Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 455/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2014 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSA Stanisław Tomasik

Protokolant sekr. sądowy Agnieszka Olczyk

przy udziale ---------

po rozpoznaniu w dniu 12 września 2014 roku

sprawy D. D.

obwinionego z art. 86§1 kw

z powodu apelacji wniesionej przez oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Opocznie

z dnia 11 marca 2014 roku sygn. akt II W 122/13

na podstawie art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw i art. 438 pkt 2 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw uchyla zaskarżony wyrok w stosunku do obwinionego D. D. i przekazuje sprawę w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Opocznie.

Sygn. akt IV Ka 455/14

UZASADNIENIE

B. K. została obwiniona o to, że w dniu 08.0l.20l3r. o godz. 10 35 w miejscowości O. ul. (...) kierując pojazdem S. (...) nr rej. (...) nie zachowała należytej ostrożności i bezpiecznego odstępu od pojazdu omijanego ,a następnie wykonując manewr omijania zaparkowanego na jezdni po lewej stronie pojazdu O. (...) nr rej. (...) doprowadziła do jego uszkodzenia czym stworzyła zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym ,

tj. o czyn z art. 86 § 1 kw.

D. D. został obwiniony o to, że w dniu 08.01.2013r. o godz. 10 35 w miejscowości O. ul. (...) kierując pojazdem V. nr rej. (...) wyjeżdżając z posesji nie udzielił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi S. nr rej. (...) czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym ,

tj. o czyn z art. 86 § 1 kw.

Wyrokiem z dnia 11 marca 2014 sygn. akt II W 122/13 roku Sąd Rejonowy w Opocznie:

I. Obwinioną B. K. uniewinnił od popełnienia zarzucanego jej czynu, a kosztami postępowania w tym zakresie obciążył Skarb Państwa.

II. Obwinionego D. D. uniewinnił od popełnienia zarzucanego mu czynu, a kosztami postępowania w tym zakresie obciążył Skarb Państwa.

Powyższy wyrok w części uniewinnienia D. D. zaskarżył oskarżyciel posiłkowy M. K..

Apelacja oskarżyciela posiłkowego wywiedziona z treści art. 438 pkt 2 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, a mających wpływ na treść wyroku poprzez ustalenie na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, iż obwiony wyjechał jedynie na przylegający do jego posesji i jezdni chodnik, podczas gdy prawidłowo winien ustalić, iż połowa samochodu V. wyjechał on na jezdnię, a co za tym idzie w rezultacie uniewinnienie obwinionego od dokonania zarzucanego mu czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 86 par. 1 kk ;

-

obrazę prawa procesowego, w szczególności art. 8 kpw w zw. z art. 5 par. 2 kpk oraz w zw. z art. 7 kpk mającą bezpośredni wpływ na treść orzeczenia, poprzez zastosowanie zasady in dubio pro reo wobec dokonania dowolnej oceny materiału dowodowego w sytuacji, gdy nie występowały w sprawie niedające się usunąć wątpliwości;

-

obrazę przepisu prawa materialnego - art. 86 par. 1 kw, poprzez jego niezastosowanie wobec obwinionego.

Skarżący w konkluzji wniósł o zmianę orzeczenia Sądu Rejonowego w Opocznie z dnia 11 marca 2014 roku, sygn. akt II W 122/14 poprzez uznanie obwinionego D. D. za winnego dokonania zarzucanego mu czynu.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 12 września 2014r:

Oskarżyciel posiłkowy M. K. popierał wniesioną skargę apelacyjną i wnioski w niej zawarte. Dodał „mogę jedynie dodać, że aktualnie nie jest możliwy skręt w prawo z ulicy (...) z uwagi na to, że ta ulica jest już teraz jednokierunkowa”.

Obwiniony D. D. wnosił o nieuwzględnienie skargi apelacyjnej oskarżyciela posiłkowego M. K. i wnosił o utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku. Dodał „przyznaję, że faktycznie ta ulica jest teraz jednokierunkowa. Nie mam żadnych konfliktów ze świadkiem S. S.. Nie mam żadnych bliższych związków ze świadkiem K. B.. Ja nie pracuję w policji i moje koligacje z jednym z funkcjonariuszy policji nie mają znaczenia. Ja nie wyjechałem ze swojej posesji na jezdnię, zatrzymałem się na chodniku. „

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja oskarżyciela posiłkowego jest zasadna w takim stopniu, że na skutek jej wniesienia powstały podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Opocznie.

Podzielając częściowo argumentację zawartą w skardze apelacyjnej oskarżyciela posiłkowego co do naruszenia prawa procesowego, Sąd Odwoławczy odniesie się do przyczyn, które wiodą do przekonania, iż zaskarżony wyrok w O. należy uchylić i w tym zakresie przekazać sprawę do ponownego, merytorycznego rozpoznania.

Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz przebiegu dotychczasowego postępowania rozpoznawczego prowadzi bowiem do wniosku, że orzeczenie w przedmiotowej sprawie zapadło przedwcześnie. W świetle bowiem podniesionych w skardze apelacyjnej zarzutów, Sąd I instancji w trakcie rozpoznania sprawy dopuścił się tego rodzaju obrazy przepisów prawa procesowego, która mogła mieć istotny wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia merytorycznego. W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy ograniczy się jedynie do wskazania uchybień, które spowodowały uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Przechodząc do rozważań szczegółowych podnieść przede wszystkim należy, iż na gruncie przedmiotowej sprawy zaistniała względna przyczyna odwoławcza wyrażona w art. 438 pkt 2 k.p.k.., a polegająca na tym, iż Sąd Rejonowy naruszył prawo procesowe w wyniku uchylenia się od oceny zebranych dowodów. Jednocześnie zaś konkluzje Sądu meriti nie stanowią wyniku rozważenia wszystkich okoliczności (art. 4 k.p.k.).

Przede wszystkim - zdaniem Sądu Odwoławczego - Sąd meriti dopuścił się obrazy przepisu art. 5 § 2 kpk. Wątpliwości w zakresie ustaleń faktycznych powinny być wyjaśnione i usunięte przez wszechstronną inicjatywę dowodową organu procesowego i gruntowną analizę całego dostępnego materiału dowodowego. Dopiero wtedy, gdy po wykorzystaniu wszelkich istniejących możliwości wątpliwości te nie zostaną usunięte, należy je wytłumaczyć w sposób korzystny (por. wyrok SN z dnia 25.06.1991 r., WR 107/91, OSNKW 1992, nr 1, poz. 14). Zgodnie z ustalonym w doktrynie i orzecznictwie poglądem stan określany jako " niedające się usunąć wątpliwości" powstaje, gdy w trakcie postępowania sądowego występują określone wątpliwości natury faktycznej lub prawnej. Zanim sąd uzna określone wątpliwości za "niedające się usunąć", winien podjąć działania zmierzające do stwierdzenia, czy wątpliwości w ogóle wystąpiły, czy były rozsądne, a nie wymyślone, czy i jakie miały znaczenie dla kwestii odpowiedzialności prawnej oskarżonego, czy udało się je przezwyciężyć w sposób dopuszczalny przez prawo procesowe itp. Dopiero w razie braku możliwości usunięcia wątpliwości, po wykorzystaniu wszelkich istniejących możliwości dowodowych, następuje rozstrzygnięcie ich na korzyść oskarżonego. Oznacza to, że stan "nie dających się usunąć wątpliwości" jest stanem niemożności przyjęcia ustaleń niewątpliwych, mimo wykorzystania wszystkich przewidzianych prawem metod dochodzenia do ustaleń zgodnych z rzeczywistością. O naruszeniu zasady in dubio pro reo nie można mówić wówczas, gdy sąd w wyniku pełnej i poprawnie dokonanej swobodnej oceny dowodów uznał, że brak jest wątpliwości albo że nie mają one znaczenia dla odpowiedzialności prawnej oskarżonego (por. wyr. SN z 14.5.1999 r., IV KKN 714/98, OSProk. i Pr. 2000, Nr 4, poz. 8) Należy zwrócić uwagę, że niedające się usunąć wątpliwości to nie istnienie w dowodach sprzecznych wersji zdarzenia, ale brak możliwości rozstrzygnięcia między nimi przy użyciu zasad oceny dowodów. Dopiero gdy sprzeczności nie da się rozstrzygnąć, to jest wątpliwości usunąć, wtedy wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego (art. 5 § 2). Tłumaczenie wątpliwości na korzyść oskarżonego nie oznacza powinności wybierania wersji korzystniejszej. Najpierw bowiem wybiera się wersję wynikającą z racjonalnej analizy dowodów, to jest tę, która wynika z decyzji o ich wiarygodności (por. wyr. SA w Krakowie z 15.1.2003 r., II AKa 360/02 , KZS 2003, Nr 3, poz. 46; wyr. SN z 6.1.2004 r., V KK 60/03, OSProk. i Pr. 2004, Nr 5, poz. 2). Zdaniem Sądu odwoławczego w realiach niniejszej sprawy mamy do czynienia nie z niedającymi się usunąć wątpliwościami, a z dwiema sprzecznymi wersjami zdarzenia. Zadaniem Sądu meriti była natomiast właściwa ocena, która z nich jest bardziej prawdopodobna w świetle zebranych dowodów, czemu Sąd Rejonowy nie sprostał.

Chodzi tu przede wszystkim o to, że Sąd I instancji w ustaleniach faktycznych przedstawił dwie alternatywne wersje zdarzenia co jest oczywiście niedopuszczalne. Zadaniem Sądu było właśnie dokonanie oceny zebranego materiału dowodowego i wybranie wersji właściwej. Sąd I instancji uchylił się natomiast od takiej oceny powołując się na treść art. 5 § 2 k.p.k. To przecież dokonując właściwej oceny zebranych dowodów – w tym przypadku głównie wyjaśnień obwinionych i zeznań świadków – Sąd dochodzi do ustalenia prawdy materialnej.

W związku z tym przedmiotowe rozważania prowadzą do wniosku, że zaskarżony wyrok zapadł z obrazą przepisów prawa procesowego, która mogła mieć istotne znaczenie dla treści merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Przede wszystkim niepełna ocena materiału dowodowego tworzy jakość, która powoduje, że zaskarżony wyrok należało w opisanym wyżej zakresie uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Opocznie

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien przede wszystkim na podstawie zebranych dowodów ustalić, która z wersji jest bardziej prawdopodobna mając na uwadze, że obwiniona B. K. została prawomocnie uniewinniona

Całość materiału poddać wnikliwej analizie celem prawidłowego stworzenia podstawy do ustalenia prawdy materialnej i powzięcia prawidłowego rozstrzygnięcia, mając na uwadze wskazania Sądu Okręgowego.

Mając na względzie powyższe okoliczności, nie przesądzając rozstrzygnięcia, Sąd Okręgowy orzekł jak sentencji wyroku.