Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 920/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 czerwca 2014r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Stanisław Jabłoński (spr.)

Sędziowie SSO Ewa Kilczewska

(...) del do SO Piotr Wylegalski

Protokolant Jowita Sierańska

przy udziale Leszka Karpiny Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2014r.

sprawy:

1.  K. B. oskarżonego o przestępstwa z art. 300 § 3 w zw. z § 1 k.k.

i art. 301 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k., oraz z art. 300 § 3
w zw. z § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

2.  G. W. oskarżonego o przestępstwo z art. 300 § 3 w zw.
z § 1 k.k. i art. 301 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia

z dnia 4 grudnia 2012 r. sygn. akt V K 1498/05

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza im opłaty za II instancję:

- oskarżonemu K. B. w kwocie 3300 zł;

- oskarżonemu G. W. w kwocie 2300 zł.

IV Ka 920/13

UZASADNIENIE

K. B. i G. W. zostali oskarżeni o to, że:

I. w okresie od 17 czerwca 2004 r. do 1 lipca 2004 r. we W. działając wspólnie i w porozumieniu w warunkach przestępstwa ciągłego, K. B. pełniąc funkcję prezesa zarządu (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Grupa (...) S.A., zaś G. W. jako prokurent tej spółki, w celu przeniesienia składników majątku reprezentowanej przez siebie Spółki, zarejestrowali w dniu 17 czerwca 2004 r. firmę pod nazwą (...) Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) Grupa (...) Sp. z o.o., na rzecz której w dniu 1 lipca 2004 r. na podstawie aktu notarialnego repertorium (...) numer (...) zbyli prawo użytkowania wieczystego działek gruntu numer (...) o łącznej powierzchni 34 434 m ( 2), budynki i budowle stanowiące odrębną nieruchomość objęte księgą wieczystą Kw (...) oraz prawo użytkowania wieczystego działek gruntu nr (...) o łącznej powierzchni 4 410 m ( 2) i pobudowane na tym gruncie budynki i budowle stanowiące odrębną nieruchomość objęte księgą wieczystą Kw (...) za cenę 1 193 781 zł, a następnie w dniu 1 lipca 2004 r. zbyli udziały (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Grupa (...) Sp. z o.o. na rzecz (...) Sp. z o.o., w której K. B. posiadał 100% udziałów, czym działali na szkodę wierzycieli objętych postępowaniem układowym prowadzonym przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Fabrycznej Wydział VIII Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych sygn. akt VIII Ukł 105/02 i akcjonariuszy (...) S.A., pracowników i akcjonariuszy spółki

- to jest o przestępstwo z art. 300 § 1 i 3 kk i art. 301 § 1 kk i art. 296 § l i 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i w zw. z art. 12 kk

II. w okresie od 30 czerwca 2004 r. do 20 sierpnia 2004 r. we W. działając w warunkach przestępstwa ciągłego, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru usiłowali doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) Grupa (...) S.A. w ten sposób, że K. B. pełniąc funkcję prezesa zarządu, zaś G. W. jako prokurent tej spółki przyjęli od (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Grupa (...) Sp. z o.o. zlecenia na wykonanie konstrukcji stalowych, a jednocześnie w celu uniemożliwienia wyegzekwowania należności przez Spółkę Akcyjną (...) jako członek rady nadzorczej (...) Sp. z o.o., członek rady nadzorczej i główny udziałowiec (...) Sp. z o.o., zaś G. W. jako członek rady nadzorczej (...) sp. z o.o. oddelegowanym do zarządu przedłożyli sfałszowaną umowę na dostawę maszyn wartości 1 159 000 zł., zabezpieczoną wekslem własnym płatnym na żądanie (...) Sp. z o.o., będącego podstawa uzyskania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym Sądu Okręgowego we Wrocławiu Wydział X Gospodarczy sygn. akt X GNc 1385/04 i przejęcia zapłaty od (...) S.A i (...) S.A. w łącznej wysokości nie mniejszej niż 495 102,81 zł, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę kontrahentów i Syndyka masy upadłości (...) S.A., czym działali na szkodę wierzycieli objętych postępowaniem układowym prowadzonym przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Fabrycznej Wydział VIII Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych sygn. akt VIII Ukł 105/02 i akcjonariuszy (...) S.A., pracowników i akcjonariuszy spółki,

- to jest o przestępstwo z art. l3 § l kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 270 § l kk w zw. z art. 11 § 2 kk i w zw. z art. 12 k.k.

III. w okresie od 30 kwietnia 2004 r. do 31 maja 2004 r. we W. działając wspólnie i w porozumieniu w warunkach przestępstwa ciągłego, K. B. pełniąc funkcję prezesa zarządu (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Grupa (...) S.A. zaś G. W. – jako prokurent tej spółki przed ogłoszeniem jej upadłości piętnastu zatrudnionym i trzem nowo zatrudnionym pracownikom, w umowie o pracę określili wynagrodzenie rażąco wyższe za danego rodzaju pracę, a co nie było uzasadnione nakładem pracy, a w tym:

- w dniu 30 kwietnia 2004 r. zawarli umowę o pracę na czas nieokreślony z G. D. ustalając wynagrodzenie zasadnicze na kwotę 12 200 zł,

- w dniu 10 maja 2004 r. zawarli umowę o pracę na czas nieokreślony z R. K., ustalając wynagrodzenie zasadnicze na kwotę 15 200 zł,

-

w dniu 30 maja 2004 r. zawarli umowę o pracę na czas nieokreślony z A. P., ustalając wynagrodzenie zasadnicze na kwotę 15 200 zł,

-

w dniu 31 maja 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia P. K., ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia Z. S., ustalając wynagrodzenie na kwotę 15 200 zł,

-

w dniu 31 maja 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia A. G., ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia K. S., ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia S. K., ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia I. W., ustalając wynagrodzenie na kwotę 15 200 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia J. Ł., ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

-

w dniu 31 maja 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia M. K. (1), ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia M. R., ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

- w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia R. N., ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia D. K., ustalając wynagrodzenie na kwotę 12 200 zł,

-

w dniu 31 maja 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia G. K., ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia P. W., ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

-

w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia M. K. (2), ustalając wynagrodzenie na kwotę 7 600 zł,

- w dniu 30 kwietnia 2004 r. zmienili warunki zatrudnienia G. W., ustalając wynagrodzenie na kwotę 15 200 zł,

czym nadużyli udzielonych im uprawnień, wyrządzając (...) SA. znaczną szkodę majątkową,

- to jest o przestępstwo z art. 296 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

IV. w dniu 7 lipca 2004 r. we W. działając wspólnie i w porozumieniu K. B. pełniąc funkcję prezesa zarządu (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Grupa (...) S.A., zaś G. W. jako prokurent tej Spółki, a zatem jako osoby uprawnione do wystawienia dokumentu, przedłożyli wierzycielowi tj. Przedsiębiorstwu (...) S.A. nieprawdziwe oświadczenie o braku zagrożenia niewypłacalnością Spółki,

- to jest o przestępstwo z art. 271 § 1 kk

a nadto K. B. został oskarżony o to, że:

V. w dniu 1 lipca 2004 r. we W., działając w warunkach przestępstwa ciągłego, pełniąc funkcję prezesa zarządu (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Grupa (...) S.A., zagrożonej upadłością, będącej dłużnikiem wielu wierzycieli, w celu udaremnienia ich zaspokojenia zbył nieruchomości stanowiące budynki, tereny niezabudowanych działki gruntu, tereny przemysłowe zabudowane i niezabudowane, a w tym, na podstawie aktów notarialnych repertorium:

(...) numer (...) zbył nieruchomości składające się z niezabudowanych działek gruntu oznaczonych numerami geodezyjnymi (...) (...)2 o łącznej powierzchni 81 640 m2 położonych we W., obręb K., objętej księgą wieczystą Kw (...) na rzecz (...) Grupy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. za łączną cenę sprzedaży 1 500 000 zł

(...) numer (...) zbył prawo użytkowania wieczystego do dnia 5 grudnia 2089 r. nieruchomości stanowiącej działki gruntu nr (...) o powierzchni 1237 m2 oraz budynek stanowiący odrębną nieruchomość, położony we W. przy ul. (...), objętych księgą wieczystą KW (...) na rzecz (...) Grupy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. za łączną cenę sprzedaży 5 210 000 zł

(...) numer (...) zbył działki gruntu położone we W., obręb K., stanowiących tereny przemysłowe zabudowane i niezabudowane, oznaczone numerami geodezyjnymi (...)„AM-1,1/14,AM-l,l/20,AM-l, o łącznej powierzchni 37 685 m2, objętych księgą wieczystą KW (...), działki gruntu położone we W. obręb K., stanowiących zurbanizowane tereny niezabudowane oznaczone numerem geodezyjnym (...) o łącznej powierzchni 26 505 m2 objętych księgą wieczystą KW (...), działki gruntu położonej we W., obręb K., stanowiącej zurbanizowane tereny niezabudowane, oznaczonej numerem geodezyjnym (...), o powierzchni 36 136 m2 objętej księgą wieczystą KW (...) na rzecz (...) Grupy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. za łączną cenę sprzedaży 3 000 000 zł

(...) numer (...) zbył działkę gruntu położoną we W., obręb K., stanowiącej tereny zabudowane inne, oznaczoną numerem geodezyjnym (...) o powierzchni 30 885 m2 objętej księga wieczystą Kw (...) na rzecz (...) Grupy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. za łączną cenę sprzedaży 8 000 000 zł

(...) numer (...) zbył niezabudowaną działkę gruntu położoną we W., O. K., oznaczonej numerem geodezyjnym (...) o powierzchni 92 663 m2 stanowiącej grunty orne, objęte księgą wieczystą Kw (...) na rzecz (...) Grupy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. za łączną cenę sprzedaży 1 500 000 zł

czym działał na szkodę wierzycieli objętych postępowaniem układowym prowadzonym przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Fabrycznej Wydział VIII Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych sygn. akt VIII Ukł 105/02, pracowników i akcjonariuszy Spółki,

- to jest o przestępstwo z art. 300 § 1 i 3 kk i art. 296 § l i 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i w zw. z art. 12 kk

Wyrokiem z dnia 04 grudnia 2012 r., sygn. akt V K 1498/05 Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia w V Wydziale Karnym:

I.  uznał K. B. za winnego popełnienia przestępstwa opisanego w pkt I części wstępnej wyroku, przy czym w opisie czynu zastąpił zwrot „czym działali na szkodę wierzycieli objętych postępowaniem układowym prowadzonym przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Fabrycznej Wydział VIII Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych sygn. akt VIII Ukł 105/02 i akcjonariuszy (...) S.A., pracowników i akcjonariuszy spółki” zwrotem „czym udaremnili zaspokojenie wielu wierzycieli objętych postępowaniem układowym” oraz przyjął kwalifikację z art. 300 § 3 w zw. z § 1 k.k. i art. 301 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 300 § 3 k.k. wymierzył mu karę jednego roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  uznał K. B. za winnego popełnienia przestępstwa opisanego w pkt 5 części wstępnej wyroku przyjmując kwalifikację z art. 300 § 3 w zw. z § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 300 § 3 k.k. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności,

III.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył wymierzone oskarżonemu K. B. w pkt I i II wyroku kary pozbawienia wolności i wymierzył mu karę łączną 2 ( dwóch) lat pozbawienia wolności,

IV.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie wymierzonej oskarżonemu K. B. kary łącznej pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 5 ( pięć) lat,

V.  na podstawie art. 71 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu K. B. karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych ustalając wartość jednej stawki na kwotę 300 (trzystu) zł,

VI.  uznał G. W. za winnego popełnienia przestępstwa opisanego w pkt I części wstępnej wyroku, przy czym w opisie czynu zastąpił zwrot „czym działali na szkodę wierzycieli objętych postępowaniem układowym prowadzonym przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Fabrycznej Wydział VIII Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych sygn. akt VIII Ukł 105/02 i akcjonariuszy (...) S.A., pracowników i akcjonariuszy spółki” zwrotem „czym udaremnili zaspokojenie wielu wierzycieli objętych postępowaniem układowym” oraz przyjmuje kwalifikację z art. 300 § 3 w zw. z § 1 k.k. i art. 301 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 300 § 3 k.k. wymierzyła mu karę jednego roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

VII.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie wymierzonej oskarżonemu G. W. kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 5 ( pięć) lat,

VIII.  na podstawie art. 71 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu G. W. karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych ustalając wartość jednej stawki na kwotę 200 (dwustu) zł,

IX.  uniewinnił oskarżonych K. B. od zarzutów popełnienia przestępstw opisanych w pkt II - IV części wstępnej wyroku oraz G. W. od zarzutów popełnienia przestępstw opisanych w pkt II - IV części wstępnej wyroku i w tym zakresie kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa

X.  zasądził od oskarżonych przypadające na nich koszty postępowania, w tym opłaty sądowe K. B. kwotę 3 300 zł oraz G. W. kwotę 2 300 zł.

Apelację od w/w wyroku wywiódł obrońca oskarżonych i zaskarżając orzeczenie w zakresie pkt. I, II i V na korzyść K. B. i G. W. zarzucił:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego, a to:

a)  art. 300 § 3 kk, wyrażającą się w niewłaściwej interpretacji należącego do znamion jego strony przedmiotowej skutku przestępnego zachowania, mającego postać wyrządzenia szkody wielu wierzycielom, m.in. poprzez przyjęcie, że sama tylko sprzedaż jakiejkolwiek nieruchomości dłużnika prowadzi do pokrzywdzenia jego wierzycieli, przy jednoczesnym ustaleniu, że zarządzana przez oskarżonych Spółka (...) S.A. w wyniku ich działania nie poniosła jakiejkolwiek szkody majątkowej, co w konsekwencji prowadzi do wniosku, że szkody takiej nie mogli również ponieść jej wierzyciele;

b)  art. 300 § 1 kk, polegającą na błędnej interpretacji należącego do znamion jego strony przedmiotowej skutku w postaci „udaremnienia” zaspokojenia wierzyciela oraz niedostrzeżeniu, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy takie udaremnienie oznaczać musi wyrządzenie szkody wierzycielowi, będące w tym przypadku korelatem szkody wyrządzonej dłużnikowi, przy jednoczesnym -dokonanym przez Sąd I instancji- prawidłowym ustaleniu, że w wyniku sprzedaży nieruchomości nie doszło do wyrządzenia szkody Spółce (...) S.A.;

c)  art. 301 § 1 kk, polegającą na błędnej interpretacji należącego do znamion jego strony przedmiotowej skutku w postaci „udaremnienia” zaspokojenia należności wierzyciela oraz niedostrzeżeniu, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy takie udaremnienie oznaczać musi wyrządzenie szkody wierzycielowi, będące w tym przypadku korelatem szkody wyrządzonej dłużnikowi, przy jednoczesnym -dokonanym przez Sąd I instancji- prawidłowym ustaleniu, że w wyniku sprzedaży nieruchomości nie doszło do wyrządzenia szkody Spółce (...) S.A.;

d)  art. 12 kk w zw. z art. 301 § 1 kk, polegającą na błędnej interpretacji znamion czynu ciągłego i przyjęciu, że utworzenie nowej jednostki gospodarczej i przeniesienie na nią składników majątku dłużnika to dwa odrębne zachowania uzasadniające zastosowanie kwalifikacji prawnej czynu ciągłego, podczas gdy dopiero łączne zrealizowanie w/w dwóch zachowań wyczerpuje znamię czasownikowe przestępstwa z art. 301 § 1 kk, jako przestępstwa dwuetapowego,

2.  obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć istotny wpływ na treść wyroku, a to art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk oraz art. 424 kpk poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów (w szczególności zaś wyjaśnień oskarżonych K. B. i G. W.), skutkujące dokonaniem ustalenia, że oskarżeni działali umyślnie, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego jasno wynika, że oskarżeni K. B. i G. W., nie tylko nie chcieli, ale nawet nie godzili się na to, by sprzedaż nieruchomości należących do zarządzanej przez nich spółki (...) S.A. miała doprowadzić do wyrządzenia szkody jej wierzycielom, w tym do udaremnienia ich zaspokojenia.

Podnosząc w/w zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego K. B. od zarzutu popełnienia czynów przypisanych mu w pkt. I i II części dyspozytywnej wyroku, zaś G. W. od czynu przypisanego w pkt. V części dyspozytywnej wyroku, ewentualnie – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonych jest oczywiście bezzasadna i żaden z podniesionych w niej zarzutów nie zasługuje na uwzględnienie.

Tytułem wstępu wskazać należy, że zgodnie z brzmieniem art. 433 kpk, Sąd odwoławczy -co do zasady- sprawę rozpoznaje w granicach środka odwoławczego, a granice te z kolei wyznacza kierunek środka odwoławczego, zakres zaskarżenia oraz treść zarzutów sformułowanych przez skarżącego.

W niniejszej sprawie apelację wywiódł wyłącznie obrońca oskarżonych, a jej zakres i kierunek powoduje -po pierwsze- ograniczenie kontroli instancyjnej jedynie do podniesionych zarzutów, po drugie zaś - uniemożliwia dokonywanie w zaskarżonym wyroku jakichkolwiek zmian na niekorzyść oskarżonych.

Analiza niniejszej sprawy prowadzi Sąd Okręgowy do stwierdzenia, iż postępowanie to Sąd Rejonowy przeprowadził w sposób należyty, gromadząc wszystkie niezbędne dla prawnej oceny zachowania oskarżonych dowody oraz poddając je poprawnej i nie wzbudzającej kontrowersji ocenie. Ocena ta spełnia wymogi, o których mowa w art. 7 kpk, w szczególności Sąd Rejonowy posługując się logiczną i zasługującą na akceptację argumentacją wskazał którym dowodom dał wiarę, a którym wiary tej odmówił i jakie konkretnie powody legły u podstaw takiej decyzji. Dotyczy to zarówno oceny zeznań świadków, jak i oskarżonych K. B. oraz G. W.. Warto przy tym podkreślić, że ustalenia faktyczne w spawie w głównej mierze oparte były na dowodach z dokumentów- dowodach najbardziej obiektywnych, których w istocie podważyć się nie da, zaś dowody z osobowych źródeł miały charakter „drugorzędny”. To zaś całokształt okoliczności ujawnionych w sprawie przemawiał za taką, a nie inną oceną strony podmiotowej czynów i przyjęcia umyślności działania oskarżonych. Sąd Rejonowy w istocie wskazuje w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia na subiektywne postrzeganie przez oskarżonych podejmowanych przez nich działań jako korzystnych, tym niemniej nie umniejsza to faktu, iż tak K. B., jak i G. W. pełnili w Spółce funkcje kierownicze, nadto są to osoby inteligentne, sprawiające wrażenie bardzo dobrze zorientowanych w funkcjonowaniu Spółki, a zatem wiedzieli, a bynajmniej powinni byli wiedzieć o jej kłopotach finansowych oraz zdawać sobie sprawę z konsekwencji działań podejmowanych w jej imieniu. Tym samym zarzut obrazy przepisów art. 7 kpk, art. 410 kpk i art. 424 kpk nie może znaleźć racji bytu.

Zdaniem Sądu Odwoławczego w odniesieniu do rekonstrukcji zdarzenia nie można zgłaszać jakichkolwiek zastrzeżeń. Prawidłowość w/w ustaleń pozwoliła z kolei na wyprowadzenie przez Sąd Rejonowy także właściwych wniosków odnośnie winy i sprawstwa obu oskarżonych- K. B. co do czynów wskazanych w pkt. I i II wyroku, natomiast G. W. co do czynu z pkt. V. Zaprezentowanego w tym względzie przez Sąd Rejonowy toku myślenia obrona jednakże nie akceptuje, wskazując na mylną wykładnię przepisów, przede wszystkim art. 300 kk i art. 301 kk, i tym samym naruszenie przezeń przepisów prawa materialnego.

Z takim jednak poglądem, koncentrującym się wokół wykazania, że w analizowanym przypadku nie doszło do wyrządzenia szkody majątkowej po stronie spółki, a co za tym idzie – również i po stronie jej wierzycieli (w szczególności nie doszło do wyrządzenia szkody „wielu wierzycielom”), zaś z racji braku szkody nie doszło do udaremnienia zaspokojenia należności wierzycieli, wreszcie – że sama tylko sprzedaż jakiejkolwiek nieruchomości dłużnika nie prowadziła do pokrzywdzenia jego wierzycieli, nie sposób się zgodzić.

Sąd Okręgowy w sposób uważny przeanalizował stanowisko obrony, jak też zapoznał się z pisemnymi motywami zaskarżonego rozstrzygnięcia i już w tym miejscu akcentuje, że w żadnej części tego uzasadnienia nie zawarto stwierdzenia jakoby czynności prawne zbycia nieruchomości dłużnika – Spółki (...) S.A. nie wyrządziły Spółce żadnej szkody majątkowej. Sąd meriti uznał jedynie, że nie można jednoznacznie stwierdzić spowodowania znacznej szkody w wyniku sprzedaży nieruchomości za cenę poniżej ich wartości rynkowej, co poprzedził zresztą wywodem wskazującym na obciążenia hipoteczne sprzedawanych nieruchomości oraz ich specyfikę (niektóre wierzytelności zabezpieczone były hipoteką łączną, obciążającą kilka nieruchomości) uniemożliwiającą w istocie ustalenie rzeczywistego stanu obciążeń nieruchomości.

Idąc dalej, eliminacja z kwalifikacji prawnej czynu z pkt. I aktu oskarżenia przepisu art. 296 § 1 i 2 kk, w którym mowa jest wprawdzie o szkodzie, jednak nie o jakiejkolwiek szkodzie w ogóle, lecz „znacznej” szkodzie majątkowej, nie wyklucza racji bytu pozostałych ujętych w tej kwalifikacji przepisów, przede wszystkim art. 300 § 1 i 3 kk, w którym szkoda nie jest przecież definiowana ilościowo. Stylistyka przepisu § 3 wskazuje wszak, że szkoda majątkowa nie musi być znaczna, lecz musi być wyrządzona wielu wierzycielom. Powyższe powoduje zatem, że aktualności nabiera analiza działań oskarżonych pod kątem znamienia „szkody” rozumianej jako udaremnienie/uszczuplenie zaspokojenia wierzycieli.

Przystępując zatem do analizy tej właśnie kwestii stwierdzić należy, że -wbrew przekonaniu apelującego- sprzedaży obciążonych nieruchomości nie można poczytać za czynność „bardzo korzystną”, wręcz „pożądaną” tak dla spółki, jak i dla samych wierzycieli (str. 9 apelacji). Nie zyskuje też akceptacji twierdzenie, że dokonana przez Sąd I instancji ocena, iż sprzedaż nieruchomości doprowadziła do zmniejszenia majątku dłużnika jest błędna.

Taki pogląd obrońcy opierał się na założeniu, że -po pierwsze- wierzyciele hipoteczni zyskali możliwość zaspokojenia swoich wierzytelności nie tylko z majątku Spółki (dotychczasowego dłużnika), ale i z całego majątku nabywcy, z ograniczeniem jego odpowiedzialności do wysokości hipotek obciążających sprzedane nieruchomości (str. 9 apelacji), po drugie zaś - iż poprzez sprzedaż nieruchomości nie doszło do zmniejszenia majątku dłużnika, bowiem ekwiwalentem przeniesienia własności była „wierzytelność dłużnika do nabywcy nieruchomości, z której mogliby się zaspokoić jego wierzyciele”. Rzecz jednak w tym, że w/w założenia (a w konsekwencji i wniosek o korzystności działań podejmowanych w tym względzie) są błędne, a to z kilku powodów przedstawionych poniżej.

1.  Pozycja wierzyciela hipotecznego nie jest aż tak daleko uprzywilejowana, jak wskazuje to obrońca.

Z przepisów prawa wynika, że wierzyciel hipoteczny może dochodzić zaspokojenia z nieruchomości bez względu na to, czyją stała się własnością, z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela nieruchomości. W świetle wskazanego przywileju nie może zatem -i tu należy zgodzić się z obroną- zaszkodzić wierzycielowi zmiana osoby właściciela nieruchomości, bowiem skutkiem przeniesienia własności nieruchomości jest przejście długu rzeczowego na nabywcę. Nabywca nieruchomości odpowiadać będzie zatem wobec wierzyciela hipotecznego jako dłużnik rzeczowy, przy czym wierzyciel hipoteczny będzie mógł szukać zaspokojenia nie z całego jego majątku -jak błędnie argumentował obrońca- a jedynie z nabytej nieruchomości; niezależnie zaś od powyższego dłużnikiem osobistym (odpowiadającym z całego majątku) pozostanie zbywca nieruchomości.

2.  Nie może jednak umknąć uwadze, że w/w uregulowania i udogodnienia odnoszą się wyłącznie do wierzycieli hipotecznych. Takich spółka posiadała kilkunastu (łącznie 13 podmiotów - Bank (...) Oddział we W., Bank (...) SA Oddział we W., Bank (...) SA Oddział II we W., (...) K., D., (...) sp. jawna we W., (...) SA, Gminę W., J. K., (...) sp. z o.o. we W., (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ż., (...) sp. z o.o. w Ż., Skarb Państwa – Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W., Zachodni (...) (...) SA z siedzibą w W., (...) sp. z o.o. w Ś., z czego niektóre podmioty z hipoteką wpisaną na kilku nieruchomościach), przy jednocześnie ustalonej liczbie wierzycieli w ilości 559 (vide: postanowienie w przedmiocie ustalenia listy wierzytelności wobec (...) S.A. z dnia 22 maja 2003 r.).

Już tylko powyższa okoliczność pokazuje, że wskazywana przez obronę „korzyść” wynikająca z podjętych przez oskarżonych działań dotyczyć mogła raptem kilkunastu wierzycieli i to wyłącznie hipotecznych, w praktyce zaś nie obejmowała nawet wszystkich tych podmiotów.

3.  Ponadto zwrócić należy uwagę na jeszcze jedną istotną rzecz, której obrońca zdaje się nie zauważać. Mianowicie, jak wynikało z treści zawartych aktów notarialnych, kwoty uzyskane ze sprzedaży poszczególnych nieruchomości miały zostać przekazane konkretnie wskazanym w tych aktach wierzycielom. I tak, w przypadku nieruchomości objętej księgą wieczystą KW nr (...) strony ustaliły cenę transakcji na kwotę 1.500.000 zł, z czego 10.000 zł było zapłacone gotówką przed podpisaniem aktu, zaś pozostała kwota przypadała -w ściśle określonych wysokościach- Bankowi (...), Bankowi (...)/W., (...) Sp. z o.o. z/s w Ż., (...) Sp. z o.o. z/s we W., (...) Sp z o.o. z/s w Ż., Banku (...) SA we W., Gminy W., Skarbu Państwa – ZUS we W. (akt notarialny Rep. (...) nr (...)).

Z kolei nieruchomość objęta księgą wieczystą KW nr (...) została sprzedana za kwotę 5.210.000 zł, z czego odpowiednie kwoty przypadać miały Bankowi (...) SA, firmie (...), Zachodniemu (...) (...) S.A. oraz (...) Przedsiębiorstwu Budownictwa (...) Grupa (...) S.A., któremu przypadała kwota 242.746,44 zł (akt notarialny Rep. (...) nr (...)).

Kwoty pozyskane ze sprzedaży nieruchomości objętych księgami wieczystymi Kw (...) oraz Kw (...) -tj. odpowiednio 8.000.000 zł i 1.500.000 zł- uzyskał Bank (...) S.A. O/W. (akt notarialny Rep.(...) nr (...) i Rep.(...) nr 7172/2004), sumę 3.000.000 zł ze sprzedaży nieruchomości objętych księgami wieczystymi Kw (...), Kw (...) i Kw (...) uzyskał Bank (...)/W. (akt notarialny Rep.(...) nr (...)), natomiast kwota 1.193.781 zł ze sprzedaży nieruchomości objętej księgą wieczystą Kw (...) przypadła Bankowi (...), firmom (...), Gminie W. oraz (...) Przedsiębiorstwu Budownictwa (...) Grupa (...) S.A., które według zapisów aktu notarialnego kwotę 20.000 zł uzyskało jeszcze przed jego podpisaniem (akt notarialny Rep.(...) nr (...) oraz aneks zarejestrowany pod Rep.(...) nr 7449/2004). Warto przy tym dodać, że nabywcą tej ostatniej nieruchomości było (...) Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) Grupa (...) sp. z o.o. z/s we W., w którym udziały posiadało wyłącznie (...) Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) Grupa (...) S.A. i które w dniu nabycia nieruchomości położonej przy ul. (...) zostało w całości sprzedane spółce (...) Sp. z o.o., której jedynym udziałowcem był K. B..

Z powyższego wynika jasno, że kwota przypadająca (...) Przedsiębiorstwu Budownictwa (...) Grupa (...) S.A. ze sprzedaży wszystkich w/w nieruchomości (łącznie około 270 tys. zł) stanowiła jedynie niewielki ułamek całości. Tym samym sugestie apelującego, że sprzedaż w/w nieruchomości nie uszczuplała majątku spółki, jako że ekwiwalentem przeniesienia własności nieruchomości jest wierzytelność dłużnika do nabywcy nieruchomości, z której mogliby się zaspokoić jego wierzyciele nie odpowiada rzeczywistości.

Zwrócić uwagę też trzeba, że poprzez w/w akty notarialne wskazywano którzy konkretnie wierzyciele spółki mają pozostać zaspokojeni i w jakiej części. To z kolei oznacza, że podejmowane przez oskarżonych działania powodowały uprzywilejowanie niektórych wierzycieli (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Grupa (...) S.A., dodać przy tym trzeba, że wierzycieli hipotecznych, i to nawet nie wszystkich.

Powyższe skorelować należy z innymi okolicznościami ujawnionymi w toku postępowania.

(...) mianowicie, w dacie działania oskarżonych, co zostało już wykazane przez Sąd Rejonowy, spółka znajdowała się w stanie niewypłacalności. Czynności zbycia nieruchomości dokonywano w pośpiechu – ogłoszenie o sprzedaży nieruchomości w gazecie ukazało się w dniu 09 czerwca 2004 r., a zatem już następnego dnia po uprawomocnieniu się postanowienia z dnia 26 kwietnia 2004 r. o umorzeniu postępowania układowego i wygaśnięciu uprawnień nadzorcy sądowego (bez zgody którego reprezentanci Spółki nie mogli dokonywać żadnych czynności przekraczających zwykły zarząd – art. 28 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. – Prawo o postępowaniu układowem), zaś otwarcie ofert nastąpiło już kilka dni później, w dniu 18 czerwca 2004 r. Abstrahując od faktu, że czynności zmierzające do sprzedaży nieruchomości podejmowano jeszcze w trakcie postępowania układowego (o czym świadczy wcześniejsze ogłoszenie o organizacji przetargu na sprzedaż, wyłonienie podmiotu prawnego reprezentującego spółkę w procesie sprzedaży, czy uchwała z dnia 05 czerwca 2004 r. upoważniającą zarząd do zbycia nieruchomości), sam proces sprzedaży -jak słusznie zauważył Sąd meriti- przygotowany był nienależycie, nie weryfikowano wiarygodności nabywcy nieruchomości, w szczególności stanu finansowego nabywcy, własność nieruchomości przechodziła na nabywcę bezwarunkowo, a jedynym zabezpieczeniem było standardowe zabezpieczenie przewidziane w art. 777 kpc. (...) sprzedawano -mając na uwadze wyniki później zawartych transakcji- po zaniżonych cenach, zaś beneficjentami kwot pozyskanych ze sprzedaży czyniono wybranych wierzycieli, pomijając roszczenia pozostałych wierzycieli i ich kolejność. Sprzedaż nieruchomości niewątpliwie zubożała majątek spółki, jako że kwoty pozyskane z transakcji zdecydowanie odbiegały od wartości rynkowej nieruchomości, nadto to nie na rachunek spółki wpływać miała kwota sprzedaży.

Rodzi to dalej idące skutki. Fakt sprzedaży majątku powodował, że nieruchomości te -co do zasady- nie wchodziłyby w skład majątku upadłego (syndyk mógłby co najwyżej podejmować działania prawne mające na celu ich odzyskanie w oparciu o przepis art. 127 prawa upadłościowego i naprawczego, przy czym stwierdzenie względnej bezskuteczności takich czynności nie było gwarantowane). Tym samym wartość tego majątku, z którego mieli przecież zostać zaspokojeniu wierzyciele Spółki, ulegała pomniejszeniu.

Gdyby natomiast nieruchomości tych nie sprzedano przed ogłoszeniem upadłości, byłyby one -jako składniki majątku upadłego- likwidowane przez syndyka. Warto przy tym zaznaczyć, że sumy uzyskane w przypadku zbycia rzeczy i praw obciążonych hipoteką przeznacza się w pierwszej kolejności na zaspokojenie wierzycieli, których wierzytelności były zabezpieczone na zlikwidowanych rzeczach, wierzytelnościach lub prawach (chyba że istnieją wierzytelności uprzywilejowane wskazane w art. 346 prawa upadłościowego i naprawczego – np. należności alimentacyjne, renty, itp.) oraz na koszty jej likwidacji oraz inne koszty postępowania (art. 345 prawa upadłościowego i naprawczego), natomiast ewentualne kwoty pozostałe po zaspokojeniu tych wierzytelności wchodzą do funduszów masy upadłości, z którego zaspokojeniu podlegają pozostali wierzyciele. Jeśli zatem nieruchomość była odpowiednio zlikwidowana (sprzedana) -sprzedana, nie jak w niniejszej sprawie, w pośpiechu i za nie rynkową cenę- a kwota pozyskana z jej sprzedaży przekraczała wartość zabezpieczeń hipotecznych, to reszta trafiała do funduszów masy upadłości i mogli z niej uzyskać zaspokojenie wierzyciele osobiści, nie mający zabezpieczenia rzeczowego.

W związku zaś z powyższym nie można nie zauważyć, że likwidacja majątku (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Grupa (...) S.A. doprowadziła do 100-procentowego zaspokojenia wszystkich wierzycieli Spółki, co stanowi zdarzenie wyjątkowe w tego typu postępowaniach. (...) wskazane w zarzutach, które w lipcu 2004 r. sprzedano za nieco ponad 19 mln złotych pod koniec 2004 r. oszacowano na ponad 47 mln złotych, a ostatecznie sprzedano za ponad 57 mln złotych. Dla Sądu jest przy tym oczywiste, że nawet ewentualnym wzrostem cen nie można by było argumentować sprzedaży za cenę trzykrotnie wyższą niż pozyskana na skutek działań oskarżonych. Tym samym działań z lipca 2004 r. nie można uznać za odpowiadające idei postępowania upadłościowego, które zmierza przecież do tego, by roszczenia wierzycieli mogły zostać zaspokojone w jak najwyższym stopniu. Innymi słowy, czynności podejmowane przez oskarżonych, jako że powodowały wyprowadzenie majątku Spółki -czy to na skutek sprzedaży nieruchomości, czy też na skutek utworzenia spółki-córki, a następnie, po przeniesieniu na nowoutworzony pomiot własności nieruchomości i praw należących do spółki-matki, sprzedaż całości udziałów spółki-córki podmiotowi z zewnątrz (a konkretnie spółce należącej w całości do jednego z oskarżonych) realizują znamiona czynów wskazanych w przepisach art. 300 § 3 kk w zw. z art. 300 § 1 kk, jak też art. 301 § 1 kk.

Zastrzeżeń Sądu Okręgowego nie wzbudza też przyjęcie w kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego obu oskarżonym przepisu art. 12 kk, wskazującego na przyjęcie koncepcji czynu ciągłego. Zarzucany oskarżonym czyn nie ograniczał się bowiem do działania polegającego jedynie na utworzeniu nowej jednostki gospodarczej i przeniesieniu na nią składników majątku dłużnika. K. B. i G. W. następnie dokonali jeszcze zbycia udziałów w spółce (...) Grupa (...) Sp. z o.o. na rzecz (...) Sp. z o.o., zaś całość tej „operacji” obejmowała wskazany w zarzucie okres od 17 czerwca 2004 r. do dnia 01 lipca 2004 r., stąd też ciągłość działania jest w tym przypadku uzasadniona.

Zdaniem instancji odwoławczej modyfikacji nie wymaga również orzeczenie w zakresie kary, które Sąd przeanalizował mając na względzie zakres zaskarżenia (apelacja zwrócona od orzeczenia o winie i karze).

Orzeczone wobec oskarżonych kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania nie zawierają ani cechy niewspółmiernej surowości, ani też nie są niesprawiedliwe. Mieszczą się one w granicach przewidzianych przez ustawę, uwzględniają również dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 § 1 i 2 kk. Sąd Rejonowy wskazał okoliczności, które determinowały jego decyzję w tym względzie, i zarówno te, które na orzeczenie w przedmiocie kary oddziaływały ujemnie, jak i te, które łagodziły negatywny wydźwięk sprzecznego z prawem zachowania K. B. i G. W.. Następnie w sposób prawidłowy wyjaśnił dlaczego kara w takim wymiarze jest optymalna z punktu widzenia pokładanych w niej celów oraz przedstawił powody przyjęcia wobec oskarżonych pozytywnej prognozy kryminologicznej.

Konkludując, Sąd Odwoławczy nie widzi żadnych racjonalnych powodów, dla których rozstrzygnięcie Sądu pierwszoinstancyjnego winno ulec zmianie. W tym zaś stanie rzeczy zaskarżony wyrok utrzymano w mocy uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

Orzeczenie o kosztach oparto o treść przepisów art. 627 kpk w zw. z art. 634 kpk.