Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 283/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Wojciech Wacław

Protokolant:

p. o. sekr. sądowy Natalia Anielska

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2014 r. w Olsztynie

sprawy z powództwa M. Ż.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej przy ul. (...) w O.

o ustalenie nieistnienia lub nieważności bądź uchylenie uchwał wspólnoty mieszkaniowej

I.  oddala powództwo,

II.  nie obciąża kosztami procesu powoda na rzecz pozwanego.

UZASADNIENIE

Powód M. Ż.wniósł o ustalenie nieistnienia lub w wypadku ustalenia ich istnienia - uchylenia uchwał pozwanej wspólnoty z (...). dotyczących:

- udzielenia absolutorium zarządowi wspólnoty za rok (...)

-ustalenia wysokości zaliczki na pokrycie kosztów zarządu wspólnoty za rok (...)

-wyboru na członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej W. N., wszystkich zapadłych w dniu (...)

Nadto wniósł o ustalenie nieistnienia w obrocie prawnym uchwał w sprawie:

- udzielenia absolutorium zarządowi wspólnoty za rok (...)z dnia (...).

- wyboru na członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej E. P.w dniu (...).;

-ustalenia wysokości zaliczki na pokrycie kosztów zarządu wspólnoty za rok(...) z dnia (...)

- udzielenia absolutorium zarządowi wspólnoty za rok (...) z dnia (...)

-ustalenia wysokości zaliczki na pokrycie kosztów zarządu wspólnoty za rok 2013 z dnia (...).

Wniósł również (ostatecznie) o ustalenie nieistnienia w obrocie prawnym bądź w razie ustalenia ich istnienia, o uchylenie jako niezgodnych z przepisami prawa, naruszających zasady prawidłowego zarządu nieruchomością wspólną, interesy powoda oraz innych członków wspólnoty sposobu rozliczenia poniesionych kosztów zarządu nieruchomością wspólną przedstawionych w zbiorczym zestawieniu informacji oraz rozliczeń kosztów przypadających poszczególnych właścicieli lokali:

za rok (...) z dnia (...), za rok (...)z dnia(...)za rok (...)z dnia (...)(pozew oraz doprecyzowanie - pkt 1-3 pisma k. 20 v) .

W uzasadnieniu pozwu podał, że jest właścicielem lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku przy ul. (...) w O.. W budynku tym jest wyodrębnionych 11 lokali mieszkalnych, a właściciele tworzą Wspólnotę Mieszkaniową.

Powód jako właściciel lokalu i członek Wspólnoty ma interes prawny w wyeliminowaniu z obrotu prawnego uchwał, których nie może żądać uchylenia w trybie art. 25 ustawy o własności lokali.

Wystąpienie z pozwem stanowi realizację jego podstawowych uprawnień.

Każda uchwała w powinna bowiem wyszczególniać nazwiska głosujących oraz udziały im przypisane nadto podpisy dla zweryfikowania wyników glosowania.

Przy podejmowaniu uchwał niektóre osoby głosujące nie legitymowały się pełnomocnictwem od współwłaścicieli lokalu, również takiego pełnomocnictwa nie posiadał przedstawiciel głosującej Gminy.

Podobny zarzut powód sformułował wobec osób pozostających w związkach małżeńskich.

Ponadto uchwały dotyczące wyznaczenia wysokości zaliczek nie są zgodne z prawem gdyż zostały obliczone stosownie do powierzchni lokali, nie zaś do udziałów, co narusza prawo tj. art. 12 uowl.

Taki wadliwy sposób rozliczania kosztów sprawia , iż właściciele lokali będący osobami fizycznymi są po części finansowani przez Gminę O..

Prowadzi to do sytuacji , że współwłaściciele nie odprowadzają podatku od uzyskanych przez nich dodatkowych „przychodów”, pozbawiani są też należnych im świadczeń z zakresu pomocy społecznej.

Pozwana Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. (...) w O. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jej rzecz należnych kosztów procesu.

W uzasadnieniu swego stanowiska wskazała w pierwszej kolejności, iż powód co do uchwał zapadłych w roku (...)i (...) uchybił terminowi zawitemu do wniesienia powództwa o uchylenie tychże uchwał, co czyni bezskutecznym wniesienie powództwa w tym zakresie.

Powód nie posiada też interesu prawnego dla wniesienia powództwa o ustalenie nieistnienia uchwał sprzed kilku lat, nie wykazał niezależnie od tego przesłanek ich nieistnienia.

Co do uchwał zapadłych w roku 2014 powód głosował za wyborem W. N. na członka zarządu pozwanej, nie kwestionował też sposobu rozliczenia opłat na podstawie wskazanej przez wspólnotę powierzchni.

Z treści zaskarżonych uchwał wynika kto i w jaki sposób głosował a przedstawiciel Gminy składał stosowne umocowania do działania w jej imieniu.

Przedmiotowa sprawa nie jest pierwszą, gdzie powód próbuje podważyć podjęte uchwały. Wskazując, na szereg prawomocnych orzeczeń tak Sądu Okręgowego jak i Rejonowego w O., którymi zostały oddalone powództwa oraz wnioski powoda przeciwko pozwanej Wspólnocie, podniosła, że powód jest jej dłużnikiem z tytułu kosztów eksploatacji, świadczeń , wpłat na fundusz remontowy oraz kosztów procesowych związanych z dochodzonymi przez niego roszczeniami i egzekucje prowadzone przez wierzyciela, wobec powoda są bezskuteczne. (k. 46)

Sąd Okręgowy ustalił co następuje:

Pozwana Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. (...) w O. z uwagi na wyodrębnienie lokali mieszkalnych jest tzw. wspólnotą dużą do której mają zastosowanie przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali (tj. Dz. U. z 2000r. Nr 80 poz. 903 ze zm.)

Powód jest właścicielem lokalu nr (...) o powierzchni 89.91 m 2 , a jego udział w nieruchomości wspólnej wynosi 14/100. (okol. bezsporne)

Wysokość udziałów przypisanych poszczególnym lokalom w latach 2012 i 2013 jest tożsama z tym jakie obrazuje treść uchwał podjętych w tychże latach, natomiast w roku 2014 udział Gminy O.zmniejszył się z (...) do (...)co było związane z wydzieleniem i sprzedażą lokalu nr (...)na rzecz L. P. (1)z której lokalem wiąże się obecnie udział (...)w nieruchomości wspólnej. (okol. bezsporne, kopie uchwał z k. 90, 95, 57).

Lokal nr (...)stanowi współwłasność G. P.w (...)części oraz jego córek po (...) części. Jest to współwłasność po części spadkowa.

G. P. uczestniczył we wszystkich głosowaniach, legitymując się pełnomocnictwem udzielonym mu w tym zakresie przez córki- spadkobierczynie po zmarłej małżonce G. P. . (bezsporne, pełn. k.146-147, zezn. G. P. ).

Właściciel lokalu nr (...) A. H.uczestniczył we wszystkich głosowaniach w ramach lokalu nr (...)należącego do A.i B. M.legitymując się pełnomocnictwem udzielonym mu przez nich w tym zakresie przez współwłaścicieli lokalu. (bezsporne, pełn. k. 148-150)

Za gminę O.w roku (...)głosowała J. N.na podstawie pełnomocnictwa z dnia (...)(okol. niezaprzeczona)

W pozostałych uchwałach w roku (...) i (...)za Gminę głosowała K. R.posiadająca również stosowne pełnomocnictwo (bezsporne , pełn. k 119).

Zaliczki na koszty zarządu nieruchomością wspólną były w latach (...) naliczane i rozliczane końcowo według powierzchni lokali, co sprawia, iż takie rozliczanie jest korzystne dla prywatnych właścicieli lokali, bowiem Gmina jest obciążona opłatami w kwotach wyższych niż wynikałoby to z naliczenia kosztów stosownie do udziałów. (okol. bezsporna, pozew oraz odpowiedź na pozew).

Powód w przeszłości występował na drodze sądowej przeciwko pozwanej, podnosząc w odniesieniu do podejmowanych przez nią uchwał argumentację podobną jak w sprawie niniejszej, przy czym żądania jego były oddalane. (okol. bezsporne, uzasadnienie wyroku w sprawie (...)tut. Sądu- k. 134 i nast.)

Tak też prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w O.z dnia (...)Sygn. akt (...)zostało oddalone powództwo wniesione przez powoda przeciwko A. H.i G. P.oraz Wspólnocie Mieszkaniowej przy ul. (...)w O.o ustalenie nieważności uchwały podjętej na zebraniu w dniu 20 marca 2001r. a dotyczącej wyboru zarządu.

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w O. z dnia (...)Sygn. akt(...)zostało oddalone powództwo powoda o stwierdzenie nieważności pełnomocnictwa i zasądzono od niego na rzecz Wspólnoty kwotę 2400,-zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia (...). Sygn. akt (...)Sąd Okręgowy w O.oddalił apelację powoda od wyroku Sądu Rejonowego w O. z dnia (...). Sygn. akt (...)zasądzającego od powoda na rzecz Wspólnoty kwotę 7.936,-zł z tytułu należności wynikających z kosztów eksploatacji i wpłat na fundusz remontowy a związanych z lokalem powoda.

Postanowieniem z dnia (...)Sygn. akt I (...)Sąd Rejonowy w O. oddalił wniosek powoda skierowany przeciwko wszystkim właścicielom o wyznaczenie zarządcy. (bezsporne, j.w.)

Sąd zważył co następuje:

Bezspornym w niniejszej sprawie jest , iż powód jest członkiem pozwanej wspólnoty z wszelkimi faktu tego konsekwencjami tj. prawem do zaskarżenia uchwał wspólnoty w ustawowo zakreślonym terminie i popierania w tym zakresie powództwa.

Z uwagi jednak na upływ terminu do zaskarżenia niektórych uchwał w trybie art. 25 uowl , wobec podniesienia zarzutu braku interesu prawnego w dochodzeniu powództwa o ustanie nieistnienia uchwał , w pierwszej kolejności należało ustalić, czy ów interes co do zasady istnieje i powodowi przysługuje, bowiem w razie ustalenia powyższego, w dalszej kolejności należało zbadać , czy stosunek prawny a konkretnie istnienie uchwał których nieistnienia powód się domaga, znajduje faktyczne odzwierciedlenie i uzasadnienie w stanie faktycznym oraz prawnym sprawy niniejszej.

W pierwszej zatem kolejności stwierdzić należy , iż w ocenie Sądu powód ma szeroko pojęty interes prawny w ustaleniu nieistnienia uchwał, jeśli zmierza on do ustalenia członkostwa poszczególnych osób w składzie zarządu pozwanej.

Zostało to już bowiem wyjaśnione w dotychczasowym orzecznictwie gdzie dano m.in. wyraz poglądowi , iż interes prawny w powództwie o ustalenie uzasadnia np. samo istnienie niepewności co do składu poszczególnych organów spółdzielni. (por. wyrok s.apel. w Katowicach z dnia 6 lutego 2013 – A Ca 591/12 - LEX nr 1286516).

Co prawda orzeczenie to dotyczy organów spółdzielni, jednakże cała argumentacja dotycząca istnienia interesu związanego ze stanem niepewności sytuacji prawnej zachowuje swą pełną aktualność. Dość jedynie wskazać , iż prawidłowo i skutecznie pod względem prawnym wyłoniony skład zarządu jako organu reprezentującego wspólnotę na zewnątrz, może rzutować na skuteczność działań podejmowanych w imieniu wspólnoty tj. choćby zawierania umów, składania oświadczeń woli, w tym np. udzielania pełnomocnictw procesowych.

Nie zachodzi zatem z góry sytuacja nieistnienia możliwości czy braku konieczności ustalenia idącego w powyższym kierunku, skoro wyrok uwzględniający powództwo może nieść za sobą określone , prawnie doniosłe dla powoda skutki.

Powód bowiem jako członek wspólnoty odpowiada za jej zobowiązania stosownie do posiadanych udziałów , które to zobowiązania wynikają z reguły z czynności wspólnoty reprezentowanej przez zarząd.

Stąd konkluzja, iż powód jako członek wspólnoty może co do zasady z powołaniem się na interes prawny domagać się ustalenia nieistnienia uchwały wspólnoty dotyczących wyboru członka lub członków zarządu pozwanej.

Podobnie w ocenie Sądu rzecz się generalnie ma z innymi uchwałami, co do zaskarżenia których w trybie art. 25 uowl termin już z upłynął.

O ile bowiem powołanie się na nieważność uchwały jest możliwie jedynie w skrajnych wypadkach rażącej niezgodności z prawem (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 13 09 2014 r. w sprawie VI Ca 1166/13 - LEX nr 1463795.) o tyle w ocenie Sądu sytuacja ma się inaczej w przypadku zarzutu nieistnienia uchwały.

Mogą być bowiem sytuacje kiedy z uwagi na oczywiście błędny sposób zliczania głosów lub oczywiste omyłki rachunkowe nie sposób mówić o podjęciu uchwały jako takim, która to uchwała poprzez np. przywoływane przez powoda brak większości liczonej udziałami nie może w ogóle stanowić formy wiążącej prawnie wypowiedzi wspólnoty w określonej materii.

W takiej też sytuacji zachodzi konieczność bądź podjęcia ponowionej uchwały w sposób właściwy, bądź też wyeliminowania uchwały , która jakkolwiek nie istnieje, to faktycznie funkcjonuje w obrocie, zarówno w obrębie samej wspólnoty jak i wspólnoty na zewnątrz.

W tej też materii w ocenie Sądu każdy członek wspólnoty ma interes prawny aby usunąć stan braku wiedzy czy pewności co do takich w szczególności uchwał, których funkcjonowanie w obrocie na dzień orzekania cały czas zachodzi.

Sytuacja taka istnieje również właśnie w zakresie innych uchwał.

Zauważyć bowiem należy , iż uchwały z roku 2012 dotyczą przyjęcia rozliczenia kosztów, uchwalenia miesięcznej zaliczki, wynagrodzenia Zarządcy czy wspomnianego uzupełnienia składu zarządu pozwanej.

Uchwały te mają bowiem charakter wypowiedzi zbliżonej do oświadczenia woli w przedmiocie akceptacji rozliczenia rocznego, które co do zasady wiąże członków wspólnoty w zakresie zakończenia roku obrachunkowego, w tym rozliczenia uiszczonych zaliczek przez poszczególnych członków wspólnoty (w tym powoda).

Podobnie rzecz się ma z wyznaczeniem wysokości zaliczek na koszty zarządu, czy wynagrodzenia zarządcy , co kreuje obowiązek uiszczania bieżących opłat.

Wybór członka zarządu również pozostaje z przyczyn wcześniej przywołanych w sferze interesu prawnego powoda.

To samo odnosi się do uchwał z roku 2013 zapadłych w tej samej materii.

Stąd interes co do ustalenia nieistnienia uchwał obiektywnie po stronie powodowej istniał.

Brak natomiast jest podstaw dla uznania , iż istnieją merytoryczne podstawy dla ustalenia żądanego pozwem nieistnienia uchwał.

Oczywiście jedyną w ocenie Sądu wchodzącą w rachubę podstawą żądania w tym zakresie jako żądania najdalej idącego tj. nieistnienia wszystkich zaskarżonych uchwał byłby brak właściwego liczenia głosów z uwagi na brak stosownych pełnomocnictw.

Tu brak jest jednak podstaw dla uznania, iż taka sytuacja nieistnienia zachodzi i to z niezależnych od siebie przyczyn.

Po pierwsze bowiem, w przypadku małżeństw (tj. właścicieli lokali (...)) w ocenie Sądu każdy ze współmałżonków może reprezentować drugiego w zakresie udziału w głosowaniu, tj. w istocie zarządzać majątkiem wspólnym z mocy art. 36 krio , skoro czynność głosowania nie mieści się w kategorii wymienionych w art. 37 krio.

Po wtóre, jeśli chodzi o pozostałych właścicieli (współwłaścicieli ) lokali – zostały dołączone do akt pełnomocnictwa , których treść nie budzi wątpliwości co do tego przez kogo, w jakich okolicznościach oraz przede wszystkim w jakim celu zostały one ustanowione.

Co więcej, powód na żadnym etapie postępowania nie twierdził , iż czynności osób będących współwłaścicielami lokali zostały kiedykolwiek i w jakikolwiek sposób zakwestionowane przez pozostałych współwłaścicieli, co może prowadzić z kolei do dwojakiego wniosku.

Mianowicie do tego, iż pełnomocnictwa są realizowane zgodnie z wolą współwłaścicieli, nadto do tego , iż czynność udziału w głosowaniu może być z powodzeniem uznana za czynności zwykłego zarządu , skoro dotyczą w istocie bieżącego zarządzania udziałem w nieruchomości wspólnej związanym z lokalem przewidzianym art. 201 kc. (bo nie lokalem jako takim, którego to koszty zarządu nie podlegają uregulowaniom Ustawy).

Skoro zatem G. P.jest współwłaścicielem „większościowym”, jest oczywistym , iż skutecznie swe czynności w ocenie Sądu mógł w ramach art. 201 kc podejmować, co najwyżej współwłaściciele mogliby wystąpić o „ubezskutecznienie” podjętych czynności w postaci głosowania , czego jak to już wspomniano nie czynili i nic nie wskazuje na to , iż czynić zamiar mają.

Nie zachodzi zatem sytuacja sprzeciwu współwłaścicieli wobec czynności o których mowa w art 201 kc.

Sąd przy tym żadną miarą nie uznał by uczestnictwo i głosowanie w materii których dotyczą wszystkie uchwały miały przekraczać zwykły zarząd w odniesieniu do współwłasności lokalu.

Zważyć bowiem należy , iż obie córki G. P. (1) zamieszkują na stałe poza granicami kraju, co wskazuje na to , iż jest on jedyną osoba faktycznie zawiadującą wspólnym mieszkaniem i zajmującą się siłą rzeczy wszelkimi czynnościami dotyczącymi bieżącego zarządzania mieszkaniem i siłą rzeczy udziałem w nieruchomości wspólnej jako prawem z lokalem związanym.

Nie sposób zatem uznać , by zostało udowodnione , iż czynność głosowania , nawet jeśli byłaby podjęta bez pełnomocnictwa byłaby sama przez się dotknięta nieważnością.

Ta sama argumentacja odnosi się do zarzucanego pozwem braku umocowania dla pracownika Gminy O..

Nie ma bowiem jakichkolwiek podstaw, by kwestionować pełnomocnictwo z k. 119 potwierdzone za zgodność.

Nie zostały zaś ujawnione w toku postępowania jakiekolwiek okoliczności, które miałyby zaświadczać o tym , iż osoby poprzednio (tj. w roku (...)) reprezentujące Gminę, w trakcie głosowań nie miałyby stosownego umocowania, skoro ma ono postać szeroko ujętego dla potrzeb wykonywania prawa udziału w zebraniach i głosowaniach.

Tym samym nie sposób uznać , by doszło do niewłaściwego zliczania głosów, co odnosi się tak do żądania nieistnienia uchwał. jak i alternatywnego żądania ich uchylenia.

Oczywiście jeśli chodzi o żądanie uchylenia uchwał z roku (...) co do których termin do zaskarżenia nie powodowi nie upłynął- brak jest jakichkolwiek podstaw dla ich uchylenia w ustawowym trybie.

Przede wszystkim zachowują wszelką aktualność rozważania dotyczące prawidłowości zliczania głosów i zachowania oczywistej większości przy głosowaniu, co zostało wcześniej już omówione.

Nie wiadomo też bliżej na czym miałoby polegać naruszenia zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną w ramach zaskarżonych uchwał lub naruszenie interesów poszczególnych właścicieli, co dotyczy w szczególności wyboru na członka zarządu lub udzielenia absolutorium a co szerszego uzasadnienia nie wymaga.

Co do ustalenia wysokości zaliczki czy rozliczenia kosztów za rok 2013 według kryterium powierzchni a nie kryterium udziałów – i w tym zakresie uchwały nie mogły podlegać uchyleniu.

Jakkolwiek bowiem przy ustalaniu zaliczek i rozliczeniu rocznym bezspornie kierowano się kryterium powierzchni lokali a nie kryterium udziałów , to jednak owo przyjęcie uchwał o takiej a nie innej treści w żadnym razie nie stanowi przekroczenia przepisu art. 12 uowl tego rodzaju, które samo przez się skutkowałoby koniecznością uchylenia uchwały.

Prawda jest , iż sposób rozliczania nie w pełni przystaje do przepisów ustawy o własności lokali, bowiem miarodajnym dla rozliczeń w świetle tychże jest faktycznie udział w nieruchomości wspólnej , który to wynika z zapisu księgi wieczystej.

Niemniej jednak niewielkie i tym samym pomijalne niezgodności pomiędzy sygnalizowaną i przywołaną przez powoda powierzchnią poszczególnych lokali a udziałem we wspólności mogą w pewnych sytuacjach być potraktowane jako zgodne z zasadą prawidłowego zarządu i tym samym po części wyprzedzać treść przepisu art. 12 odwołującego się do udziału a nie powierzchni lokali.

Jakkolwiek bowiem winno się dążyć do spójności pomiędzy powierzchnią lokali a udziałami (art. 3 ust 2) , jednakże w żadnym razie nie ma tu automatyzmu i bezpośredniego przełożenia jednego elementu na drugi , co przewidział choćby ustawodawca w ust 7 art. 3 Ustawy.

Są zatem prawnie i faktycznie uzasadnione sytuacje, kiedy to proporcja w jakiej winien uczestniczyć członek wspólnoty w kosztach zarządu może być ustalona w oparciu o powierzchnię lokali jako bardziej obrazującej skalę wagi kosztów „cząstkowych” i uciążliwości korzystania przez właściciela lokalu z nieruchomości wspólnej.

Niezależnie od powyższego wskazać należy , iż powód nie ma obiektywnego interesu w uzyskaniu uchylenia uchwał w tym zakresie z powodu sprzeczności z treścią art. 12 uowl.

Wskazać bowiem należy, (co może w zasadzie ważyć na ocenie żądania powoda samo przez się oraz również i niezależnie w kontekście art. 5 kc), iż to Gmina O. w świetle wyliczeń samego powoda, jako jedyny członek wspólnoty w istocie przejął na siebie (za zgodną wolą wszystkich pozostałych członków wspólnoty oraz na ich korzyść) dodatkową nadwyżkę kosztów, co już z góry zdaje się eliminować naruszenie zasad współżycia społecznego , czy interesu pozostałych członków, w tym interesu powoda, eliminuje też realny interes prawny i faktyczny powoda w uchyleniu, skoro miałoby to prowadzić do pogorszenia jego sytuacji prawnej poprzez niekorzystną dlań ostatecznie korektę rozliczeń.

Jeżeli też powód twierdzi , iż winien być obciążony finansowo w większym stopniu niż to wynika z treści uchwały , może w każdej chwili uzupełnić swą niedopłatę, co jednak pozostaje z kolei w sprzeczności z bezspornym w sprawie faktem, iż sam zalega z opłatami na rzecz pozwanej na kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Nie sposób zatem uznać , iż obiektywnie korzystny dla powoda sposób naliczania i rozliczania zaliczek akceptowany przez wszystkich członków wspólnoty prócz co najwyżej powoda może stanowić skuteczną dlań podstawę żądania uchylenia uchwały tym zakresie.

Końcowo należy jedynie wskazać , iż jeśli chodzi o głos oddany w roku (...) przez D, J.za L. P.w ramach lokalu nr (...)(np. karta 57 akt) - nie mogło to zaważyć na wyniku głosowania, bowiem nawet jeśli odjąć ten głos o wadze (...)i zsumować pozostałe głosy skutecznie oddane „za” - uzyskuje się większość, co wynika z dodania tychże ostatnich głosów.

Co do zarzutu niewłaściwego umocowania kancelarii reprezentującej pozwaną wspólnotę - zarzut ten jest oczywiście chybiony.

Umocowanie bowiem wynika z ciągu pełnomocnictw – k. 87 i 145 i znajduje swe oparcie w treści art. 87 §1 kpc uprawniającego do występowania w imieniu strony podmiot zarządzający majątkiem lub interesami, względnie pozostający ze stroną w stałym stosunku zlecenia.

Końcowo należy jedynie wskazać, (choć nie było to ostatecznie dochodzone pozwem - doprecyzowanie k-.20 v pkt 3 pisma), iż brak też byłoby podstaw dla ustalenia nieważności uchwał , jeżeli takowe roszczenie byłoby formułowane.

Po pierwsze bowiem, co wymaga tu podkreślenia stosownie do art. 25 ust. 1 i 1a u.w.l., uchwała niezgodna z przepisami prawa, z umową właścicieli lub naruszająca interes prawny właściciela, może być przez niego zaskarżona w 6-tygodniowym terminie zawitym. Powyższe oznacza, że ustawodawca konstruując ten przepis przyjął co do zasady koncepcję tzw. nieważności względnej uchwał wspólnoty mieszkaniowej z wyłączeniem możliwości ustalenia ich nieważności w przypadku sprzeczności z prawem na podstawie art. 58 k.c. Tego rodzaju rozwiązanie usprawiedliwione jest oczywistą potrzebą zapewnienia stabilności unormowań wewnętrznych i pewności funkcjonowania wspólnoty mieszkaniowej. Art. 25 u.w.l. wyłącza więc co do zasady, z zastrzeżeniem dotyczącym szczególnych i rażących przypadków, możliwość zastosowania art. 58 k.c., zgodnie z którym nieważne są czynności prawne sprzeczne z prawem i zasadami współżycia społecznego. Jeśli więc właściciel lokalu nie zaskarżył uchwały w terminie wynikającym z art. 25 ust. 1a u.w.l. to nie może on w dogodnym dla siebie czasie domagać się jej wzruszenia, żądając stwierdzenia jej nieważności na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 13 09 2014 r. w sprawie VI Ca 1166/13 - LEX nr 1463795.) Jest oczywistym, iż zaskarżone uchwały nie noszą cech rażącej sprzeczności z prawem a to choćby z uwagi na to , iż jeśli chodzi o uchwały , które dotyczą zaliczek to nie wiążą one członków wspólnoty w kontekście ostatecznego rozliczenia tychże członków.

Uchwały zaś te , które dotyczą przyjęcia rozliczenia rocznego mogą być również podważane w kontekście prawidłowości rozliczenia , jeśli strona dowiodłaby by, że wskutek oczywiście wadliwego rozliczenia zostałaby pokrzywdzona, poprzez choćby np. domaganie się uiszczonej przez siebie nadpłaty w procesie o zapłatę lub przez zaliczenie takiej nadpłaty na poczet kolejnych należności.

Takiej jednak nadpłaty powód po swej stronie nie przywołuje , przeciwnie w istocie podnosi , iż jest obciążany zaliczkami i rozliczany w sposób w istocie dlań (i to obiektywnie) korzystny.

Nie miałby zatem również interesu w ustaleniu nieważności uchwał w sprawie rozliczenia kosztów zarządu.

Powyższe konkluzje zamykają w istocie wszelkie rozważania dotyczące kwestionowanych pozwem uchwał, co skutkowało ostatecznie oddaleniem powództwa.

O kosztach orzeczono po myśli art. 102 kpc mając na uwadze sytuację majątkową powoda a także fakt , iż mógł on pozostawać w przeświadczeniu swej racji w szczególności związanej z naruszeniem treści art. 12 uowl.