Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 320/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lipca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski

Sędziowie

SSO Arkadiusz Lisiecki

SSR del. Mirosława Makowska (spr.)

Protokolant

stażysta Agnieszka Misterkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 7 lipca 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa J. G. oraz małoletnich dzieci K. G. (1) i K. G. (2) reprezentowanych przez przedstawicielkę ustawową matkę J. G.

przeciwko P. G.

o alimenty i o przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Opocznie

z dnia 4 marca 2014 roku, sygn. akt III RC 195/13

oddala apelację.

Sygn. akt. II Ca 320/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 04 marca 2014 r. Sąd Rejonowy w Opocznie po rozpoznaniu sprawy z powództwa J. G. oraz małoletnich dzieci K. G. (1) i K. G. (2) reprezentowanych przez przedstawicielkę ustawową matkę J. G. przeciwko P. G. o alimenty i o przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny:

1. zasądził tytułem alimentów od pozwanego P. G. na rzecz jego małoletnich dzieci K. G. (1) i K. G. (2) kwoty po 500,- (pięćset) złotych miesięcznie na rzecz każdego z uprawnionych, obie te kwoty płatne z góry w terminie do dnia 15-go każdego miesiąca do rąk przedstawicielki ustawowej małoletnich matki J. G. z ustawowymi obowiązującymi odsetkami na wypadek zwłoki w płatności którejkolwiek z rat poczynając od dnia 10 października 2013 roku;

2. zasądził od pozwanego P. G. na rzecz powódki J. G. tytułem przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny kwotę po 400,- /czterysta/ złotych miesięcznie, płatną z góry w terminie do dnia 15-go każdego miesiąca do rąk J. G. z ustawowymi obowiązującymi odsetkami na wypadek zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 10 października 2013 roku,

3. oddalił powództwo w pozostałej części,

4. nakazał ściągnąć od pozwanego P. G. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Opocznie kwotę 840,-/osiemset czterdzieści/ złotych tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej oraz 6,- /sześć/ złotych za klauzulę wykonalności,

5. koszty postępowania między stronami wzajemnie zniósł,

6. wyrokowi w pkt. 1-szym i 2-gim nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

J. G. i P. G. są małżeństwem, mają dwoje małoletnich dzieci: K. w wieku 7 lat oraz K. w wieku 5 lat. Do lata 2013 roku strony zamieszkiwały wspólnie w części domu, będącego własnością rodziców pozwanego. Powódka wraz z małoletnimi dziećmi nadal mieszka w tej części domu, prowadząc odrębne gospodarstwo domowe, zaś pozwany zamieszkał ze swoimi rodzicami.

J. G. ma 34 lata, nie pracuje zawodowo. Zostało zgłoszona przez teściową do ubezpieczenia w KRUS jako domownik i opłaca z tego tytułu składkę w kwocie po 375 zł kwartalnie. Powódka ponosi koszty utrzymania mieszkania, w tym: za energię elektryczną 100 zł co dwa miesiące, za wodę i śmieci - 40 zł, za gaz - 50 zł miesięcznie, telefon około 40 zł, za RTV - 40 zł,

Małoletnia K. G. (1)jest uczennicą II klasy szkoły podstawowej, a małoletni K. G. (2)uczęszcza do „zerówki" w szkole w K.. Dzieci rozwijają się prawidłowo, nie mają chorób przewlekłych, wymagających systematycznego leczenia, ale często się przeziębią]ą. Powódka zakupiła dla syna K.wyprawkę przedszkolaka za 65 zł i dodatkowe książki za 35 zł, zapłaciła ubezpieczenie w szkole 33 zł, opłaca mu obiady w szkole po około 60 zł miesięcznie i uiszcza bieżące składki po około 15 zł miesięcznie. J. G.kupiła także wyprawkę do szkoły dla córki K., opłaciła ubezpieczenie 33 zł, uiszcza składki po około 15 zł miesięcznie, opłaciła wyjazdy na przedstawienia do MDK w O.45 zł, opłaca obiady w szkole po około 30 zł miesięcznie. Na leki dla dzieci wydaje średnio miesięcznie po około 50 zł. Powódka kupuje dzieciom na wsi mleko krowie, za które płaci około 60 zł miesięcznie.

Powódka latem i jesienią 2013 roku pracowała dorywczo w gospodarstwie ogrodniczym, po kilka godzin dziennie, gdy dzieci jeszcze spały lub były w szkole, bo nie miała ich z kim zostawić. Później przebywała na zasiłku chorobowym z KRUS otrzymując po 300 zł miesięcznie. Obecnie nie pobiera już na zasiłku chorobowego. J. G. leczy się na depresję, na stałe przyjmuje leki.

J. G. nie korzysta z pomocy opieki społecznej. Korzysta natomiast z pomocy swoich rodziców. Zdarzało się też, że pożyczała od znajomych pieniądze na niezbędne zakupy. Powódka nie posiada majątku. Siostra powódki zaciągnęła dla stron kredyt na remont mieszkania i sama płaciła należne raty od września do grudnia 2013 roku, ponieważ pozwany nie przekazywał jej pieniędzy na ten cel. W styczniu oddał jej l.000 zł, a w lutym już nie przekazał żadnych pieniędzy.

P. G. ma 32 lata, z zawodu jest technikiem mechanikiem. Poza powodami nie ma innych osób na utrzymaniu. Od 4 lat, przez co najmniej 6-7 miesięcy w roku, pracuje w Holandii z wynagrodzeniem netto około 1000 -1200 euro miesięcznie. Przez pozostałą cześć roku pozwany P. G. pracuje w Polsce na umowę zlecenia z wynagrodzeniem po około 1500 zł miesięcznie. W Holandii pozwany pobiera zasiłek rodzinny na dzieci po 300 euro kwartalnie. W okresie od lipca 2013 roku do grudnia 2013 roku na konto bankowe pozwanego wpłynęło około 6.500 euro. Jako pełnomocnika do konta bankowego pozwany ustanowił swoją siostrę M. G., która po otrzymaniu polecenia od brata pobierała z konta wskazaną przez niego kwotę pieniędzy i przekazywała ją powódce na utrzymanie (od 200 do 400 zł, w lipcu 2013 r. - 2000 zł), oraz swojej matce na opłatę rachunków i zakupów dla pozwanego. Pozwany w 2012 roku zakupił samochód osobowy R. (...), z którego tylko on korzysta. Pozwany obecnie nie bierze udziału w wychowaniu małoletnich powodów. Gdy przyjeżdża do domu, to mieszka u rodziców, z dziećmi tylko się spotyka.

Sąd zważył, iż: powództwo jest częściowo zasadne. W myśl art. 133 §1 kro rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie. Zgodnie zaś z art. 135 § 1 kro zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy takie potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu odpowiedni do jego wieku i uzdolnień, prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy.

Jednakże usprawiedliwione potrzeby dziecka powinny być oceniane in concreto nie tylko z uwzględnieniem wieku, środowiska uprawnionego, ale także możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. Pojęcia te w praktyce pozostają we wzajemnej zależności i obie przesłanki wzajemnie na siebie rzutują, zwłaszcza przy ustaleniu przez Sąd wysokości alimentów (tak SN w wyroku z dnia 10.10.1969 r., III CRN 350/69 opubl. OSNPG 1970/2 poz. 15).

Zakres świadczeń alimentacyjnych jest więc podwójnie uzależniony - z jednej strony zależy on od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, zaś z drugiej - od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Współzależność między usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego a zarobkowymi i majątkowymi możliwościami zobowiązanego do alimentacji wyraża się w tym, że usprawiedliwione potrzeby uprawnionego powinny być zaspokojone w takim zakresie, w jakim pozwalają na to możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego.

Biorąc pod uwagę wiek małoletnich powodów, stan ich zdrowia oraz związany z tym zakres usprawiedliwionych potrzeb w zakresie wyżywienia, ubrania, środków higienicznych i leczenia, udziału w kosztach utrzymania mieszkania, opłat związanych z uczęszczaniem do szkoły, Sąd określił miesięczny koszt utrzymania każdego z małoletnich powodów na kwoty po około 600 zł (w tym 200 zł wyżywienie, 30 zł mleko, 70 zł udział w opłatach z eksploatacyjnych mieszkania, 30 - 60 zł obiady w szkole, 50 zł leki i koszty przejazdu do lekarza, 30 zł składki i wyjazdy szkolne oraz koszty wyprawki i wyposażenia szkolnego, odzież, środki czystościowe, godziwa rozrywka).

Zdaniem Sądu możliwości zarobkowe pozwanego, ale i w szczególności wysokość obecnie uzyskiwanych dochodów z pracy zarobkowej pozwala na obciążenie pozwanego obowiązkiem ponoszenia około 80 % kosztów utrzymania małoletnich dzieci. Jest to tym bardziej uzasadnione, jeżeli zważyć na fakt, iż obowiązek codziennej pieczy nad małoletnimi, wychowania ich, nadzoru nad edukacją i leczeniem spoczywa wyłącznie na powódce. Pozwany przyjeżdża do domu co kilka miesięcy, na kilka dni i mieszka wówczas ze swoimi rodzicami, nie poświęcając dzieciom maksimum czasu i uwagi. Skoro pozwany, co sam przyznał, ale i co wynika z zeznań świadka K. G. (3), zeznań powódki J. G. oraz wyciągów z konta bankowego, zarabia w Holandii około 1000 - 1200 euro netto miesięcznie oraz pobiera zasiłki rodzinne na dzieci (300 euro za każdy kwartał zatrudnienia), a w czasie pobytu w Polsce pracuje z wynagrodzeniem około 1500 zł netto miesięcznie, tj. osiąga łączny dochód roczny w kwocie około 35.000 złotych, (w tym 1000 euro x 6 miesięcy + 2 x 300 euro zasiłków rodzinnych x 4 zł + 1500 zł x 6 miesięcy), to w ocenie Sądu, posiada możliwości finansowe pozwalające na łożenie alimentów na rzecz małoletnich dzieci w łącznej kwocie po 1.000 zł miesięcznie na dwoje uprawnionych. Nie znajduje aprobaty podjęty przez pozwanego sposób gospodarowania swoimi dochodami poprzez upoważnienie do konta bankowego swojej siostry, która zgodnie z dyspozycją pozwanego wydzielała powódce środki na pokrycie kosztów utrzymania powódki i dzieci. Za wyjątkiem jednej kwoty 2000 zł podjętej w lipcu i przekazanej powódce głównie na koszty wyposażenia dzieci do szkoły, pozostałe kwoty to były w wysokości 200 - 400 zł. Z tego powódka spłacała także raty za laptopa. Natomiast, jak wynika z zeznań świadka M. G. w pierwszej kolejności miała zapłacić za telefon brata, przekazać część pieniędzy swojej matce na opłaty i za zakupy np. papierosów dla pozwanego, a część powódce. Nawet gdyby uznać za prawdziwy zarzut pozwanego, ze powódka źle gospodarowała jego pieniędzmi, to mógł bądź to ustalić dla niej maksymalny limit wypłat, albo sam dokonywać przelewu części swoich środków na rachunek bankowy powódki. Upoważniając siostrę do dysponowania wypłatami z rachunku spowodował, że powódka była uzależniona finansowo nie tylko od pozwanego, ale także i od jego siostry decydującej kiedy i ile pieniędzy przekaże powódce.

W ocenie Sądu w pozostałej części koszty utrzymania małoletnich dzieci powinien pokryć wkład finansowy matki, uzyskiwany chociażby z okazjonalnej pracy dorywczej.

Zgodnie z art. 27 kr i op. oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.

Powódka J. G. swój obowiązek określony w art. 27 kr i op. realizuje poprzez osobiste starania o wychowanie dzieci i w opiece nad nimi. W ten sposób jej obowiązek alimentacyjny względem dzieci, uwzględniając ich wiek wyczerpuje się nieomal w całości.

Pozwany P. G. natomiast, który tych obowiązków wychowawczych i opiekuńczych wobec dzieci nie wykonuje, nie pomaga żonie, w żaden sposób jej nie wspiera i nie pomaga w finansowaniu jej potrzeb, powinien i może swój obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny realizować poprzez łożenie odpowiednich środków finansowych na utrzymanie żony. Zważyć bowiem należy, iż powódka ma ograniczone możliwości zaspokojenia swoich potrzeb własnymi środkami finansowymi. Z uwagi na wyłącznie osobiście sprawowaną opiekę nad dziećmi i brak możliwości skorzystania z pomocy domowników w opiece nad dziećmi ( pozwany pracuje za granicą, a teściowa K. G. (3) zeznała, że nie może zająć się wnukami po ich powrocie ze szkoły) powódka nie ma warunków do podjęcia pracy zarobkowej w pełnym zakresie. Dochody z okazjonalnej pracy w sezonie letnio - jesiennym, po kilka godzin w tygodniu, nie pozwalają powódce na zaspokojenie jej potrzeb czy też pokrycie chociażby części kosztów utrzymania dzieci. Powódka, jak to wynika z jej zeznań oraz z zeznań świadków A. W., M. K., E. L. i K. P. ma trudną sytuację finansową. Bywało, że pożyczała od świadków pieniądze lub korzystała z pomocy rzeczowej - podwiezienia do lekarza, zrobienia zakupów.

W tej sytuacji oczywistym jest, iż pozwany, skoro nie ma możliwości wyręczania powódki w opiece nad dziećmi, co umożliwiłoby jej podjęcie pracy, powinien finansowo pomóc żonie w zaspokajaniu jej potrzeb i to tylko tych najistotniejszych, jak wyżywienie, leczenie, udział w opłatach za energię elektryczną, gaz, wodę itp. oraz w uiszczaniu składki KRUS, dającej prawo do świadczeń ubezpieczeniowych.

J. G. i. P. G. są nadal małżeństwem, mają małoletnie dzieci i tworzą rodzinę. Faktem jest, iż od lata 2013 roku nie mieszkają razem. Jednakże nawet zupełne zerwanie pożycia małżeńskiego (separacja faktyczna) nie uchyla obowiązku przewidzianego w art. 27 kr i op. Zakres obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny kształtuje zasada, iż stopa życiowa małżonków, choćby pozostających w faktycznym rozłączeniu, powinna być z reguły równa ( tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tezy I uchwały z dnia 16.12.1987 r. - III CZP 91/86 ; OSN CAP 1988, nr 4, poz. 42). A zatem zasądzenie od pozwanego P. G. kwoty 400 zł tytułem przyczyniania się do zaspokajania potrzeb żony - powódki J. G., wprawdzie nie powoduje zrównania stopy życiowej powódki z pozwanym, ale w ocenie Sądu pozwala na zaspokojenie jej usprawiedliwionych potrzeb w niezbędnym zakresie, o czym była już mowa powyżej.

W ocenie Sądu sytuacja materialna i zakres dochodów pozwanego nie pozwalają na uwzględnienie dalej idącego powództwa. Z tego też powodu Sąd uznał powództwo za nieuzasadnione w części ponad kwotę po 500 zł. miesięcznie na każdego z małoletnich powodów i ponad kwotę po 400 zł miesięcznie tytułem przyczyniania się do zaspokajania potrzeb powódki J. G..

Mając na uwadze ustalenia i rozważania poczynione w sprawie, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 108 § 1 kpc i art. 100 kpc oraz art. 13 i 113 ust. l ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dn. 28 lipca 2005 roku (Dz. U. z 2010 roku Nr 90, poz. 594 z późn. zm.). Rygor natychmiastowej wykonalności Sąd nadał wyrokowi w punktach 1-szym i 2-gim na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 kpc.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pełnomocnik pozwanego i zaskarżył w/w wyrok Sadu Rejonowego w Opocznie III Wydział Rodzinny i Nieletnich w części: co do alimentów na rzecz K. G. (1) ponad 400 zł, co do alimentów na rzecz K. G. (2) ponad 400 zł, co do kwoty tytułem przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny ponad 300 zł.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. ustalenie kosztów utrzymania dzieci na poziomie przekraczającym ich usprawiedliwione

potrzeby, jak również ustalenie kosztów utrzymania powódki J. G. na poziomie przekraczającym jej usprawiedliwione potrzeby;

2. przyjęcie nadmiernego (80%) udziału pozwanego w pokrywaniu kosztów utrzymania dzieci i powódki J. G.;

3. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na ustaleniu, że K. G. (3) zeznała, że nie może zająć się wnukami po ich powrocie ze szkoły podczas gdy faktycznie niczego takiego nie powiedziała;

4. nieuwzględnienie przy ustalaniu dochodów pozwanego tymczasowego charakteru jego pracy za granicą i w związku z tym konieczności czynienia oszczędności przez pozwanego.

Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa również co do kwot zaskarżonych, tj. co do kwoty 100 zł na rzecz K. G. (1), co do kwoty 100 na rzecz K. G. (2) i co do kwoty 100 zł tytułem zaspokajania potrzeb rodziny na rzecz J. G..

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanego jest bezzasadna.

Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe, dysponując dowodami zaoferowanymi przez strony, które poddane zostały wnikliwej i wszechstronnej ocenie zgodnie z dyrektywami zawartymi w art. 233 § 1 k.p.c. Okoliczność, iż dokonane przez sąd ustalenia, jak i wnioski z nich wyciągnięte nie odpowiadają pozwanemu nie oznacza, że są błędne i nieprawidłowe.

W szczególności nie można podzielić poglądu skarżącego, że Sąd I instancji dokonał ustalenia kosztów utrzymania małoletnich dzieci jak i powódki J. G. na poziomie przekraczającym ich potrzeby. Zauważyć bowiem należy, że Sąd Rejonowy określił miesięczne koszty małoletnich dzieci na kwoty po około 600 złotych, szczegółowo w uzasadnieniu wskazując jakie wydatki składają się na te kwotę oraz jakie potrzeby dzieci mają one zaspakajać. Trudno przyjąć, że jest to kwota, która nie byłaby adekwatna do potrzeb dzieci w wieku 8 i 6 lat. Pozwany poza zarzutem, że kwota 600 złotych została ustalona na poziomie przekraczającym usprawiedliwione potrzeby dzieci nie wskazuje, jakie to potrzeby dzieci są nieusprawiedliwione. Trudno zresztą się dziwić, skoro pozwany pracuje za granicą od trzech lat przez okres 6 miesięcy w ciągu roku. Jak przyjeżdża do kraju to nie interesuje się dziećmi, a ostatnio zamieszkuje z rodzicami. Zatem zapewne nie są mu znane potrzeby jego dzieci. W tych okolicznościach przyjecie przez Sąd pierwszej instancji obciążenia pozwanego obowiązkiem ponoszenia kosztów utrzymania dzieci na 80 % jest w pełni uzasadnione.

Zgodnie z art. 27 kr i op. oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym. Zatem to małżonkowie mają obowiązek każdy według swych możliwości zarobkowych i majątkowych przyczyniać się do zaspakajania potrzeb rodziny. Zgodzić należy się z Sądem pierwszej instancji, że skoro pozwany nie wyręcza powódki w opiece nad dziećmi, co umożliwiłoby jej podjęcie zatrudnienia, winien finansowo pomóc żonie w zaspakajaniu jej najistotniejszych potrzeb, jak wyżywienie, leczenie, udział w opłatach za energię elektryczną, gaz, składkę na ubezpieczenie w KRUS. To głównie na powódce ciąży obowiązek wychowania dzieci, pieczy nad nimi i dbania o ich rozwój duchowy i umysłowy. Zasądzenie od pozwanego na rzecz J. G. tytułem zaspakajania potrzeb rodziny kwoty 400 złotych miesięcznie jest w realiach niniejszej sprawy usprawiedliwione.

Nie można również podzielić zarzutu, że Sąd pierwszej instancji sprzecznie ustalił, że K. G. (3) zeznał, że nie może zająć się wnukami. Świadek K. G. (3) zeznała, że „ja pracuję od godziny 12.00 i mogłabym się wnukami zaopiekować do godziny 12.00” (k.84). Z treści zeznań wynika, że babcia małoletnich powodów może się nimi zająć w czasie gdy dzieci są w szkole. W tych okolicznościach trudno przyjąć, ze K. G. (3) deklaruje wolę pomocy w opiece nad wnukami, co słusznie zaakcentował Sąd Rejonowy.

Zgodnie z art. 316 k.p.c. po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Sąd Rejonowy wydając wyrok w sposób należyty ustalił możliwości zarobkowe pozwanego. Wskazał, w szczególności na dochody uzyskiwane przez pozwanego z pracy Holandii, z otrzymywanych w tym państwie zasiłków rodzinnych na dzieci oraz dochód z pracy dorywczej jak pozwany przebywa w kraju. Łącznie roczne dochody pozwanego to kwota 35.000 złotych. W tych okolicznościach podnoszenie zarzutu, że Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił tymczasowego charakteru pracy pozwanego za granicą uznać należy za nietrafny. Tym bardziej, że jak zeznała K. G. (3) syn od trzech lat pracuje w Holandii, co wydaje się przeczyć tezie o tymczasowym charakterze pracy pozwanego za granicą. W przypadku zmiany sytuacji zarobkowej po stronie pozwanego służyć mu będzie stosowne roszczenie.

W tych okolicznościach uznać należy, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów, a w swej treści stanowi jedynie nieskuteczną polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu I instancji.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.