Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. I C 238/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 października 2014 roku

Sąd Rejonowy w Bartoszycach, I Wydział Cywilny

w składzie: Przewodniczący: SSR Ewa Kurasz

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Zentkowska

po rozpoznaniu w dniu 03 października 2014 roku w Bartoszycach

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko U. W. i J. W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. solidarnie na rzecz pozwanych kwotę 77 (siedemdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 60 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 238/14

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (poprzednio (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w W.) wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych J. W. i U. W. w elektronicznym postępowaniu upominawczym kwoty 433,40 złote wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Uzasadniając roszczenie pełnomocnik powoda wskazał, że pozwane 06 czerwca 2012 roku zawarły z (...)Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w W.umowę w formie ustnej poprzez osobę decyzyjną. (...)Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W.wykonała zobowiązanie wynikające z wyżej wskazanej umowy, jednakże pozwane nie spełniły świadczenia, do którego były zobowiązane. Na dochodzoną przez powoda należność złożyły się: kwota 369 złotych wynikająca z faktury numer (...)z 14 czerwca 2012 roku, z terminem płatności do 27 czerwca 2012 roku i kwota odsetek ustawowych za opóźnienie w wysokości 64,40 złote, liczonych od 28 czerwca 2012 roku (pierwszy dzień po upływie terminu płatności faktury) do dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu. Powód na podstawie umowy cesji z 22 lutego 2013 roku nabył wierzytelności przysługujące (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.wobec pozwanych. Pozwane zostały prawidłowo powiadomione o przelewie wierzytelności oraz wezwane do zapłaty pismem z 13 marca 2013 roku ( pozew k. 2-5, pisma k. 26-30, 66-67).

Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie 20 stycznia 2014 roku wydał nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, w sprawie o sygn. (...), w którym nakazał pozwanym U. W.i J. W.zapłacić solidarnie na rzecz powoda kwotę 433,40 złote wraz z dalszymi odsetkami ustawowymi oraz kosztami procesu ( nakaz zapłaty k. 6).

Pozwane U. W. i J. W. od powyższego orzeczenia wniosły sprzeciw, w którym zaskarżyły je w całości.

W uzasadnieniu sprzeciwu zaprzeczyły, aby pomiędzy nimi a poprzednikiem prawnym powoda istniała skutecznie zawarta umowa, na podstawie której powód mógłby dochodzić roszczenia. (...)Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.przesłała pozwanym umowę o świadczenie usług do podpisania, jednakże umowa ta nigdy nie została podpisana ani odesłana temu podmiotowi. Pozwane nie zawarły też tej umowy w formie ustnej. W związku z powyższym wniosły o oddalenie powództwa ( sprzeciw od nakazu zapłaty k. 11-14, 54-57).

Postanowieniem z 13 lutego 2014 roku Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie stwierdził skuteczne wniesienie sprzeciwu i utratę mocy nakazu zapłaty w całości i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bartoszycach ( postanowienie k. 18).

Sąd ustalił, co następuje:

Konsultant (...)Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.odbył rozmowę telefoniczną z osobą zatrudniona w firmie pozwanych U. W.i J. W., prowadzących działalność gospodarczą jako osoby fizyczne – M. R.. Na początku rozmowy wskazał, że jej celem jest określenie spójności danych firmy (m.in. nazwy i siedziby, adresu e-mailowego i strony internetowej). Rozmowa, według słów konsultanta, miała służyć potwierdzeniu zapisów (wizytówki, mapki dojazdu, słów kluczowych) na lata 2012 – 2013 w serwisach internetowych. Konsultant informacyjnie podał, że wizytówka jest edytowalna i pojawia się na najpopularniejszych portalach internetowych. Dopiero na pytanie pracownika pozwanych konsultant wskazał, że chodzi o usługę odpłatną, jej cenę określając na 300 złotych. Nie wskazał przy tym, czy chodzi o kwotę netto, czy brutto. Na pytanie o potwierdzenie umowy na takich warunkach pracownica pozwanych poinformowała go, że nie wie, „czy to tak zostanie”, ponieważ „nie ma szefa”. Konsultant ani wcześniej, ani po tej uwadze, nie zadał jej jednak pytania, czy jest osobą uprawnioną do zawarcia umowy w imieniu firmy, a jedynie na początku rozmowy, przed ujawieniem jej celu, zapytał się o osobę „prowadzącą” firmę.

Na podstawie tak przeprowadzonej rozmowy poprzednik prawny powoda (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.uznał za zawartą umowę z pozwanymi w formie ustnej i przedłożył im informacyjnie umowę numer (...)o świadczenie usług – ogłoszenie w pakiecie multimedialnym internetowej książce teleadresowej na kwotę 369 złotych brutto (300 złotych netto) z terminem płatności do 27 czerwca 2012 roku.

(dowody: nagranie audio na płycie CD k. 70,

umowa k. 31,

faktura k. 32)

Na podstawie umowy o przelew wierzytelności zawartej 22 lutego 2013 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.zbyła przysługujące jej wierzytelności na rzecz powoda (poprzednio (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnościąSpółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w W.). Pozwane zostały zawiadomione o sprzedaży wierzytelności.

( dowody: umowa przelewu k. 33-40,

zawiadomienie k. 41-42)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów w postaci: umowy (k. 31), faktury (k. 32), umowy przelewu (k. 33-40), zawiadomienia (k. 41-42) oraz dowodu z nagrania utrwalonego na płycie CD ( k. 70). Dowody te są ze sobą zgodne, tworząc spójny obraz stanu faktycznego w sprawie, a ich autentyczność ani wartość dowodowa nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Powództwo wniesione w niniejszej sprawie nie było zasadne.

Jednym ze sposobów zawarcia umowy jest złożenie oferty i jej przyjęcie. Zgodnie z art. 66 § 1 k.c. oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej umowy. Przytoczony artykuł pozwala sformułować syntetyczną definicję oferty, w myśl której jest to skierowana do adresata, stanowcza propozycja zawarcia umowy określonej treści. Do elementów definicyjnych należą tu zatem: minimum treściowe oferty, którym jest wskazanie istotnych postanowień proponowanej umowy, stanowczy charakter propozycji oferenta, skierowanie do adresata. Oczywistym jest przy tym, iż oświadczenie woli skierowane do określonego adresata może być przyjęte jedynie przez niego, bądź też przez osobę uprawnioną do jego reprezentacji zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego.

W myśl art. 95 § 1 i 2 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych albo wynikających z właściwości czynności prawnej, można dokonać czynności prawnej przez przedstawiciela, a czynność prawna dokonana przez przedstawiciela w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego. Umocowanie do działania w cudzym imieniu może opierać się na ustawie (przedstawicielstwo ustawowe) albo na oświadczeniu reprezentowanego (pełnomocnictwo) – art. 96 k.c. Za przedstawiciela przedsiębiorcy poczytuje się przy tym w razie wątpliwości osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności jako umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa (art. 97 k.c.).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy trzeba wskazać, iż dla umowy, z której powód wywodzi swoje roszczenia, nie zastrzeżono żadnej formy szczególnej, mogła więc ona zostać zawarta w formie ustnej w trybie ofertowym, za pomocą środka bezpośredniego porozumiewania się na odległość, jakim jest telefon. Aby do tego doszło osoba uprawniona do reprezentacji firmy pozwanych winna przyjąć ofertę skierowaną do niej przez reprezentanta poprzednika prawnego powoda.

Przesłanki te nie zostały jednak spełnione. Osoba odbierająca telefon w firmie pozwanych nie była bowiem uprawniona do przyjęcia przedstawionej jej oferty. W trakcie rozmowy stwierdziła to wprost, oświadczając, że nie wie, czy umowa „tak zostanie”, gdyż „szefa nie ma”. Oświadczenie to zostało jednak zignorowane przez przedstawiciela poprzednika prawnego powoda. Ani przed nim, ani po jego złożeniu, nie zapytał się on wprost, czy osoba, z którą rozmawia, jest uprawniona do definitywnego zawarcia umowy, pytając jedynie ogólnie na początku, zanim rozmówcy został przedstawiony cel umowy, czy rozmawia z osobą „prowadzącą” firmę. Należy podkreślić, iż poprzednik prawny powoda zajmuje się w sposób profesjonalny zawieraniem umów przez telefon. Osoby działające w jego imieniu winny być więc szczególnie uwrażliwione na sprawdzenie, czy rozmawiają z reprezentantem firmy uprawnionym do zawarcia umowy i to już po precyzyjnym przedstawieniu jej essentialia negotii. Tym bardziej powinno to nastąpić, w razie ujawnienia przez drugą stronę rozmowy jakichkolwiek wątpliwości w tym zakresie. Brak przy tym przeciwwskazań, aby umówić się na kolejną umowę lub ustalić, iż oferta zostanie przesłana na piśmie, celem jej pisemnego przyjęcia przez drugą stronę i odesłania. Wszystkie te środki nie zostały jednak przez poprzednika prawnego powoda podjęte. W ocenie Sądu rozpoznającego sprawę, przy uwzględnieniu profesjonalnego charakteru działalności poprzednika prawnego powoda, to jego obciąża ciężar wykazania, że zawarł umowę w formie ustnej z osobą uprawnioną do reprezentacji danego podmiotu, a w razie zaistnienia jakichkolwiek wątpliwości w tym zakresie – ich precyzyjnego wyjaśnienia. Niedopełnienie tych czynności naraża go na zrzut nieistnienia umowy, a co za tym idzie oddalenie wynikających z niej roszczeń.

Wobec powyższego zasadne są twierdzenia pozwanych, iż nie zawarły one umowy z (...)Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.ani osobiście, ani przez przedstawiciela, a potwierdza je treść nagrania przesłanego przez stronę powodową.

Wobec powyższego, ponieważ umowa, z której powód wywodzi swoje roszczenia nie została zawarta z pozwanymi, roszczenie uległo oddaleniu.

Wątpliwości może też budzić, czy wobec sposobu przeprowadzenia przez przedstawiciela poprzednika prawnego powoda rozmowy z pracownicą pozwanych, stanowiła ona złożenie oferty w rozumieniu art. 66 § 1 k.c. Do essentialia negotii umowy o świadczenie usług należy bowiem bez wątpienia wynagrodzenie świadczącego usługi. Winno być ono określone w sposób pozwalający na jego precyzyjne ustalenie. Oferta złożona przez poprzednika prawnego powoda takiego elementu nie zawierała. Jego konsultant podając kwotę 300 złotych, nie wskazał bowiem, czy chodzi o kwotę brutto czy netto. Wskazuje to na niedookreślenie tego istotnego składnika umowy, co również skutkować może uznaniem umowy za niezawartą w przypadku przyjęcia tak niesprecyzowanej oferty, ewentualnie przyjęciem, iż umowa miała taki sens, jaki nadał jej adresat oferty.

Na marginesie należy jedynie wskazać, iż przedstawiciel poprzednika prawnego powoda prowadząc rozmowę, stosował szereg technik manipulacyjnych (np. nie przedstawienie od początku celu rozmowy, nie wspominanie o tym, że oferuje usługę odpłatną, nieprecyzyjne podawanie ceny, ignorowanie wątpliwości rozmówcy co do uprawnienia do zawarcia umowy). Nawet więc w razie uznania, że osoba rozmawiająca była uprawniona do reprezentacji pozwanych i przestawiono jej ofertę zawarcia umowy w rozumieniu art. 66 § 1 k.c. istniałyby podstawy do oddalenia powództwa na zasadach współżycia społecznego.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., mając na względzie wynik sprawy, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata. Ponieważ powództwo uległo oddaleniu, stronę pozwaną należy traktować jako stronę wygrywającą.

Wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie wynosi 434 złote. Według § 6 pkt 1) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz.461 t.j.) stawki minimalne wynoszą przy wartości przedmiotu sprawy do 500 złotych - 60 złotych. Sąd ponadto zasądził od powoda kwotę 17 złotych tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (punkt II wyroku).