Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1471/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 28 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Adam Maciński

Protokolant : Marcin Ostolski

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 lipca 2014 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa P. M.

przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w O.

o zapłatę

I.  powództwo oddala;

II.  przyznaje ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu na rzecz adwokat M. K. kwotę 3.600 zł powiększoną o należny podatek VAT w wysokości 828 zł – tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu;

III.  nie obciąża powoda kosztami procesu.

Sygn. akt I C 1471/12

UZASADNIENIE

Powód P. M. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w O. kwoty 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o orzeczenie zakazu wykonywania zawodu wobec lekarza Ambulatorium Zakładu Karnego w O..

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że od około 10 lat choruje na cukrzycę, leczoną insuliną. W czasie odbywania kary pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w O., w czerwcu 2012 r., zgłosił się do lekarza Ambulatorium z powodu złego stanu zdrowia. Dolegały mu zawroty głowy, wymioty oraz gorączka. Ponadto na skórze pojawił się czyrak. W ocenie powoda lekarz zlekceważył jednak powyższe objawy i podjął nieprawidłowe leczenie. Powyższe skutkowało pogorszeniem stanu zdrowia i koniecznością poddania się przez powoda leczeniu szpitalnemu. Prócz tego, wbrew zaleceniom otrzymanym przez powoda w szpitalu, lekarz Ambulatorium zmienił mu rodzaj insuliny i nie zezwolił na przechowywanie jej w celi. Powód nie ma więc możliwości regulowania poziomu cukru, co grozi powikłaniami choroby. Zdaniem powoda, działanie lekarza naraziło jego życie i zdrowie na poważne niebezpieczeństwo. Lekarz nie zlecił bowiem dostatecznych badań i zbyt późno podjął decyzję o skierowaniu do szpitala. Odpowiedzialność za powstałą z tego tytułu krzywdę ponosi Skarb Państwa. Z tych też i względów powód wniósł jak powyżej.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana Skarb Państwa – Zakład Karny w O. wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu swego stanowiska podniosła, że przede wszystkim powód nie udowodnił przesłanek odpowiedzialności, to jest krzywdy powstałej w wyniku zawinionego działania funkcjonariuszy państwowych. Powód posiada w Zakładzie Karnym opiekę medyczną zgodną z przepisami i zasadami sztuki medycznej. Opieka świadczona jest przez lekarza i pielęgniarkę, a oprócz tego zapewnione są konsultacje specjalistyczne. Zdaniem strony pozwanej leczenie powoda w Ambulatorium przebiegało prawidłowo, a lekarz zastosował właściwą terapię. Zły stan zdrowia powoda ma poza tym związek z niehigienicznym trybem życia na wolności. Wobec powyższego powództwo jest niezasadne.

Na rozprawie w dniu 28 lipca 2014 r. pełnomocnik powoda cofnął pozew w zakresie wniosku o orzeczenie zakazu wykonywania zawodu wobec lekarza Ambulatorium Zakładu Karnego w O..

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód P. M. ma 28 lat. Od 2010 r. powód odbywa karę pozbawienia wolności, w tym od 2011 r. w Zakładzie Karnym w O.. Przebywa na oddziale dla osadzonych z zaburzeniami niepsychotycznymi oraz chorych umysłowo.

bezsporne

Od 15-go roku życia powód choruje na cukrzycę insulinozależną. Przed osadzeniem w Zakładzie Karnym prowadził niehigieniczny tryb życia, w tym nadużywał alkoholu. Stwierdzono u niego zespół uzależnienia od alkoholu, a także organiczne zaburzenia osobowości i zachowania.

dowód: - zeznanie powoda (nagranie e- protokołu 00:02:00-00:17:43, płyta na k. 83),

- dokumentacja medyczna powoda, k. 98-106,

- opinia biegłego diabetologa, k. 123-126,

- opinia biegłego dermatologa, k. 145-146,

- książka zdrowia osadzonego, k. 119.

W trakcie odbywania kary pozbawienia wolności, powód często zgłaszał się celem konsultacji medycznych. parokrotnie zdarzało się jednak, że odmawiał poddania się leczeniu, w tym hospitalizacji. W 2010 r. leczony był w Szpitalu Aresztu Śledczego w B., gdzie stwierdzono uszkodzenie wątroby, a także samookaleczenie. Powód został wypisany na własną prośbę, z uwagi na nieprzestrzeganie diety i brak współpracy w leczeniu. Odmówił też zaopatrzenia ran ciętych powstałych w wyniku samookaleczenia. Również w Zakładzie Karnym w O. wielokrotnie zgłaszał się do lekarza i pielęgniarki w Ambulatorium.

dowód: - opinia biegłego diabetologa, k. 123-126,

- książka zdrowia osadzonego, k. 119.

13 czerwca 2012 r. zgłosił się do Ambulatorium w Zakładzie Karnym w O.z powodu czyraka, który pojawił się na skórze karku. Ponadto skarżył się na gorączkę, zawroty głowy i wymioty. Lekarz Ambulatorium A. A.podjął wobec powoda leczenie antybiotykiem oraz zalecił stosowanie okładów z ichtiolu. Stan zdrowia powoda nie uległ poprawie, wobec czego lekarz podjął decyzję o skierowaniu go do Szpitala Zakładu Karnego Nr(...) we W..

Dnia 15 czerwca 2012 r. powód został przyjęty na Oddział Chorób Wewnętrznych w stanie ogólnym dość ciężkim. Zdiagnozowano u niego cukrzycę typu pierwszego niewyrównaną, z powikłaniem w postaci kwasicy metabolicznej o przebiegu czyraka skóry karku. Był odwodniony, miał gorączkę i wymiotował. Stwierdzono u niego wysoki poziom glikemii dobowej. Lekarze zmienili jednak powodowi rodzaj i dawki insuliny, dzięki czemu poziom glikemii został unormowany. W wyniku intensywnego leczenia poprawie uległ też ogólny stan zdrowia powoda. Ponadto powód uzyskał od lekarzy informacje na temat zasad odżywiania diabetyków oraz leczenia insuliną. Dowiedział się, jak samodzielnie korygować dawki insulin. Ze szpitala powód został wypisany w stanie ogólnym dobrym, ale do dalszego leczenia ambulatoryjnego. W karcie informacyjnej zalecono mu m.in. przyjmowanie określonych dawek insulin H. i H. oraz posiadanie przy sobie insuliny i gleukometru.

dowód: - zeznanie powoda (nagranie e- protokołu 00:02:00-00:17:43, płyta na k. 83),

- dokumentacja medyczna powoda, k. 98-106,

- opinia biegłego diabetologa, k. 123-126,

- opinia biegłego dermatologa, k. 145-146,

- książka zdrowia osadzonego, k. 119.

Po wypisaniu ze szpitala powód kontynuował leczenie w Ambulatorium Zakładu Karnego w O.. Lekarz Ambulatorium zmienił powodowi rodzaj insuliny. Powód nie otrzymał też insuliny do samodzielnego jej dawkowania w celi. O konieczności przyjęcia insuliny musi każdorazowo informować pielęgniarkę, która podaje mu określone dawki. Powód posiada w celi gleukometr.

dowód: - zeznanie powoda (nagranie e- protokołu 00:02:00-00:17:43, płyta na k. 83),

- książka zdrowia osadzonego, k. 119.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powód wywodził swoje roszczenia przede wszystkim z faktu niezapewnienia mu przez stronę pozwaną właściwej i regulaminowej opieki medycznej w czasie odbywania kary pozbawienia wolności.

W myśl art. 417 k.c., za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Powołany przepis określa podmiot odpowiedzialny za niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej (w niniejszej sprawie – Skarb Państwa) oraz podstawę jego odpowiedzialności (naruszenie prawa). Szczegółowe przesłanki odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych oraz zakres przysługujących z tego tytułu roszczeń określają natomiast przepisy art. 23 – 24 i 448 k.c.

Zgodnie z art. 23 k.c., dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Osoba, której dobra osobiste zostały naruszone, może, na zasadach przewidzianych w kodeksie, żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny (art. 24 § 1 zd. 3 k.c.). W razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia (art. 448 k.c.).

Ciężar wykazania przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa spoczywał na powodzie, stosownie do art. 6 kc. Postępowanie dowodowe nie wykazało jednak, że strona pozwana dopuściła się zaniedbań w organizacji i udzieleniu powodowi opieki medycznej, narażając go tym samym na uszczerbek na zdrowiu.

Z konkluzji opinii biegłych wynika bowiem, że zarówno podjęte wobec powoda postępowanie diagnostyczne, jak i terapeutyczne było prawidłowe. Powód od wielu lat jest diabetykiem, a jak podkreślili biegli cukrzyca w dużym stopniu ogranicza odporność organizmu i zwiększa podatność skóry na zakażenia. Wystąpienie u powoda czyraka na skórze i związanych z tym objawów, ściśle wiązało się więc z jego chorobą. Podobnie wahania poziomu cukru dotyczą dużej grupy cukrzyków, nawet precyzyjnie przestrzegających zaleceń diabetologów. Co więcej, nie bez wpływu na powyższe powikłania choroby, pozostawał niehigieniczny tryb życia powoda z czasu przed osadzeniem w Zakładzie Karnym. Dotyczy to głównie jego uzależnienia od alkoholu. Biegli byli zgodni, że wystąpienie u powoda powyższych objawów, spotkało się z prawidłowa reakcją ze strony lekarza Ambulatorium. Lekarz w pierwszej kolejności zadecydował o antybiotykoterapii oraz leczeniu przeciwgorączkowym i przeciwzapalnym. Wobec nieskuteczności zastosowanej terapii, podjął decyzję o skierowaniu powoda do szpitala. Należy zauważyć, że nieskuteczne leczenie nie jest równoznaczne z tym, że było ono nieprawidłowe. To lekarz posiadając specjalistyczną wiedzę i przygotowanie zawodowe decyduje o podjęciu konkretnej terapii, a w zależności od jej efektów o dalszym sposobie leczenia. Tak właśnie postąpił w niniejszej sprawie lekarz Ambulatorium. Dnia 13 czerwca wdrożył leczenie farmakologiczne, a nie widząc efektów, już 15 czerwca skierował powoda do szpitala. Nie można zatem uznać, że decyzja ta była spóźniona. Szczególnie, że opinia biegłego dermatologa potwierdza, że zmiany skórne przy cukrzycy mają często bardzo szybki przebieg. Biegli ocenili więc, że proces leczenia wobec powoda został podjęty o czasie, a lekarz modyfikował go w zależności od zaostrzeń choroby. Co więcej zastosowana przez lekarza Ambulatorium terapia nie tylko nie naraziła powoda na utratę zdrowia czy życia, ale uchroniła go od poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Także zmiana przez lekarza Ambulatorium rodzaju insuliny i dawek nie stanowiła zdaniem Sądu błędu w procesie leczenia. Opinia biegłego specjalisty z zakresu diabetologii nie pozostawia bowiem wątpliwości, że zmiana rodzaju insuliny przez lekarza prowadzącego jest powszechną praktyką. Nie zawsze insulina, którą posiada szpital, jest ogólnie dostępna, przez co lekarze przepisują zamienniki z pozytywnym efektem. Nadto wyrównanie poziomu cukru zależy nie tylko od rodzaju i dawki insuliny, ale i od czynników takich jak dieta, higiena, wysiłek czy dodatkowe choroby. Dlatego też to nie chory, a lekarz decyduje, czy leczeniem danym rodzajem insuliny jest skuteczne, czy też nie.

W świetle opinii biegłych, ale i doświadczenia życiowego, za nietrafne należy też uznać zastrzeżenia powoda, co do sposobu wydawania mu insuliny. Powołując się na zalecenia ze szpitala, powód domagał się pozostawienia mu leku w celi. Sąd podziela jednak stanowisko biegłego diabetologa, zgodnie z którym dawkowanie insuliny i dokonywanie korekt w tym zakresie, jest obowiązkiem lekarza. Nie zmienia tego fakt, że powód został wyedukowany w zakresie stosowania insuliny. Zgodnie bowiem z § 9 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 czerwca 2012 r. w sprawie udzielania świadczeń zdrowotnych przez podmioty lecznicze dla osób pozbawionych wolności (Dz.U. z 29 czerwca 2012 r., poz. 738) zlecenia lekarskie z zakresu farmakoterapii związane z przygotowaniem i wydaniem dawek leków wykonuje pielęgniarka podmiotu leczniczego. W uzasadnionych przypadkach na pisemne zlecenie lekarza podmiotu leczniczego lub lekarza dentysty podmiotu leczniczego można wydać osobie pozbawionej wolności, z jednoczesnym pouczeniem o sposobie ich stosowania, leki z grupy B według Farmakopei Polskiej niebędące substancjami psychotropowymi. Leki te wydaje się w ilości odpowiadającej dawce dobowej, jeśli nie przekracza ona dawki dobowej maksymalnej, lub na okres całej kuracji, jeśli suma dawek całej kuracji nie przekracza dobowej dawki maksymalnej lub Farmakopea Polska nie określa przy danym leku wielkości dobowej dawki maksymalnej. Decyzja o pozostawieniu osadzonemu dawki leku, należy więc do lekarza prowadzącego. W ocenie Sądu lekarz Ambulatorium zasadnie nie umożliwił powodowi trzymania insuliny w celi. Przeciwko takiej zgodzie przemawia dotychczasowy przebieg pobytu powoda w jednostkach penitencjarnych. Zdarzało się bowiem, że powód odmawiał poddania się leczeniu, w tym hospitalizacji. Co więcej dokonywał samookaleczenia. Wobec wymienionych zachowań powoda, nie było zatem pewności, czy stosowałby lek zgodnie z jego przeznaczeniem. Pozostawienie mu do swobodnej dyspozycji dobowej dawki leku oraz aplikatora zakończonego igłą, stanowiłoby więc zbyt duże ryzyko. Nadto należy zwrócić uwagę, że tzw. „pen” stosowany do aplikacji insuliny, jest potencjalnie niebezpiecznym narzędziem. Tymczasem zgodnie z art. 110 a kkw skazany nie może posiadać, poza depozytem, środków łączności oraz przedmiotów i dokumentów, które mogą stanowić zagrożenie dla porządku lub bezpieczeństwa w zakładzie karnym. Nawet, jeśli powód korzystałby z leków zgodnie z przeznaczeniem, to nie można wykluczyć ryzyka ich niewłaściwego użycia przez współosadzonych.

Konkludując, zdaniem Sądu strona pozwana zapewniła powodowi prawidłową opiekę medyczną, zgodną z przepisami o udzielaniu świadczeń zdrowotnych osobom pozbawionym wolności. Zarówno proces leczenia ambulatoryjnego, jak szpitalnego nie naraził zdrowia powoda na uszczerbek. Wobec braku przesłanek odpowiedzialności deliktowej strony pozwanej, Sąd w punkcie I sentencji wyroku oddalił powództwo.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd wydał na podstawie art. 102 kpc i nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony pozwanej. Sąd miał przy tym na względzie, że z uwagi na sytuację majątkową i życiową powoda, nie jest on w stanie uzyskać środków niezbędnych na pokrycie tych kosztów. Ponadto Sąd przyznał ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu na rzecz adwokat M. K. koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.