Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 72/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska (spr.)

SR del. Artur Fornal

SO Elżbieta Kala

Protokolant

st. sekr. sądowy Joanna Bereszyńska

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T.

przeciwko : (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 29 listopada 2013r. sygn. akt VIII GC 1326/13

1. oddala apelację;

2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 90 zł ( dziewięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt VIII Ga 72/14

UZASADNIENIE

Powód - (...) Sp. z o.o. w T. domagał się zasądzenia od pozwanego(...)w W. kwoty 1.156,20 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty, a ponadto zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu powód wskazał, iż w dniu 28 września 2012 r. samochód marki R. o numerze rejestracyjnym (...), którego właścicielem jest W. S. uległ uszkodzeniu w kolizji drogowej. Naprawa została wykonana przez powoda, który wystawił fakturę VAT na kwotę 17.005,98 zł. Powód wystąpił do ubezpieczyciela sprawcy wypadku o wypłatę stosownego odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. Pozwany dokonał rozliczenia szkody weryfikując stawki roboczogodzin na kwotę „maksymalnie obowiązującą” na terenie działania pozwanego. Pokrzywdzony umową cesji przelał na powoda wierzytelności przysługujące mu względem pozwanego. Powód pismem z dnia 18 grudnia 2012 r. wystąpił do pozwanego o dopłatę, ale pozwany odmówił dopłaty odszkodowania.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 13 czerwca 2013 r., sygn. akt VIII GNc 3802/13, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uwzględnił powództwo i orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu. Pozwany wniósł także o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i motoryzacji na okoliczność ustalenia przebiegu przedmiotowej kolizji oraz na okoliczność, czy wszystkie uszkodzenia w pojeździe poszkodowanego powstały w wyniku przedmiotowej szkody, zakresu uszkodzeń powstałych w pojeździe poszkodowanego oraz na okoliczność ustalenia wysokości średniej stawki za prace blacharskie i lakiernicze w warsztatach prezentujących podobny poziom wyposażenia co powód na terenie I. w październiku 2012 r. i na okoliczność, czy ceny przyjęte w warsztacie naprawczym dotyczące naprawy pojazdu poszkodowanego były wyższe od przeciętnych. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany podniósł, że zastosowana przez powoda stawka za roboczogodzinę rażąco odbiega od maksymalnych kosztów robocizny przyjętych w innych warsztatach na terenie miejsca zamieszkania poszkodowanego, a tym samym świadczy o zwiększeniu rozmiaru szkody. W związku z tym, iż wysokość stawki za robociznę jest pomiędzy stronami sporna, zachodzi –

zdaniem pozwanego - konieczność zasięgnięcia w tym zakresie opinii profesjonalisty, tj. biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i motoryzacji.

W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał żądanie pozwu.

Wyrokiem z dnia 29 listopada 2013 r., sygn. akt VIII GC 1326/13 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.156,20 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 255 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu Sąd Rejonowy podkreślił, że sporną kwestią w sprawie była kwestia wypłaty powodowi odszkodowania za naprawę pojazdu ponad kwotę wypłaconą przez pozwanego w związku ze zweryfikowaniem przez niego stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych do kwoty 130 zł netto. Sąd I instancji odwołał się do regulacji art. 822 k.c., art. 361 kc, 363 § 1 k.c oraz art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Ponadto Sąd Rejonowy powołał się na uzasadnienie uchwały z 13 czerwca 2003 r., sygn. III CZP 32/03, w którym Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że „odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku”. Sąd I instancji zaznaczył także, iż jedyne ograniczenie, jakie zostało przewidziane przez ustawodawcę wprowadza art. 824 1 § 1 k.c., który stanowi, że o ile nie umówiono się inaczej suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

W ocenie Sądu Rejonowego, przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że koszt naprawienia pojazdu poszkodowanego przekraczał przyznaną mu w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 15.849,78 zł. Zdaniem Sądu I instancji, ubezpieczony, który nabywa autoryzowane części samochodowe potrzebne do naprawy uszkodzonego w wypadku pojazdu, nie ma obowiązku poszukiwania sprzedawcy oferującego je najtaniej. Możliwe jest przypisanie ubezpieczonemu naruszenia, wynikającego z art. 354 § 2 k.c., obowiązku współpracy z dłużnikiem, w sytuacji, gdy świadomie lub przez niedbalstwo kupił części droższe ( por. wyrok SN z dnia 25 kwietnia 2002 r., sygn. akt I CKN 1466/09). Pozwany, co podkreślono, mógł złożyć wniosek o zobowiązanie przez Sąd powoda do nadesłania faktur VAT z okresu wykonywania naprawy przedmiotowego pojazdu celem ustalenia wysokości stawek stosowanych przez powoda. Skoro pozwany tego nie uczynił, to, w ocenie Sądu Rejonowego, nie wykazał, aby poszkodowany celowo wybrał zakład naprawczy powoda i był w jakiś sposób z nim powiązany. Poszkodowany natomiast miał - zdaniem Sądu I instancji - prawo do wyboru zakładu naprawczego i zwrotu kosztów naprawy. Brak zatem, w opinii tego Sądu, podstaw do zarzucania powodowi ewentualnej manipulacji cenami i naruszania zasad współżycia społecznego. Ponadto, zdaniem Sądu Rejonowego, kosztami ekonomicznie uzasadnionymi są koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat dokonujący naprawy. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że ceny te odbiegają (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z 13 czerwca 2003 r., sygn. III CZP 32/03).

Sąd Rejonowy wyjaśnił, iż na rozprawie dniu 20 listopada 2013 r. pominął dowód z opinii biegłego, a to z tego względu, że w przedstawionym stanie faktycznym sprawy jego przeprowadzenie zgodnie z tezą dowodową zakreśloną przez pozwanego byłoby nieistotne do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy i prowadziłoby jedynie, zdaniem Sądu, do niecelowych i nieuzasadnionych wydatków po stronie pozwanego. Sąd I instancji stwierdził, iż sąd może doprecyzować tezę dowodową dotyczącą opinii biegłego, jak i w pewnym stopniu zmodyfikować wniosek dowodowy dotyczący opinii biegłego. Całkowita jednak zmiana przez sąd wniosku pozwanego odnośnie dowodu z opinii biegłego poprzez na przykład dopuszczenie tego dowodu na okoliczność ustalenia ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu poszkodowanego W. S. marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) uszkodzonego w dniu 28 września 2012 r. w zakresie stawki roboczogodziny za prace blacharskie i lakiernicze, stanowiłoby w istocie dopuszczenie tego dowodu z urzędu. Na marginesie jedynie Sąd Rejonowy zważył, że przeprowadzenie zawnioskowanych przez pozwanego w sprzeciwie dowodów odnośnie przesłuchania świadków na podane okoliczności, jak i dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego w zakresie wskazanym w sprzeciwie w pkt 8 lit. a, b i c prowadziłoby w istocie do sytuacji, w której Sąd przeprowadzałby dowody na okoliczności niesporne pomiędzy stronami. Sporna między stronami była bowiem wyłącznie wysokość stawki roboczogodziny za prace blacharskie i lakiernicze. Reasumując Sąd Rejonowy uznał, że pozwany nie wykazał, że koszty naprawy przedmiotowego pojazdu wynikające z faktury VAT (...) z dnia października 2012 r. nie są ekonomicznie uzasadnione. W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał żądanie pozwu w całości za zasadne i zasądził od pozwanego na rzecz powoda żądaną kwotę. O odsetkach orzeczono w oparciu o art. 481 § 1 k.c i na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zasądzając je zgodnie z żądaniem powódki od dnia 9 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.

Pozwany w apelacji zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w całości, zarzucając mu:

- naruszenie przepisów prawa procesowego - art. 233 kpc w związku z art. 227 kpc poprzez niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. nieustalanie czy stawki za roboczogodziny prac blacharskich i lakierniczych zastosowane przez powoda w fakturze VAT (...) z dnia 19 października 2012 r., a tym samym koszty naprawy w niniejszym przypadku, były uzasadnione,

- naruszenie przepisów prawa procesowego - art. 278 kpc poprzez oddalenie wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i motoryzacji mającego na celu ustalenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy a wymagających wiadomości specjalnych,

- naruszenie przepisów prawa procesowego - art. 232 kpc w związku z art. 6 kc poprzez oddalenie wniosków dowodowych pozwanego mających na celu udowodnienie faktów, z których pozwany wywodził skutki prawne oraz uznaniu, że pozwany nie wykazał, że koszty naprawy przedmiotowego pojazdu wynikające z faktury VAT (...) z dnia 19 października 2012 r. są ekonomicznie uzasadnione. W tych okolicznościach pozwany domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu za obie instancje. Ponadto, skarżący wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i motoryzacji na okoliczność ustalenia czy zastosowane przez powoda stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych, a tym samym koszty naprawy pojazdu poszkodowanego, były ekonomicznie uzasadnione.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.

Podniesione w apelacji zarzuty obrazy prawa procesowego są, w ocenie Sądu Okręgowego, chybione, gdyż wbrew argumentom skarżącego, Sąd I instancji wyjaśnił wszystkie okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy i w konsekwencji prawidłowo zważył, że stawki za roboczogodziny prac blacharskich i lakierniczych zastosowane przez powoda w fakturze VAT (...) z dnia 19 października 2012 r., były uzasadnione.

W przedmiotowej sprawie poszkodowany powierzył dokonanie naprawy uszkodzonego samochodu wybranemu przez siebie warsztatowi naprawczemu. Niewątpliwie poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego warsztatu naprawczego, któremu powierzy dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu, na co wskazał wyraźnie Sąd Najwyższy już w uchwale z dnia 13 czerwca 2003 r., sygn. akt III CZP 32/03. Wspomniana uchwała posługując się pojęciem „wyboru" przez poszkodowanego usługodawcy wykonującego naprawę uszkodzonej rzeczy, zakłada przy tym pluralizm usługodawców na relewantnym rynku, cechujący się określonym poziomem konkurencyjności.

Kosztami ekonomicznie uzasadnionymi, jak stwierdził Sąd Najwyższy w cytowanej wyżej uchwale, są koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat dokonujący naprawy. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że odbiegają one (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych. Warsztaty naprawcze, co oczywiste, mogą posługiwać się różnymi cenami w zakresie tych samych lub podobnych prac naprawczych. Co więcej, ceny te mogą odbiegać w odpowiedniej skali od cen stosowanych przez warsztaty naprawcze działające na odpowiednim rynku lokalnym (np. na terenie określonego miasta lub gminy). Efekt w postaci naprawienia szkody osiągnięty zostaje zaś wtedy, gdy w wyniku prac naprawczych uszkodzony samochód doprowadzony zostaje do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem. Zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 k.c.), poszkodowany będzie mógł domagać się od podmiotu odpowiedzialnego (ubezpieczyciela) odszkodowania obejmującego poniesione koszty wspomnianych prac naprawczych.

Wybierając warsztat, poszkodowany może kierować się między innymi jego fachowością, rzetelnością technicznej obsługi i poziomem prac naprawczych oraz określonymi niekiedy profitami połączonymi ze stałą obsługą serwisową. Także w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2002 r., I CKN 1466/99 (OSNC 2003, nr 5, poz. 64) stwierdzono, że ubezpieczony nabywający autoryzowane części samochodowe potrzebne do naprawy uszkodzonego w wypadku pojazdu nie ma obowiązku poszukiwać sprzedawcy oferującego je najtaniej.

W przedmiotowej sprawie pozwany - przed dokonaniem wyboru warsztatu przez poszkodowanego - nie kwestionował stawek roboczogodzin stosowanych przez powoda. Uczynił to de facto dopiero w piśmie z dnia 9 stycznia 2013 r. Także w trakcie przedmiotowego postępowania nie złożył wniosku o zobowiązanie powoda przez sąd do nadesłania faktur VAT z okresu wykonywania naprawy przedmiotowego pojazdu - celem ustalenia wysokości stawek stosowanych przez (...) Sp. z o.o. w T..

Pozwany nie wykazał również, zdaniem Sądu Okręgowego, aby poszkodowany postępował w sposób nielojalny wobec ubezpieczyciela, tj. w sposób naruszający obowiązujące go jako wierzyciela, wymogi współpracy z dłużnikiem przy wykonywaniu zobowiązania (art. 354 kc). Nie wykazał zwłaszcza, w opinii Sądu Okręgowego, aby poszkodowany, powierzając powodowi naprawę pojazdu, dążył do zwiększenia rozmiaru szkody(art. 826 § 1 kc), co skarżący zarzucił w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Zarzut taki można by postawić, gdyby poszkodowany celowo wybrał zakład naprawczy powoda, będąc z nim powiązany w jakiś sposób. Pozwany powyższego jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, nie wykazał. Na marginesie jedynie wspomnieć warto, że oceny prawidłowości postępowania wierzyciela nie można odrywać od jego osobistych cech i kwalifikacji. Inne wymogi, zdaniem Sądu Okręgowego, należy postawić osobie obeznanej z rynkiem warsztatów naprawczych, a inne komuś, kto nie ma z nim do czynienia.

Wbrew zarzutowi apelującego, Sąd I instancji nie naruszył również przepisu art. 278 kpc poprzez oddalenie wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i motoryzacji. Otóż w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy prawidłowo zważył, że dopuszczenie tego dowodu zgodnie z tezą dowodową zakreśloną przez pozwanego byłoby nieistotne z punktu widzenia przedmiotowego rozstrzygnięcia. Całkowita zaś zmiana przez sąd wniosku pozwanego odnośnie dowodu z opinii biegłego poprzez - jak wskazał przykładowo Sąd Rejonowy - dopuszczenie tego dowodu na okoliczność ustalenia ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu poszkodowanego w zakresie stawki roboczogodziny za prace blacharskie i lakiernicze, stanowiłoby w istocie dopuszczenie tego dowodu z urzędu.

Pomiędzy stronami nie istniał, co istotne, spór co do przebiegu kolizji, zasadności dokonania naprawy uszkodzonego pojazdu, ubezpieczyciel akceptował zakres i sposób naprawy. Obie strony wiedziały więc, co naprawiać w uszkodzonym samochodzie i jak to uczynić, a naprawa okazała się konieczna do przywrócenia funkcji używalności technicznej pojazdu. Poszkodowany w wybranym przez siebie warsztacie naprawczym dokonał naprawy uszkodzonego pojazdu, a następnie warsztat naprawczy (powód jako cesjonariusz) przedstawił ubezpieczycielowi odpowiednią fakturę określającą koszty tej naprawy. Sporna pomiędzy stronami była w istocie jedynie wysokość stawki roboczogodziny za prace blacharsko-lakiernicze. W takiej zaś sytuacji prowadzenie postępowania dowodowego na okoliczność zawnioskowanych przez pozwanego w sprzeciwie dowodów - odnośnie przesłuchania świadków na podane okoliczności, jak i dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w zakresie wskazanym w sprzeciwie w pkt 8 lit. a, b i c, spowodowałoby sytuację, w której sąd przeprowadzałby dowody na okoliczności pomiędzy stronami niesporne, co należałoby uznać za błąd proceduralny.

Mając na względzie powyższe rozważania, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia i w konsekwencji apelację pozwanego oddalił jako nieuzasadnioną na podstawie art. 385 kpc. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 kpc w związku z § 6 pkt 2 w związku z § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, Dz.U.2013.490 j.t.