Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 304/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1października 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Mieczysław Brzdąk

Sędziowie :

SA Ewa Jastrzębska

SO del. Joanna Naczyńska (spr.)

Protokolant :

Anna Wieczorek

po rozpoznaniu w dniu 17 września 2014 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa E. B. (1), A. B. i I. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 20 grudnia 2013 r., sygn. akt I C 881/11

1)  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 2. o tyle, że niezależnie od kwot zasądzonych w punkcie 1 zasądza od pozwanego na rzecz każdego z powodów po 10 000 (dziesięć tysięcy ) złotych z ustawowymi odsetkami od 25 czerwca 2010 r.

b)  w punkcie 3. o tyle, że w miejsce kwoty 3 094,78 złotych zasądza 9 956,80 (dziewięć tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt sześć i 80/100) złotych,

c)  w punkcie 4.w ten sposób, że nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Katowicach od powodów solidarnie 767,28 (siedemset sześćdziesiąt siedem i 28/100) złotych a od pozwanego 2 429,74 (dwa tysiące czterysta dwadzieścia dziewięć i 74/100) złotych;

2)  oddala apelację powodów w pozostałym zakresie;

3)  oddala apelację pozwanego;

4)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie 1 860 (tysiąc osiemset sześćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt. ACa 304/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 20 grudnia 2013r. Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził od pozwanego (...) SA w W. na rzecz każdego z powodów: E. B. (1), A. B. i I. K. jako następców prawnych powódki E. B. (2): z tytułu zadośćuczynienia po 20.000 zł z ustawowymi odsetkami od 17 listopada 2009r.; z tytułu utraconego zarobku po 1.462,73zł z ustawowymi odsetkami od 27 maja 2010r., a z tytułu renty po 403,71 zł miesięcznie, począwszy od 10 listopada 2009r. do 10 września 2010r. z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności. W pozostałym zakresie powództwo oddalił. Nadto zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie 3.094,78zł z tytułu zwrotu kosztów procesu i nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach 3.193,03 zł z tytułu kosztów sądowych.

Rozstrzygnięcie to Sąd Okręgowy podjął po ustaleniu, iż 7. stycznia 2009r. E. B. (2) jako pasażerka autobusu została poszkodowana w wyniku wypadku drogowego, którego sprawca w zakresie odpowiedzialności cywilnej był ubezpieczony u pozwanego. Do wypadku doszło w ten sposób, że kierujący samochodem F. (...) o numerze rej. (...) uderzył w tył autobusu (oczekującego na możliwość skrętu w lewo) i spowodował przemieszczenie tego autobusu na przeciwległy pas ruchu i uderzenie w jadący z naprzeciwka samochód ciężarowy, skutkiem czego oba pojazdy (autobus i samochód ciężarowy) zjechały do przydrożnego rowu. Z miejsca wypadku powódka została przewieziona do Wojewódzkiego Szpitala (...) w T., gdzie rozpoznano u niej stłuczenie głowy i twarzy, liczne rany cięte głowy i twarzy, wstrząśnienie mózgu, krwiak nadtwardówkowy płata skroniowego prawego, złamanie wielofragmentowe oczodołu prawego, złamanie typu LeFort II/III, uszkodzenie błony bębenkowej lewej, złamanie kości łonowej i kulszowej prawej, podwichnięcie stawu krzyżowo-biodrowego lewego, złamanie kości łokciowej prawej z przemieszczeniem odłamów, dyskretne ogniska odmy opłucnowej prawostronnej, ogniska stłuczenia w segmentach 10 obu płuc, chorobę wrzodową żołądka oraz złamanie kości łonowej i kulszowej po stronie prawej. 13 stycznia 2009r. E. B. (2) przewieziono na Oddział (...) Szpitala (...) w K., gdzie rozpoznano także złamanie szczęki, złamanie skrzydła większego kości klinowej prawej, złamanie podstawy czaszki i niewydolność wątroby. 22. stycznia 2009r. przeprowadzono rekonstrukcję oczodołu prawego i złamania twarzowo-szczękowego po stronie prawej, sanację jamy ustnej i repozycje nosa. W kontrolnym badaniu okulistycznym stwierdzono ograniczenie ruchomości prawej gałki ocznej, bez zaburzeń widzenia. E. B. (2) kontynuowała leczenie w poradni (...), (...) i (...). Od 20 maja do 13 czerwca 2009r. przebywała na turnusie rehabilitacyjnym w G.. Przeprowadzone u niej 8. sierpnia 2009r. na Oddziale (...) w T. badanie EEG wykazało zapis nieprawidłowy, skarżyła się na bóle i zawroty głowy, zaburzenia pamięci świeżej, zaburzenia równowagi, dwojenie przy patrzeniu w górę, sporadyczne bóle w okolicach oczodołu prawego. W jej dokumentacji medycznej odnotowano, że nie odwodzi prawej gałki ocznej i anizokorię. 3 września 2009r. E. B. (2) zgłosiła się do Poradni (...) w T., gdzie stwierdzono obustronne uszkodzenie nerwu słuchowego, a 13 października 2009r. zapisano „nadal szumy ucha lewego, bez poprawy”. 23 września 2009r. E. B. (2) poddała się konsultacji psychologicznej, która wykazała, iż towarzyszące jej po wypadku stany lękowe w poważnym stopniu utrudniają codzienne życie oraz negatywnie wpływają na jej samoocenę i nastrój. Powódka nie czuła się na siłach samodzielnie przejść nawet do pobliskiego sklepu, gdyż wymagało to przekroczenia ulicy. Pogłębiało to u niej poczucie bezradności, bezużyteczności i beznadziei. Stwierdzono konieczność dalszej diagnozy i psychoterapii.

Po wyjściu ze szpitala E. B. (2) przez około 2 miesiące musiała leżeć i wymagała stałej opieki, zamieszkała u swojej matki, a opiekowała się nią siostra H. M. i córka I. K.. Po tym czasie zaczęła poruszać się po domu z pomocą innych osób, a następnie poruszała się przy pomocy kul, pod opieką męża wychodziła przed dom. Poruszała się w sposób nienaturalny, wykrzywiała się. Twarz miała przez blizny w okolicy prawej czołowej i jarzmowej. Przez około sześć miesięcy po wypadku E. B. (2) odczuwała silny ból, po tym okresie dolegliwości stopniowo malały i stabilizowały się, lecz w dalszym ciągu wymagała ona pomocy innych osób, w tym wsparcia psychicznego. W styczniu 2010r. rozpoznano u niej padaczkę pourazową i przepisano leki przeciwpadaczkowe. Rokowania co do wyleczenia były niepomyślne. Jej zdrowie pogorszyło się na przełomie 2009 i 2010r., zaczęła skarżyć się na bóle biodra i nogi, bóle głowy. Nie chciała jeść, ani wstawać z łóżka, zaczęła chudnąć. 7. kwietnia 2010r. trafiła do Szpitala (...) w P., gdzie przebywała do 14 maja 2010r. z rozpoznaniem zakrzepicy żyły wrotnej i śledzionowej, wrzodu dwunastnicy, owrzodzenia przełyku, nadżerki żołądka, uszkodzenia wątroby, przewlekłego zapalenia trzustki oraz niedokrwistości wtórnej. Ponownie E. B. (2) przebywała w tym szpitalu od 6. do 22. września 2010r. z rozpoznaniem niedokrwistości wtórnej, wodobrzusza, owrzodzenia wątroby, infekcji dróg moczowych, obniżonego stężenia sodu i magnezu, stanu po urazie głowy i stłuczenia płuc. 25 września 2010r. po raz kolejny była hospitalizowana w (...) szpitalu z rozpoznaniem: marskość wątroby, miażdżyca uogólniona, przewlekła niewydolność nerek, choroba wrzodowa dwunastnicy, skolioza odcinka piersiowego kręgosłupa. (...) E. B. (2) zmarła, nie przeprowadzono sekcji jej zwłok. Do procesu wstąpili powodowie E. B. (1), A. B. i I. K., jako jej spadkobiercy.

W okresie od czerwca 2009r. do marca 2010r. E. B. (2) wydawała na leki miesięcznie ok. 50 zł, od kwietnia 2010r. wydatki te wzrosły do ok. 150-200 zł, co wiązało się z koniecznością zakupu pieluchomajtek, suplementów diety, leków przeciwzakrzepowych, leków stosowanych w chorobie wrzodowej przewodu pokarmowego i innych leków. Przed wypadkiem E. B. (2) była zatrudniona na podstawie umowy o pracę w (...) Spółdzielni Pracy (...) w P. na stanowisku magazyniera z wynagrodzeniem 1.150 zł brutto, przy czym otrzymywała także premię uznaniową, która wynosiła 40% w przypadku przepracowania pełnego miesiąca oraz 33zł dodatku stażowego. Łączne wynagrodzenie miesięczne brutto E. B. (2), przy założeniu przepracowania pełnego miesiąca wynosiło 1.643zł brutto. W okresie zwolnienia lekarskiego - od 7 stycznia do 5 października 2009r. - otrzymała od pracodawcy 12.449,56zł brutto. Decyzją (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w R. została zaliczona do osób o znacznym stopniu niepełnosprawności na okres do 31. sierpnia 2010r. z zaznaczeniem, że jest niezdolna do pracy i wymaga stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji. W decyzji wskazano, iż niepełnosprawność istnieje od 7 stycznia 2009r. Po ustaniu stosunku pracy (z racji wykorzystania okresu chorobowego) E. B. (2) starała się o rentę inwalidzką, lecz jej nie otrzymała z uwagi na brak wymaganych okresów składkowych. Przed procesem pozwany wypłacił jej z tytułu zadośćuczynienia 90.000zł.

Poddając powyższe okoliczności ocenie prawnej Sąd Okręgowy podkreślił, iż podstawę odpowiedzialności pozwanego, jako ubezpieczyciela sprawcy szkody komunikacyjnej za skutki wypadku, w wyniku którego powódka E. B. (2) doznała poważnych obrażeń ciała, stanowią regulacje art. 436 § 1 k.c. i art. 435 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1 i 35 ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszy Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003r., nr 124, poz. 1152) oraz art. 822§ 1 k.c. Natomiast podstawą żądania zadośćuczynienia jest art. 445§1 k.c., stanowiący, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia czynem niedozwolonym, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia. Sąd Okręgowy podkreślił, iż zadośćuczynienie to ma charakter kompensacyjny, ponieważ jest formą naprawienia krzywdy niemajątkowej, a określając jego wysokość powinien kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia i uwzględnić wszystkie okoliczności, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a przede wszystkim takie czynniki, jak rodzaj uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, ich nieodwracalny charakter polegający zwłaszcza na kalectwie, długotrwałość i przebieg procesu leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, wiek poszkodowanego i jego szanse na przyszłość oraz poczucie nieprzydatności społecznej.

Miarkując w oparciu o powyższe kryteria wysokość zadośćuczynienia Sąd Okręgowy podkreślił, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, iż stwierdzone u E. B. (2) w 2010r. zakrzepica żyły wrotnej i śledzionowej, wrzód dwunastnicy, owrzodzenie przełyku, nadżerki żołądka, uszkodzenie wątroby, przewlekłe zapalenie trzustki i niedokrwistość wtórna pozostają w związku z obrażeniami odniesionymi w wypadku. Powodowie zaniechali przeprowadzenia sekcji zwłok E. B. (2), nadto do akt nie przedłożono pełnej dokumentacji medycznej z okresu pomiędzy wrześniem 2009r. a kwietniem 2010r., w związku z czym nie można było stwierdzić, czy schorzenia, które ujawniły się u powódki w 2010r. i były przyczyną jej śmierci mają związek z wypadkiem. Sąd Okręgowy przyjął, iż nie zmienia to faktu, iż powódka doznała bardzo poważnych obrażeń, które w sposób diametralny zmieniły jej życie i spowodowały ogromne cierpienia fizyczne i psychiczne. Podkreślając, iż należne E. B. (2) zadośćuczynienie musi stanowić realnie odczuwalną wartość, oszacował je na 150.000zł, a po odjęciu wypłaconej już sumy 90.000zł, zasądził od pozwanego na rzecz następców prawnych E. B. (2) 60.000zł - po 20.000 zł na rzecz każdego z nich. Podkreślił, iż zgodnie z treścią art. 445 § 3 k.c. roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia przeszło na spadkobierców E. B. (2), którzy przedkładając postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, domagali się przyznania żądanych pierwotnie przez E. B. (2) świadczeń po 1/3 na rzecz każdego z nich, zgodnie z przypadającymi im udziałami w spadku. Sąd Okręgowy uznał, iż taki podział znajduje umocowanie w art. 1037 § 1 k.c. W dalej idącym zakresie żądanie zadośćuczynienia oddalił, jako wygórowane.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił w całości także żądania ustawowych odsetek od kwoty zadośćuczynienia, których zasądzenia powodowie domagali się od 24 kwietnia 2009r. Zostały one bowiem uwzględnione dopiero od 17 listopada 2009r. Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu 23. marca 2009r., a w toku postępowania likwidacyjnego, pismem z 16. września 2009r., sprecyzowała żądania w zakresie zadośćuczynienia na kwotę 150.000zł, lecz w dalszym ciągu trwało postępowanie ustalające zakres szkody z uwagi na stan powódki. W świetle art. 14 ust. 1, 2 i 3 ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ubezpieczyciel ma obowiązek przeprowadzić postępowanie wyjaśniające i wypłacić świadczenie w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. Gdyby natomiast wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. W sprawie termin ten, w ocenie Sądu Okręgowego należało liczyć od doręczenia pozwanemu opinii okulistycznej, co nastąpiło 2. listopada 2009r. Była to ostatnia opinia pozwalająca pozwanemu na dokonanie ostatecznej oceny stanu zdrowia powódki. Zatem od 16 listopada 2009r. pozwany popadł w opóźnienie, w związku z czym na podstawie art. 481 § 1 k.c. zobowiązany jest do zapłaty odsetek właśnie od tej daty.

Sąd Okręgowy przyjął, iż E. B. (2) jako osoba, która wskutek wypadku utraciła zdolność do pracy zarobkowej, stosownie do art. 444 § 2 k.c. mogła żądać od pozwanego, jako zobowiązanego do naprawienia szkody renty, stanowiącej uzupełnienie dochodów pomiędzy tymi jakie by osiągała, gdyby nie doszło do wypadku, a osiąganymi faktycznie. Skoro E. B. (2) w dacie wypadku była na stałe zatrudniona w (...) Spółdzielni Pracy (...) w P. z zarobkiem 1.643zł brutto, a wskutek wypadku utraciła możliwość kontynuowania zatrudnienia, o czym przesądza orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, zatem pozwany ma obowiązek zapłaty renty rekompensującej utracone przez powódkę dochody, których dochodziła w kwocie 1.211,14zł miesięcznie od listopada 2009r., gdy pracy już nie świadczyła i nie uzyskiwała innych dochodów. Sąd Okręgowy przyjął, iż renta ta należała się jej do śmierci, tj. do (...) Pozwany podniósł, iż E. B. (2) mogła ubiegać się rentę inwalidzką (która rekompensowałaby jej przynajmniej w części utracone dochody), lecz faktu tego nie wykazał. Sąd pierwszej instancji podkreślił, iż z zeznań powódki I. K. wynikało, iż E. B. (2) takiej renty nie uzyskała z uwagi na brak wymaganego okresu składkowego, a pozwany kwestionując te zeznania, po myśli art. 6 k.c. powinien wykazać, iż E. B. (2) mogłaby osiągać dochody z renty, niemniej nie złożył w tym zakresie żadnych wniosków, a Sąd nie był zobligowany do prowadzenia postępowania dowodowego z urzędu. Odsetki od poszczególnych świadczeń rentowych zostały zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu, na podstawie art. 481 k.c.

Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo również w zakresie żądania zasądzenia utraconych dochodów w okresie od stycznia do października 2009r. w wysokości 4.388,20 zł, a to w oparciu o art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała i wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszystkie wynikłe z tego tytułu koszty. Przyjął, iż E. B. (2) w 2009r. zarabiałaby po 1.643zł brutto miesięcznie, na skutek zwolnienia lekarskiego pozbawiona została części wynagrodzenia i łącznie otrzymała za okres od stycznia do października 2009r. tylko 12.449,56zł brutto, w związku z czym powódce należy się zwrot różnicy między zarobkami jakie by osiągała, a kwotami wypłaconymi jej w okresie zwolnienia, która wyniosła 4.388,20 zł. Powodowie żądali zasądzenia odsetek od tej kwoty od 27 maja 2010r., co znajduje uzasadnienie w treści art. 481 k.c., gdyż roszczenia te zostały zgłoszone pozwanemu w piśmie z 19. maja 2010r., a pozwany odmówił ich uwzględnienia 26. maja 2010 r.

Żądanie zwrotu kosztów leczenia Sąd Okręgowy uznał żądania za nieudowodnione. Zauważył, że E. B. (2) w toku postępowania likwidacyjnego otrzymała z tego tytułu 1.500zł i nie wykazała, by na ten cel poniosła wyższe wydatki.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., stosunkowo je rozdzielając między stronami, przy przyjęciu, iż powodowie utrzymali się ze swym żądaniem w 55%. Łączne koszty procesu wyniosły 28.936,03 zł, pozwany powinien je ponieść w 55%, tj. co do kwoty 15.914,81 zł, a skoro poniósł 12.820,03 zł (3.617 zł z tytułu wynagrodzenia pełnomocnika, 6.000zł zaliczki na poczet opinii biegłych i 8 zł, a nadto został obciążony obowiązkiem zapłaty na rzecz Skarbu Państwa brakującej części opłaty od pozwu wynikającej z postanowienia o ustaleniu wartości przedmiotu sporu i nieuiszczonymi wydatkami na biegłych oraz dokumentację medyczną - zgodnie z przepisem art. 113 ust 1 i 2 pkt. 1 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, tj. kwotą 3.195,03 zł) zatem powinien zwrócić powodom kwotę 3.094,78 zł. Sąd Okręgowy uznał, iż brak jest podstaw do rozliczania kosztów procesu oddzielnie w stosunku do każdego z powodów, gdyż powodowie są współuczestnikami materialnymi wywodzącymi swoje roszczenia w oparciu o tą samą podstawę faktyczną i prawną.

Apelację od wyroku wniosły obie strony. Powodowie zaskarżyli wyrok w części oddalającej żądanie zadośćuczynienia co do kwoty 50.000zł, domagając się zmiany zaskarżonego wyroku przez zasądzenie na rzecz każdego z nich po 36.666, 66 zł z ustawowymi odsetkami od 17 listopada 2009r. oraz pełnych kosztów postępowania za obie instancje. Zarzucili, iż zadośćuczynienie w kwocie 150.000zł jest zbyt niskie, a przez to nieodpowiednie w rozumieniu art. 445§ 1 k.c., jako że jego wysokość nie uwzględnia wszystkich istotnych okoliczności, w tym rozmiaru wszystkich następstw fizycznych obrażeń doznanych przez E. B. (2) w postaci zniekształcenia twarzy i szpecących blizn, uszkodzeń narządów słuchu, wzroku, równowagi i ruchu, jak i następstw psychicznych tych obrażeń, w tym głębokiego poczucia beznadziei, bezradności i depresji spowodowanej brakiem nadziei na poprawę, a w szczególności rozmiaru trwałego uszczerbku na zdrowiu oszacowanego na 87% (lub 74,5% w zależności od przyjętego wyniku badania okulistycznego) oraz rozmiaru dotkliwych cierpień jakich doświadczyła poszkodowana.

Natomiast pozwany zaskarżył wyrok w części zasądzającej rentę na rzecz każdego z powodów po 403,71zł za okres od listopada 2009r. do września 2010r. i co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Zarzucił, iż renta ta została zasądzona w oparciu o wadliwe ustalenia faktyczne, poczynione z obrazą z przepisów prawa procesowego, a to art. 233§ 1 k.p.c. ponieważ Sąd Okręgowy w sposób dowolny, a nie swobodny ocenił materiał dowodowy, w konsekwencji czego błędnie przyjął, iż powodowie udowodnili wysokość tej renty. Zarzucił, iż Sąd Okręgowy naruszył również art. 232 k.p.c. przez przyjęcie, iż jego brzmienie zobowiązywało pozwanego do wykazywania wysokości renty wyrównawczej przysługującej E. B. (2), a nadto naruszył art. 299 k.p.c. przez przyjęcie, iż przesłuchanie powódki może stanowić jedyny dowód dla wykazania, iż nie przysługiwało jej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Zarzucił również, iż Sąd Okręgowy naruszył prawo materialne, a to art. 6 k.c., przez przyjęcie, iż powodowie udowodnili, że E. B. (2) nie służyło prawo do renty z ZUS z tytułu niezdolności do pracy oraz art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 824 ( 1)§ 1 k.c. przez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że kwota 13.322,43 zł stanowi szkodę z tytułu utraconego przez E. B. (2) zarobku.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy prawidłowo, zgodnie z wnioskami dowodowymi stron przeprowadził w sprawie postępowanie dowodowe i w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy poczynił trafne ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje za własne, nie aprobując jednakże w pełni oceny prawnej tychże ustaleń w zakresie spornej na etapie postępowania apelacyjnego wysokości zadośćuczynienia, należnego powodom jako następcom prawnym E. B. (2) w oparciu o art. 445 § 1 k.c. stosowany w zw. z art. 444 § 1 k.c.

Kierując się stanowiskiem judykatury, zgodnie z którym skorygowanie w toku kontroli instancyjnej wysokości zasądzonej kwoty zadośćuczynienia możliwe jest jedynie wówczas, gdy stwierdza się oczywiste naruszenie przez Sąd pierwszej instancji ogólnych zasad (kryteriów) ustalania wysokości zadośćuczynienia (wyrok SN z dnia 30 października 2003 r., IV CK 151/02, Lex Polonica nr 1630441 oraz wyrok SN z dnia 7 listopada 2003 r., V CK 110/03, niepublikowany), Sąd Apelacyjny stwierdził, iż niezależnie od trafnie wskazanych i ocenionych przez Sąd Okręgowy okoliczności, istotnym czynnikiem wpływającym na wysokość zadośćuczynienia był także rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu, jaki odniosła E. B. (2), który co zasadnie akcentowali w apelacji powodowie sięgał 87%, bądź 79% (lub 74,5%, bądź 66,5% w zależności od przyjętego wyniku badania okulistycznego), a nie bez znaczenia pozostawał również wiek E. B. (2), która w chwili wypadku nie miała ukończonych 50 lat i była osobą aktywną zawodowo. Wypadek przekreślił wszelkie jej plany życiowe, jako że w wyniku doznanych obrażeń stała się osobą niepełnosprawną i niesamodzielną, bez pozytywnych rokowań na przyszłość. Wprawdzie Sąd Okręgowy miał pełne podstawy ku temu by przyjąć, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala powiązać z wypadkiem wszystkich schorzeń, które ujawniły się u E. B. (2) w rok po wypadku, jak i ustalić tych, które stanowiły bezpośrednią przyczynę jej zgonu, niemniej nie sposób pominąć, iż powołany w sprawie zespół biegłych instytutu naukowego, mając na uwadze zakres urazu doznanego przez E. B. (2) i rozpoznaną u niej we wrześniu 2009r. (w czasie badania zleconego w toku postępowania likwidacyjnego przez pozwanego) encefalopatię pourazową stwierdził, iż obrażenia doznane w wyniku wypadku były najbardziej prawdopodobną przyczyną padaczki pourazowej, która ujawniła się w 2010r. Nie sposób też pominąć oczywistego, nie wymagającego zasięgania wiadomości specjalnych faktu, iż organizm E. B. (2), wskutek wypadku został znacząco osłabiony dotkliwymi obrażeniami i długotrwałym leczeniem, w tym leczeniem farmakologicznym o szerokim spektrum. W tej sytuacji równoległe leczenie innych, nawet nie powiązanych bezpośrednio w wypadkiem schorzeń było utrudnione, zwłaszcza że stan psychiczny E. B. (2), która popadła w depresję, spowodowaną bezradnością i poczuciem beznadziejności także nie wpływał pozytywnie na proces leczenia. Uwzględniając te dodatkowe kryteria, Sąd Apelacyjny uznał, iż zadośćuczynienie w łącznej kwocie 180.000zł będzie odpowiednie w rozumieniu art. 445§ 1 k.c., w związku z czym uwzględnił apelację powodów w części, tj. zasądzając na rzecz każdego nich, niezależnie od kwot zasądzonych przez Sąd Okręgowy po 10.000zł, łącznie 30.000zł wraz z odsetkami od 25 czerwca 2010r., a to w oparciu o art. 481 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1, 2 i 3 ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, tj. z upływem 30 dni, od zgłoszenia przez powodów żądania zadośćuczynienia w kwocie przekraczającej 150.000zł (powodowie rozszerzyli żądanie zadośćuczynienia do kwoty 200.000zł dopiero w piśmie, złożonym ubezpieczycielowi 24 maja 2010r.). Apelację co do dalej idącego zadośćuczynienia Sąd Apelacyjny oddalił jako zawierającą żądanie wygórowane, a w zakresie odsetek jako zawierającą żądanie niezasadne.

Odnosząc się natomiast do apelacji pozwanego, w pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny zauważa, iż powodowie złożyli do akt sprawy decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Oddział w R. datowaną na 9 lipca 2010r. odmawiającą E. B. (2) przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy, jako że w ostatnim dziesięcioleciu przed zgłoszeniem wniosku o rentę z tytułu niezdolności do pracy (1.02.2000r. – 1.02.2010r.) udowodniła ona tylko 3 lata, 10 miesięcy i 14 dni okresów składkowych i nieskładkowym, przy ogólnym stażu pracy na dzień 1 lutego 2010r.: 28 lat, 11 miesięcy i 16 dni (k.498 - 499 akt). Natomiast z zaświadczenia pracodawcy - (...) Spółdzielni Pracy w P. wynika, iż miesięczna pensja E. B. (2) w 2009r. i 2010r. wynosiłaby 1.643 zł brutto (k.20 akt), zatem zarobek w takiej wysokości utraciła. Zatem wbrew wywodom apelacji roszczenie o zapłatę renty z tytułu utraconego zarobku nie zostało wykazane wyłącznie zeznaniami strony powodowej, lecz poparte zostało dokumentami, w tym decyzją ZUS, mającą charakter dokumentu urzędowego. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy zasadnie przyjął, iż roszczenie o zapłatę utraconego zarobku zostało wykazane tak co do zasady, jak i co do wysokości, znajdując podstawę w treści art. 444 § 2 k.c. i z tego tytułu zasądził 1.211,13 zł miesięcznie, tj. po 403,71zł na rzecz każdego powodów za okres od 1 listopada 2009r. do (...). (płatne do 10-go każdego miesiąca), kiedy E. B. (2) pozostawała bez jakichkolwiek dochodów.

Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny - na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. - zmienił zaskarżony wyrok, podwyższając zasądzone na rzecz powodów zadośćuczynienie o 30.000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 czerwca 2010r. W dalej idącym zakresie apelację powodów oddalił, a nadto w całości oddalił apelację pozwanego. W oparciu o art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. rozliczył między stronami stosunkowo, adekwatnie do wyniku sporu koszty procesu, a uwzględniając, iż powodowie, którzy utrzymali się ze swym żądaniem w 76% ponieśli koszty: opłaty sądowej od pozwu – 6.470zł, opinii instytutu – 6.000zł, wynagrodzenia pełnomocnika - 3.600 zł i opłat skarbowych od pełnomocnictw - 68zł, łącznie 16.138zł; a pozwany koszty: wynagrodzenia pełnomocnika - 3.600zł i opłaty skarbowej - 17zł i opinii instytutu naukowego – 6.000zł, łącznie 9.617zł - zmienił zaskarżony wyrok o tyle, że zasądził od pozwanego na rzecz powodów 9.956,80zł (suma wszystkich kosztów 25.755zł x 76% - 9.617zł) z tytułu kosztów procesu. Nadto w oparciu o art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał pobrać od stron nie pokryte koszty sądowe w łącznej kwocie 3.197,03zł (w relacji 75% - od pozwanego i 24% - od powodów, tj., 2.429,74zł i 767,28zł), na które złożyły się koszty sporządzenia odpisów dokumentacji medycznej 5,60zł i 42,78 zł, opinii instytutu – 2.542,65zł i opłaty sądowej od pozwu – 606zł.

Także na podstawie art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. Sąd Apelacyjny rozliczył koszty postępowania apelacyjnego (uwzględniając, iż powodowie, którzy utrzymali się ze swym żądaniem w 60% ponieśli koszty: wynagrodzenia pełnomocnika – 1.800zł i opłaty sądowej od apelacji – 2.500zł, a pozwany koszty wynagrodzenia pełnomocnika – 1.800zł) zasądził od pozwanego na rzecz powodów 1.860zł (suma wszystkich kosztów 6.100zł x 60% -1.800zł). Wynagrodzenie pełnomocników w postępowaniu apelacyjnym odpowiadało stawce minimalnej przewidzianej w § 6 pkt. 5 i § 12 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn. Dz.U. z 2013r., poz. 490). Jeśli natomiast idzie o apelację pozwanego, to została ona oddalona w całości, na koszt pozwanego, a skoro powodowie nie zgłosili żądania zasądzenia kosztów wywołanych tą apelacją, Sąd Apelacyjny nie miał podstaw, by rozliczać koszty wywołane apelacją pozwanego.