Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 301/14

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni A. M. wnosiła o zniesienie współwłasności nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...) składającej się z zabudowanej działki gruntu o numerze 290/1 o powierzchni 986 m 2 posiadającej urządzoną księgę wieczystą nr (...) poprzez przyznanie na wyłączną własność uczestniczce J. G. przedmiotowej nieruchomości z obowiązkiem spłaty na rzecz wnioskodawczyni kwoty 294.000 zł.

W odpowiedzi na wniosek uczestniczka J. G. podnosiła, że nieruchomość położona w Ł. przy ul. (...), której dotyczy wniosek wchodzi w skład spadku po A. i F. I., rodzicach uczestniczki, a dziadkach wnioskodawczyni. F. I. zmarła w 1982 r. a A. I. (1) w 1985 r. Spadkobiercami ustawowymi A. i F.J. G. w 1/2 części i W. I. (brat uczestniczki a ojciec wnioskodawczyni) w 1/2 części. W. I. zmarł w 2000 r. a spadek po nim nabyli z mocy ustawy wnioskodawczyni jako córka, oraz synowie M. I. (1), M. I. (2) i żona I. I. (1) po 1/4 części każde z nich. Spadkobiercy W. I. dokonali w 2005 r. umownego częściowego działu spadku na mocy którego udział w wysokości 1/2 prawa własności nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) przypadł na wyłączną własność wnioskodawczyni. Poza nieruchomością położoną w Ł. przy ul. (...), której dotyczy postępowanie w skład spadku po A. i F. I. wchodzi nieruchomość położona w J. gmina A. oznaczona jako działka ewidencyjna nr (...) posiadająca księgę wieczystą nr (...), która stanowi współwłasność Z. G., wnioskodawczyni, M. I. (1) M. I. (2) i I. I. (1). Wchodzi też dług spadkowy A. I. (1) wobec Przedsiębiorstwa Państwowego (...) w związku z nieprawnie pobranymi od (...) świadczeniami rentowymi, których wysokość na dzień otwarcia spadku wynosiła 46.254 zł, a które to świadczenia zostały przez uczestniczkę samodzielnie spłacone począwszy od marca 1986 r. w 7 ratach miesięcznych. Uczestniczka podnosiła, że W. I. otrzymał od rodziców darowizny, które powinny być zaliczone do schedy spadkowej takie jak – w 1963 r. darowizna samochodu marki W., którego ówczesna wartość wynosiła 48.000 zł i darowizny pieniężnej w 1968 r. pochodzącej ze sprzedaży przez A. i F. I. działki gruntu nr ewidencyjny 260/1 położonej w J. gmina A.. Wnosiła o dokonanie częściowego działu spadku po A. i F. I. z ograniczeniem do nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), długu spadkowego wynikającego z istniejącego na dzień otwarcia spadku zobowiązań A. I. (1). Wnosiła o przyznanie przedmiotowej nieruchomości na rzecz uczestniczki J. G. bez obowiązku spłat na rzecz wnioskodawczyni. Podnosiła, że uczestniczka J. G. sukcesywnie dokonywała nakładów na nieruchomość takich jak zainstalowanie centralnego ogrzewania, wykonanie przyłącza wodociągowego, utwardzenie części podwórka, wybudowanie budynków gospodarczych, przyłączenie do (...) sieci kanalizacyjnej remont garażu, wymiana okien na parterze uporządkowanie ogródka, założenie nowego ogrodzenia Wnosiła o wezwanie do udziału w sprawie M. I. (1), M. I. (2) i I. I. (1) jako uczestników. Wnioskodawczyni poniosła koszty wymiany okien na piętrze, pokrycia dachu blacho dachówką, partycypowała w kosztach rozbiórki drewnianego budynku mieszkalnego i w kosztach remontu garażu w części użytkowanej przez wnioskodawczynię, w kosztach wymiany bramy wjazdowe. Ponosiła części opłat z tytułu podatku od nieruchomości. Podnosiła, że W. I. za życia nie rościł żądnych pretensji do majątku po rodzicach uznając, że darowizny z lat 1963 i 1968 wyczerpują w pełni jego roszczenia z tytułu dziedziczenia po rodzicach.

Postanowieniem z dnia 28 października 2011 r. M. I. (1), M. I. (2) i I. I. (1) zostali wezwani do udziału w sprawie w charakterze uczestników.

W piśmie z dnia 10 listopada 2011 r. wnioskodawczyni wnosiła o dokonanie częściowego działu spadku po A. i F. I. z ograniczeniem do nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) wraz ze zniesieniem współwłasności nieruchomości przez przyznanie jej na rzecz uczestniczki J. G. z obowiązkiem spłaty wnioskodawczyni. Podnosiła, że nakłady na nieruchomość ponosili w częściach równych zarówno uczestniczka, jak i jej brat W. I., a po jego śmierci wnioskodawczyni A. M.. Obecnie nieruchomość jest w innym stanie, niż była w 1985 r. W przypadku dokonania działu spadku powinno się uwzględniać darowizny dokonane na rzecz bezpośrednich zstępnych, oraz dalszych zstępnych. Podnosiła, że kwota uzyskana ze sprzedaży działki gruntu w J. została równo podzielona między dzieci J. G. i W. I.. W. I. pracował i na zakup samochodu marki W. wyłożył cześć swoich środków, a kwota uzyskana od rodziców była jedynie drobnym uzupełnieniem brakującej części wartości samochodu marki W.. Podnosiła, że J. G. wyszła za mąż w 1965 r. i przeprowadziła się na parter domu, uzyskała całość znajdujących się tam mebli oraz wyposażenia, co należy także traktować jako darowiznę. Podnosiła, że zadłużenie A. I. (1) było spłacane wspólnie przez uczestniczkę i W. I..

Postanowieniem z dnia 27 listopada 2013r. Sąd Rejonowy dokonał działu spadku i zniesienia współwłasności w ten sposób, że :

- w pkt1 ustalił, że w skład części spadku po F. I. i po A. I. (1) wchodzi prawo własności zabudowanej nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), dla której w Sądzie Rejonowym dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi prowadzona jest księga wieczysta numer (...) o wartości 651000zł;

-w pkt 2 ustalił , że w skład części spadku po W. I. wchodzi połowa prawa własności zabudowanej nieruchomości opisanej w pkt 1 o wartości 325.500zł;

- w pkt 3 dokonał częściowego działu spadku po F. I., po A. I. (1) i po W. I. oraz zniesienia współwłasności nieruchomości w ten sposób, że opisaną w pkt 1 postanowienia nieruchomość przyznał na rzecz J. G.;

- w pkt 4 zasądził od J. G. na rzecz A. M. tytułem spłaty kwotę 200732,18 zł płatną w terminie 6 miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminu płatności;

- w pkt 5 nakazał pobrać od J. G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego kwotę 1013zł tytułem kosztów sądowych;

- w pkt ustalił, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą pozostałe koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy wydając swoje rozstrzygnięcie oparł się na następujących ustaleniach faktycznych:

F. I. i A. I. (1) byli właścicielami nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) składającej się z zabudowanej działki gruntu o numerze 290/1, dla której w Sądzie Rejonowym dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi prowadzona jest księga wieczysta numer (...). F. i A. I. (1) mieli dwoje dzieci czyli córkę uczestniczkę J. G. i syna W. I.. F. I. zmarła dnia 28 maja 1982 r. A. I. (1) zmarł 25 maja 1985 r. Spadkobiercami ustawowymi A. i F. zostały ich dzieci J. G. w 1/2 części i W. I. w 1/2 części. W. I. zmarł 15 marca w 2000 r. a spadek po nim nabyli z mocy ustawy wnioskodawczyni A. M. jako córka, oraz synowie M. I. (1), M. I. (2) i żona I. I. (1) po 1/4 części każde z nich. Na mocy umowy o dział spadku z dnia 7 września 2005 r. udział w wysokości 1/2 prawa własności nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) przypadł na wyłączną własność wnioskodawczyni. W budynku mieszkalnym nieruchomości znajdują się dwa samodzielne pod względem funkcjonalnym lokale mieszkalne.

W skład spadku po F. I. i A. I. (1) wchodzi także prawo własności niezabudowanej nieruchomości położonej w J., dla której prowadzona jest księga wieczysta (...). J. G. w dniu 12 maja 2011 r. darowała swojemu synowi Z. G. swój udział wynoszący 1/2 w prawie własności tej nieruchomości.

F. I. i A. I. (1) w domu mieszkalnym na nieruchomości początkowo wraz z dziećmi zajmowali trzy pokoje na parterze budynku. Jeden pokój na parterze był wynajmowany lokatorom, w tym obecnemu mężowi J. G. R. G.. Na piętrze budynku były dwa podwójne pokoje, które zajmowane były przez lokatorów A. i T. I. i państwa G.. Oprócz domu murowanego były komórki gospodarcze i budynek drewniany z lat 20-tych. Uczestniczka J. G. wyszła za mąż w dniu 23 października 1965 r. Po ślubie J. G. wraz z mężem zajęli parter budynku mieszkalnego. F. I. oświadczyła, że cały dół domu jest do dyspozycji córki i jej męża. Rodzice uczestniczki przeprowadzili się na piętro budynku. W związku z tym uczestniczka J. G. z mężem zaczęli inwestować w zajmowane pomieszczenia. Po weselu J. G. z mężem założyli centralne ogrzewanie na parterze. Została kupiona kuchenka gazowa i piec na koks. W 1977 r. sfinansowali doprowadzenie wody z ulicy do budynku i podciągnięcie wody na piętro. Została zrobiona na parterze łazienka. Poza tym wykonywali bieżące remonty. W 1989 r. była na parterze wymiana okien i zrobiona boazeria. Po 1985 r. wszystkie nakłady na parterze ponosiła J. G. z mężem, a nakłady na piętrze wnioskodawczyni i jej rodzina. W 2003 r. J. G. z mężem rozebrali siatki i postawili betonowe ogrodzenie od strony zachodniej i wschodniej. Od strony północnej została zrobiona brama i ogrodzenie metalowe. Urządzili ogród i posadzili nasadzenia. Po śmierci A. I. (1) został rozebrany budynek drewniany i komórki. W 1991 r. J. G. z mężem wybudowali budynek gospodarczy od strony południowej. W 2001 r. postawili kolejny budynek gospodarczy. Od strony zachodniej zostały zmodernizowane dwa istniejące garaże. W miejsce drewnianych ścian zostały postawione ściany z cegły. Wszystkie inwestycje były uzgadniane przez J. G. z bratem W., który wyrażał na nie zgodę. Został ocieplony budynek styropianem. Wnioskodawczyni A. M. pokryła koszty budowy swojego garażu.

W. I. ożenił się z I. I. (1) w grudniu 1967 r. Przez 8 lat mieszkał z żoną w nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) na piętrze budynku. W dniu 24 maja 1968 r. F. i A. I. (1) sprzedali połowę należącej do nich działki położonej w J. działkę numer (...) za kwotę 36.000 zł. Działka została sprzedana, bo nie mieli siły na niej pracować. F. i A. I. (1) stwierdzili, że jeżeli syn W. będzie kupował mieszkanie to dołożą pieniędzy na jego zakup. W. I. załatwił najem lokalu mieszkalnego położonego w Ł. przy ul. (...). F. I. dała W. wtedy część pieniędzy pochodzących ze sprzedaży działki w J., a cześć pieniędzy miała dostać J. G. dla pierwszego wnuka, bo urodziła syna. Drugą połowę działki w J. przejął W. I. i J. G., która darowała swój udział synowi D. G..

W. I. z rodziną mieszkał w mieszkaniu przy ul. (...). Mieszkania na piętrze budynku po śmierci F. i A. G. stały puste.

W 1989 r. gdy A. M. przygotowywała się do matury jej ojciec W. I. uzgodnił z siostrą J. G., że wnioskodawczyni zamieszka na piętrze budynku mieszkalnego. W. I. wyremontował część pomieszczeń na piętrze domu i wnioskodawczyni zamieszkała. W sierpniu 1993 r. A. M. wyszła za mąż i wraz z nią zamieszkał jej mąż T. M..

W momencie wprowadzenia T. M. były wyremontowane dwa pomieszczenia na piętrze. Wnioskodawczyni z mężem pokój z kuchnią przerobili na sypialnię i na pokój dziecięcy. W 2003 r. zrobili na piętrze łazienkę wydzielając część kuchni. Dawne pomieszczenia strychu zagospodarowali na część mieszkalną. Wymienili na piętrze wszystkie okna na plastikowe i całą instalację elektryczną na piętrze. Wymienili całe pokrycie dachowe. Partycypowali w 1/3 części w finansowaniu bramy. W 1994 r. gdy były robione wjazdy na podwórko współfinansował to W. I., a T. M. pomagał fizycznie przy pracach. W. I. przekazał córce i zięciowi, że rozliczył koszty założenia kanalizacji. Syn J. D. G. w dwóch postawionych za zgodą W. I. budynkach gospodarczych prowadzi działalność gospodarczą. W. I. uzgodnił z D. G., że jego córka A. chce zachować w nieruchomości tylko górę domu i garaż, w zamian za połowę działki w J. przysługującej wówczas J. G..

W. I. przed wojskiem pracował w zakładach (...) i miał oszczędności. W wojsku W. I. zrobił zawodowe prawo jazdy. Po wyjściu z wojska w grudniu 1961 r. W. I. chciał zostać taksówkarzem i rodzice obiecali, że mu pomogą. W 1962 r. został kupiony samochód marki W., którym W. jeździł jako taksówkarz. W 1971 r. po śmierci swojej córki W. sprzedał ten samochód.

W dacie śmierci A. I. (1) miał zadłużenie na rzecz pracodawcy (...) w kwocie 46.254 zł. Zadłużenie to zostało spłacone przez J. G. w ratach. Zadłużenie to stanowiło odpowiednik 2,3121 % przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 1985 r. Po waloryzacji odpowiada to kwocie 6.035,64 zł netto w trzecim kwartale 2013 r.

W toku postępowania biegła sądowa B. D. po zapoznaniu się materiałem dowodowym, w tym dokumentami dotyczącymi nakładów stron złożonymi do akt wydała opinie w sprawie. Biegła oszacowała wartość nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) na kwotę 651.000 zł Wartość gruntu została wyceniona na kwotę 220.000 zł, wartość nakładów J. G. na kwotę 299,600 zł, wartość nakładów A. M. na kwotę 56.100 zł i wartość naniesień wspólnych na kwotę 75.300 zł.

Sąd i Instancji dokonał ustalenia stanu faktycznego na podstawie dowodów przedstawionych w sprawie. Zarówno wnioskodawczyni, jak i uczestniczka J. G. złożyły do akt prywatne opinie dotyczące wyceny nieruchomości położnej w Ł. przy ul. (...).

W ocenie Sądu dokumenty te nie mają znaczenia dowodowego w sprawie. Decydującym dowodem była bowiem opinia biegłej B. D., która w sposób dokładny wyceniła wartość nieruchomości, oraz wartość nakładów poniesionych przez wnioskodawczynię i przez J. G., które co do zasady nie były sporne i wynikają dodatkowo z protokołu oględzin sporządzonego przez biegłą. Opinia główna i dodatkowe opinie uzupełniające biegłej nie budzą wątpliwości Sądu, są czytelne i zrozumiałe. Dlatego tez Sąd Rejonowy oddalił wniosek pełnomocnika J. G. o wydanie opinii przez drugiego biegłego.

Sąd oddalił także wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w celu wyceny sprzedanej przez F. i A. I. (1) w 1968 r. działki w J., oraz dowodu z opinii biegłego do wyceny samochodu marki W..

W ocenie Sądu brak jest dostatecznych dowodów, że F. i A. I. (1) w 1968 r. przekazali wszystkie środki uzyskane ze sprzedaży tej działki w J. synowi W.. Z zeznań uczestniczki I. I. (1) wynika, że jej mąż W. uzyskał tylko część kwoty uzyskanej ze sprzedaży działki, a inną cześć miała otrzymać J. G.. Brak jest także danych dotyczących stanu tej działki w dacie sprzedaży. Uczestniczka J. G. zeznała, że nie wie, gdzie były przekazane te pieniądze i że wolą rodziców było, aby spłacić brata i aby uczestniczka pozostała w nieruchomości. Brak jest jednak jakichkolwiek dowodów z dokumentów wykazujących wolę F. i A. I. (1) co do sposobu podziału ich majątku między dzieci. Zeznaniom J. G. przeczą zeznania świadka D. G., syna uczestniczki, który zeznał, że rozmawiał z wujem W., który powiedział, że jego córka A. chce zachować tylko górę domu i garaż w zamian za połowę działki w J.. Świadczy to o tym, że W. I. uważał się za współwłaściciela nieruchomości i że nie było wcześniejszego podziału majątku przez rodziców F. i A. I. (1). Na wszystkie inwestycje w nieruchomości W. I. wyrażał zgodę i nie było konfliktu w rodzinie. W ocenie Sadu brak jest także dowodów wykazujących, że samochód marki W. został kupiony ze środków pochodzących wyłącznie od rodziców W. I.. Uczestniczka I. I. (1) zeznała, że jej mąż W. miał oszczędności i rodzice tylko dołożyli do zakupu samochodu. Dodatkowo należy zauważyć, że biegły nie miałby danych dotyczących rocznika samochodu, daty zakupu tego samochodu i jego stanu technicznego na dzień zakupu. W związku z tym dowód taki nie mógłby być faktycznie przeprowadzony.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie o nasypujące rozważania prawne:

Zgodnie z art. art. 684 k.p.c. skład i wartość spadku ulegającego podziałowi ustala sąd.

Zgodnie z art. 210 zd. I k.c., każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności. Jak podkreśla się w orzecznictwie, stan współwłasności ma charakter tymczasowy. Jednocześnie ustawodawca wskazuje na podział rzeczy jako preferowany sposób zniesienia współwłasności. Zgodnie z art. 211 k.c. współwłaściciel nie może żądać podziału rzeczy wspólnej tylko wówczas, gdy podział byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy, albo że pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znaczne zmniejszenie jej wartości.

W niniejszej sprawie strony zgodnie wnosiły o dokonanie częściowego działu spadku po F. i A. I. (1) i zniesienia współwłasności nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...). Bezsporne było także między stronami, aby prawo własności przedmiotowej nieruchomości przyznać uczestniczce J. G.. Sporne było tylko, czy przysługuje na rzecz A. M. spłata z tego tytułu. J. G. wnosiła o przyznanie jej prawa własności przedmiotowej nieruchomości bez obowiązku spłaty.

W ocenie Sądu takie stanowisko nie znajduje uzasadnienia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Z materiału dowodowego wynika w sposób jednoznaczny, co zostało przyznane przez J. G., że zarówno W. I., jak później wnioskodawczyni A. M. z mężem dokonali w nieruchomości konkretnych nakładów w budynku mieszkalnym, które podlegają rozliczeniu.

Zgodnie ze stanowiskiem stron Sąd I instancji przyznał prawo własności całej nieruchomości J. G.. Z wypisu księgi wieczystej wynika w sposób jednoznaczny, że A. M. jest współwłaścicielką połowy przedmiotowej nieruchomości. Dlatego zasądzając na rzecz A. M. przyznał kwotę 110.000 zł jako połowę wartości gruntu, kwotę 56.100 zł nakładów poniesionych przez wnioskodawczynię w nieruchomości i kwotę 37.650 zł jako połowę nakładów wspólnych wyliczonych przez biegłą. Łączna wysokość spłaty została określona na kwotę 203.750 zł. Od tej kwoty Sąd odjął kwotę 3.017,82 zł stanowiącą połowę zwaloryzowanej kwoty zadłużenia A. I. (1) spłaconej przez J. G..

W związku z powyższym zasądzona kwota tytułem spłaty na rzecz A. M. wynosi 200.732,18 zł.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 k.p.c. Z uwagi na to, że J. G. nie uiściła zaliczki na dowód z opinii biegłej zgodnie z zobowiązaniem z dnia 18 lutego 2013 r. i na jej wniosek był przeprowadzony w dniu 13 listopada 2013 r. dowód z ustnej opinii uzupełniającej biegłej, której koszty wyniosły 437,61 zł Sąd obciążył uczestniczkę J. G. kosztami postępowania w łącznej kwocie 1.013,80 zł poniesionymi na jej wniosek tymczasowo przez Skarb Państwa.

Apelację od powyższego postanowienia złożyła uczestniczka J. G., która zaskarżyła je w całości. Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia tj.:

a)  art. 684 k.p.c. poprzez nieprawidłowe ustalenie stanu spadku po F. I. i A. I. (2) tj. wg stanu na dzień 17.08.2012r., a więc późniejszego, aniżeli dzień otwarcia spadku, podczas gdy w świetle wypracowanego i jednolitego stanowiska judykatury i doktryny w sprawie o dział spadku, skład majątku spadkowego ustala się na dzień otwarcia spadku, natomiast wartość na dzień dokonania podziału tj. na chwilę orzekania.;

b)  art. 278 k.p.c. w zw. art. 13 §2 k.p.c. w zw. z art. 156 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami poprzez oparcie rozstrzygnięcia na niezaktualizowanej opinii biegłego wydanej ponad 12 miesięcy przed datą orzekania, w sytuacji gdy wobec założeń i metodologii przyjętej przez biegłego zmiana stanu faktycznego i prawnego nieruchomości na dzień orzekania przez Sąd I - instancji powinna skutkować zmianą treści opinii poprzez zwiększenie wartości nakładów poniesionych przez J. G., a to w szczególności w związku z zakończeniem prac wykończeniowych w budynku mieszkalnym nazywanym przez biegłego ,,budynkiem mieszkalnym w trakcie robót wykończeniowych”, oraz doprowadzeniem przyłącza gazowego do nieruchomości;

c)  art. 286 k.p.c. w zw. z art. 13 §2 k.p.c. przez jego niezastosowanie i niezażądanie ustnych wyjaśnień, opinii uzupełniającej albo opinii innego biegłego ds. szacunku, w sytuacji gdy opinia sporządzona przez biegłą inż. B. D. budziła uzasadnione i skonkretyzowane zastrzeżenia, w tym dotyczące obiektywnych niezgodności ww. opinii z przepisami ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami oraz przepisami wykonawczymi do tej ustawy, a wnioski w niej zawarte pozostawały w oczywistej sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, a w szczególności z przedłożoną przez uczestników dokumentacją dotyczącą zakresu i wartości nakładów na wycenianą nieruchomość, a także stanowiskiem wnioskodawczyni co do wartości poszczególnych nakładów, a nadto opinia ta jest niejasna, została wydana wbrew tezie dowodowej zakreślonej prze Sąd i z naruszeniem przepisów art. 155 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o gospodarce nieruchomościami czym o tym świadczy oparcie się biegłej na danych sprzecznych z wypisem z rejestru gruntów i kartoteki budynków. Ponadto opinia została wydana z naruszeniem §35 pkt 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego.

d.  art. 285 §1 k.p.c. w zw. z art. 13 §2 k.p.c. przez uznanie, że uzasadnienie opinii biegłego inż. B. D. jest czytelne i zrozumiałe, a opinia ta została sporządzona w sposób dokładny;

e.  art. 217 § 2 k.p.c., art.227 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 §2 k.p.c. poprzez oddalenie wniosków dowodowych o dopuszczenie dowodu

z opinii biegłego ds. szacunku nieruchomości w celu wyceny samochodu osobowego marki W. i wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego /s wyceny nieruchomości w celu oszacowania nieruchomości w J..

f.  art. 233 §1 i art. 328 §2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez zaniechanie dokonania oceny dowodów i nie zawarcie w treści uzasadnienia zaskarżonego postanowienia przyczyn dla których Sąd dał wiarę jednym dowodom, odmawiając wiary innym, w szczególności w odniesieniu do zeznań świadków R. G., D. G., A. I. (3), a także wnioskodawczyni i uczestników, a także umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości z dnia 24.05.1968r. pomiędzy A. i F. I., a J. M., a to w zakresie w jakim to dowody te zostały przeprowadzone na okoliczność faktu dokonania przez A. i F. S. I. dwóch darowizn tj. samochodu osobowego marki (...) w 1963r. oraz darowizny pieniężnej w kwocie 36.000,00 złotych na rzecz W. I., oraz na okoliczność celu tych darowizn;

g.  z daleko idącej ostrożności procesowej – art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art.13 §2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie dowolnej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie, a w szczególności w zakresie zeznań J. G., R. G. i A. I. (3)

h.  art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 13 §2 k.p.c. poprzez nie oparcie się na całokształcie zgromadzonego materiału dowodowego w ocenie zakresu i wartości nakładów wnioskodawczyni i uczestniczki J. G., i całkowite pominięcie złożonej do akt obszernej dokumentacji dotyczącej poniesionych nakładów, przy jednoczesnym oparciu się wyłącznie na abstrakcyjnej opinii biegłego sądowego nie odnoszącej się do ww. dokumentacji;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia tj.

a)  art.924 k.c. i art. 925 k.c. poprzez jego niewłaściwą wykładnię wyrażającą się w ustaleniu wartości nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) według stanu późniejszego, aniżeli dzień otwarcia spadku po F. I. i A. I. (1), a w konsekwencji nieprawidłowe określenie wartości tej nieruchomości, zawyżenie wartości nakładów wnioskodawczyni na przedmiotową nieruchomość i nieprawidłowe rozliczenie roszczeń wnioskodawcy i uczestników z tytułu wyrównania udziałów majątkach spadkowych.

b)  art. 212 §3 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nie rozłożenie zasądzonej spłaty od uczestniczki na raty.

Uczestniczka w oparciu o tak skonstruowane zarzuty apelacyjne wnosiła uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i o zasądzenie na jej rzecz od wnioskodawczyni kosztów postępowania odwoławczego w tym kosztów zastępstwa adwokackiego wg. norm przepisanych.

Ponadto na etapie postępowania apelacyjnego wnosiła o dopuszczenie dowodu z protokołu odbioru przyłącza gazowego z dnia 30.08.2012r.zawiadomienia o zmianie ewidencji budynków z dnia 4 grudnia 2013r., zaświadczenia z dnia 16 grudnia 2013r. o okresach zatrudnienia W. I., wypisu z kartoteki budynków z dnia 9.01. 2014r. oraz zawiadomienia o zmianie funkcji budynku gospodarczego na mieszkalny, oraz decyzji ZUS na okoliczności wysokości dochodów osiąganych przez uczestniczkę i jej męża.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja uczestniczki J. G. jest bezzasadna i podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy przyjmuje ustalenia Sądu Rejonowego za własne.

Nietrafny jest zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 684k.p.c., bowiem przedmiotem postępowania był nie tylko dział spadku, ale i zniesienie współwłasności, bowiem wnioskodawczyni stała się współwłaścicielką udziału wyrażającego się ułamkiem ½ nieruchomości objętej wnioskiem nie w wyniku spadkobrania po dziadkach F. I. i A. I. (1), ale w wyniku spadkobrania po swoim ojcu W. I. oraz w wyniku częściowego działu spadku po nim. Należy podnieść, że w przypadku zniesienia współwłasności Sąd ustala aktualną wartość nieruchomości według stanu z chwili zniesienia współwłasności. Dlatego też Sąd I instancji ustalając wartość nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...) według stanu z chwili zniesienia nieruchomości i cen aktualnych nie dopuścił się obrazy art. 684 k.p.c. Ponadto należy podnieść, że wbrew twierdzeniom skarżącej biegła oszacowała nieruchomość wg stanu z chwili śmierci rodziców uczestniczki J. G. przyjmując rok śmierci ostatniego z rodziców uczestniczki t.j.1985r. Wartość tej nieruchomości wyraża się kwotą 295270zł . Biegła wydając uzupełniającą pisemną opinię dnia 19 stycznia 2013r. na stronie akt 718 wprost podała, że wartość nieruchomości według stanu przed dokonaniem nakładów przez strony czyli na 1985r. to suma gruntu i wartości nakładów nazwanych przez biegłą jako wspólnych czyli (...) +75270zł = (...). Nakłady wspólne opisane przez biegłą na k. 653 akt sprawy (k 20 opinii) wskazane na kwotę 75270zł, zostały oszacowane z uwzględnieniem stanu budynku mieszkalnego w 1985r. z uwzględnieniem przyłącza wody wykonanego w 1977r. i nie uwzględniają one nakładów, które poniosła wnioskodawczyni i uczestniczka J. G. po 1985r. Należy podnieść, że prawidłowo Sąd I instancji doliczył do wartości nieruchomości wg. stanu z 1985r. wartość przyłącza wody w kwocie 522zł wykonanego w 1977r., bowiem przedmiotowy nakład nie był czyniony przez uczestniczkę na spadkową nieruchomość, tylko na nieruchomość stanowiącą wówczas własność jej rodziców.

Odnosząc się do drugiego z zarzutów apelacyjnych, a mianowicie oparcia przez Sąd I instancji rozstrzygnięcia na niezaktualizowanej opinii biegłej ds. szacunku nieruchomości wydanej ponad 12 miesięcy przed orzeczeniem i nieuwzględnienie na dzień orzekania wzrostu jej wartość z uwagi na zakończenie prac wykończeniowych w nowym budynku mieszkalnym i z uwagi na doprowadzenie przyłącza gazowego, to należy stwierdzić, że są one bezzasadne. Należy zważyć, ze pisemna opinia w niniejszej sprawie została wydana we wrześniu 2012r. , opinia uzupełniająca pisemna została wydana w styczniu 2013r, zaś ustana uzupełniająca opinia została wydana na rozprawie poprzedzającej wydanie postanowienia kończącego postępowanie w sprawie. Na tej rozprawie dnia 13 listopada 2013r. biegła podtrzymała w całości wszystkie opinie wydane w sprawie ( protokół rozprawy k. 803). Oznacza to, że opinia była aktualna na dzień orzekania przez Sąd, bowiem należy uznać, ze gdyby doszło do zmian na rynku nieruchomości, które to zmiany miałyby wpływ na wartość przedmiotowej nieruchomości, to biegła zasygnalizowała by ten stan i nie podtrzymała swoich wcześniej wydanych opinii.

Odnosząc się do zmian, które zaszły na nieruchomości po sporządzeniu opinii przez biegłą i które to zmiany są sygnalizowane przez uczestniczkę J. G. w apelacji dotyczące zakończenia prac w budynku gospodarczym, który zmienił swoją funkcję na mieszkalny i w związku z doprowadzeniem przyłącza gazowego do nieruchomości, to należy stwierdzić, iż przedmiotowe zmiany na nieruchomości choć zapewne powodują zwiększenie wartości nieruchomości nie mają wpływu na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie, bowiem nakłady te zostały poczynione przez uczestniczkę J. G. i pozostają one przy niej, bowiem nieruchomość została w wyniku zniesienia współwłasności jej przyznana i zmiany te nie mają żadnego wpływu na rozliczenia pomiędzy uczestniczką a wnioskodawczynią.

Przechodząc do omawiania kolejnego zarzutu apelacyjnego dotyczącego również opinii biegłej d/s szacunku nieruchomości, a mianowicie niejasności , nieścisłości i jej charakteru abstrakcyjnego i naruszenia przez biegłą przepisów art. 155 ustawy o gospodarce nieruchomościami poprzez oparcie się przez biegłą na nieprawdziwych danych dotyczących szacowanej nieruchomości sprzecznych z wypisem rejestrów gruntów i kartoteki budynków w zakresie powierzchni użytkowej wycenianego budynku oraz w zakresie wyceny wartości nakładów z naruszeniem §35 pkt 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego to również należy uznać, że zarzuty te są również bezzasadne.

Po pierwsze należy uznać, że opinia biegłej tak jak Sąd I instancji podał jest jasna i przejrzysta. Biegła udzieliła stronom wyczerpujących informacji i udzieliła zarówno na piśmie jak i ustnie odpowiedzi na pytania zgłoszone przez strony, co znalazło wyraz zarówno w pisemnej uzupełniającej opinii, gdzie biegła udzieliła wyczerpujących odpowiedzi na pytania uczestniczki J. G., jak również znalazło to odzwierciedlenie w protokole rozprawy podczas wydawania przez biegłą ustnej uzupełniającej opinii. Już na etapie pytań skierowanych do biegłej po wydaniu przez nią pierwszej pisemnej opinii, udzieliła ona odpowiedzi w pisemnej uzupełniającej opinii (k.715) i podała, iż powierzchnia budynku mieszkalnego w trakcie robót wykończeniowych, garaży i budynków gospodarczych znajdujących się na nieruchomości została określona przez samą uczestniczkę J. G.. Powierzchnia starego budynku mieszkalnego określona została na podstawie rzutu parteru (k. 50), poddasza (k.51) i zaświadczenia o samodzielności lokali (k.18) z uwzględnieniem powierzchni strychu zaadaptowanej na potrzeby mieszkaniowe. Biegła wzięła pod uwagę powierzchnię parteru 77,11m 2, powierzchnię poddasza 78,80m 2 i powierzchnię werandy 4,5m 2 co łącznie dało powierzchnię 160.41m 2 Taki jest aktualny stan powierzchni budynku i taki przy zniesieniu współwłasności winien podlegać wycenie i dlatego opinia biegłej jest prawidłowa. Nakłady poczynione zaś na budynek mieszkalny związane z zaadaptowaniem powierzchni strychu przez wnioskodawczynię zostały uwzględnione w po stronie jej nakładów poniesionych na budynek mieszkalny, a nakłady poniesione prze uczestniczkę na budynek zostały uwzględnione po stronie uczestniczki, w efekcie nakłady te nie wpłynęły na stan budynku z 1985r. i na jego aktualną wartość według stanu z tego czasu. Brak było podstaw do sięgania przez biegłą do kartoteki budynków skoro biegła dysponowała danymi z akt sprawy i dokonała oględzin nieruchomości. (opinia biegłej k. 635-667, 714-718, 803-805).

Co się zaś tyczy zarzutu sprzeczności opinii biegłej z zebranym materiałem dowodowym w sprawie, w szczególności z przedłożoną dokumentacją w postaci rachunków, dotyczącą nakładów poczynionych przez wnioskodawczynię i uczestniczkę na przedmiotową nieruchomość, to również ten zarzut jest chybiony, bowiem biegła wydając opinię dokonała ich analizy, jak również dokonała oględzin nieruchomości, podczas których strony wskazały zakres przeprowadzonych nakładów, biegła oceniła je zarówno pod kontem zakresu ich wykonania jaki i pod kontem stopnia ich zużycia. Dlatego też nie można przypisać opinii waloru abstrakcyjności. Należy podnieść, że nakłady były czynione przez dwie osoby: wnioskodawczynię i uczestniczkę J. G. i w związku z tym, jak podała biegła(k.715), nie było możliwe określenie wartości nakładów na podstawie §35 ust. 3 Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego z dnia 21 września 2004r. (Dz. U. z 2004r. Nr 207 poz. 2109 z póź zm ) jako różnicy wartości uwzględniającej stan nieruchomości po dokonaniu nakładów i wartości uwzględniającej jej stan przed dokonaniem tych nakładów i rzeczowego ich zakresu. Dlatego też biegła podała, że zastosowała dla określenia wartości nakładów §35 ust4 powyżej cytowanego rozporządzenia. Przyjęty przez biegłą sposób wyliczenia wartości rynkowej nakładów jest prawem dopuszczony i biegła podała wiarygodne przyczyny dla których zastosowała § 35 ust.4 powyżej cytowanego rozporządzenia. Biegła w oparciu o ten przepis prawa określiła wartość rynkową nakładów i logicznie wyjaśniła dlaczego nie oparła się przy szacowaniu nakładów na cenach zakupu materiałów z przedstawionych przez strony faktur, bowiem jak podała faktury zawierają ceny z danej daty i nie możliwe jest przyjęcie i wyliczenie wartości nakładu na podstawie faktur z takiego okresu. Istotny jest zakres poniesionych nakładów (k. 804).

Należy podnieść, że wnioskodawczyni i uczestniczka J. G. dokonywały nakładów przez dłuższy okres, kiedy zarówno ceny materiałów jak i ceny robocizny były różne, ponadto nie może umknąć uwadze, że nastąpiła istotna zwyżka wartości nieruchomości po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, a więc i wartość nakładów również uległa wzrostowi. Wszystkie te elementy mają wpływ na rynkową wartość zarówno nieruchomości jak i nakładów. Dlatego też nie można np. określić wartości nakładu wnioskodawczyni w postaci wymiany okien tylko w oparciu o faktury złożone do akt. Ten przykład dotyczy również pozostałych nakładów poczynionych na nieruchomość. Jeżeli zaś chodzi o nakłady wnioskodawczyni na garaż i ich zakres to należy podnieść, że Sąd I instancji prawidłowo przyjął do rozliczeń wartość garażu wnioskodawczyni i uczestniczki na kwotę każdy 10206zł , bowiem jak wynika z zeznań uczestniczki, wnioskodawczyni pokrywała koszty zadaszenia , wrót garażowych, posadki , robocizny z wybudowania ścianki garażu od strony zachodniej z materiałów uczestniczki. Uczestniczka przyjęła od wnioskodawczyni w rozliczeniu kwotę 700zł oznacza to, że wnioskodawczyni rozliczyła się z kosztów budowy garażu z uczestniczką całkowicie, skoro ta nie żądała wcześniej zapłaty za to, że od strony północnej garaż wnioskodawczyni oparty jest o ścianę budynku mieszkalnego.

Reasumując należy przyjąć, że opinia biegłej ds. szacunku nieruchomości jest wbrew twierdzeniom apelującej jasna, logiczna i została oparta o obowiązujące przepisy prawa przy sporządzaniu operatów szacunkowych nieruchomości, dlatego też nie było podstaw aby Sąd Rejonowy zasięgał opinii innego biegłego i dlatego też zasadnie oddalił wniosek dowodowy w tym zakresie, który zmierzałby w istocie do przedłużenia postępowania.

Należy uznać, że uczestniczka wskazuje jedynie swoje niezadowolenie z treści opinii, zarzuty przedstawione przeciwko opinii przez uczestniczkę są bezzasadne, a jak uznał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 8.10.2013r., sygn. akt III AUa 1070/12, którego pogląd podziela Sąd Okręgowy, ponowne dopuszczenie dowodu z opinii biegłego jest dopuszczalne jedynie w wyjątkowych wypadkach. Jeżeli opinia biegłych nie ma treści odpowiadającej stronie, to nie jest to uzasadniony powód przeprowadzenia dowodu z kolejnych opinii. Potrzeba dopuszczenia nowego dowodu z opinii biegłego musi być usprawiedliwiona stanem sprawy.

Przechodząc do omawiania kolejnych zarzutów apelacyjnych dotyczących naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów prawa procesowego tj. art. 217§2k.p.c., art.227 k.p.c. oraz art. 233§1 k.p.c., 328§2 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. to również zarzuty te należy uznać za bezzasadne. Prawidłowo Sąd I instancji dokonał oceny materiału dowodowego, uznając za nie udowodnione przez uczestniczkę J. G. okoliczności związane z dwiema darowiznami otrzymanymi przez jej brata, a ojca wnioskodawczyni W. I. od jej rodziców. Uczestniczka postpowania nie przedstawiła żadnego wiarygodnego dowodu na okoliczność, w jakiej wysokości otrzymał on darowizny od swoich rodziców. Jeżeli chodzi o pierwszą darowiznę na zakup samochodu W. to należy uznać, że wnioskodawczyni nie przedstawiła żadnego wiarygodnego dowodu w jakiej wysokości otrzymał jej brat przedmiotową darowiznę. Wnioskodawczyni i uczestniczka I. I. (1), żona W. I. zaprzeczyły tym okolicznościom, twierdząc, że była to drobna darowizna, zaś zmarły kupił sobie samochód za zarobione pieniądze.

Nie może stanowić dowodu na okoliczność nie posiadania środków finansowych na zakup samochodu przez W. I. zaświadczenie Urzędu Wojewódzkiego w Ł. z dnia 16.12.2013r., w którym wskazane są okresy pracy zmarłego, złożone przez uczestniczkę na etapie postępowania apelacyjnego, bowiem uczestniczka mogła ten dowód złożyć w postępowaniu przed Sądem I Instancji, biorąc pod uwagę czas trwania niniejszego postępowania, przedmiotowe zaświadczenie mogła uzyskać wcześniej.

Dlatego też Sąd Okręgowy na podstawie art. 381k.p.c. pominął ten dowód. Jednakże na marginesie z zaświadczenia tegoż wynika, że W. I. w okresie od września 1954r. do 21 października 1958r. pracował 15 miesięcy, co nie wyklucza możliwości odłożenia przez niego środków finansowych. Ponadto żaden ze świadków zgłoszonych przez uczestniczkę J. G. nie był obecny przy wręczaniu środków finansowych W. I.. Świadek A. I. (3) o obu darowiznach słyszała do F. I., a więc była świadkiem ze słyszenia, nie była obecna przy przekazywaniu tych darowizn. Pozostali świadkowie uczestniczki to mąż i syn, a więc najbliższa rodzina, która jest zainteresowana rozstrzygnięciem sprawy na korzyść uczestniczki i dlatego niewielka jest wiarygodność ich zeznań. Nie zachowały się żadne dokumenty na okoliczność dokonanych przez rodziców darowizn. Nie jest dokumentem świadczącym o darowiźnie całości środków pochodzących ze sprzedaży części działki w J. W. I. pisemna umowa (k.66) z nabywcą nieruchomości, której to świadkiem był W. I.. Z okoliczności tej, że był on świadkiem transakcji nie można wywieść, że otrzymał on całość środków pochodzących ze sprzedaży tej działki, tym bardziej, że W. I. za te środki nie nabył mieszkania. Tak więc wiarygodna jest wersja wnioskodawczyni i uczestniczki I. I. (1), że środki pochodzące ze sprzedaży tej działki zostały podzielone przez rodziców pomiędzy dzieci tj., pomiędzy uczestniczkę J. G. i jej brata. W związku z tym, że uczestniczka nie udowodniła wysokości otrzymanych darowizn przez jej brata od rodziców, zbędne było przeprowadzanie dowodów na okoliczności ich wartości. Dlatego, tez słuszna była decyzja Sądu I instancji o oddaleniu tych wniosków dowodowych, które zmierzały by do przedłużenia postępowanie i w efekcie do jego podrożenia.

Wbrew zarzutom skarżącej Sąd Rejonowy nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. zw. z art. 13§2 k.p.c. poprzez dokonanie wadliwej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. Przy ocenie materiału dowodowego sądowi przysługuje bowiem swoboda zastrzeżona treścią powołanego wyżej przepisu. W razie tylko pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego, może mieć miejsce skuteczne kwestionowanie tej swobody oceny dowodów. Tego rodzaju uchybień nie sposób się dopatrzyć w stanowisku Sądu I instancji, zaś skarżąca prezentując niezadowolenie z treści rozstrzygnięcia Sądu w żaden sposób nie wykazała, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c., co nadaje apelacji polemiczny charakter. Uczestniczka nie skonkretyzowała swojego zarzutu. Należy zważyć, ze zarzut wymagał dla swej skuteczności określenia nie tylko dowodów jakich dotyczy, ale podania dyskwalifikacji postępowania Sądu Rejonowego w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle całokształtu materiału dowodowego (por. np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2000r. II CKN 1105/99). Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy oparł swoje ustalenia na wszystkich przeprowadzonych w sprawie dowodach.

Przechodząc do omawiania zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego tj. art. 924 k.c. , art., 925 k.c., 212 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. to należy uznać, że zarzuty te również są chybione. Zarzut naruszenia art. 924 k.c. i 925 k.c. miał się wyrażać niewłaściwym ustaleniem wartości nieruchomości objętej wnioskiem. W związku z tym, iż Sąd Okręgowy zajmował asie już tym zarzutem przy omawianiu zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów procesowych, a mianowicie art. 684 k.p.c , zbędne przytaczanie tych samych argumentów, które nadal pozostają aktualne.

Jeżeli zaś chodzi o naruszenie art. 212 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. i nie rozłożenie zasądzonej należności na raty, to należy uznać, że i ten zarzut jest nieskuteczny. Postępowanie w tej sprawie trwa od 3 lat, strony były zgodne co do sposobu zniesienia współwłasności, bowiem uczestniczka była przez cały tok postępowania zainteresowana otrzymaniem przedmiotowej nieruchomości. Wobec tego mogła poczynić oszczędności na ten cel. Ponadto uczestniczka w toku postepowania nie przedstawiała żadnego dowodu z którego wynikałaby niemożność uzyskania przez nią kredytu hipotecznego. Twierdzenia uczestniczki w tym zakresie są gołosłowne, nie poparte żadnymi dokumentami. Ponadto jak wynika z ustaleń Sądu I instancji na nieruchomości prowadzi działalność gospodarczą syn uczestniczki, co też wiąże się z możliwością uzyskania przez uczestniczkę dodatkowych środków finansowych. Okres 6 miesięcy wyznaczony przez Sąd na pozyskanie przez uczestniczkę środków finansowych na spłatę jest wypełni wystarczający.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 381 k.p.c. pominął zgłoszone na etapie postępowania apelacyjnego dowody przez uczestniczkę, bowiem mogły zostać powołane na etapie postępowania przed Sądem I instancji. Uczestniczka nie wykazała by potrzeba powołania nowych dowodów wyniknęła później niż przed Sądem Rejonowym.

Z wszystkich powołanych względów apelacja uczestniczki J. G. była niezasadna i podlegały oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Orzekając w przedmiocie kosztów postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy mając na względzie wynik postępowania, nie znalazł dostatecznych podstaw, by odstąpić od zasady wyrażonej w przepisie art. 520 § 1 k.p.c. i ustalił, że każdy uczestnik ponosi koszty związane z własnym udziałem w sprawie.