Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI A Ca 1321/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Małgorzata Manowska (spr.)

Sędzia SA– Anna Orłowska

Sędzia SO (del.) – Marcin Strobel

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Kędzierska

po rozpoznaniu w dniu 2 kwietnia 2014 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko K. S. i A. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 18 marca 2013 r., sygn. akt XXV C 210/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie pierwszym w ten sposób, że powództwo oddala;

b)  w punkcie drugim w ten sposób, że zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz K. S. i A. S. kwoty po 3.600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz K. S. i A. S. kwoty po 3.200 (trzy tysiące dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

III.  nakazuje pobrać od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 11.500 (jedenaście tysięcy pięćset) złotych tytułem opłaty od apelacji, od ponoszenia której pozwani byli zwolnieni.

VI ACa 1321/13

UZASADNIENIE

Powódka (...) S.A. w W. wnosiła o zasądzenie od pozwanych K. S. i A. S. solidarnie kwoty 250.000 zł. z ustawowymi odsetkami od 1 lutego 2011 r. do dnia zapłaty.

Pozwani wnosili o oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 18 marca 2013 r. uwzględnił powództwo w całości.

Sąd Okręgowy ustalił, że umową z dnia 11 sierpnia 2006 r. powódka zawarła z pozwaną K. S. prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą (...) umowę o roboty budowlane. Przedmiotem umowy było wybudowanie budynków na nieruchomości położonej w miejscowości S. w gminie G.. W umowie strony ustaliły termin zakończenia prac na 20 grudnia 2006 r. Wykonawca oświadczył iż prowadzi działalność w zakresie niezbędnym do wykonania umowy oraz że zapoznał się nieruchomością, na terenie której dojdzie do realizacji umowy (§1). Wykonawca zobowiązał się m.in. do wykonania prac przy użyciu własnych materiałów organizacji placu budowy, robót objętych przedmiotem umowy, w tym urządzenia zaplecza budowy ustawienia kontenerów na śmieci ochrony i dozoru placu budowy, a także urządzenia miejsca poboru wody oraz punktu poboru energii elektrycznej (§6).

Strony ustaliły wynagrodzenie ryczałtowe z tytułu wykonania przedmiotu umowy obejmującego każdą pracę konieczną do terminowego i kompletnego wykonania umowy. Kwotę wynagrodzenia określono na 2 323 348,97 zł. W umowie zastrzeżono możliwość odstąpienia od umowy przez inwestora, po uprzednim wyznaczeniu dodatkowego terminu, w przypadku stwierdzenia prowadzenia prac objętych przedmiotem umowy niezgodnie z zapisami umowy, bądź przepisami prawa, czy zasadami sztuki budowlanej (§11 ust2).

W przypadku odstąpienia od umowy z przyczyn za które odpowiedzialność ponosi wykonawca strony zastrzegły karę umowną na rzecz inwestora w wysokości 10 % wynagrodzenia (§11 ust 2).

Ponadto w razie zwłoki w zakończeniu prac zastrzeżono karę umowną w wysokości 0,5% wynagrodzenia ryczałtowego za każdy dzień zwłoki.

Powyższa umowa została zmieniona postanowieniami umowy z dnia 22 lutego 2007r., w której rozszerzono przedmiot umowy oraz dokonano przedłużenia terminu zakończenia prac. Końcowy termin ustalono na 30 sierpnia 2007 r. Wynagrodzenie ryczałtowe ustalono na 6 715 610,97 zł plus VAT.

Umową z dnia 16 marca 2007 r. powódka (...) S.A. w W., pozwana K. S. oraz (...) sp. z o.o. w W. zawarli umowę, mocą której (...) sp. (...) o.o. w W. wstąpił we wszelkie prawa i obowiązki przedsiębiorcy K. S. (...) związane z realizacją umowy z dnia 11 sierpnia 2006 zmienionej umową z dnia 22 lutego 2007 r. Jednocześnie w niniejszej umowie K. S. oraz A. S. oświadczyli, iż solidarnie poręczają za (...) sp. z o.o. w W. za wykonanie wszelkich zobowiązań wynikających z umowy (tj. umowy z dnia 11 sierpnia 2006 r. i 22 lutego 2007 r.), w tym zobowiązań wynikających z rękojmi i gwarancji.

W piśmie nadanym na poczcie 15 kwietnia 2008 r. powódka oświadczyła, iż odstępuje od umowy ze skutkiem natychmiastowym. Wskazała, iż pomimo wyznaczenia dodatkowego terminu na dzień 31 marca 2008 r. roboty nie zostały zakończone. Pismo zostało nadane zarówno do (...) sp. z o.o. jak i pozwanych. W niniejszym piśmie wezwała wykonawcę do zapłaty kwot 671 561,10 zł tytułem zapłaty kary umownej w wysokości 10 % wynagrodzenia oraz kwoty 7 152 124,65 zł w wysokości 0,5% wynagrodzenia ryczałtowego za każdy dzień zwłoki za okres od 31 siepania 2007 do 31 marca 2008 r.

Pismami z dnia 28 kwietnia 2008 r. i 14 listopada 2008 r. powódka dokonała potrącenia przysługujących jej względem wykonawcy wierzytelności z przysługującymi wykonawcy wierzytelnościami z tytułu wykonanych dotychczas prac budowlanych w kwotach 1 074 207,07 i 654 261,10 zł.

Pismem z dnia 24 stycznia 2011 r. powódka wezwała pozwanych do zapłaty części należności z tytułu kar umownych w wysokości 250 000 zł.

Roboty budowlane wynikające z w/w umów nie zostały wykonane w umownym terminie tj. do 30 sierpnia 2007 r. Wykonawca wykonywał prace niezgodnie z harmonogramem, twierdził, że wykonuje również roboty dodatkowe nieobjęte umową. Na placu budowy znajdował się budynek do rozbiórki zajmowany w czasie rozpoczęcia prac przez lokatorów. Były problemy związane z prądem na budowie. Wykonawca czekał również na sprowadzenie odpowiednich materiałów.

Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne.

Wskazał, że powódka domagała się od pozwanych jako poręczycieli zapłaty części wierzytelności przysługujących jej z tytułu kar umownych od wykonawcy (...) Sp. z o.o. w W. określonych w umowie z 11 sierpnia 2006 z uwzględnieniem zmian zawartych w umowie z dnia 22 lutego 2007 r.

Za bezzasadny uznał Sąd I instancji podniesiony przez pozwanych zarzut nieważności dokonanego przez nich poręczenia długu przyszłego. Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 878 § 1 k.c. można poręczyć za dług przyszły do wysokości z góry oznaczonej. Długiem przyszłym jest dług, który nie istnieje jeszcze w chwili zawarcia umowy poręczenia, a w chwili poręczenia przez pozwanych, (...) sp. z o.o. w W. nie była zobowiązana do świadczenia względem powódki z tytułu kar umownych.

Jednocześnie Sąd I instancji uznał, że w umowie poręczenia zawartej pomiędzy stronami została określona górna granica odpowiedzialności poręczycieli.

W umowie z dnia 16 marca 2007 r. pozwani oświadczyli, iż poręczają za (...) solidarnie za wykonanie wszelkich zobowiązań wynikających z Umowy w tym z zobowiązań wynikających z rękojmi i gwarancji.

Interpretacja tego oświadczenia zawartego w § 2 umowy nie może być, według Sądu Okręgowego oderwana od pozostałej treści umowy (art. 65 k.c.), zgodnie z którą nastąpił przelew prawa i obowiązków przez K. S. jako przedsiębiorcę na (...) sp. z o.o. w W. wszelkich praw i obowiązków związanych z umowami z dnia 11 sierpnia 2006 r. i 22 lutego 2007 r. wymienionych w § 1 tej umowy. Zamiar stron co do objęcia poręczeniem zobowiązań wynikających z tych konkretnie umów jest, w ocenie Sądu I instancji jednoznaczny i klarowny.

Sąd Okręgowy wskazał, że, zgodnie z brzmieniem art. 876 § 1 k.c., poręczyciel zobowiązuje się względem wierzyciela „wykonać zobowiązanie” na wypadek, gdyby dłużnik zobowiązania nie wykonał. Z kolei w art. 878 § 1 k.c. mowa jest o poręczeniu „za dług”. Termin „zobowiązanie” ma znaczenie bardziej ogólne niż „dług”, gdyż określa on cały stosunek prawny pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem, na który składa się zarówno wierzytelność jak i będący jej korelatem dług. Tam, gdzie kodeks cywilny mówi o niewykonaniu zobowiązania chodzi o zachowanie dłużnika, które jest sprzeczne z treścią jego obowiązku. Art. 878 § 1 k.c. wymaga jedynie, jak wskazał Sąd I instancji, aby dług przyszły był określony. Długiem określonym będzie taki, gdy wykładnia oświadczenia woli poręczyciela, dokonana z uwzględnieniem zasad przewidzianych w art. 65 k.c., pozwala na jednoznaczne wskazanie jaki jest zakres długu, a tym samym zakres zobowiązania poręczyciela. Nie zawsze musi to być jednoznaczne ze wskazaniem wysokość świadczenia pieniężnego, gdyż w momencie poręczenia nie da się go precyzyjnie określić. Na potwierdzenie zasadności swoich rozważań Sąd Okręgowy przytoczył wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2009 r. (V CSK 215/09) oraz z dnia 19 lipca 2000r (II CKN 283/00).

W konkluzji Sąd Okręgowy uznał, że przy dokonywaniu poręczenia dług przyszły nie musi być określony kwotowo. Górna granica odpowiedzialności poręczyciela może być ustalona w innym sposób byleby tylko dało się ją ustalić. Zdaniem Sądu I instancji, w rozpoznawanej sprawie taką górną granicę stanowi 10 % określonego przez strony wynagrodzenia.

Za bezzasadne uznał Sąd Okręgowy także zarzuty pozwanych dotyczące skuteczności odstąpienia przez powódkę od umowy.

Pozwani wskazali na nieskuteczność odstąpienia od umowy przez powódkę wobec niewykonania prac w umownych terminach bowiem nastąpiło to z przyczyn nie obciążających wykonawcy. W ocenie Sądu I instancji powyższe nie zostało wykazane, a to na pozwanych ciążył obowiązek wykazania, iż przyczyny odstąpienia od umowy nie leżały po stronie wykonawcy

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd Okręgowy ustalił, iż zaistnienie zmian w projekcie poprzez wykonywanie prac dodatkowych, w tym „zmian koncepcji” (co zarzucali pozwania) nie miało wpływu na przedłużenie terminu wykonania prac. Strona pozwana, bowiem nie wykazała powyższego. W tym zakresie konieczne były wiadomości specjalne, zaś strona pozwana reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie złożyła wniosku dowodowego w tym zakresie. Ponadto, zdaniem Sądu I instancji ryczałtowe wynagrodzenie ustalone w umowie łączącej strony nie obejmowało wynagrodzenia za prace dodatkowe. § 9 umowy wskazuje, iż obejmuje ono każdą prace konieczną do terminowego i kompletnego wykonania przedmiotu umowy. Wykonawca jako profesjonalista, decydując się na wykonywanie prac dodatkowych musiał mieć świadomość wpływu tych prac dodatkowych na terminowość wykonania umowy i powinien był zabezpieczyć się przed negatywnymi skutkami własnych działań m.in. poprzez naciskanie inwestora na aneks obejmujący przedłużenie terminu na wykonanie umowy z uwago na zlecone prace dodatkowe, a taka okoliczność w niniejszej sprawie nie została wykazana. Sąd Okręgowy podkreślił, że pomiędzy pozwanymi (poręczycielami) a wykonawcą są powiązania osobowe (własnością pozwanego jest spółka będąca wykonawcą, a pozwani są małżeństwem).

Za nieistotne uznał Sąd I instancji zarzuty nieterminowego regulowania faktur, braku wynagrodzenia za dodatkowo wybudowany budynek. Pozwani bowiem nie wykazali w toku procesu opóźnień w regulowaniu faktur jak i wpływu takich ewentualnych opóźnień na tok prac budowlanych. Świadkowie strony powodowej nie potwierdzili powyższego zaś świadek zawnioskowany przez stronę pozwaną A. K. wskazał na jednokrotne opóźnienie w zapłacie związane z przedłużającym się odbiorem prac.

Odnośnie do zarzutu dotyczącego budynku znajdującego się na placu budowy zamieszkiwanego przez lokatorów, a podlegającego rozbiórce to Sąd Okręgowy wskazał, iż w umowie o roboty budowlane wykonawca oświadczył, że zapoznał się z nieruchomością, na której dojdzie do realizacji budowy (§1 umowy). Wykonawca zatem, będący podmiotem profesjonalnym winien był przy zobowiązywaniu się do wykonania robót uwzględnić czas związany z opróżnieniem lokalu przez lokatorów jak i jego rozbiórkę. Ponadto, jak wskazał Sąd I instancji, z zeznań świadka A. K. i T. K. wynika, iż powyższe nie miało wpływu na przebieg robót, bowiem budynek posadowiony na miejscu wyburzonego powstał w ostatniej kolejności.

Według Sądu Okręgowego, także problemy z punktem poboru energii elektrycznej, jego mocy, podnoszone przez pozwanych nie mogły zostać uwzględnione jako stanowiące przesłankę zwalniającą wykonawcę z terminowego wykonania robót. Umowa nie nakładała w tym zakresie żadnych obowiązków na inwestora, zatem przy zobowiązaniu się wykonawcy do realizacji umowy to jego obciążał obowiązek zapewnienia energii elektrycznej.

Wobec braku wykazania przesłanek, które zwalniałyby wykonawcę z terminowego wykonania robót odstąpienie od umowy przez powódkę należało uznać, zdaniem Sądu I instancji za skuteczne.

Wobec powyższego powódce przysługiwały roszczenia z tytułu kar umownych zastrzeżonych w §13 umowy z dnia 11 sierpnia 2006 r. wynoszących 10% wynagrodzenia. Wynagrodzenie ryczałtowe określone zostało na kwotę 6 715 610,97 zł. Po dokonanych potrąceniach, wierzytelność powódki z tytułu kar umownych zamknęła się w kwocie, jak wskazał Sąd Okręgowy 6 095 217,58 zł, z czego pozwani odpowiadają do kwoty 671 561,09zł, zatem żądana kwota 250 000 zł mieści się w granicach odpowiedzialności pozwanych jako poręczycieli za dług przyszły. O zakresie zobowiązania poręczyciela bowiem rozstrzyga każdoczesny zakres zobowiązania dłużnika (art. 879 § 1 k.c.).

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wnieśli pozwani. W apelacji zarzucili naruszenie art. 878 par. 1 k.c. oraz art. 498 par. 1 i 2 k.c., a także art. 233 k.p.c., co skutkowało:

1.  błędnym przyjęciem, iż umowa poręczenia przewidywała górną granicę odpowiedzialności pozwanych jako poręczycieli;

2.  pominięciem, iż powódka pismem z dnia 28 kwietnia 2008 r. przedstawiła (...) sp. z o.o. własne wierzytelności z tytułu kar umownych, w tym wierzytelność dochodzoną w niniejszej sprawie, co skutkowało jej wygaśnięciem;

3.  błędnym przyjęciem, że wykonanie prac dodatkowych, w tym „zmian koncepcji” nie miało wpływu na przedłużenie terminu wykonania prac;

4.  błędnym przyjęciem, że powódka skutecznie odstąpiła od umowy o roboty budowlane z dnia 11 sierpnia 2006 r.

W konkluzji skarżący wnosili o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie, choć nie wszystkie podniesione w niej zarzuty są zasadne.

Prawidłowo uznał Sąd Okręgowy, że umowa poręczenia zawarta w par. 2 ustęp 2 umowy z dnia 16 marca 2007 r. stanowił poręczenie za dług przyszły. Dług przyszły bowiem, to taki, który nie istnieje jeszcze w chwili dokonywania poręczenia. Taka sytuacja zachodziła w sprawie niniejszej. Poręczenie obejmowało „wykonanie wszelkich zobowiązań wynikających z umowy, w tym zobowiązań wynikających z rękojmi i gwarancji”. Odpowiedzialność pozwanych sprowadzała się zatem w istocie do odpowiedzialności za ewentualne roszczenia odszkodowawcze, roszczenia wynikające z rękojmi i gwarancji. Roszczenia (dług) te nie istniały jeszcze w chwili zawierania umowy z dnia 16 marca 2007 r., aczkolwiek istniał już stosunek zobowiązaniowy pomiędzy (...) S.A. i (...) sp. z o.o., który obejmował wykonanie robót budowlanych. To, czy w przyszłości dojdzie do powstania jakiegokolwiek długu po stronie wykonawcy z tytułu nie wykonania, nienależytego wykonania robót bądź z tytułu rękojmi i gwarancji nie było wiadome. Dług ten jeszcze nie istniał, nie mógł być skonkretyzowany. W tym stanie rzeczy zachodziła konieczność oznaczenia maksymalnych granic odpowiedzialności pozwanych, stosownie do art. 878 par. 1 k.c.

Błędnie natomiast uznał Sąd I instancji, że taka granica została oznaczona przez skonkretyzowanie stosunku zobowiązaniowego, z którego przyszły dług mógł wynikać. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z 26 września 2007 r. (IV CSK 127/07) termin "zobowiązanie" ma znaczenie bardziej ogólne niż "dług", gdyż określa on cały stosunek prawny pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem, na który składa się zarówno wierzytelność (tj. uprawnienie wierzyciela wobec dłużnika do żądania spełnienia świadczenia), jak i będący jej korelatem dług (tj. obowiązek spełnienia przez dłużnika świadczenia na rzecz wierzyciela). Sąd Najwyższy jednak zaznaczył, że tam, gdzie kodeks cywilny wspomina o "niewykonaniu zobowiązania", chodzi o zachowanie dłużnika, które jest sprzeczne z treścią jego obowiązku, polegającego na spełnieniu świadczenia. W sytuacji zatem, gdy dług powstanie dopiero wówczas, gdy skutecznie złożone zostanie oświadczenie o odstąpieniu od umowy (oświadczenie o charakterze prawno kształtującym) albo, gdy powstanie on dopiero po ziszczeniu się warunku nienależytego wykonania zobowiązania, dług taki należy traktować jako dług przyszły i powinna zostać wówczas już oznaczona jego górna granica.

Istotnie, jak wskazał Sąd I instancji, do oznaczenia z góry pułapu odpowiedzialności poręczycieli nie jest niezbędne wskazanie konkretnej kwoty pieniężnej. Zakres odpowiedzialności poręczycieli musi jednak zostać sprecyzowany w sposób wiadomy im już w chwili udzielenia poręczenia. W orzeczeniach powołanych przez Sąd Okręgowy chodziło o zwrot kredytu wraz z odsetkami oraz zwrot dotacji po odstąpieniu od umowy. Wysokość tych świadczeń była zatem z góry oznaczona. Inaczej przedstawiała się sytuacja w sprawie niniejszej, gdzie brak jest zakresu odpowiedzialności pozwanych z tytułu rękojmi i gwarancji, brak jest również górnej granicy odpowiedzialności za zwłokę w zakończeniu prac. Poręczenie natomiast ogólnikowo obejmowało wszelkie zobowiązania wynikające z umowy o roboty budowlane. W świetle zatem art. 878 par. 1 k.c. należy uznać je za nieważne.

Podkreślenia jednocześnie wymaga, że powyższe rozważania dotyczące ewentualnych roszczeń powoda z tytułu rękojmi, gwarancji czy też zwłoki w wykonaniu zobowiązania (to jest w zakresie kar umownych z par. 13 ustęp 1 litera „b” umowy o roboty budowlane) nie mają o tyle znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, że roszczenia te nie były dochodzone w sprawie niniejszej. W uzasadnieniu pozwu powód wyraźnie zakreślił podstawę faktyczną żądania wskazując, że dochodzi kwoty objętej wezwaniem do zapłaty z dnia 24 stycznia 2011 r., a wezwanie to dotyczyło wyłącznie kary umownej określonej w par. 13 ustęp 1 litera „a” umowy z dnia 11 sierpnia 2006 r. Stanowisko to potwierdza również treść pisma powódki z dnia 26 lipca 2011 r., w którym powołano się na karę umowną w wysokości 10 %.

Nawet zatem przyjmując, na podstawie art. 58 par. 3 k.c., że oświadczenie o poręczeniu w zakresie kary umownej należnej powódce po odstąpieniu od umowy zachowuje swoją ważność, gdyż wskazuje górną granicę odpowiedzialności pozwanych w wysokości 10 % ryczałtowego wynagrodzenia, to akurat w tej części zobowiązanie pozwanych wygasło wobec potrącenia tej wierzytelności z wierzytelnością przysługującą (...) sp. z o.o. z tytułu wynagrodzenia za roboty budowlane oraz z tytułu zatrzymanej przez powódkę gwarancji. W oświadczeniu o potrąceniu z dnia 28 kwietnia 2008 r. wierzytelność z tytułu kary umownej, o jakiej mowa w par. 13 ustęp 1 litera „a” umowy z dnia 11 sierpnia 2006 r. w kwocie 671.561,10 zł. została wymieniona i ujęta w wyliczeniach rachunkowych na pierwszym miejscu. Tak skonstruowane oświadczenie należy, przy odpowiednim zastosowaniu art. 451 k.c. traktować tak samo jak zaliczenie przez wierzyciela dokonanej przez dłużnika wpłaty na poczet konkretnego długu. Oświadczenie to dotarło do dłużników i powódka nie podnosi, aby było ono nieskuteczne, czy też aby zachodziły podstawy do uchylenia się od skutków tego oświadczenia. Dłużnicy natomiast nie kwestionowali skuteczności potrącenia, aczkolwiek tę okoliczność podnosili z tzw. ostrożności procesowej, gdyż w pierwszym rzędzie podnosili bezzasadność odstąpienia przez (...) S.A. od umowy o roboty budowlane. Zarzuty apelacji podniesione w tym ostatnim zakresie należy uznać za bezzasadne. Pozwani bowiem nie wykazali czy którakolwiek ze wskazywanych przez nich w odpowiedzi na pozew okoliczności miała wpływ na opóźnienie w wykonaniu umowy (co stało się przyczyną odstąpienia przez powódkę od umowy), ale z przyczyn leżących po stronie inwestora. W tej części Sąd Apelacyjny uznaje rozważania Sądu Okręgowego za własne.

Mając na uwadze przedstawione wyżej okoliczności Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak na wstępie.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. Koszty te obejmują – należne pozwanym w równych częściach – opłatę sądową od apelacji w wysokości 1.000 zł. oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 5.400 zł. (łącznie 6.400 zł.) jak również opłatę sądową należną Skarbowi Państwa.