Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 420/14

POSTANOWIENIE

Dnia 29 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący: Sędzia SO Mieczysław H. Kamiński

Sędzia SO Zofia Klisiewicz (sprawozdawca)

Sędzia SO Tomasz Białka

Protokolant: staż. Kinga Burny

po rozpoznaniu w dniu 29 października 2014 r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z wniosku T. I., A. I. (1)

przy uczestnictwie L. I., L. R., A. I. (2), M. S. (1), B. C., S. M. (1), J. M. (1), S. M. (2), Z. M. (1), Z. M. (2), Gminy N., J. C. (1), A. C. (1), A. W., A. J., T. S., M. S. (2), S. P., M. S. (3), M. M. (1), M. C., E. R. (1), R. F., A. S. (1), B. W., B. R., J. R. (1), I. M., A. C. (2)

o rozgraniczenie

na skutek apelacji uczestników B. R. i J. R. (1)

od postanowienia Sądu Rejonowego w Nowym Sączu

z dnia 5 lutego 2014 r., sygn. akt I Ns 101/14

p o s t a n a w i a :

1.  odrzucić apelację J. R. (1);

2.  oddalić apelację B. R.;

3.  orzec, że wnioskodawcy i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie.

Sygn. akt III Ca 420/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 5.02.2014r. Sąd Rejonowy w Nowym Sączu w sprawie

z wniosku T. I., A. I. (1), przy uczestnictwie L. I., L. R., A. I. (2), M. S. (1), B. C., S. M. (1), J. M. (1), S. M. (2), Z. M. (1), Z. M. (2), J. R. (1), Gminy N., J. C. (1), A. C. (1), A. W., A. J., T. S., M. S. (2), S. P., M. S. (3), M. M. (1), M. C., E. R. (1), R. F., A. S. (1), B. W., B. R., I. M., A. C. (2) o rozgraniczenie nieruchomości;

- uwidocznił że zgodnie z mapą ustalenia granicy działki nr (...) obr. B. gm. N. K. (...)/ (...) z dnia 15.04.2010r. działka nr (...) uległa podziałowi na działki nr (...) o pow. 0,11 ha oraz (...) o pow. 0,28 ha, zaś nowo wydzielona działka nr (...) składa się z pgr (...) o pow. 0,1593 ha obj. Kw (...) i pgr (...) o pow. 0,1410 ha obj. Kw nr (...),

- uwidocznił, że zgodnie z mapą z projektem podziału działek nr: (...) obr. B. gm. N. w skali 1:2000 karta mapy 1 nr (...) z dnia 19.09.2007r. min. działka nr (...) o pow. 0,08 ha obj. Kw nr (...), została podzielona na działki nr (...) o pow. 0,07 ha i (...) o pow. 0,01 ha,

- ustalił, że granica prawna pomiędzy nieruchomością stanowiącą dz. ewid. nr (...) położoną w B. w zakresie w jakim została utworzona przez pgr (...). Kw nr (...) a;

- dz. ewid. nr (...) opisaną wyżej przebiega wzdłuż linii czerwonej oznaczonej na mapie sporządzonej przez geodetę J. P. w dniu 17.12.2012r. przyjętej do zasobu w dniu 15.01.2013r. za nr ew. (...) punktami: 173-88-123,

- dz. ewid. nr (...)opisaną wyżej przebiega wzdłuż linii czerwonej oznaczonej na mapie sporządzonej przez geodetę J. P. w dniu 17.12.2012r. przyjętej do zasobu w dniu 15.01.2013r. za nr ew. (...) punktami: 123 -119-116,

- orzekł, że w wyniku ustalenia granicy, dz. ewid. nr (...) o pow. 0,14 ha zmieniła konfigurację z dz. ewid. nr (...) utworzoną w tej części z pgr (...) bez zmiany powierzchni i oznaczenia, zaś dz. ewid. nr (...) o pow. 0,07 ha zmieniła powierzchnię na 0,05 ha, bez zmiany oznaczenia,

- wydatkami w toku postępowania obciążył uczestników B. R. i J. R. (1) w ½ części solidarnie oraz A. I. (2), L. I., L. R., T. I., A. I. (1), M. S. (1), T. S., B. W. w ½ części solidarnie, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów Referendarzowi Sądowemu,

- w pozostałym zakresie stwierdził że wnioskodawcy i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił, że przedmiotem postępowania jest granica pomiędzy nieruchomościami położonymi w B. gm. N., tj. dz. ewid. nr (...) (na odcinku gdzie działka nr (...) utworzona jest z pgr (...)), a dz. ewid. nr: (...). Działka nr (...) uległa podziałowi na dz. ewid. nr: (...) o pow. 0,11 ha i (...) o pow. 0,28 ha. Działkę nr (...) tworzą pgr. (...) o pow. 0.1410 ha obj. Kw nr (...) i pgr. (...) o pow. 0,1593 ha obj. Kw nr (...). Działka nr (...) o pow. 0.14 ha oraz nr (...) o pow. 0.08 ha są obj. Kw nr (...). Działka nr (...) została podzielona na dz. ewid. nr: (...) o pow. 0,07 ha i (...) o pow. 0.01 ha. Działki nr (...) powstały z podziałów działki macierzystej nr (...) należącej uprzednio do rodziców uczestnika J. A. R. i M. R..

W Kw nr (...) (dawniej Lwh (...)) jako właściciele odnośnie pgr (...), aktualnie wpisani są:

- B. W. c. J. i E. w 280/2240 częściach na podstawie postanowienia spadkowego po E. R. (2) i J. R. (2) sygn. akt Ns 515/88,

- S. P., M. S. (3), S. M. (1) dzieci A. i A. po 112/2240 części, Z. M. (1), R. F., I. M., A. S. (1) dzieci J. i D. po 28/2240 części na postawie postanowienia spadkowego po A. M. (1) sygn. akt Ns 916/08,

- M. M. (1) c. J. i M. w 28/2240 częściach, J. M. (1), S. M. (2), Z. M. (1) dzieci A. i M. po 28/2240 części na postawie postanowienia spadkowego po A. M. (1) sygn. akt Ns 916/08 oraz postanowienia spadkowego po A. M. (2) sygn. akt Ns 945/93,

- L. R. c. K. i S. w 140/2240 częściach, A. I. (2) s. K. i S., L. I. na prawach wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej w 140/2240 częściach na podstawie umowy darowizny Rep A nr (...) z dnia 13.07.2009r.,

- T. I. s. K. i S., A. I. (1) c. W. i K. na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej w 560/2240 częściach na podstawie umowy darowizny Rep A nr (...) z dnia 17.08.2009r.,

- A. J., A. C. (3) dzieci A. i S. po 80/2240 części, B. C., M. S. (2) dzieci J. i J. po 25/2240 części na podstawie postanowienia spadkowego po A. C. (3) i S. C. z dnia 26.06.2007r. sygn. akt Ns 306/07,

- M. S. (1) s W. i M., T. S. c. B. i K. na prawach wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej w 320/2240 częściach na podstawie postanowienia spadkowego po A. C. (3) i S. C. z dnia 26.06.2007r. sygn. akt Ns 306/07 oraz umowy darowizny Rep. A nr (...) z dnia 29.04.2010r.,

- J. C. (2) s. A. i S. w 30/2240 częściach na podstawie postanowienia spadkowego po A. C. (3) i S. C. z dnia 26.06.2007r. sygn. akt Ns 306/07,

- A. W. s. T. i B. na podstawie umowy sprzedaży Rep. A nr (...) z dnia 11.10.2013r.,

Poprzedni właściciele tj. m.in. M. K., E. R. (2), K. I., S. I., A. C. (3), S. C., A. M. (1) wpisani byli na podstawie umów działu spadku z 1957r., postanowienia z dnia 1956r., umowy sprzedaży z 1970r., dekretów dziedzictwa z 1882r., 1900r., 1910r., 1914r., 1922r., 1937r., a także przedwojennych kontraktów przedślubnych. Działka nr (...) na odcinku utworzonym przez pgr (...) faktycznie w terenie stanowi drogę. W ewidencji gruntów jako władający tą działką wpisana jest Gmina N. na zasadach samoistnego posiadania. W latach 1979-1982 zostało przeprowadzone przez Powiatowe Biuro Geodezji i (...) w N. postępowanie uwłaszczeniowe i sporządzony został rejestr gruntów, w którym to działkę ewid. nr (...) przypisano do władania Urzędowi Gminy w N.. Dz. ewid. nr (...) nie została zakwalifikowana jako droga gminna w myśl ustawy o drogach publicznych i w związku z tym wszelkie akty faktycznego władztwa nad tą nieruchomością wykonują nadal jej współwłaściciele. Parcela gruntowa nr (...) i działka nr (...) nie były przedmiotem postępowania uwłaszczeniowego. K. i S. I. w roku 1970 nabyli od M. K. własność nieruchomości stanowiącej min. dz. ewid. nr (...) obj. KW (...). W Kw nr (...) jako właściciele dz. ewid. nr: (...) wpisani są J. R. (1) s. A. i M., B. R. c. M. i H. - na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej. J. R. (1) i B. R. nabyli własność nieruchomości stanowiącej dz. ewid. nr (...) na podstawie umowy darowizny z dnia 1.09.2006r. od matki J. M. (2) R. i jego brata E. R. (3) jako spadkobierców po ojcu uczestnika. Działki nr: (...) powstały z podziału dz. ewid. nr (...) obj. Kw nr (...) stanowiącej własność rodziny R.. Nowo wydzielana działka nr (...) miała stanowić powiększenie działki nr (...). W dniu 12.02.1981r. wydany został AWZ nr (...) dot. min. działek nr: (...) na rzecz A. R. i M. R. - rodziców J. R. (1). Działka nr (...) o pow. 2.76 ha powstała z pgr (...), (...), (...), (...), (...), (...) i pb (...) pochodzących z lwh (...).

Granica ewidencyjna działki nr (...) z działkami nr (...) wg opinii geodety - mapy biegłego J. P. oznaczona jest linią w kolorze czarnym. Linia łącząca punkty: 210 – 89 – 90 – 91 – 92 – 93 – 211 stanowi granicę działek nr (...) z tym, że na odcinku: 210 – 89 – 90 – 91 – 92 – 93 – 211, w skład działki nr (...) wchodzą pgr (...) i pgr (...). Granicy pgr (...) odpowiada odcinek 93-211. Linia łącząca punkty: 211 – 94 – 95 – 96 – 97 – 98 – 99 – stanowi granicę działki nr (...) z działką nr (...). Granica ewidencyjna i granica katastralna choć się nie pokrywają nie różnią się znacząco, różnica mieści się w przedziale pomiędzy 80 cm, a 1 m. Według mapy i granicy ewidencyjnej dz. ewid. nr (...) biegnie klinem między działką nr (...), a działką nr (...). Sporny przygraniczny pas gruntu w zakresie będącym przedmiotem rozgraniczenia wyodrębniony jest na mapie sytuacyjnej biegłego inż. J. P. (k.349) linią koloru czerwonego, biegnącą wzdłuż punktów 173 -88-123-119-116 wskazywaną przez wnioskodawców, a linią koloru niebieskiego łączącą punkty 99-67-79-103-211-109-93. Parcela gruntowa nr (...) łączyła się w linii prostej, bez żadnego zakrętu z drogą gminną, która powstała z parceli nr (...). Granica wskazywana przez współwłaścicieli działki nr (...) przesunięta jest zarówno w granicy ewidencyjnej, jak i katastralnej w kierunku południowo – wschodnim o około 3 m. Linia oznaczona cyframi 173 – 88 - 123 – 119 - 116 jest przesunięta o około 3 m od linii oznaczonej cyframi 96 – 95 – 94 – 211 - 93. Jednocześnie wskazanie uczestników J. R. (1) i B. R. linią niebieską na odcinku oznaczonym cyframi 79 - 103 - 109 jest bliskie granicy ewidencyjnej i katastralnej, natomiast załamanie granicy w pkt 79 - 67 i dalej aż do pkt 99 nie znajduje potwierdzenia w mapie katastralnej. W miejscu rozjazdu między drogami gminną i prowadzoną po parceli gruntowej nr (...) nastąpiła zmiana przebiegu granic katastralnych i ewidencyjnych co mogło wynikać z innego sposobu użytkowania dróg w stosunku do aktualnie obowiązującej mapy. Parcele gruntowe nr: (...), (...), (...) i (...) stanowiły własność rodziny R.. W terenie na dzień oględzin działka nr (...) od miejsca gdzie łączyła się z drogą publiczną (działką nr (...)) stanowiła drogę kamienisto - ziemną, utwardzoną, z widocznymi śladami przejazdów o szerokości ok. 2,5 m. Na wjeździe z drogi gminnej przy działce nr (...) po obu stronach wzdłuż drogi gminnej znajdują się wydrążone fosy wyłożone korytkami, a na wjeździe na działkę (...) pod drogą włożone są betonowe kręgi. Fosą tą odprowadzana jest woda z drogi gminnej. Betonowe korytka i dodatkowe kręgi zostały założone w trakcie wykonywania drogi asfaltowej na działce nr (...) przez Gminę N.. Parcela gruntowa nr (...) zaczynała się od istniejącego w terenie wjazdu i prowadziła do parcel stanowiących własność rodzin C. i I., droga ta nigdy nie stanowiła własności rodziny R., ani nie była przez nich użytkowana. Przebieg drogi przez działkę nr (...) na spornym odcinku nie zmienił się. Działka. ewidencyjna nr (...) jest zabudowana budynkiem garażowym i wraz z działką nr (...), na której stoi dom mieszkalny tworzy działkę siedliskową J. i B. R.. Dz. ewid. nr (...) od strony drogi (...) częściowo jest ogrodzona. Ogrodzenie pomiędzy tymi działkami rozpoczyna się tuż przed istniejącą w terenie studnią ( ozn. na szkicu sb) i biegnie w kierunku północno - wschodnim już poza sporną granicą. Pomiędzy dz. ewid. nr: (...), a (...) brak jest ogrodzenia oraz jakichkolwiek punktów granicznych, znajduje się tam podwyższona skarpa nasypana przez uczestnika J. R. (1) po 2006 roku. Pomiędzy zewnętrzną granicą drogi od strony działek (...), a tymi działkami znajdował się około dwumetrowej szerokości pas zieleni, na którym rosły wiśnie (nadal pozostała jedna oznaczona na szkicu punktem d1), wierzby oraz do dziś dnia znajduje się studnia. Dawniej K. i R., a później I. paśli na tym terenie krowy. Zagon zawsze należał do właścicieli drogi i był traktowany jako część gospodarstwa rodzin K., R., a później I. i C., a obecnie do ich następców prawnych min. A. I. (2) i L. R., M. i T. S., B. W.. Drzewa wiśni sadzone były przez K. I. i jego syna, natomiast studnia i wierzby znajdowały się na nieruchomości z której korzystali C.. Studnie kopał A. C. (3) dziadek M. S. (1). Studnia ta zawsze wykorzystywana była do czerpania wody przez C.. Ojciec J. A. R. wiedział, iż tzw. zagon nie jest jego własnością, granicą była fosa powyżej skarpy, poza wiśniami, wierzbami i studnią. Fosa ta była co roku poprawiana przez ojca J. R. (1) lub przez rodziny I. i C.. Fosa ta odprowadzała wody z pól i stanowiła umowną granicę własności pól pomiędzy rodzinami C. i I. oraz R.. Granica ta nie była między stronami oraz ich poprzednikami prawnymi nigdy sporna. Wcześniej skarpa nie była tak wysoka, teren tylko lekko się wznosił. R. nigdy ze spornego terenu nie korzystali. Wiśnie należały do I., którzy zbierali z nich owoce, wierzby do C. (przy nich A. C. (3) układał swoje ostrewki), także studnia zawsze należała do rodziny C.. Taki był podział do korzystania przez współwłaścicieli drogi. Fosa została zasypana przez J. R. (1) w 2006r. J. R. (1) zaczął rościć sobie prawa do tego przedmiotu sporu po pomiarach do podziału dz. ewid. nr (...) wykonanych przez geodetę W. P.. Po wykonaniu tych pomiarów i sporządzeniu podziału dz. ewid. nr (...) współwłaściciele dz. ewid. nr (...) składali do Wydziału Geodezji (...) Urzędu Wojewódzkiego zastrzeżenia dotyczące tych pomiarów i sporządzonego przez niego operatu technicznego z podziału dz. ewid. nr (...).

W tym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że współwłaściciele dz. ewid. nr (...) udowodnili, że oni i ich poprzednicy prawni zasiedzieli sporny grunt i że granicę prawną wyznacza linia uwidoczniona na mapie sytuacyjnej sporządzonej przez biegłego geodetę J. P. kolorem czerwonym, łącząca punkty na odcinku 116 – 119 – 123 – 88 - 173, przyjmując początek posiadania na 1.01.1965r., a koniec na 1.01.1985r. na podstawie art. 172 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 1.10.1990r.

Zdaniem Sądu Rejonowego członkowie rodzin współwłaścicieli pgr. (...) korzystali z przedmiotu sporu - przygranicznego pasa gruntu samoistnie co najmniej od lat 60 tych XX wieku i takie bezsporne posiadanie trwało do 2006r. do czasu pomiarów dokonanych przez geodetę W. P. przy podziale dz. ewid. nr (...). Wskazał także, iż dz. ewid. nr (...) według granicy ewidencyjnej "wchodzi klinem" pomiędzy dz. ewid. nr: (...) i (...), a takie położenie tej działki nie miałoby żadnego uzasadnienia w jej faktycznym wykorzystaniu przez właścicieli dz. ewid. nr (...). W tej części klin pomiędzy punktami 96-97-98-99-173 faktycznie w terenie znajduje się już za opisywaną drogą gruntową po stronie nieruchomości oznaczonej jako dz. ewid. nr (...), stanowiącą własność uczestniczki B. W. i stanowi częściowo pas zieleni, zaś częściowo przecina wjazd na drogę gruntową, który według zeznań świadków nie zmieniał położenia, a jedynie uległ częściowemu poszerzeniu w związku z budową drogi asfaltowej. Posiadanie przez współwłaścicieli drogi tzw. zagona aż do bezspornie istniejącej fosy, której przebieg wyznaczała wskazywana przez wnioskodawców jako granica linia czerwona, w świetle materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie jest niewątpliwe.

Powołał się Sąd na treść art. 153 k.c.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., zgodnie z zasadą obowiązująca w postępowaniu nieprocesowym, że każdy uczestnik ponosi koszty postępowania w sprawie, jednakże wydatkami niniejszego postępowania Sąd obciążył współwłaścicieli działki (...) oraz działek (...) po połowie, mając na względzie, iż właściciele sąsiednich działek powinni współdziałać w utrzymaniu granicy (art. 154 k.c.) oraz to, iż strony były wspólnie zainteresowane rozstrzygnięciem niniejszego postępowania, pozostawiając szczegółowe wyliczenie wydatków Referendarzowi Sądowemu na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Powyższe postanowienie zaskarżyli uczestnicy B. R. i J. R. (1) apelacją, w której zarzucili;

- naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 § 2 k.p.c. przez swobodną ocenę dowodów i brak pełnych ustaleń w zakresie gdzie przebiegała fosa, która miała stanowić granicę między nieruchomościami będącymi przedmiotem postępowania oraz gdzie rosły drzewa, za którymi miała przebiegać fosa,

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 153 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie w zakresie w jakim Sąd przyjął, że stan prawny wyznacza zasiedzenie przygranicznego pasa gruntu, pomimo, że granice ewidencyjne i katastralne nie różnią się znacząco,

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 172 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że doszło do zasiedzenia przez wnioskodawców spornego pasa gruntu, mimo, że brak jest jednoznacznych dowodów wskazujących na to by od lat 60 - tych ub. wieku ich poprzednicy prawni korzystali z tego pasa, a w szczególności by w tym okresie była wykopana fosa rozdzielająca nieruchomości,

- naruszenie art. 520 § 2 k.p.c. przez jego niezastosowanie i nieobciążenie całymi kosztami wnioskodawców mimo, że to oni wszczęli postępowanie i oni byli zainteresowani wynikiem postępowania.

Wskazując na powyższe zarzuty, apelujący wnosili o zmianę zaskarżonego postanowienia przez ustalenie granicy prawnej pomiędzy dz. ewid. nr (...), a dz. ewid. nr (...) wg linii niebieskiej i wzdłuż pkt 67 – 79 – 103 – 109, oraz między dz. ewid. nr (...), a dz. ewid. nr (...) wg linii niebieskiej i wzdłuż pkt 109 – 110 – 117 – 165 oraz zasądzenie od wnioskodawców solidarnie na ich rzecz kosztów postępowania ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Ponadto apelujący wnosili o przeprowadzenie dowodów w postępowaniu apelacyjnym z dokumentacji fotolotniczej i z opinii biegłego z zakresu fotogrametrii, nadto o zwrócenie się do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o udostepnienie dokumentacji dotyczącej dopłat unijnych pobieranych przez E. R. (3), a w szczególności dokumentacji fotograficznej – wszystko na okoliczność istnienia i przebiegu fosy stanowiącej granicę między nieruchomościami stron. Podawali, że nie zgłosili tych wniosków przed Sądem I instancji bo działali bez profesjonalnego pełnomocnika i nie mieli wiedzy w tym zakresie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja uczestnika J. R. (1) podlegała odrzuceniu jako spóźniona na zasadzie art. 373 k.p.c. w zw. z art. 370 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c. Uczestnik nie składał wniosku o uzasadnienie postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 5.02.2014r., zatem termin do złożenia apelacji zgodnie z treścią art. 369 § 2 k.p.c. dla niego upłynął w dniu 26.02.2014r., tymczasem apelacja została złożona w dniu 31.03.2014r. (k.1030), a więc po terminie.

Odnosząc się do treści apelacji uczestniczki B. R. stwierdzić należy, że jest niezasadna, bowiem podniesione w niej zarzuty okazały się nieskuteczne.

Nie dopuścił się Sąd Rejonowy także uchybień, które Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu stosownie do treści art. 378 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Sąd Okręgowy oddalił wnioski dowodowe uczestniczki bowiem nie spełniały przesłanek z art. 381 k.p.c.

Stosownie do treści w/w przepisu ustawy Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Skorzystanie przez Sąd drugiej instancji z uprawnienia określonego w art. 381 k.p.c. wymaga dokonania uprzedniej, łącznej, kumulatywnej oceny wystąpienia dwóch, ale odrębnych ustawowych przesłanek określonych powołanym przepisem, mianowicie braku możliwości powołania nowych faktów i dowodów już przed Sądem pierwszej instancji, oraz później wynikłej potrzeby powołania się na nie. Przepis art. 381 k.p.c. ma charakter wyjątkowy, nie może być więc interpretowany w sposób rozszerzający. Ma on na celu koncentrację materiału dowodowego, a tym samym ograniczanie długości procesu. Potrzeba powołania nowych faktów i dowodów powinna być następstwem zmienionych okoliczności sprawy, które są niezależne od zapadłego rozstrzygnięcia pochodzącego od Sądu pierwszej instancji albo otwarcia się możliwości dowodzenia okoliczności faktycznych wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych. Strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że Sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 11.01.2013r. I CSK 275/12, LEX nr 1288602, 13.06.2012r. II CSK 608/11 LEX nr 1229961, 25.05.2012r. I CSK 380/11 LEX nr 1254616). Przedstawiona przez uczestniczkę argumentacja mająca uzasadniać dopuszczenie dowodów w postepowaniu apelacyjnym nie mieści się w granicach przepisu art. 381 k.p.c. Nie stanowi żadnej z przesłanek w nim wymienionych. Postępowanie w rozpoznawanej sprawie trwało cztery lata i w zasadzie od początku wnioskodawcy i uczestnicy – współwłaściciele dz. ewid. nr 11 powoływali się na te same okoliczności, zatem apelująca miała możliwość skorzystania z profesjonalnej pomocy prawnej dla podjęcia stosownej inicjatywy dowodowej, jeżeli sama miała z tym problemy. W przeciwnym wypadku, w każdej sprawie gdzie strona występuje bez fachowej pomocy prawnej, należało by uwzględniać wnioski dowodowe zgłoszone w postępowaniu apelacyjnym, a taka przesłanka w art. 381 k.p.c. nie występuje.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia Sądu Rejonowego i wnioski prawne wyciągnięte na ich podstawie i uznaje je za własne. Również ocena dowodów dokonana przez Sąd Rejonowy jest prawidłowa.

Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. przez dokonanej swobodnej oceny dowodów jest niezasadny, bowiem uprawnieniem Sądu w myśl art. 233 § 1 k.p.c. jest właśnie dokonanie swobodnej oceny dowodów. W istocie zarzut ten jednak sprowadza się do kwestionowania dokonanej przez Sąd Rejonowy swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 k.p.c., ale apelująca nie wskazuje jednak żadnych skutecznych zarzutów mogących podważyć dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę materiału dowodowego. Zdaniem Sądu Okręgowego ustalenia Sądu Rejonowego tak, co do przebiegu w terenie drogi jak i posiadania pasa gruntu poza tą drogą i sposobu go użytkowania od lat 60 – tych, były prawidłowe i nie zostały skuteczne podważone zarzutami apelacji.

Zważyć należy, że zgodnie z wyrażoną w treści art. 233 § 1 k.p.c. zasadą swobodnej oceny dowodów, Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Oparcie oceny Sądu na wszechstronnym rozważeniu zebranego materiału powinno oznaczać uporządkowanie tego materiału, odniesienie się do wszystkich przeprowadzonych dowodów i każdego z osobna i w konsekwencji wskazanie, które z faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy zaistniały bądź nie zaistniały. Istotą oceny dowodów jest wybranie tych, które weszły w skład podstawy rozstrzygnięcia i odrzucenie tych, którym Sąd odmówił wiarogodności i mocy dowodowej.

Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w sprawie wyraża istotę sądzenia w części dotyczącej ustalenia faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwstawnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze świadkami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Jeżeli z materiału dowodowego sprawy Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi zostać zaakceptowana.

Apelująca kwestionując tą ocenę nie wskazała jakie konkretne zasady swobodnej oceny dowodów zostały naruszone przez Sąd I Instancji. Podkreślić należy, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. wymaga nie polemiki, lecz wskazania, że Sąd ten uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów.

Tymczasem apelująca powołuje się na treść części zeznań niektórych świadków i uczestników, z treści których ma wynikać, że nie wiadomo gdzie była fosa i kto ją utrzymywał, kto pasł krowy na przedmiocie sporu, kto obierał wiśnie, kto korzystał ze studni, natomiast pomija tą treść zeznań świadków przytoczonych w apelacji i innych przesłuchanych w sprawie świadków, która świadczy o zasadności podniesionego zarzutu zasiedzenia. Przede wszystkim M. S. (3), A. I. (2), S. M., których powołuje apelująca to uczestnicy postępowania, a nie świadkowie. Niemniej jednak ich zeznania także nie wykluczają zasadności zarzutu zasiedzenia. S. M. istotnie zeznał, że nie pamięta czy tam była fosa, ale dalej uczestnik podał, że mieszka w K. od 50 lat, a później rzadko przyjeżdżał z tym, że na H., bo brat tam się wybudował. W czasie gdy mieszkał w B. to nie przechodził przez przedmiot sporu, chyba, że szedł do C.. Brak bliższych wiadomości tego świadka nie może w żaden sposób przeczyć ustaleniom Sądu Rejonowego poczynionych na podstawie innych świadków mających konkretne wiadomości (k.939). Także uczestniczka M. S. (3) wyjechała z B. 40 lat temu i może nie pamiętać niektórych szczegółów z gruntu , a ponieważ zanim wyjechała nigdy nie chodziła przez przedmiot sporu, to mogła nie zwrócić uwagi czy była tam studnia, a to, że studnia jest na przedmiocie sporu jest okolicznością niesporną. Nie ma też wiadomości co do położenia fosy i osób korzystających z drzew owocowych, ale nie wykluczyła takich (k. 939/2). Uczestnik A. I. (2) zeznał, że R. miał wiśnie ale wyżej tam gdzie mieszka, a ta okoliczność także jest niesporna. Z zeznań w/w uczestnika jednoznacznie wynika, że przedmiot sporu był w posiadaniu współwłaścicieli drogi nr (...). Niektórzy korzystali ze studni, inni z drzew owocowych, inni paśli krowy (k.939/2-940). Treść zeznań w/w uczestników na które powołuje się apelująca nie daje podstaw do wyciągnięcia wniosków, że nie wykazano zarzutu zasiedzenia, bowiem pomija się te dowody, które dostarczają wiadomości istotnych w sprawie, a świadczących o zasadności tego zarzutu. Odnosząc się do treści zeznań świadków do których odwołuje się apelująca stwierdzić należy, że przytoczono ich fragmenty wyrwane z kontekstu, a ponadto okoliczność, że brak u nich wiadomości istotnych w sprawie nie jest dowodem na ustalenie, że czegoś nie ma. Świadek S. F. (lat 81) zeznawał o drodze asfaltowej i jej sąsiedztwie, a nie to jest przedmiotem sporu. Podał, że nie bardzo wie o co jest spór między stronami, a to co mówił o pasieniu krów przez R. to też nie sprecyzował o jakim gruncie mówił. Nie wiedział też kto obierał wiśnie z przedmiotu sporu, ale zeznał, że mógłby to być każdy i dzieci C. też. Ze studni korzystał C.. Świadek ten był słuchany w miejscu zamieszkania ze względu na stan zdrowia i wiek (k. 938). Świadek D. W. poprzez zeznanie, że na wiśniach się huśtali nie zaprzeczyła temu, że teren z tym wiśniami – pas zieleni - był we współposiadaniu współwłaścicieli drogi nr (...). Należy w tym miejscu zauważyć, że świadek ta pochodzi z rodziny współwłaścicieli przedmiotowej drogi i nic dziwnego, że na tych drzewach się z „kuzynostwem” jak to podała bawiła się. Jednocześnie świadek ta zeznała, że cały przedmiot sporu był w posiadaniu współwłaścicieli przedmiotowej drogi, konkretnie opisując sposób tego posiadania, co apelująca już pomija (k. 595). Kolejny świadek przywołany przez apelującą to J. D.. Treść zeznań tego świadka jednoznacznie zaprzecza wersji apelującej. Należy w tym miejscu podkreślić, że świadek ten jest kuzynem uczestnika J. R. (1) i nie pozostaje w żadnym konflikcie z jego rodziną. Ma bezpośrednie wiadomości co do korzystania z przedmiotu sporu bowiem pomagał A. R. – ojcu J. R. (1) i mieszka w sąsiedztwie i drogą koło I. i C. od dziecka chodził. Świadek zeznał, że A. R. zawsze mówił, że pas zieleni pomiędzy drogą, a jego polem jest nie jego i tego nie kosi. Podał, że była droga, wiśnie i pas zieleni, a potem fosa (k. 820/2-821). Świadek J. O. nie mieszkał w B., a ożenił się z siostrą J. R. (1) w 1983r i właściwie nie miał wiadomości z okresu istotnego dla przyjęcia zarzutu zasiedzenia. Zeznawał, że kosił pod wiśniami ale tymi przy domu R., co jest poza sporem (k. 821). Świadek M. O. – siostra uczestnika J. R. (1) oczywiście zeznawała na korzyść brata, ale w świetle innych dowodów jej zeznania nie zasługiwały na uznanie za wiarygodne (k. 823). Tak samo należy odnieść się do zeznań pozostałego rodzeństwa J. R. (1), a mianowicie J. N. (k.822) i E. R. (3) (k. 822/2). Na uwagę zasługuje jednak istotna okoliczność podana przez tych świadków, że ze świadkiem J. D. nie mają żadnych konfliktów i że ten pomagał ojcu w polu oraz, że pomiędzy ich ojcem, a wnioskodawcami i ich poprzednikami nie było nigdy sporów granicznych. Nie zostały zatem skutecznie podważone zeznania świadka J. D., w tym także zeznaniami jego matki S. D. odmiennie zeznającej. Zważyć należy, że S. D. liczy 86 lat i była słuchana w domu ze względu na wiek i stan zdrowia (k.823/2). Doświadczenie życiowe wskazuje, że takimi osobami łatwo jest manipulować, czy też wmówić im pewne zdarzenia, które nie miały miejsca bądź ich przebieg był inny. Nie sposób bowiem inaczej wytłumaczyć rozbieżności w zeznaniach tego świadka i jej syna J. D.. Świadek Z. M. (2) zeznała, że wprawdzie nie wie kto orał i utrzymywał fosę, ale na przedmiocie sporu była studnia, z której jej rodzina korzystała (C.) oraz, że „ponad wierzbami szła fosa.” Wiśnie zbierali K. ( od których I. kupili działkę), a między wiśniami wypasał R. – ojciec uczestniczki B. W. (k.554). Świadek S. H., aczkolwiek nie podał konkretnych informacji odnośnie przedmiotu sporu to nie zaprzeczył też faktowi, że istniała fosa za studnią, że ze studni korzystali C. i I., że był pas zieleni, a nadto, że wiśnie były koło domu R. (k. 824/2).

Treść przytoczonych wyżej zeznań na które powołuje się apelująca, w żaden sposób nie podważa ustaleń Sądu Rejonowego. Sąd odniósł się do całości materiału dowodowego i wyciągnął z niego prawidłowe wnioski. Apelująca zaś cytuje wyrwane z kontekstu zeznania, które świadczą o braku wiedzy świadków albo odmiennie niż pozostali uznani za wiarygodnych zeznają, nie odnosząc się do całości dowodów. Wszechstronna ocena dowodów wymaga wzięcie pod uwagę wszystkich dowodów, a nie tylko tych które odpowiadają skarżącemu.

Reasumując Sąd Okręgowy uznał, że zarzut naruszenia art. 233 § 2 k.p.c. nie został skutecznie wywiedziony, co jest konsekwencją uznania bezzasadności zarzutu naruszenia prawa materialnego w wyniku uznania zarzutu zasiedzenia przygranicznego pasa gruntu i w konsekwencji rozgraniczenia nieruchomości według stanu prawnego wyznaczonego zasiedzeniem.

Stanowisko apelującej, iż początek zasiedzenia na 1965r. nie został wykazany, jest niezasadne. Z treści zeznań uczestników i zeznań świadków na których Sąd oparł ustalenia wynika, że początek posiadania był wcześniejszy, ale Sąd przyjął taką datę początkową ze względu na wejście w życie kodeksy cywilnego. Upływ okresu zasiedzenia za życia A. R. powoduje, że późniejsze akty władania uczestnika J. R. (1) na tym przedmiocie, które miały miejsce po 2006r. pozostają bez znaczenia dla ustalenia granicy. Od tego czasu stan prawny rozgraniczanych nieruchomości nie uległ zmianie.

Niezasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 520 § 2 k.p.c. przez jego niezastosowanie i obciążenie apelującej i J. R. (1) w ½ części wydatkami postępowania pierwszoinstancyjnego.

Stosownie do treści art. 520 § 2 k.p.c. jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników.

W rozpoznawanej sprawie Sąd zastosował ten przepis do rozliczenia wydatków powstałych w toku postępowania, po połowie obciążając właścicieli rozgraniczanych nieruchomości, a więc zarzut jego niezastosowania jest chybiony. Wyrażona w art. 520 § 2 k.p.c. reguła stosunkowego rozdzielania kosztów postępowania lub obciążenia nimi jednego uczestnika nie może być wykładana jako obowiązek sądu bezwzględnego obciążenia uczestnika tymi kosztami zawsze, gdy stopień zainteresowania uczestników wynikiem postępowania jest różny lub występuje sprzeczność interesów. Wskazuje na to formuła przepisu "sąd może''. Potrzebę zastosowania wynikającej z powołanego przepisu reguły Sąd poddaje ocenie z uwagi na okoliczności sprawy (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2.02.2012r. II CZ 150/11, LEX nr 1254658).

Sąd Rejonowy w tej sprawie uznał, że w niniejszej sprawie należało rozdzielić koszty między stronami i wyrzeczenie to jest zgodne z w/w przepisem ustawy.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji na zasadzie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., uznając brak podstaw do odstąpienia od zasady w nim wyrażonej.

(...)