Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 1229/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 stycznia 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Dorota Kropiewnicka (spr.)

Sędziowie SSO Grzegorz Szepelak

SSO Anna Bałazińska-Goliszewska

Protokolant Artur Łukiańczyk

przy udziale B. M. Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2013r.

sprawy Z. C.

oskarżonego o przestępstwo z art. 226 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia

z dnia 16 sierpnia 2012r. sygn. akt V K 1992/11

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

Z. C. oskarżony został o to, że: w dniu 27 października 2010 r. we W. znieważył słowami uznanymi powszechnie za obelżywe funkcjonariusza publicznego - Sędziego Sądu Rejonowego dla Wrocławia -Krzyków VII Wydziału Karnego - I. K. podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych,

to jest o czyn z art.226§1 k.k.

Wyrokiem z dnia 16 sierpnia 2012r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia- Śródmieścia w sprawie V K 1992/12:

I.  uznał oskarżonego Z. C. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, a stanowiącego przestępstwo z art.226§1 k.k. i za to na podstawie art.226§1 k.k. wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w tym od opłaty, zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od tego wyroku wywiódł oskarżony, zaskarżając orzeczenie w całości. Zarzucił on wyrokowi Sądu I instancji nie uwzględnianie jego wniosków dowodowych, nie respektowanie jego prawa do „aktywnej obrony werbalnej”, jak też nie przekazanie jego sprawy do innego Sądu, tj. Sądu Rejonowego w Kłodzku. W konkluzji oskarżony wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do rozpoznania przez inny Sąd Rejonowy.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja wniesiona przez oskarżonego jest oczywiście bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy stwierdzić, iż Sąd I Instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie, w sposób wszechstronny i wnikliwy rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy i na tej podstawie poczynił prawidłowe ustalenia odnośnie zdarzenia, będącego przedmiotem sprawy.

Swoje stanowisko w tym zakresie Sąd I Instancji przekonująco uzasadnił, nie naruszając przy tym zasady swobodnej oceny dowodów. Ocena całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego - zdaniem Sądu Okręgowego - uwzględnia wszystkie okoliczności ujawnione w toku rozprawy i nie wykazuje błędów logicznych. W pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, sporządzonych zgodnie z dyrektywami art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, Sąd ten przedstawił w sposób logiczny na jakich przesłankach oparł swoje przekonanie o sprawstwie i winie oskarżonego oraz o wiarygodności dowodów, które jednoznacznie na to wskazywały.

Apelacja oskarżonego nie podważa powyższej oceny i nie zawiera żadnych racjonalnych argumentów, mogących skutecznie zakwestionować zasadność zapadłego orzeczenia. W istocie stanowi ona jedynie polemikę z ustaleniami Sądu orzekającego, nie wykazując w żaden sposób błędów w tychże ustaleniach.

Zarzuty oskarżonego dotyczące naruszenia przez Sąd orzekający przepisów postępowania, w tym ograniczenia jego prawa do obrony, są całkowicie chybione. Sąd I instancji procedował w niniejszej sprawie w sposób właściwy i zgodny z obowiązującymi przepisami, respektując podstawowe zasady postępowania karnego, jak zasada obiektywizmu, kontradyktoryjności oraz prawa oskarżonego do obrony. Jak wynika z analizy akt sprawy, w szczególności przebiegu postępowania jurysdykcyjnego przed Sądem Rejonowym – „aktywna obrona werbalna” oskarżonego, której uniemożliwienie zarzucił on w apelacji, sprowadzała się do przeszkadzania w składaniu zeznań przez świadków, komentowania zeznań i postanowień Sądu (k.165,166,199,210), wykrzykiwania słów wulgarnych i obraźliwych pod adresem świadków, prokuratora, jak i Sądu (k.167,209,210,211), jak również wypowiadania gróźb (k.211,212). Takie zachowanie cechowało postawę oskarżonego – pomimo licznych upomnień i pouczeń ze strony Przewodniczącej – aż do końca procesu, o czym świadczy dobitnie treść jego wypowiedzi po zamknięciu przewodu sądowego i udzieleniu głosu stronom (vide: k.212). Postępowanie Przewodniczącej w związku z takim zachowaniem oskarżonego, godzącym w powagę Sądu, zakłócającym przebieg rozpraw, ubliżającym stronom, świadkom i Sądowi, uznać należy za w pełni prawidłowe. Obowiązkiem Przewodniczącego jest bowiem kierowanie rozprawą i czuwanie nad jej prawidłowym przebiegiem (art.366 § 1 k.p.k.) oraz sprawne reagowanie na zakłócanie przebiegu rozprawy przez osoby biorące w niej udział. Stąd też zastosowanie przez Przewodniczącą środka przewidzianego w art. 375 § 1 k.p.k. na rozprawie w dniu 9 sierpnia 2012r. poprzez czasowe wydalenie oskarżonego z sali rozpraw, poprzedzone stosownymi pouczeniami, zasługuje na pełną aprobatę i w żaden sposób nie może być traktowane jako przejaw naruszenia prawa do obrony. W ocenie Sądu Okręgowego zachowanie oskarżonego Z. C. było tak rażące, że dawało podstawy do zastosowania względem niego środków wymienionych w art. 49 § 1 prawa o ustroju sądów powszechnych.

Trafne było też stanowisko Sądu Rejonowego w przedmiocie oddalenia wniosków dowodowych oskarżonego o przesłuchanie wskazanych świadków w osobach dowódcy zmiany, oddziałowego wychowawczyni i magazyniera z Aresztu Śledczego we W., albowiem powoływana przez oskarżonego teza dowodowa związana z powodem zwłoki w doprowadzeniu go na rozprawę w dniu 27 października 2010r. stanowi okoliczność nie mającą znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Przedmiotem zarzutu było znieważenie sędziego podczas rozprawy, zaś wskazani świadkowie nie byli przy tym obecni. Sąd przesłuchał osoby biorące udział w przedmiotowej rozprawie przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia- Krzyków i będące bezpośrednimi świadkami zachowania oskarżonego (sędziego, prokuratora, konwojenta, protokolantkę) i w oparciu o ich zeznania poczynił trafne, pełne i nie budzące jakichkolwiek wątpliwości ustalenia faktyczne.

Odnosząc się z kolei do zarzutu oskarżonego związanego z nie przekazaniem jego sprawy do rozpoznania przez inny Sąd Rejonowy, a konkretnie Sąd Rejonowy w Kłodzku, stwierdzić należy, iż o właściwości miejscowej i rzeczowej Sądu orzekającego w danej sprawie decydują stosowne uregulowania Kodeksu postępowania karnego, nie zaś wola strony. Sądem właściwym do rozpoznania sprawy Z. C. był w tym przypadku Sąd Rejonowy dla Wrocławia- Śródmieścia z uwagi na miejsce popełnienia czynu. Strona procesu nie może „wybierać” sobie dowolnie Sądu, jak to sugerował w tej sprawie oskarżony, wskazując Sąd Rejonowy w Kłodzku.

Jednocześnie podkreślić należy, że procedura karna nie przewiduje wyłączenia całego Sądu w sytuacji podnoszenia przez stronę wątpliwości co do bezstronności sędziego. Wniosek o wyłączenie sędziego musi być skonkretyzowany tak co do podstaw, jak i co do osoby sędziego. Nie jest dopuszczalny wniosek o wyłączenie wszystkich sędziów danego sądu, skoro nie konkretyzuje przyczyn wyłączenia indywidualnie w stosunku do poszczególnych sędziów. Wniosek taki nie spełnia ustawowych wymogów wskazanych w art. 41 § 1 k.p.k. Zgodzić się trzeba z tezą sformułowaną przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, że od udziału w sprawie może być wyłączony tylko ten sędzia, który wyznaczony został do jej rozpoznania, skoro art. 41 § 1 k.p.k. posługuje się sformułowaniem "w danej sprawie", zatem nie jest możliwe wyłączenie tych sędziów, którzy do jej prowadzenia nie zostali wyznaczeni (postanowienie z dnia 22 sierpnia 2006 roku - II AKo 155/06).

Ponadto wątpliwość co do bezstronności sędziego (art. 41 § 1 k.p.k.) musi istnieć obiektywnie i poddawać się zewnętrznej weryfikacji oraz ocenie, a nie być tylko subiektywnym przekonaniem określonej osoby (postanowienie SN z 11.01.2012r., OSNKW 2012/4/40). Sugestie i zarzuty oskarżonego w odniesieniu do osoby sędziego orzekającego w niniejszej sprawie były pozbawione racjonalnych podstaw.

Mając na uwadze, iż apelacja zwrócona była przeciwko orzeczeniu o winie, Sąd Odwoławczy był zobligowany do oceny prawidłowości orzeczenia o karze. Sąd uznał, iż kara pozbawienia wolności orzeczona wobec oskarżonego nie nosi cech rażącej niewspółmierności i uwzględnia wszelkie okoliczności podmiotowe i przedmiotowe. Tym samym Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do korekty zaskarżonego wyroku w zakresie dotyczącym wymierzonej oskarżonemu kary, uznając ją za zgodną z dyrektywami wymiaru kary określonymi w art.53 § 1 i 2 k.k. Sąd Rejonowy słusznie stwierdził, iż w przypadku oskarżonego jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności może osiągnąć zamierzone cele zapobiegawcze, resocjalizacyjne oraz ogólnoprewencyjne. Postawa oskarżonego, jego właściwości i warunki osobiste, brak jakiejkolwiek skruchy i refleksji nad swoim czynem, o czym dobitnie świadczy zachowanie podczas niniejszego procesu, lekceważący stosunek do norm prawnych i społecznych, przy jednoczesnym braku zakłóceń sfery psychicznej, rzutujących na jego poczytalność, pozwalają w pełni podzielić stanowisko Sądu I instancji co do braku podstaw do warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej wobec Z. C. kary pozbawienia wolności.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k., uznając że uiszczenie tychże kosztów byłoby dla pozbawionego wolności oskarżonego zbyt uciążliwe.