. na:

- błędnym ustaleniu czasu trwania umowy najmu z 10.10.2006 r.,

- błędnym ustaleniu treści umowy najmu z 10.10.2006 r.,

- błędnej interpretacji umowy najmu z 10.10.2006 r.,

- błędnym ustaleniu, iż przedmiot najmu nie miał wad,

- błędnym ustaleniu, iż wypowiedzenie umowy najmu było bezskuteczne,

- błędnym ustaleniu, iż żądanie pozwu nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego,

- błędnym ustaleniu, iż wykonanie tzw. nocnego okienka nie było obowiązkiem powoda,

- błędnym ustaleniu, iż brak tzw. nocnego okienka nie uniemożliwił pozwanemu prowadzenia apteki w wynajmowanym lokalu,

- błędnym ustaleniu, iż decyzja z dnia 15 lutego 2010 r. stwierdzająca wygaśnięcie zezwolenia została wydana z powodu rezygnacji z prowadzenia działalności, a nie z powodu niedostosowania lokalu do prowadzenia apteki zgodnie z projektem technicznym załączonym do wniosku o wydanie zezwolenia dla tej apteki,

- błędnym ustaleniu, iż bezpośrednią przyczyną wypowiedzenia umowy najmu nie był brak tzw. nocnego okienka, a inne przyczyny w ty, dochodowość prowadzonej działalności,

- błędnym ustaleniu, iż działalność prowadzona przez pozwanego w wynajmowanym lokalu nie była dochodowa,

- błędnym ustaleniu, iż praktyką powoda było zawieranie długoletnich umów najmu,

b)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i ustalenie, że m.in.:

- zeznania świadka J. Ł. (2) są częściowo niewiarygodne,

- zeznania świadka R. I. są wiarygodne,

- zeznania świadka M. M. nie wniosły nic znaczącego do sprawy,

c)  art. 244 § 1 k.p.c. poprzez ustalenie innej przyczyny cofnięcia zezwolenia na prowadzenie apteki w G. niż ta, która wynika z treści decyzji z dnia 15 lutego 2010 r.

d)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku niezgodnie z ustawowymi wymaganiami polegającym na;

- braku szerszej oceny dowodowej informacji o rentowności apteki w G. załączonych do sprzeciwu za lata 2008-2009,

- braku odniesienia się do twierdzeń i zarzutów strony powodowej dotyczących zaprzeczenia otrzymania pism pozwanego z 5 marca 2009 r., 3 lipca 2009 r. i 7 lipca2009 r.,

- braku odniesieni się do okoliczności związanej z błędnym wskazaniem w pozwie przez powoda adresu pozwanego,

e) art. 217 § 1 i 2 k.p.c. poprzez niezasadne pominięcie zgłoszonych wniosków dowodowych tj. dowodu z protokołu zeznań świadka J. K. złożonych w sprawie V GC 127/10,

f)  art. 236 k.p.c. poprzez niewydanie formalnego postanowienia o pominięciu dowodu z zobowiązania powoda (str. 2 pisma przygotowawczego pozwanego z dnia 17 lutego 2013 r.) do przedłożenia umów najmu zawartych w 2006 r. na okoliczność ustalenia praktyki powoda w zakresie czasu trwania zawieranych umów i w ten sposób ustalenia, która z umów najmu z dnia 10 października 2006 roku zawartych pomiędzy stronami jest autentyczna.

2. naruszenie prawa materialnego tj. m in.:

a.  art. 65 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnej wykładni umowy najmu z 10 października 2006 r., z pominięciem okoliczności towarzyszących jej zawarciu i w wyniku tego ustalenie, iż umowa została zawarta na 10 lat i nie została skutecznie wypowiedziana,

b.  art. 5 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na ustaleniu, iż żądanie pozwu nie narusza zasad współżycia społecznego, podczas gdy prawidłowa subsumpcja prowadzi do wniosku, iż roszczenie powoda o zapłatę czynszu po opuszczeniu lokalu przez pozwanego pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

W związku z podniesionymi zarzutami pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa we wszystkich połączonych sprawach oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem Rejonowym, według norm przepisanych. Jako wniosek alternatywny pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu. Ponadto pozwana wniosła o zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne, według norm przepisanych. Na podstawie art. 381 k.p.c. wniosła zaś o zobowiązanie powódki do przedłożenia odpisów umów najmu zawartych w 2006 r. i 2007 r. na okoliczność ustalenia praktyki powoda w zakresie czasu trwania zawieranych umów najmu i w ten sposób ustalenia zgodnej woli stron w zakresie czasu trwania umowy najmu z dnia 10 października 2006 r.

W uzasadnieniu pozwana szczegółowo rozwinęła przedstawione w apelacji zarzuty. Podała, że dokonując ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy oparł się jedynie na opinii biegłego sądowego oraz zeznaniach świadka R. I., a zatem na dowodach zaoferowanych przez powódkę, pomijając całkowicie dowody przedstawione przez pozwaną lub tez uznając je za niewiarygodne. Pozwana wskazała, że umowa najmu lokalu z dnia 10 października 2006 r. zawarta została na czas oznaczony 5 lat, od dnia 1 grudnia 2006 r. do 30 listopada 2011 r. Wobec tego skoro strony nie łączy stosunek najmu od 1 grudnia 2011 roku to zasądzenie czynszu za ten okres było niezasadne. Zdaniem pozwanej z uwagi na konflikt pomiędzy stronami jak i złożenie wypowiedzenia nie doszło do automatycznego przedłużenia umowy na czas nieoznaczony. W ocenie pozwanego egzemplarz umowy, na który powołuje się powódka jest nieważny ponieważ zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy na 5 lat, tak jak wynika z egzemplarza umowy najmu, którym dysponuje pozwana. Poza tym wniosku biegłego sądowego nie są kategoryczne stąd nie podważają automatycznie prawdziwości egzemplarza umowy, którym dysponuje pozwana. Potwierdzeniem autentyczności umowy zawartej na 5 lat jest przede wszystkim dołączenie kserokopii umowy najmu (z 5 letnim okresem trwania) do wniosku o udzielenie zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej z dnia 10 listopada 2006 r. Trudno bowiem zdaniem pozwanej przyjąć, by pozwana przezornie już w 2006 r. posłużyła się przerobioną umową. Pozwana przyznała, że w poprzednich procesach nie zwróciła uwagi na czas trwania stosunku najmu dlatego, że okres najmu był wówczas nieistotny. Powódka dochodziła bowiem czynszu najmu za okres wcześniejszy. W ocenie pozwanej wskazanie w egzemplarzu umowy przedstawionej przez powódkę daty 30 grudnia 2016 r. wynika z omyłki spowodowanej pośpiechem w zmienianiu treści umowy przez powódkę i podsunięciem takiego wydruku pozwanej do podpisu. Zdaniem pozwanej obie umowy są kompilacją dwóch różnych wydruków. Poza tym w ocenie czasu trwania umowy ma znaczenie praktyka powódki w zawieraniu umów w 2006 r. Sąd Rejonowy pomimo braku dowodów ustalił, że powódka miała praktykę zawierania umów długoterminowych.

Pozwana zarzuciła także, że wbrew ustaleniom Sądu Rejonowego, zgodnie z umową i stanowiącym do niej załącznikiem 1 - projektem lokalu aptecznego, obowiązek wykonania okienka nocnego ciążył na powódce a nie pozwanej. Wybudowanie zaś budynku niezgodnie z projektem utrudniło, a ostatecznie uniemożliwiło pozwanej prowadzenie apteki. Przeprowadzona przez inspekcję farmaceutyczną w 2008 r. kontrola wykazała nieprawidłowości, zaś w zaleceniach pokontrolnych z dnia 3 sierpnia 2007 r. Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny zlecił pozwanej zainstalowanie w izbie ekspedycyjnej okienko nocne zgodnie ze złożonym projektem. Problem z okienkiem był wielokrotnie przez pozwaną zgłaszany ale powódka nie zareagowała na te zgłoszenia. W związku z brakiem reakcji i niewykonaniem tzw. okienka nocnego pozwana zmuszona zatem była wypowiedzieć umowę najmu. Pozwana podniosła przy tym, że zgodnie z decyzją (...) Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego z dnia 31 marca 2009 r. wygaśniecie zezwolenia na prowadzenie apteki nastąpiło z uwagi m.in. na niedostosowanie lokalu zgodnie z projektem technicznym załączonym do wniosku o wydanie zezwolenia dla tej apteki. Pozwana podniosła, że wbrew ustaleniom Sądu Rejonowego brak okienka nocnego stanowił wadę lokalu, która uprawniała pozwaną do wypowiedzenia umowy najmu na podstawie art. 664 § 2 k.c. W przedmiotowej sprawie nie był sporządzony protokół wydania lokalu najemcy stąd stan w jakim się znajdował lokal w chwili jego wydania pozwanej nie jest oczywisty. Skoro wada ta uniemożliwiała pozwanej korzystanie z lokalu zgodnie z umówionym przeznaczeniem to pozwana mogła wypowiedzieć najem z zachowaniem 3 miesięcznego terminu wypowiedzenia. W związku z tym wypowiedzenie z dnia 31 marca 2009 r. uznać należy za skuteczne, co pozbawia powódkę możliwości domagania się zapłaty czynszu. Potwierdzeniem skuteczności wypowiedzenia zdaniem pozwanej jest decyzja z dnia 15 lutego 2010 r. stwierdzająca wygaśniecie zezwolenia. Pozwana wywodziła, że apteka była rentowna, a dowodzą tego zeznania świadka M. M. w połączeniu z dokumentem w postaci wyników sprzedaży, jednak z uwagi na niewykonanie tzw. nocnego okienka, pozwana zmuszona była ją wypowiedzieć. Zdaniem pozwanej skoro zdała ona powódce klucze – odsyłając listem poleconym z dnia 7 lipca 2009 r. – to domaganie się zasądzenia czynszu za kolejne okresy, w których pozwana już nie włada lokalem i nie może prowadzić w nim apteki jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego albowiem powódka sama przyczynia się do tego, że przedmiotowy lokal pozostaje pusty. Poza tym zdaniem pozwanej skoro powódka przyjęła klucze do lokalu to należy uznać, że w formie konkludentnej zgodziła się na rozwiązanie umowy najmu.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą według norm przepisanych. W uzasadnieniu powódka w pełni podzieliła argumentację Sądu Rejonowego zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, w szczególności zgadzając się z twierdzenie, że zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy na 10 lat oraz, że brak uprawnienia pozwanej do rozwiązania umowy najmu bez wypowiedzenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej okazała się niezasadna. W ocenie Sądu Okręgowego zarzuty apelacji oraz argumentacja przytoczona na ich uzasadnienie w żaden sposób nie podważają trafności ustaleń faktycznych Sądu I instancji, jak i wyprowadzonych na ich podstawie wniosków. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie ustaleń faktycznych, zastosowanych norm prawnych i wywiedzionych na ich podstawie wniosków, które przyjmuje za własne.

Wskazać należy wstępnie, że Sąd Rejonowy w sposób wnikliwy i rzetelny, a także bez jakichkolwiek uchybień przeprowadził postępowanie dowodowe w przedmiotowej sprawie, dokonując wbrew zarzutom apelacji, prawidłowej oceny dowodów. W ocenie Sądu Okręgowego tak przeprowadzona ocena dowodów nie ma cech dowolności. Również w istotnych ustaleniach Sądu Rejonowego, mających wpływ na rozstrzygnięcie, nie można dopatrzyć się sprzeczności ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Należy wskazać, że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., wydane w sprawie II UKN 685 / 98, publik. OSNP 2000/17/655). Dokonana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena zebranego materiału dowodowego odpowiada wymogom doświadczenia życiowego, a także regułom logicznego myślenia. Podkreślić w tym miejscu trzeba, że przeprowadzenie oceny zgromadzonego materiału dowodowego niezgodnie z intencją strony nie oznacza naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. również wówczas, gdy z dowodów można wywieźć inne wnioski niż przyjęte przez sąd orzekający. Odnosząc się do spornej pomiędzy stronami kwestii związanej z okresem na jaki strony zawarły umowę najmu lokalu - Sąd Okręgowy podziela ustalenia Sądu I instancji w tym zakresie. Pozwana podnosiła, że umowa ta została zawarta na okres 5 lat, od 1 grudnia 2006 r. do 30 listopada 2011 r., a nie jak ustalił Sąd Rejonowy na okres 10 lat. W świetle tego zarzutu pozwana próbowała dowieźć, że egzemplarz umowy, na który powołała się powódka, a zawierający postanowienie 10 letniego okresu obowiązywania umowy, jest nieważny bowiem zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy na okres 5 lat, tak jak wynika to z egzemplarza umowy najmu, który przedłożyła pozwana. Podkreślić należy, że powódka zaprzeczyła, aby ten egzemplarz umowy, na który powołała się pozwana, w szczególności strona 2, zawierająca postanowienie co do pięcioletniego okresu obowiązywania umowy, została przez ówczesnego reprezentanta powódki R. I. podpisana. Na rozprawie z dnia 7 marca 2013 r. zeznający w charakterze świadka R. I. stwierdził jednoznacznie, że parafa znajdująca się na stronie 2 tego egzemplarza umowy, mimo iż jest podobna, nie pochodzi od niego. Świadek ten jednocześnie kategorycznie zaprzeczył, by podpisywał umowę najmu na okres pięciu lat.

W tej sytuacji, zgodnie z treścią przepisu art. 253 k.p.c. strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, ze zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Wobec tego na powódce spoczywał ciężar wykazania swoich twierdzeń, zgodnie z którymi parafa znajdująca się na stronie 2 umowy przedłożonej przez pozwaną nie pochodzi od R. I..

Wskazać należy, że dowód na tę okoliczność został w przedmiotowej sprawie skutecznie przeprowadzony ponieważ biegły sądowy, który został powołany w sprawie w sporządzonej opinii wskazał, że już wstępne badania przeprowadzone w obrębie kwestionowanych paraf wykazały, że parafa nakreślona na drugiej stronie umowy przedłożonej przez pozwaną różni się od pozostałych tempem kreślenia, siłą nacisku środka pisarskiego oraz występowania tremoru linii tworzącej, co wskazuje, że prawdopodobnie nie została nakreślona przez tą samą osobę. Powyższe spowodowało tym, że została ona potraktowana w dalszych badaniach oddzielnie. Biegły bez wątpliwości stwierdził, że analiza obu umów wskazuje, iż karty nr 2 zostały wydrukowane na innych urządzeniach drukujących wykorzystujących odmienne oprogramowanie graficzne. Co istotne biegły zwrócił też uwagę, iż różny stopień wysycenia druku tonerem świadczy o tym, że poszczególne karty obu egzemplarzy umowy nie zostały wydrukowane w tym samym czasie. Odnosząc się do parafy znajdującej się na drugiej stronie umowy przedłożonej przez pozwaną, biegły wskazał, że parafa ta prawdopodobnie nie została nakreślona przez R. I.. Jednocześnie biegły podniósł, że wprawdzie parafy nakreślone na obu dokumentach posiadają zbieżny obraz ogólny sygnatur, jednak występują istotne różnice pomiędzy parafami nakreślonymi w obu umowach takie jak: odmienne tempo kreślenia, brak cieniowania linii w dowodowej parafie, odmienne proporcje budowy poszczególnych gramm, występowanie w materialne dowodowym tremoru linii tworzącej.

W swoich wywodach biegły wskazał, że powyższe różnice stanowią podstawę do wyciągnięcia wniosku, iż kwestionowany podpis prawdopodobnie nie pochodzi od przedstawiciela powódki R. I..

Podkreślić należy, że w wyjaśnieniach ustnych złożonych na rozprawie w dniu 16 września 2013 r. w trybie art. 286 k.p.c. - na wniosek pozwanej- biegły podał, iż użyte przez niego pojęcie „prawdopodobnie” świadczy o wysokim stopniu prawdopodobieństwa tych ustaleń tj. na poziomie powyżej 50 % - blisko 75 %. Zauważyć w tym miejscu należy, że pozwana w żaden sposób nie zakwestionowała ustaleń opinii biegłego. W apelacji podniesiono jedynie, że wnioski biegłego nie są kategoryczne, dlatego też nie mogą automatycznie podważać prawdziwości egzemplarza umowy, którym dysponuje pozwana.

Zauważyć należy, że pozwana w ogóle nie odniosła się do wyjaśnień biegłego złożonych na rozprawie w dniu 16 września 2013 r. wskazujących, że pojęcie prawdopodobieństwa użyte przez niego w opinii pisemnej stanowi bardzo wysoki stopień prawdopodobieństwa.

Podkreślić trzeba, że z pewnością nie zachodzi w okolicznościach badanej sprawy sytuacja, w której biegły stwierdziłby brak podstaw do tego by potwierdzić lub wykluczyć możliwość udzielenia odpowiedzi na tezy zawarte w postanowieniu Sądu Rejonowego z dnia 3 kwietnia 2013 roku o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego sądowego K. S..

Pomimo zatem, iż opinia nie zawiera stwierdzeń kategorycznych to ocena zebranego materiału dowodowego została przez biegłego przeprowadzona, co uprawniało Sąd I instancji do poczynienia w oparciu o tę opinię ustaleń faktycznych.

W konsekwencji Sąd Rejonowy dokonując ustaleń w oparciu o powyższą opinię miał uzasadnione podstawy do przyjęcia, że egzemplarz umowy przedstawiony przez pozwaną nie jest egzemplarzem, na którym widnieje podpis przedstawiciela powódki R. I.. Pozytywnej oceny opinii biegłego sądowego nie podważają zarzuty pozwanej wskazujące na fakt, złożenia przez pozwaną spółkę w 2006 r. - wraz z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na prowadzenie apteki - kopii umowy najmu z 5 letnim okresem trwania.

Skarżąca pomija, że w przedmiotowej sprawie powódka, zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 253 k.p.c. przeprowadziła dowód prowadzący do ustalenia, że na stronie 2 egzemplarza umowy przedstawionego przez pozwaną nie znajduje się podpis R. I. - przedstawiciela powódki. Powyższe jest wystarczające do uznania za wykazane twierdzeń powódki co do niepodpisania umowy najmu na czas oznaczony – 5 lat. Powódka dysponowała przy tym egzemplarzem umowy najmu, z której wynikało, że strony zawarły umowę najmu na 10 lat, co uzasadniało żądanie zapłaty czynszu najmu.

Podzielić należy także stanowisko Sądu Rejonowego, że umowy najmu złożonej przez powódkę nie dyskwalifikuje - jak tego chce pozwana - okoliczność, iż została ona zawarta do 30 grudnia 2016 r. a nie do 30 listopada 2016 r. Trudno przyjąć, że gdyby faktycznie intencją powódki było przerobienie umowy to dopuściłaby się ona takiej pomyłki. Co jednak istotne nie znajduje uzasadnienia teza pozwanej o pośpiechu w zmienianiu treści umowy przez powódkę skoro taką właśnie umową powódka posługiwała się we wcześniej toczonych procesach między stronami, których przedmiotem było także żądanie zapłaty czynszu najmu, Pozwana reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie kwestionowała wówczas twierdzeń powódki, że strony zawarły umowę najmu na okres 10 lat ani treści umowy załączonej do pozwów. Nie przekonuje przy tym twierdzenie skarżącej, iż w poprzednich postępowaniach żądanie pozwów obejmowało czynsz najmu za okres obejmujący 5 lat. Wskazać należy, że okres na który strony zawarły umowę – jest bez wątpienia okolicznością istotną z punktu widzenia najemcy. W poprzednich postępowaniach zarówno sądy I instancji jak i odwoławcze czyniły ustalenia co 10 letniego okresu obowiązywania umowy pomiędzy stronami. Pozwana spółka natomiast powyższych ustaleń nie kwestionowała.

W konsekwencji należało uznać, że powódka wykazała, iż umowa którą posiada - a która, co istotne, nie była kwestionowana przez pozwaną w toku niniejszego procesu - jest umową autentyczną, z 10 letnim okresem obowiązywania, a tym samym dającą uprawnienie powódce do żądania czynszu najmu w dochodzonym zakresie.

Nie zasadne okazały się także pozostałe zarzuty apelacji. Odnosząc się do twierdzeń co do wydania przedmiotu najmu w stanie nieprzydatnym do umówionego użytku oraz co do istnienia wad przedmiotu najmu uniemożliwiających pozwanej prowadzenie apteki, należy wskazać, że w żadnej mierze nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela w całości dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę w tym zakresie. W szczególności nie znajdują uzasadnienia twierdzenia pozwanej co do tego, że z umowy najmu wynikał obowiązek wykonania przez powódkę okienka do sprzedaży nocnej. Twierdzenia takie, które pozwana wywodziła z faktu dołączenia do umowy najmu projektu zamiennego (k.58), w którym uwidocznione zostało tzw. okienko nocne, mające się znajdować na ścianie pomiędzy sklepem stacji paliw a salą ekspedycyjną apteki, nie dają podstaw do przyjęcia, że to powódka miała obowiązek wykonać przedmiotowe okienko. Przede wszystkim do takiego wniosku prowadzi analiza treści umowy, która nie zawiera postanowień w tym przedmiocie. Powoływany przez skarżącą załącznik do umowy najmu w postaci projektu zamiennego został powołany tylko w dwóch artykułach tej umowy, tj. w art. 2 ust. 1, w którym mowa jest o tym, że projekt ten określa lokalizację powierzchni wynajmowanej oraz w art. 5 ust. 3, w którym jest mowa o tym, że przedkłada się ten projekt jako zgodny z obowiązującymi przepisami jakie powinien odpowiadać lokal apteki tj. rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 30 września 2002 r., uwzględniając wytyczne właściwego Nadzoru Farmaceutycznego.

Z treści tego postanowienia wynika zatem, że zawarto tam zapewnienie o wykonaniu projektu z uwzględnieniem wymogów dotyczących obiektu, w którym ma być prowadzona apteka. Podkreślić trzeba, że z powyższych postanowień w żaden sposób nie wynika by obowiązek wykonania tzw. okienka nocnego spoczywał na powódce. Słusznie Sąd Rejonowy podkreślił, odnosząc się do twierdzeń pozwanej w zakresie uprawnienia do wypowiedzenia umowy najmu ze skutkiem natychmiastowym, że brak okienka nocnego mógłby ewentualnie stanowić wadę przedmiotu najmu, o której mowa w art. 664 § 1 k.c. a wówczas pozwana, jako najemca miałaby prawo żądania obniżenia czynszu za czas trwania wady. Nadto pozwana ewentualnie mogłaby dochodzić roszczenia odszkodowawczego wywodząc je z nienależytego wykonania obowiązku przez powódkę, o którym mowa w art. 662 § 1 k.c.

Abstrahując od faktu, że obowiązek wykonania okienka do sprzedaży nocnej – jak wynika z materiału dowodowego – nie spoczywał na powódce, to nawet gdyby przyjąć, iż w przedmiocie najmu wystąpiły wady – to wypowiedzeniu umowy ze skutkiem natychmiastowym z tego tytułu sprzeciwiałaby się treść art. 664 § 3 k.c., zgodnie z którym na wady przedmiotu najmu nie może powoływać się najemca, jeśli wady te znane mu były w chwili przejęcia lokalu. Wskazać należy, że w art. 5 ust. 1 umowy najemca potwierdził, że „zna przedmiot najmu, zwiedzał go, zapoznał się z wszelkimi dokumentami obrazującymi stan przedmiotu najmu i że przejmuje go w takim stanie, w jakim znajduje się obecnie”.

Twierdzenia pozwanej, że zastrzeżenia co do wad przedmiotu najmu były powódce wielokrotnie zgłaszane nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Jedyne zastrzeżenie, które w tej kwestii pojawiło się - zostało zgłoszone przez pozwaną w piśmie z dnia 5 marca 2009 r. (k.75) a więc tuż przed wypowiedzeniem umowy najmu czyli blisko po 3 latach od zawarcia umowy i przejęcia lokalu.

Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska pozwanej, że fakt nieprawidłowości odnośnie tzw. okienka nocnego potwierdzają zalecenia pokontrolne Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego skierowane do pozwanej w piśmie z dnia 3 sierpnia 2007 r. (k.74). O ile rację ma pozwana, że faktycznie jedno z zaleceń pokontrolnych odnosiło się do zainstalowania w izbie ekspedycyjnej okienka na dyżury nocne, o tyle należy zauważyć, co podkreśla także Sad Rejonowy, że po kolejnej kontroli w 2008 r. wymóg ten nie był w ogóle wskazywany w zaleceniach pokontrolnych zawartych w piśmie z dnia 14 stycznia 2009 r.

Wskazać należy także, że z zebranego materiału dowodowego, jak również z wykładni przepisów wykonawczych do ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne nie wynika obowiązek wyposażenia lokalu apteki w tzw. okienko nocne w takiej formie i w takim miejscu jak podaje pozwana. Zgodnie z § 3 ust. 2 pkt 1 f) rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 26 września 2002 r. w sprawie danych wymaganych w opisie technicznym lokalu przeznaczonego na aptekę ogólnodostępną (Dz.U. 2002.161.1337) dane takiego opisu technicznego dotyczące izby ekspedycyjnej powinny określać dostępność w czasie dyżurów (okienko, daszek, markiza zabezpieczająca wejście). Natomiast zgodnie z § 5 ust. 3 pkt 2 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 30 września 2002 r. w sprawie szczegółowych wymogów, jakim powinien odpowiadać lokal apteki (Dz.U.2002.171.1395) wejście dla osób korzystających z usług apteki ogólnodostępnej musi zapewniać możliwość wydawania produktów leczniczych i wyrobów medycznych w porze nocnej. Powyższe wskazuje, że to od prowadzącego aptekę będzie zależało w jakiej formie zapewni możliwość wydawania produktów w porze nocnej, nie jest przy tym istotne czy będzie to w formie tzw. okienka nocnego czy też np. bezpośredniej sprzedaży w lokalu apteki. Chodzi o to, aby udostępnić klientom sprzedaż w porze nocnej. Stanowiska prezentowanego przez pozwaną w tym zakresie nie potwierdziły też zeznania świadka A. C. i A. M.. Nie ma tym samym jakiegokolwiek uzasadnienia dla twierdzeń pozwanej jakoby brak okienka uniemożliwiał prowadzenie apteki i mógł stanowić przesłankę wypowiedzenia umowy najmu. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika zresztą, że sprzedaż w trakcie dyżurów nocnych odbywała się poprzez uchylone drzwi, a przy tym dyżury nocne w istocie trwały tylko do godziny 23.00. Wobec tego trudno przyjąć, by dyżury te odbywały się w takiej porze nocnej, która wzbudzałaby obawy o bezpieczeństwo pracowników.

W konsekwencji, skoro pozwana miała świadomość stanu obiektu, w którym prowadzona była apteka, przy braku obowiązku wykonania okienka nocnego przez powódkę Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do przyjęcia, aby pozwana w oparciu o przepisy art. 664 § 2 k.c. mogła wypowiedzieć umowę najmu ze skutkiem natychmiastowym.

Na marginesie należy zauważyć, że twierdzenia skarżącej, iż to na powódce ciążył obowiązek wykonania okienka nocnego pozostają w sprzeczności z treścią samego wypowiedzenia umowy najmu z dnia 31 marca 2009 r., w którym pozwana powołała się nie na obowiązek wykonania okienka po stronie powódki, lecz na to, że nie uniemożliwiono jej wykonanie tego okienka według otrzymanego projektu ( k.78).Odnosząc się do akcentowanej przez pozwaną kwestii dotyczącej decyzji (...) Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego w G. z dnia 15 lutego 2010 r. o stwierdzeniu wygaśnięcia zezwolenia na prowadzenie apteki wskazać należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo zauważył, że podana w niej podstawa prawna tj. art. 104 ust. 1 pkt 2 ustawy 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne dowodzi, że wygaśnięcie pozwolenia nastąpiło w związku rezygnacją z prowadzenia działalności przez pozwaną. Jak wynika z treści decyzji z dnia 15 lutego 2010 r. właśnie taka podstawa prawna decyzji została wskazana a nie inna, zatem trafnie Sąd Rejonowy przyjął, że powodem jej wydania była rezygnacja pozwanej z prowadzenia działalności, co też koresponduje z wcześniejszym pismem pozwanej z dnia 19 maja 2009 r. informującym Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny o zamknięciu apteki z dniem 31 maja 2009 r. (k.467) a także zeznaniami świadka A. M., która podała, że apteka została zamknięta na podstawie decyzji władz spółki (k.506).

Wprawdzie w decyzji z dnia 15 lutego 2010 r. jest stwierdzenie o niedostosowaniu lokalu przeznaczonego na prowadzenie w nim apteki zgodnie z projektem technicznym załączonym do wniosku o wydanie zezwolenia, jednak samo to stwierdzenie nie może, zdaniem Sądu Okręgowego, świadczyć o tym, iż powyższe stanowiło podstawę do wypowiedzenia umowy najmu przez pozwaną ze skutkiem natychmiastowym. Podkreślić należy, że w treści decyzji wskazano, że wydana została po rozpatrzeniu sprawy na wniosek pozwanej spółki o cofnięcie zezwolenia. Poza tym, nawet przyjmując, że miało miejsce niedostosowanie tego lokalu do wymogów projektu, to nie sposób wywieźć aby w okolicznościach rozważanej sprawy powyższe obciążało właśnie powódkę.

W ramach naruszenia prawa procesowego pozwana kwestionowała fakt odmowy przeprowadzenia przez Sąd Rejonowy dowodu z protokołu zeznań świadka J. K., złożonych w sprawie V GC 127/10 - wcześniej toczącej się między stronami niniejszego sporu. Wskazać należy, że przeprowadzenie takiego dowodu stanowiłoby naruszenie zasady bezpośredniości, zgodnie z którą postępowanie dowodowe powinno odbywać się przed sądem orzekającym. Bezpośredni kontakt sądu orzekającego z dowodami pozwala na pełniejszą ich ocenę i poczynienie spostrzeżeń, które mogą być przydatne przy ocenie tych dowodów. Zauważyć przy tym należy, że pozwana wnioskowała o przeprowadzenie dowodu z zeznań tego świadka, jednak w piśmie z dnia 20 maja 2013 r. wniosek w tym zakresie cofnęła.

Niezasadny okazał się także zarzut braku zobowiązania powódki do przedłożenia umów najmu, które były zawierane przez powódkę w 2006 r. na okoliczność ustalenia, jaka była u powódki praktyka w zakresie czasu trwania zawieranych umów najmu, tj. czy powódka zawierała umowy na krótsze okresy 5 letnie, czy dłuższe 10 letnie. Zdaniem Sądu Okręgowego okoliczność powyższa w rzeczywistości nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w rozpoznawanej sprawie. Nawet bowiem gdyby zaistniała sytuacja, że w tym okresie powódka zawierałaby umowy z krótszymi niż 10 lat okresami obowiązywania, nie zmieniłoby to okoliczności, że w niniejszej sprawie strony umawiały się co do tej kwestii indywidualnie, prowadząc przez pewien czas negocjacje. Wobec tego - to jaka była praktyka powódki zawierania umów najmu w innych stosunkach z innymi podmiotami w spornym okresie nie mogła w żaden sposób podważyć tego, że strony złożyły w rozpoznawanej sprawie takie a nie inne oświadczenie woli.

Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutów skarżącej, że zaskarżony wyrok i żądanie powódki oraz ochrona, której udzielił Sąd Rejonowy powódce zasądzając roszczenie wynikające z umowy najmu zawartej na okres 10 lat, narusza zasady współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Podzielić stanowisko Sądu Rejonowego, że obowiązkiem najemcy jest uiszczanie czynszu najmu, w sytuacji w której wynajmujący udostępnia przedmiot najmu i nie czyni przeszkód w jego użytkowaniu.

Odnośnie podnoszonej w apelacji kwestii przesłania powódce kluczy pocztą i rozważań skarżącej odnośnie tego, czy klucze te zostały odesłane przez powódkę czy też nie oraz jakie skutki z tego wynikają, należy wskazać, iż w sytuacji w której powódka uważa, że umowa obowiązuje a wypowiedzenie było nieskuteczne, co potwierdził Sąd Rejonowy, brak było podstaw do uznania twierdzeń pozwanej, że doszło do skutecznego zwrotu przedmiotu najmu.

Mając na względzie powyższe, Sąd Okręgowy w oparciu o treść art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Rozstrzygnięcie o kosztach znajduje oparcie w treści art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Na koszty te składają się poniesione przez powódkę w postępowaniu apelacyjnym koszty zastępstwa procesowego wyliczone i określone dla każdej z połączonych spraw odpowiednio do wartości przedmiotów zaskarżenia. Podstawę wyliczenia tych kosztów stanowi wartość przedmiotu zaskarżenia w poszczególnych połączonych sprawach przy uwzględnieniu stawek wynikających z § 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z późniejszymi zmianami).

SSO A. Budzyńska SSO A. Woźniak SSR del. A. Wójcik - Wojnowska