Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. II K 1378/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2014r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie w II Wydziale Karnym,

w składzie

Przewodniczący SSR Lucyna Brzoskowska,

Protokolant: Katarzyna Bogusz-Trojanowska,

Przy udziale Prokuratora: nieobecny,

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 10.02.2014r., 21.03.2014., 14.04.2014r., 12.05.2014r., 11.06.2014r., 08.09.2014 r. sprawy:

1. P. D. (1),

s. H. i M. z domu Z.,

ur. (...) w G.,

2. K. S. (1),

s. B. i M. z domu J.,

ur. (...) w O.,

oskarżonych o to, że:

w okresie od 07 września 2013 roku do 29 września 2013 roku w S., gm. B., działając w krótkich odstępach czasu z góry powziętym zamiarem wspólnie i w porozumieniu dokonali zaboru w celu przywłaszczenia 7 silników elektrycznych do suszenia zboża o łącznej sumie strat 15000zł na szkodę M. B.,

tj. o przestępstwo z art. 278§1k.k. w zw. z art. 12k.k.

orzeka

I. Oskarżonego K. S. (1) uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu,

II. Oskarżonego P. D. (1) w ramach zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od 07 września 2013 roku do 29 września 2013 roku w S., gm. B., dokonał zaboru w celu przywłaszczenia 7 silników elektrycznych o łącznej sumie strat 9720zł na szkodę M. B. i za to na mocy art.278§1 k.k. w zw. z art. 12k.k. skazuje go, zaś na mocy art. 278§1 k.k. wymierza mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności,

III.Na podstawie art.69§1 i 2 k.k., art.70§1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego P. D. (1) karę pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 3 (trzech) lat,

IV. Na podstawie art. 46§1k.k. orzeka wobec oskarżonego P. D. (1) obowiązek naprawienia szkody w całości w kwocie 9720zł na rzecz pokrzywdzonego M. B.,

V. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. A. Ż. wynagrodzenie za wykonywanie obrony z urzędu oskarżonego P. D. (1) w kwocie 648zł (oraz 23% podatku VAT),

VI. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. D. S. (1) wynagrodzenie za wykonywanie obrony z urzędu oskarżonego K. S. (1) w kwocie 648zł (oraz 23% podatku VAT),

VII. Na podstawie art. 624§1k.p.k. zwalnia w części oskarżonego P. D. (1) z ponoszenia kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa, zaś na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od niego wydatki poniesione przez oskarżyciela posiłkowego zastępstwa procesowego w kwocie 1000 zł.,

VIII. Na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. w części dotyczącej uniewinnienia K. S. (1) koszty procesu ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pokrzywdzony M. B. dzierżawił od Agencji Rynku Rolnego gospodarstwo położone w S. gmina D.. Na terenie gospodarstwa pokrzywdzony posiadał między innymi 7 silników elektrycznych o różnej mocy: trzy silniki o mocy 20 KW, dwa silniki o mocy 7,5 KW, jeden silnik o mocy 25KW i jeden o mocy 35 KW. Silniki te były używane, do suszenia zboża.

W dniu 7 września 2013 roku pokrzywdzony wyjechał do Niemiec. Wrócił 28 września 2013 roku. W tym czasie pod nieobecność pokrzywdzonego jego gospodarstwem zajmował się i pilnował oskarżony P. D. (1). Oskarżony P. D. (1) znał pokrzywdzonego od kilku lat. Pracował u niego dorywczo.

W tym czasie oskarżony ukradł z terenu gospodarstwa pokrzywdzonego M. B. siedem silników elektrycznych o różnych wielkościach w tym trzy silniki o mocy 20 KW, dwa silniki o mocy 7,5 KW, jeden silnik o mocy 25KW i jeden o mocy 35 KW. Następnie oskarżony P. D. (1) pociął na mniejsze części skradzione silniki i wywiózł na skup złomu w B.. Na złomie oskarżony P. D. był dwa lub trzy razy. Na skupie złomu w B. w dniu 13 września 2013 roku oskarżony P. D. sprzedał 10 kg złomu miedzi nawojowej oraz 23,500 kg złomu aluminium plastyka za łączną kwotę 257,55 złotych. Z oskarżonym P. D. jeździł oskarżony K. S. (1), który korzystał z auta oskarżonego P. D. i na skupie złomu sprzedawał swój towar. Oskarżony K. S. nie wiedział, że oskarżony P. D. na skupie złomu sprzedaje złom pochodzący z silników skradzionych z gospodarstwa (...).

W dniu 29 września 2013 roku po powrocie do Polski, pokrzywdzony udał się na teren swojego gospodarstwa i ujawnił, że brakuje siedmiu wymienionych silników.

/dowody: wyjaśnienia oskarżonego P. D. k. 18-18v /w części/, k.39-39v /w części/, k.76v-77v /w części/, wyjaśnienia oskarżonego K. S. k.24-24v, zeznania pokrzywdzonego M. B. k.3, k.78-79, D. S. (2) k.12v, k.79-79v, K. F. k.135v-136, H. W. k.136, A. M. k.156v-157, J. W. k.157, H. D. k.157-157v, C. C. k.179v, M. W. k.180-181, R. B. k.181-181v,

kopia faktury k.14, certyfikaty k.85-86, arkusz spisu z natury k.57, wniosek k.58, wydruki k. 98-105, k.112-121, spis inwentarza 126 i następne /skoroszyt/ , opinia (...)/

P. D. (1) był uprzednio karany sądownie. /dowody: karta karna k.29, k.128, odpis wyroku k.34/

K. S. (1) był uprzednio karany sądownie. /dowody: karta karna k.31, k.130/

Przesłuchiwany w charakterze podejrzanego P. D. (1) w toku całego postępowania przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, znał pokrzywdzonego i pracował u niego dorywczo, zaś w okresie objętym zarzutem miał pilnować jego gospodarstwa. Podał, że w różnych okresach czasu ukradł wraz z K. S. (1) siedem silników elektrycznych o różnych wielkościach. Wyjaśnił, że sprzedali to na skupie złomu w B.. Podał, że sprzęt ten woził na skup złomu swoim samochodem, kilka razy. / k. 18-18v/

Następnie wyjaśnił, że sam pociął silniki, a K. S. poprosił o pomoc w załadowaniu tych części do samochodu. I pomagał mu sprzedawać te silniki na skupie złomu. /k.39-39v /

Na rozprawie oskarżony P. D. ponownie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Jednak podał, że silniki były o mocy od 1 do 3 KW, były nieużywane. Przyznał, że sam zabrał te silniki, a jeździł sprzedawać je z K. S., który miał swój złom i chciał by mu pomógł go zawieźć na skup samochodem P. D., bo K. S. nie miał auta. Oskarżony P. D. wyjaśnił, że K. S. nie wiedział, że te silniki należały do M. B.. Dodał, że silniki woził rozebrane w częściach, a części z pociętych silników nie były ciężkie. Zaprzeczył, by razem z K. S. kradł te silniki. Oskarżony P. D. wyjaśnił, że w poprzednich wyjaśnieniach obciążał K. S., bo policja mu mówił, że ma się przyznać, bo go zamknął, zaś prawdą jest to co mówił na rozprawie. Wyjaśnił, że przy drugim przesłuchaniu na policji też obciążał K. S., bo chciał jak najszybciej stamtąd wyjść. Podał, że mówił K. S., że części należą do niego. /k.76v-77v/

Przesłuchiwany w charakterze podejrzanego K. S. (1) nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że zna pokrzywdzonego, u którego pracował dorywczo. Podał, że też zna P. D. (1). Wyjaśnił, że we wrześniu był z P. D. (3) na skupie złomu, gdzie sprzedawał swoje wiązki elektryczne z samochodu. Podał, że nie pamiętał, czy P. D. wtedy coś sprzedawał. Stwierdził, że nie sprzedawał z P. D. silników elektrycznych. Wyjaśnił, że nie wie dlaczego P. D. go pomawia. /k.24-24v/

Na rozprawie K. S. ponownie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Zaprzeczył, by pomagał P. D. w kradzieży, cieciu i sprzedaży silników. To oskarżyła go policja a nie współoskarżony. Wyjaśnił, że w czasie przesłuchania w dniu 21 października 2013 roku policjant był agresywny, krzyczał na niego, jednak K. S. stwierdził mu, że nieprawdy nie poda. /k.77v-78/

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego K. S. (1), albowiem zebrany materiał dowodowy nie podważył w sposób niewątpliwy jego treści. Wręcz przeciwnie, większość zebranego materiału dowodowego potwierdza wiarygodność jego wyjaśnień.

Na wstępie rozważań należy zauważyć, iż myśl art. 5§1k.p.k. oskarżonego uważa się za niewinnego dopóki jego wina nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.

Powyższy przepis określa zasadę domniemania niewinności. Stanowi ona jedną z najważniejszych zasad określających sytuację procesową oskarżonego (zob. A. Murzynowski, Istota i zasady procesu karnego, Warszawa 1994, s. 248).

Zasada ta ma swoją podstawę konstytucyjną w art. 42 ust. 3 Konstytucji.

Istota domniemania niewinności sprowadza się do tego, że oskarżony jest w procesie karnym niewinny, a "przeciwne" musi mu być udowodnione. Związana ściśle z domniemaniem niewinności zasada in dubio pro reo w art. 5 § 2 k.p.k. nakazuje rozstrzygnąć nie dające się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego. Oznacza to, że udowodnienie winy oskarżonemu musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości (wyrok SN z 24.02.1999 roku, V KKN 362/97, Prokuratura i Prawo z 1999 roku, nr 7-8, str. 11).

W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala na przypisanie K. S. (1) popełniania zarzucanego mu czynu w sposób nie budzący wątpliwości.

Wskazać należy, że wyrok karny skazujący może być bowiem wydany jedynie w oparciu o dowody, które spełniają wymóg bezwzględnej wiarygodności i nie budzą wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy.

Jednocześnie zdaniem Sądu należy podkreślić, że ewentualna ułomność dowodów wspierających linię obrony oskarżonego przecież nie wyłącza jego uniewinnienia, jeżeli dowody obciążające nie stanowią wystarczającej podstawy do wydania wyroku skazującego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28.09.1995 r., III KRN 88/95, OSNKW 1995, Nr 11, poz. 77).

Analizując zgromadzony materiał dowodowy należy podkreślić, że brak jest jednoznacznego i stanowczego dowodu na to, że K. S. (1) dopuścił się zarzucanego mu czynu.

Na podstawie przeprowadzonych dowodów i ich analizy - a przede wszystkim wyjaśnień K. S. (1) i oskarżonego P. D. (1) - wynika jednoznacznie, że to nie K. S. (1) brał udział wspólnie i w porozumieniu z P. D. (1) w kradzieży, dzieleniu na części, sprzedaży na skupie złomu siedmiu silników elektrycznych należących do pokrzywdzonego M. B.. Przede wszystkim należy podkreślić, iż K. S. (1) od początku postępowania i przez cały czas jego toku nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Potwierdził jedynie, że jeździł z P. D. (1) w okresie objętym zarzutem do skupu złomu, ale tylko dlatego, że P. D. miał samochód, jeździł tez do skupu złomu i chciał skorzystać z jego transportu. K. S. jednoznacznie i konsekwentnie podawał, że do skupu złomu woził swój towar. Jednocześnie stanowczo wyjaśnił, że nie dał się zastraszyć policjantom i od początku twierdząc, że czynu nie popełnił, godził się na złożenie i podpisanie wyjaśnień tylko o treści, gdzie nie przyznawał się. To stanowisko konsekwentnie przedstawiał przed Sądem. W ocenie Sądu wyjaśnienia K. S. należy uznać za wiarygodne. Należy podkreślić, iż jedynym dowodem na udział K. S. w kradzieży przedmiotowych silników miały być wyjaśnienia oskarżonego P. D.. Co prawda oskarżony ten w wyjaśnieniach złożonych w postępowaniu przygotowawczym obciąża K. S., jednak w ocenie Sądu szczegółowa analiza tych wyjaśnień dała podstawy do uznania, że oskarżony P. D. fałszywie pomawiał K. S. o udział w kradzieży z nim silników elektrycznych. Należy zauważyć, iż wyjaśnienia oskarżonego P. D. w tym zakresie ewoluują, zmieniają się, są rozbieżne, wewnętrznie sprzeczne. By ostatecznie na rozprawie przed Sądem podać prawdziwą wersję, jednocześnie podając przyczyny odmiennych treści podawanych uprzednio. Oskarżony P. D. początkowo w całości obciążał K. S.. Następnie w swoich kolejnych wyjaśnieniach złożonych na policji podaje już mniej szczegółów dotyczących rzekomego udziału K. S. w kradzieży. Podaje jedynie, że K. S. jeździł z nim w tym czasie do skupu złomu. Ostatecznie oskarżony P. D. jasno, konkretnie i wiarygodnie podał na rozprawie dlaczego obciążał K. S. powołując się na chęć szybkiego powrotu do domu, naciski ze strony policji. W ocenie Sądu w tym kontekście zarówno wyjaśnienia oskarżonego P. D., jak i wyjaśnienia K. S. są wiarygodne. Tym samym zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dał żadnych podstaw do przyjęcia, że K. S. (1) działał wspólnie i w porozumieniu z P. D. w popełnianiu zarzucanego mu przestępstwa.

Z tych powodów należało uniewinnić K. S. (1) od stawianego mu zarzutu.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego P. D. (1)w zakresie, gdzie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu kradzieży siedmiu silników na szkodę M. B.. Oskarżony P. D.przez całe postępowanie, zarówno przygotowawcze jak i sądowe konsekwentnie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Oskarżony P. D.wiarygodnie wyjaśnił, że to on w okresie, kiedy pokrzywdzony M. B.powierzył mu pod opiekę w czasie nieobecności gospodarstwo, wykorzystał to i ukradł siedem silników. Jednoznacznie podał, że pociął te silniki elektryczne na części, i te części - złom swoim samochodem kilka razy zawoził do skupu złomu. Wyjaśnienia te układają się w logiczną całość, pozwoliły na ustalenie stanu faktycznego. Uwiarygodniają to, że podawane przez pokrzywdzonego wielkości skradzionych silników miały moc przez niego podawaną, ponieważ oskarżony P. D.jednoznacznie podał, że skradzione silniki ciął na mniejsze części i pozyskany złom kilka razy samochodem woził do skupu złomu. Wyjaśnienia oskarżonego P. D.również uwiarygodniają to, że oskarżony dzięki pocięciu silników o różnej wielkości i mocy mógł sam je ukraść na szkodę pokrzywdzonego.

Pokrzywdzony wskazał wartość skradzionych silników elektrycznych jako silników używanych twierdząc, że wartość silników nowych jest wyższa.

Odnośnie wartości skradzionych silników elektrycznych, Sąd na wniosek strony powołał biegłego sądowego w zakresie instalacji i urządzeń elektrycznych. Biegły na podstawie informacji uzyskanych z bieżącego portalu Allegro, wycenił najbardziej rzeczywistą wartość skradzionych silników. Biegły na rozprawie podał na jakiej podstawie wyliczył wartości poszczególnych silników i ich wartość łączną.

Obie strony podawały wartości silników również na podstawie cen z portalu Allegro, zarówno niższe, jak i wyższe, w zależności czy dotyczyły stanowiska oskarżonych, czy stanowiska pokrzywdzonego.

Mając powyższe na uwadze oraz fakt, iż biegły jednak podał średnią wartość siedmiu silników elektrycznych o mocy wskazanej przez pokrzywdzonego, Sąd przyjął wartość 9720 złotych, czyli szkoda wyrządzona pokrzywdzonemu kradzieżą.

Natomiast Sąd nie przyjął jako wysokości szkody kwoty 257,55 złotych, czyli wartości sprzedanego przez oskarżonego P. D. w dniu 13 września 2013 roku, ponieważ kwota ta nie stanowi wartości skradzionego mienia, a jedynie wartość złomową części pochodzących ze skradzionych silników elektrycznych.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków przesłuchanych w sprawie.

Pokrzywdzony M. B. zeznał wiarygodnie odnośnie okoliczności w jakich doszło do kradzieży siedmiu silników elektrycznych na jego szkodę przez oskarżonego P. D.. Potwierdził to sam oskarżony P. D..

Świadek D. S. (2) - kierowca i pracownik kasowy w skupie złomu w B. - wiarygodnie zeznał, że kojarzył oskarżonego K. S. jako klienta skupu złomu. Jednocześnie zeznał, że oskarżonego P. D. nie kojarzy. Zeznał tez wiarygodnie, że na skupie złomu zdarzają się silniki o mocy 3kw, jak i o mocy 35kw i są to duże silniki do wagi 1 tony. Jednak należy pamiętać, że oskarżony P. D. wyjaśniał, że skradzione silniki elektryczne ciął na części i pozyskany złom zawoził kilka razy samochodem do skupu złomu. Zatem uprawdopodabnia to, że oskarżony P. D. był w stanie ukraść silnik elektryczny o mocy 35kw - w częściach - na szkodę pokrzywdzonego.

Świadek K. F. wiarygodnie zeznał na okoliczności ogólnie dotyczące silników, ich wielkości, mocy. Jednakże świadek nie potrafił jednoznacznie wypowiedzieć się odnośnie silników skradzionych oskarżonemu. Jego zeznania stanowiły jedynie teoretyczny wywód na temat silników elektrycznych.

Świadek H. W. - pracownik skupu złomu w B. - wiarygodnie zeznał, że kojarzy oskarżonego p. D. oraz braci S.. Potwierdził, że około pół roku temu widział oskarżonego P. D. na skupie złomu. Przy czym nie potrafił sobie przypomnieć szczegółów pobytu oskarżonego P. D. na skupie złomu. Dodatkowo zeznał, że nie było takiego przypadku, by od klienta nie przyjął złomu, chyba że cena go nie interesowała oraz że nie było sytuacji, aby skup złomu od klienta odbywał się poza ewidencją.

Świadek A. M. wiarygodnie zeznał, że pracował w gospodarstwie pokrzywdzonego w lipcu 2013 roku w czasie sianokosów. Świadek także zeznał, że niczym innym się wówczas nie zajmował i nie miał wiedzy na temat, czy silosy i suszarnie były wówczas używane.

Świadek J. W. wiarygodnie zeznał, że pracował na skupie złomu, gdzie przyjmuje złom, jest mechanikiem, robi wszystkie czynności. Świadek jednoznacznie zeznał, że nie zna oskarżonego P. D. i go nie pamięta, czy przyjeżdżał jako klient do skupu złomu.

Świadek H. D. zeznał wiarygodnie, iż pracował w gospodarstwie pokrzywdzonego w 2011 roku i zbierał siano. Ponadto zeznał na okoliczność jakie widział na gospodarstwie silniki elektryczne.

Świadek C. C. zeznał wiarygodnie na okoliczności dotyczące prowadzenia gospodarstwa przez pokrzywdzonego. W ocenie Sądu zeznania te nie wniosły wiele do ustaleń stanu faktycznego.

Zeznania świadka R. B. wiarygodnie wypowiadał się na okoliczności dotyczące gospodarstwa pokrzywdzonego w zakresie jakim wykonywano jego wycenę na rok 2012 oraz okres wcześniejszy. Świadek skupił się na silnikach elektrycznych znajdujących się w suszarni, zaś pokrzywdzony nie twierdził, że skradzione silniki znajdowały się jedynie w suszarni.

Sąd uznał za wiarygodne pozostałe dowody z dokumentów. Zawierają informacje oraz dane, które odnoszą się do ustaleń stanu faktycznego, stanowią jego ważne uzupełnienie.

Oskarżony P. D. (1) jest osobą dorosłą, posiadającą odpowiedni poziom doświadczenia życiowego. Zna również obowiązujące normy prawne oraz konsekwencje ich nie przestrzegania, które to w postaci uprzedniej karalności. W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu wina oskarżonego P. D. nie budzi wątpliwości i została wykazana przeprowadzonymi w sprawie dowodami.

Uznając oskarżonego P. D. (1) za winnego popełnienia przypisanego mu przestępstwa, Sąd wymierzył mu karę pozbawienia wolności.

W ocenie Sądu kara pozbawienia wolności w orzeczonym wymiarze jest karą adekwatną do stopnia społecznej szkodliwości czynu, stopnia zawinienia oskarżonego, uwzględnia motywację i sposób jego zachowania, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw wywołanych przestępstwem, a ponadto spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do oskarżonego, jak i w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Mając powyższe na uwadze w ocenie Sądu społeczna szkodliwość popełnionych czynów zabronionego przez wymienionego jest znaczna.

Wymierzając oskarżonemu P. D. (1) karę pozbawienia wolności Sąd jako okoliczności obciążające wziął pod uwagę przede wszystkim rodzaj naruszonego dobra prawnego jakie swoim bezprawnym działaniem godził - jak własność i jej nienaruszalność. Wskazać należy, iż dokonując przypisanych mu czynów oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim ukierunkowanym na osiągnięcie korzyści majątkowej, działanie z niskich pobudek dla osiągnięcia korzyści majątkowej, sposób działania wykorzystując zaufanie pokrzywdzonego, który powierzył pod opiekę jego mienie, uprzednią karalność.

Sąd dopatrzył się okoliczności łagodzących w stosunku do wymienionego w postaci: przyznanie się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Zdaniem Sądu właściwości sprawcy pozwalają na zastosowanie w stosunku do niego dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Jest to w zupełności wystarczające w stosunku do niego dla osiągnięcia wobec sprawcy celu kary, a w szczególności, pomimo niewykonania kary, oskarżony nie popełni ponownie przestępstwa.

Sąd w oparciu o treść art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego P. D. (1) na rzecz pokrzywdzonego M. B. obowiązek naprawienia szkody w całości wyrządzonej czynem oskarżonego. Wymierzając obowiązek naprawienia szkody Sąd miał na uwadze zgłoszony wniosek przez pokrzywdzonego oraz realne poniesione przez niego straty w wyniku popełnionego na jego szkodę przestępstwa przez oskarżonego.

Z uwagi na to, iż oskarżonego K. S. (1) uniewinniono od popełnienia zarzucanego mu czynu, Sąd w myśl art. 632 pkt 2 k.p.k. orzekł, że koszty procesu ponosi Skarb Państwa, zaś na podstawie art. 624§1k.p.k., mając na uwadze możliwości finansowe i zarobkowe oskarżonego P. D. (1) zwolnił z ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych - mając również wysokość szkody do naprawienia na rzecz pokrzywdzonego, przy czym uznał jednocześnie, iż mając na uwadze zasady słuszności należało go obciążyć go kosztami jakie poniósł oskarżyciel posiłkowy za zastępstwo procesowe.