Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 223/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 września 2014 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział VIII Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Piotr Sałamaj (spr.)

Sędziowie: SO Anna Budzyńska

SR del. Patrycja Baranowska

Protokolant: stażysta Patrycja Predko

po rozpoznaniu w dniu 12 września 2014 r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa Towarzystwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie z dnia 9 stycznia 2014 r., sygn. akt XI GC 780/13

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1. zasądza od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz powoda Towarzystwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. kwotę 21.869,89 zł (dwadzieścia jeden tysięcy osiemset sześćdziesiąt dziewięć złotych osiemdziesiąt dziewięć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 27 lutego 2013 r.,

2. oddala powództwo w pozostałej części,

3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.051,15 zł (dwa tysiące pięćdziesiąt jeden złotych piętnaście groszy) tytułem kosztów procesu;

II. oddala apelację w pozostałym zakresie;

III. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.519,49 zł (jeden tysiąc pięćset dziewiętnaście złotych czterdzieści dziewięć groszy) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSR del. Patrycja Baranowska SSO Piotr Sałamaj SSO Anna Budzyńska

Sygn. akt VIII Ga 223/14

UZASADNIENIE

W dniu 12 marca 2013 r. powódka Towarzystwo (...) spółka z o.o. w K. wniosła przeciwko (...) spółce z o.o. w S. pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym o zapłatę kwoty 30.153,94 zł z ustawowymi odsetkami od 27.02.2013 r. i kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazano, że powódka nabyła składniki majątkowe Stoczni (...) spółki z o.o. i wstąpiła w prawa i obowiązki umów, zawartych z Zarządcą Kompensacji Stoczni umów w zakresie dzierżawy majątku. Jedną z takich umów była umowa zawarta z pozwaną o dostawę energii elektrycznej, powódka domagała się zapłaty za energię dostarczoną w marcu 2011 r. wg postanowień umowy i wskazań licznika.

Po wydaniu nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym pozwana wniosła sprzeciw, którym zaskarżyła nakaz w całości, wnosząc o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu. Wskazała na: brak umowy, przedawnienie roszczenia, zawyżenie stawek za energię oraz podatku VAT, brak wykazania wysokości roszczenia, a także przedwczesność roszczenia.

Wyrokiem z dnia 9 stycznia 2014 r. (sygn. akt XI GC 780/13) Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie oddalił powództwo.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych i ocenie prawnej.

W dniu 31 marca 2010 r. pozwana zawarła z (...) spółki z o.o. umowę o dostawę energii elektrycznej, cieplnej oraz zimnej wody. Stan liczników wskazany był w załączniku. W § 3 umowy wskazano, że cena za 1 MWh energii elektrycznej to 910 zł netto; faktury (§ 4) miały być wystawiane po miesięcznym okresie rozliczeniowym z płatnością do 20-go dnia każdego miesiąca. Umowę zawarto na czas nieokreślony z możliwością 1-miesięcznego wypowiedzenia.

W dniu 6 grudnia 2010 r. pomiędzy Zarządcą Kompensacji a powódką została zawarta warunkowa umowa sprzedaży prawa użytkowania wieczystego, własności budynków i urządzeń oraz rzeczy ruchomych. W części wstępnej umowy wskazano, że wobec Stoczni (...) prowadzone jest postępowanie kompensacyjne, a powódka jest zwycięzcą aukcji z dnia 23.11.2010 r., w trakcie której złożył ofertę nabycia zespołu składników majątkowych stoczni, oznaczonego numerem 6, a obejmującego prawa dalej opisane. W § 1 wskazano, że sprzedawcy przysługuje: prawo użytkowania wieczystego opisanej tam działki gruntu i związane nim prawo własności szeregu budynków, służebności, prawo własności 39 budowli, m.in. 6 sieci elektroenergetycznych; prawo własności ruchomości określonych w załącznikach 1 i 2, wartości niematerialne i prawne określone w złączniku 3 i prawo własności rzeczy ruchomych określonych w załączniku nr 4. Sprzedający oświadczył, że sprzedaż ma skutki sprzedaży egzekucyjnej, a więc kupujący składniki majątku Stoczni kupuje je w stanie wolnym od obciążeń i nie odpowiada za zobowiązania. W umowie postanowiono, że z chwilą wydania na kupującego przechodzą ciężary i korzyści związane z przedmiotem wydania.

W dniu 20 grudnia 2010 r. pomiędzy Zarządcą Kompensacji a powódką została zawarta umowa przeniesienia praw, objętych wcześniejszą umową warunkową. W § 3 tej umowy strony postanowiły, że uzgodnią, czy zarządca kompensacji ma wypowiedzieć umowy najmu i dzierżawy dotyczące majątku objętego umową.

Pismem z 31.03.2011 r. - kierowanym do Stoczni (...) - pozwana oświadczyła, że zbyła nieruchomość położoną przy ul. (...) i zwróciła się o rozwiązanie umowy na sprzedaż energii elektrycznej. W piśmie wskazano stan licznika na dzień 31.03.2011 r. – (...),75 kWh.

Pismem z 21.02.2011 r. kierowanym do pozwanej Zarządca Kompensacji poinformował, że w związku ze sprzedażą zespołu składników majątkowych powódce wstępuje ona w prawa i obowiązki wynikające z umów, wiążących pozwaną z Zarządcą. Z kolei powódka skierowała do pozwanej pismo z 18.04.2011 r., że w związku z nabyciem zespołu składników majątkowych wstąpiła w prawa i obowiązki zawartych przez zarządcę umów w zakresie dzierżawy majątku. Dalej wskazano, że ponieważ pozwana korzysta z energii elektrycznej, koszty za marzec i kwiecień zostaną obliczone wg stawki obowiązującej na dzień wystawienia faktury VAT przez dostawcę zewnętrznego, powiększone o miesięczny zryczałtowany koszt w wysokości 0,25 zł za 1 kWh. Jednocześnie adresatowi przesłano nowy projekt umowy na dostawę mediów od 1 maja 2011 r.

W dniu 29.04.2011 powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT za bezumowne korzystanie z energii elektrycznej w marcu 2011 r. na kwotę 21.869,89 zł ( (...) przy stawce 0,66 zł netto). W dniu 19.02.2013 r. fakturę tę skorygowała, wskazując, że obciążenie za energię za wskazany okres zgodnie z umową wynosi 30.153,94 zł (ta sama ilość przy stawce 0,91 za kWh), z terminem płatności 26.02.2013 r. Korektę pozwana otrzymała 20.02.2013 r., co potwierdziła pisemnie.

Pismem z 27.02.2013 r. powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 30.153,94 zł, informując, że wstąpiła w prawa i obowiązki zawartych z Zarządcą umów w zakresie dzierżawy majątku, a więc stałą się stroną umowy z pozwaną z 31.03.2010 r. na dostawę mediów.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo za nieuzasadnione. Wskazał, że podstawą prawną powództwa był art. 535 k.c. w zw. z art. 555 k.c. Z przedłożonej przez stronę powodową umowy o dostawę energii wynika, że została ona zawarta przez Zarządcę Kompensacji Stoczni (...). Powódka twierdziła, iż nabywając składniki majątku Stoczni, stała się stroną tej umowy. Sąd Rejonowy nie podzielił takiego stanowiska strony powodowej, nie pozwalała na to bowiem analiza przedłożonych wraz z pozwem aktów notarialnych. Z warunkowej umowy sprzedaży wynika, że jej przedmiotem był zespół składników majątkowych oznaczonych numerem 6, którego podstawowym elementem było prawo wieczystego użytkowania oznaczonej działki gruntu, związane z nim prawo własności budynków i budowli na tej działce oraz prawo własności ruchomości określonych w załącznikach 1 i 2, wartości niematerialne i prawne określone w złączniku 3 i prawo własności rzeczy ruchomych (niskocennych) określonych w załączniku nr 4. Wskazanych załączników powódka nie przedłożyła; z faktu, iż przedmiotem nabycia były m.in. sieci energetyczne, nie wynika, iż przedmiotem nabycia były także prawa i obowiązki związane z umowami o korzystanie z tych sieci. Wreszcie, fakt, że w akcie notarialnym zespół składników majątkowych oznaczono numerem 6 wskazuje, że takich zespołów było więcej, a w sprawie brak dowodów, że pozwana zaopatrywana była w energię elektryczną właśnie z tych 6 sieci, które wymienione są w akcie notarialnym. Ponadto, nawet gdyby tak było, sprzedaż sieci nie oznacza przejścia na nabywcę praw i obowiązków związanych z umowami o dostawę energii. Trudno dopatrzyć się w umowie stron postanowień, które oznaczałyby przelew uprawnień z umów, dotyczących sprzedawanego majątku. W umowie warunkowej i umowie przeniesienia własności brak jest zapisów, mogących świadczyć o przelaniu na nabywcę uprawień, wynikających z umów o dostawę energii. Przepisy kodeksu cywilnego nie przewidują w przypadku umowy o dostawę energii podobnych postanowień, jak w przypadku najmu, że mianowicie nabywca staje się wynajmującym w miejsce zbywcy. Postanowienie z umowy przeniesienia własności, że strony uzgodnią, czy zarządca kompensacji ma wypowiedzieć umowy najmu i dzierżawy dotyczące majątku objętego umową, wskazuje raczej, iż zamiarem stron nie było to, by nabywca wstąpił w stosunki obligacyjne dotyczące sprzedawanego majątku. Podkreślono natomiast, że sprzedaż ma skutki sprzedaży egzekucyjnej (co wynika z ustawy o postępowaniu kompensacyjnym), a więc jest to nabycie rzeczy wolnych od obciążeń i bez odpowiedzialności za zobowiązania; nie zmienia tego zapis o przejściu korzyści i ciężarów związanych z rzeczą. Strona powodowa nie była też jednoznaczna w swoim późniejszym postępowaniu wobec pozwanej – w kierowanych do niej pismach wskazywała z jednej strony, że jest następcą Zarządcy, jeśli idzie o umowy najmu i dzierżawy (ale umowa pozwanej była umową o sprzedaż energii), z drugiej przesyłała propozycję zawarcia nowej umowy, z trzeciej zaś – pierwotnie rozliczyła pozwaną jako podmiot korzystający z prądu bezumownie.

Biorąc pod uwagę treść umowy nie można też przyjąć, iż przedmiotem sprzedaży była zorganizowana część przedsiębiorstwa, co oznaczałoby sukcesję generalną z mocy art. 55 § 2 k.c. Wyklucza taką możliwość podkreślanie braku odpowiedzialności nabywcy za zobowiązania, związane z majątkiem.

Wobec tego nie można było przyjąć, iż powódka wstąpiła w miejsce poprzedniego dostawcy energii i może żądać zapłaty za dostarczony prąd na warunkach określonych w umowie. Niezależnie od tego, słuszny jest zarzut pozwanej, że nie wykazano roszczenia co do wysokości – powódka przedstawiła wyłącznie dowód na końcowy stan licznika w marcu 2011 r., brak jakiegokolwiek dowodu na to, jaki był ten stan na początku marca, toteż wymyka się weryfikacji poprawność wskazanego przez powódkę jednostronnie w fakturze zużycia przez pozwaną energii.

Powódka wskazywała też, że na wypadek braku podstaw do przyjęcia, iż jest następcą prawnym poprzedniego dostawcy energii, jej żądanie winno być uwzględnione wg przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Temu żądaniu na przeszkodzie stoi wskazany wyżej brak wykazania ilości zużytej przez pozwaną energii, ale także brak wykazania jej wartości, nie stanowi bowiem wartości wzbogacenia (i zubożenia pozwanej) cena energii wskazana w umowie z Zarządcą.

Powód wniósł apelację od powyższego wyroku zaskarżając go w całości oraz zarzucając mu:

1) Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, a to art. 233 § 1 i § 2 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. przez dokonanie oceny materiału dowodowego z pominięciem jego istotnej części, tj.:

a) dowodu w postaci oświadczenia strony pozwanej przesłanego do Zarządcy Kompensacji i do strony powodowej z dnia 31 marca 2011 r. o rozwiązaniu umowy nr (...) na dostawę energii elektrycznej ze wskazaniem stanu końcowego licznika energii elektrycznej,

b) dowodu w postaci oświadczenia Zarządcy Kompensacji przesłanego do strony pozwanej z dnia 21 lutego 2011 r. o wstąpieniu w prawa i obowiązki dostawcy mediów przez stronę powodową,

c) dowodu w postaci oświadczenia strony powodowej przesłanego do strony pozwanej z dnia 18 kwietnia 2011 r. o wstąpieniu w prawa i obowiązki dostawcy mediów przez stronę powodową.

Powołane dokumenty wskazane w punktach a)-c) jednoznacznie potwierdzają fakt, że strona pozwana miała świadomość zmiany dostawcy energii elektrycznej oraz powyższą zmianę akceptowała. Sąd pominął w ustaleniach faktycznych istotną okoliczność, że oświadczenie strony pozwanej z dnia 31 marca 2011 r. o rozwiązaniu umowy nr (...) na dostawę energii elektrycznej zostało przesłane również do strony powodowej, a nie tylko do Zarządcy Kompensacji. W świetle dowodu powołanego w pkt a) oraz zasad logiki i doświadczenia życiowego należy stwierdzić ponadto, że strona pozwana potwierdziła w sposób bezpośredni zamiar zakończenia i rozliczenia dostawy energii elektrycznej na warunkach powołanej umowy na dostawę energii elektrycznej z podmiotem, który dokonał przedmiotowej dostawy energii elektrycznej (a więc ze stroną powodową).

2) Naruszenie prawa materialnego, tj. art. 60 k.c. w zw. z art. 65 k.c. w zw. z art. 535 k.c. w zw. z art. 555 k.c. poprzez ich niezastosowanie do ustalonego stanu faktycznego sprawy polegające na przyjęciu, że nie doszło pomiędzy stroną powodową i stroną pozwaną do zawarcia umowy sprzedaży energii elektrycznej na warunkach umowy z dnia 31 marca 2010 r. na dostawę mediów energetycznych nr TR-M-202-2010, pomimo faktu dostarczenia energii elektrycznej przez stronę powodową i zużycia energii elektrycznej przez stronę pozwaną w miesiącu marzec 2010 r. Z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego sprawy wynika wniosek, że pomiędzy stroną powodową i stroną pozwaną doszło w sposób dorozumiany do zawarcia umowy sprzedaży energii elektrycznej na warunkach umowy z dnia 31 marca 2010 roku na dostawę mediów energetycznych nr (...) Powyższe twierdzenie jest zasadne, ponieważ sprzedaż energii elektrycznej w miesiącu marcu 2011 r. mogła być świadczona jedynie przez stronę powodową (poprzedni dostawca energii elektrycznej - Zarządca kompensacji Stoczni (...) sp. z o.o.) nie był już właścicielem trakcji energetycznych, przez które była dostarczana energia elektryczna. Nadto strona pozwana została poinformowana pismem z dnia 21 lutego 2011 r. przez (...) sp. z o.o., że dostawa energii elektrycznej będzie świadczona przez stronę powodową. Strona pozwana powyższą okoliczność dostawy energii elektrycznej na warunkach dotychczasowej umowy nr (...) zaakceptowała, gdyż dopiero pismem z dnia 31 marca 2011 r. złożyła oświadczenie o jej rozwiązaniu, a tym samym wyraziła wolę rozliczenia dostarczonej energii elektrycznej na warunkach wskazanej umowy nr (...). Strona pozwana mając ponadto informację o zmianie podmiotu dostarczającego energię elektryczną nie złożyła oświadczenia o wypowiedzeniu dotychczasowej umowy, co potwierdza fakt, że akceptowała dostawę energii elektrycznej przez stronę powodową na warunkach tej umowy.

3) Naruszenie art. 405 k.c. poprzez jego niezastosowanie do ustalonego stanu faktycznego sprawy polegające na przyjęciu, że strona powodowa nie wskazała ilości zużytej energii elektrycznej przez stronę pozwaną oraz wartości zużytej energii elektrycznej. W sprawie ilość zużytej energii elektrycznej nie była kwestionowana przez stronę pozwaną, a tym samym Sąd naruszył art. 233 k.p.c. poprzez wyprowadzenie z materiału dowodowego, tj. sprzeciwu strony pozwanej od nakazu zapłaty z dnia 6 maja 2013 r. wniosków z niego niewynikających. Strona pozwana podniosła bowiem zarzut o treści: „błędne, zawyżone stawki za jednostkę energii - niewykazanie przez powódkę wysokości roszczenia, podstawy naliczenia stawek (...) nienależne świadczenie - faktura została odesłana bez księgowania pismem z dnia 26.02.2013 r.”, co wskazuje na kwestionowanie przez stronę pozwaną jedynie wysokości stawki za jednostkę kWh energii elektrycznej przekraczającej stawkę z faktury VAT nr (...) (0,66 zł netto), a nie stanowi o kwestionowaniu ilości zużytej energii elektrycznej. Strona pozwana nie kwestionowała również wysokości stawki za jednostkę energii elektrycznej przyjętej w fakturze VAT nr (...) określonej w wysokości 0,66 zł netto/1 kWh, gdyż w sprzeciwie od nakazu zapłaty podniosła jedynie, że świadczenie wskazane w fakturze korygującej (faktura korygująca z dnia 19 lutego 2013 r., nr (...)) jest nienależne, stąd została ona odesłana bez księgowania pismem z dnia 26 lutego 2013 r., bo stawki za jednostkę energii były błędne, zawyżone. Akceptacja strony pozwanej dotycząca wysokości energii elektrycznej w stawce za jedną kWh energii na poziomie 0,91 złotych netto wyraża się natomiast tym, że złożyła ona oświadczenie o rozwiązaniu umowy na dostawę energii elektrycznej dnia 31 marca 2011 r., w którym to oświadczeniu wskazała stan końcowy licznika energii elektrycznej w miesiącu marzec 2011 r. oraz przedmiotowe oświadczenie przesłała do strony powodowej.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancję ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Nadto wniósł o dopuszczenie dowodów z dokumentów w postaci: 1) potwierdzenia salda wzajemnych rozrachunków stron na dzień 31 grudnia 2011 r. oraz 13 lutego 2013 r. z tytułu zużycia przez stronę pozwaną energii elektrycznej w miesiącu marzec 2011 r., 2) wyciągu umowy nr (...) o świadczenie usług dystrybucji energii elektrycznej z dnia 25 lutego 2011 r. zawartej pomiędzy stroną powodową a (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. wraz z załącznikiem nr 1a do tej umowy, 3) schematu sieci elektroenergetycznej Stoczni (...), 4) faktury VAT nr (...) dostawcy zewnętrznego energii elektrycznej w miesiącu marzec wystawiona na stronę powodową, 5) potwierdzenia zapłaty przez stronę powodową faktur VAT nr (...).

Powód wyjaśnił, że powołanie nowych dowodów przed Sądem I instancji nie było możliwe, ponieważ potrzeba powołania się na nowe dowody wynikła później, gdyż Sąd I instancji dopiero w uzasadnieniu wyroku podniósł okoliczność braku wykazania ilości i wysokości zużytej energii elektrycznej przez stronę pozwaną pomimo tego, że przedmiotowa okoliczność nie była przez nią kwestionowana w sprzeciwie od nakazu zapłaty.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powoda zasługiwała w znacznej części na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do zasadniczych rozważań apelacji należy stwierdzić, że sąd drugiej instancji orzeka w granicach materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (art. 382 k.p.c.). Oznacza to, że postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy i wyrok sądu drugiej instancji musi opierać się na jego własnych ustaleniach faktycznych i prawnych. Stąd też, jeżeli sąd odwoławczy po rozpoznaniu apelacji dojdzie do przekonania, że konieczna jest zmiana wyroku, zobowiązany jest dokonać własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, o ile zmiana wyroku zaskarżonego apelacją nie jest wyłącznie następstwem naruszenia przez sąd pierwszej instancji prawa materialnego (tak postanowienie Sądu Najwyższego z 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, wyrok SN z 26 września 2000 r., I PKN 54/00).

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy przyjął za własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia, z uzupełnieniami wynikającymi z poniższych rozważań, dokonując w rezultacie odmiennych ustaleń faktycznych odnośnie zawarcia przez strony umowy na dostawę energii elektrycznej w miesiącu marcu 2011 r. Przy czym uzupełniając ustalenia faktyczne Sąd odwoławczy oparł się na dokumentach zgromadzonych w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji i przez ten Sąd dopuszczonych w poczet materiału dowodowego, pomijając dowody z dokumentów załączonych do apelacji.

Zgodnie z art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Analizując w kontekście przytoczonego uregulowania wniosek dowodowy zawarty w apelacji Sąd Okręgowy stwierdził, że choćby z uwagi na datę powstania wnioskowanych dokumentów wszystkie one mogły być powołane przez powoda w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, a więc pasywność dowodowa w tym zakresie obciąża wyłącznie powoda. Jeżeli natomiast chodzi o drugą z przesłanek, to za ugruntowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych należy uznać pogląd, że wydanie niekorzystnego dla strony wyroku nie może stanowić samoistnej podstawy powołania się w postępowaniu apelacyjnym na nowe fakty i dowody. W tej sprawie skarżący w uzasadnieniu przedmiotowego wniosku dowodowego wskazał, że Sąd I instancji dopiero w uzasadnieniu wyroku podniósł okoliczność braku wykazania ilości i wysokości zużytej energii elektrycznej przez stronę pozwaną pomimo tego, że okoliczność ta nie była przez nią kwestionowana w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Jednakże Sąd odwoławczy nie zgadza się ze skarżącym, że pozwany w sprzeciwie nie kwestionował tej okoliczności, gdyż treść tego pisma procesowego ( vide k. 34) wskazuje, że pozwany negując zawyżone stawki za jednostkę energii, kwestionował w rezultacie „niewykazanie przez powódkę wysokości roszczenia”, powtarzając ten zarzut w ostatnim zdaniu sprzeciwu, a więc nie można przyjąć, że negacją objęta była tylko wysokość stawki za jednostkę energii elektrycznej, a nie jej ilość. Z tych względów Sąd Okręgowy uznał, że potrzeba powołania dalszych dowodów, w tym dla wykazania niekwestionowania przez pozwanego ilości zużytej energii, zaistniała już w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, co skutkowało pominięciem dowodów przywołanych przez stronę powodową w punkcie III. apelacji.

Przechodząc do zarzutów apelacyjnych, w ramach pierwszego z nich zgodzić się można z apelującym tylko co do tego, że Sąd pierwszej instancji nie dokonał w swoich rozważaniach szczegółowej oceny skutków prawnych przywołanych w apelacji pism z 31 marca 2011 r. (pozwanego), z 21 lutego 2011 r. (Zarządcy Kompensacji) i z 18 kwietnia 2011 r. (powoda), ograniczając się do przywołania ich w ustaleniach faktycznych oraz stwierdzenia – na kanwie tych pism – że strona powodowa zachowywała się niejednoznacznie w postępowaniu wobec pozwanej Spółki. Jednakże analiza rzeczonych dokumentów nie pozwala zdaniem Sądu odwoławczego na obronę tezy wysuniętej w pozwie i podtrzymywanej w apelacji, że strona powodowa stała się stroną umowy z dnia 31 marca 2010 r. o dostawę energii elektrycznej, cieplnej oraz zimnej wody w miejsce dotychczasowego dostawcy, tj. (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Akceptując w całości wywody Sądu Rejonowego, że powód nie wykazał, że stał się następcą prawnym Zarządcy Kompensacji w odniesieniu do ww. umowy podkreślić należy, że z warunkowej umowy sprzedaży zawartej pomiędzy Zarządcą Kompensacji a powodem wynika jedynie, że przedmiotem przeniesienia było tylko użytkowanie wieczyste i związane z nim prawo własności budynków i urządzeń, w tym sześciu linii energetycznych. Trafnie przy tym Sąd pierwszej instancji stwierdził, że z faktu nabycia tych linii energetycznych nie można wywieść, iż przedmiotem nabycia były także obowiązki i uprawnienia wynikające z umowy o dostawę energii. Zaakcentować zresztą ponownie należy, że nie wiadomym nawet jest czy przez którąś z tych sześciu linii była dostarczana energia dla pozwanego. Jeżeli natomiast chodzi o dokumenty przywołane w ppkt. a-c pkt. 1) zarzutów apelacji, to wbrew twierdzeniom apelującego pismo zarządcy z dnia 21 lutego 2011 r. oraz pismo powoda z dnia 18 kwietnia 2011 r. nie mogą świadczyć o tym, że to powód stał się stroną umowy o dostawę energii. W piśmie z dnia 21 lutego 2011 r. (karta 111 akt) mowa jest o wstąpieniu powoda w prawa i obowiązki Zarządcy ,,wynikające z umów” wiążących pozwanego z Zarządcą. Brak jest jednak sprecyzowania o jakie umowy chodzi, zwłaszcza że w świetle warunkowej umowy sprzedaży i następnie umowy przeniesienia praw nie sposób ustalić czy przez przejęte przez powoda linie energetyczne dostarczana była energia elektryczna właśnie do pozwanego. Z kolei w piśmie powoda z dnia 18 kwietnia 2011 r. (k. 112-113) mowa jest o wstąpieniu przez (...) (powoda) „w prawa i obowiązki zawartych przez Zarządcę Kompensacji umów w zakresie dzierżawy majątku”, co także nie pozwala na przyjęcie, że sukcesja powoda odnosiła się do umowy nr (...) z dnia 31 marca 2010 r. na dostawę mediów energetycznych (k. 106-109). Znamiennym przy tym jest, że sam powód przed procesem w fakturze wskazywał na bezumowne korzystanie z energii (k. 75), przyznając tym samym, że żadna umowa między stronami sporu nie obowiązywała. Wbrew zarzutom apelacji także oświadczenie pozwanego z dnia 31.03.2011 r. o zbyciu nieruchomości z prośbą o rozwiązanie umowy na sprzedaż energii elektrycznej (k. 110) zostało skierowane do Stoczni (...) spółki z o.o. jako strony stosunku prawnego, a nie wprost do powoda, który został jedynie o tym fakcie poinformowany, o czym świadczy dopisek na tym piśmie o treści ,,Do widomości: Towarzystwo (...) Sp. z o.o.”. Zatem z faktu samego powiadomienia o zbyciu nieruchomości i wniosku o rozwiązanie umowy o dostawę energii nie sposób jest wnioskować, że pozwany traktował powoda jako następcę prawnego Zarządcy Kompensacji Stoczni (...).

Mając powyższe wywody na uwadze Sąd Okręgowy nie podzielił poglądu skarżącego o wstąpieniu przez niego w miejsce dostawcy energii do umowy nr (...) z dnia 31.03.2010 r. Natomiast na uwzględnienie zasługiwał zarzut naruszenia prawa materialnego w postaci art. 60 k.c. w zw. z art. 65 k.c. i art. 535 k.c. w zw. z art. 555 k.c. poprzez ich niezastosowanie do ustalonego stanu faktycznego sprawy i nie przyjęcie, że doszło pomiędzy stronami do zawarcia umowy sprzedaży energii elektrycznej za okres marca 2011 r. poprzez czynności dorozumiane. Przy czym Sąd drugiej instancji podkreśla, że o ile można przyjąć zawarcie umowy per facta concludentia, to z przyczyn wyżej omówionych nie nastąpiło to na warunkach umowy z dnia 31.03.2010 r.

Otóż za okoliczność niesporną należało przyjąć to, że w marcu 2011 r. do pozwanej Spółki dostarczana była energia elektryczna, a jej dostawcą (sprzedawcą) było powodowe Towarzystwo (...). Jakkolwiek w sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana podniosła szereg zarzutów (niektóre wzajemnie wykluczające się), to w żadnym jego miejsce nie wskazała na brak dostawy (możliwości poboru) energii elektrycznej w spornym okresie. Wyrazem tej sprzedaży energii elektrycznej była wystawiona pozwanemu przez stronę powodową w dniu 29.04.2011 r. faktura VAT nr (...) na kwotę 21.869,89 zł z tytułu bezumownego korzystania z mediów energetycznych – energia elektryczna za miesiąc marzec 2011 r. ( vide k. 129), która to faktura w dniu 4.05.2011 r. została wysłana spółce z o.o. (...) (k. 130-132). W fakturze tej strona powodowa posłużyła się stawką 0,66 zł za kWh, nawiązując do pisma z dnia 18 kwietnia 2011 r. (k. 112-113), w którym przedstawiła zasady rozliczenia za dostarczane pozwanemu media (energia elektr., woda, energia cieplna) oraz załączyła projekt umowy na dostawę mediów energetycznych. Jak wiadomo taka umowa nie została pomiędzy stronami zawarta, gdyż pozwany sprzedał nieruchomość, do której energia była dostarczana, ale pomimo szeregu wezwań kierowanych przez powoda do zapłaty faktury (...) ( vide wezwania i noty odsetkowe wraz z dowodami wysłania, k. 133-162) pozwany należności tej nie zapłacił, ale i nie udzielił też żadnej odpowiedzi na którekolwiek z szeregu wezwań, a więc nie zakwestionował ani faktu dostawy energii przez powoda, ani jej ilości, jak i wysokości stawki za kilowatogodzinę. Najdobitniej o zaaprobowaniu przez pozwanego powyższej faktury, a więc również wynikającej z niej należności za sprzedaną pozwanemu w miesiącu marcu 2011 r. przez powoda energię elektryczną, świadczy pismo pozwanego z dnia 26.02.2013 r. (k. 163), będące reakcją pozwanego na doręczoną mu fakturę korygującą nr (...) z dnia 19.02.2013 r., na której powód oparł żądanie pozwu. Pozwany zwracając się do powoda o wyjaśnienie przyczyn wystawienia faktury-korekty dotyczącej energii elektrycznej za marzec 2011 r. przywołał fakturę główną (korygowaną), tj. nr (...), wskazując na stawkę 0,66 zł/kWh w tej fakturze zastosowaną, przy jednoczesnym zakwestionowaniu stawki 0,91 zł i odesłaniu faktury-korekty. Jak zatem z tego wynika pozwany w żadnym zakresie nie kwestionował w lutym 2013 r. ani zastosowanej w fakturze nr (...) stawki jednostkowej za 1 kWh energii, ani ilości energii w tej fakturze wskazanej. Uznać zatem należało, że pozwany zaakceptował te wielkości, a tym samym pozwalało to na przyjęcie, że na warunkach w przedmiotowej fakturze określonych została zawarta pomiędzy stronami umowa na sprzedaż energii elektrycznej w miesiącu marcu 2011 r. Fakt oczywistej nieprawdy podanej przez pozwanego, że nie zna i nie podpisywał umowy nr (...) z 31.03.2010 r., gdyż na karcie 109 znajduje się podpis przedstawiciela pozwanego (prokurenta A. C.) pod tą umową, nie ma tu żadnego znaczenia, gdyż w ten sposób pozwany zanegował podstawę prawną i faktyczną wystawienia faktury-korekty, jednocześnie w najmniejszy sposób nie kwestionując należności z faktury (...) oraz podstaw faktycznych jej wystawienia. Poza tym również w sprzeciwie od nakazu zapłaty, o czym przekonuje ostatni akapit, pozwany przywołał fakturę pierwotną, ale zanegował tylko brak podstaw faktycznych i prawnych wystawienia faktury-korekty. I choć w piśmie procesowym z dnia 2.10.2014 r. (k. 167-168) pozwany podniósł, że „powódka nie wykazała ilości faktycznego zużycia przyjętego za podstawę rozliczenia, bowiem nie wskazała, na jakiej podstawie przyjęła ilość zużytej energii elektrycznej w miesiącu marcu 2011 (…)”, to po pierwsze, zarzut ten należało potraktować – w kontekście choćby pisma pozwanego z 26.02.2013 r. - jako podniesiony wyłącznie na potrzeby tego procesu; po drugie, zbędne w zasadzie było wykazywanie tej ilości, skoro pozwany do tego momentu nie negował ilości dostarczonej mu energii, a po trzecie, powyższe pismo procesowe nie zostało podpisane przez pozwanego, a więc nie powinno być w ogóle brane pod uwagę.

Reasumując, Sąd Okręgowy przyjął, że wobec niespornego dostarczenia (sprzedania) przez powoda w marcu 2011 r. energii elektrycznej pozwanemu, a następnie wystawienia przez powoda i przyjęcia przez pozwanego faktury VAT za tę energię elektryczną, pomiędzy stronami zawarta została w sposób dorozumiany (art. 60 k.c.) umowa sprzedaży energii elektrycznej w ilościach i według stawki określonej w fakturze nr (...), a więc za łączną cenę 21.869,89 zł (art. 535 w zw. z art. 555 k.c.).

Powyższa konstatacja czyni bezprzedmiotowym analizowanie ostatniego zarzutu apelacji, a mianowicie naruszenia art. 405 k.c., gdyż umowa pomiędzy stronami została zawarta, ale nie według stawki jednostkowej za kWh, którą powód przyjął w fakturze-korekcie nr (...).

W rezultacie Sąd Okręgowy – na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. - zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 21.869,89 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 lutego 2013 r., tj. zgodnie z żądaniem pozwu, w którym termin ten przyjęty został według terminu płatności faktury-korekty, z jednoczesnym oddaleniem powództwa w pozostałej części (pkt I. ppkt 1. i 2. sentencji wyroku).

Konsekwencją zmiany wyroku co do meritum była także konieczność zmiany orzeczenia o kosztach procesu za pierwszą instancję. O kosztach postępowania w tej części (pkt I. ppkt 3.) orzeczono na podstawie art. 108 k.p.c. i art. 100 k.p.c., ustalając, że powód wygrał proces w 72,53 % poddanego pod osąd żądania, a więc pozwany co do 24,47 %. Na koszty procesu powoda w pierwszej instancji złożyło się: wynagrodzenie pełnomocnika – radcy prawnego w wysokości 2.400 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictw w kwocie 51 zł i opłata sądowa od pozwu w postępowaniu upominawczym w wysokości 377 zł (łącznie 2.828 zł). Natomiast pozwany nie poniósł na etapie pierwszej instancji żadnych kosztów procesu. W związku z powyższym pozwany powinien uiścić na rzecz powoda kwotę 2.051,15 zł [2.828 zł x 72,53 %].

W pozostałej części apelacja powoda jako bezzasadna - z przyczyn wyżej omówionych - podlegała oddaleniu (punkt II. sentencji) na podstawie art. 385 k.p.c.

Orzekając o kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym Sąd Okręgowy zastosował również zasadę stosunkowego rozdzielenia tych kosztów według analogicznych proporcji jak za pierwszą instancję (wyrok oddalający powództwo zaskarżony został w całości). Po stronie powodowej na te koszty złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 1.200 zł (50 % stawki minimalnej) i opłata od apelacji 1.508 zł (łącznie 2.708 zł). Natomiast po stronie pozwanej powstały koszty zastępstwa procesowego w wysokości 75 % stawki minimalnej, tj. 1817 zł (na tym etapie pozwany działał już za pośrednictwem zawodowego pełnomocnika). Rozdzielając zatem poniesione przez strony koszty procesu za drugą instancję, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.519,49 zł [(2.708 zł x 72,53%) – (1.817 zł x 24,47%) = 1.964,11 zł – 444,62 zł].

SSR del. Patrycja Baranowska SSO Piotr Sałamaj SSO Anna Budzyńska