Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 120/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Renata Artska

Sędziowie:

SA Włodzimierz Gawrylczyk

SO del. Rafał Terlecki (spr.)

Protokolant:

sekretarz sądowy Aleksandra Ćwiek

po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2014 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa (...)(Spółki Akcyjnej)
z siedzibą w P. Oddziału w P. z siedzibą w W.

przeciwko R. Z.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego we W.

z dnia 5 czerwca 2013 r. sygn. akt I C 17/13

I.  prostuje oznaczenie powoda w zaskarżonym wyroku w ten sposób, że w miejsce ujętego w nim oznaczenia powoda, wpisuje: „(...) (Spółki Akcyjnej) z siedzibą
w P. Oddziału w P. z siedzibą w W.”;

II.  oddala apelację.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt V ACa 120/14

UZASADNIENIE

Powód (...)(Spółka Akcyjna) z siedzibą w P. Oddział w P. z siedzibą w W. wniosła w elektronicznym postępowaniu upominawczym pozew przeciwko R. Z., żądając zasądzenia na swoja rzecz od pozwanego kwoty 88.353,77 złotych tytułem niespłaconych rat kredytu konsumenckiego oraz należności związanych z jego obsługą wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 68.044,21 złotych od dnia 19 lipca 2012 roku do dnia zapłaty.

Od nakazu zapłaty jaki został wydany w dniu 20 sierpnia 2012 roku przez Sąd Rejonowy (...) pozwany wniósł sprzeciw, którym zaskarżył nakaz w całości. Podniósł, iż od 2010 roku jest osobą bezrobotną i nie ma z czego spłacać zaciągniętego kredytu. Podkreślił, że kredyt objęty był ubezpieczeniem za wypadek utraty pracy.

W odpowiedzi na sprzeciw powód wskazał, iż ubezpieczenie grupowe, którym był objęty pozwany wygasło w dniu 31 sierpnia 2009 roku, a zatem w momencie utraty przez niego pracy nie był już nim objęty.

Sąd Okręgowy we W. wyrokiem z dnia 5 czerwca 2013 r. wydanym w sprawie (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 86.481,77 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 68.044,21 zł od dnia 19 lipca 2012 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie oraz orzekł o kosztach procesu. W uzasadnieniu Sąd I instancji wskazał następujące motywy swego rozstrzygnięcia.

R. Z. jako kredytobiorca i L. Z. jako współkredytobiorca zawarli w dniu (...) z (...) BANK Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę o gotówkowy kredyt nr (...) oraz o (...). Zgodnie z tą umową bank na zasadach określonych w umowie oraz załączonym do dniej regulaminie udzielił kredytobiorcy kredytu na cele konsumpcyjne na następujących warunkach: wysokość udzielonego kredytu 78.000 złotych, rata kredytowa

złotych, spłata kredytu miesięcznie w 60 ratach kredytowych, miesięczna opłata za administrowanie kredytem w racie: 0,50% udzielonego kredytu, oprocentowanie kredytu stałe i wynosi 14% w stosunku rocznym, miesięczna składka ubezpieczeniowa w racie 117 złotych, koszt odsetek 30.893 złotych, rzeczywista roczna stopa oprocentowania - 25,75%. Umowa ta ponadto dotyczyła kredytu odnawialnego na cele konsumpcyjne (limitu) w wysokości 1.000 złotych.

Pozwany z przedstawionej mu do dyspozycji kwoty kredytu spłacił łącznie w okresie od września 2008 roku do lipca 2009 roku kwotę 24.711,80 złotych, przy czym we wrześniu zapłacił 2.047,80 złotych, w kolejnych miesiącach od października 2008 roku do kwietnia 2009 roku po 2.321,90 złotych miesięcznie, w czerwcu 2009 roku zapłacił 4.073,80 złotych zaś w lipcu 2009 roku 2.336,90 złotych. Od sierpnia 2009 roku pozwany przestał

spłacać kredyt. Pozostały do spłaty kapitał wynosi 68.044,21 złotych, odsetki umowne 11.645,56 złotych, z tytułu opłat i prowizji kwota 6.630 złotych, z tytułu opłat windykacyjnych 45 złotych oraz z tytułu ubezpieczenia 117 złotych, gdyż z końcem sierpnia umowa ubezpieczenia wygasła.

W dniu 31 grudnia 2009 roku (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. została przejęta przez (...)(Spółka Akcyjna) z siedzibą w P. Oddział w P..

Powód po zaprzestaniu spłaty pożyczki z kredytodawcą kontaktował się tylko telefonicznie. Działalność gospodarczą pozwany zawiesił 15 sierpnia 2010 roku, a wpis do rejestru wykreślony został 27 sierpnia 2012 roku. Pozwany od 21 marca 2011 roku jest zarejestrowany w Powiatowym (...)we W. jako osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku. Pozwany utrzymuje się aktualnie z prac dorywczych. Mieszka z żoną i dwójką dzieci oraz matką która otrzymuje emeryturę w wysokości 1.200 złotych. Żona pozwanego również podejmuje prace dorywcze. Poza zobowiązaniem, którego dotyczy sporawa pozwany posiada inne długi. Mieszka w domu jednorodzinnym, obciążonym kredytem hipotecznym.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż stan faktyczny sprawy był bezsporny. Pozwany przyznał, iż zaciągnął kredyt w wysokości 78.000 złotych na warunkach określonych w przedstawionej przez powoda umowie. Do zawartej umowy zastosowanie mają przepisy ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 20 lipca 2001 r. (Dz.U. Nr 100, poz. 1081 ze zm.) jaka obowiązywała w dacie zawarcia umowy. Pozwany przyznał, iż zaprzestał spłaty kredytu w dacie wskazanej przez powoda. Nie kwestionował wskazanej przez powoda daty rozwiązania umowy, pozostałego do spłaty kapitału wynikającego z przedstawionej przez powoda historii rachunku bankowego w wysokości 68.044,21 złotych, nie kwestionował również dochodzonej przez powoda kwoty z tytułu odsetek w kwocie 11.645,56 złotych. Uważał natomiast, iż bezpodstawnie zaliczone zostały kwoty w tytułu składki ubezpieczeniowej oraz z tytułu opłat i prowizji. Jednocześnie wskazywał, iż jego sytuacja materialna nie pozwala mu na jednorazową spłatę długu. Może co najwyżej spłacić dług w ratach po 800 złotych miesięcznie.

Sąd I instancji podzielił stanowisko pozwanego co do tego, że niezasadnie została naliczona kwota składki na ubezpieczenie w kwocie 117 złotych miesięcznie za okres od 1 września 2009 roku do końca grudnia 2010 roku. Skoro bowiem jak wskazał powód (czemu nie oponował pozwany) umowa ubezpieczenia przestała wiązać z końcem 31 sierpnia 2009 roku naliczanie składki w kwocie 117 złotych za okres od 1 września 2009 roku do grudnia 2010 było bezpodstawne. W tym zakresie Sąd Okręgowy powództwo oddalił.

Sąd a quo nie uznał natomiast za zasadne twierdzeń pozwanego co do braku podstaw do obciążenia go opłatą za administrowanie kredytem. Umowa jasno określa bowiem miesięczną opłatę za administrowanie kredytem na 0,50% udzielonego kredytu, co daje 390 złotych miesięcznie. Koszt ten zatem był znany pozwanemu w momencie zawierania umowy i wyraził na niego zgodę. Zresztą zobowiązanie to pozwany wykonywał do czasu zaprzestania spłaty kredytu.

W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, iż pozwany nie wywiązał się z przyjętego na siebie zobowiązania

w zakresie zapłaty kwoty 86.481,77 złotych. Kwota ta jest wymagalna. Na kwotę tę składa się kwota niespłaconego kapitału - 68 044,21 złotych, kwota odsetek umownych - 11.648,56 złotych, przy czym obie te kwoty nie były kwestionowane przez pozwanego, kwota 6.630 złotych z tytułu opłaty za administrowanie kredytem, 117 złotych tytułem składki na ubezpieczenie kredytu oraz kwota 45 złotych tytułem opłaty windykacyjnej.

Mając zatem na uwadze powyższe należało orzec jak w sentencji.

Sąd I instancji nie znalazł podstaw do uwzględnienia zgłoszonego przez pozwanego wniosku o rozłożenie na podstawie art. 320 k.p.c. zasądzonego świadczenia na raty. Sąd Okręgowy podkreślił, że od chwili, gdy pozwany zaprzestał regulowania długu wobec powoda w roku 2009 nie zapłacił na poczet należności żadnej kwoty. Nie podejmował również rozmów na temat spłaty zaciągniętego zobowiązania. Niewątpliwie sytuacja materialna pozwanego jest trudna. Zarówno on jak i jego żona są osobami bezrobotnymi bez prawa do zasiłku. Z twierdzeń pozwanego wynika, iż podejmują prace dorywcze i osiągają z tego tytułu dochody. Pozwany wskazywał, iż łącznie dochody te wynoszą 2.300 złotych. Brak jest możliwości weryfikacji twierdzeń o uzyskiwanych z tytułu pracy „na czarno” dochodach. O trudnej sytuacji finansowej rodziny świadczy fakt, iż ma ona poza długiem u powoda inne zobowiązania. Wysokość i sposób regulowania tych zobowiązań nie została jednak przez pozwanego udokumentowana. W tej sytuacji, w ocenie Sądu a quo, brak jest podstaw do wnioskowania, że zasądzone świadczenie po jego rozłożeniu na raty (nawet w wysokości wskazywanej przez pozwanego około 800 złotych) byłoby regulowane. Sąd Okręgowy wskazał, iż art. 320 kpc ma charakter wyjątkowy. W przedmiotowej sprawie zdaniem tego Sądu brak jest wystarczających podstaw do przyjęcia, że uwzględnienie wniosku pozwanego i rozłożenie świadczenia na raty miałoby szansę realizacji. Mając zatem na uwadze interesy obu stron Sąd 1 instancji wniosek pozwanego uznał za bezzasadny.

Apelację od wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając go w całości. Z treści środka odwoławczego wynika, iż zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 320 k.p.c.

W uzasadnieniu pozwany zakwestionował ustalenie Sądu I instancji co do tego, że umowa ubezpieczenia wygasła z dniem (...)Powołując się na treść rozdziału 7 pkt 2 warunków ubezpieczenia grupowego, podniósł, iż powód nie wezwał go do opłacenia w wyznaczonym terminie składki ubezpieczeniowej. Z uwagi na powyższe w okresie nieregulowania rat zaciągniętego u powoda kredytu, w ocenie apelującego, był on objęty ubezpieczeniem na wypadek utraty pracy, które to ubezpieczenie miało pokryć spłatę kredytu.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł ojej oddalenie oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest niezasadna.

Na wstępie podkreślić należy, iż w przyjętym systemie apelacji celem postępowania odwoławczego jest ponowne wszechstronne zbadanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym. Art. 382 k.p.c. stanowi, że sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Kognicja sądu apelacyjnego obejmuje „rozpoznanie sprawy” i to w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej instancji. Dokonanie przez sąd drugiej instancji ustaleń faktycznych umożliwia temu sądowi - stając się zarazem jego obowiązkiem - ustalenie podstawy prawnej wyroku, a więc dobór właściwego przepisu prawa materialnego, jego wykładnię oraz podjęcie aktu subsumcji (vide uchwała składu siedmiu sędziów SN z 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, Nr 6, poz. 55).

Mając na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd Apelacyjny uznał, iż zaszła konieczność uzupełnienia ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd a quo o informacje dotyczące umowy ubezpieczenia, do której pozwany przystąpił zawierając w dniu 15 czerwca 2008 r. umowę kredytu z (...) Bank S.A. z siedzibą w W..

Bezsporne jest, iż w chwili zawarcia w/w umowy pozwany objęty został grupowym ubezpieczeniem na wypadek śmierci, trwałej i całkowitej niezdolności do pracy, poważnego zachorowania, czasowej niezdolności do pracy, utraty pracy i utraty karty oferowanym przez Towarzystwo (...) S.A., a na wypadek ryzyka utraty pracy lub nielegalnego użycia karty płatniczej ubezpieczeniem oferowanym przez (...) Spółka Akcyjna Oddział w P. (k. 32-32v).

Analiza warunków ubezpieczenia grupowego kredytobiorców (...) BANK S.A. wskazuje, iż zakład ubezpieczeń w razie wystąpienia wypadku ubezpieczeniowego w postaci utraty pracy miał spełnić świadczenie w szczególności względem kredytobiorców, którzy w dniu podpisania deklaracji zgody na objęcie ochroną byli zatrudnieni na podstawie umowy o pracę lub prowadzili własną działalność gospodarczą (rozdział 2 pkt 2 ppkt 1 lit c). Świadczenie zakładu ubezpieczeń w razie utraty pracy miało polegać na uiszczeniu kredytu w ratach i terminach ich płatności przypadających do zapłaty po 90 dniu od daty utraty pracy (rozdział 6 pkt 10). W pkt 11 rozdziału 6 warunków ubezpieczenia określono maksymalną wysokość świadczenia wypłacanego przez ubezpieczyciela z powyższego tytułu.

Zgodnie z postanowieniami rozdziału 7 zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność z tytułu zdarzenia objętego ochroną ubezpieczeniową wyłącznie w odniesieniu do tych ubezpieczonych, za których została opłacona składka ubezpieczeniowa należna za okres udzielonej ochrony poprzedzającej zdarzenie (pkt 1). Jeżeli składka za określonego ubezpieczonego nie została opłacona w terminie 30 dni od dnia wskazanego w umowie ubezpieczenia, odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń względem tego ubezpieczonego, za którego nie została opłacona składka, wygasa z upływem 30 dnia od terminu płatności składki, jeżeli zakład ubezpieczeń uprzednio pisemnie wezwał ubezpieczającego do zapłacenia składki w wyznaczonym w wezwaniu terminie (pkt 2).

W świetle warunków ubezpieczenia w razie wystąpienia wypadku w postaci utraty pracy ubezpieczony

powinien niezwłocznie po powzięciu informacji o zajściu tego zdarzenia zgłosić do zakładu ubezpieczeń wniosek o realizację świadczenia (rozdział 8 pkt 2).

W realiach niniejszej sprawy pozwany mimo zaprzestania, po lipcu 2009 r., uiszczania rat składki ubezpieczeniowej nie został wezwany do jej zapłacenia na warunkach określonych w rozdziale 7 pkt 2 warunków ubezpieczenia, w szczególności nie otrzymał wezwania do zapłacenia składki z wyznaczeniem dodatkowego terminu na jej uiszczenie. Jednocześnie pozwany pomimo wystąpienia wypadku ubezpieczeniowego w postaci utraty pracy, nie zgłosił tego faktu ubezpieczycielowi. Ustaleń w powyższym przedmiocie Sąd Apelacyjny dokonał na podstawie art. 230 k.p.c. Pozwany zaprzeczył bowiem, iż otrzymał od ubezpieczyciela wezwanie do zapłaty składki ubezpieczeniowej, powód podniósł natomiast, że pozwany nie zgłosił ubezpieczycielowi faktu wystąpienia w/w wypadku ubezpieczeniowego. Strony nie wypowiedziały się co do tych twierdzeń. W aktach sprawy brak jest zaś dokumentów podważających wiarygodność powyższych twierdzeń.

Z uwagi na powyższe częściowo zasadny okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Apelujący zasadnie podnosił, iż w świetle postanowień warunków ubezpieczenia grupowego kredytobiorców (...) BANK S.A., w szczególności zawartych w rozdziale 7 pkt 2, brak jest podstaw do przyjęcia, że umowa ubezpieczenia wygasła z końcem sierpnia 2009 r. Bezspornie ostatnia rata składki ubezpieczeniowej została przez pozwanego uiszczona w lipcu 2009 r. W świetle ustaleń poczynionych na etapie postępowania odwoławczego, nie ulega wątpliwości, że pozwany nie został wezwany do zapłaty tej składki z wyznaczeniem dodatkowego terminu do jej uiszczenia. Tym samym nie został spełniony warunek wygaśnięcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń względem pozwanego.

W pozostałym zakresie ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy, jako nienaruszające zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c., Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne. Ustalenia te nie były kwestionowane przez apelującego.

Apelujący podnosił, iż wobec niewygaśnięcia umowy ubezpieczenia, z chwilą utraty przez niego pracy, powód winien był zaspokoić się ze świadczenia przysługującego pozwanemu od ubezpieczyciela.

W ocenie Sądu Apelacyjnego stanowisko pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie. Umknął bowiem uwadze apelującego fakt niezgłoszenia przez niego ubezpieczycielowi okoliczności wystąpienia wypadku ubezpieczeniowego.

Podkreślić należy, że świadczeniem zasadniczym ubezpieczyciela jest udzielanie ochrony ubezpieczającemu poprzez ponoszenie ryzyka zajścia wypadku ubezpieczeniowego. Konsekwencją powyższego może być konieczność spełnienia określonych czynności na rzecz ubezpieczonego, poprzez na przykład wypłatę określonej sumy pieniężnej. Zgodnie z uregulowaniami zawartymi w art. 805 § 2 k.c. świadczenie ubezpieczyciela polega przy ubezpieczeniu osobowym w szczególności na zapłacie umówionej sumy pieniężnej, renty lub innego świadczenia, w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku w życiu osoby ubezpieczonej.

Właściwość zobowiązania wynikającego z umowy ubezpieczenia polega m. in. na tym, iż będąca jego

elementem wierzytelność wobec ubezpieczyciela o wypłatę odszkodowania ubezpieczeniowego jest szczególną postacią wierzytelności przyszłej, a mianowicie wierzytelnością warunkową bo jej powstanie strony umowy ubezpieczenia uzależniają od zdarzenia przyszłego i niepewnego, a mianowicie od wystąpienia zdarzenia objętego ryzykiem ubezpieczeniowym. Do chwili wystąpienia tego zdarzenia wierzytelność jako prawo podmiotowe nie istnieje, a istnieje jedynie ekspektatywa wierzytelności, a więc względne prawo tymczasowe (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2010 r., I CSK 439/09, LEX nr 577681).

Ciążący na zakładzie ubezpieczeń obowiązek świadczenia zależy od spełnienia dodatkowych przesłanek dotyczących współdziałania poszkodowanego, w tym zwłaszcza zgłoszenia roszczenia. Obowiązek powiadomienia zakładu ubezpieczeń w określonym terminie o zajściu wypadku ubezpieczeniowego stanowi jeden z najbardziej istotnych obowiązków ubezpieczającego. Obowiązek ten musi wynikać z ogólnych warunków ubezpieczenia lub umowy (art. 818 § 1 k.c.). W realiach niniejszej sprawy obowiązek, o którym wyżej mowa został przewidziany w postanowieniach rozdziału 8 warunków ubezpieczenia grupowego kredytobiorców (...) BANK S.A. Nie ulega wątpliwości, iż pozwany obowiązku tego nie dopełnił. Tym samym, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie sposób przyjąć, aby pozwanemu przysługiwało względem ubezpieczyciela roszczenie o spełnienia świadczenia określonego w rozdziale 6 pkt 10 warunków ubezpieczenia. W konsekwencji żądanie pozwanego, aby powód zaspokoił się ze świadczenia przysługującego pozwanemu od ubezpieczyciela jest niezasadne. Za nieuzasadnione uznać należy zarzuty dotyczące nieuwzględnienia żądania pozwanego w zakresie rozłożenia przez Sąd I instancji zasądzonego świadczenia na raty. Możliwość taka płynie zaś z dyspozycji art. 320 k.p.c., zgodnie z którym w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie. Podstawą zastosowania tego przepisu jest wyłącznie uznanie sądu, że zachodzą szczególnie uzasadnione przesłanki, na przykład, że ze względu na stan majątkowy, rodzinny, czy zdrowotny spełnienie zasądzonego świadczenia przez pozwanego niezwłoczne lub jednorazowe byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione albo narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody (M. Jędrzejewska (w:)"Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz.", t. 2, red. T. Ereciński, s. 24 i n.). Należy mieć przy tym na uwadze, że ochrona, jaką zapewnia pozwanemu dłużnikowi art. 320 k.p.c., nie może być stawiana ponad ochronę wierzyciela w procesie cywilnym i wymaga uwzględnienia wszelkich okoliczności sprawy, w tym uzasadnionego interesu podmiotu inicjującego proces. W ocenie Sądu Apelacyjnego pozwany nie podważył wyników sędziowskiej oceny dokonanej przez Sąd a quo, która skutkowała przyjęciem, że nie można dopatrzeć się w sprawie wypadku szczególnego uzasadniającego zastosowanie art. 320 k.p.c. Na okoliczności takie nie naprowadził też skarżący w apelacji. Wręcz przeciwnie w treści środka odwoławczego apelujący wskazał na fakt poprawienia się jego sytuacji majątkowej. W tej sytuacji słusznym wydaje się pozostawienie w gestii wierzyciela decyzji co do ewentualnego umożliwienia pozwanemu ratalnego spłacania należnego mu świadczenia i ewentualnego zawarcia porozumienia dotyczącego spłaty długu po uprawomocnieniu się wyroku.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie drugim wyroku.

W punkcie pierwszym, na podstawie art. 350 § 1 k.p.c., Sąd Odwoławczy dokonał sprostowania niewłaściwego oznaczenia powoda w zaskarżonym wyroku. Zgodnie z art. 43 6 k.c. firma oddziału osoby prawnej zawierać winna bowiem pełną nazwę tej osoby oraz określenie „oddział" ze wskazaniem miejscowości, w której oddział ma siedzibę.