Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 83/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2014 r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze V Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Joanna SKOWRON

Protokolant:

sekr. sądowy Joanna Linde

po rozpoznaniu w dniu 09 lipca 2014 r. w Jeleniej Górze

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółka z o.o. w B.

przeciwko: K. C.

o zapłatę 25.192,48 zł

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 25.192,48 zł (dwadzieścia pięć tysięcy sto dziewięćdziesiąt dwa złote czterdzieści osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25.03.2014 r. do dnia zapłaty,

II.  dalej idące powództwo w zakresie odsetek oddala,

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.677,00 zł tytułem kosztów postępowania, w tym kwotę 2.400,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt V GC 83/14

UZASADNIENIE

Powód (...) sp. z o.o. w B. w pozwie z dnia 07.02.2014 r. wniósł o zasądzenie od pozwanego K. C. kwoty 25.192,48 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18.02.2012 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za nienależyte wykonanie zobowiązania w postaci umowy o dzieło. Nadto wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, że między stronami toczyło się postępowanie sądowe dotyczące zapłaty wynagrodzenia za wykonanie dzieła, które wytoczył przeciwko (...) sp. z o.o. w B. K. C.. W pierwszej instancji powództwo to zostało oddalone w całości z uwagi na uznanie przez sąd niewymagalności roszczenia o zapłatę wynagrodzenia z powodu nieoddania dzieła ze względu na jego istotne wady. Sąd Odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok i zasądził na rzecz K. C. kwotę 13.227,05 zł z odsetkami i dalej idące powództwo oddalił, uznając, że doszło do oddania dzieła. Nadto uznał, że zamawiający nie skorzystał z przysługujących mu uprawnień z art. 636 kc ani z art.637 i 638 kc (wezwanie do zmiany wykonywania dzieła albo zgłoszenie wad i rękojmia za wady) i co więcej zamawiający utracił uprawnienia do obniżenia wynagrodzenia.

Powód wskazał, że skoro utracił uprawnienia z tytułu rękojmi za wady dzieła przysługuje mu roszczenie odszkodowawcze oparte na regulacji art. 471 kc. Dzieło zostało bowiem wykonane wadliwie i koszt usunięcia wad, według opinii biegłego – dowodu przeprowadzonego w postępowaniu o wynagrodzenie za wykonanie dzieła – wynosi 25.192,48 zł, zatem w takiej kwocie wyraża się strata powoda, albowiem będzie on musiał ponieść taki koszt prawidłowego wykonania dzieła. Podał, że kwoty zasądzone wyrokiem Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 09.10.2013 r. zostały zapłacone na rzecz pozwanego.

Powód wyraził stanowisko, że odszkodowanie jest mu należne od dnia oddania dzieła – 18.02.2012 r., albowiem powód wówczas informował pozwanego, że nie przyjmie dzieła dopóki nie zostanie poprawione.

W odpowiedzi na pozew (k. 113) pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany zaprzeczył wykonywaniu sufitów w hali magazynowej, zarzucił, że powód nie zgłaszał wad ani usterek prac wykonanych przez pozwanego, korzysta od dwóch lat z hali objętej pracami pozwanego i przy żądaniu odszkodowania powód nie uwzględnił eksploatacji wyremontowanych pomieszczeń.

Pozwany zarzucił, że przyczyną nieuwzględnienia zarzutów pozwanego w postępowaniu sądowym o zapłatę wynagrodzenia były względy merytoryczne i uznanie sądu odwoławczego, że skoro zamawiający nie kwestionował sposobu i prawidłowości wykonania dzieła, to zaakceptował je, zatem żądanie powoda jest bezzasadne.

Podniósł także, że żądanie odszkodowania stanowiącego równowartość kosztów naprawy dzieła wykonanego przez pozwanego jest metodologicznie niepoprawne, albowiem wady obiektu mogą stanowić podstawę roszczeń z rękojmi lub odszkodowawczych, jednak roszczenie odszkodowawcze nie może polegać na żądaniu sumy koniecznej do usunięcia wad i w ten sposób prowadzić do osiągnięcia celu umowy, przy dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych chodzi bowiem o przywrócenie stanu poprzedniego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Bezsporne było, że strony w dniu 15.11.2011 r. zawarły umowę o dzieło, której przedmiotem było wykonanie remontu pomieszczenia znajdującego się w siedzibie powoda w B. przy ul. (...). Dzieło zostało wydane dnia 18.02.2012 r. W toku prac powód nie zgłaszał zastrzeżeń co do sposobu wykonania dzieła i nie wzywał pozwanego jako wykonawcy do zmiany sposobu wykonywania prac w ramach realizacji uprawnień zamawiającego w trybie art. 636 kc. Po oddaniu dzieła powód nie zgłosił w terminie i w sposób przewidziany art. 637 kc wad dzieła i nie wezwał do usunięcia istotnych wad dzieła, nie domagał się również obniżenia wynagrodzenia. Nie odstąpił od umowy. Powód utracił uprawnienia z tytułu rękojmi za wady dzieła uwagi na upływ terminów do ich zgłoszenia.

Prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 09.10.2013 r. w sprawie rozpoznawanej na skutek apelacji wykonawcy dzieła (sygn. akt VI Ga 215/13) zostało zasądzone od zamawiającego wynagrodzenie w kwocie 13.227,05 zł na rzecz wykonawcy dzieła. Kwota ta została ustalona przez Sąd w oparciu o różnicę pomiędzy wartością wynikającą z kosztorysu sporządzonego przez wykonawcę a kwotą wynikającą z opinii biegłego sporządzoną w postępowaniu przed tutejszym sądem rejonowym o sygn. akt V GC 195/12. Opinia zawierała kosztorys powykonawczy obejmujący koszt robocizny i obmiary.

Z uwagi na stwierdzenie przez sąd odwoławczy faktu utraty uprawnień zamawiającego z rękojmi za wady dzieła, sąd odwoławczy nie dokonywał oceny istotności wad ani ich wpływu na wysokość wynagrodzenia.

/bezsporne, vide uzasadnienie w sprawie VI Ga 215/13 k. 317-325 akt V GC 195/12/ i sygn. akt VI Ga 215/13/

Zamawiający uiścił na rzecz wykonawcy dzieła zasądzoną kwotę wraz z odsetkami.

Dowód: potwierdzenie zapłaty k. 25

W postępowaniu o zapłatę wynagrodzenia za wykonanie dzieła sąd dopuścił dowód z opinii biegłego, w której biegły ustalił, że koszt usunięcia wad dzieła wynosi 25.192,48 zł.

Hala, w której pozwany wykonał remont posadzki, podjazd, naprawę sufitów z malowaniem nie nadaje się do eksploatacji na całej powierzchni. Po wykonaniu dzieła tynk odpadł z sufitu, posadzka uległa spękaniu, podjazd został wykonany ze spadkiem utrudniającym załadunek pojazdów towarami składowanymi w hali.

Dowód: dokument prywatny w postaci opinii biegłego wraz z kosztorysem obejmującym koszt usunięcia wad (załącznik nr 2 do opinii) k. 36-108, zeznania reprezentanta strony powodowej k. 130 verte-131 verte

Powód nie wzywał pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem. Pozwany w niniejszej sprawie otrzymał pozew w dniu 10.03.2014 r.

bezsporne, zwrotne potwierdzenie odbioru pozwu k. 112 akt,

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Powód wywodził swoje roszczenie w oparciu o treść art. 471 kc, stanowiącego, że dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba, że nie wykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Za utrwalony w orzecznictwie sądów należy uznać pogląd, że utrata uprawnień z rękojmi za wady na skutek upływu terminu wynikającego z treści art. 568 kc nie powoduje utraty roszczeń odszkodowawczych na ogólnych zasadach odpowiedzialności dłużnika za nienależyte wykonanie zobowiązania ( vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie I Aca 65/11 z dnia 09.04.2011, lex 1213836, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.04.2013 r. III CSK 243/12, lex 1353200 oraz z dnia 01.04.2011 r. III CSK 220/10 lex 1129119). Konieczne jest jednak wykazanie przez powoda przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej. Powód zatem musi wykazać fakt nienależytego wykonania zobowiązania, powstanie i wysokość szkody oraz istnienie normalnego związku przyczynowego między nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą. Pozwany zaś może się bronić, wykazując stosownymi dowodami, że nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.

Jakkolwiek sąd rozpoznając niniejszą sprawę nie był związany ustaleniami poczynionymi w postępowaniu o zapłatę wynagrodzenia V GC 195/12 i VI Ga 215/13, to jednak ze względu na niezakwestionowanie przez żadną ze stron niektórych okoliczności, ustalonych w wyżej wymienionym postępowaniu, uznał je za bezsporne. W szczególności bezsporne było, że umowa dzieło została zawarta i wykonana, dzieło zostało oddane, wynagrodzenie pozostałe do zapłaty wyniosło 13.227,05 zł, zaś powód utracił uprawnienia z tytułu rękojmi za wady dzieła.

Sporne natomiast pozostawały następujące fakty:

1.  nienależyte wykonanie dzieła przez pozwanego,

2.  powstanie i wysokość szkody,

3.  istnienie związku przyczynowego między zachowaniem wykonawcy dzieła a szkodą,

4.  istnienie okoliczności, niezależnych od pozwanego, skutkiem których było nienależyte wykonanie dzieła.

W tym zakresie kluczowym dowodem był dokument prywatny w postaci opinii biegłego sporządzonej w sprawie V GC 195/12. Dowód ten złożony przy pozwie mógł być oceniony przez sąd jedynie jako dokument prywatny, którym posłużył się powód, nie zaś jako opinia biegłego. Dowód ten stanowi zatem dowód tego, że osoba która go podpisała złożyła oświadczenie danej treści (art. 245 kpc). Nie bez znaczenia jest jednak okoliczność, że owo oświadczenie zawiera spostrzeżenia, pomiary i obliczenia osoby posiadającej specjalistyczną wiedzę w przedmiocie wykonywania prac (dzieło, roboty budowlane) objętych umową stron. Pozwany w odpowiedzi na pozew poza zaprzeczeniem okoliczności faktycznej w postaci wykonania przez niego sufitów w przedmiotowej hali, nie zgłosił konkretnych zarzutów co do prawdziwości treści tego dokumentu prywatnego.

W tej sytuacji sąd uznał przedmiotowy dokument prywatny za wiarygodny w zakresie zawartego w nim stwierdzenia przez biegłego występowania istotnych wad dzieła uniemożliwiających prawidłową i bezpieczną eksploatację pomieszczenia objętego remontem wykonanym przez pozwanego. A wady te dają podstawy do przyjęcia, że zobowiązanie zostało wykonane przez pozwanego nienależycie. Dodatkowo występowanie pęknięć posadzki, odpadnięcie sufitów, niezachowanie poziomu podjazdu na zewnątrz obiektu w stosunku do wnętrza pomieszczenia magazynowego oraz ich skutki opisał w swoich zeznaniach reprezentant strony powodowej. zatem spostrzeżenia zawarte w ww. dokumencie prywatny zostały poparte zeznaniami strony. Sąd dał w pełni wiarę tym zeznaniom, albowiem są one dodatkowo potwierdzone dokumentacją fotograficzną zawartą w opinii biegłego. Stąd też nienależyte wykonanie zobowiązania przez pozwanego zostało ocenione przez sąd jako udowodnione.

Powyższy dokument prywatny zawiera również wycenę i opis szkody polegającej na uszczerbku materialnym poszkodowanego wyrażającym się w istnieniu różnicy pomiędzy stanem majątku poszkodowanego przed zdarzeniem powodującym szkodę (tu zdarzeniem tym jest nienależyte wykonanie dzieła) i po nim, wyrażającym się w konieczności poniesienia kosztów naprawy dzieła. Przed wykonaniem dzieła, które okazało się wadliwe powód nie musiał gromadzić środków pieniężnych na jego naprawę, albowiem przewidywał jedynie zapłatę wynagrodzenia za prawidłowo wykonane prace remontowe. W przedmiotowym przypadku, zdaniem sądu szkodą powoda w postaci uszczerbku majątkowego jest właśnie koszt usunięcia wad dzieła. Opinia biegłego w postępowaniu V GC 195/12, stanowiąca w niniejszym postępowaniu dokument prywatny, wskazuje, że koszt ten zamyka się kwotą 25.192,48 zł. Pozwany w odpowiedzi na pozew zakwestionował ten pogląd wskazując, że roszczenie odszkodowawcze nie może polegać na żądaniu zapłaty sumy koniecznej do usunięcia wad, albowiem prowadziłoby to do osiągnięcia celu umowy, a celem roszczenia odszkodowawczego jest przywrócenie stanu poprzedniego. Nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, prowadzi ono bowiem do wnioskowania ab absurdum. Na czym bowiem miałoby polegać przywrócenie stanu poprzedniego? Odpowiedź jest jedna - na usunięciu wszystkich materialnych przejawów działania pozwanego, czyli usunięciu dzieła (przy wadach istotnych). Wówczas jednak powód nie dysponowałby ani „dziełem” ani kwotą wypłaconego wynagrodzenia. Zatem po myśli art. 363 § 1 kc naprawienie szkody winno nastąpić przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jak z kolei wynika z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29.10.1991 r. sygn. akt II CR 815/90, lex 9069 odszkodowanie obejmuje przede wszystkim koszt usunięcia wad. Odnośnie zaś prawidłowości przyjętej przez sąd metodologii ustalenia wysokości szkody, Sąd Najwyższy we wskazanym orzeczeniu wyraził pogląd, że „usunięcie wad (…) nie mieści się w pojęciu przywrócenia do stanu poprzedniego z tej prostej przyczyny, że także „poprzedni stan” był wadliwy. W rezultacie uzasadniona jest teza, że w przypadku, gdy szkoda jest następstwem okoliczności za które wykonawca (..) ponosi odpowiedzialność (art. 566 § 1 w zw. z art. 656 § 1 i 638 kc) nie mają zastosowania ograniczenia zawarte w art. 566 §1 kc zd. 2 w zw. z art. 656 § 1 kc i 638 kc. Inwestor może wówczas dochodzić odszkodowania w pełnym zakresie na zasadach odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 kc). W ramach tego roszczenia inwestor nie może jednak w drodze przywrócenia stanu poprzedniego (art. 363 § 1 kc) żądać usunięcia wad, gdyż także poprzedni stan rzeczy (…) był dotknięty wadą. W konsekwencji inwestor może na podstawie art. 471 kc dochodzić jedynie wyrównania szkody poprzez zapłatę świadczenia pieniężnego. Odszkodowanie to obejmuje przede wszystkim koszt usunięcia wad”.

W tych okolicznościach sąd przyjął, że skoro brak jest dowodów przeciwnych (nie zgłoszono wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wysokości szkody obejmującej koszt usunięcia wad i ewentualnie inne koszty), przedstawiony do pozwu dokument prywatny w sposób wiarygodny i rzetelny wykazuje wysokość tych kosztów czyli wysokość odszkodowania.

W tym miejscu wskazać należy, że powszechnie (w utrwalonym orzecznictwie) przyjmuje się, że poszkodowany nie jest zobligowany w pierwszym rzędzie ponieść koszty usunięcia wad albo koszty (jak przy zdarzeniach komunikacyjnych) przywrócenia stanu poprzedniego zniszczonego lub uszkodzonego mienia własnym staraniem lub na własny koszt i następnie domagać się zwrotu poczynionych w tym zakresie wydatków. Skoro w zakresie prac remontowych istnieje możliwość kosztorysowego określenia kosztów usunięcia wad na podstawie powszechnie stosowanych i obowiązujących cenników, uznać należy, że odszkodowanie jako koszt usunięcia wad prac remontowych może być ustalone na tych podstawach. Dodatkowo wskazać należy, że zdaniem sądu art. 480 kc nie znajdzie w niniejszym przypadku zastosowania, albowiem upoważnienie do wykonania zastępczego dotyczy stanu zwłoki dłużnika (i szkody wynikającej ze zwłoki), która tu już nie występuje, albowiem dzieło zostało oddane, wynagrodzenie zapłacone i brak jest podstaw do wzywania pozwanego do usunięcia wad. Wezwanie to oznaczałoby bowiem korzystanie z uprawnień z rękojmi, które wygasły. Art. 480 kc mógłby mieć zastosowanie w sytuacji wezwania do usunięcia wad na podstawie rękojmi, a zobowiązany pozostawałby w zwłoce w wykonaniu tych czynności.

Zdaniem sądu strona powodowa w sposób jasny i klarowny wykazała istnienie związku przyczynowego pomiędzy nienależytym wykonaniem dzieła przez pozwanego a powstaniem szkody. Jak wynika z zeznań reprezentanta strony powodowej nieprawidłowe wykonanie posadzek i podjazdu uniemożliwia lub w stopniu znacznym utrudnia korzystanie z pomieszczenia zgodnie z jego przeznaczeniem oraz w pełnym zakresie (tj. na całej powierzchni). W tym zakresie sąd dał wiarę zeznaniom prezesa zarządu powodowej spółki, albowiem znajdują one poparcie w dokumentacji zdjęciowej (dokumenty przy opinii biegłego). Odpadnięcie części sufitu również ograniczyło w dalszym stopniu zakres korzystania z pomieszczenia. Zatem zachodzi konieczność usunięcia wad prac remontowych wykonanych przez pozwanego i w tym wyraża się normalny związek przyczynowy (art. 361 kc). Sam fakt korzystania z hali (choćby w ograniczonym zakresie ) nie oznacza eliminacji roszczeń odszkodowawczych.

Pozwany podnosił okoliczności mające skutkować brakiem jego odpowiedzialności za nienależyte wykonanie zobowiązania, a mające polegać na nieodpowiednich cechach podłoża (płyty betonowe), zbyt szybkiemu rozpoczęciu eksploatacji hali po remoncie albo zmierzające do obniżenia wysokości odszkodowania (korzystanie z pomieszczenia przez okres 2 lat), niewykonywanie sufitów. Okoliczności te jednak nie zostały wykazane żadnymi innymi środkami dowodowymi poza twierdzeniami powoda, zawartymi z jego zeznaniu. W szczególności twierdzenie o ruchomości płyt betonowych pod posadzką oraz ścian z elementów prefabrykowanych nie znajdują potwierdzenia w treści dokumentu prywatnego w postaci opinii biegłego w sprawie V GC 195/12. Nie zostały także złożone wnioski dowodowe np. ze źródeł osobowych co do czasu podjęcia eksploatacji hali w kontekście np. wskazań producenta materiału z którego wykonano posadzki albo zasad rzemiosła. Nie zostało także sprecyzowane zastrzeżenie pozwanego i określenie wpływu na wysokość odszkodowania jaki miałoby mieć korzystanie przez powoda z przedmiotowej hali przez okres 2 lat. W zakresie zaś zarzutu pozwanego, że nie wykonywał on prac polegających na „położeniu sufitów”, to nie polegają ona na prawdzie, albowiem pozwany w swoich zeznaniach opisał czynności z tym związane.

Zarzut pozwanego o niezgłoszeniu wad i usterek przez powoda nie podlega rozpatrywaniu w niniejszym postępowaniu, albowiem zamawiający nie zrealizował swoich uprawnień w tytułu rękojmi za wady dzieła i nie dochodzi roszczenia odszkodowawczego na zasadzie art. 566 kc, lecz na zasadach ogólnych wyrażonych w art. 471kc.

Mając na uwadze powyższe sąd w całości uwzględnił żądanie główne powoda, jednak żądanie o ustawowe odsetki zwłoki podlegało częściowemu oddaleniu.

Z istoty roszczenia odszkodowawczego wynika, że jest to roszczenie bezterminowe. Termin spełnienia świadczenia tego rodzaju nie wynika ani z umowy ani z ustawy. Konieczne są zatem czynności zachowawcze uprawnionego. Zatem po myśli art. 455 kc powód winien był przed procesem wezwać pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem, aby powstał stan wymagalności roszczenia, od którego należy liczyć odsetki zwłoki. Jednak stosownie do regulacji art. 316 kpc, nie stoi na przeszkodzie uwzględnieniu roszczenia fakt, że stało się ono wymagalne w toku procesu. Pozwany o roszczeniu powoda powziął wiedzę w dniu 10.03.2014 r., kiedy to otrzymał pozew (k. 112). Zgodnie z utrwalonymi zasadami w przypadku żądania zapłaty termin 2 tygodniowy uważa się za odpowiedni dla spełnienia świadczenia przez dłużnika. Zatem pozwany mógł spełnić świadczenie w dniu 24.03.2014 r. Skoro jednak tego nie uczynił odsetki ustawowe zwłoki należy liczyć od dnia następnego tj. 25.03.2014 r. Z powyższych względów dalej idące roszczenie akcesoryjne podlegało oddaleniu.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania znajduje oparcie w treści art. 98 kpc.