Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. I C 835/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 września 2014r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Izabela Baca

Protokolant: Błażej Łój

po rozpoznaniu w dniu 4 września 2014r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. L. (1)

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki K. L. (1) kwotę 50000zł (pięćdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami:

od kwoty 20000zł od dnia 25 marca 2013r. do dnia zapłaty,

od kwoty 30000zł od dnia 21 maja 2014r. do dnia zapłaty;

II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 2669zł 15gr tytułem kosztów procesu;

IV. nakazuje uiścić na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego we Wrocławiu) tytułem opłaty sądowej powódce kwotę 677zł 23gr, a stronie pozwanej kwotę 1257zł 70gr.

Sygn. akt I C 835/14

UZASADNIENIE

Powódka K. L. (1) wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 20 000zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu podała, że w dniu 12 kwietnia 2012 r. uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym, którego sprawcą była kierująca samochodem osobowym marki B.o nr rej. (...) M. S.. Powódka wskazała, że w związku z obrażeniami doznanymi w wypadku została przewieziona do (...)Szpitala (...)we W., gdzie po przeprowadzeniu szeregu badań zdiagnozowano u niej stłuczenie przedniej ściany klatki piersiowej, barku lewego, około - krawędzi talerzy kości biodrowych, a także złamanie trzonu obojczyka lewego, ranę przednią powierzchni stawu kolanowego prawego oraz złamanie skośne paliczka podstawowego palca piątego stopy lewej. Powódka podała, że została wypisana z oddziału w dniu 14 kwietnia 2012 r. z zaleceniem dbałości o higienę opatrunku ósemkowego, utrzymania unieruchomienia przez okres od 6 do 8 tygodni oraz stosowania obuwia na twardej podeszwie z krytym, szerokim noskiem przez okres od 6 do 8 tygodni. Stwierdziła, że pierwsze dni po wypadku były dla niej szczególnie ciężkie, nie tylko z powodu dotkliwych cierpień fizycznych, ale także z powodu obaw o dalszy stan zdrowia, a na skutek doznanych obrażeń wykonanie jakiegokolwiek ruchu, wiązało się z bólem. Według powódki dodatkowo upokarzający był dla niej fakt konieczności korzystania z pomocy osób trzecich przy wykonywaniu różnych czynności życia codziennego. Powódka podała, że w dniu 16 kwietnia 2012 r. ponownie została przyjęta na Oddział (...) (...) (...)Szpitala (...)we W., gdzie zdiagnozowano u niej złamanie prawej kości nosowej, złamanie ściany dolnej prawego oczodołu, złamanie żebra 1 po stronie prawej, podejrzenie złamania żebra 10 po stronie prawej, niewielką odmę opłucną, stłuczenie przedniej ściany klatki piersiowej i potwierdzono wcześniej zdiagnozowane schorzenia. Powódka przebywała na Oddziale do dnia 20 kwietnia 2012r. Podała, że ze względu na założony gips, próby poruszania się, przechylania do przodu i do tyłu, wiązały się z bólem oraz koniecznością pomocy ze strony najbliższej osoby, która myła powódkę, ubierała, rozbierała, pomagała w wykonywaniu wszelkich czynności. Podniosła, że w wyniku wypadku była zmuszona do zmiany tak terminu ślubu, zaplanowanego na dzień 5 maja 2012r, jaki i podróży poślubnej do L.i P..

Powódka wskazała, że po wypadku stwierdziła u siebie pogorszenie i nieostrość widzenia, zdiagnozowano u niej poza krótkowzrocznością zaburzenia widzenia spowodowane nawrotowym obrzękiem i zmętnieniem śródbłonka rogówki OP. Podała nadto, że z uwagi na utrzymujący się obrzęk okolicy rzepki i więzadła właściwego kolana lewego nakazano terapię laserową. Natomiast badanie RTG obojczyka lewego wykazało szparę złamania wyraźnie poszerzoną, co spowodowało wysokie prawdopodobieństwo interpozycji części miękkich. Stwierdziła także, że z uwagi na doznany uraz ręki została zakwalifikowana do leczenia operacyjnego ze stabilną osteosyntezą i autogennym przeszczepem kostnym, na którą po konsultacjach z lekarzami nie zdecydowała się. Powódka podkreśliła, że w związku z przebytymi urazami musiała skoncentrować się na długotrwałym leczeniu i rehabilitacji, co doprowadziło do ograniczenia kontaktów z przyjaciółmi, potęgując uczucie osamotnienia, smutku i przygnębienia. Obawiała się także, że ze względu na urazy, których doznała w wypadku, nie będzie mogła podnosić dziecka, czy nosić go stale na rękach. Nadto powódka musiała zrezygnować z jazdy konnej, którą uprawiała regularnie od siedemnastu lat.

Powódka podała, że strona pozwana uznała jej roszczenie z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wysokości 25.000zł. Zdaniem powódki zasądzenie od pozwanej dochodzonej kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy na podstawie art. 445 § 1 kc i tak nie będzie w stanie wynagrodzić jej cierpień i bólu będących następstwem wypadku i związanego z tym pogorszenia się sytuacji materialnej, jednakże zasądzenie żądanej kwoty stanowić będzie zabezpieczenie jej przyszłości i będzie mieć dla niej odczuwalną wartość. Powódka wskazała, że podstawą odpowiedzialności strony pozwanej jest fakt, iż sprawca szkody posiadał polisę ubezpieczenia OC wykupioną u strony pozwanej.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Przyznała, że do wypadku doszło w okolicznościach opisanych przez powódkę oraz, iż M. C., była u niej ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Zaprzeczyła jednak jakoby była zobowiązana do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem. Wskazała, że w toku postępowania likwidacyjnego ustaliła, że powódka w wyniku wypadku doznała szeregu urazów i wypłaciła jej zadośćuczynienie za doznane krzywdy w kwocie 25.000 zł. Zarzuciła jednak, że powódka nie wykazała, że skutkiem zdarzenia są problemy ze wzrokiem, a uraz ten nie został opisany w karcie informacyjnej (...) we W., sporządzonej bezpośrednio po wypadku, przy czym zaburzenia widzenia ujawniły się dopiero w sierpniu 2012r. Strona pozwana podkreśliła, że uraz powódki nie powodował realnego zagrożenia dla jej życia, czy zdrowia, a ponadto żaden z dokumentów medycznych nie wskazuje, jakoby rokowania na przyszłość związane ze stanem zdrowia powódki były niekorzystne. Strona pozwana poddała również w wątpliwość twierdzenia powódki o utrzymujących się obecnie dolegliwościach bólowych i konieczności przyjmowania leków przeciwbólowych, zauważając, że w dokumentacji medycznej brak jest aktualnych zaleceń w zakresie stosowania takich leków. Zdaniem strony pozwanej ustalona wysokość zadośćuczynienia w pełni zaspokaja roszczenia powódki z tego tytułu, jest adekwatna do doznanych przez nią cierpień fizycznych i psychicznych. W ocenie strony pozwanej wypłacone przez nią zadośćuczynienie jest kwotą znaczną w realiach majątkowych społeczeństwa, a żądanie przez powódkę dodatkowego świadczenia z tego tytułu narusza zasadę miarkowania zadośćuczynienia, jak i zasadę jego utrzymania w rozsądnych granicach. Nadto strona pozwana wskazała, że wypłaciła powódce łącznie kwotę 32.728zł 50gr, na którą - oprócz zadośćuczynienia za krzywdę oraz zwrotu kosztów opieki - składały się również zwrot kosztów dojazdów do placówek medycznych, leczenia, rehabilitacji, utraconych dochodów i zakupu biletów.

Odnośnie żądania w zakresie odsetek ustawowych strona pozwana zarzuciła, że domaganie się tych odsetek od dnia wytoczenia powództwa jest nieuzasadnione, albowiem podstawą ustalenia wysokości zadośćuczynienia będzie stan zdrowia powódki w dniu wyrokowania.

Pismem procesowym, wniesionym dnia 28 kwietnia 2014r, powódka rozszerzyła powództwo o kwotę 57 000 zł, wnosząc o zasądzenie od strony pozwanej na jej rzecz kwoty 77 000 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi: od kwoty 20 000 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a od kwoty 57 000 zł od dnia 28 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty. Powódka, powołując się na sporządzone w postępowaniu opinie biegłych sądowych oraz ustalony przez nich procentowy uszczerbek na zdrowiu, wskazała, że zakres doznanych przez nią krzywd jest większy niż zdawała sobie z tego sprawę, obejmuje wszystkie sfery jej życia i wywiera na nie poważny negatywny wpływ.

Postanowieniem z dnia 6 maja 2014 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej stwierdził swą niewłaściwość rzeczową i na podstawie art. 17 pkt 4 kpc w zw. z art. 193 § 2 zd. 2 kpc sprawę przekazał do rozpoznania Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

W dniu 12 kwietnia 2012 r. o godzinie 19:57 we W.na Al. (...)doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierująca samochodem osobowym marki B.o nr rej. (...) M. S., jadąc lewym pasem ruchu Al. (...)od strony miejscowości M.w kierunku ulicy (...), w wyniku niedostosowania prędkości jazdy do panujących warunków na drodze straciła panowanie nad kierowanym pojazdem, przejechała przez pas zieleni rozdzielający jezdnię, a następnie na część jezdni przeznaczoną do jazdy w przeciwnym kierunku, gdzie zderzyła się z samochodem osobowym marki D. (...)o nr rej. (...), kierowanym przez powódkę K. L. (1)(wówczas K.). M. S.ubezpieczona była od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A.- okoliczności niesporne między stronami.

W związku z obrażeniami doznanymi w wypadku powódka została przewieziona przez zespół ratownictwa medycznego do (...)Szpitala (...)we W., gdzie przyjęto ją w trybie nagłym na Szpitalny Oddział(...). W dniu 13 kwietnia 2012 r. powódkę skierowano w trybie ostrodyżurowym na Oddział (...) (...). Po przeprowadzeniu szeregu badań, w tym RTG klatki piersiowej, RTG kręgosłupa odcinka szyjnego, RTG kości barku i ramienia, RTG uda/kolana/podudzia, zdiagnozowano u powódki: stłuczenie przedniej ściany klatki piersiowej, barku lewego, okolicy krawędzi talerzy kości biodrowych, złamanie trzonu obojczyka lewego, ranę przedniej powierzchni stawu kolanowego prawego oraz złamanie skośne paliczka podstawnego palca V stopy lewej.

W trakcie hospitalizacji dokonano u powódki przecięcia torebki stawu oraz zamkniętego nastawienia złamania obojczyka bez wewnętrznej stabilizacji.

W dniu 14 kwietnia 2012 r. powódka została wypisana do domu w stanie ogólnym i miejscowym dobrym z zaleceniami dbałości o higienę opatrunku ósemkowego, utrzymania unieruchomienia przez okres od 6 do 8 tygodni, stosowania obuwia na twardej podeszwie z krytym, szerokim noskiem przez okres od 6 do 8 tygodni. Ponadto zalecono powódce stosowanie ćwiczeń oddechowych i ogólnousprawniających, ćwiczeń czynnych i izometrycznych pozostałych stawów kończyny z urazem, oszczędzania kończyny z urazem – utrzymania jej na temblaku lub na chuście trójkątnej, oszczędnego poruszania się po domu. Dodatkowo powódce przepisano środki farmakologiczne oraz zalecono kontrolę w poradni urazowo-ortopedycznej celem ewentualnego usunięcia opatrunku gipsowego, wykonania RTG kontrolnego.

Dowód: karty informacyjna (...)Szpitala (...) – k. 15-16.

W dniu 16 kwietnia 2012 r. powódka ponownie została przyjęta na Oddział (...) (...) (...)Szpitala (...) we W.w trybie nagłym z powodu bólów głowy.

Po wykonanych badaniach obrazowych (m.in. RM głowy i kręgosłupa, RTG klatki piersiowej) i konsultacjach okulisty, otolaryngologa i chirurga szczękowo-twarzowego, ponownym badaniu neurologicznym i ortopedycznym, stwierdzono u powódki dodatkowo złamanie prawej kości nosowej, złamanie ściany dolnej prawego oczodołu, złamanie żebra 1 po stronie prawej, podejrzenie złamania żebra 10 po stronie prawej, niewielką odmę opłucnową po stronie prawej.

W dniu 20 kwietnia 2012 r. powódka została wypisana ze szpitala w stanie ogólnym i miejscowym dobrym z zaleceniami oszczędzającego trybu życia oraz stosowania się do poprzednich zaleceń.

Dowód: karta informacyjna (...)Szpitala (...) – k. 17-19,

wyniki badań – k. 20-21.

Po zakończeniu hospitalizacji powódka większość czasu spędzała w łóżku. Do początku lipca 2012r. wychodziła z domu jedynie na wizyty kontrolne do lekarzy specjalistów. Powódce zalecono, by spała niemal w pozycji siedzącej. Później ta pozycja była stopniowo obniżana do momentu, aż powódka mogła położyć się na plecach. Taki stan trwał do czasu, jak zdjęto powódce opatrunek. W tym okresie jej partner pomagał jej we wstawaniu, siadaniu, myciu, przyrządzał powódce posiłki. Dla powódki najbardziej dokuczliwy był ból obojczyka oraz bóle głowy. Powódka miała także problemy ze spaniem, często się budziła. Obecnie powódka nie może sypiać na lewej stronie, z uwagi na przebyte złamanie obojczyka. Leżenie przez dłuższy czas w tej pozycji jest bowiem dla niej bolesne.

Dowód: zeznania świadka K. L. (2) – k. 95 – 96, 227 (00:18:58 – 00:26:06),

przesłuchanie powódki K. L. (1) – k. 97, 227 (00:44:06, 01:04:30).

W dniu 30 maja 2012 r. w związku ze złamaniem obojczyka powódka otrzymała skierowanie do szpitala na Oddział (...) (...).

W dniu 5 czerwca 2012 r. konsultujący powódkę specjalista chirurgii ortopedyczno-urazowej ze względu na utrzymujący się obrzęk okolicy rzepki i więzadła właściwego zalecił leczenie energią laserową. Jednocześnie z uwagi na to, że ostatnie badanie RTG obojczyka lewego uwidoczniło odłamy złamania bez kontaktu, wyraźnie poszerzoną szparę złamania oraz bardzo wysokie prawdopodobieństwo interpozycji części miękkich, bezwzględnie zakwalifikował ją do leczenia operacyjnego ze stabilną osteosyntezą i autogennym przeszczepem kostnym.

Dowód: skierowanie do szpitala z dnia 30 maja 2012 r. – k. 30,

wydruk komputerowy z dnia 5 czerwca 2012 r. – k.31.

Powódka w związku z wypadkiem przebywała na zwolnieniu lekarskim od dnia 13 kwietnia 2012r. do dnia 17 lipca 2012r.

Dowód: zaświadczenia lekarskie (...) k. 47 – 49.

Kontynuowała leczenie w poradni lekarza rodzinnego we W. oraz w (...) Sp. z o.o. we W., gdzie otrzymała skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne w związku z urazem obojczyka i kolana. W okresie od czerwca do listopada 2012 r. powódka została poddana m.in. zabiegom laseroterapii, krioterapii, ultradźwięków, jonoforezy.

Dowód: historia choroby – k. 32-37,

skierowania na zabiegi rehabilitacyjne – k. 38-41,

tabela zabiegów – k. 42-46.

W związku z urazami doznanymi w wypadku powódka zmuszona była przesunąć datę ślubu, który miał odbyć się w dniu 5 maja 2012 r. Ostatecznie w związek małżeński z K. L. (2) powódka wstąpiła w dniu 14 lipca 2012 r. Planowała bezpośrednio po ślubie wyjazd do P., a stamtąd do L.. Jednak podróż poślubna z uwagi na stan zdrowia powódki odbyła się dopiero we wrześniu 2012r.

Dowód: zeznania świadka K. L. (2) – k. 96 (00:27:49),

odpis skrócony aktu małżeństwa powódki – k. 26,

bilety (...)– k. 22 – 25.

przesłuchanie powódki K. L. (1) – k. 97, 227 (00:55:57).

Powódka jesienią 2012r. zaszła w ciążę. Lekarz zalecił powódce spanie na boku, jednak z uwagi na doznane w wypadku urazy powódka mogła spać tylko na prawym boku, co było dla niej uciążliwe. Odczuwała także bóle kolan, które nasilały się w czasie trwania ciąży.

Dowód: zeznania świadka K. L. (2) – k. 96, 227 (00:30:36),

przesłuchanie powódki K. L. (1) – k. 97, 227 (00:58:12).

Przed wypadkiem powódka przez ok. 17 lat jeździła konno. Było to jej hobby, z którego po wypadku zmuszona była zrezygnować. Uprawiała też wspinaczkę.

Obecnie z uwagi na przebyte złamanie paliczka palca stopy lewej zmuszona jest zrezygnować z noszenia obuwia na obcasach.

Dowód: zeznania świadka K. L. (2) – k. 96, 227 (00:32:53),

przesłuchanie powódki K. L. (1) – k. 97, 227 (00:51:00, 01:01:49).

Powódka nie jest w stanie dźwigać ciężarów, co utrudniało jej opiekę nad małym dzieckiem. Z tego powodu oprócz męża pomagali jej w opiece nad dzieckiem także rodzice. Powódka mogła trzymać dziecko jedynie w pozycji siedzącej, opierając obie ręce.

Dowód: zeznania świadka K. L. (2) – k. 96, 227(00:33:17),

przesłuchanie powódki K. L. (1) – k. 97, 227 (00:58:41).

Po wypadku powódka stwierdziła u siebie pogorszenia i nieostrości widzenia. W dniu 2 października 2012r. lekarz okulista zdiagnozował u niej krótkowzroczność oraz zaburzenia widzenia od sierpnia 2012 r. spowodowane nawrotowym obrzękiem i zmętnieniem śródbłonka rogówki OP.

Dowód: informacja dla lekarza kierującego z dnia 15 maja 2012 r. z (...) – k. 27,

zaświadczenie lekarskie z dnia 2 października 2012 r. – k. 28,

przesłuchanie powódki K. L. (1) – k. 97, 227 (00:53:09).

W chwili obecnej u powódki rozpoznaje się:

1.  stan po złamaniu kości nosowej,

2.  stan po złamaniu prawego oczodołu,

3.  staw rzekomy obojczyka lewego,

4.  pourazową chonodromalację rzepek, bardziej po stronie prawej,

5.  blizny okolicy kolana prawego,

6.  stan po złamaniu paliczka bliższego palca V stopy lewej z wtórnym ograniczeniem ruchomości w stawie międzypaliczkowym bliższym,

7.  stan po złamaniu żebra I po stronie prawej z niewielką odmą po stronie prawej bez zaburzeń oddechowych

Wszystkie te urazy są wynikiem wypadku, jakiemu powódka uległa w dniu 12 kwietnia 2012 r. Powodują one trwały uszczerbek na zdrowiu powódki łącznie w wysokości 36%, tj.:

Ad 1. 4%

Ad 2. 4%

Ad 3. 20%

Ad.4. i ad 5. 3 % strona prawa i 1 % strona lewa (łącznie 4%)

Ad 6. 2 %

Ad 7. 2%.

Podawane przez powódkę dolegliwości mają związek z przebytym wypadkiem i są spowodowane doznanymi urazami. Obecnie nadal wystepują zmiany w lewym obojczyku (staw rzekomy) i w stawach kolanowych, gdzie stwierdza się pourazową chondromalację rzepek. Złamanie obojczyka powoduje trudności w posługiwaniu się lewą kończyną górną, a zmiany w stawach rzepkowo-udowych trudności w kucaniu, klękaniu, długim siedzeniu.

Rokowanie na przyszłość jest niepomyślne. W przyszłości może dojść do nasilenia zmian w stawach rzepkowo-udowych. Staw rzekomy obojczyka lewego wymaga ewentualnie leczenia operacyjnego. Jednakże wynik leczenia jest trudny do przewidzenia.

W badaniu RTG widoczny jest staw rzekomy hypotroficzny obojczyka, brak jest zrostu odłamów kostnych. Obojczyk stanowi jeden z elementów obręczy barkowej, a brak zrostu odłamów kostnych powoduje, że nie ma dobrej stabilizacji stawu barkowego przy odwodzeniu, podnoszeniu ciężarów. Stanowi to poważną dysfunkcję całej kończyny górnej lewej. Obecnie jedynym sposobem leczenia jest zabieg operacyjny, który polegałby na zespoleniu odłamów płytą blokowaną i obłożeniu odłamów kostnych przeszczepami kostnymi. Jest to zabieg rozległy i nie zawsze gwarantuje zrost odłamów kostnych. W złamaniach obojczyka często dochodzi do powstania stawu rzekomego.

Do uszkodzenia rzepek doszło wskutek bezpośredniego urazu kolan o deskę rozdzielczą, w chwili gdy kolana uderzyły o twardą powierzchnię deski rozdzielczej. Spowodowało to uszkodzenie chrząstki stawowej na rzepce lub na odpowiadającej jej powierzchni stawowej uda. Powoduje to bóle stawu kolanowego, przy kucaniu, zginaniu, klękaniu, czyli zawsze tam, gdzie zgina się staw kolanowy powyżej 90 stopni, wówczas bowiem rzepka jest dociskana do powierzchni stawowej uda. Przy utrzymujących się dolegliwościach bólowych w stawach kolanowych wskazane jest wykonanie zabiegu operacyjnego artroskopii stawu kolanowego. W przyszłości może dojść do nasilenia zmian w stawie kolanowym powódki.

Powódka podjęła leczenie natychmiast po wypadku. Nie można jednoznacznie stwierdzić, kiedy zostało ono zakończone. Stosowane leczenie było standardowe dla tego typu urazów. Brak jest obecnie wskazań do rehabilitacji powódki. Można ewentualnie stosować zabiegi przeciwbólowe na stawy kolanowe, jednak trudno przewidzieć wynik takiego leczenia. Leczeniem z wyboru jest leczenie operacyjne.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii S. G.– k. 180-184.

U powódki zdiagnozowano nadto: stan po złamaniu ściany dolnej oczodołu prawego z wkleszczeniem tkanek miękkich oczodołu, zaburzenia konwergencji oka prawego oraz krótkowzroczność obu oczu. Nie stwierdzono u powódki zaburzeń widzenia w postaci pogorszenia ostrości wzroku i dwojenia.

Na skutek doznanego urazu, jakim było złamanie ściany oczodołu i wkleszczenie tkanek miękkich po stronie prawej, doszło u powódki z dużym prawdopodobieństwem do uszkodzenia i porażenia mięśnia okoruchowego, skutkującego brakiem odruchu konwergencji po stronie prawej. Powoduje to szybsze męczenie się wzroku w czasie pracy przy komputerze, zamglenie obrazu i rozmazywanie konturów.

Zaburzenie to stanowi trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15%. Uszczerbek ten nie ulegnie zmianie. Tego typu zaburzenia nie wymagają leczenia. Dolegliwości mogą ustąpić lub ulec zmniejszeniu po zastosowaniu odpowiednich okularów pryzmatycznych.

Skutki wypadku trwają nadal i powodują duży dyskomfort przy pracy zawodowej powódki, wymagającej pracy przy monitorze komputera.

Rokowanie co do całkowitego powrotu do zdrowia powódki jest niepewne, ponieważ zaburzenia nie ustąpiły po 2 latach od wypadku.

Dowód: opinia biegłej sądowej z zakresu okulistyki lek. med. E. G. – k. 120-120v.

Obecny stan emocjonalny powódki nie ujawnia takiego przeżywania przebytego wypadku, które zakłócałoby znacznie funkcjonowanie oraz aktywność życiową powódki. Jednak gwałtowne, nieprzewidziane wydarzenie, jakim był wypadek komunikacyjny, stanowiło dla powódki silną traumę, a doznane obrażenia wpłynęły na konieczność zmiany sposobu życia i rezygnacji z niektórych form aktywności fizycznej. Ograniczony kontakt fizyczny z dzieckiem nie tylko utrudnia jego wychowanie i wykonywanie czynności opiekuńczych, ale stanowi dla powódki, jako matki, niewątpliwą stratę.

Silny lęk o życie i zdrowie, który pojawił się u powódki po uświadomieniu sobie własnej bezradności w sytuacji, jaka miała miejsce podczas wypadku, wywołał u niej lęk i napięcie (potrzebę kontroli) podczas poruszania się samochodem jako pasażer. W sytuacjach nietypowych na drodze, gdy powódka samodzielnie prowadzi samochód, pojawiają się i mogą nadal pojawiać się silne lęki, nawet stany paniki oraz nadmierna kontrola i ostrożność.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu psychologii H. N. – k.135-137.

Przebyty wypadek nie zaburzył jednak struktury osobowości powódki. Opisywane przez powódkę zaburzenia w postaci: ograniczenia w zabawach z dziećmi z powodu dolegliwości kolana, problemów z jazdą samochodem, zwłaszcza gdy jest kierowcą, brakiem zaufania do innych kierowców, utrzymujących się koszmarów sennych, wzmożonego leku o męża i o bliskich, rezygnacji z największej pasji – jazdy konnej, trudności w jeździe rowerem, nie mogą być zakwalifikowane jako uszczerbek na zdrowiu psychicznym powódki. U powódki nie doszło do zaburzeń w sferze emocji, w funkcjach poznawczych, myśleniu, spostrzegania, nie została zburzona sfera motywacyjna, wolicjonalna.

Brak jest także przesłanek do stwierdzenia, że stan zdrowia psychicznego powódki pogorszy się z powodu przebytego wypadku.

Dowód: opinia biegłej sądowej z zakresu psychiatrii J. B. – k. 171-175.

W toku postępowania likwidacyjnego konsultant medyczny strony pozwanej ustalił trwały uszczerbek na zdrowiu powódki początkowo na 20%, a następnie na 19%.

Dowód: opinie lekarskie – k. 50, 51, 84.

Pismem z dnia 6 czerwca 2012r. strona pozwana uznała za zasadne ustalenie zadośćuczynienia należnego powódce na kwotę 19.000zł. Potwierdzając swoje stanowisko w tym zakresie w piśmie z dnia 8 sierpnia 2012r. Następnie pismem z dnia 5 listopada 2012r. przyznała jej z tego tytułu dodatkowo kwotę 6000zł.

Dowód: pismo z dnia 6.06.2012r. - k. 80,

pismo z dnia 8.08.2012r. - k. 52,

pismo z dnia 5.11.2012r. - k. 54.

Strona pozwana powyższe kwoty wypłaciła powódce. - okoliczności niesporne.

Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych Sąd zważył, co następuje:

Powództwo co do zasady zasługiwało na uwzględnienie.

Okoliczności faktyczne związane z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 12.04.2012r. pozostawały poza sporem (art. 229 kpc i art. 230 kpc). Przy ocenie skutków wypadku dla powódki Sąd oparł się na dowodach z dokumentacji medycznej, przesłuchaniu powódki, zeznaniach świadka K. L. (2) oraz opiniach biegłych sądowych: E. G., S. G., J. B. i H. N., których strony nie kwestionowały. Zeznania świadka K. L. (2) i przesłuchanie powódki były spójne, logiczne i zbieżne, a tym samym wiarygodne.

Odpowiedzialność strony pozwanej za skutki powyższego wypadku pozostawała bezsporna. Wynikała ona z art. 822§4 kc w związku z art. 436§2 kc, art.415kc, art.444§1 kc i art. 445§1 kc.

Sporna między stronami była jednak wysokość należnego powódce zadośćuczynienia. Jak podkreśla się w orzecznictwie, przy ocenie wysokości należnego zadośćuczynienia (art.445§1kc) należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (por: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.06.1999r, II UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626). Zauważyć należy, iż pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445§1 kc w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 kc ma przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. (por: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.09.2001r, III CKN 427/00, LEX 52766). Zadośćuczynienie winno uwzględniać doznaną przez poszkodowanego krzywdę, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi. Przy ocenie więc „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszelkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.02.2000r., I CKN 969/98, LEX nr 50824).

Odnośnie skutków wypadku dla zdrowia powódki Sąd oparł się na opinii wskazanych biegłych. Z opinii biegłego sądowego w zakresie ortopedii i traumatologii S. G.wynikało, że powódka w wyniku wypadku doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości łącznie 36%, przy czym najpoważniejszym następstwem wypadku są zmiany w lewym obojczyku, tj. zdiagnozowany staw rzekomy, co powoduje, że nie ma u powodki dobrej stabilizacji przy odwodzeniu, czy podnoszeniu ciężarów. Powoduje to poważną dysfunkcję całej kończyny górnej. Schorzenie to uniemożliwiało powódce m.in. noszenie dziecka, co w pierwszych miesiącach życia dziecka jest niezbędne przy opiece nad nim, daje także szczególne poczucie bliskości między matką, a dzieckiem. Jak wskazała biegła sądowa z zakresu psychologii H. N.ograniczony kontakt fizyczny z dzieckiem nie tylko utrudnia jego wychowanie i wykonywanie czynności opiekuńczych, ale stanowi dla powódki, jako matki, niewątpliwą stratę, co Sąd uwzględnił ustalając wysokość zadośćuczynienia. Powódka doznała także urazu stawów kolanowych, tj. uszkodzenia chrząstki stawowej, w wyniku którego odczuwa ona ból w zginaniu stawu kolanowego powyżej 90º. Istotne jest także, że pomimo zakończenia leczenia i rehabilitacji rokowania co do stanu zdrowia powódki na przyszłość są niepomyślne. Może bowiem dojść do nasilenia zmian w stawie kolanowym. Powódka niewątpliwie odczuwała silny ból w pierwszych dniach po urazie, jednak dolegliwości bólowe występują także obecnie, co wpływa na rozmiar krzywdy odczuwanej przez nią. Jak wskazano krzywdę tę potęgują ograniczenia w opiece nad dzieckiem. Nadto także w okresie ciąży powódka odczuwała skutki doznanego urazu, w czasie snu, kiedy zmuszona było spać w jednej pozycji, jak i z każdym miesiącem ciąży odczuwając bóle kolan. Krzywda powódki wynika także z konieczności poddania się leczeniu po wypadku, w tym hospitalizacji, konieczności korzystania z opieki bliskich, ograniczenia w poruszaniu się. Dodatkowo wypadek spowodował przesunięcie terminu wstąpienia powódki w związek małżeński, co musiało być dla powódki trudnym przeżyciem. Ślub powódki odbył się ponad 2 miesiące po planowanym terminie, a w podróż poślubną z uwagi na samopoczucie powódka mogła wyjechać dopiero we wrześniu 2012r. Wprawdzie biegła sądowa J. B.nie stwierdziła u powódki trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym, będącego następstwem wypadku, nie oznacza to jednak, że wypadek nie był dla powódki zdarzeniem traumatycznym, powodując cierpienia psychiczne spowodowane koniecznością poddania się leczeniu, trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, czy zmianą planów życiowych związanych ze ślubem i podróżą poślubną. Silny lęk o życie i zdrowie, który pojawił się u powódki po uświadomieniu sobie własnej bezradności w sytuacji, jaka miała miejsce podczas wypadku, wywołał u niej lęk i napięcie podczas poruszania się samochodem jako pasażer. Wpłynął także na przeżywanie przez powódkę ciąży i macierzyństwa.

Nadto powódka doznała w wyniku wypadku uszczerbku na zdrowiu w zakresie tak ważnego narządu, jakim jest wzrok. U powódki zdiagnozowano stan po złamaniu ściany dolnej oczodołu prawego z wkleszczeniem tkanek miękkich oczodołu oraz zaburzenia konwergencji oka prawego. Na skutek doznanego urazu doszło u powódki do uszkodzenia i porażenia mięśnia okoruchowego, skutkującego brakiem odruchu konwergencji po stronie prawej. Zaburzenie to powoduje szybsze męczenie się wzroku w czasie pracy przy komputerze, zamglenie obrazu i rozmazywanie konturów. Z tej przyczyny u powódki stwierdzono trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15%. Skutki wypadku powodują duży dyskomfort przy pracy zawodowej powódki, wymagającej pracy przy monitorze komputera, a rokowanie co do całkowitego powrotu do zdrowia powódki jest niepewne.

Biorąc pod uwagę te wszystkie okoliczności, Sąd uznał, iż odpowiednie zadośćuczynienie z tytułu doznanej przez powódkę krzywdy wynieść powinno 75.000zł. Ponieważ strona pozwana tytułem zadośćuczynienia wypłaciła już powódce kwotę 25.000zł, na podstawie art. art.445§1 kc w związku z art. 444§1 kc strona pozwana zobowiązana jest do zapłaty na rzecz powódki kwoty 50.000zł.

Strona pozwana zarzuciła, że powódka wystąpiła z dalszym żądaniem zadośćuczynienia po opiniach biegłych, przy czym uprzednio to kwota 20.000zł jawiła się jej jako wystarczające uzupełnienie dotychczas wypłaconego zadośćuczynienia. Należy jednak zauważyć, iż – na co wskazała powódka – zakres rzeczywiście doznanego uszczerbku na zdrowiu został ustalony dopiero w toku procesu. Przy wskazanych skutkach wypadku dla zdrowia powódki, łączna kwota zadośćuczynienia w wysokości 45.000zł jawiłaby się przy tym jako zaniżona.

O odsetkach za opóźnienie w spełnieniu świadczenia orzeczono na podstawie art.481§1kc w związku z art. 817§1kc . Wprawdzie z akt szkodowych nie wynika, kiedy dokładnie powódka zgłosiła szkodę ubezpieczycielowi, jednak wyjaśnienie okoliczności istotnych dla wypłaty świadczenia w niniejszej sprawie było możliwe - wobec utrwalonych już w tym czasie następstw wypadku dla zdrowia powódki – w chwili skierowania do powódki pisma z dnia 5 listopada 2012r, którym przyznano jej tytułem zadośćuczynienia dodatkowo kwotę 6000zł. Powódka od kwoty 20.000zł żądała zaś zasądzenia odsetek ustawowych od dnia wytoczenia powództwa, tj. od dnia 25.03.2013r. (k. 56). Ponieważ jednak powódka uprzednio uznała za odpowiednią do zakresu poniesionej krzywdy wypłatę dalszego zadośćuczynienia w kwocie 20.000zł, to Sąd uznał, że odsetki od kwoty 30.000zł należne są powódce niezwłocznie, tj. 14 dni, od dnia wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia pieniężnego (art. 455kc). Z pewnością stronie pozwanej pismo powódki z dnia 28.04.2014r. doręczone było w dniu 6 maja 2014r. Tę datę nosi bowiem pismo, którym strona pozwana wypowiedziała się co do rozszerzonego żądania pozwu. Skoro nie spełniła ona świadczenia w tym zakresie do dnia 20.05.2014r, to od dnia 21.05.2014r. pozostawała w opóźnieniu w zapłacie kwoty 30.000zł.

Brak jest przy tym podstaw do przyjęcia, by odsetki te były należne powódce dopiero od dnia zamknięcia rozprawy, czy wydania wyroku. Nie nastąpiła bowiem od dnia 25.03.2013r. do dnia zamknięcia rozprawy taka zmiana siły nabywczej pieniądza, by uznać że przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia należałoby zasądzić na rzecz powódki odsetki od dnia 11.09.2014r. Zajęcie odmiennego stanowiska prowadziłoby do tego, iż strona pozwana nie poniosłaby w istocie żadnych skutków swojej niemal 1,5 rocznej zwłoki w spełnieniu świadczenia.

Mając powyższe na względzie na podstawie powołanych przepisów, Sąd orzekł jak w punkcie I i II sentencji wyroku.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 100 zd.1 kpc. Ustalając wysokość wynagrodzenia pełnomocników procesowych, Sąd miał na względzie §4 ust 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, w myśl którego w razie zmiany w toku postępowania wartości stanowiącej potrzebę obliczenia opłat, bierze się pod uwagę wartość zmienioną, poczynając od następnej instancji. Zatem stawka minimalna, przy wartości przedmiotu sporu wskazanej w pozwie, wynosiła w niniejszej sprawie 2400zł. Powódka wygrała co do ok. 65% żądania pozwu, poniosła przy tym koszty procesu w wysokości łącznie 5417zł, obejmujące kwotę 2400zł wynagrodzenia pełnomocnika procesowego, 17zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 1000zł opłaty od pozwu oraz 2000zł zaliczki, którą częściowo zaliczono na poczet opłaty sądowej od rozszerzonego żądania pozwu. Powinny zatem powódce zostać zwrócone koszty procesu w kwocie 3521zł 05gr. Natomiast strona pozwana wygrała co do 35%, ponosząc koszty wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w wysokości 2400zł oraz 34zł opłat skarbowych od pełnomocnictw, a więc należne jej koszty procesu to 851zł 90gr (35% z 2434zł). Różnica kwot należnych stronom tytułem kosztów wynosi zatem 2669zł 15gr.

Orzeczenie w przedmiocie kosztów sądowych znajdowało uzasadnienie w art. 130 3§2 in fine kpc w związku z art. 100 zd. 1 kpc. Nieuiszczona część opłaty od pozwu wynosiła 2850zł, na jej poczet zaliczono kwotę 915zł 07gr pozostałą z zaliczki uiszczonej przez powódkę na koszty wynagrodzenia biegłych sądowych (2000zł – 1084zł 93gr). Do zapłaty pozostała zatem kwota 1934zł 93gr. Powódka zobowiązana jest więc do uiszczenia z tego tytułu kwoty 677zł 23gr, a strona pozwana kwoty 1257zł 70gr.

Mając powyższe na względzie, na podstawie powołanych przepisów Sąd orzekł jak w punktach IV sentencji wyroku.