Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 576/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 sierpnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy
w składzie:

Przewodniczący SSO Roger Michalczyk

Sędziowie SSO Adam Sygit - sprawozdawca

SO Małgorzata Lessnau - Sieradzka

Protokolant Piotr Janik

przy udziale Jerzego Koźmińskiego- Prokuratora Prokuratury Okręgowej
w Bydgoszczy

po rozpoznaniu w dniu 14 sierpnia 2014 roku

sprawy C. P.

oskarżonego z art. 286§1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Szubinie VI Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Nakle nad Notecią

z dnia 26 marca 2014 roku sygn. akt VI K 44/13

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Szubinie do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IV Ka 576/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Szubinie VI Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w Nakle nad Noteciąz dnia 26 marca 2014 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt VI K 44/13, oskarżonego C. P.uniewinniono od popełnienia zarzuconego mu czynu a polegającego na tym, że w miesiącu kwietniu 2011 roku w miejscowości S. ul. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził A. K.do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że pobrał od pokrzywdzonej pieniądze w kwocie 6.000 złotych na zakup i montaż silnika od pojazdu marki B. (...)o nr rej. (...), którego następnie nie zamontował w w/wym. pojeździe, w wyniku czego powstały straty w wysokości 6.000 złotych na szkodę A. K., tj. od popełnienia przestępstwa z art. 286 § 1 k.k.

Od powyższego orzeczenia apelację wniosła Prokuratura Rejonowa w Nakle nad Notecią, skarżąc wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego i w oparciu o art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. i art. 437 § 1 k.p.k. zarzucając:

1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia poprzez uznanie, że C. P. nie dopuścił się zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, podczas gdy zebrane w toku postępowania dowody – w szczególności zeznania świadków A. K. i K. K. oraz opinia biegłego A. M., we wzajemnym powiązaniu ze sobą i ustalone na ich podstawie okoliczności prowadzą do przeciwnego wniosku,

2. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia a mianowicie:

art. 366 § 1 k.p.k. poprzez niewyjaśnienie sprzeczności pomiędzy opiniami biegłych A. M. i P. A.,

-art. 404 § 2 k.p.k. wobec prowadzenia w dniu 24 marca 2014 roku rozprawy w dalszym ciągu mimo jej odroczenia w dniu 12 września 2013 roku,

art. 201 k.p.k. wobec zaniechania, co najmniej, ponownego wezwania biegłego A. M.,

art. 170 k.p.k. poprzez nierozpoznanie wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka M. C. i uzyskanie informacji z KP K.,

wnosząc o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja jako zasadna skutkowała uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Rejonowemu w Szubinie do jej ponownego rozpoznania.

Przesłanką rozstrzygnięcia sądu odwoławczego było uznanie za zasadne zarzutów sformułowanych przez apelującego odnośnie dopuszczenia się przez sąd I instancji uchybień prawa procesowego, mających wpływ na treść rozstrzygnięcia, poprzez niewyjaśnienie istotnych okoliczności sprawy, tj. sprzeczności pomiędzy opiniami biegłych, wobec - choćby i teoretycznej – tego możliwości poprzez ponowne przesłuchanie biegłego A. M. i skonfrontowanie obu opiniujących biegłych.

Zarzut sformułowany w akcie oskarżenia opierał się przede wszystkim na wnioskach opinii wydanej przez biegłego A. M., które jednoznacznie wskazywały, iż w samochodzie pokrzywdzonej nie doszło do wymiany silnika (k. 63, 187v) a tym samym została ona wprowadzona w błąd przez oskarżonego, co do wykonania właśnie takiej a opłaconej przez nią, usługi. W toku rozprawy dopuszczono dowód z opinii innego biegłego, powołując się na dyspozycję art. 201 k.p.k., bez wskazania która z przewidzianych tą regulacją sytuacji miała miejsce (k. 246v), choć niewątpliwie miał on na celu również weryfikację opinii wydanej przez biegłego A. M. oraz prywatnego dokumentu wystawionego przez (...) Oddział w B. dotyczącego tej samej okoliczności. Opinię tę wydał biegły P. A. i różniła się ona wnioskami w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia o odpowiedzialności karnej oskarżonego za zarzucony mu czyn.

Po uzyskaniu opinii biegłego P. A. Sąd Rejonowy w Szubinie odpis jej doręczył stronom, wzywając jednocześnie do złożenia oświadczenia „czy strony zgłaszają zastrzeżenia do opinii i czy wnoszą o przesłuchanie biegłego na rozprawie” (k. 263). W odpowiedzi prokuratura, pismem które wpłynęło do sądu w dniu 27 stycznia 2014 roku, wniosła o przesłuchanie biegłego P. A. i ew. skonfrontowanie z biegłym A. M. na okoliczność rozbieżności w ich opiniach (k. 267). Natomiast pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej dodatkowo wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii zespołu biegłych (k. 269). Na terminie rozprawy w dniu 24 marca 2014 roku przeprowadzono dowód z uzupełniającej ustnej opinii jedynie biegłego P. A. i oddalono – na podstawie art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. - wniosek dowodowy o przesłuchanie ponowne biegłego wskazując, iż „wniosek taki będzie zmierzał do przedłużenia postępowania” (k. 284v), nie rozstrzygając o wniosku pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej.

Niezależnie od trafności powołania się na argumentację wynikającą z art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. z uwagi na to, że wniosek został złożony blisko dwa miesiące przed terminem rozprawy i jego rozstrzygnięciem należy podnieść, że w razie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, zagadnienie zasięgania kolejnej, w tym i nowej, opinii jest bez reszty unormowane w art. 201 k.p.k. ( vide: orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie IV KKN 38/96, publ. OSNKW 1996, nr 9-10, poz. 56; Sądu Najwyższego w sprawie IV KKN 37/99, publ. LEX nr 55528; Sądu Najwyższego w sprawie III KK 282/03, publ. LEX nr 84462; Sądu Najwyższego w sprawie IV KK 81/03, publ. LEX nr 81193). Jednocześnie uzasadnienie wyroku nie jest miejscem właściwym do wskazywania powodów oddalenia wniosku dowodowego (podnieść należy, iż uzasadnienie odnosi się także do takich decyzji procesowych, które wcale nie zapadły – tj. odnośnie wniosku pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej), miejscem takim jest uzasadnienie wydanego w tym przedmiocie postanowienia. Powyższe uchybienia miały jednak charakter wtórny wobec mylnego uznania poprzez Sąd Rejonowy w Szubinie, iż realia przedmiotowej sprawy nie nakazują dalszej weryfikacji rozbieżnych wniosków opinii biegłych.

Jak wynika z części motywacyjnej rozstrzygnięcia sąd I instancji przesłanką do wydania orzeczenia uniewinniającego było ustalenie, iż oskarżony zakupił silnik i zamontował go w pojeździe pokrzywdzonej w miejsce poprzedniego. Ustalenie to oparto m.in. na wnioskach opinii biegłego P. A., uznając iż potwierdzają one linię obrony przedstawioną przez C. P. i okoliczności podane przez wskazanych przez niego świadków, przy czym nieuprawnione było uznanie przez sąd I instancji, iż „wszystkie wskazane osoby zgodnie wskazywały, iż doszło do wymiany silnika”. Jednocześnie odnosząc się do niewątpliwie obciążającej podsądnego opinii biegłego A. M. sąd uznał, że została on zdyskredytowana opinią biegłego P. A. i dlatego nie jest wiarygodna.

Niewątpliwie opinia biegłego, przy rozbieżnych zeznaniach świadków odnośnie tego czy silnik zgodnie z ustaleniami został zamontowany w pojeździe, pozwalałaby na ich obiektywną weryfikację. Bezspornym jest, że opinie wydane w toku postępowania są w tej zasadniczej kwestii rozbieżne. Jednocześnie wskazania Sądu Rejonowego w Szubinie, jakoby przeprowadzone postępowanie dowodowe rozbieżności te pozwoliło usunąć jest niezasadne.

I tak, biegły A. A. (1) swój wniosek oparł o brak jakichkolwiek śladów świadczących o demontażu części i podzespołów niezbędnych w procesie wymiany silnika, tj. na połączeniach z obudową sprzęgła, mocowaniach poduszek silnika, układu wydechowego, układu zawieszenia i skrzyni biegów (k. 65, 66, 199v). Opinię swą poprzedził m.in. dokonaniem oględzin przedmiotowego auta. Jednocześnie zastrzegł, iż miał świadomość braku osłon ale śladów takich brak było również w miejscach położonych wyżej. Choć śruby były skorodowane ale nie było na nich jakichkolwiek śladów wskazujących na odkręcanie, co mogłoby potwierdzać wymianę silnika. Podniósł przy tym, że inaczej wyglądają zabrudzenia wynikające z eksploatacji a inaczej korozja. Zastrzegł również, że użytkowanie auta przez kilka miesięcy przez jego oględzinami nie miało tak dużego wpływu aby śladów wcale nie było (k. 199v-200).

Natomiast biegły P. A., jedynie w oparciu o wcześniej zgromadzony materiał dowodowy, uznał że silnik mógł być wymieniony i zamontowany w czasie oraz okolicznościach wskazanych przez oskarżonego (k. 256). Podniósł bowiem, że okres użytkowania auta już po jego odebraniu od oskarżonego a przed wcześniejszymi oględzinami i jego stan techniczny (brak niektórych osłon) mógł spowodować, że ślady ingerencji zostały pokryte warstwą zanieczyszczeń i rdzy a tym samym być już niewidoczne (k. 260, 283v-284). Istotne przy tym jest, iż w/wym., odnosząc się do wskazań opinii biegłego A. M., choć uznał że „odbiegają od podstawowych wiadomości o nauce o eksploatacji pojazdu” (k. 284), to sam wskazał, że „niech twórca tej opinii (czyli biegły A.) się wypowie, jakie kryteria i jakie warunki musza być spełnione aby stwierdzić, że zacierania śladów było duże czy małe” (k. 284v).

Na marginesie, odnosząc się do dodatkowej kwestii a dotyczącej możliwości wymontowania silnika z auta pokrzywdzonej, który został poddany oględzinom przez biegłego A., oskarżony przesłuchany w dniu 6 lutego 2012 roku wyjaśnił, że stary silnik z pojazdu pokrzywdzonej jego żona oddała do punktu skupu złomu pod jego nieobecność i przedłożył na potwierdzenie tego dokumenty (k. 73-77) a na rozprawie w dniu 7 lutego 2013 roku wskazano, iż znajduje się on na terenie zakładu oskarżonego (k. 188).

Powyższe przytoczenie najważniejszych wniosków i ich uzasadnienia obu opinii wskazuje na ich istotną rozbieżność. Zgodnie z art. 201 k.p.k., jeżeli opinia jest niepełna lub niejasna albo gdy zachodzi sprzeczność w samej opinii lub między różnymi opiniami w tej samej sprawie, można wezwać ponownie tych samych biegłych lub powołać innych. Uzyskanie, w sytuacji określonej w art. 201 k.p.k., kolejnej opinii w tym samym przedmiocie nie zwalnia organu procesowego od oceny opinii poprzednio złożonej, nawet w wypadku uznania jej, w świetle nowej opinii, za oczywiście błędną. Dlatego też celowe jest, z jednej strony, aby kolejny biegły w swej opinii ustosunkował się także do opinii wcześniej złożonych, a z drugiej strony, aby organ procesowy przed zakończeniem postępowania, uzyskał stanowisko wszystkich opiniujących w sprawie biegłych, co do kwestii będącej przedmiotem tych opinii i w ten sposób dążył do wyjaśnienia sprzeczności. Na rozprawie winno nastąpić to poprzez uzyskanie ostatecznego stanowiska (opinii) wszystkich biegłych, czyli również po uprzednim zapoznaniu się przez nich ze wszystkimi wydanymi opiniami. Konfrontowani biegli winni ustosunkować się do opinii przeciwnych, wskazując na ich ewentualne błędy lub braki i mieć możliwość argumentacji swego stanowiska a zaniechanie przeprowadzenia tej czynności może w pewnych sytuacjach procesowych rażąco naruszać przepisy postępowania i wpływać na treść wyroku.

Z treści przepisu 201 k.p.k. oczywiście nie wynika, aby sam fakt istnienia w sprawie sprzeczności opinii zobowiązywał sąd do powołania innych, tj. nowych biegłych ( vide: wniosek dowodowy pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej). Obowiązek taki powstaje dopiero wówczas, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala uznać żadnej z opinii za przekonującą i odpowiadającą wymaganiom procesowym. Stwierdzenie "można wezwać ponownie tych samych biegłych albo powołać innych" oznacza bowiem w pierwszej kolejności, że organ procesowy ma, w wypadku wystąpienia sprzeczności, uprawnienie do podjęcia określonych w tym przepisie czynności, które jednak stanowi obowiązek ich wyjaśnienia w drodze jednego ze sposobów w nim wskazanych. Jest to bowiem sytuacja, gdy dla usunięcia sprzeczności konieczne są wiadomości specjalne, w rozumieniu art. 193 k.p.k.

Tak więc artykuł 201 k.p.k. obliguje organ procesowy nie tylko do kontroli dowodu z opinii biegłego, ale również do wyjaśnienia ewentualnych wątpliwości i zastrzeżeń. Dyskwalifikowanie opinii biegłego wymaga od sądu uprzedniego wykazania, że była ona oparta na błędnych przesłankach względnie, że nie odpowiadają aktualnemu stanowi wiedzy w danej dziedzinie lub też, że jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania. Niemniej, tylko w wypadku wcześniejszego wyczerpania wszelkich działań zakreślonych treścią normy art. 201 k.p.k., w grę wchodzić może zastosowanie trybu postępowania z wykorzystaniem zasad oceny dowodów określonych w art. 7 k.p.k., a w ostateczności reguły ustanowionej w art. 5 § 2 k.p.k.

Jednocześnie sąd odwoławczy stoi na stanowisku, że w przypadku niejasności opinii dla strony postępowania, oczywiście nie rodzi to konieczności powołania nowego biegłego ale winno się stworzyć warunki dla wyjaśnienia wątpliwości związanych z opinią poprzez przesłuchanie biegłego na rozprawie i tym samym umożliwienie zadawania mu pytań przez stronę. Taka konieczność pojawiła się przecież dopiero po wydaniu opinii przez biegłego P. A.. W sytuacji rozbieżności pomiędzy opiniami, w szczególności gdy - jak w niniejszej sprawie - dotyczy to okoliczności ocennej, koniecznym będzie więc przesłuchanie obu biegłych i skonfrontowanie ich wskazań.

Jednocześnie należy zastrzec, że w przypadku oczywistej sprzeczności opinii, oddalenie żądania stron odnośnie wezwania biegłych przed sąd orzekający w celu umożliwienia stawiania im – w związku z tym –dalszych pytań i wyjaśnienia niewątpliwie istniejących niejasności jest uchybieniem procesowym, które na gruncie konkretnej sprawy może być traktowane jako obraza przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia.

Dlatego w przedmiotowej sprawie wobec poczynienia ustaleń faktycznych a tym samym i oparcia merytorycznego rozstrzygnięcia na wnioskach jednej z opinii biegłych ale bez zastosowania wskazanej możliwości należało uznać, iż naruszenie dyspozycji art. 201 k.p.k. było taką obrazą przepisów postępowania, która miała oczywisty wpływ na treść orzeczenia. Tym samym uznanie za zasadny tego zarzutu apelującego musiało skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do jej ponownego rozpoznania. Niewątpliwie postępowanie dowodowe w tym zakresie dotyczy istoty sprawy a brak było podstaw do zastosowania art. 452 § 2 k.p.k.

W toku ponownego procesu Sąd Rejonowy w Szubinie winien przede wszystkim doprowadzić do ponownego przesłuchania obu opiniujących biegłych, skonfrontować ich opinie i tym samym umożliwić im ustosunkowanie się do wniosków odmiennych a stronom zadanie dodatkowych pytań i dopiero wówczas ewentualnie podjąć dalsze czynności procesowe, w tym rozpoznać wniosek o przeprowadzenie dowodu z kolejnej opinii innego biegłego/instytucji. Dopiero poczynienie, po prawidłowym przeprowadzeniu tych czynności procesowych, możliwych kategorycznych ustaleń faktycznych pozwoli na prawidłową ocenę zasadności oskarżenia. Stwierdzenie powyższego uchybienia zgodnie z treścią art. 436 k.p.k. było wystarczające do wydania orzeczenia, choć w toku ponownego rozpoznawania sprawy Sąd Rejonowy winien mieć na uwadze i pozostałe sformułowane przez skarżącego zarzuty zarówno odnośnie prawidłowości procedowania w sprawie (dot. koncentracji postępowania dowodowego, konieczności rozstrzygnięcia o zgłoszonych wnioskach dowodowych), jak i zasadności ocen wyprowadzonych z dotychczas już zgromadzonego materiału dowodowego. W tym ostatnim zakresie formułowanie ostatecznych wniosków, przed przeprowadzeniem uzupełniającego postępowania dowodowego, byłoby jednak przedwczesne.