Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ns 225 / 13

POSTANOWIENIE

Dnia 2 września 2014 roku

Sąd Rejonowy w Wyszkowie – V Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w P.

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Agata Tokarska

Protokolant: Ewelina Borkowska

po rozpoznaniu w dniu 2 września 2014 roku w Pułtusku

na rozprawie

sprawy z wniosku Z. K.

z udziałem B. K., H. K., A. K. (1), A. K. (2) i E. G.

o zasiedzenie

postanawia:

stwierdzić, że M. K., syn W. i H. oraz jego żona L. K., córka A. i K., nabyli przez zasiedzenie z dniem 2 stycznia 1985 roku, na zasadach małżeńskiej wspólności majątkowej, własność nieruchomości położonej w N. o powierzchni 0,1849 ha, oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), opisanej i oznaczonej na wypisie z rejestru gruntów i wyrysie z mapy ewidencyjnej sporządzonych w dniu 25 czerwca 2012 roku przez Starostwo Powiatowe w N. Filia w N. za numerem (...).FN. (...).2.668.2012.

Sygn. akt V Ns 225 / 13

UZASADNIENIE

Z. K. wystąpiła do Sądu z wnioskiem o stwierdzenie, że nabyła przez zasiedzenie z dniem 30.09.2012r. własność zabudowanej nieruchomości o powierzchni 0,1849 ha, położonej w N. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów numerem 1989, dla której nie ma urządzonej księgi wieczystej. Na uzasadnienie swojego żądania podniosła, że nieruchomość objęta wnioskiem pozostawała w posiadaniu samoistnym jej rodziców M. i L. K. jeszcze przed II wojną światową i około 1960r. pobudowali oni na tej działce stojący do dzisiaj dom, w którym mieszka wnioskodawczyni. Wskazała, że jej ojciec zmarł w dniu 2.03.1990r., a matka zmarła w dniu 17.06.1996r., ale już po śmierci ojca przejęła na siebie obowiązki opieki nad matką i prowadziła wszystkie sprawy związane z utrzymaniem nieruchomości i do dziś zajmuje się jej utrzymaniem. (wniosek, k. 2-4).

We wniosku jako uczestniczka postępowania została wskazana jedynie B. K., jednak postanowieniem z dnia 20.12.2012r. Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze uczestników postępowania H. K., A. K. (2), A. K. (1) i E. G.. (postanowienie, k. 30).

Uczestnicy postępowania A. K. (1) i E. G. wnieśli o oddalenie wniosku, uczestniczka postępowania H. K. poparła wniosek, a uczestniczka postępowania B. K. oświadczyła, że nie potrafi zająć stanowiska w sprawie (protokół rozprawy z dnia 24.09.2013r., k. 60). Uczestnik postępowania A. K. (2) nie zajął stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Położona w N. przy ul. (...) działka gruntu oznaczona numerem ewidencyjnym (...) ma powierzchnię 0,1849 ha i jest działką zabudowaną. Nie ma dla niej urządzonej księgi wieczystej, a w ewidencji gruntów jako władający działką (na zasadach posiadania samoistnego) wpisani są małżonkowie L. i M. K.. Grunt ten pozostawał w posiadaniu małżonków K. od 1948r., którzy nabyli go stopniowo na podstawie nieformalnych umów zawieranych od 1930r. W 1930r. M. i L. K. zawarli dwie takie umowy (z W. K. (1) i z W. M.), w 1932r. – kolejne dwie umowy (z F. i M. małżonkami S. oraz z T. W. i A. B.) i w 1936r. - jedną umowę z W. K. (2). Po II wojnie światowej małżonkowie L. i M. K. posiadane przez siebie grunty powiększyli jeszcze o działkę gruntu nabytą w dniu 28.05.1948r. od K. K. (2). Od czasu nabycia ostatniej działki gruntu małżonkowie K. posiadali grunty o powierzchni 0,1849 ha odpowiadające powierzchni obecnej działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...). Władali tymi gruntami jak właściciele i za takich byli uważani przez okolicznych mieszkańców. To wyłącznie L. i M. K. korzystali z tych gruntów i oni decydowali o sposobie ich wykorzystania. Z nikim nie konsultowali jakichkolwiek decyzji dotyczących tych gruntów, podejmowali je całkowicie samodzielnie nie pytając nikogo o zgodę. W latach 60-tych małżonkowie K. pobudowali na przedmiotowej działce dom, w którym mieszkali aż do śmierci. Do śmierci też uważali się za właścicieli tej działki nikomu nie przekazując jej posiadania. Dopiero po śmierci L. K. objęła w posiadanie przedmiotową działkę wnioskodawczyni Z. K. i od tej pory samodzielnie decyduje o tej działce.

M. K. zmarł w dniu 2.03.1990r., a spadek po nim na podstawie ustawy nabyli żona L. K. w 4/16 częściach oraz dzieci: B. K., K. W., Z. K. i W. K. (3) – w równych częściach po 3/16 każde z nich. L. K. zmarła w dniu 17.06.1997r., a spadek po niej na podstawie testamentu własnoręcznego z dnia 4.07.1996r. nabyła w całości Z. K..

Powyższy stan faktyczny został ustalony przez Sąd na podstawie nie kwestionowanych przez uczestników postępowania dokumentów: wypisu z rejestru gruntów wraz z wyrysem z mapy ewidencyjnej (k. 5), informacji z Wydziału Ksiąg Wieczystych (k. 6), zaświadczenia o zameldowaniu (k. 7), postanowień Sądu Rejonowego w Pułtusku z dnia 26.02.1998r. (k. 8-9), testamentu L. K. (k. 10), dowodów opłacania podatku (k. 11), zaświadczenia ze Starostwa Powiatowego w N. (k. 22), umów (k. 65-70), planów (k. 71-73), a także na podstawie zeznań świadka B. F. (k. 62) oraz na podstawie zeznań przesłuchanych w charakterze stron: wnioskodawczyni Z. K. (k. 129) i B. K. (k. 129).

Ustalony stan faktyczny właściwie w przeważającej części nie był sporny. Zarówno bowiem z zeznań świadka B. F., jak i zeznań samej wnioskodawczyni i uczestniczki postępowania B. K. jednoznacznie wynika, że przedmiotową działkę w N. mieli w posiadaniu już od końca lat 40-tych ubiegłego wieku rodzice wnioskodawczyni L. i M. K. i zachowywali się w stosunku do działki tak, jakby byli jej właścicielami. Nawet wnioskodawczyni przyznała, że aż do swojej śmierci rodzice czuli się właścicielami tej działki i że dopiero wówczas, gdy zmarli, to wnioskodawczyni uważała, że działka należy do niej. W zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia, tj. co do tego w czyim posiadaniu i w jakim okresie pozostawała faktycznie przedmiotowa działka i jaki charakter miało to posiadanie, Sąd dał zatem wiarę zarówno przesłuchanemu na tą okoliczność świadkowi B. F., jak i zeznaniom wnioskodawczyni i uczestniczki postępowania B. K., bo w istocie ich zeznania w tym zakresie były ze sobą spójne.

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 172 § 1 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa jej własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze (art. 172 § 2 k.c.). W świetle tych przepisów, aby określona osoba mogła nabyć własność nieruchomości w drodze zasiedzenia musi być posiadaczem nieruchomości, a posiadanie to musi mieć przez cały okres posiadania charakter posiadania samoistnego i trwać nieprzerwanie przez czas określony w ustawie, tj. przez okres 20 lat - przy uzyskaniu posiadania w dobrej wierze lub przez okres 30 lat – przy nabyciu posiadania w złej wierze.

Powyższe terminy samoistnego posiadania zostały wprowadzone do art. 172 k.c. nowelizacją wynikającą z art. 1 pkt. 32 ustawy z dnia 28.07.1990r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 321), która weszła w życie w dniu 1.10.1990r. Wcześniej natomiast, według pierwotnego brzmienia art. 172 k.c., terminy niezbędne do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie wynosiły odpowiednio 10 lat (dla posiadania nabytego w dobrej wierze) i 20 lat (dla posiadania nabytego w złej wierze), przy czym do zasiedzenia nieruchomości, którego termin upłynął przed dniem 1.10.1990r. nie ma zastosowania termin zasiedzenia przewidziany w art. 172 k.c. w brzmieniu nadanym powołaną ustawą z dnia 28.07.1990r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ale termin zasiedzenia przewidziany w pierwotnym brzmieniu art. 172 k.c. (tak: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10.01.1991r. sygn. III CZP 73/90, LEX nr 3636). Przed wejściem w życie kodeksu cywilnego, tj. przed dniem 1.01.1965r., kwestię zasiedzenia regulowały przepisy dekretu z dnia 11.10.1946r. Prawo rzeczowe, który w art. 50 § 1 przewidywał, że kto posiada nieruchomość przez lat dwadzieścia, nabywa jej własność, chyba że w chwili objęcia nieruchomości w posiadanie był w złej wierze, przy czym temu, kto posiada nieruchomość przez lat trzydzieści, nie można zarzucać złej wiary (art. 50 § 2 Prawa rzeczowego). Na podstawie przepisów Prawa rzeczowego nabycie własności nieruchomości w drodze zasiedzenie następowało zatem po upływie 20 lat samoistnego posiadania, gdy posiadanie zostało nabyte w dobrej wierze lub po upływie 30 lat samoistnego posiadania – gdy nabycie posiadania nieruchomości nastąpiło w złej wierze.

Posiadaczem samoistnym w świetle art. 336 k.c. jest ten, kto rzeczą faktycznie włada jak właściciel. Oznacza to, że władający musi znajdować się w takiej sytuacji, która pozwala mu na korzystanie z rzeczy tak, jakby była jego własnością, a jednocześnie nie być właścicielem rzeczy. O tym, w zakresie jakiego prawa posiadacz wykonuje władzę nad rzeczą decydują zewnętrzne, widoczne dla otoczenia przejawy władztwa nad rzeczą, tj. zachowania posiadacza wskazujące na to, że postępuje on z rzeczą jak właściciel.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego niewątpliwie wynika, że L. i M. K. byli posiadaczami przedmiotowej działki w N. od 1948r., kiedy to ostatecznie objęli w posiadanie grunty odpowiadające powierzchnią obecnej działce ewidencyjnej oznaczonej numerem (...). W ocenie Sądu posiadanie przedmiotowej działki przez małżonków K. było posiadaniem samoistnym, gdyż traktowali ją tak, jakby byli jej właścicielami. To L. i M. K. korzystali z tej działki z wyłączeniem innych osób i oni też decydowali o tej nieruchomości z nikim nie uzgadniając tego, co chcą na niej zrobić. Okoliczności te wynikają zarówno z zeznań świadka B. F., jak i z zeznań wnioskodawczyni Z. K. i uczestniczki postępowania B. K.. W świetle tych okoliczności niewątpliwym jest, że od zawarcia w dniu 28.05.1948r. umowy sprzedaży z K. K. (2) małżonkowie K. weszli w posiadanie gruntów stanowiących obecnie działkę nr (...) w N. i posiadali ją nieprzerwanie, tak jakby byli jej właścicielami, aż do swojej śmierci, co oznacza, że należy ich traktować jako posiadaczy samoistnych tej działki od dnia 28.05.1948r., przy czym M. K. - do jego śmierci w dniu 2.03.1990r., a L. K. – do jej śmierci w dniu 17.06.1997r. O tym, że małżonkowie K. mieli wolę posiadania przedmiotowej działki jak właściciele świadczy zarówno sposób, w jaki posiadali tą działkę, jak i fakt, że zarówno osoby z kręgu rodziny, jak i osoby postronne uważały ich za właścicieli tej nieruchomości, a także to, że za właścicieli przedmiotowej nieruchomości uważali się także sami małżonkowie K.. Dlatego Sąd uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza, że L. i M. K. od dnia 28.05.1948r. byli samoistnymi posiadaczami działki w N. stanowiącej przedmiot niniejszego postępowania.

Małżonkowie K. uzyskali posiadanie przedmiotowej działki na skutek zawarcia nieformalnych umów w latach 1930-1948, dlatego należało uznać ich za posiadaczy w złej wierze, bo zgodnie z poglądem utrwalonym w orzecznictwie Sądu Najwyższego (uchwała 7 sędziów z dnia 6.12.1991r., III CZP 108/91, LEX nr 3700) osobę, która nabyła nieruchomość na podstawie nieformalnej umowy należy traktować jako posiadacza w złej wierze. Ponieważ za początek samoistnego posiadania działki przez L. i M. K. powinna być przyjęta data zawarcia przez nich ostatniej nieformalnej umowy, co nastąpiło w dniu 28.05.1948r., to od tego właśnie dnia należy liczyć początek biegu terminu zasiedzenia. W tym okresie, jak zostało to wyżej wskazane, obowiązywały przepisy Prawa rzeczowego, które przewidywały 30-letni termin zasiedzenia, jeżeli nabycie posiadania nastąpiło w złej wierze, co oznacza, że przed wejściem w życie kodeksu cywilnego, tj. przed dniem 1.01.1965r., nie upłynął jeszcze wymagany dla zasiedzenia okres samoistnego posiadania przedmiotowej działki przez małżonków K..

Zgodnie z art. XLI § 2 przepisów wprowadzających kodeks cywilny jeżeli termin zasiedzenia według kodeksu cywilnego jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg zasiedzenia rozpoczyna się z dniem wejścia kodeksu w życie. Przy przyjęciu zatem początku biegu zasiedzenia od dnia 1.01.1965r., tj. od dnia wejścia w życie kodeksu cywilnego, przewidziany w art. 172 k.c. (w brzmieniu pierwotnym) dwudziestoletni termin posiadania w złej wierze upłynął w dniu 1.01.1985r., a więc jeszcze przed wejściem w życie nowelizacji kodeksu cywilnego, która wprowadziła dłuższe terminy niezbędne do zasiedzenia. Wymagany dla nabycia własności przez zasiedzenie samoistny okres posiadania przedmiotowej nieruchomości upłynął zatem wówczas, kiedy żyli jeszcze M. K. i L. K. i w ich posiadaniu pozostawała przedmiotowa nieruchomość. Z tego względu brak jest podstaw do przyjęcia, że to wnioskodawczyni nabyła przedmiotową działkę przy doliczeniu na podstawie art. 176 k.c. czasu posiadania swoich poprzedników, gdyż możliwość doliczenia posiadania poprzednika istnieje wówczas, gdy termin zasiedzenia jeszcze biegnie, a więc gdy poprzednik prawny nie nabył jeszcze własności przedmiotowej nieruchomości z upływem określonego w ustawie terminu zasiedzenia. Rodzice wnioskodawczyni po upływie wymaganego okresu posiadania samoistnego nabyli własność przedmiotowej nieruchomości przez zasiedzenie od dnia 2.01.1985r. i dlatego też ich posiadanie po tej dacie nie jest już posiadaniem podczas biegu zasiedzenia i w związku z tym czas tego posiadania nie może zostać doliczony do czasu posiadania wnioskodawczyni jako następnego posiadacza, nawet w przypadku przeniesienia na nią posiadania.

Czas samoistnego posiadania przedmiotowej nieruchomości przez wnioskodawczynię może być liczony najwcześniej od dnia śmierci matki L. K., gdyż dopiero od tego dnia wnioskodawczyni uważała, że może w pełni dysponować przedmiotową nieruchomością, w szczególności ze względu na treść testamentu L. K., w którym spadkodawczyni przekazała przedmiotowa nieruchomość po swojej śmierci wnioskodawczyni. Sama zresztą wnioskodawczyni słuchana w charakterze strony przyznała, że jej rodzice aż do swojej śmierci uważali się za właścicieli przedmiotowej nieruchomości, co nie pozwala na uznanie wnioskodawczyni za posiadacza samoistnego przedmiotowej działki przed dniem śmierci matki, tj. przed dniem 17.06.1997r. Przy przyjęciu tej daty jako początku biegu samoistnego posiadania nieruchomości przez wnioskodawczynię nie doszło jeszcze do upływu wymaganego dla zasiedzenia okresu posiadania nieruchomości przez wnioskodawczynię prowadzącego do nabycia własności tej nieruchomości i dlatego brak było podstaw do stwierdzenia zasiedzenia zgodnie z treścią wniosku w niniejszej sprawie, tj. do stwierdzenia nabycia własności przedmiotowej nieruchomości przez zasiedzenie przez wnioskodawczynię.

Stwierdzenie zasiedzenia nie odpowiadające treści wniosku było dopuszczalne, gdyż do orzeczenia o zasiedzeniu stosuje się odpowiednio przepisy o stwierdzeniu nabycia spadku, co oznacza, że sąd w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia obowiązany jest z urzędu badać, kto był posiadaczem samoistnym nieruchomości przez czas wymagany przez ustawę i prowadzący do zasiedzenia oraz stwierdzić nabycie własności nieruchomości w tym trybie na odpowiednią osobę, bez względu na to, czy została ona wskazana w żądaniu wniosku (art. 610 § 1 k.p.c. w zw. z art. 670 § 1 k.p.c. i art. 677 § 1 k.p.c.).

Dlatego też, mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności i powołane przepisy prawa, Sąd orzekł, że M. K. oraz jego żona L. K., nabyli przez zasiedzenie z dniem 2.01.1985r., na zasadach małżeńskiej wspólności ustawowej, własność nieruchomości o powierzchni 0,1849 ha, położonej w N., oznaczonej numerem ewidencyjnym (...).

.

SSR Agata Tokarska