Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 181/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy w Skierniewicach w sprawie sygn. akt I C 866/12 z powództwa P. S., B. S., T. G. i J. G. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. przy udziale interwenienta ubocznego po stronie pozwanej – Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. o zadośćuczynienie za krzywdę, jakiej doznali wskutek śmierci swojego wnuka i brata – małoletniego M. S.:

1)  zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz:

a)  powódki P. S. kwotę 10.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 października 2012 roku do dnia zapłaty,;

b)  powoda B. S. kwotę 15.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 października 2012 roku do dnia zapłaty;

c)  J. G. kwotę 15.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 października 2012 roku do dnia zapłaty;

d)  T. G. kwotę 5.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 października 2012 roku do dnia zapłaty;

2) oddalił powództwo w pozostałej części;

3) nie obciążył P. S. i B. S. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu;

4) zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz J. G. i T. G. jako powodów solidarnych kwotę 1.589,80 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

5) oddalił wniosek interwenienta ubocznego – Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. o zasądzenie kosztów procesu;

6) nie obciążył P. S. i B. S. obowiązkiem zapłaty na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Skierniewicach nieuiszczonych kosztów sądowych;

7) nakazał pobrać solidarnie od powodów T. G. i J. G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Skierniewicach kwotę 135,29 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,

8) nakazał pobrać od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Skierniewicach kwotę 90,19 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku złożyli powodowie, zaskarżając rozstrzygnięcie w części oddalającej powództwo co do: P. S. w zakresie oddalającym powództwo ponad kwotę 10.000 zł zadośćuczynienia, B. S. w zakresie oddalającym powództwo ponad kwotę 15.000 zł zadośćuczynienia, T. G. w zakresie oddalającym powództwo ponad kwotę 5.000 zł zadośćuczynienia oraz J. G. w zakresie oddalającym powództwo ponad kwotę 15.000 zł zadośćuczynienia, a także w zakresie orzeczenia o kosztach procesu.

Wyrokowi skarżący zarzucili naruszenie prawa materialnego w postaci art. 446 § 4 k.c. poprzez przyznanie powodom zadośćuczynienia w związku ze śmiercią M. S. w wysokości rażąco zaniżonej i nieadekwatnej do rodzaju naruszonego dobra oraz rozmiaru ich cierpień.

W konkluzji skarżący wnieśli o zmianę wyroku w zaskarżonej części i zasądzenie na rzecz powodów kwot dochodzonych pozwem w całości oraz o odpowiednią zmianę postanowienia o kosztach procesu w pierwszej instancji oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powodów interwenient uboczny wniósł o jej oddalenie w całości jako bezzasadnej, a nadto o zasądzenie od powodów na rzecz interwenienta ubocznego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w postępowaniu przed Sądem drugiej instancji.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, jak również w następstwie bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego.

Kwestionując rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji apelujący zgłosili zarzut naruszenia przepisu art. 446 § 4 k.c. Przewidziane tym przepisem świadczenie ma na celu rekompensatę bólu i cierpienia powstałego wskutek śmierci członka rodziny. Art. 446 § 4 k.c. nie wprowadza odrębnych przesłanek uzasadniających domaganie się zadośćuczynienia pieniężnego przez członków rodziny zmarłego.

W doktrynie i orzecznictwie wśród czynników wpływających na rozmiar szkody niemajątkowej – a tym samym na wysokość zadośćuczynienia – wymienia się m.in. rodzaj i intensywność więzi łączącej osobę domagającą się przyznania zadośćuczynienia z bezpośrednio poszkodowanym, dramatyzm doznań członków rodziny zmarłego, poczucie osamotnienia i pustki, wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, wystąpienie zaburzeń zdrowotnych (np. nerwicy, depresji), zmiany w prawidłowym funkcjonowaniu rodziny, stopień dostosowania się krewnych zmarłego do nowej rzeczywistości, zdolność zaakceptowania zaistniałego stanu rzeczy (K. K., Zadośćuczynienie pieniężne dla najbliższych członków rodziny zmarłego – uwagi na tle art. 446 § 4 k.c., Przegląd Sądowy 2013/2).

Użyte w art. 446 § 4 k.c. wyrażenie „odpowiednia suma” już samo w sobie zawiera pojęcie niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy. Dlatego też, zgodnie ze stanowiskiem judykatury, przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda jest oceniana przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 września 2013 roku, VI ACa 91/2013, LexisNexis nr (...)).

Na tle niniejszej sprawy wymaga podkreślenia fakt, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest przyznawane oddzielnie dla każdego z najbliższych członów rodziny zmarłego. Ustalenie jego wysokości jest zatem uzależnione od okoliczności dotyczących indywidualnie każdego z uprawnionych. Ilość osób dochodzących zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. nie stanowi okoliczności wpływającej na zmniejszenie lub zwiększenie sum pieniężnych przyznawanych poszczególnym członkom rodziny. Wysokość zadośćuczynienia powinna więc zawsze odpowiadać rozmiarowi szkody niemajątkowej poniesionej przez konkretnego poszkodowanego. Nie budzi wątpliwości, że domaganie się przyznania sumy pieniężnej przez kilku członków rodziny zmarłego nie wpływa na wielkość uszczerbku niematerialnego doznanego przez każdego z nich. Z uwagi na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia okoliczność ta nie może także rzutować na wysokość zasądzanych kwot. (K. K., Zadośćuczynienie pieniężne dla najbliższych członków rodziny zmarłego – uwagi na tle art. 446 § 4 k.c., Przegląd Sądowy 2013/2)

W świetle poczynionych uwag, świadczenia przyznane powodom przez Sąd pierwszej instancji tytułem zadośćuczynienia uznać należy za adekwatne do rozmiaru krzywdy, jakiej każdy z powodów doznał na skutek śmierci małoletniego M. S.. Należy zauważyć, iż gwałtowne zerwanie więzi emocjonalnej z osobą, z którą powodowie pozostawali w szczególnie bliskiej relacji rodzinnej, niezaprzeczalnie stanowiło dla nich ogromny wstrząs. Każdy z powodów przeżywał go inaczej i na swój sposób. Następstwem śmierci M. S. był szereg ujemnych przeżyć psychicznych, jakich doznało jego rodzeństwo oraz dziadkowie. Sąd odwoławczy dostrzega w tym miejscu, podobnie jak w sposób prawidłowy uczynił to Sąd pierwszej instancji, że natężenie tych przeżyć było różne – najsilniej stratę M. S. odczuło jego rodzeństwo – B. i P., a w dalszej kolejności jego dziadek J. G. oraz babka T. G..

Warto w tym miejscu przytoczyć orzeczenie jednego z sądów apelacyjnych, który słusznie zauważył, że „mierzenie skali cierpienia osoby pozostaje poza możliwościami dowodowymi sądu i ubezpieczyciela. Aktualny stan wiedzy nie pozwala na udowodnienie rozmiaru uczuć i przywiązania czy też ich braku. Przede wszystkim zaś trudno zakładać, aby ustawodawca 'premiował' osoby o słabszej konstrukcji psychicznej, reagujące intensywniej na sytuację traumatyczną, a gorzej traktował roszczenia osób o osobowości zamkniętej, kumulującej w sobie wewnętrzne emocje. Kryterium bólu jest więc nieprzydatne w praktyce sądowej i wydaje się słuszne, że kodeks cywilny nie odwołuje się do niego, zakładając, że utrata osoby najbliższej zawsze wywołuje ból. Odczuwanie bólu nie wymaga też dowodu.” (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 14 czerwca 2013 roku, I ACa 539/2013, LexisNexis nr (...)).

Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, iż Sąd pierwszej instancji ustalając wysokość należnego każdemu z powodów zadośćuczynienia za krzywdę prawidłowo wyważył znaczenie wszystkich ustalonych w sprawie okoliczności. Sąd ten nie naruszył przy tym również żadnej z reguł ustalania wysokości zadośćuczynienia, a w swoim uzasadnieniu bardzo szeroko i szczegółowo odniósł się do przesłanek, którymi kierował się przy ustaleniu każdej z kwot zadośćuczynienia, wskazując dokładnie okoliczności, które zadecydowały o częściowym jedynie uwzględnieniu żądań każdego z powodów. W ocenie Sądu Okręgowego poszczególne kwoty zadośćuczynienia w wysokości odpowiednio: po 25.000 zł dla B. S. i P. S., 20.000 zł dla J. G. i 10.000 zł dla T. G. są odpowiednim zadośćuczynieniem doznanej przez każdego z powodów krzywdy na skutek śmierci ich brata oraz wnuka. Kwoty te spełniają przy tym kryterium rekompensaty pieniężnej za doznaną przez każdego z powodów krzywdę, a jednocześnie nie są one kwotami nadmiernie wygórowanymi.

W tym miejscu przypomnieć jeszcze należy, iż, jak podnosi się w orzecznictwie sądów apelacyjnych zadośćuczynienie zasądzone na podstawie art. 446 § 4 k.c. powinno być „odpowiednie”, co pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości w zakresie wysokości zasądzanej kwoty. Swoboda ta nie oznacza jednak dowolności, gdyż przyznanie odpowiedniej sumy tytułem kompensacji krzywdy musi być osadzone w stanie faktycznym sprawy. Jako że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, powinno reprezentować pewną ekonomicznie odczuwalną dla poszkodowanego wartość (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 listopada 2013 roku, I ACa 1373/2012, LexisNexis nr (...)).

W kontekście przywołanego orzeczenia sądu apelacyjnego należy stwierdzić, iż Sąd Rejonowy prawidłowo zróżnicował sytuację rodzeństwa zmarłego M. S. oraz jego dziadków. W szczególności Sąd ten trafnie ocenił, iż u dzieci występuje mniejsza podatność na negatywne konsekwencje traumatycznych przeżyć, która wyraża się mniejszą podatnością na ból i cierpienie oraz krótszym przeżywaniem żałoby, co z kolei wynika ze stopnia rozwoju psychofizycznego i niepełnego rozumienia otaczającego ich świata. Na akceptację zasługuje również stanowisko Sądu Rejonowego, iż za uwzględnieniem żądania powodów P. S. i B. S. w wysokości niższej aniżeli dochodzona pozwem przemawiał przede wszystkim fakt, iż na skutek wypadku żadne z dzieci nie pozostało osamotnione w stopniu odpowiadającym sytuacji jedynaka. W rodzeństwie nadal jest bowiem dwoje dzieci, a nadto na tym samym podwórku wychowuje się ich kuzynostwo. Powodowie mają również liczną i wielopokoleniową rodzinę, na której opiekę i wsparcie, również z uwagi na nieobecność ich ojca, mogą stale liczyć. Wszystkie powyższe okoliczności przemawiają za uznaniem, że przyznana powodom kwota zadośćuczynienia w łącznej wysokości po 25.000 zł, z czego P. S. 15.000 zł, B. S. zaś 10.000 zł zostało już wypłacone przez stronę pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym, jest kwotą adekwatną do doznanej przez każdego z powodów na skutek śmierci ich brata M. krzywdy.

Prawidłowo także Sąd Rejonowy ocenił, iż odpowiednim zadośćuczynieniem z tego tytułu dla powoda J. G. będzie kwota 20.000 zł, dla T. G. zaś 10.000 zł. Należy zauważyć, iż u powoda J. G. na skutek śmierci wnuka, jak ustalono, wystąpiła bardzo silna reakcja stresowa i powód w dalszym ciągu jest w okresie żałoby. Jako człowiek dorosły, ma jednak pewne doświadczenie życiowe, które pozwoli mu przeżyć i pogodzić się ze skutkami zdarzenia, w wyniku którego zginął jego wnuk – M. S.. Apelujący ma także liczną rodzinę, prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z córką, jak również zamieszkuje z małoletnimi powodami. Jak nadto ustalono, relacje w rodzinie są prawidłowe, a J. G. może w każdym czasie liczyć na pomoc swojego dziewięciorga dzieci. Ostatecznie należy także zauważyć, iż powód nie wymaga już aktualnie wsparcia psychologicznego. Z tych wszystkich względów należy się zgodzić ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, iż w przypadku powoda J. G. kwotą adekwatną do stopnia krzywdy, jakiej doznał na skutek śmierci wnuka w wypadku samochodowym, będzie kwota nieznacznie niższa aniżeli zadośćuczynienie należne małoletnim powodom, tj. kwota 20.000 zł, z czego 5.000 zł zostało już powodowi wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego.

Trafnie również Sąd Rejonowy ocenił, że w przypadku ostatniego z powodów –T. G. nie istniały okoliczności, które uzasadniałyby zrównanie należnego jej zadośćuczynienia z kwotą przyznaną J. G.. Należy bowiem zauważyć, iż w przeciwieństwie do powódki, J. G. zdecydowanie więcej czasu spędzał ze zmarłym wnukiem i bardziej angażował się w jego wychowanie, zwłaszcza z racji tego, iż małoletni M. S. wychowywał się bez obecności ojca. T. G. miała natomiast ze zmarłym poprawną ale jednocześnie typową relację babki z wnukiem. Podkreślenia wymaga również fakt, iż apelująca z powodu śmierci wnuka nie wymaga obecnie pomocy psychologicznej, bowiem jako osoba dorosła poradziła już sobie ze skutkami zdarzenia z dnia 28 kwietnia 2012 roku. Uwzględniając powyższe zasadne jest stwierdzenie, iż powód J. G. zbudował ze zmarłym wnukiem relację o silniejszym zabarwieniu i charakterze niż powódka T. G. jako babka zmarłego, a to z kolei uzasadnia przyznanie apelującej zadośćuczynienia w wysokości niższej aniżeli powodowi, tj. w kwocie 10.000 zł, jak prawidłowo to ocenił Sąd Rejonowy.

W świetle poczynionych powyżej uwag nie może się również ostać argumentacja skarżących, iż wysokość zasądzanych tytułem zadośćuczynienia kwot zdecydowanie odbiega od kwot powszechnie zasądzanych przez inne sądy, których wysokość sięga 60.000 zł, a nawet 100.000 zł w odniesieniu do najbliższych członków rodziny, w tym dzieci zmarłych w młodym wieku. Należy bowiem zauważyć, iż wysokość kwoty zadośćuczynienia należy ustalać zawsze w odniesieniu do konkretnych okoliczności danej sprawy, w niniejszej natomiast sprawie, jak już powyżej wskazano, przyznane przez Sąd Rejonowy kwoty zadośćuczynienia są w pełni adekwatne do rozmiaru krzywdy, jakiej każdy z powodów doznał na skutek śmierci małoletniego M. S..

Mając na uwadze powyższe, a także fakt, że w postępowaniu apelacyjnym nie ujawniono okoliczności, które Sąd drugiej instancji winien wziąć pod uwagę z urzędu, apelacja podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. nie obciążając powodów obowiązkiem ich ponoszenia. Zgodnie z powołanym przepisem ustawy w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przepis ten ustanawia zasadę słuszności, będącą odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Zasada ta jest rozwiązaniem szczególnym, niepodlegającym wykładni rozszerzającej, wykluczającym stosowanie wszelkich uogólnień, wymagającym do swego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności. Do okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji omawianego przepisu, według doktryny, zaliczyć można nie tylko te związane z samym przebiegiem postępowania, ale również dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Za trafny należy natomiast uznać pogląd, zgodnie z którym sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet tak niekorzystna, że strona bez uszczerbku dla utrzymania własnego i członków rodziny nie byłaby w stanie ponieść kosztów, nie stanowi podstawy zwolnienia – na podstawie art. 102 k.p.c.– od obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi, chyba że na rzecz tej strony przemawiają dalsze szczególne okoliczności, które same mogłyby być niewystarczające, lecz łącznie z trudną sytuacją ekonomiczną wyczerpują znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego.

W rozpoznawanej sprawie za zastosowaniem dobrodziejstwa wynikającego z art. 102 k.p.c. i nie obciążaniem powodów obowiązkiem zwrotu pozwanemu oraz interwenientowi ubocznemu poniesionych przez nich kosztów postępowania apelacyjnego przemawiały zarówno wyjątkowo trudna sytuacja majątkowa każdego z powodów, z których dwoje nadto jest małoletnimi, jak również charakter przedmiotowej sprawy, w której roszczenie powodów ma ocenny charakter.